2010-06-30, 18:05 | #1981 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
pleśniak - uwielbiam, też mama piecze jak w Poslce jestem oj ja też cienki bolek jestem, tylko dlaczego wczoraj był spontaniczny babski wieczór u koleżanki i dziś tak do południa byłam nie do życia: bez śniadania, bez kawy, ale musiałam wyjść na playgroup, bo syn by mi dom rozniósł i tak nadal jestm na diecie, ale przecież czasami nawet trzeba zgrzeszyć, żeby się pokajać
__________________
Moja radosna twórczość własna : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32994014 #post32994014 preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=33148165&p ostcount=324 |
|
2010-06-30, 19:43 | #1982 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
Cytat:
ma tylko takie druty na gorze i to one sie grzeja, a nawet nie chce wiedziec ile moze miec lat wyczailam juz troszke jak sie w nim piecze, generalnie wszystko trzeba trzymac dluzej.... na poprzedniej chacie mialam taki super nowy z termoobiegiem i fajnymi opcjami na pokretelku i chowanymi pokretelkami i wbudowany, cudo, ale niestety nalezal do landlorda... choc chetnie bym mu go ze sciany wyrwala Cytat:
milego poslubnego o maly wlos tez na majorke nie pojechalam na weekend, ale bilety wykupili a tak to bysmy sie spotkaly na drinka moze mi sie uda do grecji poleciec na dwa dni za to..... (z pracy mam za grosze ale do ostatniej chwili musze czekac czy dostane czy nie) Cytat:
moja babcia robila z podobnego szrlotke PRAWDA. Juz taki nasz urok Cytat:
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52 -13 kg |
|||||
2010-06-30, 19:47 | #1983 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Oo, a ja znam Peorthowe ciasto pod nazwa Kruszawiec , choc Plesniak o uszy mi sie tez obil Najbardziej lubie wersje z agrestem
Mialam dzis bardzo zly dzien w pracy chyba trzeba sie zalkoholizowac z tej okazji |
2010-06-30, 19:57 | #1984 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
Majorka na pewno będzie super!!!!!!
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
2010-06-30, 20:36 | #1985 |
Zadomowienie
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Kasienko gratulacje i udanej podrozy.
Ja tez znam to ciasto pod nazwa Plesniak. Narobilas mi smaka, bede robic na weekend. Wiecie co, cos mi sie stalo, TZ mowi ze to nerw. Wstalam dzisiaj rano i nie moge prawa reka nic robic, strasznie mnie pod lopatka boli. Tzn nie moge nic ciezszego podniesc ani uniesc reki. Od rana na przeciwbolowych jade inaczej nie dalabym rady funkcjonowac. Nawet wstawac jest mi ciezko. Najlzej jak mam reke za plecami, ale ja praworeczna jestem :-(
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu... |
2010-06-30, 20:50 | #1986 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Peorth - to samoopalacz z Bootsa, nazywa sie Soltan, beautiful bronze, quick drying mousse, w promocji za 6 funotw.
Uzywam go od ponad miesiaca - zapach nie jest zbyt mocny, trzyma sie bardzo dobrze, sama jestem zdziwiona, ze przy tej pogodzie prawie tydzien wytrzymal bez zadnych plam i nierownosci. Kolor tez nie zbledl. Problemem jest to ze troche topornie sie naklada - jest to pianka, ktora zmienia sie w krem, ktory dosc dlugo sie wchlania, ale mi osobiscie to akurat nie przeszkadza. Aha kolor jest ladny, ponoc juz po 3 godzinach sie pojawia, ale ja nie wiem, bo uzywam tylko na noc.
__________________
|
2010-07-01, 06:34 | #1987 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. Edytowane przez koculek Czas edycji: 2010-07-01 o 06:40 |
|
2010-07-01, 09:50 | #1988 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Dzien dobry!
Uwierzycie ze mamy dzis 1 lipca??? Bylam wczoraj na solarium, cale miejsce bylo dosc funky i tak ladnie tam bylo Pani byla przemila i nie naciskala mnie na nic, co sie ceni, bo sie balam ze beda chcieli mnie przerobic na Paris Hilton i wciskac karnet na 100 godzin
__________________
|
2010-07-01, 11:41 | #1989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Gwoli przypomnienia http://www.telegraph.co.uk/finance/p...al-tender.html
Teraz byla szybka kawa, wpadne pozniej. Ps. Dae, mamy taki najprostszy ekspres DeL. Juz drugi taki sam. Tani i troche plastikowy, ale calkiem dobra kawe robi.
__________________
|
2010-07-01, 12:26 | #1990 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
Chociaz generalnie to mam chyba dosc mocna glowe. Cytat:
Cytat:
A solarium u mnie w miescie jest obrzydliwe - zakurzone takie jakies... jakbym byla wlascicielka, to zaraz bym pogonila te nieruchawe, grube recepcjonistki do latania ze sciereczka Cytat:
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
||||
2010-07-01, 14:46 | #1991 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Która z Edwardomaniaczek była już na premierze filmu???? trailery wygladają całkiem fajnie, siostra-pokolenie nastoletnie film widziała, podobał jej się i to nawet lepiej od poprzedniem wersji...
Kofika stanowisko specjalisty ds promocji i informacji w ramch realizacji pewnego projektu unijnego. Ale chyba nic z tego nie będzie.. Coś czuję że wszystko ustawione )jednostka administracji publicznej). No nic szukam i wysyłam dalej... Książka zachwycającego opisu faktycznie nei ma, sama pewnie bym jej nie kupiła- pożyczałam ją od znajomej.. Jak kruszawiec to tylko z rabarbarem i brązowym cukrem Dae po kawie mam tak samo... Jak za dużo Kofii wypije to serducho mi za mocno pika i poddenerwowana chodzę. Kasieńka gratulacje i nmiłej podróży poślubnej
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi Edytowane przez olka_222 Czas edycji: 2010-07-01 o 14:52 |
2010-07-01, 15:06 | #1992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Kasienko, juz Ci raz zyczylam, bo mi sie daty pokickaly Gratuluje serdecznie mezatko! Bawcie sie dobrze
Ale mam dzien niby nic wielkiego, ale...: mlodej sie "whyyyyyy, mami whhyyyyyy?" () nie konczy od rana, normalnie plyta sie jej zaciela, pralka porwala mi na kawaleczki ulubiona bluzke (takie cos sie w bebnie odlamalo.. ok. 2 miesiace temu bylo to samo naprawiane, wtedy farfocle z Hani majtek i koszulki Tta), spoznilam sie do lekarza niepodwazalnie krolujaca tam pani recepcjonistka walnela mi pogadanke, zahaczylam noga o rozpierdzielnik w Hanki pokoju i moj biedny paluch boli jak od razu po zlamaniu.. . Takie piierdoly, ale lista jest dluga. Poza tym mam @, wszystko mnie boli i wpiiierniczylam pol czekolady Podobno tesc juz rozstawil Hani basen w ogrodzie, spadamy
__________________
|
2010-07-01, 15:14 | #1993 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
heloł dziewojki
ja cos nie mam ostatnio natchnienia na pisanie... a jeszcze tak produkujecie ze szok :p Widze ze juz mamy swieza mezatke... gratulacje i milego wypoczynku |
2010-07-01, 15:53 | #1994 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Szperrr, ty uwazaj z ta lista nieszczesc... Na wszelki wypadek trzymaj sie z daleka od baseniku!
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2010-07-01, 19:33 | #1995 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Ejka!
Goscie w drodze, wiec wpadlam tylko zyczyc wszystkim milego weekendu!! Nie gadajcie za duzo zebym mogla was nadrobic!! No i bez numerow prosze!!! Nie zenic sie, rodzic, zachodzic w ciaze przynajmniej do srody!!! Buzia |
2010-07-01, 21:19 | #1996 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
Chyba zadnych takich nie mam.... Szperku bidoku ta lista to faktycznie dluga Mam nadzieje ze wieczor przyjemniej minal. Bakcyl, z atrakcjami poczekamy na Ciebie *** Lecę w sobotę do Hiszpanii Udało się nam załapać na late seats. Choć liczyłam na Majorkę i szkoda mi że się nie udało. Za to lecimy do Alicante i hotel mamy w Benidorm, czyli resorcie dla angielskich dziadków będzie śmiesznie no ale tak czy siak, czekają mnie 4 dni w słoneczku
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52 -13 kg |
|
2010-07-01, 21:40 | #1997 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
bawcie sie dobrze zatem ale ja nie zazdroszcze wcale, bo juz za 10 dni takze czekaja mnie piaski goracej Hiszpanii Bakteria to co nie masz zamiaru nawet na mala kawke wpadac no nic zabawiaj gosci jak mozesz tylko abys potem wielkiego kaca nie miala szperrr oby mniej takich dni **** ja mam nowy numer Pani zmykam pod prysznic i do lozka zatem paaaaaaaaaaa
__________________
Mad about Mad Men “Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.” ― Albert Einstein Edytowane przez Kofika13 Czas edycji: 2010-07-01 o 21:41 |
|
2010-07-01, 22:10 | #1998 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
wchodze rano do biura a tu koperta na biurku - podziekowania od organizatora wczorajszej kolacji - z napiwkiem i podziekowaniem, yuupiiiii
a new look ma wlasnie 50% wyprzedaz na butki ktore chcialam (i po napiwku a ja stalam sie posiadaczka 3 par zamiast jednej)
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
2010-07-01, 22:17 | #1999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
to się nazywa zdolna kobieta
__________________
Moja radosna twórczość własna : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32994014 #post32994014 preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=33148165&p ostcount=324 |
2010-07-02, 12:09 | #2000 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Ja w przeciwienstwie do Kofi zazdroszcze wyjazdu do Hiszpanii! I to bardzo.
Akurat! To sie nazywa rozpusta! A ja jade na zakupki jutro: bede kupowac kapcie i koszulki nocne rozmiaru XXXL i gatki jednorazowe i... no, mysle, ze juz sobie wyobrazilyscie, jak bardzo jestem podekscytowana perspektywa takich zakupow... ... nie ma to-tamto, trzeba pakowac torbe do szpitala Peorth - ja widze, ze z tym rozmnazaniem to Ty na powaznie
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2010-07-02, 12:10 | #2001 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
no co wy? pracujecie czy co? juz poludnie i nikt na kawe jeszcze nie wstapil?
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
2010-07-02, 12:18 | #2002 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Wiolqn: ja jestem, ale dzielnie dzierze szmaty i te inne akcesoria do sprzatania Nie ma to jak w dzien wolny sobie pouporzadkowac wszystko Jeszcze znajomi do nas dzis przychodza, beda nocowac a jutro wyjezdzaja z Uk na zawsze a jutro tez szalony dzien, bo moje chlopaki wyjezdzaja w nd rano, wiec trzeba bedzie myslec, pakowac i znowu myslec i znowu pakowac
Peorth: baw sie dobrze i pracujcie nad potomkiem lece, akurat przestalo kropic to mozna okna umyc |
2010-07-02, 12:39 | #2003 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
u mojego TZ narazie ani widu ani slychu Wrecz przeciwnie, tymczasowo pomieszkuje u nas malenstwo (roczne) siostry i TZ zauwaza tylko to, ze ona placze, krzyczy itp. A jak zrobila kupke i mama TZ ja przebierala to uciekl na gore. tak ciezko to biedak znosi Ale wiadomo przeciez, ze inaczej odbiera sie cudze dzieci a inaczej swoje. Cytat:
A tak przy okazji Szperrr nie wiem czy dostalas mojego maila bo juz jakis czas temu wyslalam - poddaje sie z tym spa. Ja swoje (ze chcemy razem i kiedy mozna, mamy vouchery z data waznosci itp) oni swoje - a na kiedy pani chce zmienic swoja rezerwacje. Zostalam wiec juz przy tym 6 lipca, trudno. Szkoda troche. Cytat:
Ja w sumie nie tak dawno za maz wychodzilam, bo rok temu, ale rzeczywiscie strasznie szybko mija ta noc. Tylko w przeciwienstwie do Ciebie ja bym nie chciala jeszcze raz tego przezywac, mimo ze bylo cudownie. Raz wystarczy Cytat:
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
|
||||
2010-07-02, 12:49 | #2004 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
PS. Vampirki sie skonczyly, co ja teraz bede ogladac
__________________
|
|
2010-07-02, 13:33 | #2005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Mam chwile, bedzie wybiorczo, wybaczcie.
Anka! Ja tez im to samo pisalam i... przestali odpisywac Najlepsze jest to, ze z TZtem jedziemy 25lipca, czyli ponad 6miesiecy od zakupu, nie moga robic problemow z poznymi terminami bo z ich winy nie dalo sie zarezerwowac wczesniej (ponad miesiac oczekiwania na telefon ). Mial byc relaks, a to chyba tylko oni sami sie relaksuja jak na razie Vedma, a co to za majtki? Jedyne jakie ja znalazlam z tych jednorazowek byly drozsze od zwyklych mulitipackowych bawelniakow kupowanych w primarku czy jakims innym peacocku I jednorazowki sa takie biale, a ja balam sie paskudnych plam (bo nie zauwaze i pol szpitala bedzie mnie taka ogladac) wiec kupilam czarne i kolorowe Oo i jeszcze cos mi sie przypomnialo - oni tam daja takie podklady jednorazowe na lozko. Wtedy bylam jeszcze nieswiadoma, ale podklady te sa dokladnie takie same jak Pampers Changing Matts tylko bez kolorowych obrazkow. Chcieli mi dac tego narecze przed wypisaniem, nie chcialam goopia Piekne tematy Wiolqn
__________________
Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2010-07-02 o 13:35 |
2010-07-02, 13:36 | #2006 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
Wczoraj jadlam AGREST. Znajomy tzta (Wloch) przyniosl i powiedzial, ze sa to winogrona Kentu. Wiedzialam, ze tz nie bedzie smakowal, poza tym chcialam zjesc go sama calego, wiec od razu tztowi mowie, nie jedz tego, to wstretne, a za chwile, sama do siebie, jakie to pyszne. Tz pogubil sie w tych sprzecznych informacjach, ale jak sprobowal to oczywiscie mu nie smakowalo, no to powiedzialam, ze przeciez mowilam, ze to nie jest dobre. To ze mi smakuje to nie znaczy, ze mu bedzie. Ale skad ten kumpel wytrzasnal agrest to nie wiem. Pyszny byl, taki slodki i dojrzaly. Wpadlam na pomysl, zeby jakies ciasto z tym zrobic, np Wasz Kruszawiec, tudziez Plesniak, ale dieta i ciast nie moge, a taka ochote mam np na drozdzowe. Tak czy inaczej zaproponowalam tz ze mu zrobie ciasto, ale nie chcial, bo powiedzial ze sie odchudzamy. Poza tym moj piekarnik jest gazowy, a takie sie do ciast nie nadaja za bardzo. (chyba) Ale za to jak przyjade do Polski to mi tata zrobi.
__________________
|
|
2010-07-02, 13:43 | #2007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Daenerys, ze tego co piszesz wynika, ze Wym aciej kais wypasiony sprzet Nasz ekspress kosztowal nas 3f, poprzedni 5 i dosc szybko sie zepsul. A w sklepie sa teraz po 90f, kiedys byly po 50f chyba. Za takie pieniadze nie mozna wybrzydzac Grunt, ze kawa dobra.
Agrest mozna np. zebrac sobie prosto z krzaczka na farmie (tak jak my te truskawki ostatnio), sprawdz czy macie jakies PYO w okolicy. U nas w tej chwili maja jeszcze szpinak. Hanka jak sie dorwala do niego, to normalnie jak koza, z 20 minut zrywala po listeczku i do buzi Cale szczescie ze posluchala i zrywala tylk te mlodziutkie ladne listki, niestety mycie nie wchodzilo w gre, nie bylo na to czasu
__________________
|
2010-07-02, 14:07 | #2008 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Cytat:
Dziekuje za info. Sprawdze farmy. ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ---------- Edit: Sprawdzilam wszystko wiem, tylko nie wiem ile to kosztuje.
__________________
|
|
2010-07-02, 14:13 | #2009 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Urlopowiczom życzę ładnej pogody Mam nadzieję że i mi się uda w tym roku wybrać do Chorwacji. Już nawet kupiłam na tą okazję prześwitująca bluzeczke do założenia na strój kąpielowy. Taka ze mnei optymistka
Anka młoda z Ciebie żonka! Pochwal się jak wyglądałaś w ten wielki dzień Wiolqn nie ma to jak doceniona praca! Podwyższa samoocene prawda? Dobrze spożytkowałaś napiwek! Szeprku z tą bluzką to jeszcze nie tak źle! Moja mama wczoraj wrzuciła do pralki poduszki! Wyobraź sobie jaki byl mój śmiech kidy otwozyłam pralkę i zamiast poduszki zobaczyłam..... pierze. Okazało się że się poszewka rozerwała.....
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi Edytowane przez olka_222 Czas edycji: 2010-07-02 o 14:24 |
2010-07-02, 14:17 | #2010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: KAWArnia na emigracji - parking strzezony
Na PYO wchodzi sie z pojemniczkiem/-kami, zbiera to co sie chce a wychodzac placi sie za zbiory wg wagi. Jesc przed placeniem nie powinno sie, ale w zasadzie nikt tego zalecenia nie przestrzega Owoce potrafia byc w cenach wyzszych niz w sklepie (to zalezy, czasem duzo tansze), ale przynajmniej nie sa dodatkowo pryskane, bo nie musza byc transportowane ani lezec w sklepie na polce.
Ps. My jezdzimy tutaj http://www.hewittsfarm.co.uk/pickyourown.html Aaach i maja juz maliny i porzeczki Ostatnio jeszcze nie bylo.. Chyba jednak pojedziemy dzis lub jutro
__________________
Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2010-07-02 o 14:20 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:02.