Zespół napięcia przedmiesiączkowego

[Edaa]

czy zespoł napiecia przedmiesiączkowego to tylko te obajwy kotre wystapuja przed okresem a zanikaja po jego wystapiniu, czy moge ona sie przedłuzyc juz na okres? Np ja mam takz bolem piersi w tym miesiacu, wyjatkowo bolały mnie przed a dzis juz mam 2 dzien okresu i bola nadal jednak dosc znacznie mniej.

[novakia]

no i jaki jest twoj problem? umierasz czy jak?

[poissonivy]

Napisane przez novakia

no i jaki jest twoj problem? umierasz czy jak?

Miła to nie jesteś . Dziewczyna pyta, to albo udziel odpowiedzi, albo nie odpowiadaj, jak masz być tak niemiła.

Odp. Oczywiście, że PMS może się przeciągnąć. U mnie np. waga momentalnie idzie w dół (po kilku godzinach jestem już odwodniona), ale piersi są obrzmiałe do 4 - 5 dnia cyklu.

[Lexie]

Jeśli to miało być zabawne, to nie było.

Nie naskakuj na dziewczynę, która tylko o coś zapytała.

Upominam

[Malinka_Malwinka]

Ja tam przez cały okres i przed to jetem nie do ludzi Wszystko mnie boli, wszystko mnie wkurza i chyba zaraz czymś rzucę (drugi dzień ) Nie przejmuj się, to normalne jest Może jakaś herbatka na rozluźnienie Ci pomoże?

Widzę, że przybyło nam o jedną mniej miłą Wizażankę Moim zdaniem na Wizażu nie ma miejsca dla takich osób

[asia26]

zaspół napięcia przedmiesiączkowego to kilka dni przed(u mnie np stres ,drazliwośc bardzo,bóle krzyzowe itp) i tez po wsytapieniu krwawienia.Wszystko zalezy od organizmu!Sama z tym walczę i musze powiedziec że w tych dniach zachowuje sie bardzo paskudnie


asia27

[novakia]

[/quote]
Widzę, że przybyło nam o jedną mniej miłą Wizażankę Moim zdaniem na Wizażu nie ma miejsca dla takich osób [/quote]

dziekuje bardzo. jeszcze niedawno wypowiadałyśmy sie na ten sam temat gdzieś i nawet sie zgadzałyśmy a teraz wszyscy mnie bedą szczuć?

[Shemreolin]

O proszę! Mój ulubiony temat!

No dobra jeśli chodzi o PMS to wiadomo... zły nastrój, zniecierpliwienie, wahania nastroju, bolące piersi, uczucie cieżkości w podbrzuszu i takiego dziwnego rozpierania, kłopoty jelitowe , poczucie opuchnięcia i cieżkości i generalnie ogólne "BLE".

Mija zazwyczaj do końca miesiączki. To tak jakby się w ciele i duszy nagromadzilo z całego miesiaca cała masa syfu, a potem sie spłukuje z miesiaczka i potem jest super fajnie. Generalnie to norma i nie powinnas sie przejmować. Ja staram się nie drażnic otoczenia, chociaż otoczenie drażni mnie strasznie i musze pokonać swą mściwą naturę by się nie odgrać.

[iza73]

Mnie na szczescie PMS(zespol napiecia przedmiesiaczkowego) nie dotyczy.Jestem w grupie kobiet ktore nie odczuwaja w zwiazku z tym zadnych dolegliwosci.Ale wiem jak moze byc to uciazliwe u niektorych kobiet,mam przeciez kolezanki,przyjaciolki itd...I mysle sobie ze u roznych kobiet roznie moze to PMS przebiegac,tak ze nie ma jednego wzorca zlego samopoczucia i objawow.Do poczytania na ten temat; http://www.poradnia.pl/podstrony/por.../napiecie.html Fajnie Shremreolin ze zdajesz sobie sprawe o swoim zlym humorze w tych dniach i starasz sie zapanowac nad tym,wiele kobiet tego nie chce zauwazyc.

[Karolcia_Tomeczka]

Kilka dni przed okresem zaczyna mniw bolec brzuch,wtedy chodze zdenerwowana i lepiej sie do mnie nie odzywac...
Moj TŻ gdy widzi ze to te dni jest dla mnie milutki jak nigdy
Mam tez wielki bol piersi ,ktory ustepuje po ok dwoch dniach miesiaczki

aaaa i zawsze mam wzmozona ochote na slodycze,moge jesc i jesc...

[schmetterling]

Ja tez mam PMS,objawy jak wyzej juz pisaly dziewczyny, ciezkie sa te dni,ale do przezycia,staraj sie w tych dniach wiecej odpoczywac,robic to co jest dla ciebie przyjemne,wiecej swiezego powietrza(chociaz szczerze mowiac,nieraz jest tak,ze naprawde nawet sie nie wie co by sie chcialo) .
Pozdrawiam

aa Karolcia,ja wtedy tez pochlaniam ogromne ilosci slodyczy na przemian z kiszonymi ogorkami ,niezle menu ,no nie?

[mala_czarna]

Napisane przez Shemreolin

O proszę! Mój ulubiony temat!

No dobra jeśli chodzi o PMS to wiadomo... zły nastrój, zniecierpliwienie, wahania nastroju, bolące piersi, uczucie cieżkości w podbrzuszu i takiego dziwnego rozpierania, kłopoty jelitowe , poczucie opuchnięcia i cieżkości i generalnie ogólne "BLE".

Mija zazwyczaj do końca miesiączki. To tak jakby się w ciele i duszy nagromadzilo z całego miesiaca cała masa syfu, a potem sie spłukuje z miesiaczka i potem jest super fajnie. Generalnie to norma i nie powinnas sie przejmować. Ja staram się nie drażnic otoczenia, chociaż otoczenie drażni mnie strasznie i musze pokonać swą mściwą naturę by się nie odgrać.

Mam tak samo, u mnie bardziej od fizycznych objawow widoczne sa te nastrojowe. To chodze placze, za chwilke sie smieje a jeszcze pozniej chodze i krzycze na wszystkich. Jestem nie do zniesienia, sama czasem ze soba nie moge wytrzymac. Jest to bardzo dziwne dla mnie i nie moge zapanowac nad tym. Niestety taka natura kobieca

[Karmen_1984]

Napisane przez Malinka_Malwinka

Ja tam przez cały okres i przed to jetem nie do ludzi Wszystko mnie boli, wszystko mnie wkurza i chyba zaraz czymś rzucę (drugi dzień ) Nie przejmuj się, to normalne jest Może jakaś herbatka na rozluźnienie Ci pomoże?

Widzę, że przybyło nam o jedną mniej miłą Wizażankę Moim zdaniem na Wizażu nie ma miejsca dla takich osób

to tak jak u mnie, mam chopki nastrojów,raz płacze raz sie smieje,piersi bolą,wogole mnie bola przed miesiączką, i jakos po,chyba jak płodne mam.

[aguleczka2]

Napisane przez Edaa

czy zespoł napiecia przedmiesiączkowego to tylko te obajwy kotre wystapuja przed okresem a zanikaja po jego wystapiniu, czy moge ona sie przedłuzyc juz na okres? Np ja mam takz bolem piersi w tym miesiacu, wyjatkowo bolały mnie przed a dzis juz mam 2 dzien okresu i bola nadal jednak dosc znacznie mniej.

Nie martw sie, ja tez tak mam Ostatnio nawet pytalam mojego ginekologa, czy to normalne, bo mialam zespol na dlugo przed i takze w trakcie okresu, ale powiedzial,ze moze byc to normalne i nei ma powodow do paniki Zapisalm mi tanletki anty, bo w sumie chcialam je do wykorzystania rowniez w iinnych celach no i ma dzialac jako lekarstwo na dolegliwosci no i jako antykoncepc.

[Karolcia_Tomeczka]

Napisane przez schmetterling

Ja tez mam PMS,objawy jak wyzej juz pisaly dziewczyny, ciezkie sa te dni,ale do przezycia,staraj sie w tych dniach wiecej odpoczywac,robic to co jest dla ciebie przyjemne,wiecej swiezego powietrza(chociaz szczerze mowiac,nieraz jest tak,ze naprawde nawet sie nie wie co by sie chcialo) .
Pozdrawiam

aa Karolcia,ja wtedy tez pochlaniam ogromne ilosci slodyczy na przemian z kiszonymi ogorkami ,niezle menu ,no nie?

masz zachcianki jak kobieta w ciazy mi wystarcza 3 Kit Katy zeby mnie zamdlilo i spokoj

a co do PMS to sa to moje najgorsze dni w misiacu wole zeby nikt sie do mnie nie odzywal bo jak odburkne to wtedy sie obrazaja...

[anitka12345]

hmm ale stare te posty ale ja coś tutaj dopisze :P
bo zastanawiam się czy też mam zespoł napiecia przedmiesiączkowego,ponad 2 tygodnie przed okresem boli mnie brzuch,krzyż,jestem rozdrażniona,boli mnie czasmi jedna pierś czasmi dwie ;/ ? mam straszny apetyt,jem słodnie słone,kwaśne wszystko na zmiane ;] puchne,dostaje zawsze wielki brzuch przed okresem ....
a w czasmie okresu to czasmi mam takie bóle,że nie moge chodzić .. ;/ to jest strasznie uciążliwe,wychodzi na to że przez prawie cały miesiąć boli mnie brzuch brr

[PanzerKitty]

Podobno nie wszystkie kobiety padają ofiarą PSM
W sieci znalazłam takie oto mądre rzeczy ..

PSM (ZESPÓŁ NAPIĘCIA PRZEDMIESIĄCZKOWEGO)
Do zespołu objawów napięcia przedmiesiączkowego należą: wzdęcia, zmęczenie, drażliwość, bolesne napięcie piersi i bóle głowy, które występują najczęściej w tygodniu poprzedzającym miesiączkę.
Występują trzy główne przyczyny PMS: przewaga estrogenu i względny niedobór progesteronu, nietolerancja glukozy - którą można rozpoznać po apetycie na słodycze i używki oraz niedobór niezbędnych kwsów tłuszcowych, witaminy B6, cynku i magnezu.
Zalecenia dietetyczne:
Przed miesiączką jedz często, ale niewiele, unikaj cukru, słodyczy i środków stymulujących . Spożywaj dużo owoców. Wprowadź do codziennej diety jedną łyżkę wytłaczanego na zimno oleju roślinnego bogatego w kwasy tłuszczowe Omega 3 i Omega 6.

[kakafoniaa]

Napisane przez PanzerKitty

Zalecenia dietetyczne:
Przed miesiączką jedz często, ale niewiele, unikaj cukru, słodyczy i środków stymulujących . Spożywaj dużo owoców.

Kiedy ja musze zjeść przed okresem tabliczke czekolady bo mam takie zachcianki. Wogole przed okresem o wiele wiecej jem i ciagle czuje sie głodna :/

ja przed okresem to mam chrosty na dekoldzie :/ + sporadyczne pryszcze na twarzy, wzdęty brzuch. Emocjonalnie jestem kłębkiem nerwów i reaguje płaczem w wiekszosci przypadków.
Po prostu katastrofa.

[bee89]

oczywiscie,ze moze trwac rowniez podczas okresu


moj PMS jest... nietypowy mam go odwrotnie niz powinien wystepowac. cale miesiace mam napięcie a jedynie przez pare dni w miesiacu (ok. tygodnia) jest ok.

Nienormalne...

[martynka89]

Okres powinnam dostac dopiero za 12 dni jednak odczuwam bol w piersiach(taki jak przed okresem) i bol brzucha. Czy mozliwe zeby zespol napiecia przedmiesiaczkowego objawial sie dwa tyg przed okresem?

[zielona porzeczka]

ja praktycznie juz 2 tyg. przed okresem czuje sie nie do zycia ;/ a przed obowiązkowo mnie obsypuje...
ogólnie na swoje humory pijam melise (dosc nieregularnie wiec sama nie wiem czy cos daje..)

[Izi9975]

Napisane przez martynka89

Okres powinnam dostac dopiero za 12 dni jednak odczuwam bol w piersiach(taki jak przed okresem) i bol brzucha. Czy mozliwe zeby zespol napiecia przedmiesiaczkowego objawial sie dwa tyg przed okresem?

ja tez podobnie..nie zawsze czasem jest to okolo 10 dni przed okresem bola mnie piersi i jestem cholernie rozdrazniona ...szybko sie denerwuje...moj luby wtedy wie zeby omijac mnie z daleka rowniez bola mnie plecy i wtedy masazyk wskazany
ojj my kobietki z ZNP to sie mamy

[becia28]

Napisane przez PanzerKitty

Podobno nie wszystkie kobiety padają ofiarą PSM
W sieci znalazłam takie oto mądre rzeczy ..

PSM (ZESPÓŁ NAPIĘCIA PRZEDMIESIĄCZKOWEGO)
Do zespołu objawów napięcia przedmiesiączkowego należą: wzdęcia, zmęczenie, drażliwość, bolesne napięcie piersi i bóle głowy, które występują najczęściej w tygodniu poprzedzającym miesiączkę.
Występują trzy główne przyczyny PMS: przewaga estrogenu i względny niedobór progesteronu, nietolerancja glukozy - którą można rozpoznać po apetycie na słodycze i używki oraz niedobór niezbędnych kwsów tłuszcowych, witaminy B6, cynku i magnezu.
Zalecenia dietetyczne:
Przed miesiączką jedz często, ale niewiele, unikaj cukru, słodyczy i środków stymulujących . Spożywaj dużo owoców. Wprowadź do codziennej diety jedną łyżkę wytłaczanego na zimno oleju roślinnego bogatego w kwasy tłuszczowe Omega 3 i Omega 6.

Ale jak unikać słodyczy, skoro właśnie wtedy najbardziej się ma ochotę na CZEKOLADKĘ...
U mnie jest tak, że to zawsze TŻ wcześniej niż ja wie, że mam PSM bo widzi, jak sie zachowuję

[Cannabis84]

Żeby nie zaśmiecać forum przykleję się do tego wątku.

Otóż od pewnego czasu zaobserwowałam u siebie objawy PSM. Kiedyś przed miesiączką jedynymi dolegliwościami jakie odczuwałam była bolesność piersi. A teraz to prawie horror. Czuję tak okropne bóle kręgosłupa i ogólnie kości (zwłaszcza jednej ręki), że czasami płakać się chce. W nocy czasem nie mogę przekręcić się na drugi bok, ani podnieść ręki. Jak idę do pracy to czasem wyć mi się chce, taka jestem obolała. Zazwyczaj w ciągu dnia, jak się rozruszam te objawy łagodnieją, po czym w nocy i rano znów się nasilają. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę, że to jest związane z cyklem miesięcznym, bo po okresie objawy znikają.
Porozmawiam o tym z lekarzem, a tymczasem pytam Was czy miałyście/ macie podobne dolegliwości? Czy oprócz hormonów, których nie chcę brać istnieją jakieś sposoby, żeby to złagodzić? Szukałam w internecie, ale tam zazwyczaj piszą o rozdrażnieniu, bólu piersi itp. Nigdzie nie znalazłam nic o bólach kości, czy to jakieś nietypowe objawy? Z góry dzieki za odpowiedzi.

[xVoguex]

Napisane przez Cannabis84

Żeby nie zaśmiecać forum przykleję się do tego wątku.

Otóż od pewnego czasu zaobserwowałam u siebie objawy PSM. Kiedyś przed miesiączką jedynymi dolegliwościami jakie odczuwałam była bolesność piersi. A teraz to prawie horror. Czuję tak okropne bóle kręgosłupa i ogólnie kości (zwłaszcza jednej ręki), że czasami płakać się chce. W nocy czasem nie mogę przekręcić się na drugi bok, ani podnieść ręki. Jak idę do pracy to czasem wyć mi się chce, taka jestem obolała. Zazwyczaj w ciągu dnia, jak się rozruszam te objawy łagodnieją, po czym w nocy i rano znów się nasilają. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę, że to jest związane z cyklem miesięcznym, bo po okresie objawy znikają.
Porozmawiam o tym z lekarzem, a tymczasem pytam Was czy miałyście/ macie podobne dolegliwości? Czy oprócz hormonów, których nie chcę brać istnieją jakieś sposoby, żeby to złagodzić? Szukałam w internecie, ale tam zazwyczaj piszą o rozdrażnieniu, bólu piersi itp. Nigdzie nie znalazłam nic o bólach kości, czy to jakieś nietypowe objawy? Z góry dzieki za odpowiedzi.

nie sądzę , by yło to coś nietypowego ja mam podobne do Twoich bolą mnie kości,piersi , jestem obolała .. więc nie masz się czym przejmować My kobiety po prostu musimy to przeżyć, POZDRAWIAM;*

[Ieka]

a mnie te przypadłości właśnie dopadły ogólnie nigdy za bardzo nie bolał mnie ani brzuch ani nie miałam nastrojów,ale tym razem zaatakował porządnie, ciągle biegam siku i wgl mam to co Wam też dolega, koleżanka poradziła mi iść do lekarza bo to coś niepokojącego jest, że to coś z hormonami jest nie tak i nie wiem. Uważacie że powinno się z tym iść do ginekologa?

[Platynka88]

Oj tez to mam, piersi mnie bolą, brzuch, jestem strasznie rozdrażniona, emocje sie przeplataja, nie wspominajac o zachciankach takich jak słodycze i w dodatku pryszcze sie pojawiają. Ja uważam, ze jeśli objawy napięcia są dla Ciebie mocno uciążliwe i bolesne to powinnaś się zgłosić do ginekologa

[emmpe]

Czesc Dziewczyny,
weszlam na forum, bo prawie rozstalam sie z TZ. Za 2-3 dni mam miec miesiaczke, tylko zapomnialam o niej i o tym ze mam niestety znp. Nie umiem sobie z ta przypadloscia poradziac, czasem nawet jej nie odczuwam, ale jak juz jest... Ziemia sie trzesie. Mam zal do mojego TZ (teraz juz nie wiem czy obiektywny) ze nie zabiera mnie nigdzie, ze poszedl na urodziny kolegi sam, ze jak go zapraszam do znajomych i uroczystosci to mowi ze nie ma sily, wstydzi sie, jest zmeczony, boli go brzuch. Doszlam do wniosku ze on nie chce podjac ostatecznej decyzji, czyli jestem Wizażową Zazdrosnica o piersionek...
Teraz jak pisze do Was moje Kochane to placze, bo mi ciezko... Wstydze sie tego zachowania. Mysle ze zal do TZ mam sluszny, ale przez znp jest mega przejaskrawiony... Sa na to jakies leki? Wczoraj wzielam jakas ziolowa tabletke, ale ten ochydny nastroj jest tak silny, ze tabletka nie dzialala...

[Kala_88]

Napisane przez emmpe

Czesc Dziewczyny,
weszlam na forum, bo prawie rozstalam sie z TZ. Za 2-3 dni mam miec miesiaczke, tylko zapomnialam o niej i o tym ze mam niestety znp. Nie umiem sobie z ta przypadloscia poradziac, czasem nawet jej nie odczuwam, ale jak juz jest... Ziemia sie trzesie. Mam zal do mojego TZ (teraz juz nie wiem czy obiektywny) ze nie zabiera mnie nigdzie, ze poszedl na urodziny kolegi sam, ze jak go zapraszam do znajomych i uroczystosci to mowi ze nie ma sily, wstydzi sie, jest zmeczony, boli go brzuch. Doszlam do wniosku ze on nie chce podjac ostatecznej decyzji, czyli jestem Wizażową Zazdrosnica o piersionek...
Teraz jak pisze do Was moje Kochane to placze, bo mi ciezko... Wstydze sie tego zachowania. Mysle ze zal do TZ mam sluszny, ale przez znp jest mega przejaskrawiony... Sa na to jakies leki? Wczoraj wzielam jakas ziolowa tabletke, ale ten ochydny nastroj jest tak silny, ze tabletka nie dzialala...

Ja jestem właśnie w podobnej sytuacji, od wczoraj nastrój zmienia mi się co kilka minut, a dziś to już totalnie, i oczywiście musiałam się pokłócić z moim facetem. On nie przyjmuje argumentu takiego jak PMS tylko wykrzyczał mi, że jestem rozchwiana i że skoro go obrażam to nie zasługuję na jego wsparcie. Jak tak można powiedzieć w ogole... Ale chciałam tylko pocieszyć Emmpe - nie jesteś sama, i wszystko z Tobą w porządku. Postaraj się może wyjaśnić jak się czujesz swojemu TZ, może zrozumie, mój pewnie nie. I nigdy kiedy jesteś przed okresem nie podejmuj żadnych decyzji typu rozstanie. Ja teraz cała "chodzę" w środku i chętnie dużo rzeczy bym wykrzyczała niektórym, TZ zwłaszcza, ale poczekam aż opadną mi emocje a raczej hormony. Podobno magnez i ruch pomaga zminimalizować objawy zespołu napięcia. Chyba sama spróbuję.

[asiok1991]

Hej dziewczyny jak widać po nicku jest młoda. Od ponad 4 lat jestem z chłopakiem i od dwóch lat przyjmowałam doustną antykoncepcję - Yasminelle. Super tabletki, nie miałam ŻADNYCH skutków ubocznych. I tak miesiąc temu postanowiłam zrobić sobie przerwę i od miesiąca ich nie biorę. Okresu powinnam dostać 14tego niestety nadal się spóźnia. Czytałam, że to jak najbardzie normalne. Nie jestem w ciąży, robiłam test, zresztą to nie możliwe. Ale nie o tym chciałam pisać. Otóż od poniedziałku non stop płaczę. Wzruszam się po prsotu WSZYTSKIM. Przeprowadziłam się do dużego miasta miesiąc temu (idę na studia) i nigdy wcześniej tak się nie czułam. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie wiem czy to pogoda, czy zmiana otoczenia, czy tesknota za rodzina i bliskimi chociaż na weekend byłam w domu, czy właśnie PSM i zbliżający się wreszcie okres. Doświadczam takiego stanu beznadzieji pierwszy raz w życiu i przeraża mnie to, co się ze mną dzieje. Znalazłam tu pracę więc nie mogę wrócić do domu a cały wrzesień powinnam tam jeszcze być. Niestety mieszkanie musialam wynając od zaraz - taki był warunek właściciela. Dziewczyny doradzcie coś, błagam. Kupiłam wczoraj deprim ale jakoś nie widzę różnicy.. Kiedy napisałam do mamy powiedziała, że to na pewno są hormony. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Bo jestem załamana i nie wiem co robić... Błagam Was o pomoc.