Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy.

[Dziubka]

w takim razie ja też jestem łoś

[aguleczka2]

łoś nie łoś,ale spokojna juz jestem-po wizycie wszystko oki luteinke dostalam, a pozniej to juz ma all wrocic do normy

[twiggy6]

hej. strasznie panikuje bo spoznia mi sie okres. to juz 41 dzien cyklu i nic! okres mam nieregularny. cale wakacje duzo podrozowalam (samolot), bylam w bardzo cieplych klimatach nad morzem.
wrocilam do Polski i nie moge sie doczekac okresu... jestem dziewica, ale na wakacjach zdarzylo mi sie uprawiac petting. bylo to bardzo krotko. on byl w bokserkach, ja lezalam nago.

byl to 9 dzien cyklu. panicznie boje sie ciazy! zrobilam dwa testy ciazowe - pierwszy po 24 dniach od tego wydarzenia, a drugi po 29 dniach... ale nie rano, tylko tak przed poludniem albo po poludniu... w kazdym razie przed obiadem. Obydwa wyniki testow negatywne. co mam robic! odchodze od zmyslow!

[twiggy6]

aha! dodam jeszcze ze wczoraj skonczyl sie wydzielac sluz... 3 dni... bialawo - przezroczysty.. z nitkami. Czy to moze oznaczac ze okres niedlugo nadejdzie?

[side85]

aż mi słów brak dla tego co piszesz....nie! nie jesteś w ciąży...plemniki nie owady...nie latają... troszkę wiedzy by się przydało...jeśłi uprawiałaś petting to chyba nie masz 7 lat...

[twiggy6]

tez nie przyszlo mi nawet do glowy ze moglabym zajsc w ciaze dopoki okres nie zaczal mi sie tyle spozniac! po prostu dostaje paranoi... 29 dnia "po" cyba test ciazowy robiony nawet okolo poludnia by jednak cos wykazal, prawda?

[side85]

pytania zadajesz conajmniej dziecinne. O ile pamiętam w ulotce napisane jest że test jest najczulszy z porannego pierwszego moczu, a nie że jak zrobisz przed południem czy wieczorem to pokaże fałszywy wynik... jest sto tysięcy powodów przez które okres się spóźnia, więc zanim zaczniesz współżyć poczytaj trochę a potem sama będziesz się irytować jak zobaczysz na poważnym forum takie pytania. Uwierz, nie staram się być niemiła, tylko przemówić ci do rozsądku...zastanó się czy słyszałaś kiedykolwiek o kimś kto zaszedł w ciążę przez ubranie...

[bess]

ale ona była goła więc pewnie stad ten strach

[novakia]

nie wiem czy sie popłakać z tego co czytam, czy brechtać

[twiggy6]

strach stad ze byla palcowka... ale jak mowie... to wszystko trwalo bardzo krotko. minal 42 dzien cyklu i nic...

[Kizia Mizia19]

no ale chyba na palcu nie miał swojeje spermy jak nie to nie masz sie czym martwic, napewno wówczas nie jestes w ciąży!!

[Eleo765]

jejku jejku, rzeczywiście czytając to nie wiadomo czy śmiać się czy też płakać. wprowadzić porządne wychowanie seksualne do szkół! prowadzone nie przez panie katechetki ale przez lekarzy ginekologów i psychologów...
boże... dziewczyny... zabezpieczajcie się najpierw, a potem uprawiajcie seks :/ prezerwatywa nie wystarczy :/

[jaga_2001]

Napisane przez Eleo765

jejku jejku, rzeczywiście czytając to nie wiadomo czy śmiać się czy też płakać. wprowadzić porządne wychowanie seksualne do szkół! prowadzone nie przez panie katechetki ale przez lekarzy ginekologów i psychologów...
boże... dziewczyny... zabezpieczajcie się najpierw, a potem uprawiajcie seks :/ prezerwatywa nie wystarczy :/

chyba wlasnie prezerwatywa wystarczy by uninac ciazy, ale to taki drobny szczegol

[Eleo765]

taaa, może i raz wystarczy, ale już drugi raz niekoniecznie... prezerwatywa to tylko kawałek cienkiej gumy, która bardzo łatwo pęka... sama gumka to raczej kiepskie zabezpieczenie pzred niechcianą ciążą.

[jaga_2001]

Napisane przez Eleo765

taaa, może i raz wystarczy, ale już drugi raz niekoniecznie... prezerwatywa to tylko kawałek cienkiej gumy, która bardzo łatwo pęka... sama gumka to raczej kiepskie zabezpieczenie pzred niechcianą ciążą.

buhaha, nie rozsmiesaj mnie. Lepiej juz sie sama guma zabezpieczac niz isc na zywiol
Poza tym ta guma wbrew pozorom nie jest taka ciemnka i malowytrzymala. Tylko nieumiejetne zalozenie oraz stosowanie lubrykantu na bazie olejow ja uszkadza. Ale tak to ona jest bezpieczna, na pewno bezpieczniejsza dla zdrowia niz hormony Ja od ponad dwoch lat zabezpieczam sie tylko ta metoda i jakos nigdy nie mialam z nia problemow. Radze zapoznac sie dokladniej z metodami antykoncepcyjnymi

[et-ka]

pęka jak ktoś nie potrafi jej założyć lub uzywa jej zbyt długo.
poza tym prezerwatywa jest trzecim co do pewności środkiem antykoncepcyjnym. a wyobraź sobie, że nie każdy może stosować tabletki czy założyć sobie spiralę. wtedy nie pozostaje nic innego.
i nawet pan doktor na forum mówił, że sama prezerwatywa wystarcza, więc?

ps. Jaga, widzę, że my mamy podobne podejście do spraw seksu

[jaga_2001]

Napisane przez et-ka

pęka jak ktoś nie potrafi jej założyć lub uzywa jej zbyt długo.
poza tym prezerwatywa jest trzecim co do pewności środkiem antykoncepcyjnym. a wyobraź sobie, że nie każdy może stosować tabletki czy założyć sobie spiralę. wtedy nie pozostaje nic innego.
i nawet pan doktor na forum mówił, że sama prezerwatywa wystarcza, więc?

ps. Jaga, widzę, że my mamy podobne podejście do spraw seksu

zgadza sie

to ciesze sie, ze nie jestem sama

[Eleo765]

tak tak, wystarcza mam dość niepokojącą liczbę koleżanek, którym "wystarczała", ale do czasu gdy nie zawiodła :/ oby wam sama gumka sprzyjała jak najdłużej :P

zreszta bohaterka posta ma 16 lat, ona się będzie na tych gumach uczyć antykoncepcji. a drżę, jak to się może skończyć.

zresztą każdy zabezpiecza się za pomocą metody, którą sam na własną odpowiedzialność wybierze. koniec głupiego przekomarzania kto wie lepiej, jestem na to za stara :/

[bess]

to chyba zalezy od jakosci gumy od "intensywnosci" stosunku czy jak to nazwac
znam kolezanke ktos uzywala b.dlugo i nic sie nie dzialo
a znam inna ktorej pekla z 3 razy
kazdy wybiera taka metode jaka uwaza za odpowiednia dla siebie
wiec nie ma sie co spierac.

[et-ka]

a ja znam osoby, które stosują ten rodzaj antykoncepcji już od ładnych paru lat. i co? i nic. poza tym nie znam też żadnej osoby, którą by ta metoda zwiodła, więc?
a może Twoje znajome po prostu nie przyznają się do tego jak tej gumki używały? może najpierw 'włożył-przełożył', może pękła, może się zsunęła, może czasem zapomniały jej użyć? przynają się do tego? myślę, że nie.
tak samo jak wszystkie ciężarne na pigułkach przyjmowały pigułkę co do minuty, nie miały wymiotów, biegunek i nie brały żadnych lekarstw. WSZYSTKIE.
myślę, że nikt ze swojej nieodpowiedzialności tłumaczył się nie będzie. nie przyzna się, bo to po prostu wstyd.
i nikt tu z Tobą się nie chce kłócić. po prostu każdy wyraża swoje zdanie. nikt nie kwestionuje skuteczności tabletek. a prezerwatywy poleca sam pan doktor, który bądź co bądź zna się na tym najlepiej z nas wszystkich. tak myślę.

[twiggy6]

odwoluje alarm... wszystko ok dostalam @!!!

[jaga_2001]

Napisane przez et-ka

a ja znam osoby, które stosują ten rodzaj antykoncepcji już od ładnych paru lat. i co? i nic. poza tym nie znam też żadnej osoby, którą by ta metoda zwiodła, więc?
a może Twoje znajome po prostu nie przyznają się do tego jak tej gumki używały? może najpierw 'włożył-przełożył', może pękła, może się zsunęła, może czasem zapomniały jej użyć? przynają się do tego? myślę, że nie.
tak samo jak wszystkie ciężarne na pigułkach przyjmowały pigułkę co do minuty, nie miały wymiotów, biegunek i nie brały żadnych lekarstw. WSZYSTKIE.
myślę, że nikt ze swojej nieodpowiedzialności tłumaczył się nie będzie. nie przyzna się, bo to po prostu wstyd.
i nikt tu z Tobą się nie chce kłócić. po prostu każdy wyraża swoje zdanie. nikt nie kwestionuje skuteczności tabletek. a prezerwatywy poleca sam pan doktor, który bądź co bądź zna się na tym najlepiej z nas wszystkich. tak myślę.

po raz kolejny podpisuje sie pod twoim postem rekoma i nogami
To, ze gumka pekla, badz ogolnie rzecz ujmujac zawiodla swiadczy tylko i wylacznie o niewlasciwym jej potraktowaniu. Prawodlowo zalozona i umiejetnie sie nia obslugujac daje 3% szansy na zaplodnienie. Jesli nie jest traktowana tak jak powinno to szansa na zaplodnienie diametralnie wzrasta nawet do 20%

[side85]

et-ka...rozumiem twój punkt widzenia, ale uważam też że dziewczyna która wdała się z tobą polemikę ma swoją rację. Jakby na to nie patrzeć prawdopodobieństwo zajścia w ciążę na gumce jest większe niż na tabletce. Osobiście nie znam nikogo kto wpadłby na tym czy na tamtym, ale też mam 21 lat i obracam się w środowisku dośc oświeconym jeśli chodzi o metdoy antykoncepcji, więc za dużo ciąży u koleżanek ne zaobserwowałam do tej pory...w sumie tylko jedną i na dodatek przy zerowej antykoncepcji. Odpukać
Rozumiem jednocześnie że niektóre dziewczyny wolą taką metodę. Ja np wybrałam tabletki bo prezerwatywa dobrze założona i użytkowana w prawidłowy sposób zawiodła mnie i mojego TŻ, co zmusiło mnie do przyjęcia Postinoru. Teraz używam tylko tabletek i czuję się całkowicie bezpieczna.
Prezerwatywy czasem pękają, więc nie ma tu co szukać winnego i mówić o złym nakładaniu, eksploatacji...nic nie jest niezawodne, nawet tabletka i prezerwatywa.
myślę, że podstawą jest zwyczajnie samopoczucie. jedni czują się bezpieczni na gumce inni na tabletce...jednak statystyki mówią o większej pewności dla tabletki...(co nie znaczy że nie niesie za sobą innych konsekwencji)

[Pati355]

Dzień dobry.
Mam 17 lat . Jestem dziewicą. Biore tabletki antykoncepcyjde Diana35 z powodu nierególarnych miesiączek i tradziku. W sierpniu z moim chłopakiem uprawialiśmy miłosc francuską. Mam pytanie czy podczas takiego typu miłości mozna zajsć w ciąże? Mój chłopak pieścił mnie reką i nie mam pewności czy nie miał na palcach spermy. W ten dzień gdy to robiliśmy zażyłam dopiero 3 tabletke z nowego opakowania. Pytam bo od jakiegoś czasu bolą mnie piersi i mam wrażenie że urosły. Więcej jem częsciej chodze do ubikacji. Bardzo prosze o odpowiedź.

[mysza89]

wybacz nie posiadamy internetowego wziernika usg i tym podobnycha wyszukiwarka tez nie gryzie było duuuzo wątków na ten temat

[novakia]

NA PEWNO nie jestes w ciąży... nie wiesz jak sie to robi?

[Kamiturek]

Napewno nie jestes w ciąży i nie wmawiaj sobie ze w nia zaszlas i nie wypatruj u siebie objawow w ciąży bo jeszcze sobie to wmowisz a od myslenia nie zachodzi sie w ciążę pozdrawiam

[iga24]

A ja mam pytanko!Mam okres co 25 dni,który trwa 5dni,bo praktycznie 6 to plamienie.Ale załużmy ,że 6 dni!Kiedy będę miała dni płodne?Tak bardzo chcę mieć już dzidziusia.Jestem już ze swoim facetem 5 lat Czy to prawda,że dni płodne są tylko 3 dni?I czy od pierwszego dnia miesiączki liczymy 12 dni i ten dzień będzie najbardziej płodny?Czyli u mnie by wypadało na sobotę!Jak to wyliczyć przy moim 25 dniowym cyklu(5/6dni krwaw.)

[jaga_2001]

Napisane przez iga24

A ja mam pytanko!Mam okres co 25 dni,który trwa 5dni,bo praktycznie 6 to plamienie.Ale załużmy ,że 6 dni!Kiedy będę miała dni płodne?Tak bardzo chcę mieć już dzidziusia.Jestem już ze swoim facetem 5 lat Czy to prawda,że dni płodne są tylko 3 dni?I czy od pierwszego dnia miesiączki liczymy 12 dni i ten dzień będzie najbardziej płodny?Czyli u mnie by wypadało na sobotę!Jak to wyliczyć przy moim 25 dniowym cyklu(5/6dni krwaw.)

dni krwawienia nie liczysz, bo nie sa one do niczego potrzebne przy ustalaniu dni plodnych.
O dniach plodnych bylo juz walkowane na tym forum chyba z setke razy. Od dni plodych zalezy dzien owulacji a ten przypada zawsze na 14 dni przed planowana miesiaczka (nie wliczam w to ew. anomalii). Jest 8 dni plodnych. Zaczynaja sie one 4 dni przed i 3 dni po owulacji.
Jesli Twoje cykle trwaja 25 dni to owulacje masz w 11 dniu cyklu. Pierwszy dzien plodny zaczyna sie w 7 dniu cyklu, czyli dzien po miesiaczce, a koncza 14 dnia cyklu.

[naanahanae]

Napisane przez Eleo765

taaa, może i raz wystarczy, ale już drugi raz niekoniecznie... prezerwatywa to tylko kawałek cienkiej gumy, która bardzo łatwo pęka... sama gumka to raczej kiepskie zabezpieczenie pzred niechcianą ciążą.

nom jak to ująć... prawidowo założona prezerwatywa nie pęka tak o... poza tym zasugerowana twoją wypowiedzią ("może i raz wystarczy, ale już drugi raz niekoniecznie...") chcialabym zauwazyc ze PREZERWATYWA JEST JEDNOKROTNEGU UŻYTKU (dlatego pakują po 3), nie da się przełożyc na lewą strone i "jechac" dalej...
tak jest cieńka- to prawda (bo jakby ktos chciał coś grubszego to ja proponuje gumowce ) ale wytrzymała.

a wrazie awarii sątabletki po