|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2006-09-25, 16:10 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 104
|
Pierwszy raz...
Witam Was wszystkie!!! Bardzo chcialabym, zebyscie mi pomogly w moim problemie. Otoz jestem z moim ukochanym chlopakiem juz dwa lata. Ja mam 20 lat, a on 19. Bardzo sie kochamy i chcemy byc juz ze soba do konca zycia. Wszystko byloby wspaniale, ale jest jeden problem. Mimo, ze juz tyle razem jestesmy, nie kochalismy sie jeszcze ze soba. Wogole, ja nie kochalam sie nigdy z zadnym innym chlopakiem, a on z zadna inna dziewczyna. Chcielibysmy przezyc ten nasz "pierwszy raz" razem. Mimo ze on jest ode mnie mlodszy o rok, wcale mnie do niczego nie zmusza. Powiedzial, ze to ja zdecyduje, kiedy to zrobimy. Powiedzial, ze mozemy nawet zaczekac do slubu i zrobic to dopiero wtedy. Ale ja widze, ze on bardzo chcialby to zrobic. Zreszta tak, jak ja. Wiele razy bylo juz bardzo blisko, ale za kazdym razem tak bardzo sie tego boje. Ostatnio, jak probowal go do mnie wlozyc, bardzo mnie bolalo. Moze Wy mi poradzicie, co zrobic, zeby jak najmniej bolalo? A moze jest jakas pozycja, ktora to ulatwia? I jeszcze jak sie najlepiej zabezpieczyc? Kupic tabletki i od razu zaczac je zazywac czy moze tez pierwszy raz zrobic to tylko z prezerwatywa? Nie chce zajsc w ciaze. I wogole co zrobic, zeby ta chwila byla naprawde bardzo wyjatkowa? A jak to bylo u Was? Bardzo Was prosze o pomoc. Nie wiedzialam, do kogo zwrocic sie o pomoc, dlatego napisalam do Was. Bede Wam bardzo wdzieczna za wszystko. Buziaki!!!
|
2006-09-25, 16:38 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Pierwszy raz...
Najlepiej jakbyś się udała do ginekologa i z nim porozmawiała na temat zabezpieczeń Przy iokazji może cię zbadać
Przede wszystkim nie powinnaś się bać Pozdrawiam |
2006-09-25, 16:41 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Pierwszy raz...
Tabletki antykoncepcyjne są środkiem, który daje blisko 100% ochrony przed niechcianą ciążą - nalezy je jednak przyjmować systematycznie i konsekwentnie.
Prezerwatywy nie dają takiej pewności jak tabletki, jednak założone prawidłowo również stanowią skuteczne zabezpieczenie. Możne je łączyć ze srodkami dopochwowymi np. Panex Oval i wtedy skuteczność jest jeszcze wyższa. Pamietaj jednak, że tak naprawde NIC nie daje 100% ochrony przed ciążą (chyba, że wstrzemięźliwość) Co do bólu ... może nie jesteś jeszcze maxymalnie podniecona (za mało wilgotna), jesteś spięta i dlatego odczówasz ból?? Ciężko mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest. Ja nie odczółam żadnego bólu i nawet nie krawawiłam podczas 1. razu. Na 1. raz polecam pozycję misjonarską (po bożemu). I nie śpieszcie się. Jeśli bedzie bolało, to przestańcie. Ponówcie za pewien czas. Postaraj sie rozluźnić. Bedzie dobrze!!
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2006-09-25, 16:50 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Pierwszy raz...
czytałam że przy pierwszym razie pomaga położenie poduszki pod biodra dziewczyny (pozycja misjonarska)
co do odczuwania bólu przy samym wprowadzaniu to tak jak napisała giraffe powodem moze być suchość pochwy, może jakieś zele nawilżajace np. Intyma |
2006-09-25, 19:05 | #5 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Pierwszy raz...
też słyszałam o poduszce pod pośladkami. Naprawdę nie powinno boleć tak bardzo (a mnie nie bolało w ogóle) jeśli byłabyś maksymalnie podniecona, bo wtedy nawilżenie pochwy jest duże i ułatwia penetrację. Jesli jednak gra wstępna nie pomaga to rzeczywiście powinniście pomysleć o żelu nawilżającym. Intimel kosztuje ok 12 zł i jest naprawdę bardzo, baardzo dobry.
Aha, może jakieś winko na rozluźnienie? Nie mówię, żebyś się upiła jak szpak, ale żeby Ci przyjemnie szumiało w głowie.. Miłego pierwszego razu! |
2006-09-25, 19:11 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 104
|
Dot.: Pierwszy raz...
Bardzo Wam wszystkim dziekuje za wszystkie rady. Na pewno z nich skorzystam.
|
2006-09-26, 09:30 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwszy raz...
Po pierwsze jak chcesz zacząc współżyć to muiscie porozmawiac o zabezpieczeniu w tym celu polecam wizyte u ginekologa.Pamiętaj że decezyja o współżyciu niesie za soba wiele konsekwencji.Musisz być równiez nie tylko fizycznie do tego gotowa ale przede wszystkim psychicznie.
asia27 |
2006-09-26, 10:21 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: dom-niedom
Wiadomości: 2 500
|
Dot.: Pierwszy raz...
Asix, nie przejmuj się. Ja miałam 7 pierwszych razów, bo za każdym razem mnie bolało - nie mogłam się rozluźnić. Na początku się wystraszyłam, poszłam do lekarza, ale okazało się, że wszytsko ze mną ok. Zaczęłam brać tabletki i od razu gładki poszło U mnie pewnei przyczyną niepowodzeń był strach przed ciążą. Rozluźnij się a wszytsko będzie dobrze! Udanego pierwszego razu
__________________
zgodnie z planem, zgodnie z logika, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, zgodnie z Biblią, Koranem, Torą i komiksami 21.04.2013. |
2006-09-26, 21:05 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 022
|
Dot.: Pierwszy raz...
Wiesz co,może to głupio zabrzmi ale ja bym zaczęła od nastawienia psychicznego-że na pierwszy raz na coś mega wspaniałego nie ma co liczyć.Nie mówie tego złośliwie,tylko trzeba nastawić się na wszystkie sytuacje.Najgorzej jest przecierpieć ten krótki ból-potem jest ok.
Poduszka pod bioderka, i będzie dobrze . Co do antykoncepcji to np gumka+globulki ale to może na drugi raz.. hmm,bo one też muszą "wejść".Ja z tabletkami za bardzo się pośpieszyłam (zaczęłam mniej więcej tydzień po 1-wszym razie i teraz nie za dobrze się czuje),warto wcześniej pozanć swój organizm Czytałam jeszcze kiedyś.. -że przed pierwszym razem,kobieta powinna nie być tak bardzo podniecona,by narządy nie były tak dobrze ukrwione,wtedy mniej boli. Wiem,że to dziwnie brzmi,ale może coś w tym prawdy jest.Nie wiem czy to prawda czy nie. Pozdrawiam i nie martw się. Ja planowałam to bardzo długo,bałam się baardzo.. czytałam książki medyczne itd a było dobrze nawet nie było krwi
__________________
|
2006-09-26, 21:15 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Pierwszy raz...
na poczatku boli i nie ma na to rady
chociaz to chyba zalezy od budowy |
2006-09-26, 23:05 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
przytocze porady pewnej suksuolog z ksiazki ktora mam w domu... otorz pierwszy raz w 99% jest bolesny dla kobiet wiaze sie to w malej wieze z budowa w duzej ze stressem towarzyszacemu podczas pierwszego razu a co za tym idzie zaciskaniu miesni... bolec bedzie i tutaj role powinien przejac kochanek... powinna byc dluga gra wstepna i wejscie penisa wtedy kiedy sie tego nie spodziewa zdecydowanym ruchem.... poniewaz zastanwianie sie czy teraz mozna czy juz zwieksza stress i napiecie... po prostu zdecydowany ruch faceta bedzie bolesny ale tylko chwilowo potem powinien zatrzymac sie we wnatrz poczekac miesnie puszcza i powolnymi ruchami kolysac sie... ruch gealtowny umozliwia szybkie przerwanie blony co tez wywoluje bol i rozluznienie miesni... najlepsza pozycja do pierwszego razu jest po bozemy... poduszka pod biodra tak by miednica byla uniesiona wysoko jest to najmniej bolesna pozycja i najbardziej komfortowa... oczywiscie partnerka musi bardzo chciec przezyc pierwszy raz i byc siwadoma bolu po prostru zacisnac zeby i przejsc te chwile czesto strach jest wiekszy niz sam bol ktory trwa zaledwie ten tylko chwilowy moment wejscia
zgadzam sie z ta autorka poniewaz ja swoj pierwszy raz zerobilam wedlug jejw skazowek to byla ksizka ktora odstalam od mamy kiedys tam wieki temu... i pomoglo gwaltowny ruch bolesny potem rzeczywicie nie boli i poduszka pod biodra najwiecej daje a co do strachu ejst to najbardziej naturalny objaw to rozpeczecie nowego zycia a czlowiek zazwyczaj boi sie tego co nowe jedna wazna sprawa musisz byc pewna i bardzo chciec i kiedy juz bedziecie sie kochac dac przejac role facetowi aha!!! facet powinient rzymac partnerke w pozycji po bozemu za ramiona do siebie... poniewaz czesto podczas gwaltownego wejscia kobieta z powodu bolu odruchowo odpycha partnera... ( jest to calkiem naturalny objaw obronny) partner nie pownien w ogole zwracac na to uwagi w tej chwili tylko przytrzymac ja by nie odepchnela sie...jesli po chwili keidy juz ten najgorszy moment nastapi nadal bedzie strasznie bolec powtorzyc to pare razy autorka pisze ze pierwszy raz to daleko ma sie od romantycznosci... i zamiast skupaic sie na kolacjach i swiecach warto skupic sie wlasnie na odpowidniej pozycji i odpowiednim nastawieniu osychicznym pierwszy raz jest bardziej przygoda i przedsionkiem do mieszkania kochankow... kolejne razy keidys juz bole ustapia wtedyw arto skupic sie na grach wstepnych wlasnych faktazjach i roamtycznosci chyba ze ktos potrafi jedno z drugim polaczyc ale pierwszy raz to wielki stress mimo wszystko i raczej nie da sie czlowiek rozluznic na tyle ile by chcial zarowno facet jak i kobieta.. powiedz partneropwi zeby on przejol stery a kiedy zakrzykniesz czy odepchniesz go zeby sie nie zrazal nie poczul ze robi cos zle bo to tylko anturalny objaw obronny przed bolem i zeby nie zwracal na to uwagi chyba ze po chwili bycia w tobie bedzie cie bardzo bolec to zeby wyszedl cop do bolu dziewczyny rozluznienie daje duzo ale nie zapominajmy ze zalezy tot ez od budowy blony i jej grubosci... bo samo anciaganie blony juz jest bolesne dlatego lepiej przerwac ja szybko mniej bolesne to jak np szczyopniecie chwile boli a nagle bol schodzi tu jest podobnie wiem bo przezylam mozna wypic lampke wina.. tylko lampke!! bo jak wiecej to partner moze miec powody ze wzwodem co pewnie tez i stress bedzie robil swoje a kobieta bedzie lekko rozluzniona tzn naczynia krwionosne sie rozszerza i wiecej krwi bedziwe naplywac w te okolice intymne powdzenia nie takio diabel straszny jak go maluja ja zacisnelam zeby i na prawde trwalo to chwile potem kilkanascie razy odczuwalam dyskomfort ale to przechodzi cop do bolu dziewczyny rozluznienie daje duzo ale nie zapominajmy ze zalezy tot ez od budowy blony i jej grubosci... bo samo anciaganie blony juz jest bolesne dlatego lepiej przerwac ja szybko mniej bolesne to jak np szczyopniecie chwile boli a nagle bol schodzi tu jest podobnie wiem bo przezylam mozna wypic lampke wina.. tylko lampke!! bo jak wiecej to partner moze miec powody ze wzwodem co pewnie tez i stress bedzie robil swoje a kobieta bedzie lekko rozluzniona tzn naczynia krwionosne sie rozszerza i wiecej krwi bedziwe naplywac w te okolice intymne powodzenia nie takio diabel straszny jak go maluja ja zacisnelam zeby i na prawde trwalo to chwile potem kilkanascie razy odczuwalam dyskomfort ale to przechodzi
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! Edytowane przez Jelonek Czas edycji: 2006-09-30 o 16:15 Powód: Po raz kolejny łączę, proszę korzystać z edycji! |
2006-09-28, 10:30 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 38
|
Dot.: Pierwszy raz...
Poduszka pod pupa bardzo pomaga
__________________
'budzic sie i chodzic spac we wlasnym niebie...'
|
2006-09-29, 09:19 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwszy raz...
brak postu
Edytowane przez Anness Czas edycji: 2012-08-11 o 18:27 |
2006-09-29, 09:24 | #14 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Pierwszy raz...
Mnie tez nic nie bolało, przecież to nie jest reguła
|
2006-09-29, 09:33 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Pierwszy raz...
zdarzaja sie osoby ze nie boli... to boli glownie ze stressu a co z tym idzie zaciskania miesni.. i budowy blony... jesli kobieta jest rozluzniona nie przezywa tego az tak bardzo emocjonalnie i sie nie boi to nie jest to problem... ale jesli kobieta reaghuje juz na samo zblizenie penisa stressem myslac" jej!!! juz zaraz!" to sie blokuje w efekcie miesnie scick! i przedzieranie sie tam jest bolesne takze warto sie rozluznic dobrze mozna tabletke przeciwbolowa wczesniej wziasc
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-09-29, 10:40 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwszy raz...
mnie nic nie bolało za 1 razem...no, może tak jakoś przez chwile..jakby zakuło, ale zaraz przeszło i było cudownie
jak pisza dziewczyny to też kwestia nastawienia - ja nie byłam spięta ani nic, a TŻ bardzo delikatny i czule patrzący w oczy co do pozycji, to była misjonarska, i też miałam poduszeczkę pod pupą (naprawdę pomogła) - teraz to już jej nie potrzebujemy, ale za 1 razem okazała się niezastąpiona |
2006-09-29, 10:45 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Pierwszy raz...
Ja myślę, ze właśnie najwazniejsze jest nastawenie psychiczne. Ja byłam bardzo przejęta, zestresowana. Włąsciwie nie był mowy o podnieceniu, może to zabrzmi śmiesznie ale czułam ogromny przypływ czułosci, nesamowitej blikości- podobnie jak w Twom przypadku, dla nas obojga był to pierwszy raz. Bolało bardzo, tak bardzo, ze nie wiedziałam, czy to już sie stało czy nie- serio A mimo tego bólu sama nad ranem inicjowałam dalsze akcje ale jeśli sie kochacie, i oboje będziecie poznawać to, co dotąd nieznane- będzie to niezwykłą niezapomnianą chwila. A przyjemność przyjdzie z czasem. Wszystko będzie dobrze. Powodzenia!
|
2006-09-29, 10:46 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Pierwszy raz...
Aha, polecam Intimel, jest niedrogi a wiele ułatwia
|
2006-09-29, 17:09 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Pierwszy raz...
Poproś chłopaka, żeby pieścił Cię palcem (nie poczujesz bólu przy stosunku). Zanim się zdecydujesz na pierwszy raz powinniście wzajemnie poznać swoje ciała. Petting jest tutaj świetny.
|
2006-09-30, 15:13 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 104
|
Dot.: Pierwszy raz...
Wiecie co, bardzo mi wszystkie pomoglyscie. Teraz juz wiem co i jak. Bardzo Wam wszystkim dziekuje.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.