|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2011-06-04, 16:17 | #661 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
U mnie świetne efekty rok temu dała pomarańczowa oliwka z Ziaji- masowałam każdą nogę ok 15 minut dziennie. A teraz chciałabym spróbować baniek, jutro pójdę na zakupy
|
2011-06-04, 16:46 | #662 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
dzisiaj wrocilam z wycieczki z Rzymu jadlam same paskudztwa i teraz musze sie wziasc w garsc. jutro wyruszam na bieganie, bo kolana chyba juz przestaly bolec. a na zdjeciach zauwazylam ze moje kolana zrobily sie juz takie bardziej kosciste. kiedys to byl sam tluszcz |
|
2011-06-04, 21:16 | #663 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Uff, pierwsze wakacyjne bieganie za mną
|
2011-06-05, 11:37 | #664 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
ja jestem leniem nad leniami, ale (o dziwo) jeszcze się trzymam Stepper aż jęczy z rozkoszy a może ze zmeczenia, kto go tam wie... wczoraj 1,5h ćwiczeń i masaż zakupionymi wczoraj bańkami. Miałam je w ręku po raz pierwszy i nieźle sie namęczyłam, ale siniaków brak! Myślę, że jak dasz duzo oliwki to będzie dobrze. Ja przed bankami masowałam się jeszcze masażerem z wypustkami, możliwe, że to też wpłynęło na brak siniaków, może skóra musi być 'rozgrzana' i 'rozruszana'?
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
|
2011-06-05, 14:40 | #665 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
A ja mam juz za soba pierwsze wypady rowerowe. Jestem naprawde zadowolona z efektow, nozki ladnie wysmuklone, jeszcze musze troszke potrenowac.
Naprawde polecam wam dziewczyny rower- daje zdecydowanie lepsze efekty niz tam jakies aerobiki i przy okazji nie meczycie sie tak bardzo bo jestescie na powietrzu. Ja ostanio zrobilam 30 km i czuje sie super, zero zakwasow, zadyszki Nozki sa coraz to jedrniejsze i smuklejsze |
2011-06-05, 14:52 | #666 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
a ja dzis po raz pierwszy wyszlam w spodenkach
|
2011-06-05, 15:06 | #667 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 240
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja bym sobie wyszła na rower, szkoda tylko, że mi go rąbnęli spod mieszkania
|
2011-06-05, 16:53 | #668 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
W spodenkach to bym się nie odważyła wyjść Ale w spódniczce to i owszem
Ja to siniaki zawsze mam jak się masuje bańkami niestety No i oczywiście obiecanki macanki, że zacznyam od poniedziałku i mam karę.... Stwierdziłam, że ostatni weekend mogę spożywać niezdrowe rzeczy, więc korzystając z okazji piłam colę 2 dni i tak mi ciśnienie skoczyło, że musiałam spać z mamą, żeby w razie co po karetkę dzwoniła Więc to był chyba znak, że się w końcu trzeba wziąć za siebie |
2011-06-05, 18:14 | #669 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
a ja opaliłam sobie troszkę nóżki i nawet założyłam krótszą niż zwykle sukienkę ... kupiłam sobie też krókie czarne spodenki w H&M -takie proste, jak zawsze chciałam, ale się wstydziłam,... a co, raz się żyje
|
2011-06-05, 18:14 | #670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Mogę dołączyć? Nie mam nadwagi, ale chciałabym ujędrnić skórę ud i pośladków i usunąć ten okropny cellulit. Staram się jeść zdrowo i nie przesadzać ze słodyczami (całkowicie zrezygnować z nich niestety nie dam rady ). Oprócz tego od kilku dni dwa razy dziennie smaruję strategiczne miejsca ujędrniającym balsamem Eveline. Na KWC ma bardzo dobre opinie, więc liczę na to, że w połączeniu z masażem da jakieś efekty.
Mam nadzieję, że wpis tutaj będzie dla mnie motywacją do codziennej walki z tym paskudztwem. Trzymajcie kciuki, żebym wpadła tu za miesiąc z wiadomością "Udało się!". |
2011-06-05, 18:14 | #671 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2731781 2]a ja dzis po raz pierwszy wyszlam w spodenkach [/QUOTE]
Ja w piatek po raz pierwszy pokazalam sie w krotkich szortach na ulicy Zeszlego lata nie moglam sobie na to pozwolic gdyz mialam straszny cellulit i ogromny tluszczyk na udach i posladkach Mam zamiar caly czas cwiczyc aby coraz lepiej wygladac Gratuluje wam dziewczyny |
2011-06-05, 18:30 | #672 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 272
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
ja ostatnio 2 razy wyszłam w szortach, ale miałam pod nimi cieliste rajstopy, bo jestem zdania, że bez nich na moich bladych nogach jeszcze bardziej widać celulit, ale ostatnio był już taki upał, że nie dało rady i założyłam krótkie spodenki na gołe nogi i nie było tak strasznie jak się obawiałam
|
2011-06-05, 18:41 | #673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja to Was dziewczynki podziwiam za te szorty. Ja mam totalną blokadę
|
2011-06-05, 19:51 | #674 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
zawszeboska u Ciebie w avatarze to chyba moj Fufi jest
|
2011-06-05, 19:55 | #675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2732278 0]zawszeboska u Ciebie w avatarze to chyba moj Fufi jest [/QUOTE]
Nie, to mój Grubcio. |
2011-06-05, 20:28 | #676 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
uwielbiam Eveline! a zwłaszcza te ujędrniająco-wyszczuplającą serię! skóra naprawdę jest napięta i gładka. wiadomo, bez ćwiczeń i diety to nie można się cudów spodziewać, ale efekty są!
|
2011-06-05, 20:46 | #677 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
melduję się - godzina na stepperze i masaż bańkami ale wciąż mam poczucie niedosytu. Mam wrazenie, że jak teraz sobie siedzę w miejscu to ten cellulit mi się rozwija paranoja!
ja dzisiaj tez wyszłam w szortach - wyrzucić śmieci chciałam zobaczyć jak moje nogi wyglądają w słońcu, no ale pod śmietnikiem był cień ale jutro zakładam spódnicę, nie ma bata ! uwielbiam_owoce podziwiam Cie, naprawdę, że juz tyle czasu walczysz SYSTEMATYCZNIE i sie nie poddajesz. A ja tu jak głupia sie ciesze, że udało mi sie wytrwać już tydzień
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2011-06-06, 15:39 | #678 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
uwielbiam_owoce podziwiam Cie, naprawdę, że juz tyle czasu walczysz SYSTEMATYCZNIE i sie nie poddajesz. A ja tu jak głupia sie ciesze, że udało mi sie wytrwać już tydzień [/QUOTE] Tak kochana, ale gdybys wiedziala jak na poczatku bylo ciezko mialam slaba forme, po 10 minutach cwiczen juz sie meczylam. Do wszystkiego dochodzilam malymi kroczkami. Jest naprawde niezle, jak przypomne sobie jak wygladalam w zeszlym roku to normalnie lapie sie za glowe, tym bardziej, ze ja mam dopiero 22 lata a bylam strasznie zaniedbana, mialam cialo jak zaniedbana 30 -parolatka Na szczescie wzielam sie w garsc i postanowilam to zmienic. Trzymam za was dziewczyny kciuki i wierze, ze i wy bedziecie widzialy niedlugo efekty Poprostu trzeba byc systematycznym, duzo sie ruszac wcale nie trzeba byc na drakonskich dietach. Ja jeszcze raz polecam rower Najlepszy na zgubienie tluszczyku z posladkow i ud |
2011-06-06, 17:22 | #679 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
No to ja się dołączam do walczących z cellulitem.
Rower tak, daje super efekty i to szybko (!) ale nie wiem czemu mi ujędrnia tylko uda a tyłka w ogóle nie chce ruszyć.
__________________
Edytowane przez Fainche Czas edycji: 2011-06-06 o 17:45 |
2011-06-06, 19:44 | #680 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
ja znów dziś cały dzień w szortach spędziłam
|
2011-06-06, 21:54 | #681 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
a ja w sukience (wreszcie)! uwielbiam_owowce wiadomo, że najpierw musi byc trudno, żeby potem było łatwo, ale godne podziwu jest to, ze Ty ten trudny etap przetrwałaś! teraz na pewno będzie coraz lepiej. melduję, że - 70minut steppera, morderczy masaż bańkami i szorowanie syrenką (w porównanie do baniek to głaskanie ) za mną ! zastanawiam się czy nie iść pobiegać, w sumie juz późno oj, tam, idę jakbym nie wróciła do północy to zgłoście to gdzieś
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2011-06-06, 22:07 | #682 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
ja chyba juro tez wciągnę na tyłek sukienkę, a co, raz się żyje poza tym jak będzie takie słoneczko jak dziś to chociaż może mi się trochę nogi opalą, bo na razie to opalenizna 3 w skali 1-10
|
2011-06-06, 22:45 | #683 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
A ja mam dola i wpieprzam chipsy !!
bojestemtegowqarta ma jeszcze 15 minut do zgloszenia zaginiecia na policje |
2011-06-06, 23:46 | #684 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
haha jetem! przepraszam za spóźnienie! udało mi się koleżankę wyciągnąć i biegałysmy 40min czuję sie jak nowo narodzona chociaz pewnie rano będę innego zdania. Kirakishou czasami można jutro (dzisiaj) poćwiczysz więcej i się wyrówna. Poza tym przy ćwiczeniach fizycznych wydzielają się endorfiny, więc może i dół przejdzie? mam nadzieję, że t chwilowe, po prostu taki zły dzień Eldo_rado wskakuj w suknię !wiesz jak fajnie podwiewa? w skali od 1-10jeśli chodzi o opaleniznę, ja mam zdecydowanie 1 przy lepszym oświetleniu może załapię sie na 1,5 zaczęłam w sobote łykać belissę sun, zobaczymy czy cos poradzi
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
|
2011-06-07, 09:32 | #685 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: woj.lubuskie
Wiadomości: 286
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
W takie upały to nosze tylko krótkie spodenki, spódniczki i zwiewne krótkie sukienki ...tez mam duży cellulit ale już sie tym tak nie przejmuje...walcze z tym paskudztwem od listopada ale co jakis czas pozwalazm sobie na małe grzeszki- słodycze. Poprawa jest ale całkiem to chyba go nie usune.
__________________
Szyję materiałowe ozdoby do domu, dla dzieci, dla znajomych, dla dzieci znajomych itp To moja pasja |
2011-06-07, 09:57 | #686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 240
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
No ja czasem nabieram podejrzeń, że moja skóra nie wytwarza żadnych barwników :P Jak próbuję się opalić to albo w ogóle mi nie łapie nic, albo jestem czerwona, smaruje czym mogę, żeby to się zmieniło w ładny brąz, po czym i tak schodzi mi skóra pod którą jestem biała Kosmos.
Także chrzanię to, i tak już kilka razy wychodziłam z psem w krótkiej spódniczce. I jakoś żyję. Dziś chyba wybiorę się po rękawicę do masażu i jakiś specyfik na uda i pośladki. A i bieganie już po tygodniu daje efekty. Co prawda na razie nie ma rewolucji ale o ile to nie moja wyobraźnia chyba jest lepiej. |
2011-06-07, 11:00 | #687 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
Spoko ja mam doła na zmianę pory roku zawsze, czyli dziewczynki LATO IDZIE Kolejna depresja za kwartał A myślicie, ze interwały na stepperze dadzą podobny efekt jak bieganie? |
|
2011-06-07, 11:11 | #688 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
zdecydowanie lepiej mi idą ćwiczenia w godzinach wieczornych, rano na nic nie mam siły ani ochoty, także dziś po pracy o 22.40 wsiadam na rower treningowy (tego przynajmniej nikt mi z domu nie wyniesie hehe)
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get." 2014 3 Anne Rice - Pandora włosomaniaczka 11.2009 nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych |
|
2011-06-07, 11:47 | #689 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 240
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Ja też zamieniłam rower klasyczny na rower treningowy Muszę powiedzieć, że wyświetlanie się ilości spalonych kalorii dobrze na mnie wpływa
|
2011-06-07, 14:42 | #690 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Walka z CELLULITEM w miesiąc cz. II
Cytat:
ja mam podobnie z opalaniem, dodatkowo mam prawdopodobnie ( alergię na silne słońce (przynajmniej na opalanie), kiedys po 3 tygodniach w Hiszpanii (pomimo stosowania filtrów 50 wzwyż) wróciłam z mega spuchnietymi stopami pokrytymi bąblami wielkości truskawek i przez jakiś czas z powodu tych bąbli musiałam niczym Cejrowski boso przemierzać świat bo stopy nie mieściły mi się w ŻADNE buty, nawet klapki. Nie wspomnę już o hektolitrach wapnia, które musiałam w sobie wlać. Od tamtej pory mam uraz i unikam wystawiania się na działanie promieni słonecznych jak tylko mogę. Cytat:
hahaha byłoby ciekawie biegam sobie po parku a tu na każdym drzewie moje zdjęcie z podpisem z cyklu 'ktokolwiek widział, ktokolwiek wie!' bieganie chyba oddziałuje na całe ciało, a steper skupia się na tych dolnych partiach (tak myślę). Nie wiem co jest lepsze, dlatego ja wybieram i to, i to
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
||
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:26.