2007-11-20, 21:14 | #91 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 317
|
Dot.: stylistka bez kursu
no nie bardzo, nic nie podpisalam, nigdy nie bylo mowy ze dostane dyplom, jedynie ze mnie przeszkoli. napisalam to tu bo mnie to meczy ze robie pazurki bez podstawowego dyplomu. chociaz jak pisazal klientki tym sie za bardzo nie przejmuja, wiekszosc jest pod wrazeniem ozdob jakie i ile mam i pazurkami jakie maja, wiec jest super, dla mnie to najwazniejsze, a na sciane wisi dyplom z warsztatow i 2 z knkursow, a ja wkladam cale serce w pazurki, wiec dyplom mi nie potrzebny, ale kiedys moze sie przydac. chociazby do mistrzostw.
jak narazie nie planuje mistrzost i sie w nich nie widzem, ale stawianie sobie dlugo terminowych celow napedza mnie do pacy |
2007-11-21, 14:22 | #92 |
Zakorzenienie
|
Dot.: stylistka bez kursu
I tak trzymaj Guguś najważniejsze są twoje umiejętności i wiara w siebie. Powodzenia i zawodowo i prywatnie
|
2007-11-21, 18:50 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: stylistka bez kursu
Guga
Napisz tu na forum co to za instrutorka, to zrobisz jej anty-reklame w zamiam za to wszystko co znia przesłas....
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2007-11-22, 21:33 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 317
|
Dot.: stylistka bez kursu
dzieki za wsparcie.
anty reklamy nikomu nie chce robic, starczy mi swiadomosc ze bezemnie sobie nie radzi (hihihi) niech ona zaluje ze nie dba o pracownikow , a nie ja. Ja mam czyste sumienie dawalam z siebie 200% a w zamian gowno mialam. |
2007-11-22, 21:49 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: stylistka bez kursu
Dobry sposób myslenia i fajny motor
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-01-25, 11:24 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 256
|
Dot.: stylistka bez kursu
Już parę razy były takie dyskusje i powiem szerze, że nie przekonały mnie również argumenty z tej dyskusji. Jakieś 100 lub 200 lat temu wiedza była przekazywana z pokolenia na pokolenie i tak zwana złota rączka wystarczyła, ale obecnie mamy inne czasy. Rozwój techniki spowodował, że zostały wprowadzone dyplomy, cretyfikaty, uprawninia i nie bez przyczyny. Są nadal zawody gdzie złota rączka jest wysyarczająca, ale nie na poziomie zgodności z prawem i etyką zawodową. Jak zauważyłam Albertynie i paru innym osobom właśnie o tą etykę chodzi. Jeszcze za mało w naszym kraju spraw sądowych głównie o uszkodzenie ciała bo nie ma sensu porównywać osób które mają do czynienia z ludzkim ciałem i osób które mają do czynienia z projektowaniem stron internetowych czy witryn sklepowych bo tu głównie liczy się pomysłowość i smak. Jest niewele osób niesłychanie zdolnych, i jeśli jakaś firma zdecyduje się zatrudnić taką osobę to nie po to żeby jej mniej płacić, ale żeby dać szansę się wykształcić i w ten sposób w jakiś sposów przywiązać do firmy i podnieść jej prestiż. Doświadczenia nie zdobywa się z dnia na dzień, ą każdy dzień przynosi nowe doświadczenie. Nawt zdolne osoby to wiedzą, a jeśli chcą swój talent marnować dla jakiejś tam firmy za mniejsze pieniądze to ich sprawa. Pewne jest to, że jeśli ktoś chce się liczyć w zawodzie to chce się również pokazać, a właśnie do tego są potrzebne dyplomy i certyfikaty. Stylizacja paznokci jest młodą dziedziną. Stomatologia też zaczynała od myślenia, a somsiad dobrze wyrywa zęby to pójdę do niego. Potem niestety sztuczna szczęka się kłania. Paznokcie czy włosy na szczęście odrastają, a co by było gdyby nie odrastały. I w tym całym wywodzie nie pomniejszam zasług stylistek bez szkoleń, ale jeśli ktoś się szanuje i przagnie aby inni go szanowali to nie poprzestanie na samouczeniu się. Nie wykluczam wyjątków, którzy jak zobaczyli np. kwiaty akrylowe odrazu wiedzieli jak to zrobić bo takie osoby też są ale nie oszukujmy się to tylko wyątki które potwierdzają regułę.
|
2008-01-26, 11:10 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: stylistka bez kursu
Aga, ales sie rozpisała!
Sama bym tego lepiej nie ujęła - brawo, brawo, brawo!
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-01-26, 12:00 | #98 | |
Zadomowienie
|
Dot.: stylistka bez kursu
Cytat:
nareszcie ktos te sprawe ujol z sensem. szkoda ze natura nie obdarowala mnie tak jak mojego TZ sensownymi wypowiedziami. Aga wielki poklon dla twojej wypowiedzi. |
|
2008-01-27, 17:06 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 256
|
Dot.: stylistka bez kursu
:d
Edytowane przez aga007 Czas edycji: 2008-02-01 o 07:35 |
2008-01-29, 09:59 | #100 |
BAN stały
|
Dot.: stylistka bez kursu
Dokładnie zgodzę się z powyzszą wypowiedzią.
Co moge dodać...nikt tu nie wspomina o tym ile zniszczeń dokonal w czasie takich prob bez oka instruktora. Czy wszyscy samouczacy chca sobie to przypomnieć? Jak wygladały te ich początki???Czy ktos prowadzi taką dokumentacje? Większosc nawet sie do nich nie przyzna. I po odpowiednim szkoleniu nalezy jeszcze dochodzic do wprawy a co dopiero dzieje sie bez niego.... A to nie TIPSY niszczą paznokcie tylko zle wykonany zabieg przez nieostrożna stylistke. Za to osoby które ukonczyly szkolenie mogą sie pochwalic takim profesjonalnym wykonaniem pierwszych przedłużanych paznokci. I wszyscy znajomi, rodzina, rowniez WY możecie ocenić jego wynik. To przykladowy ostatni egzamin (Kama) z tego co pamietam nawet zaglada na to forum ) i planuje uruchomic wlasny gabinet |
2008-02-01, 07:38 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 256
|
Dot.: stylistka bez kursu
Śliczne Kama
|
2008-03-11, 19:09 | #102 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: stylistka bez kursu
Piękne pazurki Kama!
A co sądzicie o tych? Znalazłam je na innym forum w wątku "paznokcie bez kursu", urzeczona jestem normalnie
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) Edytowane przez PinkSlip Czas edycji: 2008-03-11 o 19:09 Powód: Zdjecie |
2008-03-11, 19:31 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: stylistka bez kursu
Padłam.
Cudo!
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-03-11, 21:16 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: stylistka bez kursu
Cytat:
ło matko i córko... apokalipsa a jakie to forum ?? jesli mozna wiedziec........
__________________
moje malunki i moje wypocinki fotograficzne mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010 |
|
2008-03-13, 01:35 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 57
|
Dot.: stylistka bez kursu
Witam,
Od jakiegoś czasu czytam wasze posty i spotykam sie z jedną zależnościom: Panie które maja kursu są strasznie przeciwne i negatywnie nastawione do dziewczyn które chcą rozwijać swoją pasję( kursu jeszcze nie mając) ...wszyscy doskonale wiem ile to wszystko kosztuje.na początku może być ciężko a skąd tu jeszcze od razu wyczarować pieniążki na kurs. doskonale rozumiem osoby, które jeszcze nie są pewne czy chcą się tym zająć na poważnie więc dlatego z kursem sie wstrzymują. mają różne obawy, pytania i z czym sie spotykają na forum? nie z pomocą a z atakiem na ich osobę. zaczynam myśleć , że Panie wykształcone po kursach zaczynają być zazdrosne, że inna nie potrzebuję kursy aż tak bardzo bo po prostu ma TALENT! tak to już jest-jedna będzie się uczyć rok i nic z tego a inna pozna podstawy podpyta i metodą prób i błędów dojdzie do perfekcji... nie chcę nikogo obrazić ale uważam że takie naskakiwanie na , jak wy to mówcie "samouczki" jest nie fair!!! zgadzam się że kurs warto zrobić, ale jeśli go ktoś nie ma to nie grzech. a poza tym nie muszę chyba dodawać przykładów jak to stylistki po kursach potrafią szokować brakiem kompetencji-więc proszę nie krytykujcie za chęci i nie generalizujcie... pozdrawiam! |
2008-03-13, 08:54 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: stylistka bez kursu
Patrycjas, ooj, cos nie uwaznie (lub wcale) czytałaś ten post.
Wielokrotnie było w nim bowiem wspominane, ze za kursy nie zawsze trzeba płacić jednorazowo- więkścośc ośrodków daje możliwośc płacenia za kursy w ratach (forlności zazwyczaj załatwia się w salonie), bądź odbyć szkolenie wrecz za darmo- ze środków Urzędu Pracy. Jeżeli ktoś jest takim pasjonatem i mu na tym zalezy- może to zrobic. Choć wiadomo- UP nie jest przyjzanym urzędem i trzeba niech się nachodzić.... Niestety, zazwyczaj spotykam się z tu z dziewczynami które pisza "Napiszcie mi krok po kroku ja zerobić tipsy", po czym nie otrzymawszy odpowiedzi ślą bluzgi, ze jesteśmy złe, bo nie chcemy podzielić sie wiedza. Mam tylko małe pytanie- dlaczego te, dziewczyny, które swoja wiedze zdobyły z trudem (sama wiem jakich ja dokonywałam wyrzeczeń, i jak poswięcaja sie dla kursu moje kursantki), teraz mają ją za darmo i na talerzu przekazywac innym?! Spojrzałaś na to zagadnienie z tej strony?
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-03-13, 08:58 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 256
|
Dot.: stylistka bez kursu
Zasada forum jest prosta tu nie uczymy przedłużania paznokci. Poza tym jeśli śledzisz to forum i czytasz to pewnie też zauważyłaś, że ciągle powtarzają się te same pytania na dodatek podstawowe co pokazuje, że osoby bez kursu nie mają ochoty dochodzić metodą prób i błędów czy nawet nie wysilą się żeby szukać wiadomości czytać i w ten sposób zdobywać wiedzę. Tylko idą na łatwiznę, a skoro jest takie forum to co się będę męczyć zapytam. Już kiedyś pisałam, że są osoby utalentowane, którym wystarczy, że raz zobaczą i będą tworzyć cuda( co nie zmienia faktu, że bez uprawnień nie mają prawa wykonywania tego zawodu) ale są to tylko wyjątki które potwierdzają regułę, że bez szkolenia wiedzę zdobyć ciężko. Poza tym jest jeszcze jedno osoby bez szkolenia robią paznokcie nie tylko sobie i kaszaniąc robotę psują renomę tym co są rzetelne i na dodatek wykonują to bez uprawnień co jest już zupełnie niedopuszczalne bo wykonują pracę na ludzkim ciele. Czasy zaściankowe już mamy dawno za sobą.
święte słowa Albertynko |
2008-03-14, 18:50 | #108 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: stylistka bez kursu
Jejku, nie pamiętam już. Dawno temu dodałam to zdjątko do zakładek a o forum już zapomniałam. Jak będę miała więcej czasu to poszukam i na pewno Ci powiem
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-03-15, 22:48 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 57
|
Dot.: stylistka bez kursu
To chyba Wy nie czytałyście dokładnie mojej wypowiedź... wcale nie twierdzę, że kurs jest nie potrzebny i macie rację pisząc o możliwościach rat i przede wszystkim o tym: "dlaczego te, dziewczyny, które swoja wiedze zdobyły z trudem (sama wiem jakich ja dokonywałam wyrzeczeń, i jak poswięcaja sie dla kursu moje kursantki), teraz mają ją za darmo i na talerzu przekazywac innym?! " - W PEłNI SIę ZGADZAM! Rzeczą oczywistą jest , że od samego czytania nie zostaną profesjonalistkami ( więc nie ma obawy o to , że darmowo przekazana tu wiedza zastąpi kurs ) i nie miałam na myśli dziewczyn od " jak krok po kroku zrobić paznokcie." Chodziło mi raczej o te które dopiero zaczynają się tym interesować i mają drobne wątpliwości...
|
2008-03-16, 18:12 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: stylistka bez kursu
Ależ jezeli dziewczyna ma drobne wąplieośc,i otrzymuje tu odpowedź. Sama wielokrotnie pomgam takim dziewczynom.
Jednak pracując juz w branzy pare lat i tyleż samo obseruwując fora internetowe umiem już odróznić kogos, kto skończył kurs, a zapomniał kilku szczególow, od kogoś, kto kursu nie ma i chce dowiedzieć się "wszystkiego" i niestey, ten drugi rodzaj -tępie. Niestey, ale mamy w Polsce problem zrojem dziewczyn, którwe bez kursów robia paznokcie, a owocem tego sa nie tylko brzydko przedłuzone paznokcie, ale i zniszczona naturalna płytka paznocia, i niestety, bywa, ze i choroby...
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-06-03, 18:47 | #111 |
BAN stały
|
Dot.: stylistka bez kursu
Tak się składa, ze w naszym ostatnim branzowym kursie brały udział osoby z tego forum.
W przerwie zajęc uciełysmy sobie pogadanke . I mimo, ze temat wypłynął 7 dnia (szkolenie 9 dni) dziewczyny same dopytywaly mnie, gdzie jest o tym watek... i przyznaly. ze na wlasnej skorze odczuły co to jest profesjonalna stylizacja. Jesli naprawde powaznie i całościowo podejsc do tego tematu. A zaznacze, ze wcale nie byly to osoby, ktore nie miały talentu, ktore cos tam nie probowaly na wlasna rękę.......wrecz przeciwnie. I teraz jestem przekonana, ze beda wykonywaly piekne prawidlowo techniczne przedluzone pazurki , a klientek im nie zabraknie. Tu nie wprowadzamy zadnych negatywnych emocji. To sa sprawy zawodowe, ktore doskonale mozna łączyc z pasją....bo jak inaczej dobrze - dzien w dzien- wykonywać tą pracę.....hehe... |
2008-10-24, 12:43 | #112 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: stylistka bez kursu
Odkopuje wątek po przeczytaniu.
Słuchajcie a co z osobami które tak jak ja nie wiedzą do końca czy stylizacja paznokci się spodoba. Ciągnie mnie do tego ale nie wiem czy na dłuższą metę. Zakupiłam zestaw, lampę, żel 5ml tylko co by strat nie ponieść jeśli nie trafiłam na dobry, wszystkie płyny, ozdoby itp. Znam budowę paznokcia i higienę pracy, póki co chciałabym sama sobie robić żelki, ewentualnie komuś z rodziny. Stwierdziłam, że jeśli jako tako mnie to wciągnie to postanowię zrobić kurs, zresztą napaliłam sie nie dawno, bo paulakrk zawitała w moich stronach ale za późno się zorientowałam i nie wzięła sprzętu. Ale może jeszcze zawita..oby W każdym razie w ciemno nie chę wydawać tego tys zł jesli wszystko ma pójść w kąt. Moja znajoma bez kursu i jakichs tam rewelacyjnych umiejętności bierze 50zł a kolejna bierze 20zł, obie nie chcą robic kursu a biorą za to pieniądze |
2008-10-24, 12:59 | #113 |
Zadomowienie
|
Dot.: stylistka bez kursu
Zuziuna.... rozumiem twój dylemat bo sama zastanawiałam się nad tym samym. W sumie pazurkami interesowałam sie troche przed kursem. W tamtym roku, poważnie się za to zabrałam i zaczęłam ozdabiac moje pazurki lakierami. Kupiłam sobie tipsy i robiłam wzorki na tipsach. Załozyłam bloga i zauważyłam że osobom podobaja sie moje zdobienia. Przed zainwestowaniem w sprzeet do żeli, kupiłam sobie płytkę na allegro ( nie bijcie ) czy w ogóle takie rzeczy będą mnie interesować, czy będe w stanie to robić (wcześniej nigdy nie byłam u stylistki, więc płytka była niezbędna). Następnym krokiem było zobaczyc to na żywo. Mojej koleżanki siostra jest w studium kosmetycznym i tam zaczęli wtedy zajęcia ze stylizacji paznokci. Postanowiłam użyczyć rąk do ćwiczeń (za darmo, żeby zobaczyc jak cała procedura wygląda). No i tak mnie jakoś wciągnęło. Na gwiazdkę dostałam od męża sprzeęcik z allegro (oooo kiepskie żelki), potem już kupiłam ibd i zaczęłam ozdabiać tipsy i przedłużać sobie pazurki. Znalazłam to forum, wiele czytałam i postanowiłam iść na kurs, szczególnie że naczytałam się o zniszczonej płytce i płaskich pazurach.
Dlatego, ćwicz narazie na sobie, rób wzorki, a jak zobaczysz że twój zapał nie osłabł idź na kurs. |
2008-10-24, 13:26 | #114 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: stylistka bez kursu
Cytat:
Ja tylko mam nadzieję, że jako tako będą mi wychodzić pazurki. Moja mamuśka zgłosiła chęć i jej będę robić pierwsze, chyba nie wie w co sie pakuje jeżeli wyjda jako tako i szybko nie odpadną to na pewno mnie zmotywuje gorzej jesli wyjda beznadziejne... ale ćwiczenia czynią mistrza...a potem jakbym zrobiła kurs. No zobaczymy, po pierwszysm razie jako tako bedę miałą wizję tego wszystkiego. Mam tylko male pytanko: kiedys kosmetyczka robiła mi brokatowe końcówki, to nie mieszała żelu z brokatem, tylko nanosiła żel i maczała mi pazurek w słoiczku z brokatem, utwardzała i potem pokrywała kolejna warstwą żelu, czy cos takiego jest dopuszczalne? |
|
2008-10-24, 21:08 | #115 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: stylistka bez kursu
Ano jest. Ja też tak robię czasami
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-10-30, 16:35 | #116 |
Zadomowienie
|
Dot.: stylistka bez kursu
mysle ze to wsystko zalezy od czlowieka
__________________
zakupoholiczka |
2008-10-30, 18:59 | #117 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: stylistka bez kursu
A ja uważam, że kurs daje podstawy i skraca czas kombinacji typu...uda się,
a może nie uda...dlatego to raczej kwestia finansowa. czy ktoś chce na ten wydatek przeznaczyć kase, czy woli metodą prób i błędów, ale tak nigdy na poważnie nie będzie wykonywał paznokci. |
2008-10-30, 20:33 | #118 |
Rozeznanie
|
Dot.: stylistka bez kursu
Ja zaczynałam bez kursu... czego widać efekty w pierwszych postach mojego watku pazurkowego hehe Dopiero gdy usłyszałam trochę opini na temat moich paznokci stwierdziłam że może kiedys tam coś ze mnie będzie. Mam dopiero 17 lat, na poczatku wakacji ukończyłam kurs, przydał się i to bardzo. Jeszcze długie życie przedemną i mam nadzieję dojść kiedyś do perfekcji Jeśli nie masz zamiłowani to nie pakuj się w to, jeśli myślisz że to przyniesie Ci zarobek to też z takiego powodu nie startuj, ale jesli zaczniesz ćwiczyć narazie bez kursu i będzie Ci to sprawiało przyjemność to pędź na kurs i ciesz się swoją umiejetnością Takie jest moje zdanie.
|
2008-10-30, 20:42 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: stylistka bez kursu
Piszę bardzo ogólnie:
Niestety często ludzie mają klapki na oczach i niewłaściwy tok myślenia. Większość pseudostylistek bez samokrytyki myśli w ten sposób: "Po co będę wywalać kasę na kurs skoro to nic trudnego. Obejrzę kilka filmów i będę umieć, a za kasę na kurs kupię sobie zestaw żeli".(niestety w tym stwierdzeniu powinno być jeszcze dodane "przepiłuję kilkaset paznokci, uszkodzę kilku osobom macierz, kilka osób dostanie grzybicy, a reszta będzie miała paznokcie jak z plasteliny") Znam na pęczki osób, które metodą prób i błędów "robią" paznokcie. Trąbią na prawo i lewo, że są najlepsze i najzdolniejsze, bo "my-czyli osoby po kursie" potrzebujemy kursu, bo same nie jesteśmy w stanie nauczyć się przyklejać tipsa i posmarować go żelem, a one - takie zdolne gwiazdy potrafią to zrobić same, bo to takie proste. A potem łażą z takimi paznokciami, doprawiając co kilka dni jednego (jak na imprezie odpadnie to kropelką przytwierdzą- widziałam takie akcje dziesiątki razy), ale twardo są dumne jak paw, bo same sobie zrobiły. Potem znudzi im się i zdejmują to co nakleiły i jeszcze głośniej trąbią, że tipsy zniszczyły im paznokcie Takie myślenie jest NIEWŁAŚCIWE. Takie osoby nie rozumieją, że przedłużony paznokieć to tylko wisienka na torcie- wierzchołek góry lodowej- efekt końcowy. Żeby osiągnąć ten efekt końcowy, nie wystarczy powierzchowna wiedza, którą można nabyć oglądając filmik na you tube. Pomijam to, że trzeba opanować część praktyczną. Ale zanim się za nią ktoś weźmie trzeba znać przyczyny, skutki, działanie, przede wszystkim przeciwwskazania (to strasznie ważne!), budowę paznokci, fizjologię i podstawy dermatologii. Czasem może się zdarzyć, że do pseudostylistki przyjdzie osoba z czarną kropką pod paznokciem. Powie, że chce to zakamuflować, bo ma ją długo, a że brzydko to wygląda. Oczywiście pseudostylistka stwiedzi "E tam- krwiaczek się zrobił, zażeluję, ciapnę kamuflażem i po kłopocie". A tym czasem są wielkie szanse, że ten krwiaczek, który od dawna jest pod paznokciem to złośliwy nowotwór - czerniak (melanoma) który umiejscawia się właśnie pod paznokciem. Chyba nie muszę tłumaczyć jakie są skutki. W takim przypadku stylistka paznokci jest w stanie zapytać o właściwe rzeczy klienta i już po samym stwierdzeniu kilentki "już od dawna to mam" wie, że trzeba niezwłocznie wysłać takiego delikwenta do onkologa. Oczywiście to skrajny przypadek, ale możliwy. Najczęściej wizyty u pseudotipsiarek mają skutki w postaci onychdystrofii, onychorrhexis, onychoatrofii, zakażeń pseudomonas aeruginosa, aspergilosa i wiele innych - nic przyjemnego, tylko dłuuugie leczenie, a czasem nieodwracalne zmiany i zniszczone paznokcie do końca życia. A dodatkowo biorąc pod uwagę to, że osoby z idealnymi- zdrowiutkimi paznokciami nie potrzebują usług stylistki paznokci, mogą dodatkowo zaszkodzić, bo zmiany w płytkach paznokci (które często są maskowane przedłużaniem paznokci) bardzo często są objawem chorób wewnętrznych (czasem bardzo poważnych). Osoba po kursie zastanowi się 5 razy zanim zabierze się za przedłużanie. Osoba bez kursu- niewiedząc nawet o istnieniu takich zmian, chorób i przypadków- weźmie się za przygotowanie paznokcia, nie ważne co na nim lub pod nim będzie... Możecie uznać, że ostro wyolbrzymiam, ale txty o tym, że kursy i wiedza są nie potrzebne, działają na mnie jak płachta na byka
__________________
Edytowane przez ...:::oblabobla:::... Czas edycji: 2008-10-30 o 21:11 Powód: literówka |
2008-10-30, 21:05 | #120 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: stylistka bez kursu
Cytat:
__________________
moja pasja, moje życie-
http://crowstudiock.blogspot.com/ |
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.