Paznokcie obgryzione..jak przykleic tipsa??

[sally30]

Czesc Dziewczyny

Jutro bede robila kolezance zelowe paznokcie bo ma bardzo brzydkie obgryzione..i zastanawiam sie jak przykleic tipsa bo ona ma bardzo mala plytke paznokcia ...i praktycznie kieszonka tipsa ja zakrywa cala..ze nie widac juuz naturalnej plytki..co robicie???
Obcinacie kieszonke tipsa czy poprostu kleicie i zakrywacie cala naturalna pozostala plytke ..???
Dzieki za porady i odpowiedzi.. POzdrawiam serdecznie

[...:::oblabobla:::...]

Raczej zrób na formie i polecam zrobić kamuflaż

[LadyBane]

to prawada, pazurki obgryzione zawsze przedłużamy za pomoca formy a nie tipsa, z 2 najwazniejszych powodów:
1) do małej i zdeformowanej przez ryzienie płytki przyklejanie tipsa jest bezsensowne- zakrywa całą powierzchnie;
2)takie pazurki potrzebują przede wszystkim wymodelowania, a tego na tipsie niestety nie da sie zrobic.
i faktycznie przy ogryzkach kamuflaze są nieocenione!

[paulakrk]

Tylko szablon i tylko kamuflaż!

[byliczka]

I nigdy w żadnym wypadku nie zakrywać całej płytki tipsem!

[sally30]

Dzieki za dobre rady..tylko zastanawiam sie dlaczego na szkoleniu mowili nam ze pazurki obgryzione robimy za pomoca tipsa..??hmmm

[aannuussiiaa1987]

no to został ci tylko szablon jak dziewczynki ci tutaj podpowiadaja

[SMAKUSIA]

Hmmm, wiesz kurs kursowi nie jest równy.

[Weronika1010]

Napisane przez sally30

Dzieki za dobre rady..tylko zastanawiam sie dlaczego na szkoleniu mowili nam ze pazurki obgryzione robimy za pomoca tipsa..??hmmm

ładne mi szkolenie

paznokci obgryzionych nie da się przedłużyć za pomocą tipsa, pozostaje tylko szablon

[kasica123]

Napisane przez sally30

Dzieki za dobre rady..tylko zastanawiam sie dlaczego na szkoleniu mowili nam ze pazurki obgryzione robimy za pomoca tipsa..??hmmm

nie martw sie, nie jestes sama

[AmazingStudio]

chcialabym widziec te Panie instruktor przełuzajace ogryzki za pomoca tipsa

[byliczka]

Amazing pewnie wypiłowują kieszonkę do dł. 0,1 mm

[Zizione]

Kurcze, dziewczyny gdzie wy na te kursy chodzicie? Ja bym się chyba domagała zwrotu kasy jak by mi takie pier...papier gadali

Tylko forma.
Wiem że na tipsie prościej (dla niektórych, bo ja na przykład ich nienawidze), ale ogryzki są bardzo wymagające i żeby wyszły ładne to forma forma forma :/

[Naddel]

Napisane przez Weronika1010

ładne mi szkolenie

paznokci obgryzionych nie da się przedłużyć za pomocą tipsa, pozostaje tylko szablon

Wy się dziewczyny nie dziwcie. Tak jak pełno się namnożyło pseudostylistek, tak i pełno jest pseudoinstruktorek na pseudokursach.

Raz przyszło do mnie dziewczę i na wstępie zakomunikowało, że "Ja też jestem po kursie stylizacji paznokci, ale mi się produkty skończyły, a muszę sobie szybko założyć paznokcie na Sylwestra". No ok. Myślę sobie - no to pięknie, tylko mi tu drugiej stylistki potrzeba

Ale nic, biorę się do roboty. Laska miała totalnie obgryzione paznokcie, więc się jej pytam jak robi sobie paznokcie. A ona mi na to: "No normalnie, na tipsie"
Moja reakcja: yyyyyy?!

Jak się zaczęłam bardziej dopytywać o szczegóły wiedzy jaką wyniosła z kursu, lekko oniemiałam. Za 1,5 tys. na siedmiodniowym kursie nauczyła się (?) robić paznokcie jedynie na tipsie, o kamuflażu w życiu nie słyszała, krzywa C i tunel były dla niej pojęciami obcymi, dopóki nie poczytała sobie o nich w necie, a utwardzanie naturalków żelem wg pani instruktorki polega na malowaniu ich zwykłym lakierem i przejechaniu po wierzchu żelem glossem.

[aannuussiiaa1987]

Napisane przez Naddel

Wy się dziewczyny nie dziwcie. Tak jak pełno się namnożyło pseudostylistek, tak i pełno jest pseudoinstruktorek na pseudokursach.

Raz przyszło do mnie dziewczę i na wstępie zakomunikowało, że "Ja też jestem po kursie stylizacji paznokci, ale mi się produkty skończyły, a muszę sobie szybko założyć paznokcie na Sylwestra". No ok. Myślę sobie - no to pięknie, tylko mi tu drugiej stylistki potrzeba

Ale nic, biorę się do roboty. Laska miała totalnie obgryzione paznokcie, więc się jej pytam jak robi sobie paznokcie. A ona mi na to: "No normalnie, na tipsie"
Moja reakcja: yyyyyy?!

Jak się zaczęłam bardziej dopytywać o szczegóły wiedzy jaką wyniosła z kursu, lekko oniemiałam. Za 1,5 tys. na siedmiodniowym kursie nauczyła się (?) robić paznokcie jedynie na tipsie, o kamuflażu w życiu nie słyszała, krzywa C i tunel były dla niej pojęciami obcymi, dopóki nie poczytała sobie o nich w necie, a utwardzanie naturalków żelem wg pani instruktorki polega na malowaniu ich zwykłym lakierem i przejechaniu po wierzchu żelem glossem.

aha.. no lakier na naturalki i gloss ha ha ha masakra

[dobrarada]

Jak ma bardzo obgryzione pazurki,a Ty nie umiesz robić pazurków na formach, weź zastosuj tipsy klasyczne mleczne z krótką kieszonką (koniecznie mleczne - nie szklane i broń Boże nie białe). Sprawdź czy taka kieszonka nie zakrywa więcej niż połowę długości naturalnego pazurka. Jeśli nie zakrywa to pół biedy, może się da przykleić.
Druga ważna rzecz: maksymalnie odsuń skórki, a najlepiej w przededniu stylizacji usuń jej skorki przy pomocy removera i ewentualnie popraw cążkami (tylko nie pokalecz skórek). Im bardziej je odsuniesz tym dłuższy będzie pazurek naturalny.
Trzecia kwestia: nie rób żadnych kombinacji, wtapianek, ozdóbek i innych gadżetów, tylko mleczny tips i zwykły żel (przezroczysty albo mleczny róz, albo kamuflaż).
Zostaw taką długość wolnego brzegu jak długość naturalnej płytki podzielona na 2. Czyli jak ma np. 7 mm długość pazurka to wolny brzeg musi mieć max 3,5mm. Jak pazurek ma 5mm długości - zostaw wolny brzeg 2,5mm. Jak będzie dłuższy to się wyłamie i to dosyć szybko. I dopiero narobi się problemów.
I ja bym zrobiła prosto: mleczne tipsy, zwykły żel. Potem po prostu ładnie polakierowałabym pazurki i już. Ewentualnie zdobiłabym coś na lakierze.
Ozdoby mimo wszystko osłabiają trwałośc spoin.

No a jak umiesz na formach - to zrób na formach - tak jest właściwie i fachowo

[anick88]

nastepna oklamali, banda polskich decydentow...

forma i kamuflaz.. a jak nie to tak jak dobra rada napisala... ale jednak forma i kamuflaz...

[kasica123]

Napisane przez Zizione

Kurcze, dziewczyny gdzie wy na te kursy chodzicie? Ja bym się chyba domagała zwrotu kasy jak by mi takie pier...papier gadali

Tylko forma.
Wiem że na tipsie prościej (dla niektórych, bo ja na przykład ich nienawidze), ale ogryzki są bardzo wymagające i żeby wyszły ładne to forma forma forma :/

http://www.hamankiewicz.com.pl/?kontak,6

[ania86ka]

Napisane przez Naddel

Wy się dziewczyny nie dziwcie. Tak jak pełno się namnożyło pseudostylistek, tak i pełno jest pseudoinstruktorek na pseudokursach.

zgadzam się. sama trafiłam na taki pseudo kurs a myślałam że eurofashion robi dobre kursy myślałam o tym żeby złożyć reklamację ale wątpię że coś by to dało... a ja głupia zapłaciłam za dwa kursy na raz. przedłużanie metodą żelową i zdobienie kolorowym żelem za które dałam 300 zł a pani za to pokazała mi z 5 beznadziejnych wzorków kolorowym żelem. żałuje ze zrobiłam ten kurs ze zdobienia żelem bo przed kursem też wiedziałam ze można namalować kropki albo kreski i przeciągnąć je igłą i wyjdzie jakiś wzorek... kursu z przedłużania paznokci lepiej nie opisuje bo aż się przykro robi jak to sobie przypomnę...

[Patka75]

Eurofashion juz dawno przestalo byc dobre. Nie dosc ze kursy slabe to i sklep wyposazony w wiekszosci w chinska tandete.
Co do przedluzania na obgryzionych to jak najbardziej szablon i cover. Czasem da sie przedluzyc tipsem z krotka kieszonka ale wszystko zalezy od tego jak bardzo klientka "wgryzla" sie w swoje naturalki

[Albertyna]

Też na obgryzione paznokcie polecam formy, choc, ja przy tym coverze bym sie tak strasznie nie upierała Przy odrobinie zmysłu artystycznego mozna też wyczarowac fajny wzorek, który optycznie wydłuży płytke paznokciai jednoczesnie zasłoni nieestetyczny wolny brzeg.
Mozecie mi zaufac- koffam robić obgryzki! Szkoda tylko, że wiele moich prac jest... zgryzana po jakimś czasie do czego klientka na mekach piekielnych nie chce sie przyznac. Rekordzistka odwiedza nasz salon raz w tygodniu i każdorazowo robi sobie nowe.
Ostanio jedna z moich klientek pdzwoni, że chce sie umówić na wizytę. Pytam "A jak tam paznokietki, 3 dni temu jak byłas u nas z wizytą świąteczną, to było oki". A Ona mi na to "Tak, ale nie wzięłaś pod uwage, że uczyłam sie do sesji- zostały 3...."

Co do kursów. Niestety, kiedys, gdy ja chciałąm zostac instruktorką trzeba było mieć udokumentowane minimum 2 lata pracy w zawodzie i dyplomy z warsztatów, pokazów itp (dyplom mistrzowski mile widziany ), oraz ogromna wiedzę zarówno praktyczną jak i teoretyczna. Potem był kurs instruktorski zakończony egzaminem bez możliwości poprawki.

Tak było. Dzis. Dziś by zostac instruktorem wystarczy by minął rok od ukończenia kursu, mał która firma sprawdza prace w zawodzie, egzaminy instruktorskie stały sie banalnie łatwe, albo nie ma ich wcale, a o szkoleniach na instruktora mozna zapominec. Do tego jesty masa dziewczyn, ktore same sie nazwały instruktrkami (nie reprezentują zadnej marki) i szkolą. Do kompletu dzis mamy kupę "mistrzostw", a to mistrzostwa Mazur, Malopolski, Wielkopolski, Pomorza, kilka "mistrzostw Polski" itp.... Praktycznie na kazdych targach odbywają sie jakieś mistrzostwa, w związku z czym i mistrzyń mamy na kopy.

No i sa efekty....
Są szkolenia lepsze i gorsze, są lepsze i gorsze instruktorki...
Niestey.

Dlatego nim ktoś wybierze kurs warto poczytac opinie osób, które go ukończyły i nie sugerowac sie ceną, czy tym, ze bedziemy miec blisko...

[dobrarada]

Albertynko, Paulina (Paulakrk) - nie reprezentuje żadnej marki (i chwała jej za to - bo stara się być bezstronna i obiektywna), nie ukończyła kursu dla Instruktorek, sama się zrobiła Instruktorką a ja z całym szacunkiem dla Ciebie - bez najmniejszych problemów poszłabym do niej na doszkolenie i naprawdę polecam ją moim Dziewczynkom z mojego forum, chyba nie kwestionujesz jej fachowości jako Instruktora? Bo ja na pewno nie. Widzę jak uczy, można pooglądać efekty jej pracy w jej galerii, sposób przygotowania jej do tej funkcji jest po prostu ultrafachowy. Jest świetnie przygotowana, ma świetne opracowania, skrypty i inne pomoce dla Kursantek, nie trzyma się jednej firmy tylko uczy na wielu firmach, co jest moim zdaniem PERFEKCYJNE.

Bo jak powinno być: jak skończę prawo jazdy jeżdżąc na kursie na Fiacie Punto to jak mi mąż kupi Audi to nie wsiądę do niego? Bo przecież szkoliłam się na Fiacie

A może mnie nie stać na Fiata Punto tylko na malucha i to na dodatek 20-latka?

Więc jak zwykle twierdzę : nie da się wszystkich wrzucić do jednego wora. To dokładnie identycznie jak ze Stylistkami z kursem i bez kursu. Zdarzają się wyjątki i na pewno nie można twierdzić, że wszystkie Instruktorki "niefirmowe" są partaczami.

[paulakrk]

Napisane przez dobrarada

Albertynko, Paulina (Paulakrk) - nie reprezentuje żadnej marki (i chwała jej za to - bo stara się być bezstronna i obiektywna), nie ukończyła kursu dla Instruktorek, sama się zrobiła Instruktorką a ja z całym szacunkiem dla Ciebie - bez najmniejszych problemów poszłabym do niej na doszkolenie i naprawdę polecam ją moim Dziewczynkom z mojego forum, chyba nie kwestionujesz jej fachowości jako Instruktora? Bo ja na pewno nie. Widzę jak uczy, można pooglądać efekty jej pracy w jej galerii, sposób przygotowania jej do tej funkcji jest po prostu ultrafachowy. Jest świetnie przygotowana, ma świetne opracowania, skrypty i inne pomoce dla Kursantek, nie trzyma się jednej firmy tylko uczy na wielu firmach, co jest moim zdaniem PERFEKCYJNE.

Ohhh Beatko, nie wiem co powiedzieć! Spłonię się zatem rumieńcem i powiem tylko,że nie czułabym się ani o jotę lepszym instruktorem, gdybym przyjęła ofertę jednej z kilku firm, które chciały mnie u siebie widzieć.
A różnica bylaby widoczna gołym okiem - wplacilabym 3 tysiące zł, dostała duży dyplom od osoby, ktora prawdopodobnie równie samozwańczo zalożyła swoja firemkę.
Wmawiałabym kursantkom,że moja firma jest NAJ, bo od sprzedaży dostawałabym prowizję. Za koleżanki na równorzędnych stanowiskach miałabym powyciągane z jakichś dziur stylistki - bo trzeba przecież powiększać sieć dystrybcji.
Praca na szkoleniach - tylko na wlasnych rękach. Zakaz przyprowadzania modelek.
O wypróbowywaniu na szkoleniu kilkunastu firm, ślęczeniu z kursantkami w necie i szukaniu fajnych ofert i wspólnych rajdach po krakowskich hurtowniach..można by zapomnieć.

A kompetencje? Widać gołym okiem jakie kto robi paznokcie.
Dlatego wybierając instrktora sugerujemy się jego pracami!
I patrzymy czy traktuje swoj zawód jako pasję - i wtedy owszem byle mistrzostwa, zawody i konkursiki ( w dodatku wygrane) maja znaczenie - czy tez podchodzi do tego jak do zwyczajnej formy zarobkowania.
Wybor nalezy do kursantek.

[KozMona]

Ja zrobiłam kurs w EF i początkowo byłam zachwycona - naprawdę. Niestety przy każdym nowym problemie - np. obgryzki, różne dopełnienia - lepsze, gorsze, trudna tłusta płytka, krótka itd itd dochodziłam do wniosku, że ten polecany kurs był - do bani . Zrobiłam żel na tipsie, na formie i kolor i dzięuję Bogu że zrobiłam od razu akrylu... Bo wiem, że zrobię go zupełnie gdzie indziej. Ale z drugiej strony dzisiaj wiem na co zwracać uwagę - mam taka nazieje, przy wborze instruktora. Dodam też że zrobiłam zakupy za pokaźną sumę i wiem, że wiele rzeczy jest mi zbędnych - ale im k kiesę nabiłam . Trudno. Mam nadzieję, że inne dziewczyny będą się uczyły na cudzych błędach.

[pani_smith]

podepnę się tu, bo o ogryzki chodzi.

no więc que pasa - jutro idę sobie w końcu zrobić ładne ręce. problem w tym, że moje pazurki są okrutnie połamane, płytka ma w iektórych przypadkach jakieś pół cm długości (na najmniejszych palcach) i choć jest równa, bo problemów z ogryzaniem nie mam większych niż przeciętny człowiek, to jednak mam obawy, czy będzie to wystarczające, żeby preparat (pewnie żel) wystarczająco mocno złapał.
od razu zastrzegam, że nie interesuje mnie długość na jolę rutowicz, a maksymalnie naturalny efekt z paznokciem wystającym lekko poza opuszek.

myślicie, że nie będzie problemów czy lepiej się wstrzymać i podhodować trochę te moje szczątki?

[agatacia]

Napisane przez pani_smith

myślicie, że nie będzie problemów czy lepiej się wstrzymać i podhodować trochę te moje szczątki?

Jak trafisz do profesjonalistki, to na 100% nie będzie problemów

[byliczka]

No i jak te pazurki wyszły?

[pani_smith]

uff to nie będę przekładać
pani jest profesjonalistką z dużym doświadczeniem, a chyba najlepszym potwierdzeniem jakości jest fakt, że jak zasięgnęłam opinii w zupełnie różnych kręgach znajomych, to się okazało, że 80% dziewczyn trafia właśnie do niej i poleca ją z czystym sumieniem.
tak więc jutro idę! jeśli mój bracki nie podkradł aparatu to wstawię zdjęcie przed i po, jeśli podkradł - to za jakiś czas sam efekt

dzięki za wyjaśnienie

[proana005]

moze jakas fotke?

[LadyBane]

paulakrk Za koleżanki na równorzędnych stanowiskach miałabym powyciągane z jakichś dziur stylistki - bo trzeba przecież powiększać sieć dystrybcji.


hmmm???? heh, a ja sobie tak po cichutku marzyłam ze kiedys kiedys moze sie uda wszystko jakos poukładac i po latach pracy nad sobą zostanę ...wyciągnięta z dziury stylistką....