Singielka TVN

[flowersite]

Być singielką – to nie grzech. Znaleźć prawdziwą miłość to dopiero wyzwanie! Elka, bohaterka nowego serialu TVN, rozpoczyna wielkie poszukiwania idealnego faceta. Stanie w obliczu wielu romantycznych perypetii, które widzowie będą śledzić od października w serialu „Singielka”. Niektórzy szukają uczucia przez całe życie. Czy Elce uda się je znaleźć w zaledwie 274 dni?

Oglądacie? Jak jest Wasze zdanie po pierwszych odcinkach? Ma szanse powtórzyć sukces "Brzyduli"?

Ja już po obejrzeniu pierwszych dwóch i jak na razie trudno wskazać czy powtórzy sukces. Na pewno ogląda mi się go lekko i przyjemnie.

[_ema_]

Napisane przez flowersite

Być singielką – to nie grzech. Znaleźć prawdziwą miłość to dopiero wyzwanie! Elka, bohaterka nowego serialu TVN, rozpoczyna wielkie poszukiwania idealnego faceta. Stanie w obliczu wielu romantycznych perypetii, które widzowie będą śledzić od października w serialu „Singielka”. Niektórzy szukają uczucia przez całe życie. Czy Elce uda się je znaleźć w zaledwie 274 dni?

Oglądacie? Jak jest Wasze zdanie po pierwszych odcinkach? Ma szanse powtórzyć sukces "Brzyduli"?

Ja już po obejrzeniu pierwszych dwóch i jak na razie trudno wskazać czy powtórzy sukces. Na pewno ogląda mi się go lekko i przyjemnie.

Obsada żywcem z brzyduli, nie lubię strasznie takiego przerzucania pełnego składu aktorów z jednego serialu do drugiego
Co mi się rzuciło w oczy, to to, że 'brzydula' faktycznie w tym serialu jest prześliczna

[flowersite]

Napisane przez _ema_

Obsada żywcem z brzyduli, nie lubię strasznie takiego przerzucania pełnego składu aktorów z jednego serialu do drugiego
Co mi się rzuciło w oczy, to to, że 'brzydula' faktycznie w tym serialu jest prześliczna

To fakt, trochę tych aktorów jest z "Brzyduli", ale i sporo nowych twarzy 'nie brzydulowatych'.

Elka jest śliczna, też tak uważam, pomimo dołożonej przez twórców dodatkowej nadwagi.

[_ema_]

Napisane przez flowersite

To fakt, trochę tych aktorów jest z "Brzyduli", ale i sporo nowych twarzy 'nie brzydulowatych'.

Elka jest śliczna, też tak uważam, pomimo dołożonej przez twórców dodatkowej nadwagi.

Nie nie, nie zrozumiałysmy się. Ja mówię o serialowej Brzyduli, czyli Julii Kamińskiej

[flowersite]

Napisane przez _ema_

Nie nie, nie zrozumiałysmy się. Ja mówię o serialowej Brzyduli, czyli Julii Kamińskiej

Aaa, widzisz, źle przeczytałam. Ale i tak się powtórzę - zgadzam się, Julka bardzo dziewczęco wygląda

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Obejrzałam jak na razie pierwszy odcinek i trudno ocenić ten serial. Zgadzam się jednak, że lekko i przyjemnie się go ogląda, zobaczymy jak będzie dalej.

[Olenka_1990]

Oj wiele temu serialowi brakuje. Przede wszystkim postaciom charakteru, kompletnie płytcy bohaterowie. Niby coś sie dzieje, nawet w szybkim tempie, ale w końcu dochodzisz do wniosku, że nic sie nie dzieje.
Najbardziej komiczny jest dla mnie fakt, że nagle odludek zaczyna wyrywac facetów, od tak po prostu. Dziewczyna bez przyjaciół, tylko ze znajomymi z pracy z którymi prowadzi rozmowy o niczym nagle podrywa 'kolegów' z redakcji jakby ich wczesniej nie widziała...
Relacje z matka są żadne, one nie są złe, one są żadne. Z siostra chyba tez prawie żadne skoro nie wie co przeżywa siostra.
Praca w redakcji - dzisiaj warsztaty, jutro publikacja artykułu. Zaden poważny wydawca nie pozwolilby sobie na to.
Poza tym aktorzy sa bardzo nakreśleni przez swoje role w innych serialach. Oczywiście nie wszyscy, bo wtedy serial by był nie do zniesienia. Brzyduli nie oglądałam, wolałam zagraniczne wersje, ale przepis na zycie owszem. Mam wrażenie, że śledze zycie Grubej a nie nowej bohaterki. Kuny nie obsadziłabym znowu w takiej roli. Wolałabym na tym stanowisku jakąś nowa aktorkę.
Po tych 4 odcinkach narazie jestem na nie.

[_ema_]

Napisane przez Olenka_1990

Brzyduli nie oglądałam, wolałam zagraniczne wersje, ale przepis na zycie owszem. Mam wrażenie, że śledze zycie Grubej a nie nowej bohaterki.

Ja wręcz przeciwnie - nie widziałam 'Przepisu...' ale Brzydulę. I tak:
Julia Kamińska - piękna wewnętrznie, dobra i grzeczna bohaterka.
Filip Bobek - firmowy przystojniak, sympatyczny dla głównej bohaterki, która za nim szaleje, ale nie zwracający na nią uwagi, co chwila ktoś inny sprząta jej go sprzed nosa.
Dorota Pomykała - energiczna barwna drugoplanowa 'mamuśka'
Krzysztof Czeczot - śmieszny i pierdołowaty kolega.

I teraz pytanie, który serial opisuję?
No wychodzi na to, że oba

[peach_passion]

zaczęłam oglądać, ale postaci są jakieś takie mdłe do Brzyduli, póki co, się nie umywa

[lamadeleine]

Mnie też sie jakoś nie podoba :/ faktycznie, niby jest jakaś akcja, ale wszystko takie sztuczne i na siłę. W ogóle zauważyłam, że każdy kolejny serial TVN jest coraz gorszy. Scenarzyści kompletnie nie potrafią pociągnąć wątku i wychodzi kicha. Jak z "Przepisem na życie", ostatnie sezony to była jakaś masakra. A "Aż po sufit" wychodzi równie źle..
Wracając do Singielki, sukcesów nie wróżę. Sezon-dwa i ściągną

[Olenka_1990]

Napisane przez lamadeleine

Mnie też sie jakoś nie podoba :/ faktycznie, niby jest jakaś akcja, ale wszystko takie sztuczne i na siłę. W ogóle zauważyłam, że każdy kolejny serial TVN jest coraz gorszy. Scenarzyści kompletnie nie potrafią pociągnąć wątku i wychodzi kicha. Jak z "Przepisem na życie", ostatnie sezony to była jakaś masakra. A "Aż po sufit" wychodzi równie źle..
Wracając do Singielki, sukcesów nie wróżę. Sezon-dwa i ściągną

Przepis na życie po prostu przeciągnęli niepotrzebnie. Sezon, dwa wczesniej powinien sie zakończyc. Mało brakowało a z Prawem Agaty tez by przegieli chociaz i tak juz ostatnich 3 sezonow nie ogladalam.

A Singielka wydaje mi sie jest w typie Brzyduli, Julii czy Majki. Taki 100paro odcinkowy, jednosezonowy. Z tych seriali oglądałam tylko Majke i to nie do końca. Nie wychodzą tvnowi takie seriale.

[gosia_9508]

Jakiegoś szału nie ma, ta bohaterka jest czasami taka dziwna jak coś myśli i tak się zapatrzy niby coś się dzieje w tym serialu, ale tak jakby nic się nie działo - te 5 odcinków, które zostały wyemitowane upchnęłabym w 1. Ogląda mi się go jednak miło i przyjemnie, więc będę kontynuowała. Biorąc pod uwagę, że do ślubu zostało 274 dni, to pewnie mniej więcej tyle odcinków będzie - 1 odcinek=1 dzień/2 dni
Przychylam się do opinii, że Kamińska wygląda bardzo ładnie O wiele ładniej niż w "Brzyduli". Za Bobkiem nie przepadem, ale tu go jeszcze zniosę.

[isabelka00]

brakuje mi Sochy w tym serialu

[akna1102]

No właśnie brakuje kilku wyraźnych postaci, które by pociągnęły serial w stylu Przemko czy Violetty

Oglądam tylko ze względu na główną aktorkę, która zyskała moją sympatię przez serial "Linia życia", była tam taka seksowna i apetyczna

Trochę drażni mnie sam pomysł, robienie z singielek jakichś niedorajd, które nie umieją się ubrać, umalować, mają burdel w domu i pojedyncze sztuki zastawy stołowej, bo nikt ich nie odwiedza Wiem, wiem...to tylko serial

[isabelka00]

Napisane przez akna1102

No właśnie brakuje kilku wyraźnych postaci, które by pociągnęły serial w stylu Przemko czy Violetty

Oglądam tylko ze względu na główną aktorkę, która zyskała moją sympatię przez serial "Linia życia", była tam taka seksowna i apetyczna

Trochę drażni mnie sam pomysł, robienie z singielek jakichś niedorajd, które nie umieją się ubrać, umalować, mają burdel w domu i pojedyncze sztuki zastawy stołowej, bo nikt ich nie odwiedza Wiem, wiem...to tylko serial

mnie też drażni taka sierotka marysia bo nie ma faceta

[gosia_9508]

Napisane przez akna1102

No właśnie brakuje kilku wyraźnych postaci, które by pociągnęły serial w stylu Przemko czy Violetty


Trochę drażni mnie sam pomysł, robienie z singielek jakichś niedorajd, które nie umieją się ubrać, umalować, mają burdel w domu i pojedyncze sztuki zastawy stołowej, bo nikt ich nie odwiedza Wiem, wiem...to tylko serial

O to to!

Jeszcze co mnie zastanawia, ze oni w tej firmie razem pracowali wczesniej i wszyscy tak nagle zaczeli sie ta Elka interesowac jakby sie pierwszy raz na oczy widzieli. To ktos juz pisal tu o tym. Zeby wprowadzili jakas postac z zewnatrz to by byli bardziej naturalnie wypadlo.

[akna1102]

Napisane przez gosia_9508

O to to!

Jeszcze co mnie zastanawia, ze oni w tej firmie razem pracowali wczesniej i wszyscy tak nagle zaczeli sie ta Elka interesowac jakby sie pierwszy raz na oczy widzieli. To ktos juz pisal tu o tym. Zeby wprowadzili jakas postac z zewnatrz to by byli bardziej naturalnie wypadlo.

Rozumiem jeżeli Elka przeszłaby metamorfozę, zmieniła styl ubierania się, zaczęła malować. Wtedy dotychczasowi koledzy mogliby zobaczyć to czego wcześniej nie widzieli, a tak wychodzi małonaturalnie, jakby wypili magiczny eliksir i zainteresowali się pierwszą ujrzaną osobą No chyba, że jakoś to się wyjaśni później.

[esfira]

jak dla mnie schematyczny, na kilometr pachnie typową komedią romantyczną, na razie nie widzę też żadnego aktora, który by rozkręcił tą akcję. "Typowa" singielka, która ma własne mieszkanie, całkiem niemałe, jej rodzice mieszkają w willi, pracuje w redakcji, bo w serialach TVNu każdy ma kreatywny zawód itd... Już "Majkę" jakoś lepiej się oglądało

[Olenka_1990]

Najnowszy odcinek przechylil szale na niekorzyść serialu.
Faktycznie niedorajda życiowa jaka z niej robią moim zdaniem świadczy o tym ze producenci serialu, jak i główna bohaterka nigdy nie mieli problemu z byciem singlem. Operują stereotypami do tego stopnia ze w jednej osobie próbują zawrzeć wszystkie modele singla. Z jednej strony babka odludek a z drugiej nagle okazuje się ze faceci traktują ja jak kumpla. Tyle że singielka-kumpel to właśnie nie odludek. W życiu wokół takiej kobiety jest dużo facetów a ona zdecydowanie nie czuje się wśród nich obco. A tu nagle po raz pierwszy facet spotyka się na kawę z dziewczyną i m mówi jej ze jest dla niego jak kumpel, serio? Kumpel to coś więcej niż jedna kawa ze współpracownikiem. Zaraz się okaże że jest też łamaczka męskich serc, rzuciła juz 5 bo sztuka księcia z albo sama jest księżniczka i wszyscy maja jej dość. Albo pojawi się wszystko skoro producenci robią taka kompilacje singla.

Co do mieszkania to może być wynajęte wiec nie ma co gadać. Swoją drogą mało chyba nie zarabia skoro matka mówiła ze powinna mniej żeby faceta nie przestraszyć. A willa, mąż przecież dentysta jest wziętym.

O i jeszcze jeden absurd. Jedzie samochodem, dawno już ruszyła, pewnie z 60 ma na liczniku a ona nie wie ze automatem jedzie... Heh

[Olenka_1990]

Powtórka posta

[Olenka_1990]

_

[mirka1025]

Chorowałam cały zeszły tydzień, dlatego miałam czas na seriale. Myślalam, że to będzie kolejna bzdurna telenowela, ale ten serial mnie zaskoczył To naprawdę miły serial dla kobiet. Błyskotliwy, zabawny i na poziomie. Przynajmniej te pierwsze odcinki, ciekawe czy dalej też będzie trzymał poziom..

[Lena783]

kochane, mozna go gdzies obejrzec online? bo mam poważne zaległosci a niestety nie jestem w stanie siedziec przed tv akurat tedy, kiedy singielke emitują

[peach_passion]

Napisane przez Lena783

kochane, mozna go gdzies obejrzec online? bo mam poważne zaległosci a niestety nie jestem w stanie siedziec przed tv akurat tedy, kiedy singielke emitują

Player.pl

[laisla]

Obejrzałam z trudem trzy odcinki, nie wciągnęłam się ładne zdjęcia, to na plus jak dla mnie, zawsze zwracam na to uwagę. Reszta nuda.

[broziak]

Napisane przez peach_passion

Player.pl

ooo to ja tez obczaje, ciekawa jestem tego serialu

[201607050913]

Jak dla mnie przyjemny i śmieszne dialogi nawet. Taki do relasku, nic głębokiego ale daje radę.

[gosia_9508]

Dzisiaj doszłam do wniosku, że "Singielkę" chętnie bym przeczytała w formie książki - ot taka przyjemna historyjka na wieczór jeden czy dwa .

[pannaatopowa]

Napisane przez gosia_9508

Dzisiaj doszłam do wniosku, że "Singielkę" chętnie bym przeczytała w formie książki - ot taka przyjemna historyjka na wieczór jeden czy dwa .

Do tego samego wniosku doszłam. Sama nie wiem dlaczego zaczęłam to oglądać. Macie rację, serial jest płytki. Kiedyś Kamińska mówiła, że niby pracuje nad nowym projektem z Bobkiem, ale nikt nie chciał kupić praw do serialu, to to? Nie przeszkadzają mi bohaterowie z brzyduli, lubiłam ich bardzo i te dwa seriale są bardzo różne.
Zauważyłam także, że Kamińska jest zrobioną na młodą ślicznotkę, za to u Bobka widać czas na niego wpłynął.

Dla mnie odcinki sa za krótkie. Chyba nie trwają nawet 20 minut. Tam nawet nie zdąży się coś zadziać. Do tego pod odcinkiem (oglądam na playerze), jest opis 3/4 odcinka. Przecież to zabiera całą zabawę!

Postacie są bez polotu, jakoś tak napisane... No wiem brakuje im charakteru. Jedynie chyba ta mamuśka i babcia mnie śmieszą.

I też nie przepadam za historiami typu "była milion lat sama, pies z kulawą noga na nią nie spojrzał a nagle zaczynają się kręcić wokół niej same ciacha". Ba! Są o nią cholernie zazdrośni! Ciężko napisać to aby nie wyszło szablonowo.

[201607050913]

Niestety z odcinka na odcinek zmieniam zdanie. Jak już ktoś napisał, niby tyle się dzieje, a tak naprawdę nic.