dialog

[zlosliwiec]

Napisane przez Złośnica81

Kedeszo - wydaje mi się, że piłaś do mnie, że odzywam się najmniej i jestem "taka zadowolona że tyle osób się za mną ujęło". Owszem, jestem, bo nie myślę przynajmniej, że lata na tym portalu były straconym czasem, cieszę się też, że są osoby które darzą mnie sympatią i lubiły mnie czytać.

Wypowiadam się mało, bo niestety moje posty są ignorowane (teraz Zło odniósł się do jednej kwestii, ale pozostałe są omijane, pisałam to już w 3 postach w wątku zamkniętym). Mam ogromną nadzieję, że to tylko niedpatrzenie i ktoś mi jeszcze odpisze, że "dialog" nie jest tak wybiórczy, jak wydaje mi się teraz.

Ciągle mam wielką nadzieję na odpowiedź w sprawie zaufania do mnie ( co za tym idzie - PNG, blokowania, podjudzania do buntu, odjudzania do buntu, ciągłego nękania, nazwania mnie członkiem "kasty kontrolerów", posądzenia mnie o trollowanie, wątku oczerniającego mnie na forum BO, polecenia bardziej wyważonych odpowiedzi (?), przede wszystkim tego, dlaczego podejrzewano mnie o takie zachowania, a także niezapytania mnie o zgodę na wysyłanie mojej korespondencji.

Bez przeprosin i za te zachowania - ja się naprawdę obejdę, gdyby miały nastąpić nastąpiłyby już dawno, jednak chciałabym odpowiedzi i trzymania się faktów - nikt nikogo kilka razy nie przepraszał, przeproszono mnie raz w zamkniętym wątku, za kasowanie moich wypowiedzi.

Powtarzam swój postulat co do polityki kar - obecna juest zdecydowanie zbyt restrykcyjna...

Co do jawności BO - Piszesz, Złośliwcze, że ujawniane są dane osobowe (jakim cudem?), czy korespondencja prywatna (to chyba nie powinno mieć miejsca!). Potrzymuję swoje zdanie, takie forum sprzyja sztucznym podziałom, utrzymywaniu dystansu, przede wszystkim - oczernianiu użytkowników za ich plecami (jak miało to miejsce w wątku Pani Agnieszki m. in na mój temat) i nie tylko
Na forum BO również zdarzały się nagonki personalne na userów, tym bardziej nieuczciwe, że prowadzone za ich plecami - były przecież wątki pełne oskarżeń, skierowane przeciw konkretnym użytkownikom, którzy nie mieli żadnej możliwości obrony!

Złośnica81

Masz prawo mieć odmienną opinię na temat BO. Jednak rozmawiałem na ten temat dość długo z Agnieszką i nie zgodzimy się na ujawnienie treści tam zamieszczanych. Powody przytoczyłem powyżej podając fakty. Jeśli uważasz, że fakty są inne, trudno mi z tym dyskutować.
Ergo - BO pozostanie dostępne tylko dla moderatorów i redakcji.

Jeśli przeprosiłem niedostatecznie, przepraszam, że przeprosiłem kwantowo i jednostkowo. Myślałem, że raz napisane "przepraszam" jest dostateczne i za swoją pomyłkę szczerze przepraszam. Niniejszym przepraszam całościowo za moje postępowanie. EOT.

Odnośnie restrykcyjności kar mam nadzieję na konkretne wnioski, jak taka zmieniona polityka miałaby wyglądać.

W sprawie zaufania - rozumiem, że wychodzisz z założenia, że administrator musi ufać użytkownikom. Z internetowego zwyczaju wynika raczej inna praktyka - kwestia polega tylko na tym kiedy, jak często i w jaki sposób administrator/moderator daje o tym znać

[Lexie]

Napisane przez suzana

Chciałam zapytać, czy w związku z zaistniałą sytuacją, doszło do zmian personalnych w składzie moderatorów forum fitness?

Złosiu, prosiłabym, żebyś napisał o tym słówko, bo obawiam się lawiny pytań ze wszystkich for z poradami.

[kedesza]

bk

[vanilla_sky]

Napisane przez nan

Ago, to co wyżej zacytowałam z Twojej wypowiedzi to jest dokładnie to o co nam chodzi. Dla mnie osobiście jest to sytuacja najjaśniejsza z możliwych, a takie właśnie lubię najbardziej Wielki kamień spadł mi z serca . Z mojej strony mogę zadeklarować, że będę rozmawiać, jeżeli zauważę jakieś nieprawidłowości z czyjejkolwiek strony. Jeżeli sama jakieś popełnię, proszę o uwagi od razu i prosto z mostu. Twoja wypowiedź unaoczniła mi, że porozumienie jest możliwe i zaufanie również.

Pozdrawiam serdecznie

podpisuje sie pod tym, co napisala nan. juz wczesniej pisalam, ze chce zostac, na tych samych zasadach. ciesze sie, ze doszlismy do porozumienia. jak widac cichy sprzeciw przyniosl zupelnie inny efekt, niz zamierzalysmy. wiec tak, jesli bedzie cos nie tak, bedziemy rozmawiac wspolnie. mam nadzieje, ze i reszta dziewczyn sie z tym zgodzi
wciaz jednak musi byc rozwiazana kwestia klarownych zasad, do ktorych wszyscy beda sie stosowali...

[Złośnica81]

Napisane przez zlosliwiec

Złośnica81

Masz prawo mieć odmienną opinię na temat BO. Jednak rozmawiałem na ten temat dość długo z Agnieszką i nie zgodzimy się na ujawnienie treści tam zamieszczanych. Powody przytoczyłem powyżej podając fakty. Jeśli uważasz, że fakty są inne, trudno mi z tym dyskutować.
Ergo - BO pozostanie dostępne tylko dla moderatorów i redakcji.

Jeśli przeprosiłem niedostatecznie, przepraszam, że przeprosiłem kwantowo i jednostkowo. Myślałem, że raz napisane "przepraszam" jest dostateczne i za swoją pomyłkę szczerze przepraszam. Niniejszym przepraszam całościowo za moje postępowanie. EOT.

Odnośnie restrykcyjności kar mam nadzieję na konkretne wnioski, jak taka zmieniona polityka miałaby wyglądać.

W sprawie zaufania - rozumiem, że wychodzisz z założenia, że administrator musi ufać użytkownikom. Z internetowego zwyczaju wynika raczej inna praktyka - kwestia polega tylko na tym kiedy, jak często i w jaki sposób administrator/moderator daje o tym znać

Czy dobrze rozumiem, że prywatna korespondencja będzie na BO ujawniana? Czy wszelkie kwestie kar (tych spornych) będą rozstrzygane w ukryciu?
Bez żadnego udziału zainteresowanych i bez możliwości wypowiedzenia się?
Chciałabym się też dowiedzieć, jak zamierzacie rozwiązać problem wątków i postów "najazdowych" na konkretnych userów, personalnych nagonek? Czy będzie to dopuszczalne?

Co do restrykcyjności - kluczem wg mnie powinno być rozróżnienie dokonane przez PaniąKotę - argumentów ad rem i ad personam. Nie uważam, by jakimkolwiek restrykcjom powinien podlegać post (przykładowo): "Twój post, X jest bezdennie głupi", w przeciwieństwie do (hipotetycznej, oczywiście) odzywki " Jesteś bezdennie głupia/głupi, X ". Jestem także przeciwna zamykaniu wątków, gdzie toczą się gorące dyskusje. Uważam też, że ban stały powinien być czymś wyjątkowym, a podstawą winny być upomnienia. Nie jestem przekonana co do stałego banowania osób, które jednorazowo użyły nieodpowiedniego słowa.
Uważam też, że nadinterpretujemy regulami i karane powinny być tylko ewidentne, wulgarne personalne wycieczki. Przyznam, że nie rozumiałam np bana za sławny avatar "wtf?" gdyż wg mnie nie obrażał nikogo, nie był nawet jednoznaczny.

Co do zaufania - chodziło mi raczej o powody tak wybiórczego stosowania zasady braku zaufania. O to, dlaczego byłam podejrzewana o wymieniane wcześniej zachowania, oznaczona skrótem PNG mimo tego, że nigdy nie dałam ku temu podstaw i w ciągu całkiem długiego wizażowania nigdy nie zrobiłam nic łamiącego/naruszającego regulamin ani nie wykazywałam ku temu skłonności?

[aleksandra999]

Napisane przez Złośnica81

O to, dlaczego byłam podejrzewana o wymieniane wcześniej zachowania, oznaczona skrótem PNG mimo tego, że nigdy nie dałam ku temu podstaw i w ciągu całkiem długiego wizażowania nigdy nie zrobiłam nic łamiącego/naruszającego regulamin ani nie wykazywałam ku temu skłonności?

Od kilku dni czekam na odpowiedź na zadane przez Złośnicę pytanie...
Mam nadzieję,że sie doczekam
Cieszę się z konstruktywnych wniosków wysnutych w bólach przez Redakcję i moderatorki,serdecznie Was wszystich pozdrawiam

[soulsweeper]

Napisane przez Złośnica81

Czy dobrze rozumiem, że prywatna korespondencja będzie na BO ujawniana? Czy wszelkie kwestie kar (tych spornych) będą rozstrzygane w ukryciu?
Bez żadnego udziału zainteresowanych i bez możliwości wypowiedzenia się?
Chciałabym się też dowiedzieć, jak zamierzacie rozwiązać problem wątków i postów "najazdowych" na konkretnych userów, personalnych nagonek? Czy będzie to dopuszczalne?

Tutaj się nie zgadzam. Moderatorzy i admini to jednak "góra", powinni mieć możliwość spokojnej pracy bez patrzenia im na ręce. W ten sposób wprowadzenie nawet najdrobniejszej zmiany byłoby utrudnione, bo zawsze znajdzie się parę osób niezadowolonych. Redakcja i tak liczy się tutaj z użytkownikami znacznie bardziej niż na innych forach.

Napisane przez Złośnica81

Co do restrykcyjności - kluczem wg mnie powinno być rozróżnienie dokonane przez PaniąKotę - argumentów ad rem i ad personam. Nie uważam, by jakimkolwiek restrykcjom powinien podlegać post (przykładowo): "Twój post, X jest bezdennie głupi", w przeciwieństwie do (hipotetycznej, oczywiście) odzywki " Jesteś bezdennie głupia/głupi, X ". Jestem także przeciwna zamykaniu wątków, gdzie toczą się gorące dyskusje. Uważam też, że ban stały powinien być czymś wyjątkowym, a podstawą winny być upomnienia. Nie jestem przekonana co do stałego banowania osób, które jednorazowo użyły nieodpowiedniego słowa.
Uważam też, że nadinterpretujemy regulami i karane powinny być tylko ewidentne, wulgarne personalne wycieczki. Przyznam, że nie rozumiałam np bana za sławny avatar "wtf?" gdyż wg mnie nie obrażał nikogo, nie był nawet jednoznaczny.

A tutaj popieram

[Złośnica81]

Napisane przez soulsweeper

Tutaj się nie zgadzam. Moderatorzy i admini to jednak "góra", powinni mieć możliwość spokojnej pracy bez patrzenia im na ręce. W ten sposób wprowadzenie nawet najdrobniejszej zmiany byłoby utrudnione, bo zawsze znajdzie się parę osób niezadowolonych. Redakcja i tak liczy się tutaj z użytkownikami znacznie bardziej niż na innych forach.

Dyskusje nad kwestiami technicznymi - tak, nad sprawami portalu tak. Ale zdecydowane "nie" dla ujawniania prywatnej korespondencji, czy jak napisałam wcześniej - wątków i postów "najazdowych" i oczerniających userów za ich plecami - a uwierz, były takie.

[vanilla_sky]

Napisane przez Złośnica81

Dyskusje nad kwestiami technicznymi - tak, nad sprawami portalu tak. Ale zdecydowane "nie" dla ujawniania prywatnej korespondencji, czy jak napisałam wcześniej - wątków i postów "najazdowych" i oczerniających userów za ich plecami - a uwierz, były takie.

zgadzam sie z tym.

[aleksandra999]

Napisane przez Złośnica81

wątków i postów "najazdowych" i oczerniających userów za ich plecami - a uwierz, były takie.

Szczerze mówiąc nie chcę w to wierzyć...
Tak jak nie chcialam wierzyć w brak szacunku admina dla userów.
I dlatego trudno mi dac wiarę temu,że na forum niewidocznym dla użytkowników,za ich plecami i bez możliwości odparcia zarzutów -czy właśnie po to powstalo BO?- urządzano personalne wycieczki.

[soulsweeper]

Napisane przez Złośnica81

Dyskusje nad kwestiami technicznymi - tak, nad sprawami portalu tak. Ale zdecydowane "nie" dla ujawniania prywatnej korespondencji, czy jak napisałam wcześniej - wątków i postów "najazdowych" i oczerniających userów za ich plecami - a uwierz, były takie.

Pewnie, zgadzam się. Ale dla mnie wystarczy, by takie "nie" zostało wyraźnie powiedziane, a potem... cóż, trzeba zaufać, że jest przestrzegane. Żeby nie doszło do absurdalnej sytuacji, że moderatorzy pilnują nas na forach ogólnych, a my moderatorów na ich forum

[ufcio]

ano fajnych rzeczy sie teraz dowiaduje, ze jakies tajne forum powstalo, na ktorym czesto zamiast dyskutowac nad sprawami technicznymi rozmawialo sie o poszczegolnych userach moje zaufanie spadlo teraz do minimum bo skad mam wiedziec, ze nie bylo tam watku na moj temat?

[AgaZ]

Napisane przez złośnica81

Co do jawności BO - Piszesz, Złośliwcze, że ujawniane są dane osobowe (jakim cudem?), czy korespondencja prywatna (to chyba nie powinno mieć miejsca!). Potrzymuję swoje zdanie, takie forum sprzyja sztucznym podziałom, utrzymywaniu dystansu, przede wszystkim - oczernianiu użytkowników za ich plecami (jak miało to miejsce w wątku Pani Agnieszki m. in na mój temat) i nie tylko

Złośnico, zwracałam się bezpośrednio do Ciebie na forum kilka razy. Jest tego sporo, ale proszę przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi w tych dwóch watkach.
I z całym szacunkiem, ale uważam, że teraz Ty przesadziłaś. Oczerniałam Cię? Gdzie i jak? Zaliczyłam Cię do "kasty kontrolerów" i za to Cię przepraszam. Moim grzechem było zaniechanie i zaniedbanie w stosunku do Ciebie, bo nie wysiliłam się, żeby dokładnie sprawdzić o co chodzi. Jest mi wstyd z tego powodu, bo uważam, że taka sytuacja nie powinna miec miejsca.
Jeśli chodzi o tak zwaną prywatną korespondencję. Maila od Ciebie i moją odpowiedź zamieściłam na forum BO tylko dlatego, że dotyczył on bezpośrednio tej sytuacji. I sama wiesz, że nie było tam niczego uwłaczającego Tobie, ani nic wybielającego dla mnie. A zrobiłam to po to, żeby inni moderatorzy też mogli samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat zaistniałej sytuacji wśród moderatorów. I tak jak już pisałam wcześniej, w identycznej sytuacji postąpiłabym tak samo.

A co do danych osobowych. Tak na forum BO często rozmawiamy o IP, nickach, mailach. I nie uważam, że takie informacje powinny być podawane na forum publicznym. Nie doszukuj się w tym szperania w życiorysach użytkowników. Zapewniam Cię, że prawa nikt z nas tam nie złamał.

Forum BO będzie funkcjonowało nadal. Jest ono potrzebne.

[aleksandra999]

Napisane przez AgaZ

Zapewniam Cię, że prawa nikt z nas tam nie złamał.

Pytanie co oznacza "częste rozmawianie o nickach"
Nie trzeba łamać prawa by stracić czyjeś zaufanie

[AgaZ]

Napisane przez Złośnica81

Dyskusje nad kwestiami technicznymi - tak, nad sprawami portalu tak. Ale zdecydowane "nie" dla ujawniania prywatnej korespondencji, czy jak napisałam wcześniej - wątków i postów "najazdowych" i oczerniających userów za ich plecami - a uwierz, były takie.

Chwila, moment. A skąd Złośnico wiesz co jest na tym forum? Czytałaś, że piszesz takie opinie na temat tego forum, czy opierasz to na domysłach i plotkach?

[AgaZ]

Napisane przez aleksandra999

Pytanie co oznacza "częste rozmawianie o nickach"
Nie trzeba łamać prawa by stracić czyjeś zaufanie

Przeprasz Cię Aleksandro, ale w jaki sposób można inaczej zapytać o usera, co do którego mamy jakieś wątpliwości?

[Złośnica81]

Napisane przez AgaZ

Chwila, moment. A skąd Złośnico wiesz co jest na tym forum? Czytałaś, że piszesz takie opinie na temat tego forum, czy opierasz to na domysłach i plotkach?

Wiem o czym piszę. Jest to akurat nieuniknione i każdy kto pisze "ciekawe" rzeczy na temat usera, musi liczyć się z tym, że ta informacja jakoś do niego dotrze, przecież tak jest zawsze. Poza tym nie jesteśmy chyba stronami w walce by tak dramatycznie do tego podchodzić. Ja w każdym razie dostałam anonimowe e-maile.

[AgaZ]

Napisane przez suzana

Chciałam zapytać, czy w związku z zaistniałą sytuacją, doszło do zmian personalnych w składzie moderatorów forum fitness?

Na razie absolutnie nie doszło do żadnych zmian personalnych. Wszystkim zostały przywrócone funkcje moderatorów ( mam nadzieję, że już we wszystkich funkcjach ). Ale kilka osób poprosiło o czas do namysłu, na odpowiedź, a może po prostu o czas na wypoczynek.
Jak już dopracujemy wszystkie szczegóły będzie podany na technicznym komunikat, o tym w jaki sposób został zmieniony regulamin oraz jaką decyzję podjęli moderatorzy.

[svenja]

Napisane przez AgaZ

Na razie absolutnie nie doszło do żadnych zmian personalnych. Wszystkim zostały przywrócone funkcje moderatorów ( mam nadzieję, że już we wszystkich funkcjach ). Ale kilka osób poprosiło o czas do namysłu, na odpowiedź, a może po prostu o czas na wypoczynek.
Jak już dopracujemy wszystkie szczegóły będzie podany na technicznym komunikat, o tym w jaki sposób został zmieniony regulamin oraz jaką decyzję podjęli moderatorzy.

Aga, Suzanie chyba chodzilo o to, ze teraz forum Fitness moderowane jest przez Lexie (jak i inne fora z poradami)

[aleksandra999]

Napisane przez AgaZ

Przeprasz Cię Aleksandro, ale w jaki sposób można inaczej zapytać o usera, co do którego mamy jakieś wątpliwości?

Zadalam pytanie "co oznacza " prowadzenie rozmów o nickach.Wątpliwości to jedno (czy np. danu użytkownik nie jest spamerem) ,a ewidentne mącenie za plecami to drugie.Z wypowiedzi Zlośnicy wynikalo jasno,że zastrzeżenia dotyczą raczej tej drugiej opcji ,stąd moje pytanie.
Zresztą,nieważne...
Przyznam szczerze,że średnio mnie to interesuje.

[Złośnica81]

Napisane przez AgaZ

Złośnico, zwracałam się bezpośrednio do Ciebie na forum kilka razy. Jest tego sporo, ale proszę przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi w tych dwóch watkach.
I z całym szacunkiem, ale uważam, że teraz Ty przesadziłaś. Oczerniałam Cię? Gdzie i jak? Zaliczyłam Cię do "kasty kontrolerów" i za to Cię przepraszam. Moim grzechem było zaniechanie i zaniedbanie w stosunku do Ciebie, bo nie wysiliłam się, żeby dokładnie sprawdzić o co chodzi. Jest mi wstyd z tego powodu, bo uważam, że taka sytuacja nie powinna miec miejsca.
Jeśli chodzi o tak zwaną prywatną korespondencję. Maila od Ciebie i moją odpowiedź zamieściłam na forum BO tylko dlatego, że dotyczył on bezpośrednio tej sytuacji. I sama wiesz, że nie było tam niczego uwłaczającego Tobie, ani nic wybielającego dla mnie. A zrobiłam to po to, żeby inni moderatorzy też mogli samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat zaistniałej sytuacji wśród moderatorów. I tak jak już pisałam wcześniej, w identycznej sytuacji postąpiłabym tak samo.

A co do danych osobowych. Tak na forum BO często rozmawiamy o IP, nickach, mailach. I nie uważam, że takie informacje powinny być podawane na forum publicznym. Nie doszukuj się w tym szperania w życiorysach użytkowników. Zapewniam Cię, że prawa nikt z nas tam nie złamał.

Forum BO będzie funkcjonowało nadal. Jest ono potrzebne.

Dziękuję Pani za odpowiedź

Nie sądzę, żebym przesadziła. Chodziło mi na przykład o pisanie, że Państwa nękam, kontroluję, patrzę na ręcę i sprawdzam zasadność każdego kroku Ale zgadzam się - zakończmy te tematy, mam nadzieję, że już Pani tak o mnie nie myśli

Co prywatnej korespondencji - była mimo wszystko prywatna I uważam, że należało mnie spytać o zgodę na rozsyłanie - udzieliłabym jej bez namysłu... No ale tu mamy po prostu inne zdanie.

Co do BO - rozumiem, że decyzja jest już podjęta. Dyskusje o IP to jedno, a to, o czym pisałam wcześniej - drugie. Pozwolę sobie zacytować siebie bo ciekawi mnie odpowiedź :

"Czy dobrze rozumiem, że prywatna korespondencja będzie na BO ujawniana? Czy wszelkie kwestie kar (tych spornych) będą rozstrzygane w ukryciu?
Bez żadnego udziału zainteresowanych i bez możliwości wypowiedzenia się?
Chciałabym się też dowiedzieć, jak zamierzacie rozwiązać problem wątków i postów "najazdowych" na konkretnych userów, personalnych nagonek? Czy będzie to dopuszczalne?"

[svenja]

Napisane przez aleksandra999

Zadalam pytanie "co oznacza " prowadzenie rozmów o nickach.Wątpliwości to jedno (czy np. danu użytkownik nie jest spamerem) ,a ewidentne mącenie za plecami to drugie.Z wypowiedzi Zlośnicy wynikalo jasno,że zastrzeżenia dotyczą raczej tej drugiej opcji ,stąd moje pytanie.
Zresztą,nieważne...
Przyznam szczerze,że średnio mnie to interesuje.

Ale zapytalas. Na BO nie odbywa się, moim zdaniem, mącenie za plecami użytkowników. Zgodzę się tu z Agą, że rozmawia się tam o użytkownikach, którzy wzbudzają wątpliwości. Nie prowadzi się krucjaty przeciwko nikomu. Tak ja to widzę.

[AgaZ]

Napisane przez Złośnica81

Wiem o czym piszę. Jest to akurat nieuniknione i każdy kto pisze "ciekawe" rzeczy na temat usera, musi liczyć się z tym, że ta informacja jakoś do niego dotrze, przecież tak jest zawsze. Poza tym nie jesteśmy chyba stronami w walce by tak dramatycznie do tego podchodzić. Ja w każdym razie dostałam anonimowe e-maile.

Anonimowe maile na Twój temat? Na temat innych userów? Zaczyna się to robić ciekawe.
Sorry, zaczynam być sarkastyczna. NIe ufasz nam. Trudno. Będę musiała się z tym pogodzić, bo co bym nie napisała i tak będzie źle.
Albo się z tym pogodzisz, że będzie BO, albo nie. Ja swojego zdania w tej kwestii na razie nie zmieniam.
Natomiast uważam, że w tym momencie robisz moderatorom ogromną krzywdę ( w końcu są to osoby, które się za Tobą ujęły) twierdząc, że na BO dzieją się takie a nie inne rzeczy, gdzie swoją wiedzę opierasz na anonimowych mailach.

[aleksandra999]

Napisane przez svenja

Ale zapytalas. Na BO nie odbywa się, moim zdaniem, mącenie za plecami użytkowników. Zgodzę się tu z Agą, że rozmawia się tam o użytkownikach, którzy wzbudzają wątpliwości. Nie prowadzi się krucjaty przeciwko nikomu. Tak ja to widzę.

A zapytałam,zapytałam bo poczulam sie dziwnie po przeczytaniu wypowiedzi Złośnicy
Odczylam -khem khem- ...egzystencjalny niepokój
Już go opanowałaś Svenju,dziękuję

[sarenka]

Miałam się nie odzywać do czasu aż będę na 100% pewna, że nie będę żałować swoich słów.

W tym momencie muszę się jednak odezwać (w tej jednej sprawie), bo widzę, że pewne słowa mogą być źle interpretowane.

Owszem, rozmawiamy o użytkownikach na forum moderatorskim. Ciężko jest nie debatować o kontrowersyjnych osobach a przede wszystkim nie radzić się innych. Padają pytania "według mnie X obraża użytkowniczki tu, tu i tu (tu = linki) co wy na to?", "Ta osoba uprawia kryptoreklamę - sprawdźcie". Z założenia konsekwencją takiej rozmowy jest zwrócenie uwagi użytkownikowi, tudzież uzmysłowienie pytającemu, że przesadza. Tyle.

Aż wreszcie zwracamy się do Jelonka i Zło z prośbą o pewne ruchy (mają od nas szersze kompetencje). Na przykład prosimy o ukrócenie działań allegrowiczów (status spamera).

Uwierzcie (lub nie), że przy kilkunastu modach niemożliwe jest bezpodstawne oczernianie "bogu ducha winnej jednostki" (chyba nie wierzycie, że siedzimy tam i wyśmiewamy avatary albo wszystkie jak jeden mąż "jeździmy" z nudów po X czy Y).

I zdajcie sobie z tego sprawę, że wymaga to (konsultacja na temat użytkownika X) sporej odwagi <=> Ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że informacje z BO są przekazywane userom, gorzej, że niektóre mijają się z prawdą (skąd? tajny informator). Nie wstydzę sie jednak żadnego słowa, które napisałam na BO (mimo tego, że wskazywałam na niepoprawne zachowanie użytkowniczek -> np. chamskie odzywki "ad personam", nagabywanie do kupna) i jak dla mnie możecie przeczytać wszystkie moje posty.

[Złośnica81]

Napisane przez AgaZ

Anonimowe maile na Twój temat? Na temat innych userów? Zaczyna się to robić ciekawe.
Sorry, zaczynam być sarkastyczna. NIe ufasz nam. Trudno. Będę musiała się z tym pogodzić, bo co bym nie napisała i tak będzie źle.
Albo się z tym pogodzisz, że będzie BO, albo nie. Ja swojego zdania w tej kwestii na razie nie zmieniam.
Natomiast uważam, że w tym momencie robisz moderatorom ogromną krzywdę ( w końcu są to osoby, które się za Tobą ujęły) twierdząc, że na BO dzieją się takie a nie inne rzeczy, gdzie swoją wiedzę opierasz na anonimowych mailach.

Wydaje mi się, że nie mam w tej chwili podstaw by obdarzać całkowitym zaufaniem Ale wciąż jeszcze czekam na odpowiedź w sprawie braku zaufania, PNg itd - w tym wątku, powyżej.
Co do BO - interesowały mnie konkretne apekty tego forum, o które przed chwilą pytałam.

Nie robię krzywdy żadnej moderatorce, nikogo nie oskarżam. Po prostu pytam, jaka będzie polityka Administratora wobec wątków tego typu.

[AgaZ]

Napisane przez Złośnica81

"Czy dobrze rozumiem, że prywatna korespondencja będzie na BO ujawniana? Czy wszelkie kwestie kar (tych spornych) będą rozstrzygane w ukryciu?
Bez żadnego udziału zainteresowanych i bez możliwości wypowiedzenia się?
Chciałabym się też dowiedzieć, jak zamierzacie rozwiązać problem wątków i postów "najazdowych" na konkretnych userów, personalnych nagonek? Czy będzie to dopuszczalne?"

Nie widziałam Twojej ostatniej odpowiedzi. Więc dokończę.
- Nie będzie ujawniana prywatna korespondencja z wyjątkiem gróźb, tekstów rasistowskich itp.. ogólnie, takich które łamią prawo;
- Jeśli do rozwiazania problemu jest potrzebna odpowiedź od osoby, któej dotyczy spór - robiliśmy to i będziemy robić nadal;
- Wątki "najazdowe" zawsze były tępionę, i będą nadal. Niestety nie gwarantuję, że wszyscy będą zadowoleni z takiego czy innego obrotu sprawy.

[Pitipel]

mam pytanie dotyczące mojego statusu - jestem na zielono, ale widzę, ze nie figuruję jużjako moderator mojego forum . Jak mam to rozumieć. Nie otrzymałam również żadnego PW w tej sprawie.

[zlosliwiec]

Napisane przez Pitipel

mam pytanie dotyczące mojego statusu - jestem na zielono, ale widzę, ze nie figuruję jużjako moderator mojego forum . Jak mam to rozumieć. Nie otrzymałam również żadnego PW w tej sprawie.

Już masz PW - moje niedopatrzenie

[zlosliwiec]

Napisane przez Złośnica81

Czy dobrze rozumiem, że prywatna korespondencja będzie na BO ujawniana? Czy wszelkie kwestie kar (tych spornych) będą rozstrzygane w ukryciu?
Bez żadnego udziału zainteresowanych i bez możliwości wypowiedzenia się?
Chciałabym się też dowiedzieć, jak zamierzacie rozwiązać problem wątków i postów "najazdowych" na konkretnych userów, personalnych nagonek? Czy będzie to dopuszczalne?

Co do restrykcyjności - kluczem wg mnie powinno być rozróżnienie dokonane przez PaniąKotę - argumentów ad rem i ad personam. Nie uważam, by jakimkolwiek restrykcjom powinien podlegać post (przykładowo): "Twój post, X jest bezdennie głupi", w przeciwieństwie do (hipotetycznej, oczywiście) odzywki " Jesteś bezdennie głupia/głupi, X ". Jestem także przeciwna zamykaniu wątków, gdzie toczą się gorące dyskusje. Uważam też, że ban stały powinien być czymś wyjątkowym, a podstawą winny być upomnienia. Nie jestem przekonana co do stałego banowania osób, które jednorazowo użyły nieodpowiedniego słowa.
Uważam też, że nadinterpretujemy regulami i karane powinny być tylko ewidentne, wulgarne personalne wycieczki. Przyznam, że nie rozumiałam np bana za sławny avatar "wtf?" gdyż wg mnie nie obrażał nikogo, nie był nawet jednoznaczny.

Co do zaufania - chodziło mi raczej o powody tak wybiórczego stosowania zasady braku zaufania. O to, dlaczego byłam podejrzewana o wymieniane wcześniej zachowania, oznaczona skrótem PNG mimo tego, że nigdy nie dałam ku temu podstaw i w ciągu całkiem długiego wizażowania nigdy nie zrobiłam nic łamiącego/naruszającego regulamin ani nie wykazywałam ku temu skłonności?

Rozumiem, że Agnieszka już odpowiedziała na Twoje pytania.