Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-28, 08:43   #1471
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez exist_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, w środę mam pierwsze jazdy

Jakieś rady dla mnie?
Myślę nad podpisaniem sobie rąk P i L, bo często mam problem z rozróżnianiem kierunków. Ale boję się że tak się już nauczę i przyzwyczaję i później będzie trudno bez tego.
Polecam bransoletkę, zegarek na którejś z rąk
Najważniejsze to nie bać się Instruktor nad wszystkim panuje, więc nic złego się nie stanie. Jeśli coś Ci nie wyjdzie, to nie bierz tego do siebie, masz czas na naukę. No i polecam złapać wspólną więź z instruktorem





Cytat:
Napisane przez Didi5150 Pokaż wiadomość
Więc opowiadam
Na wstępie zaznaczę że na ostatnim egzaminie miałam bardzo niemiłego egzaminatora który męczył mnie godzinę po mieście, byłam już zmęczona i zestresowana pod koniec, kawałek dosłownie przed wordem nie ustąpiłam pierwszeństwa. Nerwy mi puściły Popłakałam mu się w samochodzie (Jezu, taki wstyd)

Wchodzę do poczekalni a tam kto po mnie przyszedł? Ten sam!!
Ja już: dobra, spokojnie, może dzisiaj ma lepszy dzień. Plac wyszedł super i wyjechaliśmy na miasto. 5 minut jazdy i parkowanie prostopadłe po wyjechaniu dowiedziałam się że zadanie wykonane źle. Ja już w myślach kurde no o co mu chodzi, nie uderzyłam o krawężnik, odległość od samochodów odpowiednia, nie wymusiłam pierwszeństwa i nagle olśnienie i na głos Kierunkowskaz!!
Parkowanie powtórzyłam i już w porządku. Poprowadził mnie identyczną trasą jak dwa tygodnie temu, wiec jak jechałam mogłam sobie wszystko poukładać w głowie kto gdzie ma pierwszeństwo, tak naprawdę nie miałam kogo przepuszczać bo zdawałam około 9 więc drogi puste u mnie w mieście.
Jak wjechaliśmy do wordu to jedyne co usłyszałam Egzamin zakończony wynikiem pozytywnym, jeden błąd. Do widzenia.
Żadnego omówienia jazdy,dobrych rad na przyszłość to nic!
gbur jakiś
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 11:01   #1472
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Didi5150 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zdałam dzisiaj (za trzecim razem)
!!!
Gratulacje!
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 11:50   #1473
NiKa_p
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 23
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Ja dziś byłam w WORDZIE przełożyć datę egzaminu i mam kolejny na 22 grudnia.Wczoraj umawiałam się na 21 grudnia ale nie miałam przy sobie grafiku i okazało się że idę do robótki i szkoda byłoby mi poświęcać dzień urlopu po to żeby potem się okazało że w ciągu 10 minut oblałam Dziś ogarnęłam jazdy doszkalające więc wszystko zapięte na ostatni guzik i mam nadzieję do tego czasa opanować to cholerne wzniesienie
NiKa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 12:17   #1474
cassie91910
Zadomowienie
 
Avatar cassie91910
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 476
GG do cassie91910
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

No ja nie pojechałam na egzamin... Rodzina już mnie zwyzywała od nieudaczników ;( Chyba to zostawię...
__________________
You are not alone dear loneliness.
cassie91910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 12:37   #1475
Didi5150
Przyczajenie
 
Avatar Didi5150
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 16
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez cassie91910 Pokaż wiadomość
No ja nie pojechałam na egzamin... Rodzina już mnie zwyzywała od nieudaczników ;( Chyba to zostawię...

Właśnie po tym co ci powiedzieli musisz im udowodnić że się mylą!! Pomyśl jakie będą mieli miny jak im powiesz kiedyś że zdałaś
Dasz rade, wspieramy cię
Didi5150 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 15:38   #1476
cassie91910
Zadomowienie
 
Avatar cassie91910
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 476
GG do cassie91910
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dzięki Didi
Ja powinnam już 5 lat temu mieć prawo jazdy, a tak przez jeden błąd się zraziłam ;< To będzie mój czwarty egzamin praktyczny, ale pierwszy w tym roku... Walczyłam w 2010/2011r.
__________________
You are not alone dear loneliness.
cassie91910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 16:40   #1477
exist_
Zakorzenienie
 
Avatar exist_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 728
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez cassie91910 Pokaż wiadomość
No ja nie pojechałam na egzamin... Rodzina już mnie zwyzywała od nieudaczników ;( Chyba to zostawię...
Rozumiem, że może Ci być ciężko, ale nie powinnaś się poddawać! Warto walczyć, żeby mieć później satysfakcję. Ale to tylko moje gdybanie, nie zdawałam jeszcze ani razu.

Cytat:
Napisane przez agatka36 Pokaż wiadomość
Polecam bransoletkę, zegarek na którejś z rąk
Najważniejsze to nie bać się Instruktor nad wszystkim panuje, więc nic złego się nie stanie. Jeśli coś Ci nie wyjdzie, to nie bierz tego do siebie, masz czas na naukę. No i polecam złapać wspólną więź z instruktorem
Właśnie mam problem z tym nie braniem do siebie, bo jestem chyba zbyt ambitna, i stawiam sobie za wysoko poprzeczkę. Wyznaczam sobie cele, a jak ich nie zrealizuje to jestem na siebie bardzo zła i mocno to przeżywam. Stąd do jazd będę pewnie podchodzić bardzo emocjonalnie, ale z tym pewnie sama będę musiała sobie poradzić i jakoś przepracować moje porażki.

Cytat:
Napisane przez moja imaginacja Pokaż wiadomość
Niee, idź na żywioł moja rada to nie stresuj się
Właśnie, żeby to było łatwo zrobić

Cytat:
Napisane przez lifeismusic Pokaż wiadomość


Załóż pierścionek na prawa rękę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Noszę obrączkę na prawej ręce, a mimo to i tak się łapię na tym, że nie ogarniam rąk Na teorii wykładowca tłumaczył nam, gdzie są toalety, na końcu korytarza w lewo. Skręciłam w prawo , dobrze że sama się ogarnęłam a nie poszłam go zapytać

Cytat:
Napisane przez NiKa_p Pokaż wiadomość
Rada numer jeden to nie stresować się bo na pierwszej jeździe nikt niczego nie będzie od Ciebie wymagał.Ja się nasłuchałam opinii znajomych i całkiem niepotrzebnie się stresowałam.Instruktor krok po kroku będzie wszystko tłumaczył-jeśli czegoś nie zapamiętasz pytaj,pytaj i jeszcze raz pytaj.To jest twój czas a z każdą kolejną godziną będą coraz większe wymagania.Co do rozróżniania stron-miałam podobnie-i niestety żadne pierścionki tudzież bransoletki nic w tym zakresie nie pomogły.Mi pomogła inna metoda a mianowicie taka sprawa po której twojej stronie siedzi instruktor?On siedzi po prawej stronie więc zawsze kiedy będzie Tobie kazał wykonać manewr dajmy na to skrętu w prawo to ja sobie to tłumaczę że wtedy na jego stronęA kiedy chodzi o lewo to już wiadomo.Zawsze wszystko w prawo to w jego stronę-spróbuj to naprawdę działa Powodzenia na drodze
Dobrze, że mi to napisałaś. Bo ja miałam wcześniej wrażenie, mocno mylne, że co druga osoba to już coś "liznęła" z jazdy i tylko taka ja przyjdę, nie umiejąc ruszać (pedały rozróżniam, a to już coś). A faktycznie, instruktor raczej jest przygotowany na to, że niewiele umiem.
Muszę się też nie nastawiać, że np. na pierwszej jeździe wyjadę na miasto. Bo jeśli nie wyjadę, to będę sobie wyrzucać, że jestem beznadziejna i nie rokuję. I znów emocje wezmą górę.

Cytat:
Napisane przez Ginarella Pokaż wiadomość
Gratuluje wszystkim szczęściarą które zdały! Brawo dziewczęta!

Ze swojej strony powiem tak - mi pomogl moj pierścionek ktory zawsze mialam na lewej dłoni, ale tez zawsze tłumaczyłam sobie, że jeśli skręcam w prawo to tam gdzie siedzi instruktor bo on zawsze ma racje więc tak jakby stoi za prawem haha

I niektórzy instruktorzy i szkoły jazdy kompletnie olewają kursantów, najwazniejsze żeby pieniadze sie zgadzały i nawet nie interesuje ich to czy zdasz czy nie. Ja tak mialam na kursie. A moj pierwszy instruktor stwierdził po 6 godzinach, że się nie nadaje na kierowcę. Teraz chetnie bym do niego poszla i pokazała mu prawko, żeby mu głupio sie zrobiło. To on po prostu nie nadaje sie na instruktora i tyle w temacie. Dopiero jak zmieniłam instruktora to porządnie zostałam nauczona. Do tego facet zawsze chcial bym dzwoniła po egzaminie, raz jak nie zadzwoniłam to sam dzwonił. Wierzył we mnie do konca i naprawdę jestem mu ogromnie wdzieczna. W ciagu kilku godzin nauczył mnie tego czego inny nie potrafił w ciagu kilkudziesięciu. Także nie warto sie poddawać. A jesli ktos mowi, ze sie nie nadajemy lub cos w tym stylu to jak najszybciej należy zmieniać instruktora
Ja mam pierwsze jazdy z innym instruktorem, później będę mieć z innym - ten drugi jest bardziej rozchwytywany i nie miał czasu, a mi na nim bardzo zależało - więc on mnie umówił do siebie od połowy grudnia, ale żeby nie tracić czasu zaczynam teraz z innym, żeby ogarnąć podstawy.

I super pomysł z tym, że skręty w prawo to do instruktora, przypuszczam, że najbardziej mi to pomoże w uzmysłowieniu sobie tego
__________________
Teraz nie czas myśleć o tym, czego nie masz.
Myśl, co potrafisz zrobić z tym co masz.
exist_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-28, 17:10   #1478
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez exist_ Pokaż wiadomość
Muszę się też nie nastawiać, że np. na pierwszej jeździe wyjadę na miasto. Bo jeśli nie wyjadę, to będę sobie wyrzucać, że jestem beznadziejna i nie rokuję. I znów emocje wezmą górę.

Ja mam pierwsze jazdy z innym instruktorem, później będę mieć z innym - ten drugi jest bardziej rozchwytywany i nie miał czasu, a mi na nim bardzo zależało - więc on mnie umówił do siebie od połowy grudnia, ale żeby nie tracić czasu zaczynam teraz z innym, żeby ogarnąć podstawy.

I super pomysł z tym, że skręty w prawo to do instruktora, przypuszczam, że najbardziej mi to pomoże w uzmysłowieniu sobie tego
Ja oraz moi znajomi zaraz na pierwszych jazdach wyjeżdżaliśmy na miasto. Najpierw opanowywałam pojazd przez około godzinę, a potem jechałam z instruktorem w miasto. Wiadomo, że na pierwszej jeździe nie można od siebie za wiele oczekiwać. Będzie dobrze

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Cytat:
Napisane przez cassie91910 Pokaż wiadomość
Ja powinnam już 5 lat temu mieć prawo jazdy, a tak przez jeden błąd się zraziłam ;< To będzie mój czwarty egzamin praktyczny, ale pierwszy w tym roku... Walczyłam w 2010/2011r.
Ja zaczynałam prawo jazdy w 2009 roku i miałam 6 lat przerwy, po 2 niezdanych egzaminach nie miałam pieniędzy na kolejne, więc zostawiłam to. Też słyszałam różne komentarze od mojej rodziny, ciągłe pytania czy mam już prawo jazdy doprowadzały mnie do obłędu. Był to mój słaby punkt. Do kolejnego podejścia zmusiła mnie sytuacja - przeprowadzka i brak dojazdu do pracy. Postanowiłam, więc spróbować i w tym roku udało się zdać po takiej przerwie. Ty też się nie poddawaj się, bo naprawdę można to zdać, a Ty na pewno zdasz
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 19:15   #1479
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez cassie91910 Pokaż wiadomość
Dzięki Didi
Ja powinnam już 5 lat temu mieć prawo jazdy, a tak przez jeden błąd się zraziłam ;< To będzie mój czwarty egzamin praktyczny, ale pierwszy w tym roku... Walczyłam w 2010/2011r.
Najgorsze co możesz zrobić to się poddać. Zdawałam 4 lata temu, 4 razy nie zdalam i odpuscilam. Teraz na nowo rozpoczęłam walkę i zdalam za 3 razem czyli w sumie za 7, ale jestem cholernie dumna, że mimo wszystko w końcu mi się udało. Nieważne za którym razem... jeśli nie wygrasz dzisiaj wygrasz jutro, a dopóki walczysz jesteś zwycięzcą. Pozdrawiam
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 19:18   #1480
amelj
Wtajemniczenie
 
Avatar amelj
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez cassie91910 Pokaż wiadomość
Dzięki Didi
Ja powinnam już 5 lat temu mieć prawo jazdy, a tak przez jeden błąd się zraziłam ;< To będzie mój czwarty egzamin praktyczny, ale pierwszy w tym roku... Walczyłam w 2010/2011r.
Nie martw się, ja zdawałam 3 lata temu. Testy za pierwszym, a praktyczny oblałam 4 razy, po czwartym się poddałam. Zawsze na mieście cos szło nie tak, ja nie czułam się za kółkiem, na dodatek wyszła mi po pół roku ważność testów (kiedy zdawałam prawko dłuuugo czekało się na egzamin praktyczny takie kolejki były) i powiedziałam w dup... z tym.
Teraz znów mnie to czeka, tak jak u de_wu- przeprowadzka i brak dojazdu do pracy. Jak sobie pomyślę robi mi się słabo (podswiadomie to odwlekam i dłuuugo przygotowuje sie do testów... choć teraz ostatnio w koncu się za nie zabrałam
Ale jestem przerażona i żałuje ze wtedy tak szybko odpuściłam Ale nie poddam się Tyle osob zdało, ze i mi sie uda
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc,
niech płonie starość tuż przed kresem dni,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc,
chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich,
nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc,
walcz, walcz gdy światło traci swoją moc."

Edytowane przez amelj
Czas edycji: 2015-11-28 o 19:20
amelj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-28, 19:54   #1481
NiKa_p
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 23
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

exit_ bardzo dużo dzieje się w głowie,podejrzewam że jest wiele osób którym za pierwszym razem nie udało się wyjechać na miasto ale rzadko kiedy kto się do tego przyznaje.Mi nie udało się wyjechać za pierwszym razem,ba...nawet za drugim nie wyjechałam a to dlatego że jazda samochodem była dla mnie abstrakcją i nie wierzyłam w siebie.Pierwsze godziny szły mi jak po grudzie i po niemal każdej jeździe miałam zamiar rezygnować Pewnych rzeczy nie da się opanować na szybko szybko-miewałam takie ataki ciśnienia i zapewniam Ciebie że efekty były odwrotne od zamierzonego.Lepiej uważnie słuchać rad i wolniej ale za to dokładniej przyswajać wiedzę.Efekty przyjdą wcześniej niż Ci się wydaje
Ja bardzo długo przerabiałam jazdy w głowie i przyszedł czas kiedy przełamałam ten przysłowiowy mur.Rzeczy które wcześniej wydawały się niemożliwe dziś robię automatycznie

Z rok temu dałabym sobie rękę uciąć że jazdy w moim wykonaniu to niemożliwe.Kurcze blade-dzisiaj byłabym jednoręka

Zatem najważniejsze to uwierzyć w siebie i się nie poddawać.Determinacja,det erminacja i jeszcze raz determinacja
NiKa_p jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-28, 23:43   #1482
cu.Kinia
Wtajemniczenie
 
Avatar cu.Kinia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 009
GG do cu.Kinia
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dziewczynki, ja też jestem z tych zwlekających. Nie zdałam 3 razy 5 lat temu, rzuciłam to wszystko w cholerę. W tym roku postanowiłam, że nadrabiam wszystkie życiowe zaległości no i padło tym samym na prawo jazdy. Muszę wziąć X dodatkowych jazd żeby rozjeździć, nikt nie wie o moich staraniach (oprócz mojego chłopaka). I wiecie co Wam powiem? Z perspektywy czasu widzę, że byłam po prostu niedouczona. Instruktor był super miły itp., ale kiedy teraz zaczynałam sobie przypominać teorię to stwierdziłam, że nie umiem podstawowych przepisów. Stąd moje wcześniejsze wymuszenia. Stres na pewno też robił swoje, ale nie wiedziałam do końca czemu mnie oblewano. Teraz widzę: brak wiedzy + stres. Musimy po prostu wziąć wszystko w swoje ręce i to dokończyć. Ja jak zawsze podeszłam do wszystkiego na spontanie i na zasadzie "dobra, idę się zapisać i tyle ". Dopiero potem pomyślałam o przygotowaniu do teorii i praktyki. W efekcie będę musiała sporo czasu teraz na to poświęcić, ale naprawdę już chcę mieć to z głowy. Kocham jeździć samochodem, od zawsze to lubiłam i mimo że mam za sobą niepowodzeniem, to muszę to dokończyć choćby dla samej siebie. I Wy też dacie radę!
cu.Kinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-29, 03:48   #1483
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez amelj Pokaż wiadomość
Nie martw się, ja zdawałam 3 lata temu. Testy za pierwszym, a praktyczny oblałam 4 razy, po czwartym się poddałam. Zawsze na mieście cos szło nie tak, ja nie czułam się za kółkiem, na dodatek wyszła mi po pół roku ważność testów (kiedy zdawałam prawko dłuuugo czekało się na egzamin praktyczny takie kolejki były) i powiedziałam w dup... z tym.
Teraz znów mnie to czeka, tak jak u de_wu- przeprowadzka i brak dojazdu do pracy. Jak sobie pomyślę robi mi się słabo (podswiadomie to odwlekam i dłuuugo przygotowuje sie do testów... choć teraz ostatnio w koncu się za nie zabrałam
Ale jestem przerażona i żałuje ze wtedy tak szybko odpuściłam Ale nie poddam się Tyle osob zdało, ze i mi sie uda

Cytat:
Napisane przez cu.Kinia Pokaż wiadomość
Dziewczynki, ja też jestem z tych zwlekających. Nie zdałam 3 razy 5 lat temu, rzuciłam to wszystko w cholerę. W tym roku postanowiłam, że nadrabiam wszystkie życiowe zaległości no i padło tym samym na prawo jazdy. Muszę wziąć X dodatkowych jazd żeby rozjeździć, nikt nie wie o moich staraniach (oprócz mojego chłopaka). I wiecie co Wam powiem? Z perspektywy czasu widzę, że byłam po prostu niedouczona. Instruktor był super miły itp., ale kiedy teraz zaczynałam sobie przypominać teorię to stwierdziłam, że nie umiem podstawowych przepisów. Stąd moje wcześniejsze wymuszenia. Stres na pewno też robił swoje, ale nie wiedziałam do końca czemu mnie oblewano. Teraz widzę: brak wiedzy + stres. Musimy po prostu wziąć wszystko w swoje ręce i to dokończyć. Ja jak zawsze podeszłam do wszystkiego na spontanie i na zasadzie "dobra, idę się zapisać i tyle ". Dopiero potem pomyślałam o przygotowaniu do teorii i praktyki. W efekcie będę musiała sporo czasu teraz na to poświęcić, ale naprawdę już chcę mieć to z głowy. Kocham jeździć samochodem, od zawsze to lubiłam i mimo że mam za sobą niepowodzeniem, to muszę to dokończyć choćby dla samej siebie. I Wy też dacie radę!
Też długo zwlekałam z testami, aż w końcu TŻ mnie zmusił prawie, że siłą, żebym się już zapisała na egzamin teoretyczny, to przynajmniej będę miała motywację żeby się uczyć ( bo przecież egzamin tuż tuż ) I udało się zmotywować i zdać. Po zdanym teoretycznym, od razu zapisałam się na praktykę ( miałam około miesiąca na przygotowanie). Znalazłam surowego instruktora, ale za to świetnie mnie nauczył. Przez 10h u niego nauczyłam się więcej niż przez cały kurs u poprzednich instruktorów. Nie wierzyłam do końca, że zdam. Gdzieś w głowie miałam ten okropny stres, który zawsze powoduje, że kolana drżą i nie można ich opanować i złe wspomnienia z poprzednich egzaminów. Jednak udało się ogarnąć złe emocje i skupić na jeździe - do tej pory się zastanawiam jak to zrobiłam, bo z reguły jestem osobą, która bardzo się stresuje na ważnych egzaminach.

Jeśli będę mogła jakoś pomóc to piszcie. Mogę wam polecić stronę z testami z której się uczyłam, instruktora ( jeśli jesteście z Rybnika ) i co tylko potrzebujecie
Oczywiście informujcie na bieżąco jak wygląda sytuacja. Trzymam za was i za wszystkich zdających mocno kciuki.

PS. I niech któraś spróbuje się poddać
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-29, 12:07   #1484
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez exist_ Pokaż wiadomość
Rozumiem, że może Ci być ciężko, ale nie powinnaś się poddawać! Warto walczyć, żeby mieć później satysfakcję. Ale to tylko moje gdybanie, nie zdawałam jeszcze ani razu.



Właśnie mam problem z tym nie braniem do siebie, bo jestem chyba zbyt ambitna, i stawiam sobie za wysoko poprzeczkę. Wyznaczam sobie cele, a jak ich nie zrealizuje to jestem na siebie bardzo zła i mocno to przeżywam. Stąd do jazd będę pewnie podchodzić bardzo emocjonalnie, ale z tym pewnie sama będę musiała sobie poradzić i jakoś przepracować moje porażki.



Właśnie, żeby to było łatwo zrobić



Noszę obrączkę na prawej ręce, a mimo to i tak się łapię na tym, że nie ogarniam rąk Na teorii wykładowca tłumaczył nam, gdzie są toalety, na końcu korytarza w lewo. Skręciłam w prawo , dobrze że sama się ogarnęłam a nie poszłam go zapytać



Dobrze, że mi to napisałaś. Bo ja miałam wcześniej wrażenie, mocno mylne, że co druga osoba to już coś "liznęła" z jazdy i tylko taka ja przyjdę, nie umiejąc ruszać (pedały rozróżniam, a to już coś). A faktycznie, instruktor raczej jest przygotowany na to, że niewiele umiem.
Muszę się też nie nastawiać, że np. na pierwszej jeździe wyjadę na miasto. Bo jeśli nie wyjadę, to będę sobie wyrzucać, że jestem beznadziejna i nie rokuję. I znów emocje wezmą górę.
Miałam tak samo, ogromne abicje i złość na siebie, bo to nie wyszło, bo z ruszeniem problem. Aż instruktor mi musiał hamować ambicje, bo ciężko było. Dlatego już teraz przed jazdami pamiętaj, że to czas nauki. To tylko 30h, na dobra sprawę mamy opanować podstawy, reszta przyjdzie po egzaminie. Jeśli coś nie wyjdzie, to uda się kolejnym razem. Jazda powinna sprawiać przyjemność, nie być powodem nerwów.
Jeden z instruktorów polecił mi po każdej jeździe usiąść w domu ba spokojnie, przeanalizować wszystko, pomyśleć czemu coś nie wyszło. U mnie to dało efekty
Od siebie poradzę też ćwiczenie "na sucho", np puszczania sprzęgła przy ruszaniu Mam też zeszyt manewrów - każdy manewr rozrysowany, zapisane o czym miałam pamiętać przydatne dzień przed egzaminem

Dziewczyny nie poddawajcie się po niezdanym egzaminie, dacie sobie radę, tylko wierzcie w to
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-29, 12:19   #1485
Floydka
little hungry lady
 
Avatar Floydka
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Ja za tydzień mam pierwsze podejście do praktyki, wszyscy zaczęli mnie straszyć, że za pierwszym razem ciężko, żebym się nie nastawiała, bo trudno potem zaakceptować porażkę, ale najlepiej się nie poddawać i skoro się zaczęło, to należy skończyć!
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym.
Floydka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-29, 20:07   #1486
laza
Zakorzenienie
 
Avatar laza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 345
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

u mnie zadziałało nie mówienie nikomu o egzaminie ze świadomością, że nikt nie wie nie stresowałam się tak bardzo
__________________
jeśli spodziewasz się zbyt wiele,
to nic nie jest w stanie Cię zadowolić,
kiedy niczego nie oczekujesz
– wszystko może Cię uszczęśliwić.
laza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-29, 20:51   #1487
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Tez nikt nie wie o moim egzaminie tylko Tz wie


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak ...

http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-29, 20:56   #1488
cassie91910
Zadomowienie
 
Avatar cassie91910
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 476
GG do cassie91910
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Kurczę, dziewczyny dzięki wielkie zmotywowałyście mnie mega Ja się często zadręczam, bo mam głupie przekonanie, że tylko mi się nie udaje, że tylko ja jestem taką sierotą (bez obrazy kochane!) i, że każdy zdaje wszystko z palcem w nosie
Fakt, że mam znajomą, która zdała za 11 razem, ale jakoś nie potrafię się do niej porównać, porównuję się do mojego kuzyna, który zdał za pierwszym i inną osobą, niby bliską chociaż tak na prawdę obcą, ale jest w rodzinie to coś w powietrzu co sprawia, że na samo wspomnienie jej osoby czuję się jak małpa za kierownicą
Najgorsza jest ta wygórowana ambicja! Bo przecież, phi ja jeżdżę jak Kubica tylko ci, oni, ten ośrodek cały tego nie dostrzega, skorumpowany jeden
Chyba odezwę się do dawnego instruktora, który dużo uwagi mi poświęcił kiedyś, pewnie się zdziwi, że ja jeszcze nie zdałam, bo po 3 nieudanej próbie nie odezwałam się do niego... a to już minęło chyba z 5 lat Mam nadzieje, że jeszcze pracuje Będę kombinować.
I wcale mi nie śpieszno i nie straszne mi nowe przepisy, tak czy siak ich nie ominę. Zawsze z resztą pamiętam była presja szybkiego zdawania, bo nowe przepisy miały wejść.
Dam sobie czas. Póki jestem u siebie w mieście, choćbym zdała dopiero w marcu!
Ja jestem osobą w gorącej wodzie kąpaną bez krzty pokory i stąd ta frustracja i nie wybaczenie sobie tej jednej jedynej szansy, gdy przez niedouczenie przepisów zawaliłam w ostatniej chwili
Przygotuję się teraz od A do Z.

I mam pytanie do Was jeszcze, nie boicie się zdawać teraz gdy jest ślisko i występuje ryzyko śniegu?
__________________
You are not alone dear loneliness.
cassie91910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-30, 08:03   #1489
miss_little_di
Raczkowanie
 
Avatar miss_little_di
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: BBa
Wiadomości: 126
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Kolejne podejście do egzaminu w czwartek. Drugie w moim mieście rodzinnym. Trzymajcie kciuki !!!
miss_little_di jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-30, 18:54   #1490
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Ma któraś z was egzamin praktyczny 10 grudnia ??


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak ...

http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-30, 19:58   #1491
Sujka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Mogę się pochwalić zdanym egzaminem Egzamin teoretyczny oraz praktyczny zaliczony za pierwszym razem Zawdzięczam to sobie ale głównie mojemu instruktorowi no i egzaminatorowi bo był miły i nie stresował mnie. Do egzaminu została przygotowana znakomicie, poszłam na egzamin pewna siebie wszystko umiałam znakomicie zdawałam w Warszawie.
Sujka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-30, 21:41   #1492
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Sujka Pokaż wiadomość
Mogę się pochwalić zdanym egzaminem Egzamin teoretyczny oraz praktyczny zaliczony za pierwszym razem Zawdzięczam to sobie ale głównie mojemu instruktorowi no i egzaminatorowi bo był miły i nie stresował mnie. Do egzaminu została przygotowana znakomicie, poszłam na egzamin pewna siebie wszystko umiałam znakomicie zdawałam w Warszawie.
Gratulacje
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-30, 22:45   #1493
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Sujka Pokaż wiadomość
Mogę się pochwalić zdanym egzaminem Egzamin teoretyczny oraz praktyczny zaliczony za pierwszym razem Zawdzięczam to sobie ale głównie mojemu instruktorowi no i egzaminatorowi bo był miły i nie stresował mnie. Do egzaminu została przygotowana znakomicie, poszłam na egzamin pewna siebie wszystko umiałam znakomicie zdawałam w Warszawie.

Gratuluje


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak ...

http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-01, 13:41   #1494
Keatlin
Rozeznanie
 
Avatar Keatlin
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: kraina marzeń
Wiadomości: 661
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Sujka Pokaż wiadomość
Mogę się pochwalić zdanym egzaminem Egzamin teoretyczny oraz praktyczny zaliczony za pierwszym razem Zawdzięczam to sobie ale głównie mojemu instruktorowi no i egzaminatorowi bo był miły i nie stresował mnie. Do egzaminu została przygotowana znakomicie, poszłam na egzamin pewna siebie wszystko umiałam znakomicie zdawałam w Warszawie.
Gratulacje, ja mam praktyczny 11 grudnia i jestem strasznie podekscytowana Jeżdżę eLką 2h dzień przed i 2h w dniu egzaminu. Nie wiem czego mogę się po sobie spodziewać, bo do dwóch ostatnich jazd w trakcie kursu szło mi bardzo dobrze, instruktorzy jedynie czepiali się dynamiki jazdy(choć nie wszyscy), a na dwóch ostatnich przestało mi wychodzić parkowanie i zawracanie w bramie Łapię się na tym, że po prostu tracę koncentrację. Pocieszam się tym, że jeszcze mam te dodatkowe 4 godziny, wzięłam sobie z bardzo dobrym instruktorem także może jeszcze doszlifuję swoje umiejętności i na egzaminie będzie mniej stresu.
__________________
be yourself !
Keatlin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-01, 15:49   #1495
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Sujka Pokaż wiadomość
Mogę się pochwalić zdanym egzaminem Egzamin teoretyczny oraz praktyczny zaliczony za pierwszym razem Zawdzięczam to sobie ale głównie mojemu instruktorowi no i egzaminatorowi bo był miły i nie stresował mnie. Do egzaminu została przygotowana znakomicie, poszłam na egzamin pewna siebie wszystko umiałam znakomicie zdawałam w Warszawie.
Gratulacje!


Ja już mam plastik do odebrania
Byłam w Urzędzie o 15:15 (pracują do 15:30), ale cwaniaczek mi już nie wydał, bo "kończy" pfffffff złośliwość urzędników nie zna granic No nic, jutro wpadnie w moje ręce W końcu!
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-01, 16:09   #1496
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Gratulacje!


Ja już mam plastik do odebrania
Byłam w Urzędzie o 15:15 (pracują do 15:30), ale cwaniaczek mi już nie wydał, bo "kończy" pfffffff złośliwość urzędników nie zna granic No nic, jutro wpadnie w moje ręce W końcu!
Ja już odebrałam wczoraj i dziś już do pracy i z pracy jechałam autkiem pierwszy raz bez instruktora, z tatą
Super uczucie Niestety jak do pracy wyjeżdżam to jest jeszcze ciemno i faktycznie jak jest ciemno i mokro to nie zbyt fajnie się jedzie. Czasami się bałam, że ktoś lub coś mi wyskoczy i go nie zauważę, ale mimo tej obawy jechało się fantastycznie
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-01, 22:22   #1497
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Keatlin Pokaż wiadomość
Gratulacje, ja mam praktyczny 11 grudnia i jestem strasznie podekscytowana Jeżdżę eLką 2h dzień przed i 2h w dniu egzaminu. Nie wiem czego mogę się po sobie spodziewać, bo do dwóch ostatnich jazd w trakcie kursu szło mi bardzo dobrze, instruktorzy jedynie czepiali się dynamiki jazdy(choć nie wszyscy), a na dwóch ostatnich przestało mi wychodzić parkowanie i zawracanie w bramie Łapię się na tym, że po prostu tracę koncentrację. Pocieszam się tym, że jeszcze mam te dodatkowe 4 godziny, wzięłam sobie z bardzo dobrym instruktorem także może jeszcze doszlifuję swoje umiejętności i na egzaminie będzie mniej stresu.

Ja egzamin mam 10 grudnia


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak ...

http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 07:25   #1498
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez de_wu Pokaż wiadomość
Ja już odebrałam wczoraj i dziś już do pracy i z pracy jechałam autkiem pierwszy raz bez instruktora, z tatą
Super uczucie Niestety jak do pracy wyjeżdżam to jest jeszcze ciemno i faktycznie jak jest ciemno i mokro to nie zbyt fajnie się jedzie. Czasami się bałam, że ktoś lub coś mi wyskoczy i go nie zauważę, ale mimo tej obawy jechało się fantastycznie
Ja lubię jeździć po ciemku Mimo, że mi właśnie coś wyskoczyło raz ... ale urazu nie mam. Jednej sarny w lesie mniej

Cytat:
Napisane przez aniaaxd2 Pokaż wiadomość
Ja egzamin mam 10 grudnia


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
oo w mojej mamy urodziny będę 3mać kciuki
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 07:36   #1499
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Ja lubię jeździć po ciemku Mimo, że mi właśnie coś wyskoczyło raz ... ale urazu nie mam. Jednej sarny w lesie mniej







oo w mojej mamy urodziny będę 3mać kciuki

:róża:


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam,
to siebie tak mi jakoś brak
Przeklinam nas i kocham nas,
nie umiem odejść, nie wiem jak ...

http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-02, 14:44   #1500
mala_g0sia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 123
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Ja mam egzamin 10grudnia
mala_g0sia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-07 14:39:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.