staranie o dziecko ( Anglia)

[capricorno]

witam , najwyższy czas zacząć się intensywnie strać o dzidziusia, latka lecą

od czego zacząć , do jakiego lekarza się zgłosić w razie problemu z zajściem ?

[***luna]

Napisane przez capricorno

witam , najwyższy czas zacząć się intensywnie strać o dzidziusia, latka lecą

od czego zacząć , do jakiego lekarza się zgłosić w razie problemu z zajściem ?

a masz problem? czy pytasz na wyrost?
Zawsze pierwszym punktem kontaktu jest GP.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez capricorno

witam , najwyższy czas zacząć się intensywnie strać o dzidziusia, latka lecą

od czego zacząć , do jakiego lekarza się zgłosić w razie problemu z zajściem ?

a w ogole zaczeliscie sie starac? NIE? to zacznijcie, a pozniej martw sie o badania plodnosci. tak na logike - ginekolog bedzie sie na tym znal.

[Kfiatuszek1987]

Starania o dziecko najlepiej rozpocząć od znalezienia odpowiedniego ojca dla dziecka. Później zostaje już współżycie. W razie problemów należy skontaktować się z ginekologiem. A i nie trzeba się stresować żeby nie było blokady psychicznej, więc luzik i dużo sexu polecam

[capricorno]

Napisane przez Kfiatuszek1987

Starania o dziecko najlepiej rozpocząć od znalezienia odpowiedniego ojca dla dziecka. Później zostaje już współżycie. W razie problemów należy skontaktować się z ginekologiem. A i nie trzeba się stresować żeby nie było blokady psychicznej, więc luzik i dużo sexu polecam

hahaha no to to już wiem że musi być ojciec
ale na poważnie , robiłam usg ginekologiczne w Polsce i lekarka mnie nastraszyła że nie widzi jajeczek
ja się już nakręciłam że mogę mieć problem

[kamsi]

Witam, a mialas owulacje w czasie robienia USG?

Ja wybralabym sie do GP, ale jesli powiesz mu ze starasz sie mniej niz rok prawdopodobnie nic nie zrobi jeszcze.
Moj uwaza ze w moim wieku 2 lata to jeszcze nic

[capricorno]

Napisane przez kamsi

Witam, a mialas owulacje w czasie robienia USG?

Ja wybralabym sie do GP, ale jesli powiesz mu ze starasz sie mniej niz rok prawdopodobnie nic nie zrobi jeszcze.
Moj uwaza ze w moim wieku 2 lata to jeszcze nic

acha , czyli trzeba ciut skłamać

co do owulacji to powiem szczerze że byłam u ginekolog-endokrynolog ze względu na przewlekły trądzik i ona napomknęła że nie widzi chyba jajeczek, ja nie myślałam w tamtej chwili co to może oznaczać , dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie że mogę mieć problem , ale pocieszam się że będzie ok jestem w UK no i zastanawiam się czy lepiej tu czy w Polsce iść do gina , no ale gdyby trzeba było robić monitoring cyklu to w Pl nie bardzo ze wzgledu na odleglość , jak to u Was było ?

[wiolqn]

najpierw do gp z opisem problemu po staraniu sie poltora roku, on w koncu dal skierowanie do ginekologa i tam badania cyklu itd, ewentualnie daja dalej skierowanie do kliniki plodnosci

problem jest taki ze gp nechetnie daje skierowanie do specjalisty. i jezeli aktywnie nei staraliscie sie dosc dlugo bez rezultatow to bedzie kazal probowac i obserwowac. dla nich poltora roku to jest minimum aby przyznac ze problem moze byc

nie stresuj sie na zapas. probuj, moze kup sobie testy owulacyjne aby wiedziec kiedy na pewno probowac i czekaj. jezeli przez kilka cyckli nic sie nie wydarzy to wtedy do lekarza. a na razie, wino, muzyka i do dziela

[Agneskaa]

Napisane przez capricorno

witam , najwyższy czas zacząć się intensywnie strać o dzidziusia, latka lecą

od czego zacząć , do jakiego lekarza się zgłosić w razie problemu z zajściem ?

Jeśli nic ci nie dolega i nie masz żadnych problemów i partner też ich nie ma to proponuje policzyć sobie kiedy masz dni płodne. Jak już policzysz to w te dni zaciągnąć chłopa do sypialni i nie wypuszczać go przez trzy dni No ewentualnie na siku.

[anaiss]

Jak dlugo sie staracie?

[kamsi]

U nas lekarz tez mowil ze jestesmy zdrowi i nie ma powodu do stresu, ale sa rzeczy ktore trzeba posprawdzac, bo po ogolnej ocenie zdrowia nie powie Ci czy rzeczywiscie nie powinno byc problemu. U nas wyszlo tak ze mialam zabieg konizacji bo mam wirusa HPV, po ktorym juz napewno lekarz mowil ze zajde w ciaze, dalej jednak nie udawalo sie. Wiec jak bylismy w PL poszlismy do lekarza i okazalo sie ze podczas zabiegu u mnie ucieli mi szyjke za krotko i nie usuneli chorej czesci tylko zdrowa, co efektem bedzie jesli zajde w ciaze bede musiala miec podwiazana szyjkie zeby donosic ciaze. A partnerowi lekarz zlecil badania nasienia. Wyniki sa takie ze TZ produkuje za malo plemniczkow i duzo ze zla budowa. To sa podstawy do zaplodnienia i nie wystarczy byc zdrowym. Nasz lekarz w PL to profesjonalista z kliniki w Wawie i mowi ze zawsze trzeba na poczatek przepadac partnera zeby go ewentualnie wykluczyc i skupic sie na osobie u ktorej jest problem. Po przepadaniu mojego partnera lekarz chcial sprawdzic mnie i hormony wyszly dobrze. I to wszystko podczas jednej wizyty. Tu musze sie nabiegac, naklocic, nasluchac ze jeszcze mam czas...czlowiek jest tak zabiegany praca, domem rodzina, ze przynajmniej GP tutaj powinni byc pomocniejsi a nie tylko zbywac. Moja opinia jest taka ze pracujemy w UK i NHS nam sie nalezy ale co raz czesciej sie slyszy ze lekarze zbywaja a moj nawet sam powiedzial ze przeciesz jak jade do Polski to moge siebie tam przebadac...czy to nie szczyt hamstwa?Zrobilismy to dla wygody szczerze mowiac.