Ploty, ploteczki cz. 3 :)

[asik1503]

Napisane przez tulipan1994

Fajna bluza Jaką pomadkę kupiłaś? Ja się zastanawiam czy coś kupować do ust

bardzo lubię ubrania z napisami, które oddają to jaka jestem a ta bluza będzie idealna na zimę bo jest długa i ciepła
pomadkę kupiłam million dollar z wibo już przy poprzedniej promo się na nią czaiłam ale wszystkie wykupili a tym razem dorwałam ostatnią

[nellady]

Napisane przez asik1503

taaa... ja teraz przy każdym już czuję, że to strata czasu jakoś nie trafił się facet przy którym zwyczajnie chcę spróbować no ale ja mam takie doświadczenie, że z każdym traciłam czas
a jak mówisz, że ten tak się stara i Ci się podoba to może, może... porandkować można


jedyne miejsce, którego nie próbowałam i jakoś tak się cykam xD że trafię na kolejnego pajaca...




niby każdy inny ale wychodzi na to samo niestety to doświadczenia nas kształtują i ja teraz żadnemu facetowi nie wierzę jak mówi, że jest sam, że nie ma dziewczyny/żony... ale muszę powiedzieć, że moja intuicja jest bezbłędna Jak kiedyś poznałam kolesia, który miał narzeczoną i dziecko to po dłuższej rozmowie byłam pewna, że się rozstaną minął rok... nie są już razem Ostatnio poznałam gościa w klubie... tak latał, tak się chciał umówić, tak zapewniał, że ma wielkie szczęście, że mnie poznał a ja oczywiście "taaa... jasne" i co? miałam rację xD nie odezwał się ale wczoraj od jeszcze innego usłyszałam "bo Ty szukasz księcia z bajki a taki nie istnieje" tak, księcia... tylko ten typ jest tak szkaradny, że nawet charakterem nie nadrabia i tu go boli... ma 23lata a wygląda na 35 jest gruby i śmierdzi potem no i jest desperatem bo mi na siłę próbuje wmówić, że tak fantastycznie do siebie pasujemy a ja chcę tylko aby facet był spoko i mi się podobał nie polecę na byle portki bo pan łaskawie raczył się mną zainteresować
To tak apropo tych niedobitków

niby mam jednego fajnego na oku no ale... są bariery trudne do przeskoczenia jak żyć?

jak mówię wprost facetowi, ,że nie jest w moim typie to też to słyszę, albo że jestem wybredna

ale ja już nie mam czasu na bycie, bo bycie

zrobiłam dziś około 8 km na pieszo, jestem z siebie dumna
poszłam wymienić bluzkę na inny rozmiar, wczoraj jeszcze był, ale dziś już nie...i musiałam oddać

[asik1503]

Napisane przez nellady

jak mówię wprost facetowi, ,że nie jest w moim typie to też to słyszę, albo że jestem wybredna

ale ja już nie mam czasu na bycie, bo bycie

zrobiłam dziś około 8 km na pieszo, jestem z siebie dumna
poszłam wymienić bluzkę na inny rozmiar, wczoraj jeszcze był, ale dziś już nie...i musiałam oddać

porażka na maxa facetom to się wydaje, że są tacy zarąbiści, że powinny nam gacie spadać z wrażenia bo jaśnie pan raczył chcieć się z nami umówić ale cały czas wierzę, że jakiś normalny gdzieś jest

[nellady]

[QUOTE=asik1503;65889296]porażka na maxa facetom to się wydaje, że są tacy zarąbiści, że powinny nam gacie spadać z wrażenia bo jaśnie pan raczył chcieć się z nami umówić ale cały czas wierzę, że jakiś normalny gdzieś jest

W sumie na normalnych też trafiam, no ale i tak zawsze coś nie tak a to już 25 lat na karku...

[asik1503]

Napisane przez nellady

W sumie na normalnych też trafiam, no ale i tak zawsze coś nie tak a to już 25 lat na karku...

no ale jak coś zawsze było to chyba jednak nie do końca xD Ty 25 ja 26 xD więc już w ogóle poracha

[czekoladka3]

Napisane przez renia92

Dostalam ta prace musze szybko zrobic badania i od srody zaczynam dlugo sie wahalam, ale sie ciesze, wreszcie jakies zmiany.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

gratulacje, świetna wiadomosć

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

asik nellady przecież jeszcze młode jesteście a jak się trafi na właściwego faceta to już wszystko szybko pójdzie

[asik1503]

Napisane przez czekoladka3

gratulacje, świetna wiadomosć

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

asik nellady przecież jeszcze młode jesteście a jak się trafi na właściwego faceta to już wszystko szybko pójdzie

O ile się trafi fajnie się tak gada szczególnie jak się kogoś ma ale realia już mogą być inne

[karolinaaa92]

Cześć! 🙋



Renia, gratulacje! 😊



Wróciłam od TŻa, bo poszedł z tatą do lasu. Po południu się zobaczymy. 😍 Wieczorem może do klubu skoczymy. 😊

[asik1503]

ja dzisiaj mam w planie dokończyć porządki w pokoju na szczęście zostało mi już tylko ułożenie wszystkiego w nowych miejscach ale jakoś nie mogę się za to zabrać... mam jakiegoś koszmarnego lenia

[karolinaaa92]

Ja gotuję obiad, ok. 15-16 jadę do TŻa. 😊

[tulipan1994]

Dzień doby Nie chcę wracać na uczelnię

[asik1503]

Napisane przez tulipan1994

Dzień doby Nie chcę wracać na uczelnię

piona ja też

[czekoladka3]

Napisane przez asik1503

O ile się trafi fajnie się tak gada szczególnie jak się kogoś ma ale realia już mogą być inne

Ale też nie można się załamywać i od razu się nastawiać że nikogo się nie znajdzie

Napisane przez karolinaaa92

Ja gotuję obiad, ok. 15-16 jadę do TŻa. 😊

Miłego spotkania

[nellady]

Napisane przez asik1503

no ale jak coś zawsze było to chyba jednak nie do końca xD Ty 25 ja 26 xD więc już w ogóle poracha

tak, bo albo wygląd, albo jakieś tam wady, a nikt nie jest idealny mi się wydaję, że problem jest u mnie, co się facet stara to ja uważam, że to nie to i uciekam, a jeszcze go poznać dobrze nie zdązyłam ale może po prostu jeszcze nie czas i tyle pss też mi coś rok różnicy...cała wiecznośc

Napisane przez czekoladka3

gratulacje, świetna wiadomosć


asik nellady przecież jeszcze młode jesteście a jak się trafi na właściwego faceta to już wszystko szybko pójdzie

no taa młode, zwłaszcza, że się samym zostało wśród znajomych ( koleżanki mają dzieci albo przynajmniej stałe związki) i się już nawet tematy rozmów rozmywają.


Chociaż mi w sumie wcale źle samej nie jest, mogę się spotykać z facetami przynajmniej

kupiłam dziś w rossie fajną pomadkę z eveline, super kolor dla mnie plus szary lakier do paznokci i 2 utwardzacze i mam nadzieję, że na tym koniec zakupów, bo mam jeszcze pełno kosmetyków z poprzedniej promocji, muszę to wytracić w końcu no może kupię mój ulubiony tusz do rzęs

[asik1503]

Napisane przez nellady

tak, bo albo wygląd, albo jakieś tam wady, a nikt nie jest idealny mi się wydaję, że problem jest u mnie, co się facet stara to ja uważam, że to nie to i uciekam, a jeszcze go poznać dobrze nie zdązyłam ale może po prostu jeszcze nie czas i tyle pss też mi coś rok różnicy...cała wiecznośc

no ale jeśli mimo starań uważasz, że to nie to to po kiego grzyba się męczyć? a brać byle co żeby tylko był? nikt nie jest idealny, oczywiście ale są rzeczy, które możemy zaakceptować a innych nie i to już zależy od charakteru jakby któryś faktycznie był taki super to myślę, że byś nie uciekła
no rok w naszym przypadku to może być dużo kilka koleżanek w ciągu roku poznało faceta, zaręczyło się i jest w trakcie przygotowań do ślubu

no taa młode, zwłaszcza, że się samym zostało wśród znajomych ( koleżanki mają dzieci albo przynajmniej stałe związki) i się już nawet tematy rozmów rozmywają.


Chociaż mi w sumie wcale źle samej nie jest, mogę się spotykać z facetami przynajmniej

kupiłam dziś w rossie fajną pomadkę z eveline, super kolor dla mnie plus szary lakier do paznokci i 2 utwardzacze i mam nadzieję, że na tym koniec zakupów, bo mam jeszcze pełno kosmetyków z poprzedniej promocji, muszę to wytracić w końcu no może kupię mój ulubiony tusz do rzęs

o to, to w punkt ja się czasem czuję jak jakaś trędowata -.- bo tylko ja nie mam faceta ale ja nie zamierzam brać byle chłopa, który okaże łaskę mnie jest dobrze samej ze sobą wiadomo, że fajnie by było mieć kogoś bliskiego ale nie byle kogo bo i tak szybko bym się kogoś takiego pozbyła bo bym go nie zniosła xD

ja kupiłam tylko pomadkę i planuję potem jeszcze kupić odżywkę do rzęs i jakiś podkład i tyle będzie moich zakupów w rossie

[tulipan1994]

Dzień dobry Piękna dziś pogoda jak na październik

[renia92]

Hej

Znajomi nas dziś zapraszali, a mnie się nie chce jechać. Zastanawiam się, czy nie odwołać

[Maalinkaaaa]

Napisane przez renia92

Dostalam ta prace musze szybko zrobic badania i od srody zaczynam dlugo sie wahalam, ale sie ciesze, wreszcie jakies zmiany.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Super kochana

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

A my z TŻ mieliśmy mala sprzeczkę. On zawinił ,a wielce się nie odzywa.... A ja mam ochotę porozmawiać ,bo chcialabym zeby było dobrze ale z drugiej strony,to on powinien się postarać.
Mieliśmy jechac na zakupy i do jego rodziców i nie wiem... Ja siedze w jednym pokoju. On w drugim i zachowuje się jskbym to ja mu zrobiła przykrość.
Co za niedziela

[nellady]

Napisane przez asik1503

no ale jeśli mimo starań uważasz, że to nie to to po kiego grzyba się męczyć? a brać byle co żeby tylko był? nikt nie jest idealny, oczywiście ale są rzeczy, które możemy zaakceptować a innych nie i to już zależy od charakteru jakby któryś faktycznie był taki super to myślę, że byś nie uciekła
no rok w naszym przypadku to może być dużo kilka koleżanek w ciągu roku poznało faceta, zaręczyło się i jest w trakcie przygotowań do ślubu

ale ja przecież się nigdy nie męczyłam i nie byłam z kimś na siłę...

właśnie chodzi o to, że ja nawet od super facetów uciekam, a niby taka wygadana i towarzyska;/ po prostu złe doświadczenia (miałam kiedyś faceta cud miód i orzeszki, wszystkie koleżanki mi zazdrościły, wygadany, czuły i mega przystojny...i co, okazało się wielką klapą. Dlatego boję się znów wejść w związek najwyraźniej, a nie dlatego, że złych spotykam facetów, to dwie różne sprawy.

Hahah w ciągu roku są już przygotowania do ślubu? ja rozumiem jedna, czy dwie, ale żeby już kilka? dla mnie dziwne, że aż tyle:P u mnie są ostrożniejsze;P

[asik1503]

Napisane przez nellady

ale ja przecież się nigdy nie męczyłam i nie byłam z kimś na siłę...

właśnie chodzi o to, że ja nawet od super facetów uciekam, a niby taka wygadana i towarzyska;/ po prostu złe doświadczenia (miałam kiedyś faceta cud miód i orzeszki, wszystkie koleżanki mi zazdrościły, wygadany, czuły i mega przystojny...i co, okazało się wielką klapą. Dlatego boję się znów wejść w związek najwyraźniej, a nie dlatego, że złych spotykam facetów, to dwie różne sprawy.

Hahah w ciągu roku są już przygotowania do ślubu? ja rozumiem jedna, czy dwie, ale żeby już kilka? dla mnie dziwne, że aż tyle:P u mnie są ostrożniejsze;P

A gdzie ja napisałam, że się męczyłaś? to ja trochę nie rozumiem... z tego co piszesz wynika, że chcesz kogoś mieć a teraz piszesz, że przez doswiadczenie odrzucasz fajnych to może sobie na razie odpuść i daj czas na pozbieranie się bo w taki sposób może Ci przejść koło nosa bardzo fajny facet
Nie wiem co w tym złego, że ludzie po prostu od razu wiedzą czy to TO to nie nastolatkowie, że muszą być ze sobą wiele lat aby się upewnić czy chcą wziąć ślub

[nellady]

Napisane przez asik1503

A gdzie ja napisałam, że się męczyłaś? to ja trochę nie rozumiem... z tego co piszesz wynika, że chcesz kogoś mieć a teraz piszesz, że przez doswiadczenie odrzucasz fajnych to może sobie na razie odpuść i daj czas na pozbieranie się bo w taki sposób może Ci przejść koło nosa bardzo fajny facet
Nie wiem co w tym złego, że ludzie po prostu od razu wiedzą czy to TO to nie nastolatkowie, że muszą być ze sobą wiele lat aby się upewnić czy chcą wziąć ślub

no właśnie taki to jest u mnie paradoks sama nie potrafię tego wyjaśnić, we wszystkim jestem zdecydowana, tylko nie w tym. chcę a odrzucam i pewnie, niejeden już mi przeszedł, ale żyje się dalej
no to już minęło kilka lat, byli jeszcze inni po tym, widocznie jeszcze nie czas i tyle, może wyjadę za granicę nawet, więc czas pokaże

nie mówię, że dziwne, czy złe, tylko po prostu porównuje z moimi i tyle, że się tak nie spieszą.
A po drugie moi znajomi się rozwiedli praktycznie od razu po ślubie, idąc właśnie tym tokiem co Twoi, że dość szybko. A i żeby nie było znowu- nie mówię, że tak będzie u Twoich tylko mówię jak jest u moich hahah

[asik1503]

Napisane przez nellady

no właśnie taki to jest u mnie paradoks sama nie potrafię tego wyjaśnić, we wszystkim jestem zdecydowana, tylko nie w tym. chcę a odrzucam i pewnie, niejeden już mi przeszedł, ale żyje się dalej
no to już minęło kilka lat, byli jeszcze inni po tym, widocznie jeszcze nie czas i tyle, może wyjadę za granicę nawet, więc czas pokaże

nie mówię, że dziwne, czy złe, tylko po prostu porównuje z moimi i tyle, że się tak nie spieszą.
A po drugie moi znajomi się rozwiedli praktycznie od razu po ślubie, idąc właśnie tym tokiem co Twoi, że dość szybko. A i żeby nie było znowu- nie mówię, że tak będzie u Twoich tylko mówię jak jest u moich hahah

Faktycznie dość pogmatwane ale grunt żebyś się pozbierała i zaufała ostatecznie odpowiedniemu mężczyźnie
Szczerze to ja bardzo luźno na to patrzę skoro są tacy pewni to wszystkiego dobrego oby jak najdłużej a rozwód czy rozstanie może być i po wielu latach związku
Ja z jednej strony nie jestem fanką szybkiego ślubu, z drugiej... sama bym teraz nie chciała rozpocząć związku i czekać na zaręczyny i ślubu kilka lat xD ale, że mnie to nie dotyczy to o tym na razie nie myslę

[nellady]

Napisane przez asik1503

Faktycznie dość pogmatwane ale grunt żebyś się pozbierała i zaufała ostatecznie odpowiedniemu mężczyźnie
Szczerze to ja bardzo luźno na to patrzę skoro są tacy pewni to wszystkiego dobrego oby jak najdłużej a rozwód czy rozstanie może być i po wielu latach związku
Ja z jednej strony nie jestem fanką szybkiego ślubu, z drugiej... sama bym teraz nie chciała rozpocząć związku i czekać na zaręczyny i ślubu kilka lat xD ale, że mnie to nie dotyczy to o tym na razie nie myslę

no niestety ale też mam taką nadzieję Tobie też życzę żeby się ułożyło

dokładnie rozwód może być i po kilku latach, albo kilkunastu a może być tak, że szybki ślub i żyją ze sobą do końca...nie ma na to reguły, gdyby była to pewnie byłoby łatwiej

ja kilka lat też nie chcę, ale tak minimum po 2 latach byłoby dla mnie chyba ok ale dokładnie nie ma co myśleć, mnie też to nie dotyczy

lecę do pracy, miłej nocy i reszty dnia

[asik1503]

nell dzięki oby spokojnej nocy

ja muszę zaraz zrobić paznokcie, potem przygotować rzeczy na uczelnię i do spania

[renia92]

Ja dziś miałam cały dzień w biegu, znajomi robili mi niespodziankę i kupili tort urodzinowy, strasznie było mi miło

Jutro ostatni dzień w starej pracy...

[karolinaaa92]

Dzień dobry! 😊

Wybaczcie - nie nadrobię Was. 😘



TŻ dzisiaj wyjeżdża. 😓 Za szybko minęły te dni razem. 😔

[martullenka]

Napisane przez renia92

Ja dziś miałam cały dzień w biegu, znajomi robili mi niespodziankę i kupili tort urodzinowy, strasznie było mi miło

Jutro ostatni dzień w starej pracy...

Wszystkiego najlepszego!

[karolinaaa92]

Spaaać!
Czekam na TŻa, bo pojechał na zakupy i chyba zasnę na siedząco.

[czekoladka3]

Napisane przez karolinaaa92

Dzień dobry! 😊

Wybaczcie - nie nadrobię Was. 😘



TŻ dzisiaj wyjeżdża. 😓 Za szybko minęły te dni razem. 😔

niestety, ale dobre chwile zawsze mijaja za szybko kiedy kolejny raz sie zobaczycie?

[karolinaaa92]

Napisane przez czekoladka3

niestety, ale dobre chwile zawsze mijaja za szybko kiedy kolejny raz sie zobaczycie?

Za jakieś 4 tygodnie, przed 1 listopada na pewno.