Kiedy zacząć zaopatrywać się w ciuszki??

[edytka250]

Dziewczyny napiszcie proszę kiedy można zacząć coś kupować dla brzdącą, którego nosi się w brzuszku
Jestem w 26 tc i nie chcialabym zapeszac... ale z drugiej strony chcialabym byc przygotowana na przyjscie dziecka.

Jesli macie jakieś rady, napiszcie...

Wiem na poczatek do szpitala wyprawka... ale co pozniej

Kiedy zacząć wszystko kompletowac? czy 26 tc to za wcześnie?

Buuuziaki

[irene29]

ja zaczęłam kupować i dostawać w 6 czy 7 m-cu ciąży.oczywiście sie bałam,że zapesze...,ale wszystko było o.k.
znalam płeć wcześniej ,więc moglam powoli gromadzić całą wyprawke,poprostu nie mogłam sie oprzeć i musiałam kupować te wszystkie maluśkie ciuszki :śpioszki,body -są super, kaftaniki,(raczej nie polecam ubranek zapinanych na całej dlugości na pleckach,bo mogą "uwierać" dzidziusia ,ani wiązanych -bo się rozwiązują!!)
napewno nie należy kupować zbyt dużo w tym najmnieszym rozmiarze (np.52 lub 56),bo dzidziuś szybko rośnie i taki maluszek raczej ubranek nie niszczy ,więc lepiej nie przesadzać!
pod koniec ciąży zaopatrzyłam się też w kosmetyki i pieluchy ,ale też z umiarem !bo przecież nie wszystko moze dzidziusiowi odpowiadać!
łózeczko ,posciel ,rożek też miałam kupione wcześniej (chyba ok.8 m-ca)
powodzenia

[~~~JOLA~~~]

Moja siostra jest w 6 miesiącu i już nakupowałam jej mnóstwo ubranek Ogromną przyjemność sprawia mi kupowanie tych maluśkich ubranek Myślę, że w 6 czy 7 miesiącu można już zacząć zaopatrywać się w ciuszki.
Pozdrawiam

[Apsik]

Ja oszalałam, jeśli chodzi o zakupy dla malucha. Już w 7 miesiącu nakupowałam tyle, że mogłabym urodzić od razu Co prawda nie mam jeszcze łóżeczka ani wózka, ale to dlatego, że mój mąż nie mógłby uczestniczyć w tych zakupach i wolę poczekać na niego. Kupiłam już pościel do łóżeczka, kilka kompletów na zmianę, kołderkę i podusie dla niemowlaków, wyprawkę do szpitala, rożek, oczywiście, śliczne okrycie pokąpielowe i masę innych rzeczy. Oczywiście bez przesady, ilość skonsultowałam z koleżankami, które lepiej ode mnie wiedzą ile zmian pościeli sie przyda.
Jakoś to mnie zbliżyło do tego dziecka, super jest myśleć o tym czego będzie potrzebowało i starać się wybrać najlepszy towar.
Kosmetyki sobie odpuszczam, dzieci mają uczulenie i nie chciałabym zrobić złego zakupu. Ale szczoteczkę do włosków i nożyczki dla szkraba... jest masę rzeczy które są potrzebne.
Życzę Ci dużo radości z tego kompletowania rzeczy dla dzidziusia, a później dużo radości z ich użytkowania razem z dzidzią
Ja nie mogę sie doczekać, kiedy zobaczę swojego bobasa Zostało nam już bardzo mało czasu...

[Moni@]

Ja nie mam jeszcze nic ciągle mysle ze mam czas jestem w 6 m-cu a wydaje mi sie ze mam duuuuzzzzzzzzoo czasu ale po przeczytaniu waszych opini skusze sie na poczatek na małe zakupy...chyba nawet dzis pozdrawiam

[Agoosia]

A ja cały czas kupuję jakiegoś malego ciuszka. nie mam tego wiele, ale coś już jest i czeka na maluszka.
Nie wierzę w zapeszanie
natomiast cała reszte -wóżek, łóżeczko, fotelik, pościel, pieluchy itd)- planuje kupować pod sam koniec (8-9 mc)

[vincencik]

Ja nie mogłam się oprzeć i zaczęłam kupować pojedyńcze ciuszki już na samym początku ciąży. Nie jestem przesądna a te ciuszki były takie śliczne...Byłam przygotowana sporo przed terminem - i dbrze bo synek urodził się 4 tyg. przed terminem...
A z tą wyprawką do szpitala to bywa różnie - do niektórych szpitali nie zabiera się nic dla dzidziusia...Dopiero do odbioru do domku. Tak jest np. w Poznaniu na Polnej.

[edytka250]

Napisalam wczoraj, ale niestety nie wkleilo sie

JEsli chodzi o zakupy to własnie wygrałam w 3 aukcjach hihi
kupiłam kilka rzeczy ( w sumie to jakies 15 sztuk za 26 zł) ale super, jakies kaftaniki na sam początek i ze 2 spioszki!!!
Te ciuszki są boskie

Okazalo sie ze kuzynka chce mi dac wanienkę i wózek i też kilka ciuszków... ale super

[edytka250]

Ale ja będę rodziła na Lutyckiej
Tam chyba trzeba mieć na wyjście do domku, ale nie zostawie tego na głowie męża bo by mnie chyba udusil
ja tez niby nie jestem przesądna... a poza tym chciałabym kupować te wszystkie ******lki z moim mezem. Bo dla niego to tez frajda

[Alien]

Edytka jak tak piszesz o tych zakupach to też mnie kusi żeby juz mase rzeczydla bobaska pokupowac,
ale ja myślę, że mam jeszcze na to troche czasu, chociaż już chyba od misiąca za wszystkim się rozglądam po sklepach i na ceny patrze, niektóre to aż z butów wyzuwają
Ja przesądna raczej nie jestem i nie chce wierzyc w jakies przesądy ale wkurza mnie jak mi ktoś mówi, żebym nic nie kupowała bo tak nie można, żeby nie zapeszac. Ehh takie gadanie, tylko niepotrzebnie człowieka denerwują.

Moja kuzynka też zaofiarowała się, że mi częśc rzeczy dla dzidzia podaruje , częsc kupimy z mężem przed porodem a takie sprzęty jak np łóżeczko, wózek to po porodzie jednak.

[Alien]

I jeszcze jedno, czasami inni chcą nam zrobic niespodziankę i kupują dla dziecka rzeczy, które nam zupełnie nie będą odpowiadac a my np. mieliśmy kupic sobie coś innego już upatrzonego.
Oczywiscie, że każda pomoc jest dobra i wszystko się przyda ale czasami ktoś chcąc nam zrobic niespodziankę kupuje coś pozbawiając nas frajdy kupienia tego.

[edytka250]

No dokladnie masz racje. Ja tych wiekszych rzeczy jeszcze nie kupuję, porozgladałam sie, ale... wolalabym zeby mezus pojechal po nie jak ja bede juz w szpitalu

ale ciuszki powiedzialam sobie ze musze cosik miec na poczatek, na wyjscie i chociaz na pierwszy tydzien a pozniej to juz sie bedzie myslec na bieżąco

[Alien]

Napisane przez edytka250

No dokladnie masz racje. Ja tych wiekszych rzeczy jeszcze nie kupuję, porozgladałam sie, ale... wolalabym zeby mezus pojechal po nie jak ja bede juz w szpitalu

ale ciuszki powiedzialam sobie ze musze cosik miec na poczatek, na wyjscie i chociaz na pierwszy tydzien a pozniej to juz sie bedzie myslec na bieżąco

Właśnie a zresztą w niektórych szpitalach nic dla dzidzusia nie dają, ma się ze swoją wyprawką dla niemowlaka przyjechac. I właśnie mi kuzynka tak powiedziała: nic nie kupisz bo przesądy, przyjedziesz do szpitala bez wyprawki dla dziecka i w co je ubierzesz ?? a zresztą zaraz po porodzie to ty napewno nie będziesz miała czasu na bieganie po sklepach i szukanie tego co ci się podoba. No i ma rację !!

Ja to chyba tylko mężowi bym zaufała tak w 100 % w kupnie wszystkich rzeczy dla dzidziusia bo mój gust dobrze zna, ale najlepiej to razem cos upatrzyc i wybierac

Edytka250 a co kupiłas na aukcji ??

[Mariqa]

Ale wiecie co? ja dla swoich dzieci jednak kupiłam na pierwsze dwa miesiace do 68r. prawie wszystko- i uważam, ze dobrze wtedy zrobiłam.
A to z nastepujących względów:
po pierwsze- kupowanie dla maluszków tych miniciuszków i akcesoriów to niezmierna frajda trudno zaprzeczyć, że oczy nie błyszcza jak gwiazdeczki jak sie mietosi w rękach bawełnianą czapeczkę dla noworodka A ponadto nic tak nie poprawi mamie humoru, szczególnie gdy ostatni trymestr dłuży się i "dokucza"
druga sprawa: kiedy dzidziuś się już urodzi to warto wolną chwilę raczej poświecić na odpoczynek, na relaks, na spacer w parku, a nie pedzić do sklepów i wtedy kupować na gwałt- różnie bywa, naprawdę, może być mróz / kiedy zima/, moze wiać, może nie być kogoś z kim możnaby zostawić maluszka, tymbardziej, że noworodek ma jeszcze dość niską odpornosć i lepiej go nie ciągać po supermarketach czy sklepach. Takie jest moje zdanie w tej kwestii
po trzecie- ja pierwsze ciuszki i tetry przygotowałam odpowiednio wcześniej- prałam w płatkach mydlanych bądź Jelpie, czy innej Loveli, prasowałam i składałam do przygotowanej komody- miałam zatem wszystko poukładane i mój maz- hipergapcio nie miał problemu żeby przynieść mi odpowiedni ciuszek do szpitala
A szpitalne ciuszki powinny byc zawsze / choć w rzeczywistosci róznie bywa , ale powinny ze względu chociazby na to, że potrzeba ich dla dzieci adopcyjnych/ - jest jednak jedno "ale"- mianowicie nie podoba mi się to, że szpital po prostu podpisuje umowę z jakas pralnią miejską / w wiekszych miastach/, ta właśnie jest odpowiedzialna za pranie szpitalnej bielizny / wiekszość miejskich szpitali zlikwidowała swoje wew. pralnie, stołówki, kuchnie- taniej dla nich wychodzi wynająć usługę prania, gotowania i sprzatania. Efekt jest taki, że dzieci mają pierwsze odczyny alergiczne, odparzenia na skórce- super delikatnej przecież. Myślę, ze warto przytachać swoją własną garderobe- swoje ciuszki przygotujesz sama i bedą to "wasze" zapachy, dobre bakterie i inne takie
Te wszystkie zabobony i "przestrogi" to funta kłaków nie warte

[edytka250]

Napisane przez Alien

Właśnie a zresztą w niektórych szpitalach nic dla dzidzusia nie dają, ma się ze swoją wyprawką dla niemowlaka przyjechac. I właśnie mi kuzynka tak powiedziała: nic nie kupisz bo przesądy, przyjedziesz do szpitala bez wyprawki dla dziecka i w co je ubierzesz ?? a zresztą zaraz po porodzie to ty napewno nie będziesz miała czasu na bieganie po sklepach i szukanie tego co ci się podoba. No i ma rację !!

Ja to chyba tylko mężowi bym zaufała tak w 100 % w kupnie wszystkich rzeczy dla dzidziusia bo mój gust dobrze zna, ale najlepiej to razem cos upatrzyc i wybierac

Edytka250 a co kupiłas na aukcji ??

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61854363
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61853587
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61852982

a na pewno jeszcze kupię, ale to dopiero za jakies 2 miesiące cosik takiego
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61719580

Bo będę rodziła na początku grudnia, wiec takie cosik się przyda

[Apsik]

A ja chciałam jeszcze coś napisać... tak z własnego doswiadczenia... U mnie też teściowa o tych przsądach ciągle mi przypominała, aż do bólu. Na początku ciąży czułam się świetnie i choć nie miałam pojęcia co mi się moze przydać, spacerowałam chętnie po sklepach rozglądając sie za asortymentem i cenami. Ale dla świętego spokoju nic nie kupowałam... Teraz kiedy jest już ostatni gwizdek na zakupy okazuje się, że ja nie mogę chodzić, a już dźwigać to wykluczone i klops... Cieszę się, że chociaż wcześniej sprawdziłam co powinnam kupić i dziekuję za sklepy internetowe, ale to nie do końca to samo... Pamiętajcie, że pod koniec róznie moze być, a przesądy? Mam ich dosyć!

[justyskaa]

ja również ubranka zaczęłam kompletować w ciąży, ale były to takie małe zakupy typu zachcianki. Reszte, tzn. całą ogromniastą wyprawkę zakupił mój mąż kiedy ja byłam już w szpitalu z bobaskiem po porodzie. Wziął moją mamę i pojechali na megazakupy Teraz nie muszę kupować wszystkiego nowego, bo jak się okazuje dzieci nie niszczą w ogóle ubranek, a ja mam małą różnicę w wieku między ostatnią córeczką a ta ciążą, więc ubranka nie walały się gdzieś po szafach i są w bardzo dobrym stanie. Zamierzam jeszcze kupić kilka nowych kaftaników, śpioszków, ale też nie za dużo, bo po pierwsze dziecko rośnie bardzo szybko, a po drugie kiedy wrócę ze szpitala znó zwali się cała rodzinka i znów każdy coś przyniesie. Oczywiście zakup nowej wanny jest obowiązkowy, jakoś tak na każdego dzidzia nową kupujemy

[dkaszuba]

Dokładnie ten sam problem mnie dręczył gdy byłam w ciąży, bo to pierwsza ciąża była (i mam nadzieje że nie ostatnia ). Martwiłam się że nie mam żadnych ciuszków dla dzidzia. Trochę kupiłam przed porodem, ale nie zawiele - wyprawkę, po kilka sztuk kaftaników, spioszek, no i te nieszczęsne pieluchy tetrowe. Reszte dokupowałam w miarę potrzeb, ale naprawde niewiele bo każdy coś przyniósł dla dzidzia, a poza tym takie małe dziecko dopóki nie zacznie jeść innych rozmaitości to nie potrzebuje tak wielu ubrań. Prawie każdego miesiąca po wypłacie kupuje syniowi jakiś ciuszek, bo jak same stwierdziłyście to sama przyjemność .
Mój kochany Wiktorek ma już 8,5 miesiąca i teraz (tzn. od około 5-6 miesiąca życia) potrzebuję dla niego więcej ciuszków bo bardzo brudzi je zupkami i innym jedzeniem.
Pozdrawiam

[Gorylek]

A ja mam troche inne pytanie - skad wiecie w jakim rozmiarze kupowac ubranka? Przeciez nie wiem jak duzy bedzie dzidzius, jestem w 7mcu a juz chcialabym cos kupic... Znajomi radzili mi zeby kupic wszystko w rozmiarze 60 - jak bedzie za duze to bedzie sie podwijac rekawki itp.

I jeszcze jedno - gdzie mozna poczytac o tym co sie przyda dzidziusiowi? np ile kupic kaftanikow na poczatek, ile zmian poscieli itp?

[dkaszuba]

Ja kupiłam kilka ciuszków na rozm. 56 (nie wiem ale to chyba jakieś przeczucie bo tyle właśnie miał mój synio), chyba z dwa na 62. Ale powiem, że rozmiar rozmairowi nie równy, bo niektóre o rozmiarze 56 były idealnie na niego, a w innych dosłownie pływał. Trudno powiedzieć może dla pewnoiści faktycznie kupić trochę większe bo na pewno się przydadzą, a jeśli zajdzie potrzeba to mniejsze można zawsze kupić.

http://www.wyprawka.pl/

[Moni@]

no ja po naczytaniu sie jakie z was pilne Mamusie tez pojechałam na zakupy nie kupiłam wiele, kilka w rozm.56 reszta 62 i 68..mam dylemat ze spiworkiem, bo niunia moja przyjdzie zima na ten swiatek i nie wiem jaki duzy spiworek kupić, jaki rozek? czy to ma byc troszke wieksze? ktora bardziej wiedząca mamusia wie?

[WioletaM]

Dziewczyny, jesli jesteście zainteresowane kupnem ubranek po mojej córce, to pokażę Wam fotki.

[kapka]

Napisane przez Moni@

no ja po naczytaniu sie jakie z was pilne Mamusie tez pojechałam na zakupy nie kupiłam wiele, kilka w rozm.56 reszta 62 i 68..mam dylemat ze spiworkiem, bo niunia moja przyjdzie zima na ten swiatek i nie wiem jaki duzy spiworek kupić, jaki rozek? czy to ma byc troszke wieksze? ktora bardziej wiedząca mamusia wie?

jestem mamą 2 miesięcznej Patrycji i tak jak Wy miałam dylemat co do rozmiarów ciuszków.Co do kupowania to uważam,że nie ma sensu kupować za dużo rozmiarów 56,bo bobas szybko wyrośnie!!!Co do rożka to usztywniany jest dobry na pierwsze kilka tygodni,a także (w moim przypadku tak było)mąż z mniejszym stresem(że zrobi maleństwu krzywdę) weźmie bobasa na ręce.Usztywniany ma tą wadę że się niewygodnie go trzyma.pzdr

[Moni@]

Napisane przez WioletaM

Dziewczyny, jesli jesteście zainteresowane kupnem ubranek po mojej córce, to pokażę Wam fotki.

ja poprosze foteczki na luna45@wp.pl tylko nie znam jeszcze płci mojego bobaska

[agatha_c]

Ja tam przesądna nie byłam i dobrze bo po urodzeniu dziecka miałam je w co ubrać a i w domku było wszystko przygotowane. Jeżeli chodzi o ciuszki to najpierw popytałam u znajomych i rodzinki (troche się tego uzbierało) potem dokupiłam pare w rozmiarze 56. Całe szczeście że troche tego mialam bo Mały okazał się strasznym ulewaczem i czasami w nocy to po 3 razy był przebierany. Natomiast takie rzeczy jak łóżeczko komada, materac, wanienka, pościel itd zakupiliśmy na miesiąc przed porodem. Wszytko od razu zostało złożone, wyprane i czekało na małego właściciela. I dobrze bo po porodzie mąż był ze mną w szpitalu a ja nie denerwowałam się jak moje "współpacjętki" że mąż kupuje nie to co było wczesniej ustalone i potem był płacz :-( i niepotrzebne nerwy.
Czasami w sklepie można wszystko zamówić a odebrać po porodzie i tak zrobiliśmy z wózkiem. Ale każdy robi jak chce

[agatha_c]

Rzeczywiście rzeczy dla dzieci są bardzo drogie :-( dlatego ja w sklepach kupuje bielizne czy buty a reszte to na allegro czy w lumpeksach. Choćby ostatnio kupiłam spodnie bojówki w rozmiarze 86 za 4 zł a prawie identyczne nowe widziałam prawie 40 zł

[Aranka]

Ja postanowiłam rozłożyć wydatki na całą ciążę. Od momentu planowania dziecka zaczęłam kupować ubranka. Takie perełki z przecen, okazji. Uzbierałam tego potem tyle, że pięcioraczki mogłabym ubrać!Całe szczęście bo ciążę do 5-miesiąca znosiłam fatalnie leżąc nogami do góry!Chwile kiedy chodziłam przeznaczałam na zakupy dla maluszka.Potem wisiała groźba porodu przedwczesnego więc w chwili lepszego samopoczucia obejrzałam w sklepach wózki i kupiłam wymarzony już w 8 miesiącu ciąży bo uznałam, że jeśli będę musiała leżeć w szpitalu to absolutnie nikt nie będzie za mnie decydował w czym ma jeździć mojedziecko. To samo z łóżeczkiem i pościelą. Wkurzyli mnie teściowie bo stwierdzili, że tak nie można, że zapeszę , że to nieszczęście wróży, że można kupić jak się już urodzi...A figę!!!Moje dziecko, mój wybór!!!

[agatha_c]

Aranka masz racje twoje dziecko i twój wybór !!! Precz z przesądami

[ooliwka]

Napisane przez Gorylek

I jeszcze jedno - gdzie mozna poczytac o tym co sie przyda dzidziusiowi? np ile kupic kaftanikow na poczatek, ile zmian poscieli itp?

też jestem ciekawa
tzn kolezanka która uzyczam netu

[Ashi]

ja jeszcze nie zaczelam nic kupowac, jedynie sie rozgladam... jeszcze... zakupy zaczne robic za jakis miesiac - chyba sie wyrobie czasowo.