NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasłyszane - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-06, 08:00   #91
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
W Krakowie była podobna akcja - z 5-6 lat temu w kebabie na grodzkiej chłopcy 'dodawali coś od siebie' :/
Było też nieco wcześniej przed tym co piszesz. Byłam wtedy na studiach (to było jakieś 7-8 lat temu) i koleżanka z akademika płakała "co będzie jak się okaże, że przez to jest w ciąży"...

Doris
Cytat:
Pracujesz zatem w dwóch miejscach - w jednym jest chamstwo i dziwne zachowania - "podrasowane" cytryny etc., a w drugim jest francja-elegancja i profesjonalne podejście do pracy? Jakieś rozdwojenie jaźni chyba. Dla mnie, nawet jeśli macie wysokie ceny, dobre jedzenie, to z takim podejściem i zachowaniem, jest to zwykła KNAJPA, tylko że z ładniejszymi dekoracjami.
A dla mnie po prostu na początku napisał prawdę o tym jak się zachowują, a teraz mu głupio po naszych napomnieniach i ściemnia ile wlezie byle tylko nie wyszło jak się tam odnoszą do klienta. Dla mnie takie traktowanie klienta jest żałosne i tyle. Brak fachowości i buractwo. Ale każdy sobą taki poziom pokazuje, na jaki go stać jak widać.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 08:26   #92
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
(...)

Doris A dla mnie po prostu na początku napisał prawdę o tym jak się zachowują, a teraz mu głupio po naszych napomnieniach i ściemnia ile wlezie byle tylko nie wyszło jak się tam odnoszą do klienta. Dla mnie takie traktowanie klienta jest żałosne i tyle. Brak fachowości i buractwo. Ale każdy sobą taki poziom pokazuje, na jaki go stać jak widać.
Również mi to przyszło do głowy, ale może pisze o innej pracy, albo drugim miejscu pracy - nie chcę przesądzać, bo zaraz się kolega obruszy, że oceniamy go na podstawie słabych przesłanek.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 09:24   #93
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

W sumie to też mi się przypomniała jedna historia. Ta jest akurat głównie śmieszna. Moje zaręczyny, wraz ze świeżo upieczonym narzeczonym zaprosiliśmy moich rodziców i moje rodzeństwo na kolację (dzień wcześniej to samo robiliśmy z rodziną męża). Wybrałam jak mi się wydawało jedną z najlepszych restauracji w moim rodzinnym mieście.

Powstała w ten sposób, że szklaną kopułą-witrażem zakryto niewielkie podwórko między 4 kamienicami, urządzona jest na kształt sali rycerskiej/w takim stylu. W jednej z kamienic znajduje się kuchnia, sala barowa, barek oraz toalety, podwórze w całości stanowi restaurację. Jak w takich sytuacjach bywa, jedna ściana usiana jest niezliczoną ilością rozmaitych małych okienek - czynnych i nieczynnych.

Przemiła obsługa, składamy zamówienie, mój tato jeszcze się waha. W końcu niezdecydowany pyta "a co by mi pan polecił". Kelner na to, że mają świetnego łososia i gorąco poleca. Ok, w takim razie tata zamawia łososia. Mija jakieś 5 minut, wchodzi kelner, bardzo przeprasza, że niestety nie ma łososia, że kucharz nie powiedział, że tak mu przykro... itd. w związku z tym zamiast tego łososia poleca świetnego pstrąga. Tata mówi ok, niech będzie pstrąg (miał ochotę na rybkę). Po chwili wchodzi czerwony jak burak kelner i mówi, że pstrąga też nie mają... Tata lekko już zirytowany pyta co jest z ryb, kelner mówi, że właściwie tylko zakąski np. śledziki. Tata mówi, że okej to wystarczy w takim razie poprosi jedynie te śledziki. Mija jakieś 5 minut i nagle z jednego z okienek, prawdopodobnie graniczącego z kuchnią dobiega żałosny głos "Jak to k***a nie ma śledzika? Przecież to dla tego samego gościa, jak ja mam mu to teraz powiedzieć, zabije mnie facet...". Po chwili zza ściany wyłania się nasz kelner, prawie płacze... Podchodzi do stolika i zaczyna "ja przepraszam bardzo pana..." w tym momencie tata ze śmiechem przerywa "Tak, tak słyszeliśmy, śledzików też nie ma..." Facet jeszcze bardziej czerwony, cała nasza rodzinka już pęka ze śmiechu. No i w końcu tata pyta "proszę pana jeśli macie pierogi, zwykłe pierogi to ja je bardzo poproszę, a jeśli nie, to dajcie mi cokolwiek...". No i pan poleciał po pierogi... Potem skwitowaliśmy, że też ma tata fanaberie, zamiast normalnego schabowego z frytkami zamówić jak człowiek to cuduje z jakimiś rybami
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 09:28   #94
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
kuchnią dobiega żałosny głos "Jak to k***a nie ma śledzika? Przecież to dla tego samego gościa, jak ja mam mu to teraz powiedzieć, zabije mnie facet...". Po chwili zza ściany wyłania się nasz kelner, prawie płacze... Podchodzi do stolika i zaczyna "ja przepraszam bardzo pana..." w tym momencie tata ze śmiechem przerywa "Tak, tak słyszeliśmy, śledzików też nie ma..." Facet jeszcze bardziej czerwony, cała nasza rodzinka już pęka ze śmiechu. No i w końcu tata pyta "proszę pana jeśli macie pierogi, zwykłe pierogi to ja je bardzo poproszę, a jeśli nie, to dajcie mi cokolwiek...". No i pan poleciał po pierogi... Potem skwitowaliśmy, że też ma tata fanaberie, zamiast normalnego schabowego z frytkami zamówić jak człowiek to cuduje z jakimiś rybami
No ładnie, chłopakowi podwójnie zrobiło się głupio.
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 09:32   #95
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
No ładnie, chłopakowi podwójnie zrobiło się głupio.
No dokładnie, chyba jak sobie uświadomił, że to było słychać. Z drugiej strony może się cieszył, że czegoś gorszego nie powiedział...

EDIT:
Jeszcze mi się jedna rzecz przypominała. Tam gdzie miałam wesele był świetny pan kierownik sali. Widać było, że zna się na prowadzeniu bankietów, pan już leciwy, pewnie zęby zjadł na tej branży. Jednak rewelacja, nie miałam żadnych zastrzeżeń. Wyglądał jednak jak wyjęty z PRL-owskiej restauracji dla partyjnych vip-ów i do każdego zwracał się "szanowny panie", "szanowna pani". Na weselu zwracała się do mnie "Szanowna pani panno młoda"
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-02-06 o 09:42
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 10:12   #96
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez SLAWEK_TM Pokaż wiadomość
Ściemniać to się może, na dworze... a mówiąc ze się zna na ludziach i przy tym bazować tylko na kilkunastu wypowiedziach to dopiero śmieszne
Wiem, że udajesz że nie wiesz o co mi chodzi, ale niech stracę. Jeszcze raz.

Otóż od początku przeczuwałam, że zarówno Ty i jak i reszta bandy z którą pracujesz macie radochę z takich chamskich pogrywek wobec klienta typu cytryna spod buta.
Już w którymś ze swoich pierwszych postów dałeś odczuć, że nie masz z tym problemu. Gdyby nie oburzenie osób wypowiadających się w tym wątku, dalej uważałbyś to za słuszne i wręcz oczywiste (no bo jak to tak nie "ukarać" wrednego klienta). Twierdzisz jedynie cały czas, że Ty tak się nie zachowujesz. Ale niestety rechocząc i akceptując takie zachowania u kolegi de facto jesteś dokładnie taki sam jak on.
Już pani ćma Cię wcześniej słusznie podsumowała ale też jej zarzuciłeś zresztą, że wyciąga wnioski na podstawie kilku wypowiedzi.
Cóż, wypowiedzi coraz więcej, a wizerunek dalej ten sam. A jak słusznie zauważył Wyrak, na podstawie czego mamy tu wnioskować jak nie na podstawie wypowiedzi?

Kończąc tę zacną pogawędkę, mam dla Ciebie jeszcze jedno kulinarne życzenie. Dla Ciebie i dla kolegów z branży. Więcej oleju w głowie
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 11:03   #97
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
A ja mam pytanie: czy jeżeli przypuśćmy w ciągu 20,30 minut nikt do was nie podchodzi to od razu wychodzicie czy może idziecie sami złożyć zamówienie czy co robicie?
Tak nawiasem mówiąc mi jest zawsze głupio wychodzić, a mam porywcze koleżanki chociaż ile można czekać...

Generalnie zalezy...
Jesli widze, ze jest ruch to czekam, ale sadze ze po 20 min bym wyszla jesli by nikt mi karty nie przyniosl. Na jedzenie jesli mialabym czekac dluzej niz godzine to tez bym pewnie wyszla, oczywiscie zalezy na co i jaki ruch.

Wczoraj np bylismy z Tz w eleganckiej wloskiej pizzerii. Oprocz nas w restauracji byly tylko dwie panie (lub wlasciwie panowie, co poznalam potem po glosie). Na karte czekalismy gdzies 5 min, a Tz juz sie zaczynal niecierpliwic. Przystawka i pizze przyszly jednak potem w odpowiednim do ilosci gosci tempie.

Jedzenie bylo bardzo dobre, szkoda ze nie mieli klientow, ale wczoraj w sumie nikt nie mial, bo zrobilismy sobie rundke po miescie i wszedzie bylo pusto. Coz kryzys.



Najgorsza obsluga przytrafila mi sie w Sfinxie w Pradze, wlasciwie opisywalam juz te historie, zaraz wkleje ja z tamtego watku.

Prosze:

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Niedawno natomiast bylam w jedym w Pradze. Nie polecam! Duzo by wymieniac...
W ogole nie powinnam byla tam wchodzic. Nie mieli stolika, spytalismy sie czy moga nam zarezerwowac. Tak, mamy przyjsc za 15 min. Przyszlismy, zaczelismy szukac tego chlopaczka co mial rezerwowac, ale gdzies byl zajety, dopiero gdy do niego podeszlismy zaczal szukac stolika, w koncu znalezlismy jeden sami.

Jedzenie- TZ zamowil pizze, byla ohydna, spieczona na zewnatrz i strasznie zakalcowata w srodku, z grzybami, ktore wydzielily bardzo duzo wody. Moje jedzenie - ta ich shoarma czy cos tam, tez mi nie smakowalo, kurczak stary, bez smaku, nie wiadomo czy to grilowane, czy smazone, jedynie salatka z feta byla ok.
Oczywiscie nie jedlismy zadnego deseru, a gdy poprosilismy o rachunek musielismy czekac jakies 15 min, az ktos laskawie nam go poda, oczywiscie napiwek juz byl doliczony.
Aha i mieli otwarta kuchnie - i mlodego kucharza ktory cos tam kuchciil, dlugie wlosy, luzem lataly mu w kolo glowy, a do tego co chwile cos wyzeral z tego co robil. Zenujace, ohydne. A my akurat mielismy na niego idealny widok.

JDawno nie bylam tak zniesmaczona. Juz nigdy tam nie zjem.
__________________





Edytowane przez Daenerys
Czas edycji: 2009-02-06 o 11:07
Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 12:42   #98
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
(...)
Doris A dla mnie po prostu na początku napisał prawdę o tym jak się zachowują, a teraz mu głupio po naszych napomnieniach i ściemnia ile wlezie byle tylko nie wyszło jak się tam odnoszą do klienta. Dla mnie takie traktowanie klienta jest żałosne i tyle. Brak fachowości i buractwo. Ale każdy sobą taki poziom pokazuje, na jaki go stać jak widać.
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
(...)
Otóż od początku przeczuwałam, że zarówno Ty i jak i reszta bandy z którą pracujesz macie radochę z takich chamskich pogrywek wobec klienta typu cytryna spod buta.
Już w którymś ze swoich pierwszych postów dałeś odczuć, że nie masz z tym problemu. Gdyby nie oburzenie osób wypowiadających się w tym wątku, dalej uważałbyś to za słuszne i wręcz oczywiste (no bo jak to tak nie "ukarać" wrednego klienta). Twierdzisz jedynie cały czas, że Ty tak się nie zachowujesz. Ale niestety rechocząc i akceptując takie zachowania u kolegi de facto jesteś dokładnie taki sam jak on. (...)
Otoz to, odbieram to identycznie - chlapnal prawde na poczatku, a ze takie zenujace zachowania spotkaly sie z wlasciwa reakcja, to sie wije jak piskorz.


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W sumie to też mi się przypomniała jedna historia. Ta jest akurat głównie śmieszna. Moje zaręczyny, wraz ze świeżo upieczonym narzeczonym zaprosiliśmy moich rodziców i moje rodzeństwo na kolację (dzień wcześniej to samo robiliśmy z rodziną męża). Wybrałam jak mi się wydawało jedną z najlepszych restauracji w moim rodzinnym mieście.

(...)
Heh, dobre. Az szkoda chlopa
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 13:05   #99
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez li_lia Pokaż wiadomość
Toruń- Manekin przy Poczcie Głównej, lato 2008.

Siedziałam na zewnątrz pod parasolem, ruch był niewielki. Po kilku minutach zjawiła się ,,czarna" i przyniosła kartę- od razu zamówiłam szarlotkę na ciepło z lodami - bo miałam na nią ogromną ochotę. No i się zaczęło. Standardowo na ciastko czeka się ok 5-7 min- bo trzeba je podgrzać. Jak zwykle spojrzałam na zegarek- spieszyłam się na pociąg. Wykonałam pare telefonów i zorientowałam się, że czekam juz 25 min. Za którymś podejściem udało mi się poprosić do stolika kelnerkę. Zapytałam ją czy długo jeszcze mam czekac na szarlotkę. Ta spojrzala na mnie ze zdziwieniem po czym zniknęła . Po kilku minutach przy okazji podeszła do mnie i powiedziała, ze szarlotki nie dostane ,,bo się spaliła"...
Ani ,,Przepraszam", ani- ,,Przyniosę następną", nic, zero jakiejkolwiek skruchy...
Dziwne, jestem stałą klientką Manekina, bywam w nim ok 3 razy w tygodniu, kelnerki zawsze dostają napiwek, nigdy nie byłam nieuprzejma, kilka razy nawet prosiłam, aby akurat ona przekazała kucharce, że wyjątkowo smakowały mi naleśniki itp....
no to współczuję, toruń i manekin to jest w ogole jakiś horror jeśli jest taka "czarna" kelnerka która chyba nie umie w ogóle mówić. reszta jest w porządku ale ona to jakiś ewenement! kiedys się serio zastanawailam czy moze ona jest niemową. bo podchodząc do stolika podaje kartę, ani be ani me... przyjmując zamówienie bylo cos takiego "hmm?". ani dziekuje, prosze, do widzenia. teraz juz nie siadam w jej "rejonie" bo nie chcę sobie psuć nerwów ... juz kiedys widzialam jak ją jakaś babka ochrzanila, że jest niemiła, nieuprzejma itd. pomoglo, na chwilę.
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 14:11   #100
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

czytam o akcjach z kelnerami i smieję się z tego.dla mnie to śmieszne i trochę załosne.choć rozumiem niektore pobódki,to czasem złości mnie takie nadużywanie swojej przewagi.
wiele się naoogladałam za ścianą kuchni będąc dzieckiem kelnerki i wiele widziałam pracując na garmażerii.
nawet nie wiecie z czego i jak przyżądzane są gotowe roladki,krokieciki,czy bigos.

jednak nie tym mowa.
zastanawia mnie jednak kara,jaką udziela się niegrzecznemu klientowi przez kuchnię,czy kelnera.

dla mnie kara jest wtedy,kiedy klient wie o swojej karze.
jeśli zjada w błogiej nieświadomości "doprawiony"posiłek to jak ma to poprawić jego zachowanie.
dla mnie kara powinna odnosić skutek w poprawie.

więc takie karanie to tylko hamskie zagrywki obsługi,cieszącej się z nieświadomego klienta.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-02-06 o 14:12
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 14:31   #101
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jednak nie tym mowa.
zastanawia mnie jednak kara,jaką udziela się niegrzecznemu klientowi przez kuchnię,czy kelnera.
A mnie zastanawia jakim cudem ktos sobie rosci prawo do karania klienta ktory im placi
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 14:42   #102
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A mnie zastanawia jakim cudem ktos sobie rosci prawo do karania klienta ktory im placi
Też mnie to zastanawia...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 15:07   #103
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A mnie zastanawia jakim cudem ktos sobie rosci prawo do karania klienta ktory im placi
no,nikt im nie dał takiego prawa,ale skoro juz tak robią,to jaki jest w tym sens
czy myślą,ze klient sie poprawi i bedzie grzeczny?
tak przynajmniej kojarzy mi się kara
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 15:28   #104
Olila9
Raczkowanie
 
Avatar Olila9
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

No,ale jak mozna karac tak, zeby ktos sie o karze nie dowiedzial. To bardziej taki szczeniacki wyglup - "nasikam panu do buta, bo mnie zrzucil z lozka, Ale nasikam piec godzin przed jego przyjsciem, do odmu, bo tak, to zauwazy, i nie da mi kolacji. Ale bede mial zemste"
Olila9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 20:14   #105
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A mnie zastanawia jakim cudem ktos sobie rosci prawo do karania klienta ktory im placi
Ciekawe, nie? Bo mnie się wydaje, że "kara" powinna nauczyć czegoś tego, kto ją doświadcza, wpłynąć na jego zachowanie czy dać do myślenia. A te sposoby to nie jest kara tylko prymitywna, bezsensowna zemsta, mająca na celu poniżenie klienta tylko w oczach pomysłowego kelnera. Czy taki problem powiedzieć spokojnie "Dobrze, ale mógłbym prosić o spokojniejszy ton głosu/ inny sposób zwracania się do mnie?"? Bo dla mnie by nie był, i co w tym momencie by klient zrobił? Większa awantura to wyleci z lokalu za sprawą ochrony, jak odpuści to ok. Czy ktoś się boi, że pójdzie do kierownika, ale co mu powie? "Wrzeszczałem na kelnera bez powodu a on poprosił, żebym mówił ciszej, jest bezczelny!". Wydaje mi się, że właściciele lokalu bardzej poważnie traktują swoich pracowników (bo dobrzy to skarb, poza tym, znają się długo i chyba nikt niesprawdzony czy niekulturalny by za długo na posadzie się nie utrzyma), klienta udobrucha a kelnera pochwali.
Tak przynajmniej powinno być, jeśli stałoby się inaczej to nie chciałabym pracować w takim lokalu.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 20:51   #106
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A ja wiem Wszystko zależy od poziomu obsługi.
U mnie obie miałyby takie same szanse na fachową obsługę. W końcu obie płacą za wszystko poza darmowym drinkiem.
u ciebie tak. u faceta niezawsze. zaraz mnei zjecie na deser. to już nieważne chodzi o to ze nie ma sprawiedliwosci. Przyznam sie że napewno szerszy uśmiech robiłabym do Brada Pita niż to zwykłego szaraczka. o!

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Punkt 1: Przy karcie rzadko zdarza się napiwek
Punkt 2: Od transakcji dokonanej przez klienta kartą polcard pobiera sobie 2% od transakcji - a to duża szkoda dla właściciela obiektu
a to cwaniaczki. że niby klient wyjdzie poszukać bankomatu? hehe dobre trzeba zapamietać

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ja wychodzę - chyba że kelnerka gdy będzie przechodzić zatrzyma się, uśmiechnie i powie że przeprasza, ale mają straszny ruch, i zaraz do nas podejdzie
yhm ja tak samo. ale kiedyś weszłam do pizzerii w moim mieście i chyba z godzine czekałam za pizzą. najgorzej ze już za nią zapłaciłam to musiałam czekać ;/ a wcale nie bylo dużego ruchu
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 22:11   #107
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;10860178]u ciebie tak. u faceta niezawsze. zaraz mnei zjecie na deser. to już nieważne chodzi o to ze nie ma sprawiedliwosci.
[/quote]

To nie jest kwestia sprawiedliwości.
Jak ktoś pracuje w porządnym lokalu a nie byle jakiej knajpie, zależy mu na jego renomie to uwierz, uroda klientki, jej walory fizyczne nie powinny mieć ŻADNEGO znaczenia.
A to, że czasem jednak u niektórych ma to cóż...Są i tacy co rechoczą z tego, że ktoś komuś napluł do zupy. Kwestia klasy.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 22:29   #108
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Kilka lat temu była we Wrocławiu afera związana z sosami dodawanymi do knysz, pit itp, jakie serwowane były w budkach z jedzeniem koło Dworca Głównego. Sanepid wykrył w nich męskie nasienie.
fuuj !

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
W Krakowie była podobna akcja - z 5-6 lat temu w kebabie na grodzkiej chłopcy 'dodawali coś od siebie' :/
fuuj!


co za świnie

ja słyszałam o lodach z Mc Donalds... slabo mi jak myśle o tym co może byc w jedzeniu.

znajoma w KFC w Poznaniu widziała z okna drive kolesia który w kuchni przykładał sobie do spoconej, tłustej twarzy bułki
koleś zobaczył że widac go z driva i speszył sie i odłożył te bułki

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
nigdy nie lubilam jesc w restauracjach, głownie z powodów tu opisanych. jem tylko kiedy naprawdę MUSZE a teraz po przeczytaniu moja fobia sie powiększyła

poza tym nigdy mi nie smakuje jedzenie które sama nie zrobie
a mi właśnie smakuje w sprawdzonych miejscach, ale jak widze, nigdy nic nie wiadomo
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 09:42   #109
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
To nie jest kwestia sprawiedliwości.
Jak ktoś pracuje w porządnym lokalu a nie byle jakiej knajpie, zależy mu na jego renomie to uwierz, uroda klientki, jej walory fizyczne nie powinny mieć ŻADNEGO znaczenia.
Tylko wlasnie trudno sie zorientowac, ktory lokal jest naprawde dobry a ktory nie bardzo. W Warszawie niektore bardzo drogie i niby renomowane restauracje wcale nie moga poszczycic sie ani jakoscia obslugi klienta, ani jakoscia jedzenia. Nie wiem, czy moge wymieniac nazwy tych restauracji, pewnie nie, wiec wspomne tylko o pierogach w bardzo renomowanej restauracji w Warszawie na Starym Miescie. Ciasto tychze pierogow bylo zawsze grube jak podeszwa a farszu bylo tyle, co kot naplakal. Jedna z najdrozszych restauracji w Wawie, mnostwo VIPow w niej jadlo. Placi sie za miejsce i renome, a reszta...reszte lepiej pominac milczeniem.
Nie, nie stac mnie na takie drogie restauracje, ale przy okazji tlumaczen i spotkan zdarzalo mi sie w takowych jadac.

Byc moze jestem arogancka, nieobyta i tak dalej, ale szczerze mowiac, bardziej smakuje mi jedzenie ze zwyklej, swojskiej pierogarni czy niedrogiej knajpki niz z tych topowych, w ktorych kelnerzy stoja nad glowa, w ktorych obowiazuje elegancki stroj, w ktorych jest po prostu sztywno jak nie wiem co a jedzenie wcale nie jest rewelacyjne - tyle, ze podane w wykwintny sposob, czasem wrecz fikusny.

Zawsze bardziej pod tym wzgledem podobal mi sie Krakow, tam przy rynku jest knajpek do wyboru, do koloru, nie ma tej pompy jaka jest przy rynku w Wawie. Jest po prostu jakos bardziej na luzie, i bardziej dla zwyklego zjadacza chleba, takiego jak ja
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-07, 12:15   #110
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Tylko wlasnie trudno sie zorientowac, ktory lokal jest naprawde dobry a ktory nie bardzo.
Jak zwykle - metodą prób i błędów

U mnie również samo to, że lokal jest exclusive, jest mega popularny i chodzi tam sam janek z czterech pancernych nie powoduje od razu, że klękam przed jego drzwiami. Wszystko zależy od tego jakie on robi wrażenie NA MNIE bo ja tam płacę swoimi pieniędzmi.
I oczywiście, że wiele tych super hiper eleganckich restauracji nie jest de facto niczym szczególnym a jedynie przerostem formy nad treścią. Każdy kto nie jest snobem wyczuje to już po pierwszej wizycie w takim przybytku.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-02-07 o 12:19
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 13:48   #111
paulinka_vel_paulinka
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinka_vel_paulinka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

mój kolega z racji technikum gastronomicznego miał praktyki w dwóch najlepszych hotelach w Warszawie. Ceny jak z kosmosu, a to co się tam działo to przechodziło podobno ludzkie pojęcie. Nawet on opowiadając niektóre historie sam był głęboko zniesmaczony; najbardziej zapadła mi w pamięci opowieść o tym co jego koledzy z praktyk robili w chłodni z kurczakami albo kaczkami jak byli w 'potrzebie', nie wiem czy gwałt na mrożonym kurczaku można już podciągnąć pod jakąś chorobe psychiczną.
Kolega teraz pracuje w restauracji połączonej z domem weselnym pod miastem i mówi, że nie ma porównania. Tu mimo, że to 'dziura', jest sterylnie, czysto, nie zbiera się jedzenia z podłogi i nie wrzuca spowrotem do garów, nie podaje się starego jedzenia niedojedzonego przez innych klientów etc.
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!!
20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!!
paulinka_vel_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 14:30   #112
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez paulinka_vel_paulinka Pokaż wiadomość
mój kolega z racji technikum gastronomicznego miał praktyki w dwóch najlepszych hotelach w Warszawie. Ceny jak z kosmosu, a to co się tam działo to przechodziło podobno ludzkie pojęcie. Nawet on opowiadając niektóre historie sam był głęboko zniesmaczony; najbardziej zapadła mi w pamięci opowieść o tym co jego koledzy z praktyk robili w chłodni z kurczakami albo kaczkami jak byli w 'potrzebie', nie wiem czy gwałt na mrożonym kurczaku można już podciągnąć pod jakąś chorobe psychiczną.
Kolega teraz pracuje w restauracji połączonej z domem weselnym pod miastem i mówi, że nie ma porównania. Tu mimo, że to 'dziura', jest sterylnie, czysto, nie zbiera się jedzenia z podłogi i nie wrzuca spowrotem do garów, nie podaje się starego jedzenia niedojedzonego przez innych klientów etc.
O Boże

Ja to nie mam aż takich strasznych historii, przypomina mi się tylko jedna, kiedy podeszłam w pewnej pizzerii do kasy, żeby zamówić pizze i musiałam jakieś 15 min (nie przesadzam) czekać jako pierwsza osoba w kolejce aż kasjerka przestanie łaskawie rozmawiać ze swoim facetem (prawdopodobnie - tak wnioskuję z rozmowy), przy czym może ze dwa razy zapytała się co podać ale jak powiedziałam wracała spowrotem do rozmowy wrr nienawidzę takich sytuacji, jak jest w pracy i ma klienta to niech sobie przynajmniej nie urządza jakihś pogawędek

No a poza tym TŻ mówił mi, że jego znajomi na praktykach (bodajże w McDonaldsie - już nie pamiętam bo było to daaawno), podobno tak samo dodawali coś 'od siebie' do shakeów
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 14:35   #113
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez paulinka_vel_paulinka Pokaż wiadomość
mój kolega z racji technikum gastronomicznego miał praktyki w dwóch najlepszych hotelach w Warszawie. Ceny jak z kosmosu, a to co się tam działo to przechodziło podobno ludzkie pojęcie. Nawet on opowiadając niektóre historie sam był głęboko zniesmaczony; najbardziej zapadła mi w pamięci opowieść o tym co jego koledzy z praktyk robili w chłodni z kurczakami albo kaczkami jak byli w 'potrzebie', nie wiem czy gwałt na mrożonym kurczaku można już podciągnąć pod jakąś chorobe psychiczną.
Kolega teraz pracuje w restauracji połączonej z domem weselnym pod miastem i mówi, że nie ma porównania. Tu mimo, że to 'dziura', jest sterylnie, czysto, nie zbiera się jedzenia z podłogi i nie wrzuca spowrotem do garów, nie podaje się starego jedzenia niedojedzonego przez innych klientów etc.
FUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUJ!



W takich dziurach pod miastem raczej bardziej dbają o gości - bo nie ma ich aż tylu, co w dużych miastach...


Kiedys w Chaczapuri (nie wiem jak się pisze:P) przy rynku w Krakowie, jestem z eks tż na kolacji, w trakcie jedzenia, obok nas kelnerka gada ze swoim facetem (nie obściskują się ani nic), jej facet pali papierosa i... strzepuje popiół na popielniczkę pomiędzy naszymi talerzami, później oscentacyjnie go gasi. Nie mam nic do palenia, bo sama palę - ale takie cos to dla mnie lekka bezczelnośc
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...



Edytowane przez Elliannia
Czas edycji: 2009-02-07 o 14:39
Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 14:43   #114
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
FUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUJ!



W takich dziurach pod miastem raczej bardziej dbają o gości - bo nie ma ich aż tylu, co w dużych miastach...
też szczęka opadła ,ale oblecha...

ale to fakt, że jak jest mała knajpka pod miastem przeważnie jest lepiej.
bardziej dbają o gości i zależy im na tym żeby klient wrócił.

gdybym miała swoja knajpę... to chyba miała bym ukryte kamery wszędzie, żeby nie było ...
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 14:57   #115
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
kelnerka gada ze swoim facetem (nie obściskują się ani nic), jej facet pali papierosa i... strzepuje popiół na popielniczkę pomiędzy naszymi talerzami, później oscentacyjnie go gasi.
I Wy na to nic ?
Boże, chyba bym dupka pobiła
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 15:21   #116
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
I Wy na to nic ?
Boże, chyba bym dupka pobiła
Ja miałam wtedy 19 lat i byłam mega wcięta
Ciętego języka sie dorobiłam później
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...



Edytowane przez Elliannia
Czas edycji: 2009-02-07 o 15:24
Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 15:24   #117
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ja miała wtedy 19 lat i byłam mega wcięta
Ciętego języka sie dorobiłam później
Chyba, że tak
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 15:27   #118
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

TŻ w chlebie miał kiedyś filtr z peta.
wogóle, jak miałam praktyki w piekarni kilka lat temu to widziałam jak ciasto z podłogi i tak szło na chleb ...
oczywiście piekarze mieli to w nosie, śmiali się na każde zwrócenie uwagi.
szef piekarni był bardziej zajęty tym, żeby pozyczyc płyty z pornolami od tej męskiej części proacowników niż porządkiem...
chleb z tej piekarni był jednym z najsmaczniejszych w miescie, ja jednak podziękowałam jak zobaczyłam jakie obleśne buractwo go robi
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 15:39   #119
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez anka_85 Pokaż wiadomość
TŻ w chlebie miał kiedyś filtr z peta.
wogóle, jak miałam praktyki w piekarni kilka lat temu to widziałam jak ciasto z podłogi i tak szło na chleb ...
oczywiście piekarze mieli to w nosie, śmiali się na każde zwrócenie uwagi.
szef piekarni był bardziej zajęty tym, żeby pozyczyc płyty z pornolami od tej męskiej części proacowników niż porządkiem...
chleb z tej piekarni był jednym z najsmaczniejszych w miescie, ja jednak podziękowałam jak zobaczyłam jakie obleśne buractwo go robi
Co do piekarni - ojciec mojego TŻta kiedyś pracował w piekarni i opowiadał jak to np mąka i wszystkie inne składniki, które znalazły się na podłodze, były później zamiatane i dodawane do reszty
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 15:46   #120
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: NAJGORSZE numery wykręcone przez kelnerów, kucharzy, barmanów - przeżyte i zasł

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Co do piekarni - ojciec mojego TŻta kiedyś pracował w piekarni i opowiadał jak to np mąka i wszystkie inne składniki, które znalazły się na podłodze, były później zamiatane i dodawane do reszty
tego to nie widziałam, ale wcale by mnie nie zdziwiło gdyby na nocnych zmianach gdzie towarzystwo lubiło sobie chlapnąc praktykowano takie coś...
monitoring w pewnych miejscach byłby zbawienny...
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.