|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-11-25, 14:56 | #2971 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
|
2009-11-25, 15:24 | #2972 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 30
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Porażka!
Zrobiłam sobie latte, mleko 0,5%, słabiutka kawa, tylko że dodałam 2 łyżeczki cukru Mojemu mężowi ubyło od niedzieli 1,5 kg a mnie tylko 0,5 ale mam zamiar ostro się zająć pilatesem (może go dogonię). 3majcie kciuki żeby mi się udało przejść przez 1 fazę już bez grzechów. Pozdrawiam! |
2009-11-25, 15:40 | #2973 |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witam dziewczyny, mogę dołączyć? Jestem już w trakcie 4 dnia F1 i pomyślałam że fajnie byłoby się dzielić tym z kimś no i konsultować
Wczorajszy jadłospis: 1) jajecznica z 2 jajek z cebulą, papryką i szynką na łyżeczce oliwy 2) serek homogenizowany ze słodzikiem, łyżeczką kakao i cynamonem 3) plasterek szynki przed obiadem (padałam z głodu), niecała pojedyncza pierś z kurczaka z czosnkiem, pomidorem i ziołami do tego chyba z 1/3 dużego kalafiora, na deser ok 5-7 różnych orzechów( malutka garść mieszanki) 4) serek wiejski lekki 5) pół kostki twarogu z łyżką jogurtu, czosnkiem i startym zielonym ogórkiem 6) jajko na twardo i plaster szynki Może być? Nie za mało? Panicznie boję się, żeby nie zjadać mniej niż 1000kcal żeby nie spowolnić metabolizmu Wieczorem wrzucę dzisiejszy jadłospis.
__________________
|
2009-11-25, 15:47 | #2974 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 30
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
hej gabka9 ja też jestem na 4 dniu 1 fazy, ciekawe jak nam pójdzie?
|
2009-11-25, 16:10 | #2975 |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
dittomg, no ja już widzę efekty, brzuszek zrobił się bardziej płaski i mam odrobinę luźniej w spodniach
Aczkolwiek nie czuję się jakoś przesadnie dobrze, jestem strasznie słaba, zmęczona i bywa mi niedobrze. Przy czym nie wiem czy to od diety czy może mam osłabiony organizm, bo wczoraj bolało mnie strasznie gardło i musiałam zażyć na noc aspirynę, a w powietrzu wisi jakieś choróbsko, bo wszyscy w grupie na studiach jacyś niemrawi są a w dodatku przewiało nas na zajęciach terenowych. Oby przeszło.
__________________
|
2009-11-25, 16:26 | #2976 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
dittomg, gabka9 witajcie , powodzenia i wytrwalości życzę
effa postaram się wkrótce wrzucić na przepisowy (dzisiaj nie mam do tego głowy) jak się robi te pieczone orzechy, bo na przekaskę od czasu do czasu jak znalazł pod warunkiem że ktoś lubi cynamon Inesis dzięki za wyjaśnienia, mam nadzieję że uda mi się pozytywnie przetworzyć dane i będzie dobrze U mnie dzisiaj tragiczny dzień jedzeniowo to nawet nie jest źle biorac pod uwagę że dzień pełen wrażeń i emocji niekoniecznie pozytywnych. Miałam dzisiaj kolizję niestety z mojej winy Pocieszam się tym ze najważniejsze że nic mi się nie stało i blachę się wyklepie ale psycha trochę mi siadła Dobra dosyć narzekania, miłego wieczoru
__________________
SB od 14.06.2009 I faza 68 ----65 II faza ............ aż do skutku Bez dymka od 18.06.2009 68 ---65----58 Edytowane przez polapp Czas edycji: 2009-11-25 o 16:29 |
2009-11-25, 16:27 | #2977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 30
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
gabka9, no właśnie , czasem zrobi mi się niedobrze i to zupełnie niespodziewanie.
Spodnie luźniejsze, racja, znowu chodzę w tych które 2 tygodnie temu były ciasne (zaczęłam od kopenhadzkiej,padło 3 kilo ale się złamałam, i dobrze). Najważniejsze, że teraz nie chodzę głodna! |
2009-11-25, 17:58 | #2978 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witam wzystkie piękne panie!
Szczególnie serdecznie witam nowe plażowiczki dittomg, gabka9 dla Was powodzenia i wytrwałości. Zobaczycie jak na SB jest pysznie Cytat:
Może być. Cytat:
Chciałam wstawić mój jadłospis do oceny: ś: 10:00 Bułka z serem zółtym, pomidorem i mnóstwem sałaty (zaspałam więc musiałam ratować się czymś zrobionym do szkoły, normalnie jem przed wyjściem z domu) p1: 13:00 pomarańcza (dość duża sztuka) o: 15:00 kurczak z warzywami na patelnie i odrobiną makaronu z pełnego ziarna p2: 19:00 mieszanka orzechów (30 sztuk) k: 21:00 wieśniak z pomidorem i cebulką Przybył mi kilogram, ten co ostatnio tak "ruszył" ku mojej uciesze , no ale to jest już tylko wina mojego grzeszenia. Wracam na dobre tory, od dziś wstawiam codziennie jadłospis i mam nadzieję, że będziecie głośno na mnie krzyczeć w razie czego. Teraz zabieram sie za projekt na studia, jak wymyślę co zjeść jutro to się odezwę jeszcze, a tymczasem miłego wieczorku kochane. Aha Kartoniku mocno mocno |
||
2009-11-25, 19:16 | #2979 | |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
pewnie już gdzieś wcześniej pisałaś, ale ja zapytam: co studiujesz? ja już po kolacji więc mogę wrzucić dzisiejszy jadłospis: 1) jajecznica z 2 jajek cebulą i papryką 2) serek homo ze słodzikiem, łyżką kokosu i kropelką aromatu kokosowego 3) plaster szynki, zapiekanka z soczewicy* 4) kilka orzeszków ziemnych, kawa z odrobiną mleka i słodzikiem (tak baaaardzo mi się chciało ) i resztka porcji zapiekanki której nie mogłam dojeść na obiad 5) pół wieśniaka+pół puszki tuńczyka+ogórek kiszony proszę o wytknięcie błędów *wg przepisu (ale zamiast pieczarek dałam pomidory i kostkę sojową) 1 szklanka soczewicy 1/2 kostki twarogu chudego 2 łyżki mleka kilka pieczarek cebula jajko oliwa z oliwek sól,pieprz,zioła prowansalskie soczewicę ugotować do miękkości,odcedzić. Cebulkę pokrojoną w kosteczke podsmażyć na oliwie, dodać pokrojone pieczarki, Soczewicę wymieszać z cebulką i pieczarkami, twarogiem, wbic jajko, dodaję mleko żeby zapiekanka nie była za sucha, można dać ser żółty light, doprawić. Zapiekać w żaroodpornym naczyniu 20- 30 min.
__________________
Edytowane przez gabka9 Czas edycji: 2009-11-25 o 20:27 |
|
2009-11-25, 20:22 | #2980 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
i ja:
1. serek wiejski z rzodkiewka i szczypiorkiem 2. salatka z pekinskiej, polowy tunczyka, jajka, pomidora, papryki, ogorka 3. soczewica z feta (dwa plastry grubsze), sos pomidorowa-paprykowy ostry 4. to samo co wyzej bo zrobilam mega porcje wiecej nie wcisne bo pol dnia z powodu grypy przespalam mysle o jutrze: 1. jajecznica z dwoch jajek z pieczarkami i cebulka i pomidorem 2. soczewica z buraczkami 3. duzy brokul obtaczany w jajku i siemieniu lnianym, pomidorki 4. salatka z feta i warzywami 5. serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewka Edytowane przez irsin Czas edycji: 2009-11-25 o 20:25 |
2009-11-25, 20:49 | #2981 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
ś: 6:50 jajecznica z pomidorem z 2 jajek ś2: 10:00 bułka grachamka z szynka, pomidorem, sałatą i papryką o: 14:30 bigosik + kromka ciemnego chleba p: jogurt naturalny z słodzikiem kakao i słonecznikiem k: wędzona makrela Dobranoc kobietki! |
|
2009-11-25, 21:04 | #2982 |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
kurcze, gdzieś czytałam że można a teraz sprawdziłam IG i ma 45 więc chyba masz racje dobrze ze to tylko łyżka, zostawiam go na 2 fazę.
__________________
|
2009-11-26, 07:18 | #2983 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
jasne, chyba wszystkie kasze dozwolone i polecane, bo to samo zdrowie. 1 porcja to jakieś 1/2 szkl gotowanej - jeśli się nie mylę
faceci chyba z reguły łatwiej i szybciej chudną, no ale zależy to też np od tego ile jest do zrzucenia Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2009-11-26, 07:19 | #2984 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 477
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
ja szczęśliwie przeszłam na fazę II, jeśli nie przepadasz za niesłodzoną kawą - kup słodzik a co ubytku wagi - nie przejmuj się - sama zauważyłam że facetom jest jakoś łatwiej...szybciej zrzucają - ale latem nadrabiają piwem ;-) pilates to świetny pomysł - pomyśl jednak o jakichś ćwiczeniach aerobowych pozdrawiam i wytrwałości życzę
__________________
Bo kozdo rzec mo dwie stróny: dobróm i złóm. (..) Dysc leje - to dobre dlo tych, co im buroki wysychajóm. Słónko świeci - to dobre dlo tych, co akurat siano susóm. Ale, co powiy o słónku tyn, co mu buroki wysychajóm, a o dyscu tyn, co siano susy? Syćko jest względne.
|
|
2009-11-26, 07:53 | #2985 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witajcie
U mnie rano waga pokazała 50,2 kg. Teoretycznie moja radość powinna osiągnąć szczyty, bo zaraz dojde do magicznej granicy z czwórka na początku. Z góry mówię, nei krzyczcie - nie zamierzam doprowadzić siebie do stanu niedowagi. przy moim mizernym wzroście 47 to jeszcze nie jest niedowaga. Tak czy siak nie ciesze się na zapas, bo boję się, że odwodniłam się w wyniku choroby. No ale może nie wróci ta waga, zobaczymy... Mierzyłam starą kieckę, która założyłam tylko raz, bo kupiłam ją gdy osiągnęłam szczytowa formę (48 kilo wagi + wyrzeźbione pływaniem ciało). Za wiele jej się nie nanosiłam, bo na fali sukcesu odpłynęłam i kiecka szybko zrobiła się przyciasna. Jak zmierzyłam ją teraz, to stwierdzam, że trochę jeszcze brakuje do tamtej świetności - zapewne trochę rzeźby. Zainspirowana tym umówiłam się z koleżanką na basen nie wiem ile wytrwamy, ale jej tez zalezy, bo ma trochę do zrzucenia przed sylwestrem. Tak swoją drogą to do sylwestra coraz mniej czasu, ale nie to mnie gnębi. Bardziej mnie martwi jak przetrwać święta z rodziną i nie przytyć przed samym sylwestrem. Macie jakieś świąteczne przepisy SB, które mogłabym zaserwować na rodzinny stół? Pozdrawiam wszystkie ciepło
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2009-11-26, 08:49 | #2986 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 3
|
od poniedziałku
Zaczynam Dietę South Beach ale od poniedziałku bo już byłam po pierwszym dniu Kiedy to przyjaciółka uzmysłowiła mi, że w sobotę idziemy na imprezkę, więc nie obędzie się bez podjadania i alkoholu... więc aby jeszcze sobie niczego nie żałować przenoszę datę rozpoczęcia na poniedziałek haha
Już raz stosowałam tą dietę jakiś rok może 1,5 roku temu... Dała super efekty - co najważniejsza, przebarwienia na skórze ustąpiły i nie pojawiały się nowe (mam na myśli pryszczyki ) generalnie lepsze samopoczucie!!! teraz waże 59,5 kg a zmierzam do 54 no może do 53 czyli jakby nie patrzeć 6 kg... Motywację mam całkiem na wysokim poziomie... Bo w październiku za rok mój ślub, no ale sukienkę już w kwietniu trzeba szukać więc do dzieła mam w sumie 5 miesięcy by schudnąć Uda się A do poniedziałku poczytam nowe posty i pomysły na przepisy pozdrawiam cieplutko trzymajcie się kobietki i dużo wytrwałości |
2009-11-26, 09:33 | #2987 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
U mnie starczy rozleniwienia W sumie jest ok, ale dzis juz pojde biegac, bo kilka dni soboe odpuscilam... Nadal mnie lamie, ale moze jak wypocę, będzie lepiej... Tjaaa i pewnie dziś będzie padac
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Sigfa, gratulacje Co do przepisów, to przecież Boże Narodzenie, to niemal samo SB - czyli ryby Ja pewnie zrobię pierogi z maki pp jak rok temu, a tak to karpik pieczony, śledzie, ryby w occie, ryba po grecku - same pysznosci Kama trzymam kciuki i powodzenia
__________________
Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da ...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica |
|||||
2009-11-26, 10:28 | #2988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 477
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
a ja dziś w ramach " jednego produktu: skrobia " - OWSIANKA z orzechami
nie sądziłam że te" trociny" dostarczą mi takiej radości
__________________
Bo kozdo rzec mo dwie stróny: dobróm i złóm. (..) Dysc leje - to dobre dlo tych, co im buroki wysychajóm. Słónko świeci - to dobre dlo tych, co akurat siano susóm. Ale, co powiy o słónku tyn, co mu buroki wysychajóm, a o dyscu tyn, co siano susy? Syćko jest względne.
Edytowane przez 28nana Czas edycji: 2009-11-26 o 10:29 Powód: bo było mało gramatyc znie :P |
2009-11-26, 12:07 | #2989 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Ninaad i Effa dziękuję za korekty
Cytat:
Sigfa, ja też się świat obawiam, ale może w końcu zmobilizuje mnie ta okazja do upieczenia czegos SB Kama Witamy z powrotem na kocyku Na pewno się uda! Ja dziś wcześniej zajęcia skończyłam (dzięki Niebiosom!!!) więc mam czas zeby sobie odpocząć i zrobić zakupy na weekend. Zaraz zerknę na przepisowy co bym zjadła i przygotuję listę produktów. Buziaczki
__________________
'Zobaczyć Świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar W godzinie- nieskończoność czasu.' Znów na kocyku 175 cm 68,5 kg |
|
2009-11-26, 13:46 | #2990 | |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Dziękuję dziewczyny za poprawienie
-Co do serka- przysięgam, że nie wiedziałam ze nie wolno. Kiedyś już byłam na sb i pamiętam ze je wcinałam Piszecie ze zamiast tego jogurt- ale przecież wszędzie są informacje że jogurt niedozwolony na F1 A generalnie przecież serek ma więcej białka niż jogurt -Nie wiem czy będę w stanie odstawić słodzik, ale postaram się chociaż ograniczyć. -W zapiekance oprócz cebuli były jeszcze pomidory a soczewica to w końcu też warzywo Dodatkowym źródłem białka była kostka sojowa. -Postaram się wprowadzić więcej tych warzyw Cytat:
tak dziwnie bo ja mam różne dziwne pomysły a co do reszty- czasem po prostu coś zostaje w lodówce napoczęte i nie chcę żeby się zepsuło Mam super pytanko: czy można wątróbkę? Pewnie nie, a pomyślałam że mogę zrobić sobie własnej roboty chudy pasztet bez bułki i byłoby jak znalazł na drugie śniadania.
__________________
|
|
2009-11-26, 14:29 | #2991 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Tusiaczek zawsze do usług
Cytat:
__________________
Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da ...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica |
|
2009-11-26, 15:50 | #2992 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 30
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cześć Dziewczyny!
Dzisiejsze jedzonko: 1.serek wiejski z rzodkiewką i maca (bo musiałam na coś go dać) 2.ogórek kiszony 3.szpinak przyprawiony czosnkiem i jogurtem, chude mięsko mielone pieczone na teflonie, kalafior panierowany w sezamie 4.orzeszki ziemne - garstka 5. na kolację zjem resztki z obiadu może być? Jestem już po pilatesie Miłego wieczoru!
__________________
Przyjdź, zawsze możesz wyjść... 74,6 - 70,9 - 69,6 - 58 http://www.suwaczek.pl/cache/3020093016.png Edytowane przez dittomg Czas edycji: 2009-11-26 o 16:59 |
2009-11-26, 17:07 | #2993 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
dziewczyny chyba poprostu pisze jadlospisy zle - piszac rzodkiewka mam na mysli pol peczkalub caly,cebula, szczypiorek , papryka - po calym warzywku lub nawet wiecej Na warzywach nie oszczedzam salatki tez jem cala miche- jesli chodzi o soczewice zawsze jest jej wiecej niz szklanka bede pisala dokladniej dziekuje za przepis! |
|
2009-11-26, 20:54 | #2994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witam witam Ja dopiero co do domu wróciłam bo się na kurs dodatkowy na uczelni zapisałam i po pracy od razu wsiadam w autko i jadę... obiad z tego powodu dzisiaj jadłam dopiero o 19:30 - sałatka z kurczakiem (pomidor, sałata, kapary i inne bajery)...
A tak ogólnie to humor mi opisuje, bo nareszcie mam wolny weekend i w przyszłym tygodniu też kilka dni wolnego biorę więc nareszcie się wyśpię i planuję trochę w kuchni poszaleć I wrócić na ścieżkę SB, koniecznie Pieczecie może jakieś świąteczne SB pierniczki ? |
2009-11-26, 21:55 | #2995 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
mam straszne problemy z drugą fazą,, niby delikatnie wprowadzana , czyli wegiel+owoc dziennie , ale tak stopniowo czyli bez duzych ilosci i dozwolone produkty ...ale cos mi sie organizm buntuje , trawi bardzo szybko(za szybko) i co chwile biegam do lazienki i wszystko boli i zoladek i jelita ... nie ma pojecia dlaczego tak sie dzieje , a to juz nie pierwszy dzien tak mam nie chcialabym sie odwodnic , nie wiem co z tym zrobic ... moze mial ktos podobnie ?
|
2009-11-27, 05:18 | #2996 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
Organizm czasem trochę szaleje po przejściu z jednej fazy na drugą, ale chyba nie powinien aż tak, żeby Cię bolało Nie strułaś się czymś? Dzisiaj u mnie znowu nie będzie z pełni SB bo się wybieram na imprezkę Ale cieszę się, bo mi wrócił smak na sałatki - przez ostatnie miesiące nie mogłam na nie patrzeć. Najchętniej cały czas zajadałbym się sałatką z pomidorów (z jakąś sałatą i czymś co akurat jest na stanie) z sosem czosnkowo-musztardowym Tylko coś rano apetytu nie mam i wmuszam w siebie jakieś beznadziejne serki |
|
2009-11-27, 07:13 | #2997 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Witajcie
Ja stwierdzam ze zgrozą, że moja dieta odchodzi coraz bardziej od SB. Dobre trawienie i wzorce zakodowane dzięki SB zapewne pomagają w utrzymaniu dobrej formy, ale jak długo jeszcze? W końcu SB zatrze się w moim organizmie jak będę obchodzić się z nim tak luźno... Dajmy na to wczoraj siedziałam w domu i wpadł biały chleb, pierogi z białej mąki, wafelek z czekoladą itd. Oczywiście rozłożone na cały dzień, ale nie zmienia faktu - to nie jest SB. Niestety zauważyłam, że słodycze przestały być mi zbędne, choć mam silną wolę, więc jadam ich bardzo mało. Innymi słowy mam ciągi, które powstrzymuje raptem moja dobra wola... Nie wiem co z tym zrobić, a czuję że potrzebuję oczyszczenia zanim mój organizm zacznie zapominać o SB
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2009-11-27, 07:55 | #2998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Sigfa, trzymam kciuki by Ci się udało wrócić na dobrą drogę, wiem, że pewnie motywacja nie taka - skoro figura się trzyma. Ale wiem też, że z czasem jest coraz trudniej sobie przypomnieć "po co mi to SB było" nawet jak zadek rośnie.
Szafirowa, mnie też trochę czyściło (ale nie bardzo bardzo...), pamiętam jak pisałam tutaj 100 lat temu (), że brzucho trochę szaleje i problem robi się przeciwny do tego z fazy pierwszej... Dziękuję za uściski kochane Było minęło i idzie się dalej. Znów mi się zaspało na uczelnię (ojej! ). Poza tym tata w ramach kolejnych punktów tym razem z Shell'a bodajże, wybrał wagę. Taką fajną, stabilną, szklaną. Zważyłam się i trochę zdziwiona jestem powiem szczerze, chyba coś źle wyszło... 59,1kg. Byłam pewna patrząc na to jak wyglądam i jak wylewam się z ciuchów (nawet tych kupionych po czasach SB i spadku wagi, czyli w okresie "Jestem kompulsem"), że będzie na pewno z 63kg. Chyba mam trochę zaburzone wyobrażenie kilogramów. Np zapominam, że nawet 3kg robi w ciele dużą różnicę, zauważalną. I też nie pamiętam ile ważyłam dawno, dawno temu... Wydaje mi się że albo 55 albo 53kg. Może z działającą wagą pójdzie jakoś inaczej? Jutro idę obsługiwać jakiś śmieszny bankiet (dałam się wmanewrować za darmo, tudzież za bilety do opery) ale może to i lepiej bo w domu spóźniona (o 2 lata) 18stka mojej siostry z tortem, świeczkami, słodkim, kolacją i pułkiem rodzinnym... Żeby nie było, to jedzenie nie robi na mnie wrażenia, ale już rodzina widzącą mnie wylewającą się - już tak. Boże, trzeba coś ze sobą zrobić. Matko no! Miłego dnia
__________________
instagram: @uttterly Edytowane przez karton Czas edycji: 2009-11-27 o 07:57 |
2009-11-27, 08:15 | #2999 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
|
|
2009-11-27, 08:18 | #3000 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..
Cytat:
Dziękuję za odpowiedź Ale mam jeszcze jedną sugestię- skoro wolno zjeść ser żółty 17% tłuszczu, to dlaczego 3% tłuszczu z serka jest złe? Poza tym z tego co pamiętam gość w książce pisał żeby nie wybierać produktów o niższej zawartości tłuszczu, bo tam tłuszcz zastępowany jest węglami Troszkę się już pogubiłam, bardzo proszę o wyjaśnienie, jeśli ktoś wie. Poszukam dziś tego jogurtu zotta, nie miałam pojęcie że istnieje jakiś o wyższej zaw. białka niż węgli dziękuję za informację Swoją drogą kupiłam sobie wczoraj camembert light z Lidla -11% tłuszczu i mam głęboką nadzieję ze jest dozwolony, bo zjadłam kawałek wieczór i nie mam zamiaru oddawać komuś reszty oczywiście obiecuję, że nie rzucę się na niego zjadając całości na raz Cytat:
Cytat:
Ale z tego co wiem, to maca jest zabroniona na f1 Sigfa, wydaje mi się, że i tak wszystko trzeba zawdzięczać silnej woli, jakoś nie wierze do końca w o że po SB "w ogóle nie będzie mi się chciało", w końcu jedzenie to nałóg i przyzwyczajenia, jemy dla towarzystwa, jest to sposób spędzania wolnego czasu. Tym bardziej jeżeli już zasmakowałaś "chlebusia i czekolady" i apetyt rośnie w miarę jedzenia. Trzeba się pilnować i tyle, bo ciężko tak całkowicie zmienić przyzwyczajenia, tym bardziej gdy nie jada się w samotności, tylko razem z bliskimi którzy pochłaniają kupę niezdrowego, acz smacznego żarcia Zawsze możesz wskoczyć na tydzień na faze 1, ale według nie chyba nie ma takiej potrzeby. Skoro nie przytyłaś i panujesz nad tym co jesz, to jest dobrze Dziewczyny, nie dałam rady przeglądnąć wszystkich wątków, czy można gdzieś przeczytać o waszych sukcesach na SB? Dziś rano się zważyłam a tam 56,6 czyli moja najmniejsza waga jeszcze z okolic czerwca, jednak wtedy miałam mniejszy obwód w pasie z czego wynika że: 1) albo chudnę i tyję w różnych miejscach, oczywiście najpierw chudnę w tych niepożądanych- biust, ręce, a jeśli chodzi o tycie to wszystko błyskawicznie leci na brzuch i tyłek- jeżeli tak, to mam nadzieję że zmotywuje mnie to do utrzymywania wagi raczej bez wahań. 2) albo się odwodniłam Postanowiłam nie ufać wadze tylko centymetrowi i wprowadzić więcej ruchu, bo ostatnio to zaniedbałam trochę. Zmykam do fryzjera, miłego dnia
__________________
|
|||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:51.