**Bo muszę się "wygadać"...

[AguSsSia]

Jeszcze niedawno wszystko było ok.Był czuły,kochany i poprostu cudowny.A teraz... ehh Czuje,że zaczynamy się oddalać. Że coś zaczyna zgrzytać. A ja nie potrafie dotrzeć do Niego i ostatnio nie możemy dojść do żadnego porozumienia.
Boli mnie Jego zachowanie. A konkretnie to,że jest jakiś powód tego zachowania a on nie chce ze mną o tym porozmawiać. Bo wkońcu jeżeli zrobiłam coś źle lub jeżeli On ma jakies problemy to chyba powinnam o tym wiedzieć.
Tak jak dzisiaj- kiedy wspomniałam o tym przez telefon,bo dalej był naburmuszony-lepiej było wszystko zignorować.... Bo przecież pewnie samo się ułoży?!Bo pstrykne palcami i nagle znów będzie taki jak zawsze?


Nie wiem już co mam robić.Powoli zaczyna brakować mi chęci i sił...




** Poprostu musiałam się gdzieś wyżalić.

[Agatka_90]

nie martw się! może to jeden z waszych gorszych dni, albo po prostu spędzacie ze sobą za dużo czasu. może warto od siebie troszkę odpocząć? pokaż mu, że może na Tobie polegać i Ci zaufać. może rzeczywiście ma jakieś problemy... daj mu troszke odetchnąć, po jakimś czasie na pewno sam Ci powie co się dzieje. 3maj sie!

[nAtaL!a]

AguSsSia skad ja to znam.... wszytsko jest si az nagle...bum...zle i cos sie sypie...czuje to ale nie moge nic zrobic...u mnie skonczylo to sie nagle...ten "zwiazek", ale mam nadzieje ze u Ciebie bedzie inaczej . Najlepiej byloby gdybyscie pogadali...szczerze...bar dzooo szczerze ( u mnie wlasnie zabraklo szczerosci ze strony faceta i moze takich..."glebokich" rozmow... nie wiem dlaczego ale po prostu tak bylo..)no ale piszesz, ze niezbyt dobrze Wam to wychodzi wiec moze dajcie sobie troszke odpoczac (??) lub sprobuj z Nim jeszcze raz pogadac...a moze to poprostu maly kryzys. Bedzie dobrze Agusiu Pamietaj ze na wizazanki zawsze mozesz liczyc


pzdr

[żaba :)]

W każdym związku zdarzają się złe chwile! W moim związku niedawno był taki paskudny tydzień, kiedy prawie cały czas się kłóciliśmy. Byłam zdołowana i nie widziałam co mam dalej robić. Wydaje mi się, że prędzej czy później każdej parze zdarza się kryzys. Odczekaj trochę, nic na siłę. Wierzę, że skoro się kochacie to będzie dobrze!

[AguSsSia]

Napisane przez Agatka_90

nie martw się! może to jeden z waszych gorszych dni, albo po prostu spędzacie ze sobą za dużo czasu. może warto od siebie troszkę odpocząć? pokaż mu, że może na Tobie polegać i Ci zaufać. może rzeczywiście ma jakieś problemy... daj mu troszke odetchnąć, po jakimś czasie na pewno sam Ci powie co się dzieje. 3maj sie!

Ehh.. no właśnie nie spędzamy ze sobą dużo czasu bo widujemy sie tylko w weekendy i to nie zawsze.Ja mam studia,on ma prace i studia.Ale dziękuje za wsparcie Agatko_90

[AguSsSia]

Dziekuje wam wizażanki za otuche i zrozumienie. Postaram się jeszcze z Nim pogadać.Ale po 4 latach... to dla mnie troche dziwne,że nagle nie potrafi powiedzieć o co chodzi.