Waniliowy seks - kinky - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-12-09, 16:36   #1
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74

Waniliowy seks - kinky


Cześć dziewczyny, nie wiem gdzie napisać aby nie zostać wyśmianą. Mam za sobą kilka związków ale dotychczas każdy umarł śmiercią naturalną. Mam swoje potrzeby a mężczyźni na których trafiałam i w sumie nadal trafiam, lubują się w waniliowym seksie. A mnie on już zwyczajnie znudził. Z dwoma ostatnimi facetami poruszałam temat co lubię i niestety. Ich perwersja kończyła się na klapsach. A ostrzejszy seks kończył się 2x szybciej niż normalny.

Nie wiem już co ze mną nie tak Albo z nimi
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 13:52   #2
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
Dot.: Waniliowy seks - kinky

No niestety, w tej kwestii trzeba się dobrać. Musi być przynajmniej pewna otwartość z drugiej strony, bo inaczej trudno o satysfakcję. Myślę sobie, że o takich sprawach warto mówić już na wczesnym etapie rozwoju relacji.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 14:29   #3
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
No niestety, w tej kwestii trzeba się dobrać. Musi być przynajmniej pewna otwartość z drugiej strony, bo inaczej trudno o satysfakcję. Myślę sobie, że o takich sprawach warto mówić już na wczesnym etapie rozwoju relacji.
Próbowałam. Ale kończy się tym, że patrząc na mnie jak na zboczeńca. Może z twarzy wyglądam na grzeczną dziewczynkę i przyciągam przez to grzecznych chłopców.
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 17:11   #4
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Czyli szukasz dominującego faceta....
Ja miałem to szczęście że aktualna partnerka z opcji to jest chore, zboczone przeszła do statusu to normalne że mam takie preferencje aż przełamała się i zaczęła mnie dominować. Momentem przełomowym było to że odkryła że Ją kręci pegging. Po pierwszych próbach analu w moją stronę i zorientowaniu że i mnie to kręci i podnieca poszło dalej..... chłosta, wosk wiązanie a potem to ful serwis. Oczywiście te klimatyczne przyjemności dozujemy sobie oszczędnie raz na 2 - 3 miesiące aby nie znudzić partnerki. Może powinnaś pokazać facetowi na czym polega klimat i go chociaż po trochu zdominować.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 17:31   #5
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
Czyli szukasz dominującego faceta....
Ja miałem to szczęście że aktualna partnerka z opcji to jest chore, zboczone przeszła do statusu to normalne że mam takie preferencje aż przełamała się i zaczęła mnie dominować. Momentem przełomowym było to że odkryła że Ją kręci pegging. Po pierwszych próbach analu w moją stronę i zorientowaniu że i mnie to kręci i podnieca poszło dalej..... chłosta, wosk wiązanie a potem to ful serwis. Oczywiście te klimatyczne przyjemności dozujemy sobie oszczędnie raz na 2 - 3 miesiące aby nie znudzić partnerki. Może powinnaś pokazać facetowi na czym polega klimat i go chociaż po trochu zdominować.
Skoro szukam dominującego to po co ja mam jego dominować?
Dodatkowo - raz na 2, 3 miesiące? A przez resztę czasu ma wiać totalną nudą?

Edytowane przez 816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
Czas edycji: 2022-12-10 o 17:33
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 17:58   #6
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Waniliowy seks - kinky

My robimy to raz na 2 - 3 miesiące a po za tym nie napisałem że nasz waniliowy seks jest nudny. Uważam że przesyt zabija atrakcyjność pewnych doznań. Nie masz go zdominować tylko pokazać inną stronę waszych natur. Nieznane zawsze budzi obawy, może facet zaskoczy bo nikt nie rodzi się uległym lub dominującym.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 18:04   #7
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Widzisz, ja nie chcę spokojnego seksu. Mam przesyt i nie sprawia mi on przyjemności. Zresztą może mam pecha, ale ci co lubią spokojnie, kończą za szybko. Seks trwający max. 10 minut może być szybką akcją w przebieralni. Tam może trwać i 3. Ale nie normalnie. Zwyczajnie nie sprawia mi to satysfakcji. Waniliowy mógłby być odskocznią. Mógłby nawet zajmować 50% ale nie być dominującym.
Uwierz, próbowałam. Nie jestem kobietą mającą 1,2,3 partnerów. Kilku ich było. I każdy reagował tak samo. A jak próbował, to było to żenujące.
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-12-10, 18:17   #8
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Kurna to ja miałem szczęście że moja aktualna partnerka się odnalazła w klimacie i dobrze sobie radzi..... Miałem dwie partnerki które były zdecydowanie dominujące a inne były waniliowe.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-10, 19:35   #9
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

To szczerze zazdroszczę.
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-18, 17:05   #10
Angelikaa98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 6
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Kurcze mam podobnie, oczywiście lubię waniliowy nie mam nic przeciwko. Ale strasznie mnie kręci gdy facet wie czego chce jest pewny siebie i dominujący. Niestety o takich ciężko. Mój były parter zatrzymywał się tylko na klapsach. Ale wiem że już jak takiego znajdę to przepadnę.

Swoją drogą ciekawe gdzie oni się ukrywają 😁😁
Angelikaa98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-19, 09:08   #11
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Waniliowy seks - kinky

To ja z kolei odwrotnie - zwykle miałam szczęście do otwartych na inne formy seksu, dość wyzwolonych facetów, lubiących BDSM (poznałam obie strony medalu) czy rozmaite fetysze.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-12-19, 10:54   #12
holgath
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 559
Dot.: Waniliowy seks - kinky

[1=816f5aca4bcedd6b7b6b173 5683f717796a52e20_63eacf7 a883f4;89434651]
Nie wiem już co ze mną nie tak Albo z nimi[/QUOTE]
Ani z tobą nic nie tak, ani z nimi.
W obecnych czasach z takimi zachciankami, to musisz się już zapisać do specjalistycznego klubu, bo facetów o takich właściwościach, to już będzie bardzo trudno znaleźć na mieście. Za ten stan rzeczy możesz podziękować koleżankom spod znaku walki z dziaderstwem i prawa kobiet. Kiedyś było spore ryzyko dostanie drinkiem w twarz na złożoną propozycje, ale jak już propozycja weszła, to wystarczył gest, żeby facet się ostrzej posunął. Obecnie ryzyka - drinkiem w twarz, już nie ma ale za to pojawiło się ryzyko bardzo poważnych konsekwencji, w przypadku błędnego odczytania intencji partnerki. Dlatego wszystkie takie figle, które kiedyś były dość popularne, obecnie zanikają, bo zgłoszenie zapotrzebowania na ostrzejszą jazdę może się skończyć żenadą w stylu:

"przepraszam bardzo, czy mogę cię teraz ugryźć w tyłek?"
holgath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-19, 11:11   #13
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez Angelikaa98 Pokaż wiadomość
Kurcze mam podobnie, oczywiście lubię waniliowy nie mam nic przeciwko. Ale strasznie mnie kręci gdy facet wie czego chce jest pewny siebie i dominujący. Niestety o takich ciężko. Mój były parter zatrzymywał się tylko na klapsach. Ale wiem że już jak takiego znajdę to przepadnę.

Swoją drogą ciekawe gdzie oni się ukrywają ����
W Twoim wieku też mi jeszcze odpowiadał. Teraz może być dodatkiem.
Niestety przekonałam się, że gdy wchodzimy w BDSM, faceci mają tendencję do okazywania braku szacunku poza łóżkiem. Pozwalają sobie na więcej niż powinni, jakby kobieta przez cały czas chciała być Su, ździ*a itp.

Gdzieś zanika to, że przede wszystkim jesteśmy kobietami, takimi jak inne. Że poza łóżkiem też lubimy kwiaty, zabieganie o nas, flirt, miłe słowa, że oprócz tyłka mamy też głowę, uczucia - mniejsze, większe ale mamy, a jak odsłaniamy się to nie po to, aby ktoś to później wykorzystał.
A ja wtedy w sekundę tracę zaufanie i opadają mi cycki. A może za szybko kogoś tym zaufaniem obdarzam �� albo za wiele od siebie daję a później zostaję z ręką w nocniku, bo Su przecież nie powinny mieć jakichkolwiek uczuć, będą godzić się na mniej niż inne kobiety...

No cóż...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez holgath Pokaż wiadomość
Ani z tobą nic nie tak, ani z nimi.
W obecnych czasach z takimi zachciankami, to musisz się już zapisać do specjalistycznego klubu, bo facetów o takich właściwościach, to już będzie bardzo trudno znaleźć na mieście. Za ten stan rzeczy możesz podziękować koleżankom spod znaku walki z dziaderstwem i prawa kobiet. Kiedyś było spore ryzyko dostanie drinkiem w twarz na złożoną propozycje, ale jak już propozycja weszła, to wystarczył gest, żeby facet się ostrzej posunął. Obecnie ryzyka - drinkiem w twarz, już nie ma ale za to pojawiło się ryzyko bardzo poważnych konsekwencji, w przypadku błędnego odczytania intencji partnerki. Dlatego wszystkie takie figle, które kiedyś były dość popularne, obecnie zanikają, bo zgłoszenie zapotrzebowania na ostrzejszą jazdę może się skończyć żenadą w stylu:

"przepraszam bardzo, czy mogę cię teraz ugryźć w tyłek?"
Wiesz co, nawet teraz nie lubię tego typu propozycji od nieznanych mi facetów. To jedyna sytuacja, gdzie lubię grę wstępną.

Edytowane przez 816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
Czas edycji: 2022-12-19 o 11:24
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-19, 12:14   #14
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez holgath Pokaż wiadomość
Ani z tobą nic nie tak, ani z nimi.
W obecnych czasach z takimi zachciankami, to musisz się już zapisać do specjalistycznego klubu, bo facetów o takich właściwościach, to już będzie bardzo trudno znaleźć na mieście. Za ten stan rzeczy możesz podziękować koleżankom spod znaku walki z dziaderstwem i prawa kobiet. Kiedyś było spore ryzyko dostanie drinkiem w twarz na złożoną propozycje, ale jak już propozycja weszła, to wystarczył gest, żeby facet się ostrzej posunął. Obecnie ryzyka - drinkiem w twarz, już nie ma ale za to pojawiło się ryzyko bardzo poważnych konsekwencji, w przypadku błędnego odczytania intencji partnerki. Dlatego wszystkie takie figle, które kiedyś były dość popularne, obecnie zanikają, bo zgłoszenie zapotrzebowania na ostrzejszą jazdę może się skończyć żenadą w stylu:

"przepraszam bardzo, czy mogę cię teraz ugryźć w tyłek?"

Trzeba rozróżnić przesuwanie granic w grze BDSM dwojga ludzi, partnerów seksualnych (tu warto umówić się na ustalone wcześniej hasło) od nachalnej zaczepki nieznajomego, która niekoniecznie jest odbierana jako zaproszenie do wspólnego zgłębiania tajników mroczniejszych form seksu. A może być odebrana jako próba napaści czy zrobienia krzywdy i nieźle przestraszyć, jeśli jest stosowana przez nieznajomego. Lub świeżo poznanego człowieka. Nawet przez fankę klimatów BDSM.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-20, 00:56   #15
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 837
Dot.: Waniliowy seks - kinky

[1=816f5aca4bcedd6b7b6b173 5683f717796a52e20_63eacf7 a883f4;89443020]W Twoim wieku też mi jeszcze odpowiadał. Teraz może być dodatkiem.
Niestety przekonałam się, że gdy wchodzimy w BDSM, faceci mają tendencję do okazywania braku szacunku poza łóżkiem. Pozwalają sobie na więcej niż powinni, jakby kobieta przez cały czas chciała być Su, ździ*a itp.

Gdzieś zanika to, że przede wszystkim jesteśmy kobietami, takimi jak inne. Że poza łóżkiem też lubimy kwiaty, zabieganie o nas, flirt, miłe słowa, że oprócz tyłka mamy też głowę, uczucia - mniejsze, większe ale mamy, a jak odsłaniamy się to nie po to, aby ktoś to później wykorzystał.
A ja wtedy w sekundę tracę zaufanie i opadają mi cycki. A może za szybko kogoś tym zaufaniem obdarzam �� albo za wiele od siebie daję a później zostaję z ręką w nocniku, bo Su przecież nie powinny mieć jakichkolwiek uczuć, będą godzić się na mniej niż inne kobiety...

No cóż...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



Wiesz co, nawet teraz nie lubię tego typu propozycji od nieznanych mi facetów. To jedyna sytuacja, gdzie lubię grę wstępną.[/QUOTE]
Fakt kobiety w tych kwestiach mają gorzej.
Zwłaszcza, że z grzecznej dziewczyny dużo łatwiej wprowadzić w poważniejsze klimaty z doświadczonym partnerem niż ulepić coś ze spokojnego chłopa.
Niestety większość facetów światopoglądowo chętnie poszaleje trochę, ale nie z kobietą w której widzi materiał na partnerkę, i dosyć szybko szuka nowej. A do takich zabaw trzeba czasu aby nabrać zaufania i zrozumienia.

Ci którzy szukają stałej, to znowu raczej konserwatywni więc wychodzisz na "zboczona".



Trzeba też potrafić oddzielić sferę seksualną od dnia codziennego.
Ja też lubię ostrzejsze klimaty, także poznając partnerkę i wiedząc, że wcześniej miała tylko 1 partnera i to w klimatach "pod kołderką" powiedziałem od razu że u mnie to bardziej
"dama na salonie, przyjaciółka w domu i kurtyzana w łóżku", a to co tam robimy i mówimy pozostaje tam.
A w samym seksie to raczej robię z Tobą co chcę i jak chcę, ale w każdej chwili możesz powiedzieć "nie".


Szybko przeszła jej ochota na "grzeczny seks", także szukaj, tacy też są, chociaż faktycznie dużo więcej "otwartych" na takie zabawy jest kobiet niż mężczyzn.


Może jakieś fora/strony BDSM? Coraz popularniejsze robią się takie apartamenty, dostępne nawet na bookingu, więc może i gdzieś społeczność zaczyna się organizować. Bo tak "klasycznie" np. na Tinderze trudno będzie znaleźć.
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-22, 10:49   #16
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość
Fakt kobiety w tych kwestiach mają gorzej.
Zwłaszcza, że z grzecznej dziewczyny dużo łatwiej wprowadzić w poważniejsze klimaty z doświadczonym partnerem niż ulepić coś ze spokojnego chłopa.
Niestety większość facetów światopoglądowo chętnie poszaleje trochę, ale nie z kobietą w której widzi materiał na partnerkę, i dosyć szybko szuka nowej. A do takich zabaw trzeba czasu aby nabrać zaufania i zrozumienia.

Ci którzy szukają stałej, to znowu raczej konserwatywni więc wychodzisz na "zboczona".



Trzeba też potrafić oddzielić sferę seksualną od dnia codziennego.
Ja też lubię ostrzejsze klimaty, także poznając partnerkę i wiedząc, że wcześniej miała tylko 1 partnera i to w klimatach "pod kołderką" powiedziałem od razu że u mnie to bardziej
"dama na salonie, przyjaciółka w domu i kurtyzana w łóżku", a to co tam robimy i mówimy pozostaje tam.
A w samym seksie to raczej robię z Tobą co chcę i jak chcę, ale w każdej chwili możesz powiedzieć "nie".


Szybko przeszła jej ochota na "grzeczny seks", także szukaj, tacy też są, chociaż faktycznie dużo więcej "otwartych" na takie zabawy jest kobiet niż mężczyzn.


Może jakieś fora/strony BDSM? Coraz popularniejsze robią się takie apartamenty, dostępne nawet na bookingu, więc może i gdzieś społeczność zaczyna się organizować. Bo tak "klasycznie" np. na Tinderze trudno będzie znaleźć.
Na stronach tematycznych wcale nie jest łatwiej.
Całe mnóstwo facetów, którzy nie mają doświadczenia ale za to ogromne wyobrażenia. Gdzieś im ginie szacunek.

Obstawiam niestety, że zakończy się spokojnym partnerem, który nie pozna mojej prawdziwej natury, i facetem na boku.

Przyznaję, że mnie to boli, męskie podejście i w sumie na starcie pełna fałszywość mężczyzn. Wytłumacz mi, dlaczego faceci lubiący ostre klimaty, wybierają na parnerki i żony grzeczne kobiety, często nijakie, byle pasowały do obrazka, ale mają kochankę/ kochanki która zaspokoi ich potrzeby.
I nie chodzi mi o sytuację, że facet dojrzewa do swoich potrzeb, tylko zna je od początku a jednak na kobietę wybiera cnotkę. Jaki to ma sens?

A ja mam poczucie, że ze swoimi upodobaniami jestem dla nich kobietą drugiej kategorii. I nie ma znaczenia, że poza łóżkiem jestem grzeczna.

Albo to. Dlaczego faktycznie w życiu często Pan, w stoim domu sam jest pod pantoflem kobiety, często nie będąc przy tym szczęśliwy ale i tak w tym trwa.

A może ja jestem za dużo idealistką...
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-22, 12:04   #17
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Bo gro facetów ma zakodowane w genach że kobieta jest przedmiotem seksualnym który można posiąść i posiadać a jak się znudzi to wymienić na inny. Z doświadczenia wiem że faceci ( w dużej części ) do seksu szukają kobiet oferujących łatwy i szybki seks, tak aby się nie namęczyć długimi podchodami i mieć szybką zdobycz. A z wyborem " żony " to jest tak.... że prawdziwy facet nie może ożenić się z kobietą która uprawiała seks z innym facetem i basta.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-22, 12:59   #18
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 837
Dot.: Waniliowy seks - kinky

[1=816f5aca4bcedd6b7b6b173 5683f717796a52e20_63eacf7 a883f4;89445700]Na stronach tematycznych wcale nie jest łatwiej.
Całe mnóstwo facetów, którzy nie mają doświadczenia ale za to ogromne wyobrażenia. Gdzieś im ginie szacunek.

Obstawiam niestety, że zakończy się spokojnym partnerem, który nie pozna mojej prawdziwej natury, i facetem na boku.

Przyznaję, że mnie to boli, męskie podejście i w sumie na starcie pełna fałszywość mężczyzn. Wytłumacz mi, dlaczego faceci lubiący ostre klimaty, wybierają na parnerki i żony grzeczne kobiety, często nijakie, byle pasowały do obrazka, ale mają kochankę/ kochanki która zaspokoi ich potrzeby.
I nie chodzi mi o sytuację, że facet dojrzewa do swoich potrzeb, tylko zna je od początku a jednak na kobietę wybiera cnotkę. Jaki to ma sens?

A ja mam poczucie, że ze swoimi upodobaniami jestem dla nich kobietą drugiej kategorii. I nie ma znaczenia, że poza łóżkiem jestem grzeczna.

Albo to. Dlaczego faktycznie w życiu często Pan, w stoim domu sam jest pod pantoflem kobiety, często nie będąc przy tym szczęśliwy ale i tak w tym trwa.

A może ja jestem za dużo idealistką...[/QUOTE]
Nie wiem,
na takiej samej zasadzie kobiety tkwią w związkach w których coś im nie pasuje, jednocześnie nie jest źle, więc boją się szczerej rozmowy i ryzyka zmian.
U mężczyzn wydaje mi się że to kwestia poczucia "męskości".
Kiedyś napisałem posta, że jak facet jest wolny, to chętnie się prześpi z każdą która w jego oczach jest atrakcyjna i chętna. Może być bardziej doświadczona, mieć lepszą posadę, status itp.
Do związków raczej celują w kobiety przy których mogą się poczuć ważni. Jeżeli kobieta ma lepszą posadę to już przeszkadza, jeżeli jest bardziej doświadczona w łóżku też.
Mnie to akurat nigdy nie przeszkadzało, zawsze byłem bezpośredni,
i taj jak w kwestiach "życiowych" status partnerki nie robi mi żadnej różnicy, w seksie się tym nigdy nie kierowałem, ale w sferze seksualnej to chyba jednak znaczenie ma.


Błąd tych niedoświadczonych, a chętnych polega na tym, że łączą dominację z agresją. Czym bardziej będę męski, tym bardziej nakręcona i chętna będzie partnerka. A jest wprost przeciwnie, czym bardziej partnerkę będzie się traktować jako kobietę, i czym większe zaufanie i poczucie bezpieczeństwa nabierze, tym więcej pozwoli ze sobą zrobić. Dreszczyk polega na tym, aby miała poczucie, że facet możę z nią zrobić wszystko, ale w sytuacji awaryjnej powiedzieć "nie", ale nie doprowadzać do sytuacji, w której musi to zrobić. Taka zdrowa kontrola powoduje, że kobieta robi się coraz bardziej "nakręcona", bo to poczucie uległości podnieca.

Trochę jak wejść w trans i budować napięcie, jeżeli się przegnie, albo wyjdzie zawahanie ze strony faceta, to ta bańka "pęka".


I dlatego uważam, że w sferze seksualnej kobiety mają "gorzej".
Bo facet, zawsze może rozkręcić swoją partnerkę, kobiety są bardziej otwarte, nawet jeżeli tego nie ukazują, chętniej eksperymentują.


Facet, nawet jeżeli będzie otwarty a niedoświadczony, nie jestem pewien czy do zadziała w 2 stronę. Wydaje mi się, że im więcej w seksie kobieta doświadczy, tym bardziej liczy na to, że kolejny partner też to będzie wiedział. Jeżeli nie, pojawia się irytacja, wspomnienia, nie jest to już "to samo", inny robił to lepiej. Nie będzie to już taka pełna satysfakcja.



Zanim się facet nauczy dobrze uszczęśliwiać kobietę w łóżku, musi poeksperymentować i kilka unieszczęśliwić. W związku ważne są uczucia, w seksie emocje, trzeba wyczuć na co w którym momencie można sobie pozwolić. I często opisując tu różne sytuacje czy doświadczenia, zaraz było "za coś takiego dałabym w pysk", "dżentelmen tak nie robi". Bo się to ocenia subiektywnie przez swoje doświadczenia a nie obiektywnie, granice są cienkie, trzeba nauczyć się balansować. Wtedy kobieta chce i pozwoli na coraz więcej.


Zresztą jest też swego rodzaju "fascynacja" taką niedoświadczoną partnerką. Nie jakiś tam kult dziewicy, ale taka bez doświadczeń, bez uprzedzeń, biała karta.
Taką mam obecną partnerkę od 2 lat. Poznaliśmy się na imprezie, ona świeżo po rozwodzie, przed 30tką ale od liceum z 1 chłopakiem, także 1 partner seksualny, grzeczny seks pod kołderką, zero wariactw, zero eksperymentowania, nigdy tam nawet loda czy minetki nie było.


Ja znowu w okresie bycia singlem to puszczałem się na lewo i prawo Od trójkącików po BDSM i seks w różnych dziwnych miejscach,
dziewczyn było przynajmniej ze 20.


Seks z nią był inny, wszystko jest nowe, wszystko cieszy, wszystko fascynuje, uczy się i robi tak jak masz ochotę, bo nie ma porównań, nie ma punktu odniesień, nie ma uprzedzeń. A teraz mogę powiedzieć, że ze wszystkich ma największego "pazura". Nabrała poczucia własnej seksualności, zaufania, zrobi striptiz, usiądzie na twarzy i powie żeby ją wylizać, wiem kiedy mogę chwycić ją za kark i ściągnąć na kolana.
Dzień kobiet czy walentynki nie świętujemy romantycznie w restauracji wśród serduszek ale wynajmujemy sobie jakieś apartamenty BDSM. Ale to sfera seksualna.


W życiu codziennym to przylepa, cicha myszka, lubi przytulanie, lubi głaskanie. Musi to dostać, aby czerpać przyjemność ze sfery seksualnej . W tej seksualnej rozumiemy się bez słów, wiem kiedy na co mogę sobie z nią pozwolić.
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-22, 13:25   #19
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość
Nie wiem,
na takiej samej zasadzie kobiety tkwią w związkach w których coś im nie pasuje, jednocześnie nie jest źle, więc boją się szczerej rozmowy i ryzyka zmian.
U mężczyzn wydaje mi się że to kwestia poczucia "męskości".
Kiedyś napisałem posta, że jak facet jest wolny, to chętnie się prześpi z każdą która w jego oczach jest atrakcyjna i chętna. Może być bardziej doświadczona, mieć lepszą posadę, status itp.
Do związków raczej celują w kobiety przy których mogą się poczuć ważni. Jeżeli kobieta ma lepszą posadę to już przeszkadza, jeżeli jest bardziej doświadczona w łóżku też.
Mnie to akurat nigdy nie przeszkadzało, zawsze byłem bezpośredni,
i taj jak w kwestiach "życiowych" status partnerki nie robi mi żadnej różnicy, w seksie się tym nigdy nie kierowałem, ale w sferze seksualnej to chyba jednak znaczenie ma.


Błąd tych niedoświadczonych, a chętnych polega na tym, że łączą dominację z agresją. Czym bardziej będę męski, tym bardziej nakręcona i chętna będzie partnerka. A jest wprost przeciwnie, czym bardziej partnerkę będzie się traktować jako kobietę, i czym większe zaufanie i poczucie bezpieczeństwa nabierze, tym więcej pozwoli ze sobą zrobić. Dreszczyk polega na tym, aby miała poczucie, że facet możę z nią zrobić wszystko, ale w sytuacji awaryjnej powiedzieć "nie", ale nie doprowadzać do sytuacji, w której musi to zrobić. Taka zdrowa kontrola powoduje, że kobieta robi się coraz bardziej "nakręcona", bo to poczucie uległości podnieca.

Trochę jak wejść w trans i budować napięcie, jeżeli się przegnie, albo wyjdzie zawahanie ze strony faceta, to ta bańka "pęka".


I dlatego uważam, że w sferze seksualnej kobiety mają "gorzej".
Bo facet, zawsze może rozkręcić swoją partnerkę, kobiety są bardziej otwarte, nawet jeżeli tego nie ukazują, chętniej eksperymentują.


Facet, nawet jeżeli będzie otwarty a niedoświadczony, nie jestem pewien czy do zadziała w 2 stronę. Wydaje mi się, że im więcej w seksie kobieta doświadczy, tym bardziej liczy na to, że kolejny partner też to będzie wiedział. Jeżeli nie, pojawia się irytacja, wspomnienia, nie jest to już "to samo", inny robił to lepiej. Nie będzie to już taka pełna satysfakcja.



Zanim się facet nauczy dobrze uszczęśliwiać kobietę w łóżku, musi poeksperymentować i kilka unieszczęśliwić. W związku ważne są uczucia, w seksie emocje, trzeba wyczuć na co w którym momencie można sobie pozwolić. I często opisując tu różne sytuacje czy doświadczenia, zaraz było "za coś takiego dałabym w pysk", "dżentelmen tak nie robi". Bo się to ocenia subiektywnie przez swoje doświadczenia a nie obiektywnie, granice są cienkie, trzeba nauczyć się balansować. Wtedy kobieta chce i pozwoli na coraz więcej.


Zresztą jest też swego rodzaju "fascynacja" taką niedoświadczoną partnerką. Nie jakiś tam kult dziewicy, ale taka bez doświadczeń, bez uprzedzeń, biała karta.
Taką mam obecną partnerkę od 2 lat. Poznaliśmy się na imprezie, ona świeżo po rozwodzie, przed 30tką ale od liceum z 1 chłopakiem, także 1 partner seksualny, grzeczny seks pod kołderką, zero wariactw, zero eksperymentowania, nigdy tam nawet loda czy minetki nie było.


Ja znowu w okresie bycia singlem to puszczałem się na lewo i prawo Od trójkącików po BDSM i seks w różnych dziwnych miejscach,
dziewczyn było przynajmniej ze 20.


Seks z nią był inny, wszystko jest nowe, wszystko cieszy, wszystko fascynuje, uczy się i robi tak jak masz ochotę, bo nie ma porównań, nie ma punktu odniesień, nie ma uprzedzeń. A teraz mogę powiedzieć, że ze wszystkich ma największego "pazura". Nabrała poczucia własnej seksualności, zaufania, zrobi striptiz, usiądzie na twarzy i powie żeby ją wylizać, wiem kiedy mogę chwycić ją za kark i ściągnąć na kolana.
Dzień kobiet czy walentynki nie świętujemy romantycznie w restauracji wśród serduszek ale wynajmujemy sobie jakieś apartamenty BDSM. Ale to sfera seksualna.


W życiu codziennym to przylepa, cicha myszka, lubi przytulanie, lubi głaskanie. Musi to dostać, aby czerpać przyjemność ze sfery seksualnej . W tej seksualnej rozumiemy się bez słów, wiem kiedy na co mogę sobie z nią pozwolić.
Opisałeś to w punkt
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-12-22, 14:38   #20
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 837
Dot.: Waniliowy seks - kinky

[1=816f5aca4bcedd6b7b6b173 5683f717796a52e20_63eacf7 a883f4;89445828]Opisałeś to w punkt[/QUOTE]
Dlatego współczuję.
Napisałaś temat, że jesteś kochanką, że seks z żonatymi to jakaś forma zakazanego owocu, że są lepsi w łóżku. Jak dla mnie to ściema, dorobiona ideologia do Twojej nietypowej sytuacji, i są w niej sprzeczności.


Po prostu ciężko trafić na faceta który w życiu codziennym będzie Cie traktował z szacunkiem jako kobietę i matkę, jednocześnie w sferze seksualnej z szacunkiem będziesz traktować go Ty, bo wiesz, że jesteś mu oddana.


Na tinderze faceci którzy szukają seksu nie są zainteresowani takimi klimatami, bo ich nie poczuli. To inny poziom gry, im satysfakcję sprawia zdobycie kobiety, to też "wystrzał" hormonów, większa satysfakcja z seksu, ale to szybko mija, dlatego szukają innej.
Może być obiektywnie "gorsza", starsza, brzydsza, ale jest nowa, trochę jak z nową zabawką, nie musi być najlepsza, ale cieszy bo jest nowa.
A jeżeli relacja to tylko grzeczny seks, to nawet najlepsze cycki to tylko cycki, chce się mieć inne.


Za to Ci żonaci, jeżeli wdadzą się w romans, to bezpieczniej jest z 1 dziewczyną, niż ryzykować i ciągle szukać nowej, mogą się wyszaleć, mogą spełniać fantazję, możecie zbudować jakąś relację.
Ale nadal będzie tylko "połowiczna", bo wiesz, że to czyjś facet, nie oddajesz mu się w tej sferze życiowej, nie zaufasz mu, dlatego bolała Cie strata tego w którym się zakochałaś. I pewnie brakuje Ci w nim bardziej tej sfery seksualnej, niż samego związku, co dla większości jest paradoksem, ale bez emocjonalnej by jej nie było.


Taki seks i napięcie w łóżku można budować godzinami, bawić się, kusić, testować, taki seks daje o wiele więcej hormonów, mózg jest na "haju", to działa jak narkotyk. Jak się poczuje, grzeczny może być miłą odmianą, ale nie sprawia satysfakcji.
Dlatego na początku znajomości ostrzegłem dziewczynę, że to droga w jedną stronę, i pewnie dlatego ma też sporo większą tolerancję do moich grzeszków z przeszłości, bo to dzięki nim w seksie ma teraz to co ma.
Takiej relacji nie da się zbudować nie mając doświadczenia i idąc od 0 z partnerką, bo to wtedy metoda prób i błędów. A z nią to jak gra komputerowa, przekraczanie granic, wchodzenie na kolejny poziom, w seksie przez te 2 lata ani razu nie powiedziała "nie".

Trochę jak z gotowaniem, co innego zjeść fastfooda, człowiek się naje, co innego włożyć w to serce i parę godzin coś przygotować. Smakuje inaczej, taki nocny maraton i budowanie napięcia/podniecenia doprowadza do momentu gdy można przekraczać kolejne granice, nie można od razu wystartować z wysokiego biegu.
Ale wtedy w oczach ma te ☠☠☠☠iki, i wiesz że teraz możesz zrobić z nią wszystko
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-23, 12:45   #21
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Można przesuwać granice, dalej i dalej i jeszcze dalej....
To też zależy od konfiguracji..... jak byłem związku z doświadczoną dominą a ja byłem świeży to było inaczej niż w kolejnym gdy oboje byliśmy już jakoś doświadczeni i każdy musiał pójść na kompromis. Teraz jest inaczej bo ja jestem już doświadczony a partnerka poznaje klimat.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-23, 14:16   #22
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 837
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
Można przesuwać granice, dalej i dalej i jeszcze dalej....
To też zależy od konfiguracji..... jak byłem związku z doświadczoną dominą a ja byłem świeży to było inaczej niż w kolejnym gdy oboje byliśmy już jakoś doświadczeni i każdy musiał pójść na kompromis. Teraz jest inaczej bo ja jestem już doświadczony a partnerka poznaje klimat.
Ja to akurat trafiałem na same niedoświadczone, a chętne do próbowania, więc życie samo zweryfikowało, że w seksie nie ma co pytać czy prosić, a jak się dobrze kobietę nakręci a potem zdecydowanie mówi to jak nakręcona chętnie robią dużo więcej niż same by się spodziewały
Na dominę nie trafiłem, nawet jak proponowałem byłej czy obecnej to twierdziły, że odkryły sferę życia w której lubią być uległe, także prób nawet w 2 stronę nie było.
W sumie nawet nie, że mi taki waniliowy seks przeszkadza, też potrafię czerpać z niego przyjemność, raczej partnerki teraz chcą ostrzej, a jak się w nocy wyszaleją, to w dzień jakoś łagodniej, nie ma kłótni, nie ma spięć, dużo więcej puszczają bokiem, więc te "hormony" jakoś działają
Jak się kobieta wykrzyczy w nocy to nie krzyczy potem w dzień
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-23, 16:29   #23
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość
Dlatego współczuję.
Napisałaś temat, że jesteś kochanką, że seks z żonatymi to jakaś forma zakazanego owocu, że są lepsi w łóżku. Jak dla mnie to ściema, dorobiona ideologia do Twojej nietypowej sytuacji, i są w niej sprzeczności.


Po prostu ciężko trafić na faceta który w życiu codziennym będzie Cie traktował z szacunkiem jako kobietę i matkę, jednocześnie w sferze seksualnej z szacunkiem będziesz traktować go Ty, bo wiesz, że jesteś mu oddana.


Na tinderze faceci którzy szukają seksu nie są zainteresowani takimi klimatami, bo ich nie poczuli. To inny poziom gry, im satysfakcję sprawia zdobycie kobiety, to też "wystrzał" hormonów, większa satysfakcja z seksu, ale to szybko mija, dlatego szukają innej.
Może być obiektywnie "gorsza", starsza, brzydsza, ale jest nowa, trochę jak z nową zabawką, nie musi być najlepsza, ale cieszy bo jest nowa.
A jeżeli relacja to tylko grzeczny seks, to nawet najlepsze cycki to tylko cycki, chce się mieć inne.


Za to Ci żonaci, jeżeli wdadzą się w romans, to bezpieczniej jest z 1 dziewczyną, niż ryzykować i ciągle szukać nowej, mogą się wyszaleć, mogą spełniać fantazję, możecie zbudować jakąś relację.
Ale nadal będzie tylko "połowiczna", bo wiesz, że to czyjś facet, nie oddajesz mu się w tej sferze życiowej, nie zaufasz mu, dlatego bolała Cie strata tego w którym się zakochałaś. I pewnie brakuje Ci w nim bardziej tej sfery seksualnej, niż samego związku, co dla większości jest paradoksem, ale bez emocjonalnej by jej nie było.


Taki seks i napięcie w łóżku można budować godzinami, bawić się, kusić, testować, taki seks daje o wiele więcej hormonów, mózg jest na "haju", to działa jak narkotyk. Jak się poczuje, grzeczny może być miłą odmianą, ale nie sprawia satysfakcji.
Dlatego na początku znajomości ostrzegłem dziewczynę, że to droga w jedną stronę, i pewnie dlatego ma też sporo większą tolerancję do moich grzeszków z przeszłości, bo to dzięki nim w seksie ma teraz to co ma.
Takiej relacji nie da się zbudować nie mając doświadczenia i idąc od 0 z partnerką, bo to wtedy metoda prób i błędów. A z nią to jak gra komputerowa, przekraczanie granic, wchodzenie na kolejny poziom, w seksie przez te 2 lata ani razu nie powiedziała "nie".

Trochę jak z gotowaniem, co innego zjeść fastfooda, człowiek się naje, co innego włożyć w to serce i parę godzin coś przygotować. Smakuje inaczej, taki nocny maraton i budowanie napięcia/podniecenia doprowadza do momentu gdy można przekraczać kolejne granice, nie można od razu wystartować z wysokiego biegu.
Ale wtedy w oczach ma te ☠☠☠☠iki, i wiesz że teraz możesz zrobić z nią wszystko
Przyznaję, rozszyfrowałeś mnie jako jedyny tutaj
Ale pokazywanie, że można ostrzej działa też w drugą stronę.
Gdy dotychczas grzecznemu facetowi pokażesz, że może mocniej, ostrzej, że klapsy jakie znał dotychczas to trzepot skrzydeł motyla, to wówczas grzeczny seks z żoną już tak nie smakuje.

Natomiast jest sprawa, która strasznie mnie wkurza i wyprowadza z równowagi. To właśnie to, że ja tak naprawdę pragnę związku ale albo mogę ukrywać swoją suczą naturę i mieć związek, albo objawiać a wtedy jestem traktowana jak kobieta do jednego.

Więc żonaci są po prostu łatwą alternatywą bo obydwoje jesteśmy dla siebie tylko do seksu. Nawet jak to przyjaźń to z ukierunkowaniem na realizację potrzeb. Od żonatego nie oczekuję związku.

I nie jestem wybitnie doświadczona. Raczej całe mnóstwo rzeczy przede mną do odkrycia. I to też nie jest tak, że każdy następny zostaje Panem. Póki co, jeszcze kolejnemu się to nie udało pomimo chęci i starań. Zaufałam tak tylko tamtemu i się przejechałam...
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-24, 22:56   #24
arczix1989
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 4
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Przykro mi, że musisz zmierzyć się z takimi trudnościami w swoich związkach (( To ważne, aby mieć partnera, który jest otwarty i szanuje nasze potrzeby i preferencje seksualne.
Nie powinnaś być wyśmiewana za to, co lubisz w sypialni. Jeśli masz potrzeby, których twój obecny lub przyszły partner nie jest w stanie zaspokoić, to być może lepiej byłoby znaleźć kogoś, z kim będziesz mieć bardziej zgodne potrzeby seksualne.

Ważne jest, aby mieć otwarty i szczery dialog z partnerem i szukać rozwiązań, które będą satysfakcjonujące dla obu stron. Nie wstydź się mówić o swoich potrzebach i szukaj osoby, która je zrozumie i będzie chętna do ich spełnienia.
Pozdrawiam
arczix1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-26, 10:41   #25
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Waniliowy seks - kinky

Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
Bo gro facetów ma zakodowane w genach że kobieta jest przedmiotem seksualnym który można posiąść i posiadać a jak się znudzi to wymienić na inny. Z doświadczenia wiem że faceci ( w dużej części ) do seksu szukają kobiet oferujących łatwy i szybki seks, tak aby się nie namęczyć długimi podchodami i mieć szybką zdobycz. A z wyborem " żony " to jest tak.... że prawdziwy facet nie może ożenić się z kobietą która uprawiała seks z innym facetem i basta.
To w takim razie większość facetów na świecie powinna być kawalerami, chyba że piszesz do nas z XIX wieku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-26, 16:57   #26
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 74
Dot.: Waniliowy seks - kinky

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89448030]To w takim razie większość facetów na świecie powinna być kawalerami, chyba że piszesz do nas z XIX wieku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

On ma niestety rację. Nie jedyny, który to napisał lub powiedział.
Patrząc na swoje życie, związki znajomych, zdrady w rodzinie, znajomych i moich kochanków to wyłania się taki smutny obraz.

Ja np. w święta zostałam kur*ą chociaż druga strona nie miała pojęcia, że to co mówi to również o mnie a mianowicie: facet mający 30 kobiet to po prostu farciarz, za☠☠☠isty koleś, lovelas itp. Kobieta mająca 10 kochanków to dziwka.
816f5aca4bcedd6b7b6b1735683f717796a52e20_63eacf7a883f4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-28, 05:07   #27
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 837
Dot.: Waniliowy seks - kinky

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89448030]To w takim razie większość facetów na świecie powinna być kawalerami, chyba że piszesz do nas z XIX wieku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Teoria teorią, a życie weryfikuje ; P
I może nie na świecie, ale w Polsce trudno nie odnieść takiego wrażenia.


Wystarczy popatrzeć na statystyki i średnią liczbę partnerów seksualnych, kobiety zazwyczaj zaniżają, ale w naszym nowoczesnym kraju średnia liczba deklarowanych partnerów wśród kobiet jest 3x niższa niż mężczyzn, jedna z najniższych w krajach rozwiniętych.
I mówimy o ankietach, bo przed partnerami z którymi planuje się coś więcej, zaniża się jeszcze bardziej.
Zresztą, rozwiązłość nie tylko krytykują faceci, przypadkowy seks dla przyjemności, kobiety tym bardziej.
Jaki był ostatnio dym z tym tematem o klubowym flircie, i ponad 100 komentarzy, że kobieta to się powinna szanować i na pewno ma niską samoocenę, bo miała ochotę na przygodny seks z facetem z którym flirtowała.
Kwestia wieku i środowiska, ale wśród starszych wolność seksualna jest tylko na "papierze". Walczy się o równouprawnienie dla samej idei, ale gdy ktoś śmiało piszę o seksie zaraz jest trollem albo patologią. Chyba, że pisze facet, wtedy jeszcze seksistą i mizoginem


Seks dla czystej zabawy czy przyjemności, jest równie ostro krytykowany przez kobiety.
Mało kto w tych czasach realnie liczy na dziewicę, ale nadal powszechne jest, że sporo partnerów = "nie szanuje się".


Jeżeli facet wyrywa na lewo i prawo to koledzy z podziwem poklepują,
nikt nie mówi, że już trzeba się ustatkować, że to złe, że to wina niskiej samooceny i najbliższe 5 lat trzeba spędzić u psychologa.


Jak dziewczyna szaleje na lewo i prawo to kobiety już takie tolerancyjne nie są, jak nie skrytykują otwarcie, to za plecami
Do tego dobre rady od rodziny, a kiedy się wreszcie ustatkujesz, kiedy ślub, kiedy dzieci, jakby stan cywilny określał czy się w życiu udało czy "zmarnowane".
Do tego cała paleta innych zaściankowych schematów. Jestem z partnerem X czasu, jeszcze się nie oświadczył, koleżanki już po ślubie, czy powinnam z nim zerwać, marnuje życie. Jakby pierścionek nagle sprawił, że będzie super i był gwarantem stałego związku


Jeżeli kobieta jest bardziej doświadczona w łóżku to do zabawy jak najbardziej, do związku nie tak prędko, pojawia się czerwona lampka, facet myśli czy sprosta, czy będzie dość dobry, wygodniej poszukać mniej doświadczonej która nie będzie marudzić i wymagać.
Bo przecież wkłada się szabelkę, pokręci 5minut i kobita powinna wyć jak na torturach i zdzierać tapicerkę z łóżka.




[1=816f5aca4bcedd6b7b6b173 5683f717796a52e20_63eacf7 a883f4;89446703]Przyznaję, rozszyfrowałeś mnie jako jedyny tutaj
Ale pokazywanie, że można ostrzej działa też w drugą stronę.
Gdy dotychczas grzecznemu facetowi pokażesz, że może mocniej, ostrzej, że klapsy jakie znał dotychczas to trzepot skrzydeł motyla, to wówczas grzeczny seks z żoną już tak nie smakuje.

Natomiast jest sprawa, która strasznie mnie wkurza i wyprowadza z równowagi. To właśnie to, że ja tak naprawdę pragnę związku ale albo mogę ukrywać swoją suczą naturę i mieć związek, albo objawiać a wtedy jestem traktowana jak kobieta do jednego.

Więc żonaci są po prostu łatwą alternatywą bo obydwoje jesteśmy dla siebie tylko do seksu. Nawet jak to przyjaźń to z ukierunkowaniem na realizację potrzeb. Od żonatego nie oczekuję związku.

I nie jestem wybitnie doświadczona. Raczej całe mnóstwo rzeczy przede mną do odkrycia. I to też nie jest tak, że każdy następny zostaje Panem. Póki co, jeszcze kolejnemu się to nie udało pomimo chęci i starań. Zaufałam tak tylko tamtemu i się przejechałam...[/QUOTE]
Kobiety po trochu same do tego przykładają rękę.
Wystarczy poczytać "intymne" : P
Każde bezpośrednie czy seksualne zachowanie, nawet jeżeli jest "chemia" to już patologia, seksualizowanie, facet podrywa każdą, spojrzy to już prawie molestowanie. Z 2 strony jak kobita zainteresowana, prześwietli faceta, że jest wolny i się uśmiechnie, a on nie leci w te pędy to dopiero dramat, no dlaczego mnie nie podrywa, i ostatnio modne usprawiedliwienie "pewnie jest gejem".




Wiem, że to Twoje początki, inaczej nie wspominała byś z taką nostalgią gościa który Cie okłamał i wybrał żonę. Byłaś dla niego gotowa przemeblować życie, nie tylko swoje ale i dziecka. Gdy wyszło, że jest w związku, pewnie liczyłaś na to, że romans zostanie.
Z 1 strony zawiódł jako partner, więc trochę przeszły "amory" na związek, jako matka potrafisz pogodzić się z tym że wybrał starą "rodzinę", z 2 sfera seksualna nadal była fajna, a tutaj żona przycisnęła i game over. Tak więc żonaci stali się łatwym zamiennikiem.
Mimo, że początki, już to poczułaś, wtedy nie ma kroku wstecz
To jak oglądać w telewizji, nawet realistyczny wypadek, a zobaczyć coś na własne oczy na "żywo", nie musi być drastyczny, ale jest skok hormonów, jest adrenalina, to odciska piętno.
Jako nastolatek widziałem wypadek samochodowy, nawet nie wypadek, ale było blisko. Gość na autostradzie na zakręcie stracił panowanie, obróciło go, poleciał bokiem po pasie zieleni, skosił znaki, wjechał na przeciwległy pas, ale odzyskał panowanie nad autem i przejechał między 2 rzędami z przeciwnej strony, także nikomu nic się nie stało. Ze 20 lat temu, ale nadal pamiętam każdy szczegół jak na zwolnionym filmie
Z niegrzecznym seksem jest to samo, siłą czy agresją w BDSM nie uzyska się rezultatu, trzeba zbudować zaufanie i chęć oddania się, wspólnych gierek.


I tutaj jest Twój problem, dlatego innym się nie udało.


Bo w BDSM trzeba oddzielić sferę seksualną od życiowej, i nie przenosić ich między sobą, ale mimo to, te sfery na siebie wzajemnie oddziałują. Nie ważne czy ostry seks czy pod kołderką, jeżeli w życiu codziennym przestaje się układać z partnerem, sypie się też libido i satysfakcja z seksu. Czy w 2 stronę, jeżeli w seksie jesteś niespełniona, pojawiają się wątpliwości i zaczyna się sypać codzienna relacja.


Nie zaufasz tak łatwo komuś, jeżeli ma to być tylko "seks". Sprawdziło by się z kimś zaawansowanym w tych gierkach, kto nie popełnia błędów, wie co robić, nie przekracza granicy.
"Chęci i starania" brzmi jakbyś niedoświadczonego chciała wprowadzić w klimaty, jeżeli nie ma uczuć, pojawia się irytacja, rezygnacja, porównania, traci punkty. Mimo chęci skoro go w sferze seksualnej nie szanujesz, nie jest tym Twoim samcem alfa, automatycznie nie może robić za Pana któremu się oddasz, nawet jakby chciał



Tak to możesz stopniowo nauczyć faceta, z którym będzie coś więcej, miłość wiele wybacza, w tym i niedociągnięcia w łóżku jeżeli jest chęć rozwoju i współpracy.

Skoro faceci oceniają Cie za Twoją seksualność, jednocześnie widzisz, że żonaci są chętni do eksperymentowania, to wyciągnij wnioski


Zawsze można zmienić zasady gry, udaj niedoświadczoną grzeczną dziewczynkę, jeżeli facet ma potencjał, to obejrzyjcie coś w stylu 50 twarzy greya, i mu powiedz, że to podniecające, nigdy czegoś takiego nie robiłaś i chciałabyś z nim spróbować.
Co innego być niegrzeczną dziewczynką, co innego być grzeczną i chcieć przy wybranku pokazać pazura. Też trzeba będzie wafla podszkolić co i jak, ale chociaż szansa większa, że znowu zaiskrzy i będzie to "stabilniejsze". Ale zamiast wątpliwości czy "podobała", podbudujesz mu ego, że to z nim chcesz poeksperymentować


Wiem, że nie tego oczekujesz, bo lepiej było by mieć faceta któremu można prosto z mostu powiedzieć co i jak, a on to uszanuje, ale jak nie da się tak, trzeba próbować inaczej.


Sam mam taką koleżankę, która z niejednego pieca chleb jadła, różne rzeczy w seksie robiła, taka kobita z "ikrą", zazwyczaj więc trafiała też na dupków. Aż pojawił się fajny facet, zabiegający, doceniający, nadający się na partnera i spotykali się. Ale w łóżku też był taki grzeczny i miły, a nie o to chodzi, tak więc zdradzała go. Jako, że dobry był z niego materiał na partnera, po męskiej rozmowie, że w łóżku ma pokazać jajeczka i kilku wskazówkach zabrał się do roboty, zaczęli szczerze o seksie gadać, próbować, poprawiło się. I zrobiło się big love, wspólne mieszkanie, koniec ze skokami w bok, jest to też jakaś opcja
Co innego informować o swojej suczej naturze, co innego uświadomić faceta, że chcesz się taka stać dla niego.

Edytowane przez DrDoom
Czas edycji: 2022-12-28 o 05:19
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-12-28 06:07:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:12.