Chanel Coco EdP czy EdT?

[jasmin30]

Cześć dziewczyny!Jestem tu po raz pierwszy i czuję się bardzo niepewnie, tym bardziej że nie opanowałam jeszcze spraw "technicznych " na Forum.Mam jednak nadzieję , że wkrótce lepiej się poznamy tym bardziej ,że tak jak Wy kocham perfumy Ale do rzeczy...
Nie mogę zdecydować się na zakup... klasycznej Coco,l EDP czy EDT? Jest między nimi jakaś różnica -mam na myśli zapach. Pomóżcie. Miałam okazję testować tylko edt, a szykuję się raczej na edp

[jasmin30]

Dziewczyny !!!! Co z wami? Czy ktoś mi odpowie...

[Hosenka*]

Woda perfumowana jest bardziej trawała nic toaletowa... Perfumowana ma bowiem więcej olejków eterycznych

[jasmin30]

Dzięki Hosenko, ale nie o to mi chodziło, myślałam o niuansach w nucie zapachowej-tak jak w Allure czy Nu gdzie EDP a EDT to dwa różne zapachy

[ropuszka]

Czesc. Moja mama miala ten sam dylemat rok temu Wybrala EDP. Z tego co pamietam zapachy sa bardzo podobne, roznia sie tlyko trwaloscia i "moca". EDP jest zdecydowanie mocniejsza, ale to moim zdaniem tlyko jej atut. Ja z mama bylysmy w Galerii Centrum i tam pani wyciagnela dla nas tester EDP. Najlepiej domagac sie u ekspedientek obu testerow, bo z reguly jest taka mozliwosc (przynajmniej w Krakowie, z tymi ekskluzywnymi zapachami). Koniec koncow szczerze polecam EDP - jest piekna, kobieca i zdecydowana.

[Smoczyca]

Klasyczne czarne Coco jest jednym z moich ukochanych zapachów wszechczasów - kiedyś uzywałam długo i obficie EDP - od pewnego czasu myślę o powrocie, i zastanawiałam się również nad wersją EDT. Nie mam pamięci zapachowej ani żadnej z wód pod ręką, więc nie pokuszę się o dokładne porównanie, pamiętam tylko że całkiem niedawno miałam silną ochotę na EDt właśnie co mnie samą zdziwiło, bo na ogół wolę cięższe wody. Obie wersje Coco są moim zdaniem bardzo trwałe. EDP jest bardziej drapieżna, gdybym chciała zapachu do używania w dzień, wybrałabym EDT. EDP jest bardziej balsamiczna, ambrowa, trochę mroczna - fascynująca, też ją uwielbiam, ale może trochę męczyć. EDT jest ciągle korzenna (dla mnie bardziej przyprawy są tu wyczuwalne niż w EDP), z silniejszą kwiatową nutą, świetna na codzień
EDP dla mnie jest tylko na wieczór, ze względu na tę gęstość i moc, lekko odurzającą
EDT nie ustępuje trwałości wodzie perfumowanej co jest pewną rzadkością

Ach rozmarzyłam się... jak pięknie byłoby miec obie wersje...

[jasmin30]

Dzięki ropuszko bardzo mi pomogłaś! Tak jak napisałam , nastawiałam się raczej na EDP , a twoja pomoc tylko utwierdziła mnie w w tym przekonaniu. Postaram się jednak jeszcze to sprawdzić tym bardziej że COCO "zamówiłam" u męża z okazji 10 -tej rocznicy ślubu

[jasmin30]

Ale zadałaś mi klina Smoczyco!!! jutro chyba wyskoczę po pracy do perfumerii-koniecznie muszę sprawdzić EDP-nie chciałabym żeby perfumy mnie(no i moje otoczenie w pracy) przytłoczyły, zwłaszcza ,że zamierzałam nosić je na codzień.

[SOLANGE002]

Witam !
Drogie Wizazanki, prosze o Wasze opinie.
Ostatnio kupilam COCO CHANEL ( czarne ) perfumy 7.5 ml
i COCO CHANEL miniaturka tez perfumy
Roznia sie nie tylko wielkoscia ale tez kolorem i zapachem !
Pierwsze sa zolte ( zapach mniej intensywny).
Drugie sa ciemne, pomaranczowe ( zapach intensywny ).
Pochodza z dwoch roznych zrodel ( oryginaly )
Poniewaz nigdy przedtem nie mialam tych perfum prosze napiszcie dlaczego sie roznia ?

[odszczepieniec]

a ta miniaturka to tez perfumy czy moze woda perfumowana/ toaletowa? ja mam miniaturke edp i nie jest w kolorze tak intensywna jak perfumy. moze to o to chodzi.

[SOLANGE002]

Napisane przez odszczepieniec

a ta miniaturka to tez perfumy czy moze woda perfumowana/ toaletowa? ja mam miniaturke edp i nie jest w kolorze tak intensywna jak perfumy. moze to o to chodzi.

Jedne i drugie to perfumy

[odszczepieniec]

hm to mi juz nic innego do glowy nie przychodzi jak tylko powiedziec, ze moze ktores sa zwietrzale, ze staly w nieodpowiednim miejscu np. zbyt cieplym itd. albo ktores po prostu nie sa oryginalami, mimo zapewnien sprzedawcy.

[wiosna9]

Mogły także stać np w dużym dostępie do światła. Wtedy perfmy traca swoje właściwości, dlatego warto trzeymać je zawsze w kartoniku w którym były zapakowane, a jesli juz nie to w ciemnym miejscu i nie w łazience która jest wilgotna.
Moze byc też taka opcja ze niekoniecznie jest to oryginał, zawsze jest ten 0,01% niepewności. Myslę jednak że były po prostu żle przechowywane.

[SOLANGE002]

Perfumy COCO kupilam w sklepie, byly w oryginalnym, twardym pudeleczku a na fiolce, przy korku byla mala czarna plomba.
Miniaturka " przyszla " z Niemec i byla zapakowana w kartonik...wiec chyba mozna wykluczyc opcje zlego przechowywania.
Jesli to podrobka... to ktore???
Dziekuje za sugestie.

[lalesia]

Podciagam watek, zeby nie zakladac nowego bardzo bylabym wdzieczna za jakiekolwiek opisy i opinie na temat czarnej Coco, bo bardzo mnie ostatnio te perfumy fascynuja

[ligia]

czarna Coco to wspaniałe perfumy, pociągające i przyciągające, lubię obie wersje edp i edt, chociaż ta druga wcale nie ustępuje intensywnością i mocą.
Nosząc coco czuję się bardzo kobieco, pasuje na wyjścia, do kobiecych strojów. Pięknie rozwija się na skórze, czasem zadziwiająco, ja je uwielbiam, należą do moich ulubieńców

[Dorota-Coco]

Coco Chanel zobowiazuje. To jedyny zapach, ktorego nie lacze na sobie z innym (bo ja czesto robie profanacje zapachow, znaczy sie zlewam sie kilkoma Coco jest dla mnie uosobieniem elegancji, ponadczasowy zapach.

[lalesia]

Dorotko, dziekuje wczoraj mialam okazje powachac Coco i zakochalam sie wydawalo mi sie, ze do takiego zapachu trzeba dorsnac... Jednak mam dopiero 19 lat i urzekl mnie niesamowicie. W pierwszej fazie wydal mi sie zbyt ostry, orientalno-szyprowy, jednak po pol godziny nabral glebi, ostra nuta ustapila miejsca slodkiemu akordowi wspolgrajacemu z kwasnymi nutami. Jest przepiekny, niezwykle intensywny. Czuje, ze bedzie moj

[Dorota-Coco]

Ooo, ja do Coco dorastalam dluzej (ale ja moge byc nieco opozniona w tym wzgledzie) Teraz ukochalam ja tak bardzo, ze na dobranoc pare kropel we wlosy sobie trzaskam...

[SOLANGE002]

Czarne klasyczne Coco to teraz jedne z moich ulubionych zapachow.Poniewaz uzywam perfum to wystarczy kropla.
W trzech slowach to :elegancja, trwalosc i moc!
Doskonale pasuja na wieczor.
Lubie zasypiac otulona tym zapachem

[odszczepieniec]

Napisane przez lalesia

W pierwszej fazie wydal mi sie zbyt ostry,

rzeczywiscie w pierwszej fazie jest mocny i niezle daje po nosie, co moze zniechecic juz na samym poczatku. warto jednak poczekac i pozwolic rozwinac sie temu zapachowi, bo efekt jest piorunujacy! dla mnie coco tworza klimat 'basni 1001 nocy' i za to je lubie

zdecydowanie sa to perfumy na wieczor.

[joasiak1]

Wywlekam ten wątek na fali mojej ostatniej fascynacji klasyczną Coco.
Czuję, że to może być miłość co najmniej taka jak Shalimar

Może ktoś jeszcze podzieli się wrażeniami, szczególnie dotyczącymi różnic między wersją EDT i EDP - wg mnie EDT ma ostrzejsze wejście, takie "dające po nosie", ale też nie jest aż tak zobowiązująca jak EDP.

Hopla!

[mulier]

Napisane przez joasiak1

Wywlekam ten wątek na fali mojej ostatniej fascynacji klasyczną Coco.
Czuję, że to może być miłość co najmniej taka jak Shalimar

Może ktoś jeszcze podzieli się wrażeniami, szczególnie dotyczącymi różnic między wersją EDT i EDP - wg mnie EDT ma ostrzejsze wejście, takie "dające po nosie", ale też nie jest aż tak zobowiązująca jak EDP.

Hopla!

Joasiu...mód na me serce wylałaś odgrzebując ten wątek

Do coco podchodziłam wiele razy...aż pewnego dnia (jakies 3-4 tygodnie temu) psiknęłam sie w douglasie.... i zabiły dzwony !!! Matko, dostałam amoku, czułam ją wszędzie, juz nic mi w niej nie przeszkadzało, wtopiła sie w moją skórę, czułam na tym mocnym głebokim zapachu, kropelki świeżej rosy, pobłyskujące iskierki...i znowu ten tajemny czar, głęboki, ciemny, lekko słodki...poezja, mistrzostwo świata. Perfumy idealne !!!! Niczego bym w nich nie zmieniła, niczego !!!
Ten zapach zobowiązuje. Zobowiązuje co do stroju... będzie pasował tylko wtedy, gdy zrobimy wszystko aby wyglądać elegancko, i zobowiązuje...hehehe...mo że to głupio zabrzmi, ale i co do naszego wnętrza. Wydaje mi się, że aby ubrać coco i nosić ją z pełną i należną jej klasą....same musimy po prostu czuć się piękne. Pierś do przodu, podniesiona broda, stukot obcasów...i coco....

[agaa13]

Napisane przez mulier

Joasiu...mód na me serce wylałaś odgrzebując ten wątek

Do coco podchodziłam wiele razy...aż pewnego dnia (jakies 3-4 tygodnie temu) psiknęłam sie w douglasie.... i zabiły dzwony !!! Matko, dostałam amoku, czułam ją wszędzie, juz nic mi w niej nie przeszkadzało, wtopiła sie w moją skórę, czułam na tym mocnym głebokim zapachu, kropelki świeżej rosy, pobłyskujące iskierki...i znowu ten tajemny czar, głęboki, ciemny, lekko słodki...poezja, mistrzostwo świata. Perfumy idealne !!!! Niczego bym w nich nie zmieniła, niczego !!!
Ten zapach zobowiązuje. Zobowiązuje co do stroju... będzie pasował tylko wtedy, gdy zrobimy wszystko aby wyglądać elegancko, i zobowiązuje...hehehe...mo że to głupio zabrzmi, ale i co do naszego wnętrza. Wydaje mi się, że aby ubrać coco i nosić ją z pełną i należną jej klasą....same musimy po prostu czuć się piękne. Pierś do przodu, podniesiona broda, stukot obcasów...i coco....

Gosiu czyżby nowa miłość?
piękny opis aż chciałoby się pachnieć nią ...

[mulier]

Napisane przez agaa13

Gosiu czyżby nowa miłość?
piękny opis aż chciałoby się pachnieć nią ...

Aga....no przepadłam
Co oczywiście nie znaczy, że pałam mniejszym uczuciem do pozostałych flakoników...hehehe... niestety

[agaa13]

Napisane przez mulier

Aga....no przepadłam
Co oczywiście nie znaczy, że pałam mniejszym uczuciem do pozostałych flakoników...hehehe... niestety

no to dobrze bo już myślałam,że o PP zapomniałaś- a ja zawsze będę Ciebie kojarzyć z tymi perfumami

[Kate30]

Napisane przez joasiak1

Wywlekam ten wątek na fali mojej ostatniej fascynacji klasyczną Coco.
Czuję, że to może być miłość co najmniej taka jak Shalimar

Może ktoś jeszcze podzieli się wrażeniami, szczególnie dotyczącymi różnic między wersją EDT i EDP - wg mnie EDT ma ostrzejsze wejście, takie "dające po nosie", ale też nie jest aż tak zobowiązująca jak EDP.

Hopla!

Kolejna zafascynowana czarnulką

Pamiętam Joasiu jak mnie namawiałaś na testy - Gosia namówiła mnie na zakup - no i mam piękny flakon 50ml edp - cudo.

Z sephory przytaszczyłam próbkę edt - i, choć piękna, do edp się nie umywa.

Jest znacznie mniej trwała, by nie rzec ulotna, na początku piękna, szybko wietrzeje.
Nie mam mocy i wyrazu edp.

Dla mnie coco to też miłość porównywalna do Shalika i 24F.

Niezwykłe perfumy, cudownie zobowiązujące, mega kobiece, absolutnie piękne.

[joasiak1]

Napisane przez Kate30

Kolejna zafascynowana czarnulką

Pamiętam Joasiu jak mnie namawiałaś na testy - Gosia namówiła mnie na zakup - no i mam piękny flakon 50ml edp - cudo.

Z sephory przytaszczyłam próbkę edt - i, choć piękna, do edp się nie umywa.

Jest znacznie mniej trwała, by nie rzec ulotna, na początku piękna, szybko wietrzeje.
Nie mam mocy i wyrazu edp.

Dla mnie coco to też miłość porównywalna do Shalika i 24F.

Niezwykłe perfumy, cudownie zobowiązujące, mega kobiece, absolutnie piękne.

Zamieszałaś mi w głowie

Zdaje się, że przy najbliższej wizycie w cywilizowanym świecie będę musiała zrobić test porównawczy

[agaa13]

Napisane przez Kate30

Kolejna zafascynowana czarnulką

Pamiętam Joasiu jak mnie namawiałaś na testy - Gosia namówiła mnie na zakup - no i mam piękny flakon 50ml edp - cudo.

Z sephory przytaszczyłam próbkę edt - i, choć piękna, do edp się nie umywa.

Jest znacznie mniej trwała, by nie rzec ulotna, na początku piękna, szybko wietrzeje.
Nie mam mocy i wyrazu edp.

Dla mnie coco to też miłość porównywalna do Shalika i 24F.

Niezwykłe perfumy, cudownie zobowiązujące, mega kobiece, absolutnie piękne.

Kasiu cieszę się,że jesteś z nami a coco kojarzy mnie się z moja mamą-ona zawsze ma jeden flakonik na toaletce w sypialni

[SpanishMyszka]

Byłam zniechęcona do tego zapachu, wydawało mi się, że jest przesadnie dojrzały, że przeznaczony dla kobiet starszych.
Kojarzył mi się z antyczną szafą na starym poddaszu...
Jednak od pewnego czasu krążę wokół niego jak ćma dookoła świecy, intryguje mnie i przyciąga.

Mam w związku z tym pytanie - czy ekstrakt różni się bardzo od wody perfumowanej, jeżeli tak, to czym ?
Tylko trwałością czy może sam zapach też jest inny ?

Jestem ciekawa