Biżuteryjny wątek plotkowy V :)

[Amambada]

Byłam dzisiaj obadac kaliski empik i stwierdzam, ze szału nie ma
spodziewałam sie fimo ale narazie tylko niezbyt szczegolna drobnica i masa perłowa w asortymencie + jakies weneckie i drewienka (te ostatnie kupilam bo miałam wizje xD)... duzo jest tez zestawow i oczywiscie są półfabrykaty. No ale lepszy rydz niz nic... jak mi czegos braknie to zawsze jakies koło ratunkowe mam

[mekinking]

dobry sposób, żeby rozszerzyli asortyment w empiku jest bardzo prosty: trzeba często chodzić i się pytać czy coś jest, ja tak chodziłam i się pytałam czy mają fimo, bo nie widzę, pani przeważnie robiła duże oczka i mowiła że ona nic nie wie o żadnym fimo. więc się pytałam czy mogę zamówić, i potem następnym razem znowu się pytałam czy mają, a jak nie to czy można zamówić. aż pewnego pięknego dnia idę i bez patrzenia czy jest, pytam o fimo, a pani mi mówi, że tak, jest, proszę za mną. i było co prawda malutko, ale ładne kolorki i generalnie jestem zadowolona więc pytaj

[Amambada]

no to bede pytac... dział jest od paru dni, wiec pewnie jak sie bedzie powodzeniem cieszyc to rozszerzą...

[naila]

Morgana, a co to jest Rafa Koralikowa w Landzie i jak tam trafić?

[SuLoVa]

Nie chcę zakładać nowego wątku i zaśmiecać forum, więc zapytam Was w wątku 'plotkowym'. Przymierzam się do zakupu stojaka na kolczyki i mam pytanko (może któraś z Was ma coś takiego i będzie w stanie mi odpowiedzieć), czy nie będą mi od tego czarnieć kolczyki (bigle), bo ten stojak jest metalowy. Nie chciałabym, żeby mi się wszystkie kolczyki zepsuły, a niestety większość z nich jest to biżuteria sztuczna i obawiam się że mogą rdzewieć.
Dla zobrazowania sytuacji załączam zdjęcie takiego stojaka.

[Achnes]

Z tego co wiem, kolczyki nie czernieją od takiego stojaka, ale od trzymania ich na powietrzu i w miejscach wilgotnych. Czyli jeżeli będą po prostu powsadzane w te dziurki to jest bardzo duża szansa, że będą reagować z powietrzem i czernieć.

[Darkling]

czerniec będą nie tyle od samego stojaka, to od powietrza. i będa wygladac bardzo nieciekawie jeśli są posrebrzane.

edit: ale stojak bardzo ciekawy, np na kiermasze. powiesz skąd go kupujesz?

[SuLoVa]

Teraz kolczyki trzymam w pudełeczku, wszystkie na kupe są powrzucane i leżą w szafce, raczej nic im się nie dzieje. A jeśli stojak będzie właśnie zamknięty w szafce za szklanymi drzwiczkami, to jest szansa, że nie stanie się nic kolczykom?

Darkling
stąd: http://www.izzi.pl/sklep/ekspozytory/index.php?limit=10

[Basiulek]

Mam ten stojak, rzeczywiście fajny jest, w sklepie wisiały na nim moje kolce i nie poczerniały przez ok 2 miesiące (co dziwne, bo to posrebrzanki wtedy były). W każdym razie na krótką metę się jak najbardziej spisze, np na kiermasze jak mówiła Dark czy tego typu rzeczy. Jednak trzymania na nim swojej biżuterii nie polecam

[czarny kot]

Srebro, miedz, elementy posrzebrzane beda sniedziec na powietrzu. Znaczy pokrywac sie tlenkami swoich metali. Srebro bedzie czerniec czy brazowiec a miedz zrobi sie zielononiebieska. Bizuterie powinno sie przechowywac w strunowych woreczkach. a juz napewno nie zostawiac w lazience, bo wilgos tylko przyspiesza proces sniedzienia.
Stojaczki sa ladne, ale na nich w domku mozna wieszac bez strachu niemetalowa bizuterie - metrowce, bransolety, ewentualnie kolczyki na stalowych elementach bo stal nie powinna czerniec.

[Darkling]

dzieki chyba sie skusze, wlasnie z widokiem na kiermasze

[lubomirka]

Napisane przez Morgana75

Wiecie bo sklepy na Orlej i Elektoralnej to generalnie nastawione były na przedsiębiorców znaczy jubilerów...a wszystkie tego typu sklepy do 16 funkcjonują za to od 8...jakby co to zawsze zostaje Rafa Koralikowa w Landzie- ja wczoraj zrobiłam tam zakupy 15 minut po teoretycznym zamknięciu czyli o 19.15!

W takich cenach to chyba nikt z biżuteryjek się nie skusi jedne z najdroższych sklepów dla desperatów ten Land, wolałabym czekać na paczkę z poczty.

[Morgana75]

Lubomirka ale w Landzie sa dwa sklepy...tan na pierwszym pietrze ma rzeczywiście ceny masakryczne ale Rafa na parterze w miarę normalne, poza tym jest do 19 czynna, ja tam Rafę lubię , wiem co mają i wiem że mają dobrej jakości

[M0N1K4]

Muszę się wyżalić... ja niedługo zginę :/

Wyciągnęłam u Kuby swoje biżutki - zdjęcia mieliśmy robić. I w pewnym momencie zauważyłam,że nie ma jednego z kolczyków.... przeszukałam całe mieszkanie i lipa.... nie ma go... problem w tym ,że nawet nie mam kamienia żeby teraz dorobić.... a takie ładne były..... normalnie tak mi smutno,że szok :/

[Basiulek]

Mon1K4- strasznie współczuję, ze względu na to, że robisz wrapy- ja jak zgubię składaka to tragedii nie ma, ale Ty wkładasz tyle pracy w swoje prace... szkoda kolczyka.

Dziewczyny mam pytanko, bo właśnie będę robiła zamówienia - czy farbkami akrylowymi można malować drewno i masę perłową? Bo zamierzam się zabrać za nowe techniki, ale nie wiem, czy te farbki się nadają http://www.allegro.pl/item615812753_...ol_maries.html Także proszę o pomoc

[monius9]

Monika - może się jeszcze znajdzie... a jak nie to zawsze można zrobić wisiorek?

[mekinking]

z tego co wiem, tak osobiście to akryle nadają się do prawie wszystkiego, z tą masą bym nie był pewna tylko. tylko kwestia zagruntowania i zabezpieczenia potem, ja to przeważnie maluję na papierze, a drewno tylko dekupażuję, no ale takie akryle dobrze mieć tak czy inaczej. ale poczekaj na kogoś kompetentnego i czekam na nowinki, bo jak rozumiem zapowiada się coś ciekawego

[Basiulek]

A tam od razu ciekawego Zaopatruję się właśnie w filc w arkuszach, wełnę czesankową, igły i mydło do filcowania, przedmioty do zdobienia w drewlandii, serwetki i te akryle Czas się trochę bardziej wyrazić twórczo

[monius9]

do drewna spokojnie, a jeżeli nie chciałyby malować po masie perłowej to kup medium do szkła bądź metalu - cholerstwo przykleja się do wszystkiego i po tym można malować ja mam medium do metalu empikowe, malowałam i po metalu i po plastiku i po szkle, więc po masie perłowej też powinno dać radę

[M0N1K4]

Spać z tego wszystkiego nie mogłam. Właśnie zamówiłam topaz do kolczyków i bigle, bo już takich nie mam..... raczej mi się ten interes nie opłacał - w SN topaz, w Kadoro sztyfty - ale wiem,że jak teraz tego nie zrobię to już nigdy nie przysiądę to tego kolczyka. Zaraz idę zrobić bazę i jak kamyk przyjdzie to go zamocuję...... eh...... przeszukałam cały dom, dzwoniłam do Kuby,żeby u siebie poszukał i nic..... przesuwanie mebli, wykładzin i tak dalej nie przyniosło skutku.... normalnie zapadł się pod ziemię... a mogłam go zgubić tylko u siebie lub i Kuby w domu..... jakbym miała coś zgubić poza domem to cały woreczek z biżutkami który miałam w torebce.

[tyska04]

Nie chce Cie martwić, ale pewnie znajdzie się pewnie przy okazji, jak go nie będziesz szukać ( oczywiście jak dorobisz nowy). Ot, złośliwość rzeczy martwych. Ale może z tego znalezionego zrobisz dopiero wisiorek

[loverynka]

Basiulek, ja po masie perłowej malowałam farbami do szkła.

Co do rafy koralowej to jest to ten sam sklep co ten na elektoralnej (na śmierć zapomniałam jak się nazywa) i jest w nim potwornie drogo.


I jeszcze coś zabawnego. Wczoraj widziałam Panią sprzedającą "ORYGINALNEGO" Swarovskiego (typ kolczyka swarek na biglu) w Srebrze za 30zł za parę. Nawet Rock za tyle miała. I klientki kupowały. Nie da się za tyle...

[Beacia87]

Ale miałam pobudkę - 3.40 zaczęło coś wybuchać. Najpierw myślałam, że jakiś świr wyjątkowo głośne petardy o tak szatańskiej godzinie zaczął puszczać, ale po którymś z rzędu wybuchu zaczęłam się zastanawiać czy aby to nie jakaś wojna się zaczęła. Na szczęście to tylko samochody się zapaliły...

[Amambada]

a mnie około 4 jakies szatanskie bóle brzucha obudziły... i jeszcze nie do konca mi przeszło :/ dramat normalnie...

Moniko- skoro w domu gdzies go wcieło to sie znajdzie... no ale jak zwykle zupełnie nie wtedy kiedy trzeba...

[LadyArgerich]

Moniko - odnośnie zawieruszenia kolczyka - moja teściowa zawsze w takiej chwili przypomina mi o św. Antonim ...

Ja najczęściej gubię (tzn. nie pamiętam gdzie schowałam) jakieś dokumenty, zaświadczenia itp. Dom mamy w ciągłym remoncie, rzeczy nie mają stałego miejsca, a ja nie należę do najlepiej zorganizowanych osób, więc Antoni nieraz mnie słyszy...::))

[Morgana75]

Loverynka ja naprawde nie rozumiem co to według ciebie jest "potwornie drogo", dla mnie potwornie drogo to jest ten sklep z pierwszego piętra gdzie koszmarnie brzydkie plastikowe przekładki z odłażąca farba sprzedają po złotówce , a to że ktoś kto ma sklep i musi placić za lokal wiec ma sztyfty do swarków drożej o 70 groszy niz producent w swym detalicznym sklepie netowym , no dla mnie wahania cen w różnych sklepach o pewien procent ceny są normalne, grunt żeby to były różnice 10- 2- procent a nie 100- 150 ! zresztą inna sytuacja jest jak ci potrzebne coś na szybko i mała ilość a inna jak wiesz że czegoś dużo potrzebujesz, czasem warto zaplacić więcej jak wiesz że ci coś szybko sie sprzeda...

[KarmazynowyKamyk]

No i po urlopie...

Myślałam, że nadrobię zaległości w biżutkowaniu, ale jak urlop to urlop i prawie nic nie zrobiłam...

Idę czytać zaległości

[M0N1K4]

Ja też myślę,że się pewnie w końcu znajdzie. Ale nie wiem kiedy i jakoś nie chce mi się na to odnalezienie czekać. Zamówiłam i mam święty spokój, bo przyznam,że kolczyki mi się bardzo podobały i przezywałabym pewnie cały dzień jak jakaś nienormalna A tak, najwyżej będzie komplecik z zawieszką jak się zguba w miarę szybko odnajdzie.
Na szczęście brat ma na koncie pieniądze to mi pożyczył na domówienie brakującego kamyka i sztyftów

[Morgana75]

lalalalaaaaaaaaa! właśnie sobie na dvd oglądam "upiora w operze"...dobrze że u nas grube sciany, sąsiedzi mnie nie znienawidzą!!!

[loverynka]

Rafa to ten sklep co kikami. A w Kikami głupi kwarc kosztuje 5zł za sztukę, taki sam jak w Jasperze 25 czy 30 zł za sznur.