2008-10-05, 09:13 | #3271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Weroniczko 100 lat!!!!!!!!!!!!
hej ja juz jestem zdrowa, maciek ma dalej gile ciagutki, a tata lezy w drugim pokoju i spisuje testament z powodu grypy
__________________
Jesienne mamy |
2008-10-05, 09:38 | #3272 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Wszystkiego najlepszego dla Weronisi
Ivy możesz zrezygnować z takiej szczepionki tylko podpisujesz papierek ze wiesz co robisz itd... a skąd ja mam zaufać i wiedzieć że moje dziecko jest w 100% zdrowe czy nie ma ukrytej jakiejś infekcji... Moniczko dziękuję za linka a szczepisz 3 w 1 czy pojedynczo? |
2008-10-05, 10:13 | #3273 | ||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Serdeczne życzenia dla Patrysia
Cytat:
Ivy, idź do lekarza. To już za długo trwa. Mam nadzieję, że szybko powrócisz do zdrowia, tego Ci życzę . Cytat:
Maja też od miesiąca stoi w miejscu, podobno to normalne Cytat:
Mam nadzieję, że choroba nie przyszła. Cytat:
No niestety tak często wstaje w nocy. Tzn. nie liczę odkąd ona śpi, tylko jak ja się kładę. Cytat:
Tak, Maja już była szczepiona. Nic niepokojącego nie zauważyłam. Cytat:
Motylku, u nas jest podobnie. Maja jak nie idziemy na spacer, w domu strasznie się nudzi. Jest marudna, rozdrażniona, chwile się czymś zajmie, a potem zaczyna jęczeć. Jedyny plus jest taki, że sama też potrafi się zabawić. Cytat:
Fajny ten domek, gdybym miała więcej miejsca, to strzeliłabym Mai [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240246]Mialam pisac o menu, prezentach a tu Dostalismy dzis list, ze sofy, ktore zamowilismy beda najwczesniej w listopadzie, i chyba sprawdzi sie czarny scenariusz Maatry, ktora na nie czekala 3 miesiace [/quote] No to nieciekawie, bardzo długo czekacie na te kanapy. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240246]1 pazdziernika spedzilismy tylko we trojke, dzien wczesniej prosilam Oliego, zeby zbudzil sie o 7.08, godzinie przyjscia na swiat, ale maly stwierdzil, ze szkoda dnia i juz o 5.20 pokrzykiwal z lozeczka: Wstawaj mamo, szyyybko, szkoda zycia na spanie Przedpoludnie nam minelo na tancach przytulancach, potem tata wrocil z pracy i poszlismy na urodzinowy spacer, zrobilismy wspolna fotke w automacie, Oli pojezdzil na ruchomym aucie, dostal prawdziwego batonika muesli (nie chcial, a byl smaczny, marchewkowy), potem prawdziwy obiad, spaghetti z sosem bolonski, tez nie chcial , za to rzucal sie na balony, ktore musialy byc w ekspresowym tempie ukrywane, bo w zderzeniu z jego zebami bylaby tragedia Wszystkie wstazki i inne ozdoby podzielily los balonow, ich zywot byl krotki Ode mnie Oli dostal fontanne FP, jak zobaczyl te kulki i swiatelka i melodie to zrobil mine typu: Olabooooogaa i ... tak rozpaczliwie placzacego na widok zabawki jeszcze go nie widzialam Teraz sie juz oswoil, sam wklada kulki i sie bawi, ale potrzeba bylo czasu Od taty dostal wiaderko z drewnianymi, kolorowymi klockami, hmmm, lubi uderzac klockiem o telewizor, lub przewrocic wiaderko i rozwalac je po calym pokoju Od mojej mamy Uczniaczka, jeszcze gdy bylismy w Polsce, zainteresowanie bliskie zeru [/quote] Urodziny Oliego uczczone Dostał nawet dorosłe jedzenie w dniu swojego pierwszego święta. Chyba był zaskoczony tyloma atrakcjami w jeden dzień. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240472] Anusiu: umiejetnosci Mai powalaja mnie na kolana [/quote] Ano, zdolna z niej dziewczynka [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240600]Aaa, jak robicie jajecznice to z jakimis dodatkami ja sie ograniczam tylko do masla, choc dzis dosypalam troche ziol i Oli zajadal ze smakiem Ale mozna juz dodac np szynke czy ser, czy pomidory, jak myslicie [/quote] Maja nie przepada za jajecznicą. Myślę, że jeśli Oli je te rzeczy, to i do jajecznicy możesz dodać. Moja Maja pomidory uwielbia (podobnie jak mamusia) i je od dawna. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240600]U nas hitem ostatnich dni jest kisiel z malinami, ile by nie bylo, Oli wszystko zje [/quote] Jak robisz ten kisiel?? Cytat:
Dużo zdrówka dla Maciusia i umierającego tatusia. .... Właśnie oglądam płytkę z wesela koleżanki. Majunię bardzo zainteresował pociąg, wpatrzona jak nie wiem, patrz i rusza swoja pupką |
||||||||
2008-10-05, 10:34 | #3274 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cześć wczoraj na gorąco podziękowałam za życzenia i co? nie zapisało się tu?
Wszystkim bardzo dziękujemy za pamięć i życzenia Szczególne podziękowania oczywiście należą się Olivierkowi i jego rodzicom Gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów! Poiss koniecznie idź do lekarza dziewczyno. Lea najważniejsze że Oli jest szczęśliwy a imprezkę jeszcze nie jedną mu zrobisz. Joli jeszcze zobaczysz jaka "uskrzydlona" bedziesz wracać z wykładów. ja osobiście uważam że te 5 lat z fajnymi ludźmi na roku jest najfajniejszą frajdą. Ten dreszczyk przed egzaminem i piwko razem po..... Przeparaszam że nie do wszystkich się odnoszę ale może to nadrobię a teraz kilka zdjęć z wczoraj i lece na spacer |
2008-10-05, 11:13 | #3275 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
To właśnie, tylko na pewno wiesz co robisz..., moja pediatra rozwiała moje wątpliwości co do tej szczepionki, podobne informacje potem znalazłam w necie. Parę lat temu szczepionka ta miała w swoim składzie substancję, która mogła wywoływać autyzm u dzieci, ale od pewnego czasu już tej substancji nie ma w jej składzie. Ja wolę jednak zaszczepić, a nie zastanawiać się później czy złapała odrę (zwłaszcza, że odra nie daje czasami jednoznacznych objawów, ja mało w dzieciństwie nie umarłam na odrę, bo przez ponad tydzień żaden lekarz nie mógł jej zdiagnozować u mnie, dopiero jakiemuś prof. udało się ustalić, że to odra), czy w przypadku różyczki ma potem Olka drżeć, czy w ciąży się nią zarazi, czy nie. Demoniczka pisała, że skojarzoną, czyli 3 w 1. Cytat:
u facetów to normalne , drobny kaszel, czy katar i zaraz słyszę "O Jezu... ale boli, ojej ... chyba zaraz umrę, gdzie jest Apap, najlepiej podwójną dawkę" Dobrze, że to faceci nie rodzą dzieci, bo wtedy nasz gatunek już dawno byłby wymarły. |
||
2008-10-05, 19:24 | #3276 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Berbeaa: gdzie te zdjecia
Anusiu: kisiel robie metoda pi razy oko Ok pol szklanki mrozonych malin/jezyn zalewam wrzatkiem do ich wysokosci, wsypuje troche fruktozy, nie wiecej niz lyzeczke, gotuje az owoce zmiekna, rozgniatam widelcem, lyzke maki ziemniaczanej mieszam z odrobina wody, wlewam do owocow, to gestnieje w ekspresowym tempie i do miseczki i do buzi siup |
2008-10-05, 19:57 | #3277 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Spóźnione życzenia urodzinowe dla Oliviera i Weroniczki, 100 lat dużo zdrówka, uśmiechu na buziach i wymarzonego dzieciństwa
Poissonivy szybkiego powrotu do zdrowia, Olką się nie martw Matylda też nic nie przybiera, ale widzę, że choć troszku rośnie. Co do szczepionki to przyznam się, ze jestem bardzo zestresowana - jeszcze nie szczepiliśmy, ale po pierwszym szczepieniu Matyldy (w wieku 7 tyg.) każdego szczepienia bardzo się boje, a tego najbardziej, Mieli mi zostalić w przychodni jakąś lepszą szczepionkę, zobaczymy. Dzis w nocy urodził nam się bratanek 2,79 ; 53cm(z męża strony). To była wielka niespodzianka dla rodziców, bo ciagle myśleli, że będą mieć dziewczynkę a tu drugi chłopk. TYlko ja zostałam "czarownicą" bo do końca nie wierzyłam w dziewczynkę. Jak się dowiedziałam, że szwagierka jest w ciąży powiedziałam mężowi, że to będzie chłopak- lekarz się pomylił, moja intuicja zwyciężyła. Dobrej nocy. Jutro znów do pracy Aha nie pisałam Wam umówiłam się z szefem na 1/2 etatu do końca roku napewno-potem umowa mi się kończy to nie wiem co będzie. Ale tak mi szkoda było Matyldy zostawiać w żłobku na cały dzień. Myślę że 4 godz. jej wystarczy żłobkowania. Znów płacze jak ją oddaję a było już dobrze. |
2008-10-05, 20:24 | #3278 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
I cz. ROCZKU 013.jpg I cz. ROCZKU 019.jpg
II cz. ROCZKU 009.jpg II cz. ROCZKU 029.jpg III cz. ROCZEK 001.jpg nie wiem dlaczego ale nie chce nic u mnie działać! jak się nie uda teraz to się poddaję |
2008-10-05, 20:53 | #3279 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Szkoda ,ze weekend juz sie skonczyl. Lubie jak maz pcha wozek na spacerach i zajmuje sie malym.
Dzis poszlismy na dlugi spacer do parku i na plac zabaw a potem na 2 godz do tego prywatnego zlobka. Dzis bylo otwarte i mozna bylo isc sie pobawic. Chcialam zobaczyc jak Max sie tam odnajdzie.No i niby exta ...nie zwracal na nas uwagi sam sobie wybieral zabawki ale kilka rzeczy mi sie nie podobalo jak rozmawilama z wlascicielka. nie ma odrebnosci grup. Wszystkie dzieci sie bawia razem.od 0 do 6 lat.Oczywiscie jak sa jakies zajecie typu malowanie lub inne to wtedy sa organizowane dla odpowiednich grup wiekowych a jak jest czas zabawy to wtedy sa wszyscy razem. Druga sprawa ,ze jest tam kilka rzeczy i sprzetow , ktore sa niebezpieczne dla zdrwoia dzieci. Nawet jak ja bylam z mezem to Max tak spadl niefortunnie z osmiornicy zrobionej z dosc wysokich materacow. Widzialam tez takie walki (walce) na ktore dzieci sie wspinaja zeby sobie np sciagnac zabawke z wyzszych polek no ale przeciez moze tan walek sie przesunac , przekrecic i dziecko laduje na podlodze .Jest jeszce drewniana slizgawka . Trwrda jak nie wiem co(wydaje mi sie ze lepszabyla by z plastiku lub dmuchana . 4 latek chcial sie wspiac nie po schodkach a odwrotnie i tak uderzyl broda w ta slizgawke ze myslqalam iz stracil zeby. Wiec ja raczej Maxa nie dam tam jak planowalam na 4 h 3 razy w tyg. Boje sie i nie czuej zeby to bylo miejsce gdzie bym mogla bez strachu zostawic dziecko. Owszem w piatki lub weekendy bede tam z nim chodzila i sama go bede pilnowac. Jednak zlobki z wydzielonymi pomieszczeniami i podzielone na grupy sa o 100 razy lepsze. Murmi milego grilowania Sylwia ciesze sie ,ze wam juz lepiej. Joli zycze wytrwalosci i wszystkich zdanych egzaminow no i samej przyjemnosci w studiowaniu. Berbeaa ,Werka jak prawdziwa ksiezniczka slicznie ubrana i uczesana. A jej kon cud. Tort tez bardzo pomyslowy. Jaki mieliscie krem w srodku? Monna lacze sie z toba w boluNasi synkowie pewnie by pasowali do siebie. Mhhhh ja sie obawiam ,ze mojemu to tak zostanie ale ja jestem urodzona pesymistka . Najwazniejsze to ,ze maja zdrowie te nasze urwiski . A do swietowania to nawet super , ze poprzekladalas a tak wszystko zrobisz jak 3 w 1(swieta, urodziny twoje i Oliego)Szkoda tylko ze u nas takie duze odstepy tez by mi pasowal taki uklad.No ale ja i tak sie wycwanilam i moje urodziny lacze z meza(tylko miesiac roznicy). Ebenka dobrze ,ze tak ci sie ulozylo w pracy. Teraz bedziesz czula sie pewniej ,ze mala nie marudzi a 4 h szybko zleca w zlobku. Ivy ja tez szczepie na wszystko. Moj pediatra tak nam radzi a ja jakos mu wierze tym bardziej ,ze on tez swoje dzieci szczepil. Anusiu to juz COS ,ze Majcia sie sama pobawi. U nas jest z tym najwiekszy problem . Na ilosc zabawek nie narzekamy , mnie sie wydaje ze tu problem tkwi w obecnosci innych dzieci a tego nie moge mu zorganizowac bo nie mam tu zadnej kolezanki ani znajomej a co dopiero z dzieckiem w jego wieku. Mhhh jaby to wyjasnic. Wlosi to dziwny narod i oni niechetnie przychodza w odwiedziny do kogos. ja nawet na placach zabaw zapraszalam may do siebie zeby przyszly na kawke to sie dzieciaki pobawia. Mowilam ze mam ogrodek duzy salon no ale zawsze padala odpowiedz ,ze nie maja czasu bo maja inne dzieci do odebrania ze szkoly itp itd. Wklejam kilka zdjec z dzisiejszego dnia. |
2008-10-05, 21:00 | #3280 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Najlepsze życzenia dla kochanych dzieciaczków: Agatki, Tatianki, Oliviera i Weroniki śle Martusia i jej mamusia
Wklejam kilka fotek mojej pannicy
__________________
|
2008-10-05, 21:10 | #3281 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
I jeszcze kilka fotek
|
2008-10-05, 21:26 | #3282 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Moja rośnie, ale w górę, zrobiła się długaśna strasznie , za to waga nic a nic do przodu . Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mając małe dziecko możesz umówić się z szefem na pół etatu, musisz koniecznie z nim porozmawiać, żeby wiedzieć co i jak. Cytat:
U nas jest tak, że zabawki są inne, nawet inny rozkład pomieszczeń z wyznaczonym kącikiem na zmienianie pieluch itp. Panie są bardzo kompetentne i zawsze odpowiedzą na pytanie mamy, czy taty. Olcia chodzi już miesiąc i jeszcze nie zdarzyło się, żeby wyszła do domu nieprzewinięta. Cytat:
W razie nagłych wypadków mamy jeszcze trzeciego pediatrę, najlepszego w Białymstoku. Motylku kochany Ty chcesz żebym ja na kompleksy się pochorowała, ależ figura , jak ja chciałabym mieć taką Z liśćmi Martunia wyszła cudownie, tak lirycznie |
||||||
2008-10-05, 21:37 | #3283 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Edytko piekne jesienne zdjecia. Strasznie podoba mi sie kurteczka Marty. jak Max bylby dziewczynka tez by chodzil caly w rozu.Marta to caly tata. Bardzo podobna do Twojego meza. Zdjecie z wiewiorka jest sliczne i rozesmiana Marta. Ehhh jakie ty masz piekne zdrowe wlosy.Ja o takich to tylko marzyc moge , zwlaszcza po ostatniej wizycie u fryzjera , ktory mi spalil wlosy podczas rozjasniania.
Ivy ja tez jestem dosc zadowolona z mojego doktora. Ma on 2 swoich dzieci i ma juz dlugoletnie doswiadczenie lekarskie. Oczywiscie niektore jego rady mi nie pasuja no ale co lekarz to diagnoza i co kraj to obyczaj. Najwazniejsze ,ze do tej pory jescze nas nie zawiodl i jego metody sa skuteczne. Ehhh figura +brzuch, ktory skutecznie zakrywa szeroki pasek ale to juz moja wina. Zapuscilam sie i trzebaby wziasc sie ostro za cwiczenia ale mega len ze mnie no i od czego w koncu sa szerokie paskiDzieki za mile slowa Ebenko przepraszam ale nie napisalam gratulacji z okazji narodzin bratanka. Niech rosnie zdrowA bratowa nie robila wczesniej badan i nie znali plci dziecka? Brawa za intuicje . |
2008-10-05, 21:39 | #3284 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Chcialam cos napisac, ale Motylek ze swoja figura mnie kompletnie zatkala
Jaaaaaa teeeeez taaaaaak chceeeeeee Buuuuuuuuu |
2008-10-05, 21:51 | #3285 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9250628]Chcialam cos napisac, ale Motylek ze swoja figura mnie kompletnie zatkala
Jaaaaaa teeeeez taaaaaak chceeeeeee Buuuuuuuuu [/quote] A widzisz Motylko, nie tylko ja zazdroszczę... Cytat:
Powiem tylko tyle, że chciałabym się tak zapuścić, oj chciałabym mocno |
|
2008-10-05, 22:39 | #3286 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9248697][
Anusiu: kisiel robie metoda pi razy oko Ok pol szklanki mrozonych malin/jezyn zalewam wrzatkiem do ich wysokosci, wsypuje troche fruktozy, nie wiecej niz lyzeczke, gotuje az owoce zmiekna, rozgniatam widelcem, lyzke maki ziemniaczanej mieszam z odrobina wody, wlewam do owocow, to gestnieje w ekspresowym tempie i do miseczki i do buzi siup [/quote] Leosiu, dziękuję za przepis. Może taki kisiel Maja zje. Kiedyś robiłam z soku i nie chciała jeść. Cytat:
Ebenko, mam nadzieję, że Matylda szybko zaakceptuje znów żłobek, bo wtedy i Tobie będzie łatwiej w pracy. Tak pewnie myślisz, czy nie płakusia. Cytat:
Berbeaa, Weronika wygląda niczym mała królewna A jej włosy Rumak bardzo do niej pasuje Torcik bardzo pomysłowy i pewnie bardzo smakowity Jak Weronice podobają się prezenty?? Cytat:
Fajna sprawa z takimi dniami otwartymi żłobka. Nawet jak pada możecie mieć jakieś urozmaicenie, a Maksio może znaleźć towarzystwo. Zresztą tam pełno nowych rzeczy dla niego, które przyciągają na pewno jego uwagę. Motylku, Maksio urósł, a ile on ma włosów :ekk:. Po zdjęciach widać, że jest żywiołowym dzieckiem i wszędzie go pełno. Żłobek chyba przypadł mu do gustu. Fajne zdjęcia, a z Ciebie jest super laska, chciałabym mieć taki brzuszek jak Ty Edyto, śliczne zdjęcia. Martusia pięknie się uśmiecha i ma już tyle ząbków. Wiewiórka wygląda na oswojoną. Zdajecie z tatą urocze. |
|||
2008-10-06, 04:30 | #3287 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
witam
jak tak szybko bo znowu do pracy wszystkiego najlepszego Weroniczko zdjecia udało i sie tylko malutkie obejrzeć bo nie chciało powiekszyć ale tort super motylku- nie dziwię ci sie- jakby mój żłobek tak miał wygladać to chyba nie oddałabym Klauduni pralka sie zepsuła i już nie nadaje sie do naprawy- w tym tygodniu kupujemy nową nawet sie cieszę ale to jednak spory wydatek na który szykowałam sie dopiero w grudniu- no cóż-przynajmniej nowa nie bedzie wciagała skarpetek dziecka i niszczyła jej pieknych ubranek. ostatnio w czasie pracy znowu jej ubranek kilka kupiłam- 3 sliczne body i spodenki. miłego dnia
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-10-06, 07:21 | #3288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Kubusiu,Piotrusiu
Dzień szczególny, Dzień jedyny, gdyż są Wasze 1 urodziny. A więc składamy Wam życzenia szczęścia, zdrowia, powodzenia Daria z mamą
__________________
D&A |
2008-10-06, 07:25 | #3289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Po weekendowej nieobecności już jestem Impreza się udała opiszę Wam potem Dziś z samego rana zdązyłam się poryczeć Idę po kawę i Was poczytać Weronisiu wszystkiego naj naj...
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2008-10-06 o 07:47 |
2008-10-06, 07:59 | #3290 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Ciekawe co wymyśliła Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240472] Pysiu: fajnie Kubus drepcze zanim sie obejrzysz, wystartuje jak rakieta, a Ty za nim caly czas [/quote] [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240600] Aaa, jak robicie jajecznice to z jakimis dodatkami ja sie ograniczam tylko do masla, choc dzis dosypalam troche ziol i Oli zajadal ze smakiem Ale mozna juz dodac np szynke czy ser, czy pomidory, jak myslicie U nas hitem ostatnich dni jest kisiel z malinami, ile by nie bylo, Oli wszystko zje [/quote] Ja robię jak na razie bez dodatków na maselku, ale myslę że chyba mozna stopniowo coś dodawać Leosiu a daj przepis na kisiel Cytat:
Motylku Maxio już taki poważny kawaler...jest uroczym chlopczykiem, ma śliczną buźkę Nadaje siędo reklam I Mamusia ślicznie wygląda...ja bym dała wiele za taką figurę ...zazdroszczę Różowa pannica wygląda cudnie i ten czarujący usmiech ************************* ********** Muszę zgrać zdjęcia...potem wstawie kilka urodzinkowych fotek
__________________
*** -12,5kg*** |
||||||
2008-10-06, 08:15 | #3291 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Kubusiu wszystkiego najlepszego, duzo sloneczka, samych szczesliwych chwil, zawsze usmiechnietej buzi. Spelnienia wszystkich marzen. Sto lat
Piotrusiu, Tobie rowniez wszystkiego najlepszego, tylko tych radosnych chwil, duzo usmiechu, spelnionych marzen i mase bliskich osob wokol siebie. Sto lat Pysiu fajnie ze imprezka udana, koniecznie prosimy o relacje i zdjecia. Smutkami sie nie martw, otrzyj lzy i ciesz sie ze masz slicznego rocznego chlopca Berbeaa, Weronika na koniku po prostu cudna, o wlosach juz nie bede pisac bo od zawsze budzily zachwyt ale jestem pod wrazeniem jak dzielnie sobie na nim siedzi. Slicznosci. Motylku, Maxiu uroczy jak zawsze ale tym razem to Ty zrobilas na mnie wrazenie. Pieknie wygladasz, a szeroki pasek nie pomaga zawsze, tylko wybrane go noszą bo moich schabow to nic nie ukryje, wylewaja sie zza spodni i tyle. Jakies one nieposkromione sa... Edytko a usmiech Martusi jest przeuroczy, dawno jej nie widzalam a ona urosla... , ze ohohoho |
2008-10-06, 08:18 | #3292 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9248697]
Anusiu: kisiel robie metoda pi razy oko Ok pol szklanki mrozonych malin/jezyn zalewam wrzatkiem do ich wysokosci, wsypuje troche fruktozy, nie wiecej niz lyzeczke, gotuje az owoce zmiekna, rozgniatam widelcem, lyzke maki ziemniaczanej mieszam z odrobina wody, wlewam do owocow, to gestnieje w ekspresowym tempie i do miseczki i do buzi siup [/quote] Pysiu tu jest przepis Moony |
2008-10-06, 08:34 | #3293 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Najlepsze życzenia urodzinowe dla Kubusia i Piotrusia! Chłopaki, samych radości, dużo sił, 1000 uśmiechów codziennie życzy Łusia z mamą. Trzymam kciuki za Twój układ odpornościowy - oby nie dał się wirusom. Cytat:
Jednak przedtem chcemy ją zaszczepić przeciwko pneumokokom (pierwsza dawka). Pytanie do mam dzieciaczków "żłobkowych": czy Wy szczepicie Wasze dzieci p. pneumokokom? Cytat:
Cytat:
Co do 3-dniowej biegunki to właśnie Łuśka 2 tyg. temu to zaliczyła (ja też). Na szczęście przeszła ją w miarę ok. bez większego spadku wagi, co dla nas jest szczególnie ważne. Trzymamy z Łuśką kciuki za siłę układu odpornościowego Oli - oby była zdrowa jak ryba cały czas . [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240472]Katarzynko: widzisz, tydzien szybko minal, juz jestes ze swoja coreczka [/quote] O tak! Choć dzięki temu udało nam się odpocząć to ogromnie cieszę się, że już jest z nami, bo tęskniłam okropnie. Teraz dziadkowie tęsknią . [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9240600]Aaa, jak robicie jajecznice to z jakimis dodatkami ja sie ograniczam tylko do masla, choc dzis dosypalam troche ziol i Oli zajadal ze smakiem Ale mozna juz dodac np szynke czy ser, czy pomidory, jak myslicie U nas hitem ostatnich dni jest kisiel z malinami, ile by nie bylo, Oli wszystko zje [/quote] Ja robiłam zwykłą jajecznicę na masełku, ale Łuśka nią pogardziła , więc na razie wstrzymka z jajecznicą. Zaserwuję jej za jakiś czas, może się namyśli i polubi . Cytat:
Cytat:
Martusia jak zwykle słodziutka. Max cudny - widać, że świetnie bawi się w żłobku. Masz jednak rację, że pomieszczenia wydzielone wiekowo są lepsze. W naszym żłobku są dwa: jedno dla dzieci od 6. m-ca do 1,5 roczku, a drugie od 1,5 roczku do 3 lat. Rozwiązanie to sprawdza sie idealnie. Wracając do zdjęć... No, no... figurki mamuśce można pozazdrościć . Ja co prawda nie narzekam, ale borykam się z delikatnie jeszcze wystającym brzuchem. Ostatnio dostałam specjalny zestaw ćwiczeń na tę "przypadłość". Niestety nie potrafię być konsekwentna i systematyczna, więc boję się, że nic mi nie pomoże. No chyba, że wreszcie wezmę się za siebie i zacznę regularnie ćwiczyć. Pysiamn, super, że imprezka się udała! A co Cię tak z rana zasmuciło? |
|||||
2008-10-06, 08:41 | #3294 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dziękujemy za życzonka...
Wszystkiego naj naj dla Piotrusia Cytat:
Cytat:
A ryczałam dziś własciwie nie ze smutku, a ze szczęścia... Otworzyłam oczy i czekała na mnie karteczka z napisem DZIĘKUJĘ... (mialam nie wklejać, ale co tam ) To co przeczytałam sprawiło że ryczałam jak boberek
__________________
*** -12,5kg*** |
||
2008-10-06, 08:49 | #3295 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Pysiamn, karteczka rzeczywiście przesłodka.
Też uwielbiam tego rodzaju wyrazy miłości i szacunku. W rocznicę urodzin Łuśki też usłyszałam podobne wyznanie - to bardzo miłe... |
2008-10-06, 08:49 | #3296 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Chcialabym dostac cos takiego od TZa |
|
2008-10-06, 08:55 | #3297 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Anetko jeszcze wszystko przed Tobą Co do urodzinek : Wczorajszy dzień zaliczam do udanych..jak tylko Kuba wstał i zjadł sniadanko, dostał pierwszy prezent...fontannę z piłek, bardzo był zdziwiony, do dziś jeszcze nie doszedł jak to sie dzieje że te kulki wylatują ? Naciska, ale jeszcze nie odkrył ,że przyczyna = skutek Wyszliśmy na spacerek, mąż został i krzątał się w kuchni...po spacerku Kuba przyciął drzemkę i jak już otworzył oczy byli wszyscy goście w dużym pokoju i balony...był bardzo zdziwiony, patrzył na wszystko i wszystkich z otwartą buzią. Był torcik i prezenty, niestety święczkę zdmuchneliśmy „wspólnie” mimo udanych samodzielnych prób gaszenia świeczki przed uroczystością. Z prezentów bardzo był zadowolony, chyba ze wszystkich chociaż najbardziej chyba z konika i fontanny na trzecim miejscu uplasowały się cymbałki Oczywiście nie obyło się bez dubli prezentowych...Kuba dostał zestaw z młotkiem Fisher Price, mamy paragon, mam nadzieję że dziś uda nam się to zamienić na inną zabawkę Z ubranek jakie dostał zadowolona jestem ja hihi Ogólnie było super, szkoda że już po
__________________
*** -12,5kg*** |
||
2008-10-06, 08:58 | #3298 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
p.s. Jeszcze kilka słów od Kubusia
O Malwinko ma kochana co ja czytam tu od rana... Patryk robił tu zaloty doniosły mi o tym koty, I stokrotki chce Ci zbierać, strzela z siebie bohatera... Propozycję domku składa, nie do wiary to przesada!!! Ja dziś roczek już skończyłem, no i nic się nie myliłem... Bo dmuchając świeczkę moją myślałem byś była żoną, Boś ty cudną jest istotą jak byś była niby złotą... Twoje oczy, twoje ręce, patrze w zdjęcia i chcę więcej. (Do Patryka) Nasze serca to już jedność, rozbić je to będzie wredność!
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-10-06, 09:18 | #3299 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Kubusiu i Piotrusiu wszystkiego najlepszego dużo usmiechu na twarzy, pogodnych dni i spełnienia najskrytszych marzeń życzy Zuzia z mamą
|
2008-10-06, 09:19 | #3300 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Pysiu Kuba wygladal tak przystojnie
a tort taki smieszny fajny hihi z myszkami transparent kupowalas gdzie? moze w godanie? |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.