Czym zmywacie makijaż i filtry? Wszystko o demakijażu - ZBIORCZY

[Angi74]

Najpierw mleczkiem Lirene-tym do cery tłustej,a potem zel Garnier -czysta skóra nakładma na myjkę z mikrofibry.Myję twarz letnią wodą i spłukuję bardzo zimną.

[agnieska]

Napisane przez justyce

Ja omijam to innym patentem - makijaż oczu zmywam płynem do demakijażu Ziaji - jest bardzo łagodny i dobrze radzi sobie z makijażem (o ile nie jest wodoodporny), nie szczypie w oczy. I wtedy już podczas mycia buzi żelem nie przejmuję się, czy coś zaszczypie w oczy - bo po prostu mycie oczu mam już z głowy.

ten żel nie musi bezpośrednio wpłynąć do oczu - wystarczy że wpłynie tam woda ze spłukiwania

[justyce]

Napisane przez agnieska

ten żel nie musi bezpośrednio wpłynąć do oczu - wystarczy że wpłynie tam woda ze spłukiwania

Nah, ale zacisnę przy spłukiwaniu oczy i nic mnie tam nie zaszczypie :P
A przynajmniej nie muszę już przy nich nic maziać i szorować

[agnieska]

Próbowałam tak, nie wychodziło -widać masz lepsze oczy

Ja najpierw micelem Biodermy albo Vichy, następnie myję paszczę dwa razy.
Najpierw Effaclarem - dla porządnego oczyszczenia (psychicznego) a potem, dla nawilżenia - Kolastynką.

[agnieska]

a tak przy okazji - tu już trochę pisałyśmy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=116250

[Momo]

Mleczkiem do demakijażu Garniera

[basiao84]

Czytam i czytam,
ja to chyba niedomyta chodzę
jedyne, co używam- to na zmianę: żel podstawa pielęgnacji Garnier bądź Inositol YvesRocher.
a do oczu- przeterminowane już (ostatnio odkryłam, że o prawie rok) mleczko z biedronki. Skład paskudny, ale mi nie szkodzi a ładnie zmywa. Tylko że ja dużo do zmywania nie mam
Pora uzupełnić zapasy...

[Ivvonka]

Plyn micelarny Sensibio Biodermy obecnie, ale moim faworyrtem jest micelarny Effaclar LRP

[_Lunka_]

Witam Ja używam pianki Citrobiotic za zmianę z żelem Effaclar, polecam, obydwa bardzo dobre następnym razem wypróbuję polecany żel dr Scheller
a tu link do pianki na KWC:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1112

[mckabi]

Nie wiem czy był już tu wspomniany, ale dzisiaj odkryłam nowy żel Lirene bez SLS - Nawilżająco-kojący. W tubce, 150ml (fajny, bo ma w składzie wyciąg z arniki ) Oto link do KWC:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=13853

Jest również wersja z drobinkami peelingującymi, też bez SLS. To jest chyba ten:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=13851

Nie jestem pewna, bo w opisie nie jest nic wspomniane o granulkach. Ale tamten też był do cery wrażliwej.

[agnieska]

nie kojarzę, żeby któraś z was wspominała - idę na łatwiznę i zmywam całą twarz dwufazowym płynem Bielendy (Róża i Jedwab), a później żelem żeby zmyć tłustą warstwę, jestem zadowolona i nic mnie nie wysypało od początku stosowania (ok. miesiąca )

[Erato]

Uprzejmie donoszę, że Bioderma wypuściła Sensibio H2O w "turystycznych" opakowaniach - dwupak 2 x 125 ml. Bardzo fajne małe butelki, rzeczywiście idealne na wyjazdy. Niestety, cena taka sama jak dużego. To znaczy, żeby nie było wątpliwości - dwie buteleczki po 125 ml kosztują tyle samo co jedna 250 ml.

[Opiumalfa]

Erato juz widziałam te buteleczki z tdzien temu nawet fajna sprawa. No i pytanie do was po raz drugi:zadałam juz je w watku o PATENTACH ale moze dołożycie jakies nowe pomysły odnośnie tanszej wersji Sensibio Biodermy ??zmywam makijaż oczu nim, czasem twarz, potem zel Sensibio DS Bioderma i jest git. Ale ten micel mi strasznie szybko wychodzi...poszukuje czegos tanszego, wody, ktora zmywa makijaż Licze na was Sandijko co za nowy avatarek

Opiumcio (mogę tak? ) zmieniłam awatarek, znudziło mi się mje zdjęcie i słońce, lato chcę przyciągnąć do nas, no!
No i pasuję mi do naszej biochemicznej tematyki

[justyce]

Napisane przez Sandija

Opiumcio (mogę tak? ) zmieniłam awatarek, znudziło mi się mje zdjęcie i słońce, lato chcę przyciągnąć do nas, no!
No i pasuję mi do naszej biochemicznej tematyki

Ale to słońce jest dość... protuberancyjne

Napisane przez justyce

Ale to słońce jest dość... protuberancyjne

Bo ono ma swoje wyskoki, a ja swoje odskoki (na szczęście nie gazów )

Justyce, nie ma to jak żarty dwóch fizyczek

[agniecha17]

Ja wlasnie zaczelam uzywac Sensibo H2O Biodermy i rzeczywiscie jest swietne. Rano jednak chyba bede spryskiwac buzie woda Avenki, bo u mnie cena Biodermy to 14€ a schodzi mi szybciutko

Aga, psikaj, psikaj Avenką - to miło budzi i jakoś pomaga buzi powrócić do swiata żywych, przynajmniej u mnie

[agniecha17]

Oj, wynalazlam apteke z cenami Avenek najnizszymi w miescie (cale szczescie dla moich finansow, ze jest baaardzo daleko), np ta woda Avenki 300ml kosztuje 7€, a we wszystkich innych aptekach to ok 11€, a emulsja 60 (maja jeszcze zapasy) 9€, no i probki wszystkiego!!!! Szkoda, ze maja tylko Avenki, no ale nie mozna miec wszystkiego

[Erato]

Z tą tańszą wersją Sensibio to obawiam się, że będzie problem Jak na razie widziałam tylko płyny, które są w cenie około 45-50 zl, za to w większej pojemnosci, po 500 ml. Np. Sebium H2O Biodermy albo Purifit Plante System - ten mam teraz, nie jest tak idealny jak Sensibio, ale fajny. To ten: http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...oducts_id=4332
A Sebium H2O jest do cery trądzikowej, ale nadaje się do zmywania calej twarzy, łącznie z oczami.
Tani jest płyn micelarny AA, taki w niebieskim opakowaniu, niestety strasznie się lepi Przez tę lepkość nie mam wrażenia dobrze oczyszczonej skóry.

[agnieska]

Erato droga, możesz podać skład Plante?

[Erato]

agusia, jasne że mogę, ale dopiero jak dofaluję do domku Ma tam różne śmieszne rzeczy, typu "wyciąg z nasion malin" Ale składnik myjący jest ten sam co we wszystkich micelach, nie pamiętam, jak sie to nazywa.

[agnieska]

a'propos tańszego zamiennika Sensibio - kupiłam dziś sobie (a co, zrobiłam sobie mały shopping w moim zadupiu nawet próbek vichy 50+ do alergicznej nie mieli ) Dermedica Tolerans Clear - mleczko i ronik w jednym, wg. nich dla osób które nie tolerują wody, ma nie zostawiać tłustej warstwy - sprawdzę jutro jak zmywa i dam znać

link do KWC http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3372

Ja tak lubię zwykły Sensibio albo Vichy, ale tam patrzę na ten Plante.
Dobry jest?
Bo a propos tego niebieskiego AA, AquaIce, czy jak mu tam, to lepienie mogłam jeszcze przeżyć, ale nie to, że potwornie szczypał w oczy

[agnieska]

a powiedzcie mi - skąd upodobanie do miceli? ja wychodzę z założenia, że dla mnie zmywanie ma być przede wszystkim łagodne i szkoda wywalać za dużo kasy na coś, co długo na skórze nie zostaje. W cenie buteleczki Sensibio mam spokojnie żel Erisu który uwielbiam, mleczko i jeszcze tonik np. Dermedica

[joasiak1]

Napisane przez agnieska

a powiedzcie mi - skąd upodobanie do miceli? ja wychodzę z założenia, że dla mnie zmywanie ma być przede wszystkim łagodne i szkoda wywalać za dużo kasy na coś, co długo na skórze nie zostaje. W cenie buteleczki Sensibio mam spokojnie żel Erisu który uwielbiam, mleczko i jeszcze tonik np. Dermedica

Jeśli o mnie chodzi, to odpowiedź jest taka, że micele, a szczególnie Bioderma, są superłagodne dla skóry. Nie ma nic lepszego przy jakimś podrażnieniu.
Natomiast uznając argument finansowy ja zmywam teraz oczy różaną dwufazą Bielendy Całkiem nieźle się sprawuje, chociaż dwufaza L'oreala jest lepsza.

Napisane przez agnieska

a powiedzcie mi - skąd upodobanie do miceli? ja wychodzę z założenia, że dla mnie zmywanie ma być przede wszystkim łagodne i szkoda wywalać za dużo kasy na coś, co długo na skórze nie zostaje. W cenie buteleczki Sensibio mam spokojnie żel Erisu który uwielbiam, mleczko i jeszcze tonik np. Dermedica

Ja kiedyś używałam miceli tak z doskoku, jak mnie naszło. Ostatnio od kilku miesięcy non-stop. Wolę je stosować, bo gęste mleczka robią taką pacieję na buzi, breję z podkładu, skrobii i fitrów, zanim to zmyją, rzecz jasna Jakoś tak estetycznie wyglada buzia podczas demakijażówania się
Chociaż czasem dla odmiany najdzie mnie ochota na normalne mleczko, tak jak teraz - zmywam Hydraphasą, potem micelem Vichy a na końcu normalnie żelem

[agnieska]

widzę, że używamy tych samych dwufazówek ja jeszcze dorzuciłabym dwufazówkę Sephory - przy wielokrotnym zmywaniu oczu (makijażowe eksperymenty) nigdy mnie nie zapiekły
I jak wspominałam wyzej - zrobiłam zapas Bielendy przerażona wizją serii limitowanej i zmywam nią makijaż i filtry, a później domywam żelem


Sandija - ja nie lubię się paćkać mleczkiem z wacika, więc używam go jak żelu dwa razy, później jeszcze żel

[Erato]

Lubię micele, bo z nimi jest "czysto szybko i dokładnie" - oczywiście, z dobrymi micelami. Sensibio ma wygląd wody, a zmywa wszystko idealnie. Skóra jest czysta, nie tlusta, nie lepka, nie wysuszona. Micelami myję się zaraz po przyjściu z pracy. Wieczorem i tak idzie żel. Mleczko i owszem, lubię czsami, np. Pharmaceris naczynkowy, bardzo milusie. Ale po mleczku muszę się jeszcze domyć termalką, albo noralnie zmyć mleczko kranówą. A po micelach nie.
Sandija, Plante jest w porządku, tzn. dobrze oczyszcza i nie szczypie. Ma bardzo lekki zapach i lekko niebieski kolor (co mnie trochę denerwuje, bo nie wiem, czy to jest jakiś barwnik bezsensowny, czy "wina" któregoś ze składników aktywnych). Mam wrażenie, że minimalnie się klei, dlatego nie podskoczy do Sensibio. Z serii Plante System jest kilka płynów micelarnych - Purifit, czyli ten co mam, jakiś do cery naczynkowej, do trądzikowej i jeszcze chyba jakiś do wrażliwej czy suchej, wszystkie są w aquavicie. Ceny mają znośne, biorąc pod uwagę, że są po pół litra