Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Nieświątecznie, ale świeże z wczoraj - nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć.

jak to nie świąteczne, ... czapa przecie z renifera.

[araczki]

Napisane przez kropka75

Nieświątecznie, ale świeże z wczoraj - nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć.

dobrze, ze cyklas
Cudo!

[margo80]

Napisane przez kropka75

Dasz te swoje?

Jedno okazało się być po przerzucenia na kompa niezbyt ostre. A na aparacie tak fajnie wyglądało. :/

Ale słodka ta Twoja czytająca Ewcia.

które nieostre?

maila nie dostałam...

[kropka75]

Napisane przez araczki

Lepsze to niz dzielenie po polowie wszystkiego..np. siekiera...

U nas chyba wraca jakas choroba. Mal dzisiaj zakatarzona. Pewnie zaraz zadzwonia z przedszkola aby ja odebrac.
Oby nie zapalenie uszu

Wczoraj mi znajoma opowiadała jak się jej koleżanka rozwodziła. Zestaw talerzy sztuk 6 na pół, po 3. Zestaw kieliszków 12 sztuk na pół, po 6. I tak wszystko. A jak czegoś było 5, to problem.
A co lepsze ten podział zarządziła kobieta (chyba jak zwykle), która zakład fryzjerski i kosmetyczny ma i naprawdę spore dochody.

za zdrówko!

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;31179697]
jak to nie świąteczne, ... czapa przecie z renifera. [/QUOTE]
Fakt.

Napisane przez araczki

dobrze, ze cyklas
Cudo!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez margo80

które nieostre?

maila nie dostałam...

To w piżamce.

Kurde, pół godz. temu poszedł. :/ Wyślę z konta firmy jeszcze raz, może gmail się coś wali dzisiaj...

[margo80]

juz mam, w spamie byl.

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

[Dilayla]

Napisane przez kropka75

Nieświątecznie, ale świeże z wczoraj - nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć.

Super czapa i model boski

Napisane przez margo80

juz mam, w spamie byl.

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

Ale śliczniusia i fajnie że nie jest różowy kombinezon...he i te rękawice)

Ponawiam pytanie polecacie jakis konkretny krem do buzi dla dziecka??

u nas nocka średnio przespana teraz sie bawimy i troche ogarniamy wychodzimy na drobne zakupy popołudniu bo cos nie mam weny jak patrze za okno....dzis najkrótszy dzień w roku
czyli juz niebawem bedzie się wydłużał...byle do wiosny

[kropka75]

Napisane przez margo80

juz mam, w spamie byl.

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

Super.

Do wózka, do spania, body i bluzkę zwykłą. Do biegania na body jakiś sweterek.
Na dół rajtki grube, takie z Lidla mam.

Napisane przez Dilayla

Super czapa i model boski

Ponawiam pytanie polecacie jakis konkretny krem do buzi dla dziecka??

u nas nocka średnio przespana teraz sie bawimy i troche ogarniamy wychodzimy na drobne zakupy popołudniu bo cos nie mam weny jak patrze za okno....dzis najkrótszy dzień w roku
czyli juz niebawem bedzie się wydłużał...byle do wiosny

My do ust Tisane.
A na buzię jak bardzo mróz to coś tłustego, linomag zielony albo linoderm, zwykle.

Dokładnie - aby do wiosny.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

pod kombinezon: rajtki zwykłe. na górę body krótki rękaw, bluzka dlugi rękaw lub jakis sweterek, zależe czy do wózka, czy piechotą idzie.
albo zamiast kombinezonu kurtka, wtedy rajtki grubsze i spodnie z bawełniana podszewka.
ale niczym nie przykrywam, ani żadnej oslony na wózek nie daję.

Napisane przez Dilayla

Ponawiam pytanie polecacie jakis konkretny krem do buzi dla dziecka??

ja czasem-jak mi się wspomni - smaruję bambino.

[kardashi]

Napisane przez panna migotka

d


dla teściowej mam... album z miejscami świętymi ostatnio stwierdziła, że musi zająć się edukacją religijną Wiktora więc prezent dla niej idealny

u nas z ubieraniem nie ma problemu ale robię to etapowo

Dobry prezent

Napisane przez Silpe

Hej



kardasi młoda chyba w przyszłości kucharzyc bedzie

oj chiiiba tak

Napisane przez Silpe

Nasza choinka i nasz słodziak

Ale mikołajka


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31174337]Przeczytałam co naskrobałyście ale nie mam ochoty cytować, bo mi matka humor skopała.
zrypałam jak psa za przeproszeniem łącznie z darciem się "gdzie ona &%$$& ma mózg" :/ nieco mnie poniosło...
ale wchodzę na klatkę a ona wychodzi - i mówi że tylko po pieczarki, a mała śpi. a mnie coś tknęło, i pytam: ale jest tam z nią ktoś? (w domyśle - ciocia). a ona: nie, bo mała śpi, ja zaraz wracam-zatrzepało mną. wlazłam na górę, nie było jej 20 minut, mała spała (ale ona sobie umie bok łóżeczka odsunąć!), poszłam na zakupy, wróciłam i zrypałam, nie wytrzymałam Najgorsze, że to nie wiek - to charakter. Myślenie o własnym tyłku i niepomyślenie co się może stać. powiedziałam wprost: nie chcesz zajmować się małą, nie pasuje ci to, nie masz czasu - powiedz to będę musiała coś wymyślać, ale nie masz prawa mi dziecka samego zostawić i o własnej d.. myśleć. Mało tego - ani przepraszam, ani pocałuj mnie... :/ Mówię: noż cholera, masz telefon? Tak trudno zadzwonić i powiedzieć: kup pieczarki??? mało tego - Mąż na dole w mieszkaniu był i remontował!! auto na parkingu, wie, że on ma wolne dzisiaj i nawet nie zejdzie!!

I najlepsze na koniec: te pieczarki nie były jej wcale potrzebne w danej chwili, ot, przypomniała sobie, że miała kupić a nie kupiła i poszla!!! Dziewczyny, gdyby to byla obca baba to bym na zbity pysk ze schodów zrzuciła.[/QUOTE]

O cholera.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31175934]

A z małżonem dzisiaj łaziliśmy po sklepach, jeansów szukał. Młoda szalała w pustych przymierzalniach:[/QUOTE]

Boskie zdjęcie!

Napisane przez kropka75

Nieświątecznie, ale świeże z wczoraj - nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć.

Ale oczyyy

Napisane przez margo80

juz mam, w spamie byl.

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

Ja teraz Blance zakładam bluzkę na krótki rękaw, jakąs bluze/sweterek i kurtkę. Na doł rajtki i spodnie.

Napisane przez Dilayla

Ponawiam pytanie polecacie jakis konkretny krem do buzi dla dziecka??

Ja polecam rossmanowski

Margo nie zacytowało mi: Ewca z opaską śliczna! To taka zwykła opaska, czy taka gumka? Czemu Blanka nie chce nosic taki opasek

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Padłam http://kwejk.pl/obrazek/763083

[Dilayla]

Napisane przez kardashi

Ja polecam rossmanowski

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Padłam http://kwejk.pl/obrazek/763083

no wlasnie mam rossmanowski na wiatri zimno w tamtym roku dawal rade a w tym juz nie......i szukam czegos jednak mocniejszego...hmm coz czeka mnie testowanie i metoda prob i bledow...

[kardashi]

Napisane przez Dilayla

no wlasnie mam rossmanowski na wiatri zimno w tamtym roku dawal rade a w tym juz nie......i szukam czegos jednak mocniejszego...hmm coz czeka mnie testowanie i metoda prob i bledow...

mój się kończy
A nie mam rossmana w mieście, i kupię chyba bambino. czy bobini, nie pamietam. Pamietam opakowanie, bo mama mnie kieeedyyyś tym smarowała

[panna migotka]

przerwa na kawkę to zaglądam

edzia jak w przyszłości będę miec córkę to będzie właśnie Gabrysia ale na razie to córka Silpe
a mała rozniesie wam dom pojazdem

margo śliczna Ewcia w tej opasce

kropka tygrysiątko

szaja zdjęcie jak z filmu szpiegowskiego

dilayla ja używam z hippa i nam dobrze służy a Wiktor ma wrażliwą skórę

a u mnie nadal nie ma ani jednego płatka śniegu

pod kombinezon ubieram body z krótkim rękawkiem i bawełnianą bluzkę, rajstopki a jak tylko samą kurtkę to jeszcze podkolanówki i spodnie z podszewką
araczki ale w tym roku nie miałąś chyba spotkania z reniferem

[bydgoszczanka]

Luiza wczoraj, jak przyjechała od teściów wszystko na dzień dobry mi opowiedziała. Baba - auto - kici ( pokazała, że głaskała ) -hauhau - baba am. I wszystko jasne

Napisane przez margo80

jutro mam wolne, moja mama ma urodziny, więc nie chciałam, żeby musiała pełnić dyżur przy E, bo akurat w czwartki oboje pracujemy od rana. może u babci na urodzinach Ewcia się trochę ośmieli, bo ostatnio jak kogoś spotykamy na ulicy czy w sklepie, to najpierw patrzy, potem zaczyna jej warga drżeć, łzy napływają do oczu i albo zaczyna płakać, albo odwraca głowę i udaje, ze tego kogoś nie ma, nie widzi. zdziczało mi dziecko.

Moja tak ma od zawsze
Trochę sie przekonuje do obcych ostatnio

Napisane przez margo80

póki co edit i wrzucam cośz aparatu. robione 6 grudnia.

Cudna
Luiza nie chce nosic gumek, spinek, opasek. Wczoraj jej zrobiłam na święta białą z granatową kokardką. Będzie miała do sukienki I tak pewnie na chwilę bedzie ją miała

Napisane przez Edzia400

no to wstawiam wam moja sniegowa panienke i ....

Fajna łobuziara A jaka ma pozycję do czytania

Napisane przez kropka75

Nieświątecznie, ale świeże z wczoraj - nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć.

Oczy

Napisane przez margo80

juz mam, w spamie byl.

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

Body, cienka bluzka, a pod spodnie rajstopy grube.

[kardashi]

Napisane przez margo80

jutro mam wolne, moja mama ma urodziny, więc nie chciałam, żeby musiała pełnić dyżur przy E, bo akurat w czwartki oboje pracujemy od rana. może u babci na urodzinach Ewcia się trochę ośmieli, bo ostatnio jak kogoś spotykamy na ulicy czy w sklepie, to najpierw patrzy, potem zaczyna jej warga drżeć, łzy napływają do oczu i albo zaczyna płakać, albo odwraca głowę i udaje, ze tego kogoś nie ma, nie widzi. zdziczało mi dziecko.

Moje dziecko oddziczało. Miała taki okres że płakała na widok obcych. Teraz jak ktoś podchodzi to powie 'tiec' (cześć) popatrzy jak podpasuje to poda rękę, uśmiechnie sie i coś tak powie

Napisane przez bydgoszczanka

Luiza wczoraj, jak przyjechała od teściów wszystko na dzień dobry mi opowiedziała. Baba - auto - kici ( pokazała, że głaskała ) -hauhau - baba am. I wszystko jasne

i już nic się nie ukryje przed Lusią

[margo80]

Napisane przez kardashi

Margo nie zacytowało mi: Ewca z opaską śliczna! To taka zwykła opaska, czy taka gumka? Czemu Blanka nie chce nosic taki opasek

zwykła opaska. też za bardzo nie chce nosić, ale wtedy jakoś dała się przekonać.

miała okres, że lubiła spinki, potem był czas, że wszystko ściągała. teraz znów spinka na głowie może być, ale nie każda. kitki lubi, bo widzi, że ja też noszę związane włosy w domu.

dziękujemy za wszystkie komplementy.

mam dziś jakiś pechowy dzień - zbiłam miseczkę z 1/3 obiadku Ewci, cała kuchnia do sprzatania. przelew za oc dziwnym trafem nie dotarł do Axa. właśnie facet próbuje ustalić gdzie są te pieniądze. kurierzy z paczkami nie przyjechali, mogę nie mieć przez to prezentu dla małża i znów dam ciała, że nie myślę o nim.

a co do Ewci i śniegu - RYK. najpierw taki niby smiech, ale taki nerwowy, kilka kroczków i ryk, że na ręce. mówię, że śnieg jest fajny, ona powtarza "sień - fan", ja: "tak, fajny śnieg", a ona "NIE"! w domu też cały czas to powtarzała.

[bydgoszczanka]

U nas nie ma śniegu Ciekawe jakby Luiza zareagowała

Mróz jest teraz do -3, wykorzystałam to i rozmroziłam lodówkę, bo już mi się same drzwi otwierały

Pierogi na Wigilię sie mrożą. Jutro do zrobienia rybka, sałatka ( mąż kroi ), ciasto na paszteciki, kompot z suszu.

Nie wiem, czy będe miała czas żeby tu jutro zajrzeć

Chciałabym Wam życzyć Świąt radosnych, spokojnych, spędzonych w gronie najbliższych. Żeby wszystkie nieporozumienia odeszły w zapomnienie, żeby poprawiły sie relacje z mężami/teżetami Życzę też, aby nasze dzieciaczki dały nam od czasu do czasu trochę odsapnąć

bydgosia z rodziną

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Silpe

Nasza choinka i nasz słodziak

Bardzo słodki słodziak

Napisane przez margo80

póki co edit i wrzucam cośz aparatu. robione 6 grudnia.

Jak przedszkolaczek już!

Napisane przez Edzia400

no to wstawiam wam moja sniegowa panienke i ....


Dilayla

I jak śnieg? U nas radocha A na pojeździe ma wielce zaciętą minę

Napisane przez kropka75

Nieświątecznie, ale świeże z wczoraj - nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć.

Czyja czapa?

Napisane przez margo80

juz mam, w spamie byl.

w takim razie wrzucam tylko spacerowe.
co wkładacie dzieciom pod kurtki/kombinezony?

Body z długim + bluzka lub bluza, zależy czy wieje. Pod spodnie rajtki, ale różne - cieńsze pod spodnie ocieplane, grubsze pod jeansy.

Fotka z przymierzalni niestety mało ostra, bo aparatowa :/ Ja lubię takie dziwne robić. I już foto podkręcone GIMPem, ale niestety ostrość jak skopana to sobie mogę... Tyle, że kolorami i światłocieniem się ciut bawiłam.

Wolne :d 10 dni.

[margo80]

sprawa z Axa wyjaśniona. ufff...

był 1 kurier, ale z paczką dla Ewci (prezent od chrzestnego).
prezent dla małża ma przyjść PP priorytetem, łudzę się, że jutro dojdzie.

czekam, aż Ewcia wstanie i zbieramy się do mamy na urodziny.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Padłam :d Pierwszy raz w życiu, całkowitym przypadkiem, znalazłam prezent dla siebie schowany przez męża nawet jako dziecko nie szukałam niczego, a teraz potrzebowałam taką starą zasłonę do rozłożenia na podłogę i bach - prezencior wypadł z szafki :d Wiem, że dla mnie, bo akurat to co chciałam

Margo, a jaki prezent dla męża? A dla Ewci?

[Silpe]

hej wpadam z wiesciami , niedawno dopiero od doktora wróciłam ..

przy okazji bo cytowac nie mam siły - wielkie dzieki za zachwyty moim słodziakiem

margo Ewcia cudna w tej opasce i z tymi długimi włosami

edzia masz łobuziare

szaja fota z Agu tak smutno sie kojarzy ale fajne ujecie

i Daniel kropkowy niezły kociak

wiec tak po badanaich wiem co mi jest - echo serca prawde ci powie

mam małą wade wrodzoną na sercu nic poważnego ale ta wada bo tak to można nazwac jesli nie jest regułą przyczynia sie do powstawania arytmi serca niestety ...
nie jest to regułą ale fakt że może a nie musi sie przyczyniac choc jest odpowiedzialna za te moje dodatkowe skurcze i uciski w mostku ..
to sie mogło ujawnic teraz lub za x lat ..
ujawniło sie teraz bo najprawdopodobniej jestem przemeczona , niewyspana i miało warunki ku temu .
ja sie czuje dobrze - czyli nie przemeczona ale ponoc niestety na taką wyglądam , ...
wyglądam bo naprawde czuje sie ok .
no ale .. 2 stycznia bede miała załozony holter na 24 godz . i 9 stycznia mam znów wizyte . chcą sprawdzic jak czesto mam te skurcze i o jakich porach ..
mam sie nie niepokoic olac skurcze i wybrac przepisane leki - magnez , potas i cos tam jeszcze ze 2 leki - jutro wykupie . bo własnie przemeczenie i brak tych związków w organizmie przyczyniło sie prawdopodobnie do tego co sie dziecje z sercem ..
co nie zmienia faktu że juz jestem w grupie ryzyka ...arytmia i te sprawy ..no własnie , co dalej jak magnez, potas itp nie pomoże

[ona1981]

szaja fajna fotka, taka z klimatem
Margo Ewcia cudna w tej opasce Widzę, że twoje dziecko też pokochalo śnieg U mnie reakcja była podobna, ale dodatkowo wrzask, potem już tylko na raczki.
danio fajowy w tej czapie
Amelka łobuziara, łooo jaką brykę ma
Szalony Buziaczku daj znać jak po lekarzu?

Kremu do buzi nie stosujemy, pewnie będziemy jak mrozy przyjdą. Kombinezonu tez jeszcze nie nosimy. Pod kurtkę body i cieńka bluzka na długi. Spodnie cieplejsze, albo jeansy, pod spód rajty.

Moje dziecko znowu zakatarzone, na same święta. Na dodatek taki marud i wrzeszczok, że nie wiem jak ja te swięta będę szykowała.

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31187639]Padłam :d Pierwszy raz w życiu, całkowitym przypadkiem, znalazłam prezent dla siebie schowany przez męża nawet jako dziecko nie szukałam niczego, a teraz potrzebowałam taką starą zasłonę do rozłożenia na podłogę i bach - prezencior wypadł z szafki :d Wiem, że dla mnie, bo akurat to co chciałam
[/QUOTE]

Napisane przez Silpe

hej wpadam z wiesciami , niedawno dopiero od doktora wróciłam ..

Dobrze, że juz wiesz, co Ci jest.
U Łukasza stwierdzono 2 lata temu dużą arytmię. Miał robione USG, echo - wyniki nieciekawe. Miał tez holtera. Niedawno był na badaniach wysiłkowych. Podobno jest już ok, ale czekamy na wizytę w styczniu. Tylko, że u niego przyczyną arytmii jest prawdopodobnie dojrzewanie.

Oby u Ciebie po lekach sie poprawiło

[kumkura]

Witajcie dziewczyny
Nie nadrabiam Was, bo sił brak...Wylądowałam na 5 dni w szpitalu- zapalenie oskrzeli, jak nic.. Lezałam na ginekologii, bo martwili się o dzidzię- miałam napięty brzuszek i słabą odczuwalność ruchów...Dożylny antybiotyk, który teraz ciągnę- doustnie już i niesamowicie cieszę się, że mogłam wrócić do domku, do Adasia, za którym się tak okrutnie stęskniłam, że na samą myśl chce mi się płakać...
Teraz samopoczucie nieporównywalnie lepsze, Ad też bierze antybiotyk- widać zaraziłyśmy go z teściową...ale nie gorączkuje, więc jest w miarę spokojnie.
Dzisiaj troszkę przygotowałam na Wigilię, którą organizują teściowie i kładę się leżeć, bo brzuch coraz bardziej mi się daje we znaki- mamy 33/34 tydzień
Póki jestem- Buziaki dla Was, Rodzinek i naszych Kochanych Bąbli, Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia

[Edzia400]

Napisane przez panna migotka

przerwa na kawkę to zaglądam

edzia jak w przyszłości będę miec córkę to będzie właśnie Gabrysia ale na razie to córka Silpe
a mała rozniesie wam dom pojazdem

hehehe zle zdanie z łozyłam bo orginalnie jest pani mikołajowa a ze gabi jeszcze małoletnia chciałam napisac ze panna mikołajowa
ale bic mozesz bo dzis mam dzien do du... i chce mi sie jedynie ryczec bo nic mi sie nie udaje dzis nie wiem dlaczego

rozmroziłam filety i normalnie smiedza w sklepie mi takie sprzedały wstretne babska a rachunek wywaliłam , pieczarki marynowane w panierce tez sie zepsuły dosłownie chce mi sie ryczec

jeden dobry aspekt jest taki ze tz mi dzis udekorował płotek do chatki z piernika

a reszta normalnie kicha i zamówione 10 grudnia fotele tez nie doszly ech.....


kropka i margo slicznych macie modeli

szaja - nie no to juz przegiecie hehehehe a wie mąż ze znalazłaś ??

widze margo ze u ciebie tez wisielczy dzien wrrr

bydgos jak robisz paszteciki ??


silpe - hmm jesli do tej pory przezyłas to widocznie to nic groznego nie no zart ale sa wady serca które ujawniaja sie dopiero jak człek dorosły , Amelia tez ma wade którą przewaznie sie znajduje jak sie jest dorosłym i robi sie cewnikowanie serca przez skóre
jednak jak narazie u Ami ten otworek jest mały i jest teraz tylko na obserwacji bo moze sie zrosnąc wiec mamy taka nadzieje

jesli chcesz wejdz tu ...http://forum.sercedziecka.org.pl/index.php i tak jest temast dorosli z wada serca sa tak super luidzie i sie wszystkiego dowiesz musisz sie jednak zarejestrowac inaczej nie poczytasz


amelcia dziekuje ciotką za achy i echy

dzis nie chciała isc do domu wchodziła po najwiekszych zas[pach a raczej w miejsca gdzie sniegu miała po kolana
chciała robic sniezki ale nie za bardzo potrafiła a w dodatku snieg przyklejał sie do rekawiczek i nic z rzucania sie sniezkami

przyfandzoliła w schodek na klatce szczescie ze drewniane mamy nie poczuła
ale za to TATO mnie dzis załatwił hhehehehe musiałam do domu wchodzic oknem i to jeszcze dac jakos rade bo Amelia ze mna była bez wózka , dobrze ze mieszkam na parterze okno zaczyna sie gdzies na 1.60 Amelia na parapet posadziłam i kazałam cichutko siedziec i sie nie ruszac a sama sie wdrapałam na parapet ale bylo jej zdziwienie ze ona w ten sposob znalazła sie w pokoju chłopkaów całe szczescie ze tak okno otworzyłam wiec z moja gibkoscia i sprawnoscia nie ma tak zle
potem Ami dała na oko spała dzis 20 min bo tatowi sie przypomniało ze mu sie zle zamykaja drzwi z piwnicy i zaczał nimi strasznie trzaskać az dudniło no i
Ami sie wystraszyła i był ryk i po spaniu

to sie rozpisałam
bydgos widzisz masz madrą córkę .mamie relacje zdała nic sie przed nia nie ukryje

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez kumkura

Witajcie dziewczyny
Nie nadrabiam Was, bo sił brak...Wylądowałam na 5 dni w szpitalu- zapalenie oskrzeli, jak nic.. Lezałam na ginekologii, bo martwili się o dzidzię- miałam napięty brzuszek i słabą odczuwalność ruchów...Dożylny antybiotyk, który teraz ciągnę- doustnie już i niesamowicie cieszę się, że mogłam wrócić do domku, do Adasia, za którym się tak okrutnie stęskniłam, że na samą myśl chce mi się płakać...
Teraz samopoczucie nieporównywalnie lepsze, Ad też bierze antybiotyk- widać zaraziłyśmy go z teściową...ale nie gorączkuje, więc jest w miarę spokojnie.
Dzisiaj troszkę przygotowałam na Wigilię, którą organizują teściowie i kładę się leżeć, bo brzuch coraz bardziej mi się daje we znaki- mamy 33/34 tydzień
Póki jestem- Buziaki dla Was, Rodzinek i naszych Kochanych Bąbli, Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia

oj bidulko mam nadzieje ze juz wszystko dobrze ty nie zartuj ze to juz 34 tydz aaaaaa jesyyna jak ten czas zapitala moja kuzynka do 2 tyg ma urodzic ciekawa jestem bo wiecie 1 dzieci mamy z tego samego rocznika jej olivia jest ze stycznia a moja Ami z maja no i sie dowiedziałam ze beda miec drugie tez na stycznia a u mnie niestety powietrze w brzuchu

szkoda bo chciałabym miec drugie ale z przyczyn jednakich trza czekać


ucałuj Adasia a ty sie kochana oszczedzaj

[margo80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31187639]Margo, a jaki prezent dla męża? A dla Ewci?[/QUOTE]
dla małza ma przyjśc film na blue-raya "Bękarty wojny". strasznie go lubi, a nie ma w kolekcji. ja na nim zasnęłam w kinie będąc w ciąży potem kiedyś go wypożyczyliśmy i zasnęłam w tym samym momencie. może wreszcie uda mi się go zobaczyć w całości.
do tego jutro coś mu jeszcze dokupię, rozejrzę się po Empiku, w ostateczności woda po goleniu z YR, bo widzę, że ma na wyczerpaniu.

Ewcia od nas dostanie pociąg FP z kilkoma dodatkowymi zwierzątkami, od chrzestnego matę wodną, a od rodziców moich dostaliśmy kasę i chyba kupimy sanki, ale dopiero jak faktycznie sezon sankowy się zacznie.

Szaja - dobrze, że to prezent, a nie trup :P
pochwal się co znalazłaś.

Napisane przez Silpe

co nie zmienia faktu że juz jestem w grupie ryzyka ...arytmia i te sprawy ..no własnie , co dalej jak magnez, potas itp nie pomoże

dobrze, że już wiesz. a jak nie pomoże magnez i potas, topewnie na lekach jakichś będziesz musiała cały czas jechać niestety.

padam. urodziny fajne, Ewcia cudna, grzeczna, ciekawska, za to bratanek, chrześniak mój (7 lat) zachowywał sie okropnie. Ewcia potem długo przeżywała, że bardzo psocił i krzyczał. ona nie jest przyzwyczajona do tłumów i hałasów.

[Edzia400]

Napisane przez ona1981

Moje dziecko znowu zakatarzone, na same święta. Na dodatek taki marud i wrzeszczok, że nie wiem jak ja te swięta będę szykowała.

oj kurcze mam nadzieje ze szybko przejdzie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kumkura

Witajcie dziewczyny
Nie nadrabiam Was, bo sił brak...Wylądowałam na 5 dni w szpitalu- zapalenie oskrzeli, jak nic.. Lezałam na ginekologii, bo martwili się o dzidzię- miałam napięty brzuszek i słabą odczuwalność ruchów...Dożylny antybiotyk, który teraz ciągnę- doustnie już i niesamowicie cieszę się, że mogłam wrócić do domku, do Adasia, za którym się tak okrutnie stęskniłam, że na samą myśl chce mi się płakać...
Teraz samopoczucie nieporównywalnie lepsze, Ad też bierze antybiotyk- widać zaraziłyśmy go z teściową...ale nie gorączkuje, więc jest w miarę spokojnie.
Dzisiaj troszkę przygotowałam na Wigilię, którą organizują teściowie i kładę się leżeć, bo brzuch coraz bardziej mi się daje we znaki- mamy 33/34 tydzień
Póki jestem- Buziaki dla Was, Rodzinek i naszych Kochanych Bąbli, Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia

oj, bidulko, oby już choróbska poszły precz!
Twoją tęsknote za Adasiem rozumiem.
to już 34 tydzień? wow! alw cudze ciąże szybko lecą.

[bydgoszczanka]

kumkura, dobrze, że juz lepiej. Zdrówka dla Adasia
Luizy nie było wczoraj 2 godziny i sie stęskniłam wiec wiem, co czułaś będąc w szpitalu

edzia, proszę, przepis na paszteciki https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=527

Idę spać, bo padam. Jutro od rana zapierdziel.

[margo80]

Kumkura - kciuki za wasze zdrówko

ja mam jutro do 11, a potem ruszam na ostatnie zakupy. aż się boje pomyśleć, co się będzie działo w sklepach.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

witam nocna porą.

ja skończyłam pakowanie prezentów.

Jutro tylko kilka produktów w spożywczaku muszę kupić, umyć podłogi w domu, wymyć łazienkę i wieczorem namoczyć fasolę na barszczyk ukraiński, który zrobię w Wigilię. sernik też na sobote sobie zostawię.

TŻ obiecał Maksiowi, że jutro po przedszkolu zmajstrują karmnik dla ptaków, bo stary si rozleciał, a potem razem pójdziemy na roraty.
Opuściliśmy dotychczas tylko jedną mszę roratnią.
Codziennie ksiądz zadaje pytanie na kolejny dzień, dzieci (częściej rodzice) piszą odpowiedzi na karteczkach, dzieciaki wrzucaja do koszyczka przed ołtarzem i codziennie po mszy ksiądz losuje nagrody - z zasady jest to drobnica- wafelki, soczki , ołówki, zeszyty, lizaki, balony, itp. ale dzieci mają frajdę i dodatkową motywację.
A dziś ksiądz wymyślilłzadanie specjalne dla rodziców i dzieci- ułożyć modlitwę do błogosławionego Jana Pawła II, jako że całe roraty były poświęcone jego życiu.
No to wymyśliłam tak:

Mieszkasz nasz OJCZE ŚWIĘTY za siedmioma chmurkami,

W samym centrum nieba, z innymi aniołkami,

My dzieci- tu na ziemi- bardzo CIĘ kochamy,

TWE dobre serce i czułość ciągle pamiętamy

I z wielką prośbą w modlitwie do CIEBIE wołamy,

Byś nas miał w swej opiece pod nieobecność mamy.

Na boisku, gdy w piłkę z kolegami gramy,

Zimą, gdy na sankach z górki zjeżdżamy,

W każdej minucie życia naszego,

wtedy gdy dzieje nam się coś złego,

strzeż nas, nakieruj na dobrą drogę,

dodaj odwagi, by zwalczyć trwogę,

Patrz na nas wzrokiem pełnym miłości,

Naucz rozsądku, naucz radości,

Pomóż ukochać nam bliźniego,

i naucz wielbić Pana Boga naszego.

Może być?