Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[Zzziajana]

Chciałabym mieć takie samozaparcie do pielęgnowania włosów jak Wy - a tymczasem u mnie się ogranicza do użycia szamponu z drogerii i byle jakiej odżywki. Moja współlokatorka za to inwestuje w szampony, odżywki, jakieś maski, dba o te swoje włoski jakoś bardziej, a mi się zwyczajnie nie chce

[Nieszka__]

Od ponad 3 tygodni męczę się z nadmiernym wypadaniem włosów. Ich ilość w wannie, na podłodze czy choćby poduszce przeraża nawet moją rodzinę. Skutek: włosy przerzedziły się na długości, szczególnie po prawej stronie. Nie mam żadnych gołych placków na głowie, lecz taka dziura między włosami skłania mnie jedynie do ich obcięcia. Wygląda to mniej więcej tak, jak na tym zdjęciu znalezionym w internecie: http://3.bp.blogspot.com/-EbL5yYYb6P...5c/s1600/6.jpg
Plusem jest jednak to, że rosną baby hair.
O co chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Robiłam badania na anemię, tarczycę i ogólną morfologię - wszystko jest w porządku. Łykam Revalid. Używam teraz specjalistycznego szamponu z apteki + żelu Dermena hamującego wypadanie włosów. Na skalp poza tym nie kładę nic. Stosuję maski i odżywki jedynie na długość włosów. Do tego stylizatory (kremy do loków, żele - bez alkoholu w składzie).
Nie wiem już co robić. Włosy prezentują się okropnie, mogę je nosić rozpuszczone jedynie układając je na bok...

[Liiii]

Hej
Gdzie mogę przeczytać o metodzie CG? Jakoś krok po kroku ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulownia]

Napisane przez Liiii

Hej
Gdzie mogę przeczytać o metodzie CG? Jakoś krok po kroku ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pigułka i FAQ watki na górze podforum.
Klaudenc, to szkoda ze ta Elseve ci nie pasowała. Faktycznie ten zapach jakiś dziwny wąchałam szampon i odżywkę i jakos mi nie leży, takie sztuczne owocki.
Moze raczej wezmę sobie Elseve Total Repair.

[magda1706]

Napisane przez Zzziajana

Chciałabym mieć takie samozaparcie do pielęgnowania włosów jak Wy - a tymczasem u mnie się ogranicza do użycia szamponu z drogerii i byle jakiej odżywki. Moja współlokatorka za to inwestuje w szampony, odżywki, jakieś maski, dba o te swoje włoski jakoś bardziej, a mi się zwyczajnie nie chce

Hmmm. To popatrz w listę kosmetyków polecanych i zamiast szamponu z drogerii i byle jakiej odżywki kup jakieś lepsze produkty i już samo się będzie pielęgnowalo pielęgnacja włosów nie polega na wydawaniu i inwestowaniu w kosmetyki. Trochę oleju na głowę od czasu do czasu, dobry szampon, fajna odżywka. Trochę bs (a tu nie trzeba cudów odżywka bez napisu bs też się sprawdzi) i wystarczy

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Nieszka__

Od ponad 3 tygodni męczę się z nadmiernym wypadaniem włosów. Ich ilość w wannie, na podłodze czy choćby poduszce przeraża nawet moją rodzinę. Skutek: włosy przerzedziły się na długości, szczególnie po prawej stronie. Nie mam żadnych gołych placków na głowie, lecz taka dziura między włosami skłania mnie jedynie do ich obcięcia. Wygląda to mniej więcej tak, jak na tym zdjęciu znalezionym w internecie: http://3.bp.blogspot.com/-EbL5yYYb6P...5c/s1600/6.jpg
Plusem jest jednak to, że rosną baby hair.
O co chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Robiłam badania na anemię, tarczycę i ogólną morfologię - wszystko jest w porządku. Łykam Revalid. Używam teraz specjalistycznego szamponu z apteki + żelu Dermena hamującego wypadanie włosów. Na skalp poza tym nie kładę nic. Stosuję maski i odżywki jedynie na długość włosów. Do tego stylizatory (kremy do loków, żele - bez alkoholu w składzie).
Nie wiem już co robić. Włosy prezentują się okropnie, mogę je nosić rozpuszczone jedynie układając je na bok...

Może warto przyjrzeć się diecie? Próbowałaś zwiększyć ilość spożywanych dobrych tłuszczów? Może np. zjadaj łyżeczkę oleju dziennie (lnianego, z orzechów włoskich, czy choćby oliwy) np. z chlebem czy kefirem? Ja też codziennie biorę kapsułkę tranu. Jesz mięso i nabiał? Włosom przydaje się białko. No i oczywiście dużo warzyw i owoców.
Tu przykładowy link, co jest dobre dla zdrowia włosów:
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/...aly_39872.html

A może miałaś ostatnio dużo stresu? Możesz spróbować się relaksować, np. jogą, czytaniem książek czy kąpielami.

[Klaudenc]

Napisane przez Nieszka__

Od ponad 3 tygodni męczę się z nadmiernym wypadaniem włosów. Ich ilość w wannie, na podłodze czy choćby poduszce przeraża nawet moją rodzinę. Skutek: włosy przerzedziły się na długości, szczególnie po prawej stronie. Nie mam żadnych gołych placków na głowie, lecz taka dziura między włosami skłania mnie jedynie do ich obcięcia. Wygląda to mniej więcej tak, jak na tym zdjęciu znalezionym w internecie: http://3.bp.blogspot.com/-EbL5yYYb6P...5c/s1600/6.jpg
Plusem jest jednak to, że rosną baby hair.
O co chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Robiłam badania na anemię, tarczycę i ogólną morfologię - wszystko jest w porządku. Łykam Revalid. Używam teraz specjalistycznego szamponu z apteki + żelu Dermena hamującego wypadanie włosów. Na skalp poza tym nie kładę nic. Stosuję maski i odżywki jedynie na długość włosów. Do tego stylizatory (kremy do loków, żele - bez alkoholu w składzie).
Nie wiem już co robić. Włosy prezentują się okropnie, mogę je nosić rozpuszczone jedynie układając je na bok...

Obczaj czy nie masz stresów, ja miałam dokładnie to samo i jednego pasma włosów nie mam w większości, badania porobiłam, wszystko perfekcyjnie i wyszło w praniu że od stresu. Bywa że wtedy aktywuje się DHT i uszkadza mieszki, a w badanich to ciężko wykryć. Ja sobie łykam palmę sabalową od 3 miesięcy i już leci mniej włosów, warto też robić soki i smoothie warzywno-owocowe i zupy z ogromną ilością warzyw i soczewicy - taka bomba dobroci szybko się trawi i przyswaja, więc włosy będą mieć dodatkowego 'kopa'
I jeśli faktycznie są stresy to tak jak krolewna_smieszka napisała, próbuj się relaksować. Wiadomo strsu czasami nie da się uniknąć, ale można to załagodzić

Nigdy nie trybię czemu w różnych poradach żywieniowych jest 'NIE MOŻE zabraknąć nabiału i mięsa'. Czyli rozumiem że weganie to wcale włosów nie mają albo dwa słabiutkie na krzyż?

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Klaudenc

Nigdy nie trybię czemu w różnych poradach żywieniowych jest 'NIE MOŻE zabraknąć nabiału i mięsa'. Czyli rozumiem że weganie to wcale włosów nie mają albo dwa słabiutkie na krzyż?

Ostatnio czytałam że weganie i wegetarianie muszą brać dobrze dobrane suplementy, bo w ich diecie z dużym prawdopodobieństwem brakuje niektórych kluczowych składników.

[Nieszka__]

Napisane przez krolewna_smieszka

Może warto przyjrzeć się diecie? Próbowałaś zwiększyć ilość spożywanych dobrych tłuszczów? Może np. zjadaj łyżeczkę oleju dziennie (lnianego, z orzechów włoskich, czy choćby oliwy) np. z chlebem czy kefirem? Ja też codziennie biorę kapsułkę tranu. Jesz mięso i nabiał? Włosom przydaje się białko. No i oczywiście dużo warzyw i owoców.
Tu przykładowy link, co jest dobre dla zdrowia włosów:
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/...aly_39872.html

A może miałaś ostatnio dużo stresu? Możesz spróbować się relaksować, np. jogą, czytaniem książek czy kąpielami.

Również od ponad pół roku łykam tran w kapsułkach. Próbowałam pić olej lniany, jednak taki żółty płyn podany na łyżeczce wywołał u mnie odruchy wymiotne. Opcja ze spożyciem go z innym produktem żywieniowym wydaje się interesująca - spróbuję.

A i strona internetowa wygląda kusząco. Nawet podany tam jadłospis - tani, a na pewno wpłynie korzystnie

Napisane przez Klaudenc

Obczaj czy nie masz stresów, ja miałam dokładnie to samo i jednego pasma włosów nie mam w większości, badania porobiłam, wszystko perfekcyjnie i wyszło w praniu że od stresu. Bywa że wtedy aktywuje się DHT i uszkadza mieszki, a w badanich to ciężko wykryć. Ja sobie łykam palmę sabalową od 3 miesięcy i już leci mniej włosów, warto też robić soki i smoothie warzywno-owocowe i zupy z ogromną ilością warzyw i soczewicy - taka bomba dobroci szybko się trawi i przyswaja, więc włosy będą mieć dodatkowego 'kopa'
I jeśli faktycznie są stresy to tak jak krolewna_smieszka napisała, próbuj się relaksować. Wiadomo strsu czasami nie da się uniknąć, ale można to załagodzić

Nigdy nie trybię czemu w różnych poradach żywieniowych jest 'NIE MOŻE zabraknąć nabiału i mięsa'. Czyli rozumiem że weganie to wcale włosów nie mają albo dwa słabiutkie na krzyż?

Hmm z natury jestem nerwowa i wszystkim się wokół przejmuję, nerwobóle potrafią złapać nawet Może w takim razie warto wykonać badania na kortyzol? Pytałam dziś w laboratorium, jego koszt to około 20-25 zł.

A właśnie dziś jadłam jakąś pastę z soczewicy na kanapce u znajomej. Mimo wszystko jestem mocno zdeterminowana, warzywka i inne dobrocia pójdą w ruch.

Dzięki, dziewczyny, za ten odzew

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Ostatnio czytałam że weganie i wegetarianie muszą brać dobrze dobrane suplementy, bo w ich diecie z dużym prawdopodobieństwem brakuje niektórych kluczowych składników.

To akurat nie do końca prawda, ale prawdą jest że osoby przechodzące na weganizm czy wegetarianizm bez większej świadomości robią sobie dużą szkodę i potem powstawają teorie, że trzeba brać suplementy. Tak samo jak 'wszystkożercy' często muszą brać suplementy bo ich dieta to same śmieci i nie mówię tu o fast foodach itd., tylko o podstawowych posiłkach, które są ubogie w witaminy i minerały, a bogate co najwyżej w kalorie

Nieszka__ - ja olej lniany albo konopny dodaję do smoothie (zazwyczaj z grejfruta, pomarańczy, selera naciowego i szpinaku) i wcale nie czuć smaku, a wszyskto jest zblendowane i żąden 'rosół' mi nie pływa, polecam spróbować też miewam nerwobóle, a najgorzej żołądek szaleje bo się zaciska albo zamyka całkiem i nie da się nic zjeść, chociaż i na to sposób znalazłam i jakoś lepiej się czuję

[chabrymakiistokrotki]

Chciałam się pochwalić, że kupiłam sobie dzisiaj różowy Curl Creme w Bootsie. Trochę mi szkoda, że mi się loki po jednym dniu rozkręcają, więc podejmę próbę ich utrwalenia. Zobaczę jak to cudeńko zadziała na mnie

Ostatnio znajomi z pracy pierwszy raz widzieli mnie z rozpuszczonymi włosami (pracuję w magazynie, więc zawsze przed wejściem na halę wiążę włosy). Zyskałam nawet fana moich włosów, co jest dla mnie bardzo miłe, bo o ile loczki często zbierają komplementy, to z takim zachwytem się jeszcze nie spotkałam. Teraz ten kolega codziennie zwraca uwagę na to, co mam na głowie i jest to o tyle cenne, że mnie nie podrywa, a tylko podobają mu się moje włosy Bardzo się cieszę, bo mnie też ostatnio coraz bardziej zaczynają się podobać i wreszcie po nich widać, że są pielęgnowane

A poza tym to jutro przed specjalnym wyjściem mam zamiar umyć włosięta zestawem Lee Stafford Babassu Oil, który zostawiam na szczególne okazje. Jeśli efekt będzie wow, to planuję napisać o tym zestawie post. Nie wiem jak będzie, bo najlepsze efekty przynosi włosom, którym niczego nie brakuje. Chwalę się, bo to byłby mój pierwszy włosowy post na moim młodziutkim blogu. Do tej pory nie byłam tak zadowolona z moich włosów, żeby się nimi publicznie chwalić, a tym bardziej coś komuś polecać, ale to się zaczyna zmieniać. Wiele z Was pewnie ma już ten moment za sobą, ale przyznajcie, że to bardzo radosna chwila
Pozdrawiam serdecznie ze szczytu euforii!

[krolewna_smieszka]

Oglądałyście może serial "Carrie Diaries"? Typowa amerykańska sieczka dla nastolatków, ale włosy głównej bohaterki są obłędne. Przykładowy screen:

Robią jej w serialu bardzo fajne fryzury, np:



Mega się zachwycam jej włosami. Jaka szkoda, że to zupełnie sztuczne loki, kręcone na lokówkę.

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Oglądałyście może serial "Carrie Diaries"? Typowa amerykańska sieczka dla nastolatków, ale włosy głównej bohaterki są obłędne.
Mega się zachwycam jej włosami. Jaka szkoda, że to zupełnie sztuczne loki, kręcone na lokówkę.

Widać, że lokówkowe Mnie się nie podobają za bardzo, wyglądają tak samo jak u Taylor Swift (dobrze napsiałam?), którą kiedyś widziałam w jakimś czasopiśmie o urodzie. Za to ostatnio oglądałam jakiś katalog z ubrania gdzie panie miały pięknie zrobione fryzury, takie bajecznie proste, nawet zwykłe krótkie fale ale bardzo ładne. Aż m iszkoda, że nazwy nie zapamiętałam bo bym mogła zdjęcia pokazać

[paulownia]

Napisane przez Klaudenc

Widać, że lokówkowe Mnie się nie podobają za bardzo, wyglądają tak samo jak u Taylor Swift (dobrze napsiałam?), którą kiedyś widziałam w jakimś czasopiśmie o urodzie. Za to ostatnio oglądałam jakiś katalog z ubrania gdzie panie miały pięknie zrobione fryzury, takie bajecznie proste, nawet zwykłe krótkie fale ale bardzo ładne. Aż m iszkoda, że nazwy nie zapamiętałam bo bym mogła zdjęcia pokazać

No tak, ale Taylor Swift ma naturalne kręcone właściwie falowane bardziej.

[Klaudenc]

Napisane przez paulownia

No tak, ale Taylor Swift ma naturalne kręcone właściwie falowane bardziej.

A nie 'dokręcają' jej tych loczków od czasu do czasu? Oglądałam troszkę zdjęć i czasami ma takie grube loki jak z lokówki wręcz, a czasami takie roztrzepane drobniejsze i mniej regularn albo grube fale. Chodziło mi o to że po prostu niemalże identycznie wyglądają ich włosy Ale te fale muszę przyznać m isię podobają, np. mna fotce tutaj:

[paulownia]

Napisane przez Klaudenc

A nie 'dokręcają' jej tych loczków od czasu do czasu? Oglądałam troszkę zdjęć i czasami ma takie grube loki jak z lokówki wręcz, a czasami takie roztrzepane drobniejsze i mniej regularn albo grube fale. Chodziło mi o to że po prostu niemalże identycznie wyglądają ich włosy Ale te fale muszę przyznać m isię podobają, np. mna fotce tutaj:

No, pewnie ze trochę lokówka czasem sa podrasowane ale ogólnie to jej fale. 2c / Cherub, moje sa troszke podobne ale to musza sporo urosnąć zeby było widać .

[krolewna_smieszka]

Mi się te loki Taylor w ogóle nie podobają. Tamtej dziewczyny z serialu byłam przekonana, że są prawdziwe, dopóki o niej nie poczytałam w necie.

[krolewna_smieszka]

Próbowałyście kiedyś robić twist out? Obczajałam ostatnio tutoriale z fryzurami czarnoskórych dziewczyn i bardzo mnie zaciekawiła ta metoda stylizacji. Spróbowałam sobie dziś na mega brudnych włosach (4 dzień), używając kremu do loków i serum silikonowego. Efekt w załączniku. Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Końce są mocno posklejane, bo nakładałam na nie dużo serum, ale jak na 4 dzień to włosy wyglądają super. :O No i przede wszystkim są dłuuuugie, o czym zawsze tak marzę. Chyba będę kombinować z tą metodą. Ciekawe, jak by wyszło na świeżo umytych włosach.

Przykładowy filmik z twist outem:
https://www.youtube.com/watch?v=Uq3WO8IaCTM
Na mniej kręconych włosach też można próbować, tylko wtedy trzeba związać/spiąć końcówki:
https://www.youtube.com/watch?v=Mx1Z5bQtAEU

[paulownia]

U mnie niestety to nie wychodzi jedna wielka krzywizna sie robi. Podobnie jak po warkoczu. Moje fale lubią sie ułożyć po swojemu, jak zacznę za duzo manewrować to protestują.

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Próbowałyście kiedyś robić twist out? Obczajałam ostatnio tutoriale z fryzurami czarnoskórych dziewczyn i bardzo mnie zaciekawiła ta metoda stylizacji. Spróbowałam sobie dziś na mega brudnych włosach (4 dzień), używając kremu do loków i serum silikonowego. Efekt w załączniku. Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Końce są mocno posklejane, bo nakładałam na nie dużo serum, ale jak na 4 dzień to włosy wyglądają super. :O No i przede wszystkim są dłuuuugie, o czym zawsze tak marzę. Chyba będę kombinować z tą metodą. Ciekawe, jak by wyszło na świeżo umytych włosach.

Przykładowy filmik z twist outem:
https://www.youtube.com/watch?v=Uq3WO8IaCTM
Na mniej kręconych włosach też można próbować, tylko wtedy trzeba związać/spiąć końcówki:
https://www.youtube.com/watch?v=Mx1Z5bQtAEU

Robię tak czasami z przodem i w porządku to wygląda, ale na całych włosach chyba by mi nie poszło bo za krótkie jeszcze Muszę sobie zalajkować tą drugą bo ma mega podobne włosy do moich ^^
u Ciebie wygląda odlotowo, bardziej mi się podoba niż poprzednio

Kurka, widziałam że nie lubię silikonów.. włosy są po nich tak spuszone że nie, nie lubię ich A jak już mam po nich kuku to wystarczy umyć rypaczem i znowu są fajne kłaczki. Nie ogarniam

[chabrymakiistokrotki]

Klaudenc, robiłaś może ostatnio zakupy na m-shop? Ja dzisiaj weszłam, żeby przygotować sobie wstępnie koszyk i pupa. Rumiankowy żel do twarzy Sylveco niedostępny, toniku do cery tłustej Fitomed w ogóle nie ma na liście produktów. Przeleciałam sobie przypadkowych producentów i jest sporo produktów z podpisem "niedostępny". Myślisz, że to chwilowe braki, czy może czyszczą magazyn i będą zamykać sklep?

[Klaudenc]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Klaudenc, robiłaś może ostatnio zakupy na m-shop? Ja dzisiaj weszłam, żeby przygotować sobie wstępnie koszyk i pupa. Rumiankowy żel do twarzy Sylveco niedostępny, toniku do cery tłustej Fitomed w ogóle nie ma na liście produktów. Przeleciałam sobie przypadkowych producentów i jest sporo produktów z podpisem "niedostępny". Myślisz, że to chwilowe braki, czy może czyszczą magazyn i będą zamykać sklep?

Oni tak często robią, ostatnio była promocje i wszystko jest 'wyzerowane' i albo uzupełniają dany produkt albo go chwilowo wycofują z oferty i dają coś nowego. Ja ostatnio zrezygnowałam z zakupów bo nie było ani Kallosów, ani Stapiza ani żadnych serum na rozstępy i masek algowych, które tam przecież poprzednio kupowałam. A samej Ziaji kupować nie będę, poczekam sobie aż wróci co nieco do oferty, ale z beautyspin chyba zamówię coś.
Ogólnie trzrba polować bo jak coś wchodzi do psrzedaży to np. po 2 dniach nie ma. Ja raz tak z Kallosami polowałam i zrobiłam 3 dni od uzupełninia towaru i już tlyko 2 rodzaje zostały :O

[dziuwlenka]

Napisane przez Klaudenc

Tylk otyle że te są dostępne w Wielkiej Brytanii, w POlsce nich nie ma ale może coś innego fajnego jest. Z Aldi używam też balsamów i kremów do twarzy

jak tylko bede w Aldi to sie poprzygladam..
ostatnio kupilam na szybkiego jakis balsam do ciala w funciaku i jak zobaczylam na sklad wczoraj to po wodzie, ma alkohol.. po prostu swietnie ;P

Napisane przez Klaudenc

Dobry jest, ale spróbuj dać kapkę na mokre włosy po umyciu i go tak powgniataj we włosy przed nałożeniem stylizatora - efekt może być powalający i może nawet lepszy niż kremowanie przed myciem
Zacne cudeńka kupiłaś, to caupacu mnie kusi chociaż maski jeszcze nie widziałam dostępnej u siebie. Ten gel-cream bomba

Kurka, chłopak mi się do mojego martchewkowego szamponu podłączył bez pzowolenia i jeszcze z oburzeniem spytał czemu już nie ma odżywki bo też chciał sobie poużywać zużyłam wszystko mam jeszcze mini odlewkę na czarną godzinę bo nie ma teraz promocji.

chyba sie powzoruje na tej liscie

Napisane przez Nieszka__

Od ponad 3 tygodni męczę się z nadmiernym wypadaniem włosów. Ich ilość w wannie, na podłodze czy choćby poduszce przeraża nawet moją rodzinę. Skutek: włosy przerzedziły się na długości, szczególnie po prawej stronie. Nie mam żadnych gołych placków na głowie, lecz taka dziura między włosami skłania mnie jedynie do ich obcięcia. Wygląda to mniej więcej tak, jak na tym zdjęciu znalezionym w internecie: http://3.bp.blogspot.com/-EbL5yYYb6P...5c/s1600/6.jpg
Plusem jest jednak to, że rosną baby hair.
O co chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Robiłam badania na anemię, tarczycę i ogólną morfologię - wszystko jest w porządku. Łykam Revalid. Używam teraz specjalistycznego szamponu z apteki + żelu Dermena hamującego wypadanie włosów. Na skalp poza tym nie kładę nic. Stosuję maski i odżywki jedynie na długość włosów. Do tego stylizatory (kremy do loków, żele - bez alkoholu w składzie).
Nie wiem już co robić. Włosy prezentują się okropnie, mogę je nosić rozpuszczone jedynie układając je na bok...

polecam Biotebal ja po biotebalu mialam bejkikow co nie miara.. wlasnie zamierzam powrocic na ta kuracje.. problemow z wypadaniem nie mam, ale po rozjasnianiu to mi biotebal na pewno nie zaszkodzi..

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Chciałam się pochwalić, że kupiłam sobie dzisiaj różowy Curl Creme w Bootsie. Trochę mi szkoda, że mi się loki po jednym dniu rozkręcają, więc podejmę próbę ich utrwalenia. Zobaczę jak to cudeńko zadziała na mnie

Ostatnio znajomi z pracy pierwszy raz widzieli mnie z rozpuszczonymi włosami (pracuję w magazynie, więc zawsze przed wejściem na halę wiążę włosy). Zyskałam nawet fana moich włosów, co jest dla mnie bardzo miłe, bo o ile loczki często zbierają komplementy, to z takim zachwytem się jeszcze nie spotkałam. Teraz ten kolega codziennie zwraca uwagę na to, co mam na głowie i jest to o tyle cenne, że mnie nie podrywa, a tylko podobają mu się moje włosy Bardzo się cieszę, bo mnie też ostatnio coraz bardziej zaczynają się podobać i wreszcie po nich widać, że są pielęgnowane

A poza tym to jutro przed specjalnym wyjściem mam zamiar umyć włosięta zestawem Lee Stafford Babassu Oil, który zostawiam na szczególne okazje. Jeśli efekt będzie wow, to planuję napisać o tym zestawie post. Nie wiem jak będzie, bo najlepsze efekty przynosi włosom, którym niczego nie brakuje. Chwalę się, bo to byłby mój pierwszy włosowy post na moim młodziutkim blogu. Do tej pory nie byłam tak zadowolona z moich włosów, żeby się nimi publicznie chwalić, a tym bardziej coś komuś polecać, ale to się zaczyna zmieniać. Wiele z Was pewnie ma już ten moment za sobą, ale przyznajcie, że to bardzo radosna chwila
Pozdrawiam serdecznie ze szczytu euforii!

uwielbiam ten krem, cala moja stylizacja sie na nim opiera wlasciwie.. wczesniej do stylizacji uzywalam zelu mrozacego, ale jak to zel, stylizator swietny, ale mimo wszystko to zel.. ten krem z bootsa jest taki jakby go nie bylo, a jednak cos ujarzmia.. ;d
jak juz pisalam wczesniej, mam rozjasnione, dluge wlosy i w ich obecnym stanie jest je trudno okielzac, ale ten krem jest spoko

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Klaudenc

Oni tak często robią, ostatnio była promocje i wszystko jest 'wyzerowane' i albo uzupełniają dany produkt albo go chwilowo wycofują z oferty i dają coś nowego. Ja ostatnio zrezygnowałam z zakupów bo nie było ani Kallosów, ani Stapiza ani żadnych serum na rozstępy i masek algowych, które tam przecież poprzednio kupowałam. A samej Ziaji kupować nie będę, poczekam sobie aż wróci co nieco do oferty, ale z beautyspin chyba zamówię coś.
Ogólnie trzrba polować bo jak coś wchodzi do psrzedaży to np. po 2 dniach nie ma. Ja raz tak z Kallosami polowałam i zrobiłam 3 dni od uzupełninia towaru i już tlyko 2 rodzaje zostały :O

wlasnie mnie poniosla fantazja na beautyspin, nie znalam tej strony. jak zapakuja ta moje paczke to ja nie wiem czy ktos bedzie w stanie mi ja tu przytargac ;P

[Klaudenc]

Napisane przez dziuwlenka

jak tylko bede w Aldi to sie poprzygladam..
ostatnio kupilam na szybkiego jakis balsam do ciala w funciaku i jak zobaczylam na sklad wczoraj to po wodzie, ma alkohol.. po prostu swietnie ;P

Jeśl ito alkohol tłuszczowy to akurat normalne bo każdy balsam jest na alkoholach tłuszczowych oparty. Ja kocham balsamy z Lidla, mają alkohol zwykły dalej w składzie ale i tak fenomenalnie nawilżają. Z Aldi też balsamy uwielbiam Fajne są do kremowania włosów.
Jak Ci przyjdzie paczuszka z beauryspin to daj znać czy nie ma było problemów z przesyłką i tak dalej, ja jeszcze nie zamawiałam stamtąd nigdy, a chcę zamówić wkrótce 2 produkty profesjonalne i cieszyłabym się gdyby jednak Royal Mailem wysyłali. Raz z HollandandBarret robiłam paczkę, ale to kurier był i byłam mega niezadowolona.

Muszę się pcohwalić -walczę z wypadaniem i mniej kudłów mi leci. Po 3 latach czuję się wygrana

[dziuwlenka]

Napisane przez Klaudenc

Jeśl ito alkohol tłuszczowy to akurat normalne bo każdy balsam jest na alkoholach tłuszczowych oparty. Ja kocham balsamy z Lidla, mają alkohol zwykły dalej w składzie ale i tak fenomenalnie nawilżają. Z Aldi też balsamy uwielbiam Fajne są do kremowania włosów.
Jak Ci przyjdzie paczuszka z beauryspin to daj znać czy nie ma było problemów z przesyłką i tak dalej, ja jeszcze nie zamawiałam stamtąd nigdy, a chcę zamówić wkrótce 2 produkty profesjonalne i cieszyłabym się gdyby jednak Royal Mailem wysyłali. Raz z HollandandBarret robiłam paczkę, ale to kurier był i byłam mega niezadowolona.

Muszę się pcohwalić -walczę z wypadaniem i mniej kudłów mi leci. Po 3 latach czuję się wygrana

a ja zamawialam tez z Holland and Barret i nie bylo problemow..
ja przyjdzie ta paczka to dam znac

[zagubiona94]

Tak mi sie skojarzylo a propos hollans and barret to ten krem slimakowy chyba jednak mi nie sluzy

A zeby bez offtopu to kupilam fajna odzywke w tkmax, chcialam sklad wkleic ale sie nie da
By nature z miodem manuka ma w skladzie olej kokosowy, arganowy, awokado, miod manuka, witamine e. Bylo wiecej odzywek z super skladem, ale wszedzie gdzies gliceryne musieli wcisnac

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez Klaudenc

Oni tak często robią, ostatnio była promocje i wszystko jest 'wyzerowane' i albo uzupełniają dany produkt albo go chwilowo wycofują z oferty i dają coś nowego. Ja ostatnio zrezygnowałam z zakupów bo nie było ani Kallosów, ani Stapiza ani żadnych serum na rozstępy i masek algowych, które tam przecież poprzednio kupowałam. A samej Ziaji kupować nie będę, poczekam sobie aż wróci co nieco do oferty, ale z beautyspin chyba zamówię coś.
Ogólnie trzrba polować bo jak coś wchodzi do psrzedaży to np. po 2 dniach nie ma. Ja raz tak z Kallosami polowałam i zrobiłam 3 dni od uzupełninia towaru i już tlyko 2 rodzaje zostały :O

Ufff... Na szczęście na beautyspin są moje żele i kremy do twarzy i to nawet taniej, ale Fitomedu akurat nie mają ;/ Jak się gdzieś pojawi, to chyba kupię na litry Niestety innych zapasów nie zrobię, bo Sylveco nie ma zbyt długiego terminu przydatności. Jak (jeśli kiedyś w ogóle) Wielka Brytania wyjdzie z Unii, to w ogóle będziemy z kosmetykami w pupeczce...

[Klaudenc]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Ufff... Na szczęście na beautyspin są moje żele i kremy do twarzy i to nawet taniej, ale Fitomedu akurat nie mają ;/ Jak się gdzieś pojawi, to chyba kupię na litry Niestety innych zapasów nie zrobię, bo Sylveco nie ma zbyt długiego terminu przydatności. Jak (jeśli kiedyś w ogóle) Wielka Brytania wyjdzie z Unii, to w ogóle będziemy z kosmetykami w pupeczce...

Nie ma gwarancji że wyjdą bo to tylko głosowanie z którym wcale liczyć się nie muszą, a poza tym to zajmie lata zanim cokolwiek zrobią.. no a same produkty to nie musi być problem. Np. Polska prowadzi sprzedaż produktów chociażby z Rosji i wcale nie kosztują kosmosu i są łatwo dostępne obecnie, więc podejrzewam że z kosmetykami czy innymi produktami będzie ok Ostatnio nawt w polskich sklepach robią mini-drogerie co mnie niesamowicie cieszy.

[haru_haru]

Dziewczyny, jak stylizujecie swoje fale?
Moje włosy żyją swoim życiem i część się podwija do wewnątrz a część do zewnątrz i wyglądam jakbym się nie czesała. Mam włosy do ramion, nie farbuję ich. Dotychczas radziłam sobie prostownicą, ale wiadomo, to niszczy włosy, poza tym wszyscy mi mówią, że ładnie mi w lokach. Ostatnio fryzjerka bardzo fajnie ułożyła mi włosy dzięki okrągłej szczotce i suszarce, ale ponieważ mam gęste włosy trwało to pół godziny - niestety nie mam tyle czasu rano przed pracą. Jak na szybko sobie poradzić z tym chaosem?

[myszka2020]

Witam ponownie
Nam już leci 10 tydzień, powiem Wam, że źle mi się myśli, a mam trochę zleceń na teksty i ciężko mi pisać heh, cóż ta ciąża robi z człowiekiem.

Napisane przez Miskaa78

Myszko co ja czytam gratulacje

Noo, takie cuda się dzieją

Napisane przez *Basia*

Myszko, to już tak dawno?

Miło Cię czytać

Dziękuję Basiu

Napisane przez senkasandry

dziewczyny ostatnio zaczelam bardziej zbac o wlosy i faktycznie widze ze sa w lepszej kondycji. chcialabym alby po myciu ładny skret utrzymywal sie jak najdluzej. Kiedy wdusze pianke we wlosy, widze ze loczki sa duzo lepiej ujarzmione, ale wiem tez ze szkodze moim suchym wlosow- pianka ma alkohol i jeszcze bardziej je wysusza... co bedzie mniej szkodliwe pianka czy odzywka po myciu? dziewczyna, ktpora rowniez ma loki polecala by odzywke do płukiwania nalozyc na wlosy po umyciu, boje sie ze to je zniszczy (w koncu preprat jest do splukiwania... ). co polecacie? szukalam odzywek bez splukiwania ale nie wiem jaka bedzie najlpesza dla kreconych wlosow. co mi polecicie?

co mniej wysuszy wlosy- odzywka czy pianka? jsak utrzymac je jak najdluzje ladnie skrecone?

Witaj
Odżywka może krócej trzymać skręt, niż pianka. Ale są pianki bez alkoholu, musisz poszukać, ja za piankami nie przepadam i mało się orientuję. Choć wiele osób używa także odżywek normalnych do spłukiwania jako stylizatora, nie spłukuje ich i jest dobrze

Napisane przez krolewna_smieszka

Mam pytanie: czy któraś z Was miała doświadczenia z suchymi szamponami? Czy one w ogóle nadają się do kręconych włosów czy to czyste zło?

Niestety mi przesuszały podrażniały skórę głowy, dlatego teraz wybieram skrobię ziemniaczaną Na szczęście nie bieli mi włosów, nie wyczesuję jej

Napisane przez krolewna_smieszka

Dzięki za opinie. Przydałoby mi się coś do odświeżenia samego skalpu czasami, ale w takim razie jednak odpuszczę suchy szampon.

Polecam skrobię ziemniaczaną, choć nie wiem, jak może się spisywać na bardzo ciemnych włosach

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Dzień dobry dziewczęta Nie wiem kochane czy jeszcze mnie pamięta tutaj ktoś, ale korzystam z faktu że mam troszkę więcej czasu i znów się u was pojawiam moje drogie, dawno mnie tutaj niestety nie było, ale miło jest wrócić do tego cudownego wątku <3

A przy okazji przyszłam się pożalić, ( nie wiem czy ktoś jej jeszcze tutaj używa i czy już o tym nie wiecie przypadkiem) maseczka drożdżowa Agafii którą kochał, przez ogromną ilość czasu mój skalp chyba zmieniła skład i już nie pachnie nawet tak pięknie ciastkami, tylko ciastkami utopionymi w chemii... i w dodatku podczas pierwszego użycia miałam wrażenie że zamiast łagodzić swędzenie pobudza pieczenie skalpu...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętamy pamiętamy
A wiesz, że takie miałam wrażenie jakiś czas temu z drożdżową maseczką? Niby ten zapach nie różnił się jakoś bardzo, ale jakby pachniała inaczej i działanie też inne. Skład miałam ten sam, ale może stężenia zmienili albo coś. Już jej nie mam

Napisane przez Cappuccino

czy Wasze loczki tez od dołu sa zdrowsze i lepiej się krecą niz te na górze?
w załączniku moje włosy

U mnie dokładnie odwrotnie - góra zdrowiutka i gładka, dół mocniej loczkowany i suchy

Napisane przez krolewna_smieszka

Klaudenc, jaka odżywka Garniera?

Czaję się na tę "Yes to carrots". Można ją u mnie kupić, ale najpierw chcę zdenkować jeszcze kilka odżywek. ;D

Miałam kilka lat temu odlewkę yes to carrots, kochałam ją

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez chabrymakiistokrotki

A ja mam do Was pytanie: kończy mi się mój balsam do włosów z betuliną Sylveco i szukam jakiegoś w miarę naturalnego i neutralnego szamponu bez SLS, którego można używać po maskach i olejach. Możecie polecić coś, co można kupić w UK? Czy szampon Yes to carrots sprawdzi się w tym celu?

Co do balsamu z Sylveco miałam z nim wzloty i upadki, ale po wyeliminowaniu puszących odżywek sprawdza się świetnie i jeszcze go kupię, ale chciałam wypróbować coś innego.

A mi ten balsam nie pasował niestety
Masz może dostęp do szamponów ecolab? Świetne są

Napisane przez Kasiatka

Cześć. Ja dzisiaj trochę po poradę z cyklu "za dużo informacji, nie wiem co robić".

Odkąd weszłam w okres dojrzewania moje proste druty stopniowo zamieniły się w wielki puch (długie włosy do pępka), który nie był odczuwalny ze względu na długość włosów. Problem się zaczął, kiedy pewnego szalonego dnia obcięłam włosy do ramion. Nagle włosy pozostawiane samym sobie zajmowały taką objętość, że ledwo szło przez drzwi przejść. Przez połowę gimnazjum, liceum maltretowałam bidule prostownicą. Od 4 lat prostownicę używam sporadycznie (kilka razy w roku), a zaczęłam dbać o loki. Moje włosy oceniam na typ 2B - kręcić zaczynają się lekko powyżej uszu, pasma przy twarzy nieco wyżej. Od dłuższego czasu moja pielęgnacja wygląda bardzo podobnie. Otóż:

1. Naturia, Szampon z pokrzywą i zieloną herbatą - to taka podstawa przy myciu.
2. O wiele rzadziej stosuję jakiś inny szampon, między innymi Pantene Pro-V intensywna regeneracja do włosów słabych i zniszczonych.
3. Kallos Vanilla, Shine hair mask - przy każdym myciu, nie doświadczam mycia bez odżywki. Odżywkę trzymam na mokrych, umytych szamponem, włosach około 10 minut.

Włosy rozczesuję grzebieniem z szerokim rozstawem zębów, po odżywce, przed namoczeniem ich i nałożeniem pianki. Zazwyczaj używam którąś z Syossa, tylko ona jakoś ujarzmia moje włosy na dłuższy czas.

Włosy schną sobie naturalnie, bardzo rzadko używam suszarki, tylko w awaryjnych sytuacjach. Po wyschnięciu włosy ugniatam z olejkiem arganowym lub jedwabiem.

Mimo takowej pielęgnacji włosy nie wyglądają fenomenalnie. Są matowe, jakby suche, końcówki się rozdwajają. Ogrom włosów niestety mi też wypada. Swego czasu przeszłam dwie kuracje revalidem, który nieco pomagał, ale też bez szału.

Największym utrapieniem moich włosów jest wilgoć. O ile po wyschnięciu naturalnie wyglądają bardzo ładnie to w deszczowy dzień robi mi się na głowie jedno wielkie skręcone siano. Co powinnam zrobić, zmienić w pielęgnacji, aby uniknąć takiego efektu?

Tak, czytałam o przeproteinowaniu i innych szaleństwach, jednak sama nie jestem w stanie stwierdzić co to może być w moim przypadku. Pomóżcie.

Troszkę mało odżywcza ta pielęgnacja Poszukałabym jakiegoś delikatniejszego szamponu na co dzień, bardzo chwalę sobie szampon babydream z lewkiem albo szampony ecolab. A ta naturia to tak raz na tydzień albo dwa może.

No i fajnie by było sobie jakieś maseczki i odżywki dobrać. Ten kallos waniliowy ma glikol, jest nawilżający i może puszyć w wilgotną pogodę. Fajnie by było znaleźć coś emolientowego, może być kallos blueberry, multivitamin, omega, cherry, banana. Albo odżywka garnier oleo repair - z tym, że mi ona nie przypasowała niestety Ja ogólnie uwielbiam emolientowe, rosyjskie kosmetyki, ale nie wiem, czy masz do nich dostęp, bo są stacjonarnie czasem albo trzeba zamawiać przez internet Z proteinek warto raz za czas czegoś użyć, może to być np. kallos keratin czy można zakupić w sklepie z półproduktami keratynę hydrolizowaną i dokapywać kilka kropel do maseczek i odżywek - sama najczęściej tak robię.

Nie wiem, jaki skład mają te pianki syossa, zwróć uwagę, czy nie ma tam dużo alkoholu, bo on może matowić i przesuszać Fajny na początek do stylizacji jest żel lniany

Napisane przez Kasiatka

Żadnego z tych Kallosów nie szło dzisiaj uświadczyć w Hebe, jakieś totalne spustoszenie. Wrociłam z Kallosem Algae, mam nadzieję, że on chociaż trochę pomoże, a za jakiś czas zapoluję ponownie zapewne na Blueberry.

Swego czasu olejowałam włosy olejem kokosowym, ale jego to niezbyt trawiły. Spróbuję ze slonecznikowym, ale najpierw dam szanse Kallosowi. Dzięki.

U mnie w hebe też kallosów maleńko, na szczęście kupuję w Kosmyku Może pojawi się blueberry, super jest. A algae możesz wzbogacać odrobiną oleju Kokoska niewiele fal i loczków lubi, moje teraz go lubią, ale rzadko, kiedyś piekielnie puszył.

Napisane przez Klaudenc

Dlatego tak zazdroszczę wielu kosmetyków dostępnych w Polsce, jest w czym wybierać Właśnie szukam jakiejś maski z ceramidami, kwasem mlekowym i jakimiś proteinami i chyba będę musiała zakupić jakiś profesjonalny specyfik lub coś z neta bo na miejscu nic nie znalazłam Maska z Syossa śietnie wygląda, ale nawet jej na m-shopie nie ma, bu.

Oj, to faktycznie pokochałabyś Kochana pewnie tą maskę ziaji z ceramidami

Napisane przez Kasiatka

Ścięłam włosy kilka centymetrów. Oczywiście po fryzjerze szybko włosy zamieniłam w szalonego Boba, bo szopę mi zrobiła niesamowitą... Jeszcze suszarką z gorącym nawiewem bez dyfuzora... Ale już umyte po mojemu, odżywione, ułożone na żel z siemienia lnianego i roztrzepane po wyschnięciu olejkiem arganowym. Cud, miód, orzeszki. Jestem na etapie ekscytacji nad działaniem siemienia.

Wygląda to tak:

Bardzo ładnie wyszło po Twoim ułożeniu Dobrze, że więcej nie ścinałaś Siemię faktycznie zachwyca, zwłaszcza na początku, jak człowiek przyzwyczajony był do pianek i żeli

Napisane przez Frizzy_Mind

Dawno mnie tu nie było, odkąd wpadłam w pielęgnacyjną rutynę moich loków przestałam śledzić posty na bieżąco. Za niedługo będzie już rok odkąd zaczęłam świadomie o nie dbać. Z czasem udało mi się ogarnąć moje włosy i nauczyłam się wydobywać z nich jeszcze lepszy i trwalszy skręt, który utrzymuje się nawet do kilku dni po umyciu. Jest naprawdę dobrze.

Dzisiaj na zakupach w Rossmannie rzuciły mi się w oczy produkty do stylizacji loków z The Curl Company i nie wiem co o nich myśleć. Do teraz nie ogarnęłam do końca odczytywania składów, więc nie wiem czy są warte swojej ceny, dlatego zwracam się do Was, z pytaniem czy używałyście, słyszałyście, albo co myślicie o stosunku ceny do składu. Chętnie spróbowałabym czegoś nowego do stylizacji, mimo, że zwyczajny żel spisuje się bez większych zarzutów

http://www.rossmann.pl/Produkt/Creig...8236,1837,5796

Wygląda mi dość ciężko Wysoko olej, silikon, wazelina. Możesz spróbować, ale pewnie trzeba będzie nakładać odrobinkę. Mnie kremy lubią obciążać niestety.