2006-04-16, 12:04 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 122
|
szatynki:)
Wszedzie jest mowa o blondynkach , brunetkach - a my szatynki?- cio.Moze macie w swoich zbiorach rady dla szatynek
|
2006-04-16, 12:05 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 122
|
Dot.: szatynki:)
http://www.bell.com.pl/index.php?opt...=16&Itemid=394
na tej stronce sa rady dotyczące makijazu dla szatynki |
2006-04-16, 15:31 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 801
|
Dot.: szatynki:)
Już sie pogubilam...czy jestem szatynka czy brunetka?:/ Ponoc szatynki maja brazowe oczy,a brunetki czarne!Dziewczyny jak to w koncu jest?
|
2006-04-16, 15:37 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: szatynki:)
A co z tymi co maja niebieskie oczeta?
|
2006-04-16, 15:40 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 242
|
Dot.: szatynki:)
moim zdaniem brunetki maja wlosy koloru ciemnego brazu wrecz czarne wlosy a szatynki jasny braz no i reszta odcieni brazu
|
2006-04-16, 15:42 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 801
|
Dot.: szatynki:)
Hmm to kim ja jestem Mam ciemna karnacje,ciemna oprawe oczu,oczy stalowo niebieskie i włoski bardzo ciemny brązik ?
|
2006-04-16, 15:58 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 75
|
Dot.: szatynki:)
Z mojej edukacji w tym temacie wynika tyle, że brunetki mają śniadą karnację, czarne włosy i ciemna oprawę oczu (które też najczęściej są brązowe). Szatynki to wszelkiego rodzaju brązy na włosach, oczy zielone bądź piwne, jaśniejsza karnacja. Ale pojęcia nie mam jak zaklasyfikować dziewczynę o niebieskich oczach i kruczoczarnych włosach, ale to nie za częste przypadki, w Polsce przynajmniej
|
2006-04-16, 18:33 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 122
|
Dot.: szatynki:)
sadze ze mimo wszystko jestes brunetka - a niebieskie oczka musza wygladac oryginalnie
|
2007-11-01, 14:28 | #9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Szatynki sa ciemniejszymi blondynkami...tzn. jesli w dziecinstwie bylas anielska blondynka a teraz gdy jestes starsza wlosy ci sciemnialy to jestes szatynka...kolor oczu nie ma tu wieszego znaczenia moze byc zielony,niebieski,piwny,s zary... cera raczej jasna...tzw.LATO.
|
2007-11-01, 16:23 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 166
|
Dot.: szatynki:)
Meri99 ma rację Ja jestem właśnie taką szatynką, tylko że strasznie bladolicą Jakie rady? Wybieram zwykle chłodne odcienie w makijażu: cienie w zimnym, czekoladowym brązie, burzowe granaty, chłodne fiolety i grafity, perłowe szarości, też biel i srebro. Jak cieplejsze odcienie, to te bardziej perłowe. Szatynki rewelacyjnie wyglądają z czerwoną szminką z dodatkiem niebieskiego: chłodne bordo, wiśnia, jagoda, fuksja - uwielbiam
|
2007-11-01, 18:44 | #11 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
Ja najlepiej sie czuje w czerwieniach z domieszka pomaranczu oczywiscie chodzi o szminki |
|
2007-11-01, 18:45 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 166
|
Dot.: szatynki:)
A widzisz Czyli, co szatynka, to różna opinia
|
2007-11-02, 16:20 | #13 |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: szatynki:)
A ja mam oczy w blizej nieokreslonym kolorze (zielono-szaro-niebieskie), ciemna karnacje, bardzo ciemna oprawe oczu i wlosy sredni braz ale farbuje na ciemny (ale nie taki prawie czarny) i w tym kolorze wygladam lepiej. I badz tu madra
__________________
Blog |
2007-11-02, 17:25 | #14 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
To dziala w rozne strony.,akurat w twoim przypadku podkreslasz swoja ciemna karnacje (farbujac na ciemniejszy),co w powiazaniu z jasnymi oczami napewno wyglada bardzo fajnie Sa takie kobiety(moja siostra) ktore maja ciemna karnacje i lepiej im jest w jasniejszych wlosach po prostu moja siostra ma bardzo oliwkowa ziemista karnacje i w polaczeniu z ciemnymi wlosami wyglada bardzo smutno,wiec zawsze musi sie "ozywiac" jasniejszymi wloskami Ile kobiet tyle typow urody.. |
|
2007-11-02, 17:49 | #15 | |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
__________________
Blog |
|
2007-11-02, 17:56 | #16 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
To ja jestem dopiero wybryczkiem Cala moja rodzina ma czarne(lub ciemny braz) wlosy, i ciemna karnacje,ciemniejsze oczy...a ja...ciemna blondynka(w dziecinstwie platynowy blond) jasne oczy,jasna karnacja...ehhh...juz myslalam kiedys ze mnie podmienili w szpitalu ale jestem za bardzo podobna do mojej mamy i do ojca z rysow twarzy zeby podejrzewac takie czy inne rzeczy... Ale tez niewiem sama czy pozostawac przy swoich ciemnych blond wlosach czy je rozjasniac bo mam anemiczna cere i ciemniejsze kolory jeszcze bardziej to podkreslaja |
|
2007-11-02, 18:17 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: szatynki:)
o ho ho jaki stary watek odkopany...Witam Szatynki. Ja tez nia bede jak tylko mi spłynie blond baleyage to pogadamy...
__________________
|
2007-11-02, 18:19 | #18 | |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
__________________
Blog |
|
2007-11-03, 09:50 | #19 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
Ja tez zawsze narzekalam na swoje jasne oczy...bo czuje sie lepiej gdy moj kolor oczu jest ciemnejszy,czasami moje teczowki ciemnieja(szczerze to niewiem od czego to zalezy) ale przewaznie sa bardzo jasne ale nie takie stalowo jasne tylko tez takie nie wiadomo co... kiedys mialam taki plan zeby kupic soczewki ale mam bardzo wrazliwe oczy i cos czuje ze niedalabym rady sie z nimi obchodzic... Moim drugim problemem zwiazanym z oczami to nieumiejetnosc poslugiwania i dobierania cieni do moich kochanych oczek...wrrr...nic mi nie pasuje w brazach wygladam jak trup (bo jasna karnacja) a w slodkich kolorkach jak dziecko...bo slodkie pastele nie zawsze pasuja do mojego stylu czy ubran...a ty jakich kolorow najczesciej uzywasz? musze sie kogos poradzic bo prawie wogole nie mam cieni bo po prostu nie umiem ich dobierac do swojego typu urody:/ |
|
2007-11-03, 11:17 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: szatynki:)
Melduje sie szatynka, ktorej znalezienie wlasciwego "looku" zajelo dobrych kilka lat...Ale warto bylo, bo teraz wygladam, chyba najlepiej w calej swojej karierze
Wlosy: popielato-brazowe (wszyscy fryzjerzy zawsze sie mnie pytaja, czy farbuje,a to tylko geny po moim Tacie ), o chlodnym odcieniu. Najwazniejsze - dobre strzyzenie - jesli wlosy wygladaja dobrze, to cala reszta tez wyglada dobrze! Oczy: tzw. piwne (dookola zrenicy plamki zolto zielone, potem orzechowy braz i ciemnobrazowy okrag) czyli chlodno-srednio-brazowe Karnacja: jasna o lekko zoltawym odcieniu, zasinienia pod oczami maskowane jasnobezowym korektorem HR, opalam sie na zloto bardzo szybko (tylko samoopalaczem), piegow nie posiadam ani sklonnosci do rozrzeszonych naczynek - wnioskuje wiec, ze jestem jakims typem mieszanym. Dobrze mi wylacznie w chlodnych barwach - w pomaranczu wygladam jakbym dopiero wstala z grobu albo wybudzila sie z calkowitej sedacji Kiedys moja przyjaciolka makijazystka, ex modelka chodzaca po wybiegach Paryza i Mediolanu, powiedziala mi, ze do brazowych oczu pasuja w zasadzie wszystkie odcienie cieni do powiek (szcesciara - sama ma przepiekne zielone!) trzeba je jedynie dobrac do karnacji. Oraz, ze przy takim typie urody (mam jasna oprawe oczu, kiedy podkresle brwi, cala twarz zyskuje zupelnie wyjatkowy wyraz) swietnie wygladaja kreski na powiekach (oczy mam duze, w zasadzie, jesli zrobie makijaz tzw. smoky, sa jak u jalowki!). Wlasciwie moj makijaz ogranicza sie do podkreslenia brwi (tu absolutnie niezawodna jest paleta Sephory dla blondynek), rzes (czarny tusz wydluzajacy), czasem kreski na powiece (do brazowych oczu swietne sa wysztkie eyelinery w kolorze granatu, fioletu i oczywiscie klasyczna czern - ja czesto mieszam kolory, np. kredke Chanel Indygo = kolor dzinsowy z czarnym eyelinerem Smashbox w kremie) albo mocno roztarty 1 kolor (w lecie nosilam tak turkus albo elektryczny fiolet z Inglota kladziony na mokro, no, raczej nie do pracy!). Na ustach blyszczyk w rozowym kolorze, o ton ciemniejszy niz kolor warg, chociaz podobalam sie sobie tez w grapefruitowym blyszczyku AA, ktory ma duzo drobinek i wargi rozjasnia na koralowo. Umalowana mocniej, przypominam transwestyte przed wystepem w rewii, wiec bardzo ostroznie uzywam np. czerwonej szminki (mam w zasadzie do tego mocno rozowo-czerwona konturowke Lancome i blyszczyk MF, ktorym ja lekko pokrywam) - wlasciwie wcieram ja tylko bardzo delikatnie w wargi, tylko dla nadania plamy koloru - ma duze usta i umalowane na full czerwona szminka powoduja, ze z lustra patrzy na mnie zupelnie obca kobieta! Martwie sie tylko co to bedzie, kiedy bede zmuszona farbowac swoje wlosy ze wzgledu na siwizne...Na starosc chiclabym miec krotkie, srebrno-szpakowate wlosy Zobaczymy za kilkanascie lat! |
2007-11-03, 12:29 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: szatynki:)
Szatynki mają włosy b.ciemny brąz i czarny! A brunetki to ogolnie brązowo włose kobiety
__________________
|
2007-11-03, 13:00 | #22 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
Niestety musze cie rozczarowac, Brunetki to kobiety o najciemniejszym kolorze wlosow... Awlasnie szatynki maja typowo brazowy,lub ciemny blond... Nowa gama szminek Loreala doskonale tlumaczy wszelakie rodzaje wlosow,musze ja wkleic bo niemoge juz patrzec na to w jakiej niewiedzy zyja ludzie. Przepraszam za jakosc zdjec ale na napewno dopatrzycie sie o co mi chodzi... Sylwiasta ciesze sie ze znalazlas to w czym jest ci najlepiej czyli swoj styl w makijazuSzczerze to zazdroszcze...ja to chyba musialabym sie do jakiegos stylisty wybrac. Ja mam podobnie jak ty mam duze lekko okragle oczy i przy smokey wygladam jakbym wyszla z jakiegos koncertu metalowego... Ostry / pulostry makijaz kompletnie do mnie nie pasuje,mam podobnie jak ty,ze najlepiej czuje sie w naturalnym makijazu,bo taki podkresla moja urode,mysle ze to jest skutek ostrych rysow twarzy ktore nadmiernie przerysowane daja odwrotny efekt do zamierzonego. |
|
2007-11-03, 22:17 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: szatynki:)
Meri99, moja inna przyjaciolka poszla do kolorystki i mowi, ze to odmienilo jej zycie!
Mowi tez, ze jak idzie ulica, to ma ochote podchodzic do kobiet i im doradzac zeby zmienily kolor lub odcien ubrania bo do nich nie pasuje Przyznaje, wyglada teraz oszalamiajaco i sama stwierdza, ze robi od tej wizyty udane zakupy w 80% procentach przypadkow. Wiec chocbym miala mozliwosc posiadania za darmo pomaranczowej kiecki od Valentino, to bym sie nie skusila. A moze bym sie skusila - po to, zeby ja potem opchnac na ebayu ! |
2007-11-03, 22:26 | #24 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
ale twoja przyjaciolka byla w Polsce czy za granica? Bo wiadomo jak to u nas jest... ciekawe ile taka wizyta kosztuje...? |
|
2007-11-04, 13:12 | #25 |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: szatynki:)
Meri ja maluje oczy chyba każdym kolorem ale w zestawieniach np. zielony + braz, biel + niebieski + braz itp i to jakoś pasuje. Ladnie u mnie wygladaja tez fiolety. Ale moj sekrecik tkwi w tym, ze sawsze mam 2-3 kolory na oku i jakos mi to pasuje. Moze tez pokombinuj..
__________________
Blog |
2007-11-04, 13:25 | #26 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
Nom, musze pokombinowac... |
|
2007-11-04, 14:50 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: szatynki:)
Byla w Warszawie, u pani ktora pracuje dla telewizji, doradza politykom etc. wiec musiala byc bardzo dobra. A wizyte dostala w prezencie urodzinowym od siostry
|
2007-11-04, 17:13 | #29 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: szatynki:)
Cytat:
No wlasnie u mnie jest wiele tak bezcelowo lezacych cieni... i tylko przypominam o nich sobie jak robie porzadki bo wtedy leca do kosza (z powodu przeterminowania)... |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.