2012-04-04, 15:49 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Twoja kumpela mówiła, że to z lewackości wynika:P Że nie chce zawłaszczać ciała i inne takie.
Prawda jest taka, że nikogo nie interesuje, z iloma osobami się amorzysz. Moje pytania główne brzmiały: jak to jest, że po dwóch miesiącach znajomości kochasz obcego zioma. I że ten stary miał kilka amorzyc, Twoja kumpela miała tylko jego, więc sobie znalazła drugiego, żeby tak głupio nie stać sama. Potem przyszłaś Ty i też coś tam dorzuciłaś, ale mi generalnie nie o amorzenie chodzi, a o podejście do miłości w ogóle.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-04-04, 15:51 | #152 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
Jezu, najbardziej mnie mierzi, gdy te wszystkie krzywe, postępowe bzdury zaczynają w niebezpieczny sposób uderzać w innych. Zamiast zająć się swoją dupą, swoją przyszłością, swoimi relacjami z ludźmi, wmawiacie innym, że mają wąskie horyzonty (tak, tak, poprzez "propozycję otwarcia horyzontów myślowych" właśnie). NIE, TO ŻE KOCHAM MOJĄ PARTNERKĘ, NIE CHCĘ SIĘ NIĄ DZIELIĆ I VICE VERSA NIE OZNACZA, ŻE MAMY "WĄSKIE HORYZONTY MYŚLOWE". Chcesz, to się wafluj z kim Ci się podoba, mieszkajcie sobie w czwórkę czy piątkę w swojej "konstelacji" (), w jakimś ładnym mieszkanku albo na squacie, mając wzruszającą komunę w której wszyscy się pier....ą, ale nie wmawiaj ludziom, którzy prowadzą uznawany za normalny tryb życia, że są ograniczeni. Nigdy tego nie rób. Już się też zaczyna wartościowanie. Samo używanie "fajnych" skrótowo określeń jak "mono" i "poli" generalnie jest jakoś nacechowane. Wręcz czuć, że używając słowa "mono" autorka czuje jakiś rodzaj pogardy, za to gdy próbuje zachwalać cechy rewolucyjnego "poli", jest wręcz odwrotnie. A ta cała propaganda lewacka za 20 lat doprowadzi do tego, że osoby mające takie stanowisko jak większość na forum, będą uznawane za chore na "polifobię". Będą was wyzywać od faszystów i ciemnogrodu. Tak, tak, nie pierwszy raz się to zdarzy. Waszych dzieci nie będą uczyć w szkołach, że małżeństwo to związek dwóch osób - już teraz nieważne jakiej płci, bo na świecie w wielu miejscach jest zakaz domyślnej heteronormatywności, czyli używania np. słów "mama i tata". Będą uczyć dzieci że miłość jest wszędzie, najlepsze i najbardziej otwarte są związki "konstelacyjne" i że posiadanie 2 mam i 3 tatusiów sprawia, że dziecko jest szczęśliwsze bo obdarowuje się je większą miłością! Edytowane przez InkluzjaOstateczna Czas edycji: 2012-04-04 o 15:58 |
|
2012-04-04, 15:56 | #153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
No ale fakt: mnie tak głębia i takie "poszerzanie horyzontów"(cóż za eufemizm) nie kręci. |
|
2012-04-04, 15:57 | #154 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
ale te "amorzyce" mnei ujęły tak,że musiałam o tym napisać ps też jestem lewaczką !!!! Droga Inkluzjo poziom jadu bijący z twojego posta mnei rozwalił - nie mwawiam niczego nikomu (mam nadzieję) - poszerzenie w sensie pomyślenia że poza mono jest jeszcze coś. umieszczenia opcji istneijącej w swoim mózgu. nikogo na poli nei namwiam. no chyba,że będzie naprawdę śliczny
__________________
"Piękno pozostaje w niemożliwościach ciała" |
|
2012-04-04, 15:58 | #155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
|
|
2012-04-04, 15:58 | #156 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Mój przyjaciel też jest zwolennikiem takich związków. Ja osobiście nie wiem, czy bym potrafiła być z kimś na takim układzie.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618 szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649 zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam |
2012-04-04, 16:04 | #157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Przepraszam, ale co ma do tego waszego układu lewackość?
|
2012-04-04, 16:10 | #158 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Też jestem tego BARDZO ciekawa! Autorko, może namówisz któregoś z panów na dołączenie do tematu przynajmniej?
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-04-04, 16:13 | #159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2012-04-04, 16:15 | #160 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Mój kumpel jest poli (tylko jeszcze nie uświadomionym, że jest).
Prawie 3 lata lawirował między dwiema kobietami, z którymi oficjalnie jednocześnie był. Lawirował, bo one nie mają takich "postępowych" poglądów i odkąd się jedna o drugiej dowiedziała tak teraz go nienawidzą No ale nie do tego zmierzam - czasem go wypytywałem po co mu ta cała zabawa, odpowiedź - no cóż - zwyczajnie w jednej mu pasowało to,to i tamto, ale nie lubił tego i tamtego, w drugiej z kolei podobało mu się coś innego itd. Reasumując wychodziło na to, że był z dwiema jednocześnie nie z nadmiaru miłości (bo o tym w ogóle nie było mowy z jego strony), tylko rekompensował jedną kobietą niedobory drugiej i na odwrót. Miał bardzo pragmatyczne, wręcz przedmiotowe podejście do tych panien i związków z nimi. |
2012-04-04, 16:15 | #161 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
No bo w normalnym związku na bank nigdy nie ma tego: Cytat:
|
||
2012-04-04, 16:16 | #162 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Od razu mówię, że nie przeczytałam jeszcze całego wątku, dlatego skupię się na pierwszym poście.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale nie każdy przecież rozumie miłość w ten sam sposób.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
2012-04-04, 16:25 | #163 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
|
|
2012-04-04, 16:31 | #164 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
|
2012-04-04, 16:44 | #165 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;33346203]To co przedstawiles, to niestety nie jest poli. Bo z tego co sie wglebilam dzisiaj w temat, to ludzi z grupy poli wiedza o sobie nawzajem. To co praktykowal Twoj kumpel, to nic innego jak lecenie na dwa fronty.[/QUOTE]
Dlatego napisałem, że "nieuświadomiony". Nie ulega wątpliwości, że byłby bardzo zadowolony, gdyby te dwie panny zgodziły się nagle na taki trójkątny układ. Wtedy mogliby się ładnie tytułować związkiem "poli" Generalnie gość nadawałby się do takiej "konstelacji", mimo braku całej otoczki ideologicznej. |
2012-04-04, 16:51 | #166 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-04-04 o 16:52 |
|
2012-04-04, 16:53 | #167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
Co do poszerzenia myślenia - że poza "mono" jest jeszcze coś - to żałosne. Chyba każdy przeciętny człowiek wie, jak jest w islamie z małżeństwami, zna też historie różnych związków. Jak dla mnie to nie chodzi wam tu o troskliwe poszerzanie naszych horyzontów, uświadamiania, że jest jeszcze coś, tylko o pochwalenie się swoją postępowością i alternatywnym podejściem do miłości. Tym, jacy jesteście "poli". Ciekawe, czy to jest obecnie główny temat młodych, tęczowych socjalistów, siedzących w apaszkach Hermesa przy kawie za 15 zł w Nowym Wspaniałym Świecie... PS na razie Magdalena Środa twierdzi, że to przez Kościół Katolicki i zakaz aborcji, ale już niedługo być może zacznie mówić, że "Madzia z Sosnowca" zginęła, bo jej rodzice się ze sobą dusili i ciemnogrodzkie więzy nie pozwalały im na związek POLI |
|
2012-04-04, 17:09 | #168 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
potraficie wyłączyć zazdrość? Cytat:
sama nie weszłabym w taki układ, nie wyobrażam sobie nie móc wpaść na mojego faceta bez zapowiedzi, bo przecież mogę tam zastać nagą Kasię czy Basię. ale nic mi do tego, to tylko i wyłącznie wasza sprawa.
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
||
2012-04-04, 17:20 | #169 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
|
2012-04-04, 17:23 | #170 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;33346748]Podejrzewam, ze nie tylko Twoj kumpel bylby zadowolony, a wiekszosc mezczyzn. No przeciez taki ukladzik, to zyc nie umierac. I fochow nikt nie strzela, nie trzeba sie ukrywac, tlumaczyc. Rzekomo wszyscy zadowoleni. Tyle tylko, ze zakladanie i siedzenie w tego typu zwiazkach cechowaloby jedynie mezczyzn bardzo niedojrzalych, niezdolnych do stworzenia glebszej i stabilnej relacji. A w sumie takich to nie brakuje, bo powiedzmy sobie szczerze, ze takich cos na wzor tego poli to jest cala masa naookolo - trojkacikow, czworokacikow. Tyle, ze ukrytych.[/QUOTE]
Otóż to. Bardziej prawdopodobne, że poli-panowie z tej pajęczynki podpadają pod to co napisałaś, ot szara rzeczywistość a nie nowatorskie ideały wspólnego szczęścia. Dlategom ciekaw co mają do powiedzenia, a raczej co mieliby prywatnie, bo nawet jeśli któryś ma tak przedmiotowe podejście jak mój znajomy, to nie byłby na tyle głupi, aby się tutaj do tego przyznać. Edytowane przez potwor_z_jeziora Czas edycji: 2012-04-04 o 17:25 |
2012-04-04, 17:33 | #171 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Ja coś czuję, że panom w takich układach bardzo odpowiada posiadanie kilku partnerek na raz. Mniej wymagań, bo na takie nie ma czasu, za to więcej współżycia z różnymi partnerkami.
Za to kobiety dopowiadają sobie cudowne, górnolotne hasła o miłości, i nieomal braku seksu, bo po co to komu... Ale zapewne bardzo się mylę... |
2012-04-04, 17:35 | #172 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Ja nie mam żadnego, to już wiem kto a mnie normę wyrabia .
Jak tak lubisz, to mnie nic do tego. Szczęścia życzę
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-04-04, 18:01 | #173 |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
A ja myślę, że autorka nic innego, jak dorabia teorię do zwyczajnego związku bez zobowiązań. Nie jesteś jak dla mnie w "dwóch związkach", jesteś w grupie o podobnych zainteresowaniach, która czasem ze sobą sypia. Nie widzę w twoich postach kochającej dwóch facetów kobiety, raczej młodą i nie do końca ogarnięta dziewczynę, która zachłysnęła się "dorosłą bohemą" i twierdzi, że seks to sprawa drugorzędna w związku. Że jak? Dla mnie związek to właśnie przyjaźń plus bliskość fizyczna, w tym seks. No ale rozumiem, że poglądy są różne i ok - dopóki wam wszystkim dobrze w takim układzie - życzę szczęścia.
Tylko cały czas nie mogę sobie wyobrazić tego dziwnego pomysłu zamieszkania razem "większą grupą". Wyobrażam sobie taką sytuację. Wracasz z uczelni/pracy i masz ochotę porozmawiać z facetem numer 1, a tu okazuje się, że baraszkuje ze swoją panną numer 3. Idziesz do pokoju faceta numer 2, a ten to samo. I co wtedy? Rozumiem, że akceptujesz to, że mieli ochotę na seks z inną niż ty, ale mój mały rozumek nie pojmuje, jak można po czymś takim całować faceta, ba!,pozwolić aby jego narząd, skalany godzinę/dwie temu przez inną pannę, znalazł się we mnie. Nie ogarniam. Mogłabyś się przyłączyć, no ale piszesz, że nie uprawiasz seksu z jego partnerkami, więc hm... kicha. Moim zdaniem układ ok nie jest: tak jak zauważono. Większość facetów poszłoby na taki układ, a kobiety wlazłby "przekonane" (jezu, brzmi tak, jakby kogoś "przekonywać" do bycia hetero czy homo), wmawiając sobie miłość, wielkie zobowiązania i nadzieje. Edytowane przez rochelle_ Czas edycji: 2012-04-04 o 18:03 |
2012-04-04, 18:12 | #174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
ten wątek jest dla mnie niczym parada homoseksualistów - w dzisiejszych czasach wszyscy o nich wiedzą, akceptują ich w mniejszym lub większym stopniu (mówię o normalnych ludziach), ale oni i tak muszą chwalić się na prawo i lewo swoją orientacją. nie wiem czemu, bo się czują wyjątkowi? żeby nie było - nic do homoseksualistów nie mam.
nie rozumiem takiego obnoszenia się ze swoim życiem seksualnym. ciekawa jestem, czy dużo monogamistów wchodzi na fora poligamistów i tam przedstawia w takich za☠☠☠istych superlatywach związki dwuosobowe. i naprawdę nie wiem o czym tu można dyskutować, po co Wam wiedzieć, co myślą o Was monogamiści, no po co? żeby móc później usiąść w kółeczku razem z resztą "bandy" i pośmiać się z ciasnoty umysłowej jakichś tam osób z internetu? nie rozumiem... pytałaś Autorko na początku wątku, czemu ludzie tak negatywnie podchodzą do tego typu związków. niby taka kumata jesteś, niby takich ładnych słów używasz i takie skomplikowane zdania budujesz, a nie przyszło Ci do głowy, że ludzie negatywnie odbierają rzeczy, których nie rozumieją i których w pewnym stopniu się boją. chyba że było to pytanie retoryczne. w takim przypadku - sorry. |
2012-04-04, 18:17 | #175 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
W związkach poli są też osoby nieokreślone poglądowo, znam kilka takich i jakoś nie widzę tutaj związku. Ja o tym wspominam, bo dla mnie zaangażowanie w działalność jest bardzo ważną częścią życia, ale nie wydaje mi się, by był to jakiś wyznacznik. A zamiast popijać kawę w NWŚ wolę pójśc na blokadę eksmisji, tam przynajmniej mogę komuś pomóc, albo pójść na rozbrat i pograć w sambie ulicznej. |
|
2012-04-04, 18:21 | #176 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Poliamorycznosc poliamorycznoscia, ale nazwac seksualnosc 'zjawiskiem', a homofobie jakims zbednym okresleniem, to jakis szczyt ograniczenia umyslowego. BTW, kawa w nowym wspanialym troche tansza jest, no i nie tak wiele 'mlodych lewackich kolorowych' w apaszkach hermesa. A Sroda to przemila, przeinteligentna osoba. Sry za offtop, musialam.
|
2012-04-04, 18:22 | #177 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
A fascynujące? Właśnie o tym mówiłam. Przez pewien czas na pewno, potem może nie być już tak radośnie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
2012-04-04, 18:23 | #178 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
Co więcej, nie miałam pojęcia, ze to forum jest li tylko forum monogamistów i monogamistek! Przy tej uwadze bardzo się zdziwiłam. Co do uwagi o paradach - w Stanach (to jest tylko przykład, nie podaję tego jako wzór, ponieważ Stany pod każdym możliwym psują wszystko, co ludzie byliby w stanie osiągnąć gdyby na pierwszym miejscu nie stawiali zysku) parady osób poliamorycznych się akurat odbywają. Tak przy okazji. |
|
2012-04-04, 18:28 | #179 | ||
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
a jak nie są poli to często zmieniają partnerów ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- Cytat:
Umarłam. Dynamika - JEST!
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
||
2012-04-04, 18:38 | #180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Obaj moi chłopcy...
Cytat:
Bądź sobie w związku takim, jaki tobie pasuje, ale zabawnie, jak u młodego neofity, brzmi to dorabiane ideolo o poszerzaniu horyzontów itp. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:28.