Vampire Diaries część 6 (kolejną również zwana)

[kosovitz]

Napisane przez kaja_92

W sumie to chyba nie Ale uwielbiam właśnie Monroe no i Juliette

To ja też głosuję- Klaus- bo mimo, że zły, potrafi się naprawdę zakochać, wtedy widać tę jego inną, trochę zniewieściałą stronę

Miałam dylemat czy nie Elijah bo taki honorowy, odpowiedzialny i w ogóle, ale Klaus... ten akcent <3, plus uwielbiam scenę z Car kiedy ta jest pogryziona przez Tylera

jesteś chyba pierwszą osobą jaką znam, która lubi Juliette, na filmwebie ma grono antyfanów ja lubię równo Monroe, Renarda i Adalind

Damon -2
Alaric - 2
Klaus- 3
Elijah - 5

[kaja_92]

Napisane przez kosovitz

jesteś chyba pierwszą osobą jaką znam, która lubi Juliette, na filmwebie ma grono antyfanów ja lubię równo Monroe, Renarda i Adalind

Damon -2
Alaric - 2
Klaus- 3
Elijah - 5

Ja za to Adalind nie lubię Ale ja mam często odwrotnie niż inni

[kosovitz]

Napisane przez kaja_92

Ja za to Adalind nie lubię Ale ja mam często odwrotnie niż inni

hehe, jakby wszyscy mieli tak samo to by było strasznie nudno

no dobra panny, za ok. 40 minut kończymy wybory Pana Młodego
Damon -2
Alaric - 2
Klaus- 3
Elijah - 5

[kaja_92]

Że też Stefy nikt nie wybrał... A pamiętam jak na początku go lubiłam, potem mi weszło na Damona, nawet kiedyś mi się śniło, że byłam na jego ślubie i płakałam, że nie ja jestem panna młodą;p

[kosovitz]

Napisane przez kaja_92

Że też Stefy nikt nie wybrał... A pamiętam jak na początku go lubiłam, potem mi weszło na Damona, nawet kiedyś mi się śniło, że byłam na jego ślubie i płakałam, że nie ja jestem panna młodą;p

Stefa i tak już wygrał w jednej kategorii

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:47 ----------

Day One- Favourite Male character - Niclaus
Day Two- Favourite Female character - Rebekah
Day Three- Least favourite couple - Klaroline
Day Four- Ugliest character - Jamie
Day Five- The character who’s grown the most on you over time - Stefan
Day Six- Favourite ship/pairing -Klefan
Day Seven- Favourite TVD actor - Joseph Morgan
Day Eight- The character you’d like to marry - Elijah

Zaczynamy Day Nine- Least favourite season

Day Ten- The TVD actor you dislike the most
Day Eleven- Favourite season
Day Twelve (Hallowe’en!) - The character you’d like to kill

[Maqda]

Grimma rzuciłam gdzieś po 7 odcinkah w zeszłym roku, dla mnie to taka fuzja Fringe z OUaT.

A co do dzisiejszego pytania... No serio trzeba pytać? Oczywiście że ten koszmar jakim był trzeci

[kosovitz]

Napisane przez Maqda

Grimma rzuciłam gdzieś po 7 odcinkah w zeszłym roku, dla mnie to taka fuzja Fringe z OUaT.

A co do dzisiejszego pytania... No serio trzeba pytać? Oczywiście że ten koszmar jakim był trzeci

o proszę mnie tu nie denerwować z niedzieli, OUAT to coś o czym wolę zapomnieć, że w ogóle wymęczyłam przepisowe 3 odcinki, zresztą Grimm mniej więcej w połowie pierwszego sezonu zdecydowanie podniósł poziom

"Trzeci" - 1

[caarolaaa]

Napisane przez Maqda

A co do dzisiejszego pytania... No serio trzeba pytać? Oczywiście że ten koszmar jakim był trzeci

zgadzam się, trzeci zdecydowanie !

[kosovitz]

w sumie nie wiem, czy mam sumienie nazywać sezon Pierwotnych najgorszym, każdy sezon miała jakieś tam nieodpały, więc póki co nie głosuję policzę, ile który miał

"Trzeci" - 3

[viva91]

Napisane przez caarolaaa

coś czuję, że Elijah wygra w honorowy sposób

a w następnej kategorii chyba będzie wielkim zaskoczeniem, jak nie wygra sezon trzeci. ja również na niego głosuję - jak dla mnie wątki ciągnięte na siłę, niektóre wprowadzone zupełnie niepotrzebnie (np. łowca Alaric), męczenie ciągle Pierwotnymi. plusy miał ale małe.

[pitahaya]

kosovitz można gdzieś online obejrzeć z angielskimi napisami czy ściągasz?

[Sunny Tiger]

Oczywiście trzeci. Zaczęło się dobrze, a później już coraz gorzej. Końcówka przynajmniej względnie dobra, ale i tak ogólnie słabo.

[kosovitz]

Napisane przez pitahaya

kosovitz można gdzieś online obejrzeć z angielskimi napisami czy ściągasz?

ściągam, a napisy jak nie chwyta napiprojekt, to są zawsze na addic7ed.com (tylko trzeba założyć konto, jest chyba ograniczenie do 30 napisów dziennie można pobrać)

trzeci sezon moim zdaniem zaczął się bardzo dobrze, potem gdzieś tak do połowy sezonu było dobrze, dopiero po 3x16 dopiero się zaczęła równia pochyła, czyli wychodzi 7 odcinków, myślę, że i w pierwszym sezonie, kiedy postaci były przedstawiane raczej jednowymiarowo (dobry Stef, zły Damon, płytka Caro, Tyler dupek, głupia Vicky itp. ) znalazłaby się podobna ilość, tak więc ja w tej kategorii nie głosuję, zresztą i bez mojego głosu wiadomo, co wygra

"Trzeci" - 4

[agniesiaa]

Dzień dobry. Głosuję oczywiście na sezon trzeci, ledwo przez niego przebrnęłam No i nie muszę mówić, że mój ulubiony bohater w nim zginął, więc to przeważyło

[caarolaaa]

może dzisiaj będziemy mieć jednogłośnego zwycięzce

[agniesiaa]

Napisane przez caarolaaa

może dzisiaj będziemy mieć jednogłośnego zwycięzce

Tak myślę

[Maqda]

Napisane przez kosovitz

o proszę mnie tu nie denerwować z niedzieli, OUAT to coś o czym wolę zapomnieć, że w ogóle wymęczyłam przepisowe 3 odcinki, zresztą Grimm mniej więcej w połowie pierwszego sezonu zdecydowanie podniósł poziom

"Trzeci" - 1

Mówisz? U mnie odpadł głównie przez to, że strasznie mi się kojarzył z Fringe (brak czasu też robi swoje), OUaT jakoś we wrześniu dooglądałam do końca pierwszego sezonu i teraz niby oglądam, ale i tak mam zaległe dwa odcinki. Się nawet na stanowisko nadwornego guilty pleasure na odmóżdżenie nie załapał, bo to stanowisko należy do Merlina (jakkolwiek fabuła jest delikatnie rzecz biorąc słaba (serio, fandom zasadniczo przewyższa twórców we wszystkim, od powtórnych montaży po "przepisywanie" fabuły), tak relacje, dialogi i sposób grania u głównych bohaterów to cudo.
A że się jeszcze zapytam - co oglądasz z premier (i co już odpadło)? Ja póki co z sześciu do których podchodziłam zostałam z dwoma. I tak nieźle

[Koan]

glosuje na sezon 3.

chwilami mialam ochote przewijac odcinki...

[kosovitz]

Napisane przez Maqda

Mówisz? U mnie odpadł głównie przez to, że strasznie mi się kojarzył z Fringe (brak czasu też robi swoje), OUaT jakoś we wrześniu dooglądałam do końca pierwszego sezonu i teraz niby oglądam, ale i tak mam zaległe dwa odcinki. Się nawet na stanowisko nadwornego guilty pleasure na odmóżdżenie nie załapał, bo to stanowisko należy do Merlina (jakkolwiek fabuła jest delikatnie rzecz biorąc słaba (serio, fandom zasadniczo przewyższa twórców we wszystkim, od powtórnych montaży po "przepisywanie" fabuły), tak relacje, dialogi i sposób grania u głównych bohaterów to cudo.
A że się jeszcze zapytam - co oglądasz z premier (i co już odpadło)? Ja póki co z sześciu do których podchodziłam zostałam z dwoma. I tak nieźle

ogólnie to nie za wiele mam teraz do oglądania, za to w styczniu się zacznie się 6 seriali, które mam odznaczone na liście 'do obejrzenia'
a z październikowych
666 Park Avenue, odpadłam po 3 odcinkach, może jakbym w życiu żadnego horroru/thrillera nie widziała, to oglądałabym dalej
Pan Strzała vel Arrow, ha miałam nie oglądać, bo komiksowi bohaterowie to nie moje klimaty, ale łyknęłam pilot, bo jak 4 mln się skusiły, to i ja w efekcie... wsiąkłam przez co postanowiłam obejrzeć resztę październikowych premier od CW
Next Caller NBC nakręciło jakieś 6 odcinków i postanowiło nie wypuszczać w ogóle na ekrany/do sieci, ta stacja mnie nie przestaje zadziwiać
Pinkny i Bestyja tak jak pisałam, moje jesienne quilty pleasure
Emily Owens M.D. dopiero 2 odcinki, w sumie jak dla mnie (czytaj: nieoglądającej obecnie nic medycznego) może być, ale sądząc po ratingach nawet nie dociągnie do końca sezonu

i to tyle, dziś premierę mają Misfits, niemal cała obsada wymieniona więc można liczyć jako premierę a Forbrydelsen 3 od 17 listopada ma lecieć w Wielkiej Brytanii, tam pewnie znajdzie się jakaś dobra dusza, co wrzuci ku dobru wspólnemu

"Trzeci" - 6

[shimmmy]

również głosuję na 3 - pod koniec oglądałam jednym okiem, w międzyczasie robiłam kilka innych rzeczy.

Tym razem zwycięzca będzie zdecydowanie jednogłośny

[kaja_92]

Ja też 3- śmierć Rica, za dużo scen Damon Elena- dalej mi go szkoda dla niej- może i fajny, ale jak dla mnie nienaturalny Stefa rozpruwacz, no i mało Kat

[Maqda]

Napisane przez kosovitz

ogólnie to nie za wiele mam teraz do oglądania, za to w styczniu się zacznie się 6 seriali, które mam odznaczone na liście 'do obejrzenia'
a z październikowych
666 Park Avenue, odpadłam po 3 odcinkach, może jakbym w życiu żadnego horroru/thrillera nie widziała, to oglądałabym dalej
Pan Strzała vel Arrow, ha miałam nie oglądać, bo komiksowi bohaterowie to nie moje klimaty, ale łyknęłam pilot, bo jak 4 mln się skusiły, to i ja w efekcie... wsiąkłam przez co postanowiłam obejrzeć resztę październikowych premier od CW
Next Caller NBC nakręciło jakieś 6 odcinków i postanowiło nie wypuszczać w ogóle na ekrany/do sieci, ta stacja mnie nie przestaje zadziwiać
Pinkny i Bestyja tak jak pisałam, moje jesienne quilty pleasure
Emily Owens M.D. dopiero 2 odcinki, w sumie jak dla mnie (czytaj: nieoglądającej obecnie nic medycznego) może być, ale sądząc po ratingach nawet nie dociągnie do końca sezonu

i to tyle, dziś premierę mają Misfits, niemal cała obsada wymieniona więc można liczyć jako premierę a Forbrydelsen 3 od 17 listopada ma lecieć w Wielkiej Brytanii, tam pewnie znajdzie się jakaś dobra dusza, co wrzuci ku dobru wspólnemu

"Trzeci" - 6

To zarzuć jeszcze tymi ze stycznia (bo sama się dokładnie nie orientowałam co nowego ma być, poza Cult. No i wiem że wraca Shameless).

666PA, też zaczęłam, widziałam aż dwa odcinki i rzuciłam. Pomysł niezły, ale wykonanie leży i kwiczy. A potencjał był...
Arrow moim zdaniem najlepsza premiera tego sezonu. I utwierdza mnie w przekonaniu że komiksy DC to nie moja bajka
Piknego widziałam tylko pilot. Zupełnie nie dla mnie, nie mam czasu na takie rzeczy
To ja jeszcze po trzech odcinkach porzuciłam Revolution (nudy panie, nudy straszne), Mob Doctor (takie nieiciekawe pff...). Widziałam jeszcze dwa odcinki Chicago Fire (przeciętny procedural jakich wiele) i trzy Vegas, któy mimo że niezły to mnie nie porwał (może kiedyś, jak będzie pełen sezon). Trwam za to przy Elementary (Holmes i JLM mnie "zobowiązują"). No i nie jest źle po ostatnim odcinku, chociaż warstwa kryminalna (w przeciwieństwie do relacji Holmes/Watson, która jest naprawdę nieźle napisana) woła o pomstę do nieba. Albo śmiech, bo "rozwikłanie" trzech pierwszych spraw zajęło mi po jakieś 15 minut).
Czaję się jeszcze na Hunted i czekam na bliżej nieokreśloną premierę Ripper Street, bo zwiastun był bardzo bardzo obiecujący (no i moja lekka obsesja tego nie odpuści

[kosovitz]

Napisane przez Maqda

To zarzuć jeszcze tymi ze stycznia (bo sama się dokładnie nie orientowałam co nowego ma być, poza Cult. No i wiem że wraca Shameless).

666PA, też zaczęłam, widziałam aż dwa odcinki i rzuciłam. Pomysł niezły, ale wykonanie leży i kwiczy. A potencjał był...
Arrow moim zdaniem najlepsza premiera tego sezonu. I utwierdza mnie w przekonaniu że komiksy DC to nie moja bajka
Piknego widziałam tylko pilot. Zupełnie nie dla mnie, nie mam czasu na takie rzeczy
To ja jeszcze po trzech odcinkach porzuciłam Revolution (nudy panie, nudy straszne), Mob Doctor (takie nieiciekawe pff...). Widziałam jeszcze dwa odcinki Chicago Fire (przeciętny procedural jakich wiele) i trzy Vegas, któy mimo że niezły to mnie nie porwał (może kiedyś, jak będzie pełen sezon). Trwam za to przy Elementary (Holmes i JLM mnie "zobowiązują"). No i nie jest źle po ostatnim odcinku, chociaż warstwa kryminalna (w przeciwieństwie do relacji Holmes/Watson, która jest naprawdę nieźle napisana) woła o pomstę do nieba. Albo śmiech, bo "rozwikłanie" trzech pierwszych spraw zajęło mi po jakieś 15 minut).
Czaję się jeszcze na Hunted i czekam na bliżej nieokreśloną premierę Ripper Street, bo zwiastun był bardzo bardzo obiecujący (no i moja lekka obsesja tego nie odpuści

Ripper Street? a cóż to, bo nazwa zachęcająca
styczniowe moje must see to Hannibal (bez daty), Cult (tez bez daty), Girls (13 stycznia - 2 sezon), Being Human (14 stycznia - 3 sezon ), The Following (21 stycznia) i Black Mirror (28 stycznia - 4 odcinek)

"Trzeci" - eee, p** nie liczę

a odnośnie VD i nie tylko najnowsza tabela notowań seriali

[agniesiaa]

O, pisałyście o 666 PA, ja to dalej oglądam, bać się nie ma czego, choć momenty są Oglądam dla Vanessy Williams

[kosovitz]

video na niedzielę

'but baloons are dangerous'

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

video na niedzielę

'but baloons are dangerous'

Padłam

[kosovitz]

Napisane przez agniesiaa

O, pisałyście o 666 PA, ja to dalej oglądam, bać się nie ma czego, choć momenty są Oglądam dla Vanessy Williams

o mateńko, ta kobieta to dla mnie największe siedlisko botoksu w tv

"Trzeci" - oj wiadomo

yt właśnie zaproponowało mi tag 'Stefan (crater)'

[Maqda]

Napisane przez kosovitz

Ripper Street? a cóż to, bo nazwa zachęcająca
styczniowe moje must see to Hannibal (bez daty), Cult (tez bez daty), Girls (13 stycznia - 2 sezon), Being Human (14 stycznia - 3 sezon ), The Following (21 stycznia) i Black Mirror (28 stycznia - 4 odcinek)

"Trzeci" - eee, p** nie liczę

a odnośnie VD i nie tylko najnowsza tabela notowań seriali

To nowe "dziecko" BBC (posługując się starym dobrym kopiuj/wklej): Akcja serialu skupi się na grupie detektywów, którzy prowadzą śledztwo w sprawie morderstw Kuby Rozpruwacza we wschodnim Londynie. Próbują jednocześnie zachować spokój wśród spanikowanych mieszkańców. Richard Warlow ("Mistresses") jest twórcą projektu. Greg Brenman i Will Gould są producentami wykonawczymi. W obsadzie są Matthew Macfadyen, Jerome Flynn oraz Adam Rothenberg. Ma być 6 odcinków (przynajmniej póki co).

A, to mi dojdze jeszcze Girls (ostatnio nadrabiałam już cały sezon więc nawet nie wiemkiedy była pramiera), Being Human (jeżeli wreszcie znajdę czas na drugi sezon) i Black Mirror. I Hannibal, którego się szczerze mówiąc boję - mam "lekki sentyment" względem filmu (tak to ujmijmy). I właśnie dlatego że dodatkowo uwielbiam Mikkelsena, to każde "skopanie" w kwestii scenariusza może być (prawie że) bolesne

I zapomniałam o jeszcze jednej "premierze" - AHS. Póki co fabularnie zapowiada się lepiej niż pierwszy sezon (przyznaję że ewidentnie gra na moich skłonnościach), obsada fantastycznia (Jessica Lange wymiata), no i ta czołówka

[kosovitz]

Napisane przez Maqda

To nowe "dziecko" BBC (posługując się starym dobrym kopiuj/wklej): Akcja serialu skupi się na grupie detektywów, którzy prowadzą śledztwo w sprawie morderstw Kuby Rozpruwacza we wschodnim Londynie. Próbują jednocześnie zachować spokój wśród spanikowanych mieszkańców. Richard Warlow ("Mistresses") jest twórcą projektu. Greg Brenman i Will Gould są producentami wykonawczymi. W obsadzie są Matthew Macfadyen, Jerome Flynn oraz Adam Rothenberg. Ma być 6 odcinków (przynajmniej póki co).

A, to mi dojdze jeszcze Girls (ostatnio nadrabiałam już cały sezon więc nawet nie wiemkiedy była pramiera), Being Human (jeżeli wreszcie znajdę czas na drugi sezon) i Black Mirror. I Hannibal, którego się szczerze mówiąc boję - mam "lekki sentyment" względem filmu (tak to ujmijmy). I właśnie dlatego że dodatkowo uwielbiam Mikkelsena, to każde "skopanie" w kwestii scenariusza może być (prawie że) bolesne

I zapomniałam o jeszcze jednej "premierze" - AHS. Póki co fabularnie zapowiada się lepiej niż pierwszy sezon (przyznaję że ewidentnie gra na moich skłonnościach), obsada fantastycznia (Jessica Lange wymiata), no i ta czołówka

to dopisuję Ripper Street a Hannibala chce obejrzeć właśnie ze względu na Madsa, bo generalnie nie lubię wszelkiego rodzaju remake'ów, a ten po prostu muszę zobaczyć, bo ten aktor w żadnym z obejrzanych filmów mnie nie zawiódł
ps. nie wiem czy widziałaś wątek Borgiów, tam jest o jednej z nowości wiosennych

Stefan Salvatore: Hi Damon! I have a cool motorcycle and a cool leather jacket and cool hair and a cool pack of cool cigarettes rolled up in the cool sleeve of my cool shirt! Don’t I look cool?!?
Damon Salvatore: Yeah, almost as cool as I looked getting a wrist job from your “girlfriend.”

źródło: http://thomas-galvin.com/blog/?p=6935

[malagaw]

Napisane przez kosovitz

video na niedzielę

Stefowe "I know I'm overreacting a bit" i Mattowe "Party?" (plus ta jego mina....)
I znowu przy Klausie mówiącym "emotions ran high and ambitions ran low" miałam przez chwilę wrażenie, że powiedział nieco inaczej tzn. cytując początek jednego z moich absolutnie ulubionych utworów - http://www.youtube.com/watch?v=qHYOXyy1ToI

A w Twojej kolejnej produkcji już na wstępie zabił mnie Klefanowy ogień I pastor - Pingwin plus reakcja na wyznanie matki Tylera
Ale najlepsze było zdemaskowanie Connora w Jackson 5, popłakałam się

Co się tyczy dzisiejszego głosowania - odpuszczam, bo nby obiektywnie wiadomo itd., ale nie jestem w stanie zagłosować na sezon, który dał nam dużo Pierwotnych i przede wszystkim Klefana

Napisane przez Maqda

W obsadzie (...) Jerome Flynn

[strzyże uszami] Bronn?!
Twój opis jednego z seriali gdzieś wyżej też mnie zainteresował, bo Jonny Lee Miller jest przeze mnie wielbiony od czasów "Trainspotting"