Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[PaLLitQa]

Wiedziałam że Suzana podejmie sie tego
Nie uwierze że nie zrobisz Uda sie Wcale nie jest tak strasznie

[Nati02]

Cola cwicze

Ale cos 'ala Weider. Tzn. 3,4,6 cwiczenie + inne jakie przyjda mi do glowy. Zajmuje mi to srednio 15 minut

[suzana]

Dobrze, że Wy wierzycie, że mi się uda

A później mniej boli? Jak nie to mnie okłamcie

[i_n_e_s]

Napisane przez suzana

Dziewczyny

Powiem Wam w tajemnicy, że tak sobie później myślałam, że moze mi się nie udać - i jesli chodzi o kwestię cwiczen to taką niewiarę mam pierwszy raz

Ale się tu zdeklarowałam i wstydu nie mogę narobić

Suzana też miałam właśnie na początku takie obawy, że mi się nie uda. Wpisałam się w wątku i miałam kolejny powód żeby je dokończyć.
Na początku właśnie jak robiłam to gdy było ciężko to sobie przypominałam ten wątek i zdobywałam siłę .
Teraz już się przyzywczaiłam, ale lekko nie jest .
Powodzenia

[Nati02]

Suzanko mniej boli Ja pod koniec nie czułam w ogóle brzucha...

[suzana]

Napisane przez i_n_e_s

Suzana też miałam właśnie na początku takie obawy, że mi się nie uda. Wpisałam się w wątku i miałam kolejny powód żeby je dokończyć.
Na początku właśnie jak robiłam to gdy było ciężko to sobie przypominałam ten wątek i zdobywałam siłę .
Teraz już się przyzywczaiłam, ale lekko nie jest .
Powodzenia

Inses czyli moja reakcja jest całkiem "normalna"

Obiecuję, że będę się przykładała i starała

[PaLLitQa]

Pozniej mnie boli
Juz staje sie takie monotonne w tym treningu jak dla mnie, to tylko pokonać nude
Dasz rade Suz

[suzana]

Napisane przez Nati02

Suzanko mniej boli Ja pod koniec nie czułam w ogóle brzucha...

Napisane przez PoLLitQa

Pozniej mnie boli
Juz staje sie takie monotonne w tym treningu jak dla mnie, to tylko pokonać nude
Dasz rade Suz

Dziękuję Tak myślała, że wyolbrzymiam ...

[coca_cola]

Kurka wodna, ja tez musze zaczac cos robic.. jak dotad "aż" 2 razy pocwiczylam.. od soboty wracam do roboty.. przypilnujcie mnie jakby co.. tak mysle czy nie zaczac znowu a6w, ale bym skonczyla na 35/36 dniu, bo potem wyjezdzam kusi mnie taka mozliwosc troszke..

Ines- a Ty ktory dzien dzis robisz?

[eifersucht]

Witam Was kochane!
Melduję, że a6w została dziś rozpoczęta Będę się tu wpisywać codziennie, aby mi się przypadkiem ćwiczyć nie odechciało

[faa]

Napisane przez eifersucht

Witam Was kochane!
Melduję, że a6w została dziś rozpoczęta Będę się tu wpisywać codziennie, aby mi się przypadkiem ćwiczyć nie odechciało

oo no to fajnie, że jesczze jedna koleżanka zaczeła dziś a6w czyli jest już nas 3

[ślimaczek]

witam was wszystkie jestem w 9 dniu a6w i efekty widze powoli bo powoli ale jednak. robie troche inaczej cw nr 5. robie zwykle nozyce ok 3 cm nad podloga i po 2 machnieciach nogami odrywam barki od podlogi. myslicie ze to takze ok?

[Nati02]

Cola jednak ja mam wiecej tluszczyku niz Ty i walcze ostro
Ale juz przydaloby sie cos bys robila

Zazdrośnico powodzenia

Ps. Ja juz 10 minut na brzuch + 30 minut innych cwiczen, gdzie brzuszek sluzyl mi jako wierny, mocny stabilizator

[mysza_87]

Minęło prawie 36 godzin od moich ostatnich ćwiczeń (robiłam je wczoraj rano). Trochę mi się nie chce Ale wiem, że jakbym zaniedbała A6W, to byście mnie zlinczowały Dlatego też zrzucam ciuszki, kładę się na podłodze i ćwiczę

[Sailor Moon]

Przyłączam się do Was, mogę? Dzisiaj już mam za sobą 9 dzień, i przyznam się że te ćwiczenia stały się taką przyjemnością, w szkole nie mogę się doczekać kiedy wrócę do domu i zacznę je robić Ale przerażają mnie 20,22,24 powtórzenia każdego ćwiczenia pod koniec

[mysza_87]

Sailor Moon, zapraszamy. Zazdroszczę entuzjazmu U mnie chwilowe załamanie

[Sweetie]

Napisane przez Sailor Moon

Przyłączam się do Was, mogę? Dzisiaj już mam za sobą 9 dzień, i przyznam się że te ćwiczenia stały się taką przyjemnością, w szkole nie mogę się doczekać kiedy wrócę do domu i zacznę je robić Ale przerażają mnie 20,22,24 powtórzenia każdego ćwiczenia pod koniec

Hej! Ja dzis mam dzien 39- pierwszy raz po 24 powtorzenia. I na poczatku tez myslalam- co to bedzie, pewnie nie dam rady. Ale spokojnie, powoli dojdziesz i tam, bo ilosc powtorzen nie zmienia sie drastycznie z dnia na dzien i naprawde mozna sie przystosowac. Wiec nie mysl o tym

[mysza_87]

Już zrobiłam 17 dzień. Ale coś mi się wydaje, że moje mięśnie za wolno przyzwyczajają się do większych obciążen, bo 3 seria jest dla mnie coraz trudniejsza do zrobienia

[anamnezis]

A ja mam od dwóch dni, po raz pierwszy zakwasy na A6W.
Czy to może być spowodowane tym, że miałam jeden dzien przerwy?
A może po prostu doszłam do takiej ilości powtórzeń, któa obciąża moje mięśnie?
Cieszy mnie to, nie powiem, bo uwielbiam czuć mięśnie. Mmmmm

[bergamia]

Napisane przez Nati02

Chodzi mi o te TBC

Nati na pewno wiesz co to TBC, ja ćwiczyłam to jakiś rok temu (kupiłam płytkę z gazetką, prowadzi je Zosia Budkiewicz)Wcześniej próbowałam jakiś "fat burning" ale nudne to było jak flaki z olejem i nawet porządnie spocona nie byłam po, no i zakwasów nie miałam, faktycznie to chyba tylko był "spalacz". Teraz miałam połączyć te ćwiczenia właśnie z a6w, ale kurcze czasu nie mam nic, ledwie wyrabiam się na Weidera Dlatego na przykład bardzo mi odpowiadają intensywne 15 min. treningi Tamilee Web(szczególnie te na uda i pośladki), tylko niestety mam problem z kolanem i obawiam się, że nie powinnam ich wykonywać
A co do TBC, rok temu 2-3 razy w tygodniu po 60 minut robiłam i w sumie bardzo mi te cwiczenia odpowiadały, zeszczuplałam, poprawiłam stan mięsni, bo na tym najbardziej mi zależy.Ale przestałam bo mi się znudziły i nie czułam już, że mięsnie pracują. Ale teraz jak skończę (Boże kiedy to będzie??)Weidera to myślę o tym treningu, bo jest tam przecież cały zestaw cwiczeń na wszystkie partie ciała i trochę "fat burning".
Mam nadzieję Nati, że "opowiedziałam" wszystko co chciała byś wiedzieć, ale jeśli nie...to czekam na pytania Pozdrawiam Cie serdecznie

[mysza_87]

Anamnezis, myślę, że te bóle to z powodu przerwy. Ja jak teraz ćwiczę A6W to prawie wogóle nie czuję mięśni

[i_n_e_s]

Napisane przez suzana

Dziękuję Tak myślała, że wyolbrzymiam ...

Będzie dobrze

Napisane przez coca_cola

Ines- a Ty ktory dzien dzis robisz?

Dziś był 13, właśnie skończyłam, ale troche za późno się wziełam dziś za nie i nie miałam za bardzo siły i senna jestem

Sailor Moon też tak mam,że lubię je robić . Dziś trochę zaniedbałam, ale tak to patrzyłam czy już 20 i mogę robić

[Sweetie]

Napisane przez bergamia

Nati na pewno wiesz co to TBC, ja ćwiczyłam to jakiś rok temu (kupiłam płytkę z gazetką, prowadzi je Zosia Budkiewicz)Wcześniej próbowałam jakiś "fat burning" ale nudne to było jak flaki z olejem i nawet porządnie spocona nie byłam po, no i zakwasów nie miałam, faktycznie to chyba tylko był "spalacz". Teraz miałam połączyć te ćwiczenia właśnie z a6w, ale kurcze czasu nie mam nic, ledwie wyrabiam się na Weidera Dlatego na przykład bardzo mi odpowiadają intensywne 15 min. treningi Tamilee Web(szczególnie te na uda i pośladki), tylko niestety mam problem z kolanem i obawiam się, że nie powinnam ich wykonywać
A co do TBC, rok temu 2-3 razy w tygodniu po 60 minut robiłam i w sumie bardzo mi te cwiczenia odpowiadały, zeszczuplałam, poprawiłam stan mięsni, bo na tym najbardziej mi zależy.Ale przestałam bo mi się znudziły i nie czułam już, że mięsnie pracują. Ale teraz jak skończę (Boże kiedy to będzie??)Weidera to myślę o tym treningu, bo jest tam przecież cały zestaw cwiczeń na wszystkie partie ciała i trochę "fat burning".
Mam nadzieję Nati, że "opowiedziałam" wszystko co chciała byś wiedzieć, ale jeśli nie...to czekam na pytania Pozdrawiam Cie serdecznie

Hej, Bergamia, mam pytanko co do 'treningow Tamilee Web'- coz to takiego i gdzie mozna zdobyc jakies info albo nawet i filmik? Piszesz ze to jest szczegolni na posladki i uda, a to partie ktore mnie beda interesowaly po a6w...

[_Magda]

A ja dziś skończyłam !!!Ale się ciesze Miałam jutro zamieścic fotki ale...zrobie to dziś
Efektów dużych nie ma,trudno,wy dziewczyny o tym wiecie bo wam narzekałam i marudziłam prawie przez te 42 dni więc się cudów nie spodziewacie .I tak jestem z siebie dumna,że tyle wytrzymałam Ale troche w ciągu ostatnich 2-3 dni zauwazyłam zmiane na plus-na zdjęciach tego nie widac bo to efekt tak minimalny Ale w lustrze przyjmując rozmaite pozy czasem cos dojrze i mam radoche wtedy Aha i chciałabym prosić o wasze komentarze-szczere do bólu opinie.Zniose wszystko

PRZED a6w:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1224


PO zamieszczam poniżej.

[pIWONIA]

Napisane przez _Magda

Aha i chciałabym prosić o wasze komentarze-szczere do bólu opinie.Zniose wszystko

Szczerze?

Heh....


..ŚLICZNY BRZUCH

Tez już bym chciała być po - Gratuluje!

A ja jestem po 16 dniu i szczerze?


Przechodze jakieś załamanie
Efektów brak - motywacji brak - chęci i ochoty też
Dzisiaj to tak na siłeeeee zrobiłam
Myslałam nawet o tym, żeby to rzucić w cholere A nigdy wczesniej nie brałam czegos takiego pod uwagę Ćwiczenia nie są dla mnie (narazie) jakos okrutnie męczące...ale strasznie monotonne

Ehh..sama nie wiem, co o tym myśleć
Najgorsze, że wiem, iz o efektach nie mam co marzyć..Niby 168 cm, 52 kg, a na brzuchu po tej zimie to zalegaja mi takie oponki, że mięśnie sie nie ujawnią, nie ma szans

Oki już nie smęce
Podsumowując - mam kryzys..

Buziole dla Wszystkich i Magda jeszcze raz gratki i zazdroszcze slicznego brzuszka

[anamnezis]

mysza_87 Mam nadzieje, że z powodu przerwy

_Magda śliczny brzuch I ładne wcięcie w talii masz Oczywiście różnica jest

Napisane przez pIWONIA

Myslałam nawet o tym, żeby to rzucić w cholere A nigdy wczesniej nie brałam czegos takiego pod uwagę Ćwiczenia nie są dla mnie (narazie) jakos okrutnie męczące...ale strasznie monotonne

ani nie próbuj przerywać

[AHaa]

Napisane przez _Magda

A ja dziś skończyłam !!!Ale się ciesze Miałam jutro zamieścic fotki ale...zrobie to dziś
Efektów dużych nie ma,trudno,wy dziewczyny o tym wiecie bo wam narzekałam i marudziłam prawie przez te 42 dni więc się cudów nie spodziewacie .I tak jestem z siebie dumna,że tyle wytrzymałam Ale troche w ciągu ostatnich 2-3 dni zauwazyłam zmiane na plus-na zdjęciach tego nie widac bo to efekt tak minimalny Ale w lustrze przyjmując rozmaite pozy czasem cos dojrze i mam radoche wtedy Aha i chciałabym prosić o wasze komentarze-szczere do bólu opinie.Zniose wszystko

PRZED a6w:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1224


PO zamieszczam poniżej.

gratuluje!!!!! z tego co widze to efekty sa!!!!podziwiam ze wytrwalas do konca!!! ja dopiero 4dni cwiczylam i mam nadzieje ze nie przerwe!kiedys juz zaczynalam i .....po tygodniu koniec byl, jakos sie nie zlozyloa teraz 3miesiace do slubu to musze sie wziasc za siebie
wiec dziewczynki cwiczace - przylaczam sie do was i trzymam kciuki - oby nam sie udalo pozdrawiam

[mysza_87]

AHaa, no to gratuluję ślubu. Dzięki A6W akuratnie w 1,5 miesiąca poprawisz wygląd brzuszka a pozostałe 45 dni możesz przeznaczyć na jakieś inne ćwiczenia

Magda, efekty naprawdę są!!! I to jakie!!! Masz super zarysowane mięśnie! Serio!! Gratulacje ukończenia A6W

Piwonia, a ty mi nie myśl o rzuceniu A6W!!! Bo będziemy przez kolano przekładać i kto wie co jeszcze Ja też mam taki gorszy okres bo po czasie entuzjazmu przyszedł czas stagnacji no i trochę nie chce mi się ćwiczyć Ale jak włączam TV wieczorkiem i leci jakiś fajny film, to zamiast na łóżeczku się położyć - ja się kładę na podłodze i ćwiczę A6W a potem hula hop

[soniczka]

piwooonia, też tak mam. jestem na 17 dniu a efektow nie widze. jeden wielki zwał tłuszczu ;] .widocznie a6w jest tylko na kształtowanie mięśni brzucha, a my najpierw musimy go troche zmniejszyc ? a bynajmniej ja;/

[AHaa]

"AHaa, no to gratuluję ślubu. Dzięki A6W akuratnie w 1,5 miesiąca poprawisz wygląd brzuszka a pozostałe 45 dni możesz przeznaczyć na jakieś inne ćwiczenia "

mysza 87
dziekuje i mam nadzieje ze poprawie brzuszekjak czytam twoje posty to nabieram checi,jest w tobie tyle entuzjazmu i zapalu,pomimo nieraz malego kryzysiku - idzie do przodu tak trzymac