Jaką książkę obecnie czytacie? II

[karolina09]

Napisane przez foxina

No właśnie dlaczego??? Akurat Ludzie bezdomni to jedna z ciekawszych lektur wg mnie.

zcdecydowanie lepiej jest przeczytać dane dzieło z własnej woli. świadomość, że czytanie jest obowiązkiem już na samym wstępie zniechęca

[basilissa]

Napisane przez karolina09

zcdecydowanie lepiej jest przeczytać dane dzieło z własnej woli. świadomość, że czytanie jest obowiązkiem już na samym wstępie zniechęca

Czasami to jedyna okazja, by poznać klasykę. Na lekcjach w sposób ogólny omówisz książkę, jak potem będziesz czytała z własnej woli, zobaczysz jeszcze to, na co w szkole nie ma czasu - ale to po paru latach.

Rozpoczynam Pearl S. Buck Moje różne światy.

[marika22]

Obecnie czytam książkę "P.S. Kocham Cię" - strasznie przy tym płaczę.

[marthinisa]

Juz bylam na schodach, juz zapinalam buciki, juz zakladalam torbe na ramie kiedy uswiadomilam sobie ku wlasnemu przerazeniu ze nie mam w owej torbie NIC do porannego czytania w autobusie - katastrofa!!! Wiec czym predzej wrocilam do pokoiku i siegnelam po pierwsza lepsza ksiazeczke z brzegu (z tego brzegu pt. "do przeczytania") i tak slepym trafem czytam The food of love Anthonego Capelli. Juz sprawdzilam - jest polski przeklad pt. Afrodyzjak.
Ksiazeczka to w skrocie historia milosci ALE nie tylko milosci do mezczyzny do kobiety ALE i mezczyzny do JEDZENIA. I to jakiego? Wloskiego!!! Wiec juz przepadlam, a zeby bylo ciekawiej miejsce smakowitych wydarzen to Rzym, z ktorego nie dalej niz tydzien temu powrocilam w wielkich bolach i tesknie nadal...Wieczne Miasto nie daje o sobie zapomniec, o nie!!!!

[karolinka86]

A ja czytam:"...I nie opuszcze cie az do smierci" ks.Jana Śledzianowskiego. Jest to historia prawdziwa pewnej rodziny...Nap[isana prostym jezykiem, dobrze sie czyta.
A tu maly opis:

Książka opisuje dzieje rodziny Anieli i Adama. Aniela w wieku 29 lat została sparaliżowana (była już wtedy matką dwójki dzieci). Jej mąż opiekował się nią jeszcze 40 lat, aż do swojej śmierci, miał z nią jeszcze troje potomstwa. I o tej rodzinie, o jej życiu codziennym, o miłości i wierze jest ta książka.

[kaasia]

Przeczytałam, w zasadzie w 1 dzień, "Gringo wśród dzikich plemion" Cejrowskiego. Opowiada tak niesamowite historie, że aż trudno w nie uwierzyć. Ale jeśli to wszystko prawda, to facet rzeczywiście ma "tupet jak taran"

[pola_m]

Napisane przez kaasia

Przeczytałam, w zasadzie w 1 dzień, "Gringo wśród dzikich plemion" Cejrowskiego. Opowiada tak niesamowite historie, że aż trudno w nie uwierzyć. Ale jeśli to wszystko prawda, to facet rzeczywiście ma "tupet jak taran"

zgadzam się, druga część, "Rio Anakonda" jest jeszcze bardziej niezwykłe A do tego fantastycznym językiem wszystko napisane

[Kissi]

Marcel Proust "W stronę Swanna"

[sss87]

Napisane przez gasta18

Jak skończysz to daj znać jak Ci się podobała

I chyba niestety nie dam rady opowiedzieć o moich wrażeniach po "Spotkamy się pod drzewem ombu" bo musiałam oddać książkę a nie zdążyłam jeszcze przeczytać - naliczano mi już karę pieniężną za przetrzymanie :/ Ahh biblioteka akademicka... Ale na pewno wrócę do tej książki bo lubię te południowo-amerykańskie klimaty

[protka]

Napisane przez kaasia

Przeczytałam, w zasadzie w 1 dzień, "Gringo wśród dzikich plemion" Cejrowskiego. Opowiada tak niesamowite historie, że aż trudno w nie uwierzyć. Ale jeśli to wszystko prawda, to facet rzeczywiście ma "tupet jak taran"

Tak, tego się chyba można po nim spodziewać, patrząc po bardzo wczesnych wystąpieniach w TV (prowadził bodajże "WC kwadrans").
Na pewno jest to nietuzinkowa osoba
A hasło "tupet jak taran" bardzo mi przypadło do gustu.
I związana z nim sytuacja (przekraczanie granicy na .... - nie zdradzę tajemnicy).

Napisane przez pola_m

zgadzam się, druga część, "Rio Anakonda" jest jeszcze bardziej niezwykłe A do tego fantastycznym językiem wszystko napisane

Zrobiłaś mi ogromną ochotę na tę książkę.
Często drugie części są dużo gorsze, a z twojej recenzji wynika że się nie rozczaruję.

A czytałyście B.Pawlikowskiej - "Blondynka w dżungli"?
Bo mnie ta książka nie przypadła do gustu.
Taka jakaś strasznie płytka - autorka ślizgała się po tematach.
Ledwo mnie coś zainteresowało i już myk o czym innym
No i język jakiś taki infantylny... Zraziłam się do niej.

[pola_m]

Protka bardzo bardzo polecam. dobrze też je czytać w tej kolejności- najpierw Gringo, potem Anakonda- to tak jakby kolejny stopień wtajemniczenia, mocno tajemniczego

A co do osoby autora, to na pewno nie chciałabym miec w nim wroga, cholernie inteligentny facet, kontrowersyjny i bywa potwornie niesympatyczny, ale go cenię Podoba mi się jego audycja w trójce- w soboty o 11.W fajny sposób opowiada o tej swojej latynoskiej muzyce, bawi się z tłumaczeniami, wplątuje je w opisy samych piosenek i latynoskich klimatów i zwyczajów

A za Pawlikowską sie nie zabierałam nawet, ma drażniący głos i cała się wydaje taka niezbyt... chociaż moge się mylić oczywiście

Kissi, jak Ci idzie Proust? Ja za jednym zamachem czytałam maks dwie strony... Chociaż w pewnym momencie nawet mnie wciągnął ten brak akcji- dobrze się czytało jesienią

[samarah]

"Dżuma" A. Camus

[aliana]

"Coś pożyczonego" Emily Giffin - bardzo wciąga! Wczoraj przez tę książkę poszłam spać o 2.00

[marika22]

Napisane przez aliana

"Coś pożyczonego" Emily Giffin - bardzo wciąga! Wczoraj przez tę książkę poszłam spać o 2.00

Hej!! Kupiłam sobie tę książkę jak byłam w Polsce, czeka teraz na swoją kolejkę, bo przed nią są dwie inne, ale jak piszesz, że wciąga to może jak skończę "P.S. Kocham Cię" to zabiorę się za tamtą

[aliana]

Napisane przez marika22

Hej!! Kupiłam sobie tę książkę jak byłam w Polsce, czeka teraz na swoją kolejkę, bo przed nią są dwie inne, ale jak piszesz, że wciąga to może jak skończę "P.S. Kocham Cię" to zabiorę się za tamtą

Witam Myślę, że powinna Ci się spodobać Potem koniecznie trzeba wrzucić na ciąg dlaszy "Coś niebieskiego". Jutro idę ją upolować bo ponoć równiez warto Poza tym jestem ciekawa co dalej.

A jak lekturka "PS Kocham Cię" Ciekawa jest? Zastanawiam się nad jej kupnem bo ostatnio z półki usmiechała się do mnie ale jakoś odpuściłam.

[marika22]

Napisane przez aliana

Witam Myślę, że powinna Ci się spodobać Potem koniecznie trzeba wrzucić na ciąg dlaszy "Coś niebieskiego". Jutro idę ją upolować bo ponoć równiez warto Poza tym jestem ciekawa co dalej.

A jak lekturka "PS Kocham Cię" Ciekawa jest? Zastanawiam się nad jej kupnem bo ostatnio z półki usmiechała się do mnie ale jakoś odpuściłam.

Jeśli miałabym ją oceniać pod względem warsztatu literackiego to jest słabiutka - taka prościutka forma przekazu. Czasami mnie denerwują te proste określenia (ale to jakieś zboczenie moje, każdy odbiera inaczej), mojej siostrze baaaardzo się podobała, pochłonęła ją w dwa dni. Ogólnie jest ciekawa, ale głębię utraty najbliższej osoby można opisać lepiej. Czasami zakręci mi się łezka, bo jednak smutne... Jedno co mogę powiedzieć napewno to to że łatwo ją się czyta

[aliana]

Napisane przez marika22

Jeśli miałabym ją oceniać pod względem warsztatu literackiego to jest słabiutka - taka prościutka forma przekazu. Czasami mnie denerwują te proste określenia (ale to jakieś zboczenie moje, każdy odbiera inaczej), mojej siostrze baaaardzo się podobała, pochłonęła ją w dwa dni. Ogólnie jest ciekawa, ale głębię utraty najbliższej osoby można opisać lepiej. Czasami zakręci mi się łezka, bo jednak smutne... Jedno co mogę powiedzieć napewno to to że łatwo ją się czyta

Dziękuję za opinię

[Zosia#23#]

CHWAST Iwony Banach

"...Powinnam najpierw ja zepchnac, potem zejsc,zobaczyc, ze na pewno zyje, potem wejsc jeszcze raz i dopiero skonczyc.Powinnam sie upewnic, ze nikt nie bedzie jej ratowal, ze nikt nie bedzie w stanie jej uratowac..."
"...Co poczuje, kiedy to zrobie?Jak bardzo mnie znienawidzi, nie rozumiejac;jak bardzo bedzie sie bronic ,bo bedzie sie bronic, ale ja jej nie moge wytlumaczyc.Nie umiem.Nie umiem i nie sprobuje..."

Ksiazka, ktora zostawia we mnie dziwne uczucie "zrozumienia" popelnienia zbrodni.

[Germini]

Napisane przez aliana

"Coś pożyczonego" Emily Giffin - bardzo wciąga! Wczoraj przez tę książkę poszłam spać o 2.00

Eee tam, 2.00 to amatorszczyzna
A tę książkę mam na liście must-have'ów. I "Dziecioodporną" też.



Skończyłam "Tańczącego Trumniarza" Deavera i czytam teraz "Kochanicę Francuza" Fowlesa.

[bess]

Nowe przygody Mikołajka tom II HA

[foxina]

Napisane przez foxina

Droga Cormac McCarthy (znaczy się zaczynam zaraz)

Napisane przez Mia22

zazdroszczę!

huh... książkę przeczytałam w dwie godziny, nie wiem czy miałam czas oddychac w trakcie. Narazie powiem, że ksiązka jest fenomenalna!!!!!!!!!!!!!! !!!!
Muszę ochłonąć i zabieram się za recenzję.

[bubelmart]

Zaczynam powolutku (bo czasu trochę brak) 'Zagubiona tożsamość' Phillipa Margolin:
Kim jest Dan Morelli, wędrowny stolarz-artysta, który mieszka u młodej prawniczki Ami Vergano w Portland? Samotna matka, wychowująca syna Ryana, sądziła, że wie o nim wystarczająco dużo. Ale podczas przypadkowej bójki Morelli zachowuje się jak wyszkolony killer -brutalny, nieludzko sprawny, niemal zabija przeciwnika i rani interweniującego policjanta. Vanessa Kohler, dziennikarka z brukowego tabloidu wsławiona głoszonymi przez siebie teoriami spiskowymi, niegdyś pacjentka szpitala psychiatrycznego, rozpoznaje w nim zupełnie inną osobę - zawodowego zabójcę, członka Jednostki, tajnego, działającego ponad prawem oddziału komandosów-morderców. Czy organizacja ta faktycznie istniała, czy też jest tylko rojeniem jej chorego umysłu? Czy dowodził nią generał Wingate, ojciec Vanessy, obecnie najpoważniejszy kandydat na prezydenta USA? Ami spróbuje wyjaśnić te zagadki...

[Mia22]

Napisane przez foxina

huh... książkę przeczytałam w dwie godziny, nie wiem czy miałam czas oddychac w trakcie. Narazie powiem, że ksiązka jest fenomenalna!!!!!!!!!!!!!! !!!!
Muszę ochłonąć i zabieram się za recenzję.

wiecej juz nic nie musizsz pisac, wrzucam do nastepnego zamowienia z Empiku ;P
a To nie jest kraj dla starych ludzi czytalas?

[foxina]

Napisane przez Mia22

wiecej juz nic nie musizsz pisac, wrzucam do nastepnego zamowienia z Empiku ;P
a To nie jest kraj dla starych ludzi czytalas?

Jeszcze nie, ale będę polować na książkę teraz!

[kaasia]

Teraz "Czynnik krytyczny" (Robin Cook).

[ainoh7]

Napisane przez aliana

"Coś pożyczonego" Emily Giffin - bardzo wciąga! Wczoraj przez tę książkę poszłam spać o 2.00

przecytałam cos pozyczoengo i cos niebieskiego. ta druga sto razy lepsza polecam kazdemu
dziecioodporna stoi na półce i czeka
a teraz koncze pachnidło

[protka]

Napisane przez pola_m

Protka bardzo bardzo polecam. dobrze też je czytać w tej kolejności- najpierw Gringo, potem Anakonda- to tak jakby kolejny stopień wtajemniczenia, mocno tajemniczego

To na pewno przejdę drugi stopień wtajemniczenia, pierwszy mam za sobą

Napisane przez pola_m

A co do osoby autora, to na pewno nie chciałabym miec w nim wroga, cholernie inteligentny facet, kontrowersyjny i bywa potwornie niesympatyczny, ale go cenię Podoba mi się jego audycja w trójce- w soboty o 11.W fajny sposób opowiada o tej swojej latynoskiej muzyce, bawi się z tłumaczeniami, wplątuje je w opisy samych piosenek i latynoskich klimatów i zwyczajów

Też nie chciałabym mieć w nim wroga.
Jest bardzo inteligentny, a do tego mądry (facet ma ogromną wiedzę o miejscach, ludziach, obyczajach) i ma cięty język.
Nie chciałoby się zostać zmieszanym z błotem przez kogoś takiego

Jako uzupełnienie książek polecam programy TV z Cejrowskim z różnych miejsc na świecie. Ale nie pamiętam kiedy i na jakim programie. Widziałam dwa i również są bardzo ciekawe
No i jak mówi po hiszpańsku... Kiedyś uważałam go za buca, ale zmieniłam opinię.

Napisane przez pola_m

Kissi, jak Ci idzie Proust? Ja za jednym zamachem czytałam maks dwie strony... Chociaż w pewnym momencie nawet mnie wciągnął ten brak akcji- dobrze się czytało jesienią

Masz na myśli "W poszukiwaniu straconego..."
Bo pod wpływem impulsu kupiłam wszystkie tomy rok temu, wykosztowując się niemiłosiernie (potem staniało ), a nagle dochodzi do mnie, że to ciężkie, nudnawe... Nie wiem czy dobrze, że to kupiłam...

[amber2046]

"Jeszcze dzień życia" Ryszarda Kapuścińskiego.
Chyba znalazłam prezent idealny dla kolegi z Angoli.

[aaneczka]

Martina Cole "Bez twarzy" .

[pola_m]

Protka, tak -to jedyne dzieło Prousta, całe życie mu poświęcił Ale fakt, ciężkie- ja przeczytałam pierwszy tom tylko i to po polsku, bo nie dawałam rady się przebijać przez wersję francuską

a z tego co nam potem mówili na zajęciach to główny sens i przesłanie można zmieścić na jednej stronie... (gdy pisze o magdalenkach) Ale może nie dorosłam, pewnie jeszcze się kiedys zabiorę na starość (Jak mój dziadek czytający Ulissesa ratami- w kibelku hihihi) jak juz będę strasznie mądra i dojrzę w nim przełomowe dzieło XX wieku, a nie tylko senną książkę