brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-27, 21:54   #1
paulix6
Raczkowanie
 
Avatar paulix6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 176
Unhappy

brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(


proszę was o rade bo ja już porostu nie daje rady!! jestem po rozmowie z mamą i po raz kolejny mnie dobiła.. ja już nie wiem co mam jej mówić, jakich argumentów używać ale przejdę do sedna sprawy... Otóż mam 18 lat no w sumie nie długo 19, i jestem z moim TŻ dwa i pół roku, on jakiś czas temu
wyprowadził się 400km ode mnie (studia, nowa praca rodziców) ale na każdy wolny weekend przyjeżdża do mnie, i tutaj zaczyna się cały problem... moja nad opiekuńcza mamusia nie pozwala mi do niego jechać!!! JA już po prostu nie wiem jak ja mam jej przetłumaczyć że przecież nic mi sie nie stanie, nawet żeby sie nie martwiła ustaliliśmy z chłopakiem że on przyjedzie po mnie pociągiem a później tez wrócimy razem, zna jego rodziców, zna mojego TŻ dobrze i wie ze jest odpowiedzialny itp wiec nie powinno być żadnych problemów !!! dzisiaj jak jej powiedziałam że jadę do niego na ferie to mi powiedziała ze w żadnych wypadku!! wiec zapytałam sie dlaczego to powiedziała mi że mam sie szanować!!! przecież to jest mój chłopak ja z nim nie jestem od dzisiaj!! Przytoczyłam jej nawet przykład mojego brata starszego o rok który co weekend jeździ do swojej dziewczyny i spędza u niej kilka dni, i dla niej to nie jest nic takiego!! Błagam was podpowiedzcie mi jak ja mam z nią rozmawiać, jakich słów użyć żeby ją w końcu przekonać strasznie zawsze za nim tęsknie a ona jeszcze bardziej nam wszytko utrudnia ( miłość na odległość nie jest łatwa pewnie nie jedna z was to ma) zakazując mi wyjazdy do niego Bo przecież on też nie zawsze może do mnie przyjechać proszę o rady!!!!
paulix6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:01   #2
justynkavip
Zadomowienie
 
Avatar justynkavip
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 886
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

jesteś dorosła. jedź.
__________________
A jeśli słowa - to banalne.
Takie dla których brakło stronnic.
Moja, Jedyna - Ukochana
Tak jakby Ci chodziło o nic.
#Kora
justynkavip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:03   #3
bzykubzyk
Raczkowanie
 
Avatar bzykubzyk
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 200
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

hmm moze ma powody dlaczego Ci nie ufa?nie krzyczcie ,ale porozmawiajcie.Przygotuj się wcześniej do tej rozmowy...przemysl jakie mama może mieć obawy i spróbuj postawić się w jej sytuacji.Moze tez porozmawiaj z bratem...może on cos doradzi skoro jezdzi to swojej dziewczyny?Wydaje mi się ze ty za wszelka cene chcesz jechac i pewnie kazda rozmowa konczy sie wrzaskami i od razu obie sie denerwujecie wiec wtedy juz nie ma szansy na kompromis...czasem chyba sie warto ugrzyzc w jezyk i przemilczec...moze wtedy pojdzie na jakies ustepstwa i zgodzi sie chociaz na weekend? A moze na te ferie byłaby możliwosci zebyscie pojechaly tam razem?tylko za pierwszym razem a jak zobaczy ze wszystko jest wporzadku to moze juz wakace spedzicie razem?hmm?warto pomyslec
bzykubzyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:05   #4
paulix6
Raczkowanie
 
Avatar paulix6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 176
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Cytat:
Napisane przez justynkavip Pokaż wiadomość
jesteś dorosła. jedź.
wiem, wiem też że mogę spakować się wyjść z domu z walizką i trzasnąć drzwiami ale nie chce tak.. nie potrafię chcę żeby potrafiła to zaakceptować i żeby nie robiła mi żadnych problemów z tego powodu. Czuje na sobie jej presje.. już nie raz odciągnęła mnie od tej myśli wyjazdu do TŻa!! o=powiedzcie mi co ja mam robić?? czy tak jak napisałam czy rozmawiać z nią, probować jakoś przekonać, uświadomić??
paulix6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:07   #5
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Niestety Justynko to nie takie proste. Jest dorosła ale rodzice ją utrzymują i mama się o nią martwi więc szczytem gówniarstwa było by mieć ją w d. i pojechać bez jej zgody.
Spróbuj odnaleźć jakiś kompromis. Powiedz mamie żeby pozwoliła Ci chociaż jechać na tydzień a w ramach podziękowania drugi tydzień świąt będziesz gotować obiady itp. Nie porównuj się do brata, gdyż w oczach każdej mamy syn to zupełnie inna bajka. Chłopak zrobi dziewczynie dziecko to martwić bardziej się będą jej rodzice, pewnie to też odgrywa dużą rolę. Jeśli się nie zgodzi to zapytaj czy on będzie mógł mieszkać u Ciebie przez ferie.. Coś trzeba pokombinować..
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:09   #6
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Możesz użyć argumentu, że jesteś już dorosła i odpowiedzialna za siebie. Sęk w tym, że jesteś na utrzymaniu rodziców i może się to obrócić przeciw Tobie. Przecież skoro jesteś taka dorosła, to oni nie muszą Cię już utrzymywać, prawda?

Także odradzałabym "drastyczne" rozwiązania, mogą się źle skończyć.

Postaw na dyplomację, pomyślałam o takich argumentach, pytaniach:

1. Zapytaj mamę, dlaczego KONKRETNIE nie pozwala Ci pojechać. Stanowczo, ale grzecznie, domagaj się odpowiedzi - powiedz, że chcesz znać powód. "Musisz się szanować" to nie jest powód, to odpowiedź wymiająca.

Głowę daję, że Twoja mama obawia się, że zajdziesz w ciążę. W takim razie:

2. Odrób pracę domową z zakresu antykoncepcji. I spokojnie zreferuj jej jakie metody stosujecie - rozumiem, że możesz nie chcieć aż tak się zagłębiać. Wtedy po prostu powiedz, że jesteś ostatnią osobą, która chciałaby niszczyć sobie życie np. ciążą. Przekonaj mamę, że działacie w jednej drużynie.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:10   #7
kura25
Wtajemniczenie
 
Avatar kura25
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 2 441
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

może powinnaś o tym porozmawiać z mamą w obecności TŻta?
__________________
studentka
czas na zmiany!



Prosiaczek:
-Jak się pisze 'miłość'?
Puchatek:
-Tego się nie pisze.
To się czuje.

♥♥♥




kura25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-27, 22:10   #8
paulix6
Raczkowanie
 
Avatar paulix6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 176
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

bzykubzyk największym kłopotem jest to że ona jest strasznie nadopiekuńcza, w czasie rozmów z nią jestem opanowana i nie krzyczę.. staram się być cierpliwa- w przeciwieństwie do niej bo zawsze na koniec wykrzyczy mi " nie bo nie!!" a brat brzydko mówiąc olał ją i robi co chce, a poza tym jak to ona mówi " on jest chłopakiem" dobija mnie to ;(!!! nigdy się na mnie nie zawiodła, zawsze wie gdzie jestem, z kim i o której wrócę

paulix6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:12   #9
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Może Twoja mama martwi się bardziej o to, że zajdziesz w ciążę, niż że coś Ci się stanie w podróży?

Trudno będzie ją przekonać, wyjazd nastoletniej córki do chłopaka niepokoi większość matek. Może spróbuj z nią jeszcze raz porozmawiać, powiedz, że rozumiesz jej obawy, ale jesteś jej córką, dobrze Cię wychowała i może Ci zaufać, bo nie zrobisz niczego głupiego. Że kochasz swojego chłopaka i tęsknisz za nim, chciałabyś spędzić z nim trochę czasu. Poproś o zrozumienie.

No i jakby nie patrzeć jesteś już dorosła, więc jeśli masz pieniądze na ten wyjazd - możesz pojechać, nie słuchając zakazów... Ale to może doprowadzić do konfliktu z rodzicami, więc radzę unikać takiego rozwiązania.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:13   #10
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Piszesz ze Twój chłopak na każdy weekend do Ciebie przyjeżdża.
Ale konkretnie do Twego domu ,no nie będę owijać w bawełnę do ..Twego pokoju?
Od tej odpowiedzi właściwie duzo zależy.
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:14   #11
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Może spróbuj porozmawiać z mamą o antykoncepcji ... Wiem, wiem nie jest to
"łatwy" temat, ale kiedyś taką rozmowę trzeba zacząć.
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-27, 22:16   #12
nastek7
Raczkowanie
 
Avatar nastek7
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 65
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Mialam Z mama taki sam problem,pomogla rozmowa,nawet bardzo zmienila nastawienie o 360 stopni...tylko ze moj TŻ mieszka 15 minut ode mnie na nogach a Twój 400 km
__________________
Wszystko ma swoje priorytety, niestety
Wszystko ma swoje wady, zalety
Hierarchia wartości, obowiązki, przyjemności...
nastek7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:17   #13
paulix6
Raczkowanie
 
Avatar paulix6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 176
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Piszesz ze Twój chłopak na każdy weekend do Ciebie przyjeżdża.
Ale konkretnie do Twego domu ,no nie będę owijać w bawełnę do ..Twego pokoju? ;
Od tej odpowiedzi właściwie duzo zależy.

tak przyjezdza do mnie, najpierw o to były kłótnie z mamą bo " co ludzie powiedzą" mam pokój z bratem, jak przyjezdza mój TŻ a brata nie ma to nie mogę spać nawet w swoim pokoju na wolnym łóżku bo przecież On tam też jest!! ( paranoja) na czas jego przyjazdów śpie u rodziców w pokoju. Pewnie większości was wyda się to śmieszne nawet kiedy mama szła spać to wołała mnie do pokoju że ja też juz mam iść spać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Naprawde czasem czuje się jak by robiłą ze mnie nie wiadomo kogo, mam tego dosyć, naprawdę jestem tym wszystkim podłamana;( przecież ona dobrze wie że nie jesteśmy ze sobą nie od dziś, i że jeżeli już zdecydowaliśmy się być ze sobą mimo tej odległości to , jest to poważne uczucie,

Edytowane przez paulix6
Czas edycji: 2008-12-27 o 22:20
paulix6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:30   #14
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Cytat:
Napisane przez paulix6 Pokaż wiadomość
tak przyjezdza do mnie, najpierw o to były kłótnie z mamą bo " co ludzie powiedzą" mam pokój z bratem, jak przyjezdza mój TŻ a brata nie ma to nie mogę spać nawet w swoim pokoju na wolnym łóżku bo przecież On tam też jest!! ( paranoja) na czas jego przyjazdów śpie u rodziców w pokoju. Pewnie większości was wyda się to śmieszne nawet kiedy mama szła spać to wołała mnie do pokoju że ja też juz mam iść spać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Naprawde czasem czuje się jak by robiłą ze mnie nie wiadomo kogo, mam tego dosyć, naprawdę jestem tym wszystkim podłamana;( przecież ona dobrze wie że nie jesteśmy ze sobą nie od dziś, i że jeżeli już zdecydowaliśmy się być ze sobą mimo tej odległości to , jest to poważne uczucie,
Z tego wynika,że Twoja mama panicznie boi się tego,że mozesz prowadzić aktywne życie seksualne.
Przecież nie pojedzie z Tobą do TŻ, więc nie będzie miała nad Tobą zadnej kontroli.
Poza tym,że ma zerowe zaufanie do Ciebie.
Możliwe,że nei chce byś popełniała czyjeś błędy.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:39   #15
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

W związku z Twoją powyższą wypowiedzią, jest już prawie pewne, że nie chodzi o niebezpieczeństwo podróży, a to, że nie będziecie pod jej nadzorem i, nie daj boże, wylądujecie w jednym łóżku.

Czy twoja mama rozmawiała kiedykolwiek z tobą o niechcianej ciąży, antykoncepcji, seksie? Obstawiam, że nie. I dlatego nie mówi konkretnie o co jej chodzi, ale owija w bawełne zapodając gadki o niebezpiecznych pociągach. Myślę, że powinnaś ją MNIEJ przekonywać, że nic ci się nie stanie w pociągu, a BARDZIEJ skupić się na tym, że jesteś na tyle inteligentna i rozsąda, że nie zafundujesz sobie wpadki. Ważne byłoby, żeby w tej rozmowe uczestniczył twój chłopak.

Spytałabym też mamy kiedy będziesz miała pozwolenie na taki wyjazd. Jeśli teraz nie, to kiedy? Nota bene, jeżeli powie, że po ślubie, to wszystko jasne ;p. Wytłumacz jej, że masz prawo do swojego szczęścia i ciekawe jak ona sama będzie się czuła kiedy ze sobą zerwiecie właśnie ze względu na brak kontaku (domyślam się, że koszty biletu etc nie są dla Twojego TŻ błahostką).
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:41   #16
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Acha.
Masz mamę konserwatywną a Ty jestes dla niej wciąż małą córeczką.
Obawiam się ,ze dużo wody upłynie nim do niej dotrze ,ze możesz uprawiać seks.Tylko rozmowa,rozmowa.
Czego się boi Twoja mama? ciąży? wtedy odpowiedź prosta -tabletki
Bo jak się boi Twojego hm skalania to juz gorzej.
Podkreślaj ,ze to jest trwały związek(przecież nie jesteś z nim od tygodnia),ze może Ci zaufać.
Ale nie gwarantuję,ze się mama ucieszy i od razu się zgodzi.
Z jednej strony stary argument -jak zechcę zrobię to i w krzakach i czy tego chcesz działa ale z drugiej strony to głupi szantaż.

Może się zaręczcie?
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:44   #17
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Powiem szczerze, ze trochę nie rozumiem Twojej mamy. Ja w wieku niespełna 19 lat zaczęłam studia w mieście oddalonych o 200 km od rodzinnego i rodzice nie mieli nade mną żadnej kontroli. I jakoś w ciążę nie zaszłam
Porozmawiaj ze swoją mamą i uświadom jej, że nie jesteś dzieckiem i wiesz, co masz do stracenia.
PS TZ wyjechał na studia, a Ty nie studiujesz?

Przez takie m.in. sytuacje utwierdzam się w przekonaniu, iż w wieku 19-20 lat nie ma lepszej decyzji niż wyjazd na studia do innego miasta. Pomaga przeciąć pępowinę. Obu stronom.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:47   #18
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Ma 18 lat, więc jest jeszcze w liceum.

Czarno to widzę, skoro mama ma takie konserwatywne poglądy i tak zupełnie Ci nie ufa.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:56   #19
paulix6
Raczkowanie
 
Avatar paulix6
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 176
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

tak ja jeszcze sie ucze, i jestem w 4 letnim technikum. Wzięłam do siebie wasze podpowiedzi, jutro przyjezdza to mnie TŻ, najpierw porozmawiam z mamą na osobności a później w trójkę. ehh w ogóle to czuje sie jak bym miała iść na rozmowe z dyrektorką... bo nie mam z mamą dobrego kontaktu, dba o mnie, jesteśmy 'przykładną rodzinką" ale na takie tematy jak seks nigdy nie rozmawiałyśmy.
paulix6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-27, 22:57   #20
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

a Twoja mama nie może się skontaktować z jego rodzicami żeby upewnić sie że wszystko będzie tak jak jej sie to marzy ?
Ewentualnie poproście rodziców TZ żeby zadzwonili do Twojej mamy i zapewnili ją że będą was doglądać i jeżeli ma jakieś ptorzeby zwiazane z Twoim pobytem u nich to wszystkie spłenią ( w kwestii opiekuńczej). Poza tym niech dodadzą że będzie im bardzo miło jeżeli ich odwiedzisz i że bardzo im ciebie brakuje ( no jeżeli masz z nimi dobry kontakt)

mogłoby nieco pomóc, tego typu rodzice na ogól mocno liczą się ze zdaniem innych osób
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 23:13   #21
karta666
Zadomowienie
 
Avatar karta666
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdańsk ;)
Wiadomości: 1 932
GG do karta666 Send a message via Skype™ to karta666
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Niech Twoja mama pogada z rodzicami TZ, niech ja upewnia ze bedziecie spac osobno. (uwazam ze to chore, jestescie dorosli, mozecie uprawiac seks...)

Pogadaj z mamą o antykoncepcji, chociaz wedlug mnie to nic nie da, poniewaz ona moze nie martwic sie o samą ciąze, tylko moze nie chciec abyś ty wogole seks uprawiała,
widzi w Tobie małą dziewczynka, i nie dopuszcza do siebie takiej opcji.
__________________
"Najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie."
"Jeśli się chce, by mężczyzna czy chłopiec pożądał danej rzeczy, należy ją jedynie uczynić trudno osiągalną."— Mark Twain
________________

Jestem FIT !


karta666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 23:23   #22
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

ja bym na Twoim miejscu spakowała się i pojechała.
wiem, że to nie daje dobrego przykładu, ale właśnie tak bym zrobiła.
tzn. tak właśnie zrobiłam hehe Na początku, kiedy nocowałam u TŻ'a mama wysyłała mi sms "gdzie jesteś?" "wróć na noc do domu" i w ogóle przekonywania takie że szkoda gadać...
powiedziałam NIE, jestem dorosła. mam w końcu 19 lat i raczej poukładane w głowie. Wiedziałam co robię.
No i narobiłam teraz wychodzę z TŻ i mówię "bede rano" albo nic nie mówię.. wystarczy, że widzą że TŻ przyjechał to już wiedzą, że mnie nie będzie

w moim wypadku postawiłam na swoim, terapia szokowa zdała egzamin.
Nie wiem jacy są Twoi rodzice. musisz ich "wyczuć", wtedy sama będziesz wiedziała co robić
powodzenia
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 23:27   #23
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Możliwe,że nie chce byś popełniała czyjeś błędy.
swoje "błędy"
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 23:27   #24
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Hmm, też chwile temu miałam taki dylemat.

Pewnie twoja mama zawsze jak zaczynasz temat to wymija go, zmienia, jakoś się wykręca i póby spełzają na niczym, albo od razu się denerwuje i zaczyna się wrzask i jakieś obraźliwe wyssane z palca komentarze na twój temat, kompletnie nieuzasadnione i totalnie przejaskrawione. Też to przerabiałam.

Tylko że w moim przypadku chodzi o to ze chce lecieć do Irlandii, tez do TŻ z którym jestem prawie 3 lata, tylko ze mam lecieć sama. Też na ferie. Też mam 18 lat.

Nie poradze ci nic innego tylko to zeby Twój brat porozmawiał z nią. Ja tez mam starszego brata i moja mama tylko i wyłącznie dzięki niemu się zgodziła na tą podróż. Jestem mu niesamowicie wdzięczna za to.

Niestety, ja nie znalazłam sposobu jak rozmawiac z mamą, bo uważa mnie za gówniare nie mającą prawa głosu. Jak mój starszy brat z nią porozmawiał to się zgodziła, oczywiście na warunkach że do wyjazdu mam być służbą, ale już to przeżyję.

Wiem po części w jakiej jesteś sytuacji. Z tym że ja mojego TŻ widziałam ostatnio 3 listopada...

Współczuję, moja sprawa została rozwiązana w sposób korzystny dla mnie, trzymam kciuki że i dla ciebie tak się skończy i obie spędzimy ferie u swoich TŻ
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 00:15   #25
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Mówisz : mamo, zabezpieczamy się. Tzn. ja tak powiedziałam Nic więcej nie mogę Ci doradzic.
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 01:19   #26
aallusiaa
Raczkowanie
 
Avatar aallusiaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 60
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Moja mama długo nie mogła sie przekonać do tego żebym chodziła spać do mojego chłopaka. Ale sama jej powiedziałam, że byłam u ginekologa, biore tabletki ant i nie ma się o co martwić. Poza tym w ciąże moge zajść równie dobrze w dzień, w końcu nie tylko w nocy zachodzi się w ciąże. Od tego momentu jest okej. Fakt, że woli jak śpie w domu ale raz na jakiś czas moge wyskoczyć na noc do Tż ta mimo to, że mieszkamy w tym samym mieście i widujemy się prawie codziennie. Pozdrawiam.
__________________
"Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami."
aallusiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 01:45   #27
Hedonia
Zadomowienie
 
Avatar Hedonia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

a mnie się wydaje, że nie chodzi o niebezpieczeństwo ciąży, tylko o akt seksualny - sam w sobie.
może boi się "co ludzie powiedzą", wychowywala sie w malym miasteczku/na wsi. moze jest bardzo religijna i chce uchronic corke przed grzechem. moze wybrala w mlodosci nieodpowiedniego partnera i zostala wykorzystana.
sprobuj cieplym glosem powiedziec "mamo, nie zaprzeczaj, ze tak nie jest - dlaczego jesteś przeciwna milosci cielesnej dwojga kochajacych sie, odpowiedzialnych ludzi?"
tak jasno nawiazac do tematu, nie pokazujac, ze to Cie zawstydza czy cos.
__________________
gdy mi jest dobrze
moja dusza mruczy.
M.Peszek


Edytowane przez Hedonia
Czas edycji: 2008-12-28 o 01:48
Hedonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 03:08   #28
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Cytat:
Napisane przez justynkavip Pokaż wiadomość
jesteś dorosła. jedź.
Cytat:
Napisane przez byliczka Pokaż wiadomość
(...) Jest dorosła ale rodzice ją utrzymują i mama się o nią martwi więc szczytem gówniarstwa było by mieć ją w d. i pojechać bez jej zgody.
Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Możesz użyć argumentu, że jesteś już dorosła i odpowiedzialna za siebie. Sęk w tym, że jesteś na utrzymaniu rodziców i może się to obrócić przeciw Tobie. Przecież skoro jesteś taka dorosła, to oni nie muszą Cię już utrzymywać, prawda?
Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
No i jakby nie patrzeć jesteś już dorosła, więc jeśli masz pieniądze na ten wyjazd - możesz pojechać, nie słuchając zakazów... Ale to może doprowadzić do konfliktu z rodzicami, więc radzę unikać takiego rozwiązania.
Cytat:
Napisane przez karta666 Pokaż wiadomość
(uwazam ze to chore, jestescie dorosli, mozecie uprawiac seks...)
Dziewczyny, no co wy? Autorka nie jest dorosla, jest jedynie pelnoletnia, gdyby byla dorosla, to by byla na swoim, roznica zasadnicza Problem by w ogole nie istnial.

Cytat:
Napisane przez paulix6 Pokaż wiadomość
tak przyjezdza do mnie, najpierw o to były kłótnie z mamą bo " co ludzie powiedzą" mam pokój z bratem, jak przyjezdza mój TŻ a brata nie ma to nie mogę spać nawet w swoim pokoju na wolnym łóżku bo przecież On tam też jest!! ( paranoja) na czas jego przyjazdów śpie u rodziców w pokoju. Pewnie większości was wyda się to śmieszne nawet kiedy mama szła spać to wołała mnie do pokoju że ja też juz mam iść spać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Naprawde czasem czuje się jak by robiłą ze mnie nie wiadomo kogo, mam tego dosyć, naprawdę jestem tym wszystkim podłamana;( przecież ona dobrze wie że nie jesteśmy ze sobą nie od dziś, i że jeżeli już zdecydowaliśmy się być ze sobą mimo tej odległości to , jest to poważne uczucie,
Nie, mi to sie wcale nie wydaje smieszne, ze rodzice moge chciec zebyscie spali oddzielnie.

Cytat:
Napisane przez malaDarunia Pokaż wiadomość
ja bym na Twoim miejscu spakowała się i pojechała.
wiem, że to nie daje dobrego przykładu, ale właśnie tak bym zrobiła.
tzn. tak właśnie zrobiłam hehe Na początku, kiedy nocowałam u TŻ'a mama wysyłała mi sms "gdzie jesteś?" "wróć na noc do domu" i w ogóle przekonywania takie że szkoda gadać...
powiedziałam NIE, jestem dorosła. mam w końcu 19 lat i raczej poukładane w głowie. Wiedziałam co robię.
No i narobiłam teraz wychodzę z TŻ i mówię "bede rano" albo nic nie mówię.. wystarczy, że widzą że TŻ przyjechał to już wiedzą, że mnie nie będzie

w moim wypadku postawiłam na swoim, terapia szokowa zdała egzamin.
Nie wiem jacy są Twoi rodzice. musisz ich "wyczuć", wtedy sama będziesz wiedziała co robić
powodzenia
Hm, ja bym sie z takimi radami wstrzymal. Rodzice sa rozni, na jednych terapia szokowa dziala, a inni pokaza drzwi po takim wybryku i to jest dopiero klops. Zreszta, czy jest fair wobec rodzicow narazac ich na takie nerwy? Mowie to z wlasnego doswiadczenia...

----

Paulino, porozmawiaj z mama, sprobuj sie dowiedziec czego ona sie konkretnie obawia - bo wiadomo ze chodzi o seks, ale konkretnie jaki aspekt; no i rzeczywiscie, z tematu antykoncepcji musisz byc dobrze przygotowana. W miare mozliwosci (nie wiem jaki masz kontakt z nimi) porozmawiaj z rodzicami chlopaka i postaraj sie, zeby oni porozmawiali z Twoja mama.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

Edytowane przez Wyrak
Czas edycji: 2008-12-28 o 03:10
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 07:55   #29
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Jeśli o antykoncepcje chodzi to nie wiem czy to taki dobry pomysł bo to może mamę jeszcze bardziej zdenerwować Sama wiem po sobie jak pierwszy raz powiedziałam że idę do gina po tabletki (miałam skończone 18 lat) to się wydawało że mama zejdzie na zawał i nie odzywała się do mnie dobre kilka dni, później przywykła do tego że jest jak jest, ale wydaje mi się że to kwestia charakteru. Moja mama nie jest aż tak konserwatywna (już jej trochę popuściło) ale wyjeżdżać do niej o antykoncepcji będzie trochę przegięciem, bo odnoszę wrażenie że Twoja mama chce żyć ze świadomością że jej córka jest dziewicą.
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 09:13   #30
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: brakuje mi już argumentów-pomóżcie prosze:(

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Hm, ja bym sie z takimi radami wstrzymal. Rodzice sa rozni, na jednych terapia szokowa dziala, a inni pokaza drzwi po takim wybryku i to jest dopiero klops. Zreszta, czy jest fair wobec rodzicow narazac ich na takie nerwy? Mowie to z wlasnego doswiadczenia...
dlatego też napisałam wcześniej
"Nie wiem jacy są Twoi rodzice. musisz ich "wyczuć", wtedy sama będziesz wiedziała co robić"
napisałam jedynie to, co ja bym zrobiłam, ekm.. co już zrobiłam
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.