Wszystko o: "Hobbit. Bitwa Pięciu Armii"

[AnnaVanDort]

Napisane przez NightwishLove

Ja zamówiłam sobie Hobbita na święta przez internet, jak znajdę czas to przeczytam
Co do Jacksona to czytałam opinie, że Hobbit w jego wydaniu jest lepszy od książki także obejrzę, przeczytam i porównam

O oku Saurona w Rosji czytałam - już się w necie śmieją, że bardzo tam to pasuje

Hah, dobre z tym okiem

Ja zaczęłam niedawno ,,Hobbita'' jutro przed filmem muszę skończyć.

Póki co jest nieźle, w porównaniu z książką film bardzo mi się podoba (jak sobie przypominam fragmenty). Bałam się zawodu chociaż gdzieniegdzie zmienili wątki, skrócali sceny które powinny trwać dłużej itp. itd...

Napisane przez kennedy

Ja na maraton sie nie wybieram poniewaz zasnelabym przed bitwa

Napisane przez velika

ja idę tylko na Bitwę Na maratonie to bym zasnęła pewnie jeszcze przed Pustkowiem Smauga
Mam już bilety na 25.12 o ile pierwsza część mnie jakoś nie porwała, to druga była cudna I z niecierpliwością czekam na finał.

Ja lecę jutro na Maraton Na 11 godzinach ,,Władcy'' siedziałam jak na szpilikach, to teraz tym bardziej ,,Władcę'' oglądałam tyle razy od podstawówki, że nie zliczę. Matko, jak ja kocham te filmy, ale wersje w kinie były po prostu niesamowite, taki obraz i dźwięk, byłam na maksa wzruszona.

[Lilia909]

Nasza udręka niedługo się skończy, bo każdy dzień przybliża nas do premiery :3

Natknęłam się też na artykuł:
21 rzeczy, których nie wiedziałeś o „Hobbicie”

Mnie przypadł do gustu pkt 17

[ance]

dzisiejsi maratończycy gotowi na 3 część?

[AnnaVanDort]

^ No pewa

[201703061208]

Napisane przez EnergyMan

Nad tym maratonem Hobbita poważnie się zastanowię. Pamiętam jak kiedyś byłem na maratonie Władcy Pierścieni i było epicko, a skończyło się o świcie :-P W najnowszym Hobbicie ma być mnóstwo akcji, czyli to co tygryski lubią najbardziej ;-)

A ja przegapiłam maraton, no jak
Też uwielbiam Hobbita, generalnie bardzo wciągnęła mnie cała twórczość Tolkiena i zamierzam przebrnąć przez wszystkie tomiska (najbardziej podobają mi się dzieje elfów, dlatego Silmarillion).

Napisane przez velika

ja idę tylko na Bitwę Na maratonie to bym zasnęła pewnie jeszcze przed Pustkowiem Smauga
Mam już bilety na 25.12 o ile pierwsza część mnie jakoś nie porwała, to druga była cudna I z niecierpliwością czekam na finał.

U mnie na odwrót:p Przez te filmy bardzo zainteresowałam się Nową Zelandią, w różnych filmach są piękne krajobrazy ale jakoś żaden nie był tak interesujący jak w tym przypadku. Nie wiem czy wiecie, ale dzięki WP Hobbiton w NZ stał się najważniejszym produktem turystycznym na świecie i na razie nic jest w stanie go zdetronizować (2,5 mln odwiedzających rocznie, jest to wzrost o 30% niż przed nakręceniem tam obu trylogii). M.in. zmieniono nazwy pasm górskich, rzek, walutę, linie Air New Zealand uruchomiły loty tematyczne i dużo innych zmian. Z Polski jeszcze! nie ma wielu wycieczek do NZ, ponieważ koszt samych biletów lotniczych to min. około 5 tys., jednak wszystko idzie ku dobremu, pojawiają się nowi konkurencyjni przewoźnicy z Berlina czy Rzymu i prawdopodobnie polskie grupy będą z nich korzystać

[Glaamour]

Dziewczyny, uświadomiłyście mnie, że już teraz muszę zarezerwować bilety, bo w dniu premiery są zbyt duże szanse na miejsca w pierwszym rzędzie.
Ja to się już doczekać nie mogę tej bitwyyyy!

[201703061208]

Też zaraz rezerwuję na 25 (przedpremiera idę sama, nie chcę rodzeństwa ani nikogo, bo zawsze przeszkadzają mi w pełnym odbiorze utworu a już siostry wybitnie to umieją. Ostatnim razem najmłodsza co chwilę pytała kiedy zacznie się coś ciekawego, bo ona ma dość orków i walk z nimi...

[201703061208]

Napisane przez ance

a słyszałyście już piosenkę Billy'ego Boyda The Last Goodbye do ostaniego Hobbita? ja jestem zakochana <3

Jeżeli to ta https://www.youtube.com/watch?v=1cTUnru3wcI przyznam, że pasowała do ostatniej części.
Mam pytanie (bo znów dałam się namówić siostrze i zabrałam ją ze sobą, wyciągała mnie szybko z kina na domówkę. Czy po tych napisach coś jeszcze było, u PJ nieraz z tym się spotkałam?

[Anahstasia]

Ja już jestem po seansie i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Obawiałam się nieco przyciężkawego zakończenia w stylu "Powrotu króla", jednak ta trylogia została wyśmienicie zwieńczona. Brawa dla Petera Jacksona za naturalne przejście do "Władcy Pierścieni". Niezdecydowanym, gorąco polecam!

[dominikmeller25]

obejrzałem i trochę się zawiodłem, miała być wielka bitwa i niby była, lecz mam niedosyt, już w Powrocie Króla(oczywiście w wersji reżyserskiej) bitwa choć krótsza to była znacznie ciekawsza, tu jakby czegoś brakowało.
no i nie wiem jak to się stało, ale stało się coś niesamowitego, był ktoś kto mnie bardziej wnerwiał od Froda z tym swoim obłędem

lecz po zaliczeniu ostatniej części mam chęć na obejrzenie Władcy Pierścieni od początku ale tylko w wersji reżyserskiej.

[NightwishLove]

Ja dzisiaj idę na Bitwę Wczoraj rezerwowałam miejsce, idę sama bo nie lubię jak ktoś kto koło mnie siedzi pisze sms-y albo coś wybrałam sobie miejsce centralnie pośrodku sali Już nie mogę się doczekać

[201611241302]

Bylam wczoraj.
Sala kinowa w paru miejscach wybuchala smiechem :P
Dobrze sie ogladalo, chociaz poprzednie czesci lepiej. Tutaj nie bylo tego "wow". Efekty 3d w sumie slabe, ale mi to nie przeszkadza.
Zakonczenie ok. W sumie zatesknilam za obejrzeniem znow Wladcy..

[mabi27]

Byłam dziś, na początku trochę spanikowałam, jak zobaczyłam te tabuny dzieci, ale one szły na dubbing, uff

Ogólnie jestem miło zaskoczona, nikt nie hałasował, nie komentował, nie szeleścił.

Film ok, efekty 3D fajne, orkowie paskudni, nie oczekiwałam nie wiadomo czego, jestem zadowolona z seansu.
Idę zaraz przypomnieć sobie książkę.

[NightwishLove]

Wróciłam I jestem bardzo zadowolona z filmu, chociaż faktycznie sala czasem wybuchała śmiechem No ale nie dało się w niektórych sytuacjach nie śmiać Rozbroiło mnie natomiast jedno - siedziało za mną trzech chłopaków i w pewnym momencie pada pytanie szeptem od jednego z nich: "A co to jest ten Arcyklejnot?" Ja rozumiem wszystko, ale po co iść na 3-cią część filmu, jeżeli nie obejrzało się dwóch pierwszych?

[201703061432]

Koło mnie siedziała dziewczyna, która zadawała milion pytań przez cały seans, ale jedno pytanie mnie rozwaliło na łopatki. Zapytała się koleżanki, kto jest na ekranie. Był akurat Thorin Też nie rozumiem po co przychodzą na trzecią część, jak nawet głównych postaci nie kojarzą.

Kilka momentów było śmiesznych Dla mnie świetna część i dobre przejście do Władcy Pierścieni

My właśnie z TŻ obejrzeliśmy 1 cześć Władcy Pierścieni, jutro kolejna

[NightwishLove]

No dokładnie, ja pierwszą część widziałam w TV. Doszłam do wniosku, że na pewno pójdę na 3-cią do kina, ale najpierw muszę obejrzeć drugą - chociażby na necie... Poza tym z doświadczenia wiem jak wygląda oglądanie ostatniej części bez znajomości poprzednich - w gimnazjum nasze inteligentne nauczycielki zabrały nas na ostatnią część Władcy Pierścieni. Ja nie oglądając poprzednich po prostu nie wiedziałam o co w tym chodzi Ale co innego pójście przymusowe ze szkoły całą klasą bądź kilkoma klasami, a co innego oglądanie z własnej woli Jednak ludzie nie przestaną mnie zadziwiać

[magyarparaszt]

Wczoraj byłam w kinie na 48 3D.

Przez większość czasu w Dale czulam się, jakbym oglądała Assassin's Creed Efekty specjalne były czasem marne

Sam film fajny, dobrze mi się oglądało i szybko zleciało. Brakowało mi jakiś mocnych scen walki całych armii (shield wall krasnoludów + elfy - poezja!; wszystkie sceny z elfami to miód na moje oczy nie wspomnę Thranduila na jeleniu ). Freeman - doskonały!
Ino Thorin mnie wkurzał, zanim się nie ogarnął
Od rozmowy T. z Tauriel nad zwłokami Kiliego zaczęła mi drgać broda, a potem już poszło

Ogólnie polecam

[Lilia909]

Przeczytałam Wasze opinie i cieszę się, że moje zdanie również trochę pokrywa się z Waszym. I tak uważam, że Bitwa Pięciu Armii idealnie wpasowała się w całą trylogię i była lepsza od poprzednich części.

A jak zapatrujecie się na nowe postaci, m.in. Taurielę i jej historię?

PS. Ktoś podrzuci jakiegoś linka do muzyki?

[201703061432]

Napisane przez magyarparaszt

Od rozmowy T. z Tauriel nad zwłokami Kiliego zaczęła mi drgać broda, a potem już poszło

Ja to samo i dziękowałam, że jednak poszliśmy na 3d


No właśnie. Jak to jest z Tauriel? We Władcy Pierścieni jest córką Elronda, a tutaj na taką nie wyglądała. Czy to po prostu ta sama aktorka, a dwie inne postacie? Pomóżcie

Macie może jakąś stronę z informacjami o postaciach ich powiązaniach z innymi itp.?

Nie rozumiem jak można stwierdzić, że ta część była słaba
Mój kuzyn stwierdził, że dwie poprzednie były fajniejsze, a ta była nudna. No serio?

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

znalazłam :śródziemie-wiki: zagłębiam się w historię bohaterów

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

aktorki, które grają Tauriel i córkę Elronda we Władcy Pierścieni są tak podobne, że nie mogliśmy z TŻ dojść o co chodzi z Elfami. Jestem w szoku. Teraz już wiem wszystko

[magyarparaszt]

Nie gadaj, że pomyliłaś Tauriel i Arwenę

[201703061432]

Nie tylko ja TŻ też, nie mogliśmy połączyć Elfów w "rodziny" i dopiero teraz zobaczyłam, że to dwie różne postacie to wszystko złożyło się w całość. B0że, ale to żałosne Tak, wstyd mi.

P.S. nie mam pamięci do imion, no to mój ból. Okropny i mam luki w filmach.

[AnnaVanDort]

Napisane przez dominikmeller25

obejrzałem i trochę się zawiodłem, miała być wielka bitwa i niby była, lecz mam niedosyt, już w Powrocie Króla(oczywiście w wersji reżyserskiej) bitwa choć krótsza to była znacznie ciekawsza, tu jakby czegoś brakowało.
no i nie wiem jak to się stało, ale stało się coś niesamowitego, był ktoś kto mnie bardziej wnerwiał od Froda z tym swoim obłędem

lecz po zaliczeniu ostatniej części mam chęć na obejrzenie Władcy Pierścieni od początku ale tylko w wersji reżyserskiej.

Ja Froda uwielbiam, ale z resztą się zgadzam ,,Władca'' niedawno był w Multikinie.

Ja ogólnie jestem trochę zawiedziona, dałabym jakieś 4-5/10. Akrobacje Legolasa to nieporozumienie, sztuczność dla mnie kipiała z ekranu, straszliwe odstępstwa od książki i brak wielu ciekawych scen (ale ja mam zboczenie na punkcie książek, brakowało mi pogrzebu krasnoludów, koronacji itp.)

Napisane przez magyarparaszt

Wczoraj byłam w kinie na 48 3D.

Przez większość czasu w Dale czulam się, jakbym oglądała Assassin's Creed Efekty specjalne były czasem marne

Sam film fajny, dobrze mi się oglądało i szybko zleciało. Brakowało mi jakiś mocnych scen walki całych armii (shield wall krasnoludów + elfy - poezja!; wszystkie sceny z elfami to miód na moje oczy nie wspomnę Thranduila na jeleniu ). Freeman - doskonały!
Ino Thorin mnie wkurzał, zanim się nie ogarnął
Od rozmowy T. z Tauriel nad zwłokami Kiliego zaczęła mi drgać broda, a potem już poszło

Ogólnie polecam

O tak w Królu Elfów to się chyba zakochałam

Napisane przez Lilia909

Przeczytałam Wasze opinie i cieszę się, że moje zdanie również trochę pokrywa się z Waszym. I tak uważam, że Bitwa Pięciu Armii idealnie wpasowała się w całą trylogię i była lepsza od poprzednich części.

A jak zapatrujecie się na nowe postaci, m.in. Taurielę i jej historię?

PS. Ktoś podrzuci jakiegoś linka do muzyki?

Dla mnie to nieporozumienie.

[201703061208]

Napisane przez magyarparaszt

Wczoraj byłam w kinie na 48 3D.

Przez większość czasu w Dale czulam się, jakbym oglądała Assassin's Creed Efekty specjalne były czasem marne

Sam film fajny, dobrze mi się oglądało i szybko zleciało. Brakowało mi jakiś mocnych scen walki całych armii (shield wall krasnoludów + elfy - poezja!; wszystkie sceny z elfami to miód na moje oczy nie wspomnę Thranduila na jeleniu ). Freeman - doskonały!
Ino Thorin mnie wkurzał, zanim się nie ogarnął
Od rozmowy T. z Tauriel nad zwłokami Kiliego zaczęła mi drgać broda, a potem już poszło

Ogólnie polecam

Też tak miałam przy scenie z Taurielą i Kilim, ciągle tylko myślałam, że mimo iż Legolas jest elfem on i Tauriela są jak rodzeństwo, nie jak para (zresztą wychowywali się razem) i w związku z tym nie mogą być razem. Byłoby to co najmniej dziwne, jak siostra i brat

Napisane przez madzia_12

Nie tylko ja TŻ też, nie mogliśmy połączyć Elfów w "rodziny" i dopiero teraz zobaczyłam, że to dwie różne postacie to wszystko złożyło się w całość. B0że, ale to żałosne Tak, wstyd mi.

P.S. nie mam pamięci do imion, no to mój ból. Okropny i mam luki w filmach.

Madziu-to dwie różne aktorki, chociaż obie świetne. Arwena to Liv Tyler, z elfów Lothlórien, Tauriela to Evangeline Lilly, z elfów Leśnego Królestwa zarządzanego przez Thranduila. To są całkiem oddzielne elfickie rodziny i inne były ich zadania
Tauriela&Kili RIP[*]

[aer]

Jak dla mnie najsłabsza część.

Największe rozczarowanie? Pojedynek Thorina i Azoga - przy tej walce bijatyka Legolasa i Bolga to cudo.
Dziwna scena walki Galadrieli i Saurona (wtf - zrobili z niej topielicę)

Oczywiście jak w (prawie) każdym filmie nie mogło zabraknąć Legolasa odprawiającego super kung-fu ninja modżo:

https://www.youtube.com/watch?v=pySIBjdFQlU

[201703061208]

Napisane przez AnnaVanDort

w Królu Elfów to się chyba zakochałam

Czemu wszystkie jesteście jednogłośne:p Ja zakochałam się za to w Nowej Zelandii, ale to dobre parę lat temu, po pierwszej części WP. Uważam, że nie ma ładniejszego miejsca na świecie (i bardziej eko, podobno tam nawet jedzenia nie można wwieźć bez specjalnego pozwolenia).

[201703061432]

Napisane przez aisha21

Madziu-to dwie różne aktorki, chociaż obie świetne. Arwena to Liv Tyler, z elfów Lothlórien, Tauriela to Evangeline Lilly, z elfów Leśnego Królestwa zarządzanego przez Thranduila. To są całkiem oddzielne elfickie rodziny i inne były ich zadania
Tauriela&Kili RIP[*]

Już się doedukowałam Dopiero wgłębiam się w świat Władcy Pierścieni, stąd pewnie moja niewiedza i ślepota

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:05 ----------

[magyarparaszt]

Napisane przez aer

Oczywiście jak w (prawie) każdym filmie nie mogło zabraknąć Legolasa odprawiającego super kung-fu ninja modżo:

https://www.youtube.com/watch?v=pySIBjdFQlU

To po prostu weszło w kanon! Film bez Legolasa w wersji ninja to film stracony

W trakcie akrobacji L. zaczęliśmy się śmiać Na co koleżanka szeptem na pół kina, z mądrością Yody w głosie: no bo on jest lekki!



Jest lekki. Nie wiem o co Wam chodzi

[201703061432]

jest Elfem, jest szybszy od Człowieka!

[201703061208]

Aleee spamujecie w wątku Ludzkie zachowania, weszłam teraz poczytać a tam Hobbit, Hobbit, Hobbit udzieliła Wam się moja choroba na punkcie Tolkiena myślicie, że PJ zabierze się kiedyś za Silmarillion, czyli pierwsze dzieje elfów? Teraz mówi, że nie ale kto wie, może przyjdzie jakieś objawienie na świetny scenariusz i powstanie kolejne dzieło. Chcę zamieszkać w Rivendell
edit: dołączam wątek o elfach, dawno temu też w nim pisałam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post42912879
Kurczę, mogę pisać habilitację z Tolkiena tak niedługo będę obcykana w tym temacie:p Teraz nadrabiam książki i wcale mnie nie męczą, wręcz przeciwnie-senność całkiem znikła.

[AnnaVanDort]

Ja to mam nadzieję, że PJ już żadnych praw do ekranizacji nie dostanie