Polecamy - odradzamy :)

[ania p]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23173325]Zuzia, no tak, zabierzmy przewijak, bo dziecko może spaść - a nie lepiej pilnować po prostu i mieć oczy naokoło głowy?


Z innej beczki - o ile FP ma fajne zabawki, to jednak zdecydowanie ODRADZAM bawiskoczka http://dino.sklep.pl/nowy/fisher-pri...ka-p-1675.html

Cięzkie to jak cholera, na oko pół kilo, w sumie tylko drży, chrumka i gra kretyńską piosenkę. Nie polecam jak nie wiem co [/QUOTE]

nie dość że mało funkcjonalne to jeszcze wstretrne , z samego wygladu już bym nie kupiła .

Dla dzieci od 6 miecha mniej wiecej polecam
http://allegro.pl/fisher-price-gasie...306400422.html
u nas na kwietniówkach sporo mam ma i dzieciaki bardzo lubią , tak samo jak garnuszek na klocuszek FP . choć nie ma to jak autka starszego brata

Ja przewijaka niegdy nie miałam na łózku bo zawsze miała wrażenie że dziecku ogranicze przestrzeń a zdejmowac by mi się nie chciało miałam osobny regał do przewijania , a teraz przewijam na naszym łózku

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez zuzia13m

szajajaba oczywiście że można ja zajęłam ręce rozkładaniem pieluchy stojąc i patrząc na dziecko i mimo to nie zdążyłam go złapać. Tylko chciałam ostrzec żeby nie zostawiać dziecka samego nawet na sekundę na przewijaku. Ale zostawmy to.
Mogę polecić bardzo prostą zabawkę, którą można wykorzystać na wiele sposobów http://allegro.pl/ukladanka-piramidk...299912238.html (zabawa w ustawienie piramidy, w wodzie, w piaskownicy, przelewanie wody, przesypywanie np. ryżu i co tam komu wyobraźnia podpowie)

fajne takie kubeczki sa też w ikea
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80021008
mamy jeszcze to i córcia już zaczyna się tym bawić a synek nie raz też jeszcze się bawi
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80014041
i takie klocki też bardzo fajne , wózej dzieci wykorzystują na milion sposobów
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80028929
przebijankę też bardzo lubiłam póki nie dostało się z młotka ladzie od RTV
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/57212295

ja ogólnie lubi drewniane zabawki , łeb nie pęka bo nie grają

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No prosiaka dostałam :/
i też unikam grających

[zuzia13m]

Chyba wszystkie unikamy gadających i grających w szczególności tych z gorszej dzielnicy Chin A przebijanka jest rewelacyjna, dzieci potrafią bawić się nią bardzo długo, ma tylko jeden minus - potwornie hałasuje, szczególnie w małym mieszkaniu
Mam jeszcze jedną propozycję - zabawę którą można zająć dziecko - tylko już takie starsze od ok 3 lat - w zależności od charakteru: wsypałam do pojemnika ryż, kaszę gryczaną i groch (ziarna kto jakie chce może wsypywać) i daje to dzieciom do zabawy, do tego biorą sobie ulubione zwierzątka (małe figurki które za grosze można kupić w każdym sklepie z zabawkami), jakieś talerzyki i miseczki oraz łyżeczki dla lalek (można zastąpić czymś z prawdziwej kuchni) - i dzieci potrafią bawić się tym nawet i pół dnia a spacerowanie na boso po tych ziarenkach grubo rozsypanych po dywanie jest wprost ich ulubionym zajęciem. Zabawka tania i prosta Spacerowanie jest bardzo dobrym masażem i dla dzieci bardzo wskazanym a zabawa pobudza wyobraźnie i wyrabia zdolności manualne - bardzo ważne dla naszych pociech - POLECAM i jeszcze jeden plus - nie kosztuje 100 zł

[ania p]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23175759]No prosiaka dostałam :/
i też unikam grających [/QUOTE]

ja może nie unikam ale nie lubie jak wszystko gra szczególnie na raz

Napisane przez zuzia13m

Chyba wszystkie unikamy gadających i grających w szczególności tych z gorszej dzielnicy Chin A przebijanka jest rewelacyjna, dzieci potrafią bawić się nią bardzo długo, ma tylko jeden minus - potwornie hałasuje, szczególnie w małym mieszkaniu
Mam jeszcze jedną propozycję - zabawę którą można zająć dziecko - tylko już takie starsze od ok 3 lat - w zależności od charakteru: wsypałam do pojemnika ryż, kaszę gryczaną i groch (ziarna kto jakie chce może wsypywać) i daje to dzieciom do zabawy, do tego biorą sobie ulubione zwierzątka (małe figurki które za grosze można kupić w każdym sklepie z zabawkami), jakieś talerzyki i miseczki oraz łyżeczki dla lalek (można zastąpić czymś z prawdziwej kuchni) - i dzieci potrafią bawić się tym nawet i pół dnia a spacerowanie na boso po tych ziarenkach grubo rozsypanych po dywanie jest wprost ich ulubionym zajęciem. Zabawka tania i prosta Spacerowanie jest bardzo dobrym masażem i dla dzieci bardzo wskazanym a zabawa pobudza wyobraźnie i wyrabia zdolności manualne - bardzo ważne dla naszych pociech - POLECAM i jeszcze jeden plus - nie kosztuje 100 zł

z zabaw dla trzylatka jeste jeszcze jedna bardzo prosta , rozbieramy dziecko lub zakładmy coś gorszego , ściągamy dywan ( na szczescie ja ich nie mam ) rozkładamy starą wyborczą czy co tam czytamy ( koszt 0zł ) dajemy dziecku farby plakatowe ( koszt 6 zł ) i papier . też mam z głowy ze dwie godziny . Potem za to następne dwie spędzamy na zmywaniu podłogi na szczęscie plakatówki się super spierają
Kolejna zabawa dla chłopców za 0zł - wsadzamy trzy latka do auta stojącego w garażu ( ja mam garaż połaczony z domem ) dziecie może tam siedzieć i trzy godziny i bawić sie w kierowce
jeden minus jak potem wsiadamy mamy ustawiona klime na 16 stopni , właczone wycieraczki na najszybsza prędkość łącznie z tylną , zapalone przeciwmgielne i wszystkie nawiewy chodzące na full. ale mój synek uwielbia siedzieć w aucie

[zuzia13m]

Napisane przez ania p

ja może nie unikam ale nie lubie jak wszystko gra szczególnie na raz



z zabaw dla trzylatka jeste jeszcze jedna bardzo prosta , rozbieramy dziecko lub zakładmy coś gorszego , ściągamy dywan ( na szczescie ja ich nie mam ) rozkładamy starą wyborczą czy co tam czytamy ( koszt 0zł ) dajemy dziecku farby plakatowe ( koszt 6 zł ) i papier . też mam z głowy ze dwie godziny . Potem za to następne dwie spędzamy na zmywaniu podłogi na szczęscie plakatówki się super spierają
Kolejna zabawa dla chłopców za 0zł - wsadzamy trzy latka do auta stojącego w garażu ( ja mam garaż połaczony z domem ) dziecie może tam siedzieć i trzy godziny i bawić sie w kierowce
jeden minus jak potem wsiadamy mamy ustawiona klime na 16 stopni , właczone wycieraczki na najszybsza prędkość łącznie z tylną , zapalone przeciwmgielne i wszystkie nawiewy chodzące na full. ale mój synek uwielbia siedzieć w aucie

Zgadzam się tych farb na podłodze zawsze się bałam - tego sprzątania potem, nie wiem jak farby schodzą z kanapy i fotela o narzutach nie ma mowy ale jak musiałam coś ważnego zrobić a dzieci się biły i musiałam ich pilnować to "niechcący" rozsypywałam dużo ryżu i prosiłam żeby pomogli mi sprzątać, bo ja teraz muszę coś innego zrobić - i też było zajęcie na godzinę a czasami i dłużej A żeby nie odbiegać od tematu to mogę polecić jeszcze jedną zabawkę: http://zabawkowo.com/produkty.php?n=...nteraktywne-21 dziecko uczy się czołgać a następnie raczkować jak mu ucieknie, a jak już ją "dorwie" to wydaje fajne dźwięki i świeci

[ania p]

Ja mam jakiś starszy model
http://allegro.pl/kula-z-robaczkiem-...297076513.html

[zuzaneczka]

Napisane przez ania p

n

Dla dzieci od 6 miecha mniej wiecej polecam
http://allegro.pl/fisher-price-gasie...306400422.html
u nas na kwietniówkach sporo mam ma i dzieciaki bardzo lubią , tak samo jak garnuszek na klocuszek FP . choć nie ma to jak autka starszego brata

potwierdzam - gąsienica ma coś w sobie Mój synek dostał ją dopiero na pierwsze urodziny, ale praktycznie codziennie poświęca jej trochę czasu
garnuszek również się sprawdza, a swego czasu hitem u nas był "grający uczący" (zdjęcie w załączniku)
Ogólnie zabawki Fisher Price są miłe w odbiorze.
Natomiast średnio polecam zabawki firmy Anek z serii "smily play" - zostaliśmy "uszczęśliwieni" mówiącą kierownicą i książeczką. Niby fajne, koncepcja super, dziecko zainteresowane, ale dźwięki okropne!

[oolong]

ja mam kilka rzeczy z Fisher:
karuzela Rainforest
leżaczek z wiszącą małpką i hipciem
piesek uczniaczek
garnuszek na klocuszek
piramidka obręczy (jako gratis do garnuszka)

dwie ostatnie rzeczy jeszcze w pudle, ale pozostałe polecam, piesek juz budzi zainteresowanie, przytula sie do niego i turla z nim

co do karuzeli, to synek od kilku tygodni boi się tych zwierzaków na górze, więc włączam tylko opcję światełka i melodii (zwierzaki się wtedy nie kręcą) i tak zasypia. W ogóle chyba czas ten pałąk zdemontować

bujaczek wciąż przydatny - teraz np. do karmienia

[sheryl]

To ja teraz nie polecę
Nie polecam klocków Wader.
Są źle wykończone, mają zadziorki, ale co najbardziej rozwala, to to, że one nie pasują do siebie To znaczy nie wszystkie. Jeden pasuje i kliknie, ale drugi taki sam już nie, bo jest za luźny, trzeciemu coś tam nie pasuje, nie może kliknąć do końca... Dla mnie to już szczyt! Producencie wstydź się! Kup sobie Duplo i obejrzyj!
Jeśli ja się z nimi mocuję, to co dopiero dwulatek.
Oczywiście to nie my mu kupiliśmy to badziewie, dostał je w prezencie od cioci (my mu zaczęliśmy komletować powoli duplo), ale jakie rozczarowanie, jak dostał pudło klocków, rozsypał na środku pokoju, chce z nich coś ułożyć, a tu nie nie zachodzą jeden na drugi i się męczy bidulek....

[marissima]

Mi się bardzo przydała maść Alantan plus.Używam jej do tej pory dla maluszków na oparzenia i dla siebie pod oczy i na blizny bo świetnie regeneruje naskórek.

[zuzia13m]

Napisane przez sheryl

To ja teraz nie polecę
Nie polecam klocków Wader.
Są źle wykończone, mają zadziorki, ale co najbardziej rozwala, to to, że one nie pasują do siebie To znaczy nie wszystkie. Jeden pasuje i kliknie, ale drugi taki sam już nie, bo jest za luźny, trzeciemu coś tam nie pasuje, nie może kliknąć do końca... Dla mnie to już szczyt! Producencie wstydź się! Kup sobie Duplo i obejrzyj!
Jeśli ja się z nimi mocuję, to co dopiero dwulatek.
Oczywiście to nie my mu kupiliśmy to badziewie, dostał je w prezencie od cioci (my mu zaczęliśmy komletować powoli duplo), ale jakie rozczarowanie, jak dostał pudło klocków, rozsypał na środku pokoju, chce z nich coś ułożyć, a tu nie nie zachodzą jeden na drugi i się męczy bidulek....

Kurcze - tym mnie zadziwiłaś, moje dzieci bawiły się tymi klockami i innymi zabawkami tej firmy i my byliśmy zadowoleni z małym wyjątkiem - trasa samochodowa z torami była powykrzywiana, za to samochodziki tej firmy są rewelacyjne, można ich łączyć i budować z nich pociąg - moje dzieci uwielbiałi ich. Klocki mamy te wielkie i małe kolczaste. Ja polecam, chyba że przez te trzy lata jak ja tych zabawek nie kupuję to faktycznie coś się popsuła jakość.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez sheryl

To ja teraz nie polecę
Nie polecam klocków Wader.
Są źle wykończone, mają zadziorki, ale co najbardziej rozwala, to to, że one nie pasują do siebie To znaczy nie wszystkie. Jeden pasuje i kliknie, ale drugi taki sam już nie, bo jest za luźny, trzeciemu coś tam nie pasuje, nie może kliknąć do końca...

mnie ta opinia też zaskoczyła...
Mamy mega klocki Wadera i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Dwa komplety mamy po siostrzenicach, - te klocki mają już 6 lat, a jeden komplet dokupiłam 2 lata temu, i wszystko super gra, syn wielgachne budowle z nich stawia.

[_agatka]

Alantan - jak najbardziej, jednak zdecydowanie wole krem niz masc, ją stosuje na noc zeby pupka sie nie odparzyła

co do przewijaka na łózeczku bardzo krótko go zaczepiałam, troche synek tez w nim spał - kładłam przewijak w łózeczku pod jedna strone przewijaka i w łózeczku robiła sie skosna płaszczyzna
teraz uzywam go tylko i wyłacznie na wersalce i to w poprzek

do kapieli bardzo polecam lezaczek - taki najtanszy za ok 7 zł, dziecko od razu polubiło kapiel, ja sie nie bałam ze jakos nie tak go bede trzymac i sie wysliznie
mam wanne z odpływem (polecam) i z termometrem, ale to jakas pomyłka - ma forme naklejki i po 2 miesiacach wysiadło.
termometr kapielowy z babydreama - tani, wytrzymał ciąże i jeszcze troche czyli prawie rok, obecnie mamy taki z aventu w formie kwiatka, słuzy za termometr pokojowy i kapielowy, polecam, narazie dobrze działa, nie wiem ile kosztuje, bo to prezent był

mam projekto - prosiaczka, który ma piosenke nasladujaca odgłosy lasu i wyswietla 3 obrazki w roznej konfiguracji - puchatka, tygryska i malenstwo, narazie dziecko ma mieszane uczucia do niego, ja tez, wole dziecko nauczyc zasypiania bez tego
polecam dla noworodka taka skrzyneczke z odgłosami serca, szumu deszczu i morza

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja po 3 dniach pizgnęłam termometr wanienkowy do kosza. Wodę daję na oko, dziewczę nigdy nie narzeka.

[ania p]

Napisane przez sheryl

To ja teraz nie polecę
Nie polecam klocków Wader.
Są źle wykończone, mają zadziorki, ale co najbardziej rozwala, to to, że one nie pasują do siebie To znaczy nie wszystkie. Jeden pasuje i kliknie, ale drugi taki sam już nie, bo jest za luźny, trzeciemu coś tam nie pasuje, nie może kliknąć do końca... Dla mnie to już szczyt! Producencie wstydź się! Kup sobie Duplo i obejrzyj!
Jeśli ja się z nimi mocuję, to co dopiero dwulatek.
Oczywiście to nie my mu kupiliśmy to badziewie, dostał je w prezencie od cioci (my mu zaczęliśmy komletować powoli duplo), ale jakie rozczarowanie, jak dostał pudło klocków, rozsypał na środku pokoju, chce z nich coś ułożyć, a tu nie nie zachodzą jeden na drugi i się męczy bidulek....

Ja mam z wadera tor do samochodzików , samochodów małych całe pudło i kilka większych i sa dobre \
My też kolekcjonujemy duplo .
ostatnio kupiłam takie w realu dostałam kupon z paybacka i zapłaciłam 149
http://allegro.pl/lego-duplo-5511-sk...318464510.html
mamy też jakies dwa zestawy za punkty ze stacji benzynowej i tak po mału się klocki zbierają he he .

Fajne zabawki ma też ELC mozna je kupić w sklepach mothercare
O np taka kierownica synek się do tej pory nią bawi a już córcia zerka w jej strone , pewnie niedługo sprzęt odbije bratu
http://allegro.pl/interaktywna-kiero...306661583.html

[sheryl]

Napisane przez zuzia13m

Kurcze - tym mnie zadziwiłaś, moje dzieci bawiły się tymi klockami . Klocki mamy te wielkie i małe kolczaste. Ja polecam, chyba że przez te trzy lata jak ja tych zabawek nie kupuję to faktycznie coś się popsuła jakość.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23223844]mnie ta opinia też zaskoczyła...
Mamy mega klocki Wadera i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Dwa komplety mamy po siostrzenicach, - te klocki mają już 6 lat, a jeden komplet dokupiłam 2 lata temu, i wszystko super gra, syn wielgachne budowle z nich stawia. [/QUOTE]
Też się zaskoczyłam , bo do tej pory myślałam, że to dobra firma, gdzie się nie obrócisz, to mnóstwo jest przeróżnych produktów Wadera. No ale po klockach się zraziłam.

My dostaliśmy te, dokładnie mini blocks:
http://allegro.pl/wader-41360-klocki...1.html#gallery

wiecie, ja faktycznie mam "zboczenie" na punkcie jakości i często mnie coś nie odpowiada, a komuś nie przeszkadza, ale cholewa, jak coś budujemy, a one nie chcą zajść jeden na drugi... albo któryś za luźny (z tych walcowatych) i szukamy takiego co by nie spadał.... to z taką jakością już się nie godzę
Może te mini są jakieś lewe? Bo mamy jeszcze mega klocki (ale nie wadera, no name jakiś) i te duże są bez zastrzeżeń.
No nic, ja je oddaję, niech bawi się ktoś inny

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez ania p

ostatnio kupiłam takie w realu dostałam kupon z paybacka i zapłaciłam 149
http://allegro.pl/lego-duplo-5511-sk...318464510.html

O, tak, my też mamy ten kupon i czaimy się właśnie na ten zestaw .

[zuzia13m]

Tak piszemy o tych zabawkach, owszem są fajne, ale zabawki trzeba w czymś trzymać i ja osobiście bardzo lubię pojemniki chowane pod łóżko a nie takie głębokie typu: http://www.skapiec.pl/site/cat/2674/comp/1523014 - te może i ładnie wyglądają, ale jak włożymy tam zabawki to dziecko ma problem ze znalezieniem czegokolwiek, dlatego osobiście wolę płytkie pojemniki http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/dom...ml#description ja mam takie 4 pod łóżkiem, łatwo się wyjmują bo oczywiście mają kółeczka i dzieci mają dzięki temu większy porządek i wiedzą gdzie co jest (żeby było im wygodniej z nich korzystać to pozdejmowałam pokrywki)

[poissonivy]

Napisane przez sheryl

Też się zaskoczyłam , bo do tej pory myślałam, że to dobra firma, gdzie się nie obrócisz, to mnóstwo jest przeróżnych produktów Wadera. No ale po klockach się zraziłam.

A ja to wcale nie jestem zaskoczona, moja 3 latka dostała na urodziny domek z mebelkami z tej firmy i jednym słowem jakim mogę go określić, to TANDETA.

Żeby ten domek złożyć, to trzeba albo mieć anielską cierpliwość, albo łyknąć sobie wcześniej conajmniej 2x Persen, inaczej nie da rady. Wyrzuciłam ulotkę jak to to się składa... teraz różne części leżą sobie luzem, bo nijak nie możemy ich złożyć.

[ania p]

Napisane przez zuzia13m

Tak piszemy o tych zabawkach, owszem są fajne, ale zabawki trzeba w czymś trzymać i ja osobiście bardzo lubię pojemniki chowane pod łóżko a nie takie głębokie typu: http://www.skapiec.pl/site/cat/2674/comp/1523014 - te może i ładnie wyglądają, ale jak włożymy tam zabawki to dziecko ma problem ze znalezieniem czegokolwiek, dlatego osobiście wolę płytkie pojemniki http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/okazja/dom...ml#description ja mam takie 4 pod łóżkiem, łatwo się wyjmują bo oczywiście mają kółeczka i dzieci mają dzięki temu większy porządek i wiedzą gdzie co jest (żeby było im wygodniej z nich korzystać to pozdejmowałam pokrywki)

Ja mam pojemniki z ikea na kołach ale jednak najlepszy jest zwykły regał z półkami . dziecko widzi co tam jest i bierze sobie zabawke . mam i pudełka i regał , w pudełkach bałagan na regale nie . ma tam ustawione większe zabawki a na górze ksiazeczki , biore go na ręce i sobie wybiera co czytamy

[zuzia13m]

U nas też jest półka, ale zawalona cała książkami i zabawki już się nie mieszczą ale fakt - jak ma się miejsce na takie półki to jest to najlepsze rozwiązanie.

[SabinaD]

Czesc mam dylemat odnosnie poscieli dla niemowlat, zamierzam kupic lozeczko rozmiar 144/78 i niewiem jaka posciel kupic czy od razu duza czyli 135/100 czy moze jednak zaczac od tej mniejszej 120/90

[zuzia13m]

ja od początku miałam tą większą i mi było tak lepiej, dziecko szybko rośnie i według mnie jest praktyczniejsza. Ale z pewnością ktoś jeszcze wyrazi swoją opinię

[kasiagora23]

Co do rozmiaru pościeli to zdecydowanie polecam 135x100 czyli tą większa dlatego że:

1)jak już wyżej napisano dziecko szybko rośnie i choć pierwsze wrażenie jak się kładzie w niej dziecko jest takie że sześć razy można dziecko ją obwinąć ale ten stan się szybko zmienia

2)pościele w rozmiarze 120x90 szyją głównie producenci korzystający z najtańszych na polskim rynku tkanin więc aby pościel była jeszcze tańsza szyją ją mniejszą-wedle zasady mniej za mniej.
Dla potwierdzenia napiszę że firmy takie jak Amy, Bon dodo, nino, feretti, gluck, tuttolina, berber, sophie i inne znane marki czyjące bardzo dobre gatunkowo pościele nie szyją rozmiaru 120x90 tylko standard czyli 135x100. Jeszcze ze 2-3 lata temu było więcej pościeli w tym mniejszym rozmiarze ale tak naprawdę standardy zmieniły się ok 5-6 lat temu.

3) jeśli należysz do osób które przywiązują dużą wagę do dobrania pościeli np do koloru ścian itp to zdecydowanie większy wybór jest pościeli w większym rozmiarze. Te 120x90 to w 90% przypadków sztywna bawełna z drukowanym małym wzorem powtarzającym się 50 razy na kołderce i 20 razy na podusi, ochraniacze są cienkie bez wyciąganego wypełnienia-przed co jest duże ryzyko, że się pozbija podczas prania w pralce a gdy pierzemy go ręcznie potem schnie 4 dni.
Trzeba też uważać na zamki w tych najtańszych pościelach bo mały plastikowy suwaczek często odpada, da się go założyć z powrotem (a nie jest to łatwe )- pod warunkiem że się go znajdzie

4) z wyborem pościeli łączy się bezpośrednio wybór wsadu czyli kołdry i poduszki. Tutaj w zdecydowanej większości również obowiązuje zasada mniej za mniej czyli mniejsze są przeważnie z byle czego uszyte.

Ja miałam różne pościele ale zdecydowanie najbardziej chwalę Bon Dodo. Nie należą do tych najdroższych raczej jest to środkowa półka cenowa. Prasują się super, zamki są dobrej jakości, podusia nie ma aplikacji ani zamka żeby się nie odbijał na buzi, po wielokrotnych praniach nie tracą koloru ani miękkości a przy tym wszystkim jest to jedyna firma na polskim rynku która ma pozytywna opinię instytutu matki i dziecka.

[SabinaD]

dzieki za rady odnosnie poscieli 135/100 jestem juz za kupnem takiej ) pozdrawiam

[sliwka2]

Osobiscie polecam dla niemowlat kosmetyki serii NiVEA te niebieskie hipoalergiczne. Uywam pudru do pupci, (jeden mam na 2,5 miesiaca) swietny tez jest krem do twarzy, szczegolnie na mrozy, ladnie pachnie i nie zawiera wody. Moja mala jest alergiczką i bardzo podchodza jej te kosmetyki. Za to odradzam plyn do kapieli JOhnsona ten fioletowy, wiele dzieci jest na niego uczulonych. Niektore mamy do pupci uzywaja wazeliny, ja raz sprobowalam iu zaluje, mala po godzinie miala cala pupe w krostach.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Sliwka, a widzisz, nas akurat uczulił i to po 3 miesiącach stosowania płyn do kąpieli 2in1 nivea baby

Bywa różnie, nawet najdelikatniejsze, hipoalergiczne kosmetyki mogą uczulić.

Tym razem polecę zabawkę. Otóż są różne do nauki raczkowania zabawki, najczęściej kule, głośne dość. Pomijam podłogi...
A moja córa dostała do, no powiedzmy, nauki raczkowania dmuchany walec, z 3 piłeczkami w środku które cichutko sobie dźwięczą. REWELACJA. Nie dość, że duże i młodą na razie toczę na tym wałku, to kolorowe, nie niszczy podłogi, łatwe do schowania, ciche, a dziewczę zachwycone. Walnę fotkę realną :d Koszt tego akurat - nie mam pojęcia, bo dostane, ale na alledrogo są od 20 do 35zł bodajże, różnych firm. Czyli cena nie zabija, i tym sposobem zabawka dla mnie ma same plusy

[dorka19801]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23694516]Sliwka, a widzisz, nas akurat uczulił i to po 3 miesiącach stosowania płyn do kąpieli 2in1 nivea baby

Bywa różnie, nawet najdelikatniejsze, hipoalergiczne kosmetyki mogą uczulić.

Tym razem polecę zabawkę. Otóż są różne do nauki raczkowania zabawki, najczęściej kule, głośne dość. Pomijam podłogi...
A moja córa dostała do, no powiedzmy, nauki raczkowania dmuchany walec, z 3 piłeczkami w środku które cichutko sobie dźwięczą. REWELACJA. Nie dość, że duże i młodą na razie toczę na tym wałku, to kolorowe, nie niszczy podłogi, łatwe do schowania, ciche, a dziewczę zachwycone. Walnę fotkę realną :d Koszt tego akurat - nie mam pojęcia, bo dostane, ale na alledrogo są od 20 do 35zł bodajże, różnych firm. Czyli cena nie zabija, i tym sposobem zabawka dla mnie ma same plusy [/QUOTE]
tak super sprawa. mu dostalismy cos takiego w prezncie jak sie córka urodziła i teraz ma 3 latka i nadal sie tym bawi

[zuzia13m]

Fajnie wygląda fajnie - tylko jeżeli jest pompowane to ma taki minus że dziecko może przegryźć. Moje dzieci gryzły wszystko i dmuchane zabawki (nawet te grube) wykańczali szybko Ale podoba mi się ta zabawka.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A plastikowe może pęc Młoda też to gryzie

[dominikowa]

fajna zabawka, musze coś takiego sprawić synkowi, niedługo kończy 6 miesięcy i zaczyna sie interesować takimi rzeczami