Nasze zakupy kosmetyki/akcesoria 2011

[anes119]

Oluś
esterr
Diana
Dziękuję

[milka-pilka]

Dziewczyny, świetne zakupy
Anes aż miło popatrzeć na tyle gratisowych miniaturek - to powinna być norma

Napisane przez esterr

A wracając do tematu wątku, nie dostałam zaproszenia na Vipy do S to se poszłam do MACa i coś czuję że coraz bardziej MAC mnie wkręca niestety

fajne te maczki
możesz napisać dokładniej, co to za cuda? To jakaś limitowanka w białych opakowaniach?

[Ewelka0690]

mam pytanie koncze obecnie studia kierunek Kosmetologia, zastanawiam sie nad kupnem kuferka do przenoszenia i przechowywania kosmetyków, gdy bede w terenie. Stąd moje pytanie jaki kuferek (wymiary) polecacie. pozdrawiam i czekam na odpowiedz

[beeets]

Napisane przez anes119

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

anes
esterr
hola ola
sloneczko

U mnie tylko szampon rusk naturalny 1 l, błyszczyk i cienie z l'occitane. A do sephory nie doszłam, bo wstąpiłam do gino rossi i sinequanone, więc wróciłam z kozakami i sukienką.
Zdjęcia zrobię na weekend, m.in wstawię też moje zdobycze wakacyjne

[uzunia]

Dziewczyny a czy nie pomyślałyście czasem,że ekspedientki mogą także otworzyć produkt na wyraźne życzenie klientki?
Jak najbardziej jeśli jest tester a klientka nie nalega na otwarcie produktu to jego otwieranie jest niedopuszczalne! Niestety często starsze i bardziej zmanierowane panie domagają się otworzenia produktu a potem niekoniecznie go kupują, mało tego spotkałam się z sytuacjami gdzie klientka chciała przetestować produkt.

Niemniej otwieranie kosmetyków celem prezentacji,albo sprawdzenia, czy' czarny'na opakowaniu na pewno jest czarnym w śrdku - to już jest chamstwo

Wyobraź sobie,że moja koleżanka nigdy nie wierzy napisowi na opakowaniu i zawsze każe sobie otworzyć tusz aby sprawdzić czy czarny xD

Ewelina- masz paragon, tusz masz od paru dni, nie możliwe aby wysechł. Idz zareklamuj ))

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez uzunia

Dziewczyny a czy nie pomyślałyście czasem,że ekspedientki mogą także otworzyć produkt na wyraźne życzenie klientki?
Jak najbardziej jeśli jest tester a klientka nie nalega na otwarcie produktu to jego otwieranie jest niedopuszczalne! Niestety często starsze i bardziej zmanierowane panie domagają się otworzenia produktu a potem niekoniecznie go kupują, mało tego spotkałam się z sytuacjami gdzie klientka chciała przetestować produkt.


Wyobraź sobie,że moja koleżanka nigdy nie wierzy napisowi na opakowaniu i zawsze każe sobie otworzyć tusz aby sprawdzić czy czarny xD

Ewelina- masz paragon, tusz masz od paru dni, nie możliwe aby wysechł. Idz zareklamuj ))

W takiej sytuacji, kiedy zmanierowana klientka każe sobie nowy produkt otworzyć i go nie kupuje wydaje się właściwe, żeby go opatrzyć nalepką 'Tester' i nie wciskać dalej
Podejdę w piątek do Dougiego i powiem w czym rzecz, może uznają reklamację, albo chociaż wymienią na świeży. Tusz nie tyle jest wyschnięty co podeschnięty, nie wiem, czy mi to uznają. Żałuję, że kupując tusz w pośpiechu nie zerknęłam od razu czy kartonik nie ma śladów otwierania 9ale to już się nadaje bardziej na watek przestrogowy 'Wizażanko nie popełniaj moich błędów' )

[małeSłoneczko]

Napisane przez esterr

Dziękuję
MAC wciąga niestety, bardzo długo się mu opierałam, w zasadzie tylko róże kupowałam MACowe a teraz wchodzę i oczopląsu dostaję i coraz więcej chcę .



Dzięki .
Szminka jest "trudna" bo mocno kryjąca, trzeba mieć porządnie nawilżoe usta żeby żadne suche skórki nie wylazły, poza tym potrafi dać efekt prawie trupich ust (przynajmniej u mnie), ale już na szczęście znalazłam na nią sposób .
Chyba też wolałabym nie mieć u siebie MACa, chociaż po przesycie kolekcjami Diora, Chanela etc MAC jest przyjemną odmianą .



Dziękuję Aniu .
No niestety wpadłam w MACowe szpony . Już kalkuluję ile będzie mnie kosztować 15 cieni, bo mam chciejstwo na neutralną paletę cieni, tak na dobry początek .
A wiesz że zajrzałam dziś do Twojego albumu żeby obejrzeć sobie właśnie Twoją 15tkę , bardzo mi się podoba . No i oczywiście jestem ciekawa jak wygląda aktualna paleta....jak tylko cykniesz foto, to daj znać .

Gdyby nie to , ze nie mam dostepu do Maca to pewnie ta szimnka bylaby juz moja. Juz na kilku blogach widzialam jej swatche i musze stwierdzic, ze jest sliczna Dla mnie super kryjaca bezowa szminka jest marzeniem, ja mam Nude beige z ysl jest fajnie nawilzajaca, ale nie trzyma sie dlugo na ustach i nie kryje idealnie.. Do tej twojej z maczka pewnie bym dokupila jakis fajny blyszczyk ale pewnie nie bede miala okazji jej przetestowac, bo to kolekcja limitowa

Napisane przez anes119

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

super zakupy ja jestem na fazie testowania Shalimar, ale po kilku podejsciach stwierdzam, ze zapach niesety nie dla mnie na papierku slicznie pachnie,ale na mojej skorze po 5 min czuc tylko cynamon a po godzinie nie czuc zupelnie nic :/

Napisane przez Lenka87

Bez zdjęć, ale się pochwalę: Double Wear Light i róż Givenchy Prisme Again w kolorku Vintage pink, cudeńko

Napisane przez beeets

anes
esterr
hola ola
sloneczko

U mnie tylko szampon rusk naturalny 1 l, błyszczyk i cienie z l'occitane. A do sephory nie doszłam, bo wstąpiłam do gino rossi i sinequanone, więc wróciłam z kozakami i sukienką.
Zdjęcia zrobię na weekend, m.in wstawię też moje zdobycze wakacyjne

dziekuje
dla ciebie za zakupy kosmetykowe i te obuwniczo-ubraniowe

wklejam moje
-podklad Guerlain Lingerie nr 12 i krem przeciwzmarszczkowy Shiseido dla tesciowki w prezencie - brak zdjecia
+ probki Shalimar, serum Abeille Royale i serum Clinique repairwear laser focus

[anes119]

wklejam moje
-podklad Guerlain Lingerie nr 12 i krem przeciwzmarszczkowy Shiseido dla tesciowki w prezencie - brak zdjecia
+ probki Shalimar, serum Abeille Royale i serum Clinique repairwear laser focus

widzę kolejne udane zakupy

jeszcze raz moje zakupy z wczoraj - musiałam dokupić ten nowy tonik NutriPerfect - jest niesamowity. Do tego otrzymałam jeszcze raz miniaturę kremu i tego toniku, próbki future solution i cień Smashboxa ( tak przy okazji, cień smashboxa jest dodawany jako gratis za zakup dwoch produktów Smashboxa - oferta ważna do wyczerpania zapasow). Myslę, że pielęgnacja Shiseido to jest moje bingo

[małeSłoneczko]

Napisane przez anes119

wklejam moje
-podklad Guerlain Lingerie nr 12 i krem przeciwzmarszczkowy Shiseido dla tesciowki w prezencie - brak zdjecia
+ probki Shalimar, serum Abeille Royale i serum Clinique repairwear laser focus

widzę kolejne udane zakupy

jeszcze raz moje zakupy z wczoraj - musiałam dokupić ten nowy tonik NutriPerfect - jest niesamowity. Do tego otrzymałam jeszcze raz miniaturę kremu i tego toniku, próbki future solution i cień Smashboxa ( tak przy okazji, cień smashboxa jest dodawany jako gratis za zakup dwoch produktów Smashboxa - oferta ważna do wyczerpania zapasow). Myslę, że pielęgnacja Shiseido to jest moje bingo

super zakupy pielegnacyjne

[chandra]

moje skromne
Avon preparat do demakijażu oczu z odżywką 9,90- jest boski
Avon pianka myjąca do twarzy Winter z Solution 13,90- również polecam
Sensique poczwórne cienie 7,99 nr 102

[kasia68]

Słoneczko an chandra wspaniałości!

[małeSłoneczko]

chandra

kasia dziekuje

[Lenka87]

Ja dziś kupiłam korektor Estee Double wear i olejek do masażu Sephory

[uzunia]

W takiej sytuacji, kiedy zmanierowana klientka każe sobie nowy produkt otworzyć i go nie kupuje wydaje się właściwe, żeby go opatrzyć nalepką 'Tester' i nie wciskać dalej

to roche tak jak w sklepach z ciuchami.... jesli ubrudzisz bluzke podkladem czy np komus odpadnie guzik...oni i tak to sprzedaja dalej.
Niestety zadna firma niechce miec strat dokonanych przez osoby trzecie.
W kazdym razie w swojej sprawie o TY masz racje wiec walcz o swoje.

anes119 nie zapchya Cie? a jak sie sprawdza shiseido na innych podkladach? (znaczy z innych marek)

[anes119]

Napisane przez uzunia

to roche tak jak w sklepach z ciuchami.... jesli ubrudzisz bluzke podkladem czy np komus odpadnie guzik...oni i tak to sprzedaja dalej.
Niestety zadna firma niechce miec strat dokonanych przez osoby trzecie.
W kazdym razie w swojej sprawie o TY masz racje wiec walcz o swoje.

anes119 nie zapchya Cie? a jak sie sprawdza shiseido na innych podkladach? (znaczy z innych marek)

tonik użyłam dopiero dwa razy, krem shiseido Bio-performance zużyłam jakieś 11 ml i nie zapchał mnie, świetnie współgra z podkładem Shiseido Perfect Refining oraz Studio skin, czuli mocno kryjącymi.

[Maqua]

Dziewczyny, jakby któraś była zainteresowana Chanel Mystic Eyes, to zapraszam do wymiany

[damon]

Moje zakupki i wśród nich wymarzone 4-czki Chanel Prelude
Już je kocham i przymierzam się do Kaska Beige. Zdjęcie niewyraźne, bo komórką robione.

[magbag72]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30547836]W takiej sytuacji, kiedy zmanierowana klientka każe sobie nowy produkt otworzyć i go nie kupuje wydaje się właściwe, żeby go opatrzyć nalepką 'Tester' i nie wciskać dalej
Podejdę w piątek do Dougiego i powiem w czym rzecz, może uznają reklamację, albo chociaż wymienią na świeży. Tusz nie tyle jest wyschnięty co podeschnięty, nie wiem, czy mi to uznają. Żałuję, że kupując tusz w pośpiechu nie zerknęłam od razu czy kartonik nie ma śladów otwierania 9ale to już się nadaje bardziej na watek przestrogowy 'Wizażanko nie popełniaj moich błędów' )[/QUOTE]

Twoja "przygoda" przypomniała mi moją ostatnią wizytę w Rossmannie w Wola Park. Wpadłam tam tylko po jakieś codzienne kosmetyczne drobiazgi typu pasta do zębów, ale przy okazji - jako od niedawna uzależniona lakieromaniaczka - nie mogłam oprzeć się pokusie zerknięcia na półki kolorówek z ukierunkowaniem lakierowym.
Właśnie przyglądałam się jakiemuś lakierowi, gdy moją uwagę zwróciła stojąca obok klientka. Usiłowała właśnie wybrać tusz z wystawki bodajże Maybelline. Żaden z rodzajów tuszy nie posiadał testera, jednak ta "drobna" niedogodność w żaden sposób nie przeszkodziła pani w sprawdzaniu zawartości różnych rodzajów tuszy. Pani bez żadnych oporów odkręcała po jednym tuszu z każdego rodzaju. W końcu zdecydowała się wybór tuszu i... ten, którego odkręcała, zakręciła i odstawiła na półkę, a do koszyka wzięła tusz stojący dalej, nie odkręcany.
Potem podeszła do półek Max Factor, sięgnęła po kolejny tusz, odkręciła, zakręciła, odstawiła i usiłowała przetestować w ten sposób kolejny.
Jednak w tym momencie już nie wytrzymałam i zapytałam ją, czy przypadkiem nie zauważyła, że tusze, które odkręca to nie są testery. I czy pomyślała o tym, że inna klientka może np. za tydzień, czy dwa kupić taki odkręcany przez nią tusz, który bardzo szybko nie będzie nadawał się do użycia.
Pani nic nie odpowiedziała, ale natychmiast, bardzo szybko udała się do kasy udając, że w ogóle nie do niej mówiłam.
Co ciekawe sama kupiłam w tym Rossmannie lakier, który ktoś wcześniej otwierał i oczywiście zobaczyłam to dopiero w domu.
W przypadku kosmetyków z wyższej półki jest przynajmniej szansa sprawdzić, czy produktu nikt nie otwierał - bo są zapakowane w pudełka, a na pudełku zazwyczaj ślady otwierania zostają. W Douglasie chyba także tańsze kosmetyki typu L'Oreal trudniej otworzyć i przetestować, bo zwykle mają naklejony pasek magnetyczny. Niestety w drogeriach typu Rossmann znacznie łatwiej nadziać się na kosmetyki, otwierane przez klientki.

A wracając do tematu wątku . Wczoraj zamówiłam 32 lakiery w sklepie nailsupplies.us (m.in. świąteczną kolekcję China Glaze) - na razie ten zakup odczuło jedynie moje konto, ale mam nadzieję, że do świąt przesyłka z USA dotrze i że nasz urząd celny nie sprawi mi prezentu w postaci obciążenia mojej paczki cłem.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez magbag72

Twoja "przygoda" przypomniała mi moją ostatnią wizytę w Rossmannie w Wola Park. (...)

Niestety, ludzie nie myślą

Napisane przez magbag72

A wracając do tematu wątku . Wczoraj zamówiłam 32 lakiery w sklepie nailsupplies.us (m.in. świąteczną kolekcję China Glaze) - na razie ten zakup odczuło jedynie moje konto, ale mam nadzieję, że do świąt przesyłka z USA dotrze i że nasz urząd celny nie sprawi mi prezentu w postaci obciążenia mojej paczki cłem.

32 lakiery! Kobieto, kiedy to zużyjesz

[najada_naj]

Nigdy pewnie, ale co tam - nie dziwię się, fajne rzeczy tam mają.

[małeSłoneczko]

Napisane przez damon

Moje zakupki i wśród nich wymarzone 4-czki Chanel Prelude
Już je kocham i przymierzam się do Kaska Beige. Zdjęcie niewyraźne, bo komórką robione.

super zakupy i jakie piekne lakiery

dziewczyny nie znacie przypadkiem jakiegos sklepu internetowego z kolorowka bobbiego i kosmetykami urban?

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez magbag72

Twoja "przygoda" przypomniała mi moją ostatnią wizytę w Rossmannie w Wola Park. Wpadłam tam tylko po jakieś codzienne kosmetyczne drobiazgi typu pasta do zębów, ale przy okazji - jako od niedawna uzależniona lakieromaniaczka - nie mogłam oprzeć się pokusie zerknięcia na półki kolorówek z ukierunkowaniem lakierowym.
Właśnie przyglądałam się jakiemuś lakierowi, gdy moją uwagę zwróciła stojąca obok klientka. Usiłowała właśnie wybrać tusz z wystawki bodajże Maybelline. Żaden z rodzajów tuszy nie posiadał testera, jednak ta "drobna" niedogodność w żaden sposób nie przeszkodziła pani w sprawdzaniu zawartości różnych rodzajów tuszy. Pani bez żadnych oporów odkręcała po jednym tuszu z każdego rodzaju. W końcu zdecydowała się wybór tuszu i... ten, którego odkręcała, zakręciła i odstawiła na półkę, a do koszyka wzięła tusz stojący dalej, nie odkręcany.
Potem podeszła do półek Max Factor, sięgnęła po kolejny tusz, odkręciła, zakręciła, odstawiła i usiłowała przetestować w ten sposób kolejny.
Jednak w tym momencie już nie wytrzymałam i zapytałam ją, czy przypadkiem nie zauważyła, że tusze, które odkręca to nie są testery. I czy pomyślała o tym, że inna klientka może np. za tydzień, czy dwa kupić taki odkręcany przez nią tusz, który bardzo szybko nie będzie nadawał się do użycia.
Pani nic nie odpowiedziała, ale natychmiast, bardzo szybko udała się do kasy udając, że w ogóle nie do niej mówiłam.
Co ciekawe sama kupiłam w tym Rossmannie lakier, który ktoś wcześniej otwierał i oczywiście zobaczyłam to dopiero w domu.
W przypadku kosmetyków z wyższej półki jest przynajmniej szansa sprawdzić, czy produktu nikt nie otwierał - bo są zapakowane w pudełka, a na pudełku zazwyczaj ślady otwierania zostają. W Douglasie chyba także tańsze kosmetyki typu L'Oreal trudniej otworzyć i przetestować, bo zwykle mają naklejony pasek magnetyczny. Niestety w drogeriach typu Rossmann znacznie łatwiej nadziać się na kosmetyki, otwierane przez klientki.

A wracając do tematu wątku . Wczoraj zamówiłam 32 lakiery w sklepie nailsupplies.us (m.in. świąteczną kolekcję China Glaze) - na razie ten zakup odczuło jedynie moje konto, ale mam nadzieję, że do świąt przesyłka z USA dotrze i że nasz urząd celny nie sprawi mi prezentu w postaci obciążenia mojej paczki cłem.

omg!!

[kasia68]

Napisane przez Lenka87

Ja dziś kupiłam korektor Estee Double wear i olejek do masażu Sephory

Napisane przez damon

Moje zakupki i wśród nich wymarzone 4-czki Chanel Prelude
Już je kocham i przymierzam się do Kaska Beige. Zdjęcie niewyraźne, bo komórką robione.

Gratuluję Dziewczyny

[magbag72]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30591973]
32 lakiery! Kobieto, kiedy to zużyjesz [/QUOTE]

Napisane przez najada_naj

Nigdy pewnie, ale co tam - nie dziwię się, fajne rzeczy tam mają.

No cóż - zapewne dokładnie tak, jak napisała najada_naj - nie zużyje nigdy . To już taka moja przypadłość - miewam "fazy" na jakiś temat, ostatnio są to właśnie lakiery do paznokci. Przez lata w ogóle nie malowałam paznokci i nie miałam żadnego lakieru, a teraz nagle dostałam lakiero-świra i nadrabiam zaległości z nawiązką . W razie czego nadwyżkami lakierowymi zrobię jakiś malunek na ścianach .

[najada_naj]

Ty się lepiej pochwal, jakie kolory kupiłaś Przez Ciebie mam chęć złożyć tam zamówienie, ale samej mi się nie chce - czy ktoś byłby chętny zrobić tam zbiorowe? Taniej by wyszła przesyłka... Ja już mam w koszyku pierwszych 6. faworytów

[kasia68]

Wrzucam swoje zapachowe zakupy:
Guerlain- dla Mężusia upolowałam Coriolan-a edt (stara wersja ) oraz butikowe DERBY
Chanel- następne łupy z linii butikowej: Gardenia, 31 Rue Cambon i Bois des Iles
Pod koniec tygodnia zrobię napad na pielęgnację, ale nie będę Was zamęczała fotkami, bo znowu kupię to samo (serum szanelkowe+krem ).
Pozdrawiam .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez najada_naj

Ty się lepiej pochwal, jakie kolory kupiłaś Przez Ciebie mam chęć złożyć tam zamówienie, ale samej mi się nie chce - czy ktoś byłby chętny zrobić tam zbiorowe? Taniej by wyszła przesyłka... Ja już mam w koszyku pierwszych 6. faworytów

Sama mozesz takie zbiorowe zamowienie zrobic. Nie musisz miec zgody "gory".

[małeSłoneczko]

Napisane przez kasia68

Wrzucam swoje zapachowe zakupy:
Guerlain- dla Mężusia upolowałam Coriolan-a edt (stara wersja ) oraz butikowe DERBY
Chanel- następne łupy z linii butikowej: Gardenia, 31 Rue Cambon i Bois des Iles
Pod koniec tygodnia zrobię napad na pielęgnację, ale nie będę Was zamęczała fotkami, bo znowu kupię to samo (serum szanelkowe+krem ).
Pozdrawiam .

[anarchia25]

To teraz ja się pochwalę
Chociaż nie wszystko to moje zakupy bo dwie 1 sze pozycje dostałam od mojego tż-ta zlitował się kiedy wzdychałam do ostatniego limitowanego brązera Guerlain i do pudru Chanel i mi zprezentował .

1. Wyżej wspomniany Guerlain - jest OGROMNY ( wklejam też zdjęcie porównawcze do trzech innych pudrów Guerlain) - Jego pełna nazwa to guerlain terracotta mosaic bronzer . Jest śliczny ma biszkoptowy kolorek i cudnie pachnie ( aż dziwne ,że się jeszcze ta jedna sztuka uchowała w house of fraser)

2.Chanel Poudre universelle libre mój tż był taki znawcą ,że wybrał mi kolor peche clair ,który ponoć ma pomóc w walce z zaczerwieniami ( i bardzo dobrze wybrał bo z tym to prowadzę wieczną walkę)

3. to juz moje zakupy z ebay . chanel - pink satin oraz Chanel no 5 edp .
Fakt faktem perfum jest jakies 20 -22 ml ale za taka cenę grzechem było nie kliknąc ( 5 funtów).

4. lakier chanel w bliska - wygląda bardzo ładnie na paznokciach
Dla osób zainteresowanych lakiery ZOYA mają bardzo podobny lakier . ( mam dwa więc juz zdązyłam porównać różnią się minimalnie).

5. steamcream - ponoc siostrzana firma LUSH. Bardzo fajny kremik,który w zamierzeniu firmy ma byc dobry i do rąk i do twarzy, o dziwo jest dobry i do tego i do tego .
Emu oil moisturising eye cream - za całkiem przystepną cenę ( 8 funtów ) całkiem porządny nawilżający krem, naprawdę dobrze sobie radzi i ma całkiem sporo produktu bo aż 25 ml. ( kremy pod oczy zazwyczaj mają 15 ml)

6. A tu już porównanie o którym wspomniałam .

[małeSłoneczko]

Napisane przez anarchia25

To teraz ja się pochwalę
Chociaż nie wszystko to moje zakupy bo dwie 1 sze pozycje dostałam od mojego tż-ta zlitował się kiedy wzdychałam do ostatniego limitowanego brązera Guerlain i do pudru Chanel i mi zprezentował .

1. Wyżej wspomniany Guerlain - jest OGROMNY ( wklejam też zdjęcie porównawcze do trzech innych pudrów Guerlain) - Jego pełna nazwa to guerlain terracotta mosaic bronzer . Jest śliczny ma biszkoptowy kolorek i cudnie pachnie ( aż dziwne ,że się jeszcze ta jedna sztuka uchowała w house of fraser)

2.Chanel Poudre universelle libre mój tż był taki znawcą ,że wybrał mi kolor peche clair ,który ponoć ma pomóc w walce z zaczerwieniami ( i bardzo dobrze wybrał bo z tym to prowadzę wieczną walkę)

3. to juz moje zakupy z ebay . chanel - pink satin oraz Chanel no 5 edp .
Fakt faktem perfum jest jakies 20 -22 ml ale za taka cenę grzechem było nie kliknąc ( 5 funtów).

4. lakier chanel w bliska - wygląda bardzo ładnie na paznokciach
Dla osób zainteresowanych lakiery ZOYA mają bardzo podobny lakier . ( mam dwa więc juz zdązyłam porównać różnią się minimalnie).

5. steamcream - ponoc siostrzana firma LUSH. Bardzo fajny kremik,który w zamierzeniu firmy ma byc dobry i do rąk i do twarzy, o dziwo jest dobry i do tego i do tego .
Emu oil moisturising eye cream - za całkiem przystepną cenę ( 8 funtów ) całkiem porządny nawilżający krem, naprawdę dobrze sobie radzi i ma całkiem sporo produktu bo aż 25 ml. ( kremy pod oczy zazwyczaj mają 15 ml)

6. A tu już porównanie o którym wspomniałam .

swietne zakupy
jak to sie stalo, ze nigdy nie widzialam tej terracotty? ja tez taka chce

[anarchia25]

Napisane przez małeSłoneczko

swietne zakupy
jak to sie stalo, ze nigdy nie widzialam tej terracotty? ja tez taka chce

ta terakotka jest limitką z wakacji - wyszła w tym samym czasie co terra inca .
Z tym,że terra inca jest bardziej blink blink a mozaika po starciu 1 szej warstwy nie jest taką ''swiecąca'' i jest delikatniejsza