Odchudzanie po 30 i pozniej 10

[Iwonalodz]

Napisane przez hihi

Iwuś, znowu napiszę, że nie dziękuje, bo te Wasze kciuki to są niemalże magiczne! Ależ co ja piszę! One sa magiczne!

[Lide]

Napisane przez Iwonalodz

Jeny! co to jednak robi dobre zdjęcie a my sie później zachwycamy tymi modelkami a one w realu tez może zszarzałe, nitki wystające

Iwus dobra jestes

hello sliznotki

HiHi - trymalam a jakze - u nas po 2giej bylo no i

Ide czyta dalej

[xal]

Napisane przez hihi

Ja go miałam i oddałam Bo efekt był boski, owszem, ale tak mnie bezczelnie uczulał, że masakra... co do wodoodporności to ja nie wiem jak jest, bo... ja na basen i tak bez makijażu chodzę, a w warunkach codziennych się sprawdzał ok

Mnie raczej takie rzeczy nie uczulają (ja mam na sierściuchy i cukier głownie i jakieś pyłki). Nie chodzi mi o basen, ale np. jak idę na siłownię po pracy to zmywam wszystko poza tuszem, bo nie chce mi się wozić rożnych zmywaczy i babrać się z tym na szybko. Używam wodoodpornych po pewnym incydencie z padającym śniegiem na studiach i też dlatego że często noszę szkła kontaktowe, ale od tuszy odpornych wymagam żeby się trzymały np jak się spocę i przejadę przypadkiem ręcznikiem czy ręką koło oka ... albo chlapnę wodą myjąc się z tego potu.

Napisane przez Iwonalodz

Ja nie lubię ani tuszy Bourjois (tych, które do tej pory miałam) ani nie używam wodoodpornych, więc nie doradzę. Ale pokażcie jaki to tusz

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...ct-Mascara.htm To jest ten, ale ja chcę wodoodporny, no i cena też wyższa, może na promocję poczekam

[milgryf]

[xal]

Zrobiłam kurczaka z rożna miało być na jutro, ale zjadłam kawałek już teraz. Tylko nie mówcie, że to nie dietetyczne bo przecież kurczak i zwłaszcza mój pierwszy taki.

[Maddalena77]

Iwonko we Francji jest bardzo dużo urlopu jest 5 tyg wakacji letnich a potem jeszcze inne wakacje plus dodatki dla matek
Nie to co w PL

A propos moich planów na wakacje nie wyobrażam sobie gnić 4 tyg bez ćwiczeń.Dlatego w przyszłym tyg jadę do sklepu po ciężarki i muszę sobie ściągnąć z netu jakiś plan ćwiczeń w domu.Chyba że ty służysz jakąś linką

Jak byłam w PL to biegałam codziennie nad rzeką,tak jakoś weszło mi w nawyk i dobrze mi z tym

dziś się w pracy wkurzyłam jak nigdy.Durne babsztyle 3 z którymi pracuję próbują za moimi plecami knuć jakiś intrygi.Jak ja tego nienawidzę Ale ja oczywiście się nie dałam

[hihi]

Wysłałam moje nudziaki lakierowane na maile, jak kogos pominełam, przepraszam

Maddaleno, Tobie na pewno nie wysłałam, bo maila nie mam

Niecierpię takich intrygantek, co to tylko knuja, kombinują i myślą jak komuś na złość zrobić, jak komuś nogę podstawić

[xal]

Napisane przez Maddalena77

Jak byłam w PL to biegałam codziennie nad rzeką,tak jakoś weszło mi w nawyk i dobrze mi z tym

dziś się w pracy wkurzyłam jak nigdy.Durne babsztyle 3 z którymi pracuję próbują za moimi plecami knuć jakiś intrygi.Jak ja tego nienawidzę Ale ja oczywiście się nie dałam

A ja dostałam szlaban od lekarzy na bieganie ....

Napisane przez hihi

Wysłałam moje nudziaki lakierowane na maile, jak kogos pominełam, przepraszam

Maddaleno, Tobie na pewno nie wysłałam, bo maila nie mam

Niecierpię takich intrygantek, co to tylko knuja, kombinują i myślą jak komuś na złość zrobić, jak komuś nogę podstawić

Ja pewnie nie dostanę bo sierściucha też nie dostałam, poslę Ci zaraz na PW.
W każdej pracy są takie baby, u nas raczej nie ma, a przynajmniej na moim stanowisku bo jak komuś podłożysz nogę to może się zemścić jak przejmiesz temat następnym razem, więc sobie pomagamy

[Iwonalodz]

Napisane przez xal

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...ct-Mascara.htm To jest ten, ale ja chcę wodoodporny, no i cena też wyższa, może na promocję poczekam

Oj fajny z opisu, musze obadac szczoteczkę w realu i co by nie mówić na Ptaku są pewnie po 25zł albo i po 20

Napisane przez xal

Zrobiłam kurczaka z rożna miało być na jutro, ale zjadłam kawałek już teraz. Tylko nie mówcie, że to nie dietetyczne bo przecież kurczak i zwłaszcza mój pierwszy taki.

No akurat z rozna choć pyszny to nie wskazany szczegolnie skórka

Napisane przez Maddalena77

Iwonko we Francji jest bardzo dużo urlopu jest 5 tyg wakacji letnich a potem jeszcze inne wakacje plus dodatki dla matek
Nie to co w PL

O jaaaa mów mi tak jeszcze zaraz polecę do Ciebie albo do Lide właściwie co mnie tu trzyma
Fajnie tam macie!

Napisane przez Maddalena77

A propos moich planów na wakacje nie wyobrażam sobie gnić 4 tyg bez ćwiczeń.Dlatego w przyszłym tyg jadę do sklepu po ciężarki i muszę sobie ściągnąć z netu jakiś plan ćwiczeń w domu.Chyba że ty służysz jakąś linką

Jak byłam w PL to biegałam codziennie nad rzeką,tak jakoś weszło mi w nawyk i dobrze mi z tym

Ja to niestety nie poradze, ale ja bym ciężarków nie tachała, zadowoliłyby mnie kapiele w basenie albo w morzu/jeziorze plus ewentualnie biegi albo ciężarki z butelek ale ja na wakacjach duzo chodze i staram sie wypoczywac, więc jakos nie mysle nigdy o cwiczeniach

Napisane przez Maddalena77

dziś się w pracy wkurzyłam jak nigdy.Durne babsztyle 3 z którymi pracuję próbują za moimi plecami knuć jakiś intrygi.Jak ja tego nienawidzę Ale ja oczywiście się nie dałam

Ale czemu?? nie lubicie się? kurcze babki to jednak są wredne :roleyes:

Napisane przez hihi

Wysłałam moje nudziaki lakierowane na maile, jak kogos pominełam, przepraszam

Nudziaki sa sliczne i bardzo mi sie podobają gdybym nie miala swoich skusilabym sie

A ja Wam wyslalam moje dzisiejsze wyprzedazowe zakupy, apaszka idealna do nudziakow i mietowa bluzeczka wlasciwie kupiona do turkusowych butów z olbrzymia pomoca i wsparciem duchowym Brewusi

No i poleciał kto miał polecieć z mistrzostw Dobrze tym Żabojadom tak!

[Maddalena77]

Napisane przez hihi

Wysłałam moje nudziaki lakierowane na maile, jak kogos pominełam, przepraszam

Maddaleno, Tobie na pewno nie wysłałam, bo maila nie mam

Niecierpię takich intrygantek, co to tylko knuja, kombinują i myślą jak komuś na złość zrobić, jak komuś nogę podstawić

Posyłam @ na pw

Ja też nie cierpię tego typu ,zawsze byłam z dala od takich spraw.
Ale widać niektórzy nie mają co robić i leczą swoje kompleksy kosztem innych

[hihi]

IWONA!!! Jaka ty jeesteś pięęęękna, matko, dech mi zaparło Typ królewny śnieżki, uwielbiam, godzinami mogłabym takie buzie oglądać Brak mi słów

[xal]

Napisane przez Iwonalodz

Oj fajny z opisu, musze obadac szczoteczkę w realu i co by nie mówić na Ptaku są pewnie po 25zł albo i po 20

No akurat z rozna choć pyszny to nie wskazany szczegolnie skórka

A ja Wam wyslalam moje dzisiejsze wyprzedazowe zakupy, apaszka idealna do nudziakow i mietowa bluzeczka wlasciwie kupiona do turkusowych butów z olbrzymia pomoca i wsparciem duchowym Brewusi

Maila nie dostałam ...
Na Ptaku? Co to, na co za co i (zapewne) dlaczego tak daleko ode mnie?

A ja myślałam że kurczak to kurczak, przecież nie jest smażony, wręcz się wytapia tłuszcz z niego.

[hihi]

Ode mnie masz, Xal?

[xal]

Napisane przez hihi

Ode mnie masz, Xal?

Mam twoje nudowe szpile i sierściuchy. Szkoda, że ja mam alergię krzyżową na koty ... (ale dzięki temu mam całe ściany i meble )

[hihi]

Ja mam i meble cale i sciany, a kotów posiadam aż 2 Nigdy żadna nic nie zniszczyła, poza jakims przypadkowym stłuczeniem szklanki zostawionej na podłodze

[IlonaP]

Ptak to takie duże "centrum handlowe" pod Łodzią albo za, zależy z której strony patrząc

Iwona, dziękuję za zdjęcia ale masz ode mnie za zgaszenie całej swojej urody tymi kolorami, dziewczyno

[annLee]

a ja dziś jadłam pierwsze czereśnie ,prosto z tatowego sadu

[IlonaP]

Napisane przez annLee

a ja dziś jadłam pierwsze czereśnie ,prosto z tatowego sadu

ja też jadłam, prosto ze sklepu mniam, jutro będzie rewolucja jak nic

[Iwonalodz]

Napisane przez hihi

IWONA!!! Jaka ty jeesteś pięęęękna, matko, dech mi zaparło Typ królewny śnieżki, uwielbiam, godzinami mogłabym takie buzie oglądać Brak mi słów

Hehehe uwielbiam ten watek
eee taka uroda to na ulicy w co drugiej kobiecie nie ma sie czym zachwycać

Napisane przez xal

Maila nie dostałam ...
Na Ptaku? Co to, na co za co i (zapewne) dlaczego tak daleko ode mnie?

A ja myślałam że kurczak to kurczak, przecież nie jest smażony, wręcz się wytapia tłuszcz z niego.

Wysłałam

Ptak to centrum handlowe pod Rzgowem, blisko Łodzi.

Kurczak to kurczak, ale z rożna wydaje mi się, że nie badrzo. Może Brewka się wypowie?

Napisane przez hihi

Ja mam i meble cale i sciany, a kotów posiadam aż 2 Nigdy żadna nic nie zniszczyła, poza jakims przypadkowym stłuczeniem szklanki zostawionej na podłodze

Może do tzrech razy sztuka?

Napisane przez IlonaP

Iwona, dziękuję za zdjęcia ale masz ode mnie za zgaszenie całej swojej urody tymi kolorami, dziewczyno

Hehehe, a czemu? ja nie zawsze mam chęc na intensywne barwy a mięta jest zimna i w realu ciemniejsza, na fotkach wyszła za białawo a apaszka ma chłodny kolor brudnego różu
Pani mnie w sklepie namolnia namawiała na przyciemnienie się, "bo taka pani bladziutka"

Napisane przez annLee

a ja dziś jadłam pierwsze czereśnie ,prosto z tatowego sadu

Szczęściara choć widziałam na ryneczku to pozostaję wciąż przy truskawkach

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez IlonaP

ja też jadłam, prosto ze sklepu mniam, jutro będzie rewolucja jak nic

Ja to nie zjem tak ze sklepu mam wizję rąk macających, zbierających itd. itp. i juz mam Ilonka może nie będzie tak źle i Cię ominą niedogodności?

[Brewka :)]

cześć

Brewka swym autorytetem mówi: nie mam pojęcia
to co mówiła Iwonka, kurak z rożna ma skórę, co podnosi tłustość i to znacznie i jest to tłuszcz nasycony
a teraz proces logiczny
pieczenie jest gorsze od duszenia, duszenie gorsze od gotowania - chodzi oczywiście o ściśle przestrzeganą dietę redukcyjną
więc takie kurczę jest pyszne aczkolwiek nieidealnie dietetyczne

ja jeszcze czereśni nie, bo jakieś takie małe Ann jak mówisz o tych czereśniach od taty to ja mam od razu wizje takich ciemnych, wielkich, mięsistych, nagrzanych słońcem, słodkich
jak dziewczynki? kiedy fotki w duecie?

o bluzeczce to już mówiłam, a apaszka to szal wielki rozmiarem zimowy też myślałam że on beżowy jakiś jest, ale jak mówisz że róż złamany to ok, kropki urocze

[IlonaP]

Napisane przez Iwonalodz

Hehehe, a czemu? ja nie zawsze mam chęc na intensywne barwy a mięta jest zimna i w realu ciemniejsza, na fotkach wyszła za białawo a apaszka ma chłodny kolor brudnego różu
Pani mnie w sklepie namolnia namawiała na przyciemnienie się, "bo taka pani bladziutka"

Ja to nie zjem tak ze sklepu mam wizję rąk macających, zbierających itd. itp. i juz mam Ilonka może nie będzie tak źle i Cię ominą niedogodności?

tiaaa, znam ten tekst
fajnie na mnie ludzie patrza jak teraz noszę pończochy w kolorze sabia - a jaki miałam problem z kupieniem
jak róż to wybaczam

no chyba mnie nie podejrzewasz, że ich nie umyłam

Napisane przez Brewka :)

cześć

Brewka swym autorytetem mówi: nie mam pojęcia
to co mówiła Iwonka, kurak z rożna ma skórę, co podnosi tłustość i to znacznie i jest to tłuszcz nasycony
a teraz proces logiczny
pieczenie jest gorsze od duszenia, duszenie gorsze od gotowania - chodzi oczywiście o ściśle przestrzeganą dietę redukcyjną
więc takie kurczę jest pyszne aczkolwiek nieidealnie dietetyczne

ja jeszcze czereśni nie, bo jakieś takie małe Ann jak mówisz o tych czereśniach od taty to ja mam od razu wizje takich ciemnych, wielkich, mięsistych, nagrzanych słońcem, słodkich
jak dziewczynki? kiedy fotki w duecie?

o bluzeczce to już mówiłam, a apaszka to szal wielki rozmiarem zimowy też myślałam że on beżowy jakiś jest, ale jak mówisz że róż złamany to ok, kropki urocze

[Brewka :)]

heh o tej porze to już w ogóle ciężko mi jasno cokolwiek wytłumaczyć

chodzi o to że jedna obróbka cieplna jest lepsza od drugiej, w sensie dietetyczności produktu. Przy pieczeniu potrzebny jest dodatkowy tłuszcz, żeby było smaczne, poza tym sam proces trwa dłużej, coś tam się może z tym tłuszczem zrobić, np. trans albo spalenie itd.
dlatego na ściśle restrykcyjnej zasadniczo się gotuje, na parze np.

ale to nie są szalenie istotne dla efektów rzeczy więc można olać i cieszyć pysznym mięskiem

z xal to ja mam problem bo nie wiem czya zmienia nawyki żywieniowe czy jest zdeterminowana na zrzucenie tego, co się nigdy nie udało,
w drugim przypadku czyha więcej pułapek, które mogą opóźniać troszkę efekty, stąd te niuanse
EDIT jeszcze dodam może żeby było jasne, nie mam nic przeciwko kurakowi z rożna, xal nie utyjesz od takiego, spoko
Iwonka wyraziła wątpliwości, dlatego napisałam skąd mogą wynikać
i gratuluję udanego pieczenia

[hihi]

Witam

Potrzebuję pomocy dietetycznej

Zaczęłam jeść jogurty naturalne i jest ok. Kilka razy jadłam fetę (nie mówić mi, że niedietetyczna, ja to wiem), jest ok, ostatnio jadłam almette (no comments!) i też nie zaobserwowałam jakiejś większej reakcji uczuleniowej. Myślicie, że pora zjeść serek wiejski?

Logując się na poczte zauwazyłam linka do art. Pod tytułem "mity o odchudzaniu,. wchodzę i co widzę? Że pływanie absolutnie nic nie daje, nawet jakby się pływało godzinami... cytat:
"Podczas pływania możemy zwiększyć pojemność płuc, rozluźnić się i zbudować mięśnie. Jednak nawet jeśli pływamy godzinami nie spalimy kalorii! Przynajmniej nie na tyle, by chudnąć. A jeśli nie palimy kalorii, nie tracimy zbędnych kilogramów. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko przez wodę, która tak jakby nas wspiera w pływaniu. Mimo że musimy jej stawić opór, jest to zupełnie inny wysiłek niż np. przy bieganiu.
Co więcej, kiedy wychodzimy z wody, dopada nas wilczy głód. Uzupełniamy wtedy zapas energetyczny, którego tak naprawdę i tak nie spaliłyśmy w basenie, a zaledwie jego część."

A aerobik to to samo to aeroby....

[milgryf]

Cześć

wczoraj wygrałam sprawę przed wojewdzkim sadem administracyjnym
strasznie sie ciesze i nerwy mi dopiero odchodza.

ide czytac co slychac

nie mam polskich literek

[Rzabba]

Czesc

Hihi ja wczoraj plywalam godzine, spalilam 360 kcal
wiadomo nie ma nic za darmo, trzeba sie napracowac, zeby spalic kg fatu, trzeba spalic 7000-8000 kalori
Woda unosi ale tez stawia opor wiekszy niz powietrze.

no i wiadomo, ze po treningu trzeba zjesc posilek potreningowy ale jest roznica, czy bedzie to POSILEK czy zarcie

mysle, ze wiekszosc nieporozumien wynika z niewiedzy ile tak na prawde zjada sie kalorii z roznymi posilkami a ile spala sie w trakcie aktywnosci


ide doczytac wyzej

[hihi]

Napisane przez Rzabba

Czesc

Hihi ja wczoraj plywalam godzine, spalilam 360 kcal
wiadomo nie ma nic za darmo, trzeba sie napracowac, zeby spalic kg fatu, trzeba spalic 7000-8000 kalori
Woda unosi ale tez stawia opor wiekszy niz powietrze.

no i wiadomo, ze po treningu trzeba zjesc posilek potreningowy ale jest roznica, czy bedzie to POSILEK czy zarcie

mysle, ze wiekszosc nieporozumien wynika z niewiedzy ile tak na prawde zjada sie kalorii z roznymi posilkami a ile spala sie w trakcie aktywnosci

ide doczytac wyzej

Ewuś, ja wiem, że 1kg sadła to jest przynajmniej 7000kcl, wiem, że potreningowy posiłek trzeba zjeść, ale jak ktoś pływa wysiłkowo przez godzinę, a nie na pleckach sobie z deseczką popitala machając nóżkami, to nie ma opcji, żeby nie spalał kalorii, więc trzeba mu ten basen dorzucić do bilansu i już. Na pewno godzina instentywnego pływania jest bardziej "odchudzająca" niż godzina prasowania chociażby, które niektózy lubią dodawać jako aktywność fizyczna w artykułach typu "jak bez wysiłku spalić zbędne kalorie przez prace domowe"

Nooo.. chyba, że ktos nienawidzi prasować i męczy się z każdą bluzeczką

[Beata.]

Cześć

Milgryfku no to

[Lide]

Napisane przez Rzabba

Czesc

Hihi ja wczoraj plywalam godzine, spalilam 360 kcal
wiadomo nie ma nic za darmo, trzeba sie napracowac, zeby spalic kg fatu, trzeba spalic 7000-8000 kalori
Woda unosi ale tez stawia opor wiekszy niz powietrze.

no i wiadomo, ze po treningu trzeba zjesc posilek potreningowy ale jest roznica, czy bedzie to POSILEK czy zarcie

mysle, ze wiekszosc nieporozumien wynika z niewiedzy ile tak na prawde zjada sie kalorii z roznymi posilkami a ile spala sie w trakcie aktywnosci


ide doczytac wyzej

Czes Sliznotki

Rzabbko zanim uciekniesz - twoje zdanie na temat chodzenia - 10-15 km dziennie - speed 5km-6km/h. W ogole to ciekawa jestem ile sie traci.

A kurczaka pieczonego od czasu do czasu to ja tez - skore odzrzucic i ja przewaznie piersi jem anyhow, bo lubie.

Dzisiaj to chyba to kilo tego tluszczu stracilam - przerabiiam ogrod - ledwo zyje

[milgryf]

obejrzełam zdjęcia

Tosia słodka bardzo Ania też fajnie że wszystko szybko poszło...

Iwonka masz fajne włoski, zakupy też fajne

mi trochę włosy odrosły i nie mam pomysłu co z nimi dalej robić do pracy mam luźne w domu spinam ale czuję się trochę jak pani Superniania

Bea dzięki bardzo, strasznie się cieszę z wygranej i mam nadzieję że odwoływać się nie będą


w planach mam zakupy na początku lipca, tylko że bardziej małż ubrań potrzebuję ja to raczej tak przy okazji jakby jakaś super oferta była ogólnie strasznie lubię wyprzedaże

Hihi ja zdjęć nie dostałam a ślicznie proszę

[hihi]

Napisane przez milgryf

mi trochę włosy odrosły i nie mam pomysłu co z nimi dalej robić do pracy mam luźne w domu spinam ale czuję się trochę jak pani Superniania

Hihi ja zdjęć nie dostałam a ślicznie proszę

Hahaha, no to widzisz, jeśli chodzi o włosy, to jesteśmy chyba na podobnym etapie... jeszcze muszę z miesiąc, dwa wytrzymac i moze cos się z nimi da zrobic

Maila juz wysyłam

Rozesłałam hurtem, ale nikt nic nie mówi i zastanawiam sie czy te buty takie powalające, ze głos odebrało, czy nie chcą mi przykrosci robic wrednymi uwagami