Odchudzanie po 30 i pozniej 10

[IlonaP]

właśnie - kanapki
ale jak klasa mniejsza to lepiej
u nas dwie po około 15 osób
mam tornister, worek, piórnik pusty, zapłacone za książki do angielskiego i kształcenia słuchu
i to by było na tyle
miało byc zebranie w sierpniu ale jest dopiero 1 września

[marioladabr]

A ja nawet nie wiem na kiedy planowane jest zebranie na stronie internetowej szkoły nic nie ma... może jest jakieś ogłoszenie w szkole, ale jakoś mi nie po drodze

[gadmarka]

nie mam tornistra/plecaka i butów i ... i nie wiem jeszcze czego

[itakasia]

my mamy prawie wszystko do szkoly, jeszcze kilka bluzeczek, jakies bluzy czy sweterki (u nas nie wolno chodzic w jaskrawych kolorach), no i jeansy.
hihi
przepraszam za zamieszanie
Iwonka
jak u ciebie?

[hihi]

Kasiu, żaden problem

[hihi]

W ogóle Iwonka!! Jak poszło?

[Iwonalodz]

Dziewczynki dziekuję

Mówiąc wprost wydawało mi sie, że umiem, może nie idealnie, ale dam rade i d.upa niestety wiem juz, po raz enty, że testy nie dla mnie rozwalają mnie pytania w stylu: które twierdzenie jest prawdziwe: a, b, c- oba albo c. oba nie i w ten deseń dla odmiany, które twierdzenie nie jest prawdziwe w połowie pytań, a było ich 70 myslalam, że oszaleje i zglupialam, zreszta na niektore nawet w necie ani w ksiazkach odpowiedzi nie moge znalezc. Masakra jednym slowem! profesor na szczescie mial dobry humor i powiedzial, ze dwoj nie bedzie wpisywal wiec jakby co musze sie z nim umowic na spytanie ustne jak da rade, bo tego testu po raz drugi nie ma szans zebym zdala polowe pytan strzelalam mowiac w skrocie

Dziewczynki na pewno we wrzesniu dzieciaczki Wasze dadza sobie rade

[hihi]

Iwuś, we wrześniu na ustnym pójdzie Ci lepiej, jestem tego pewna i już dzisiaj trzymam kciuki

[Monique :)]

Heloł.

Iwonko, zdasz następnym razem. Nie wszystko da się w pierwszch terminach.

Ale tu cisza.

[Brewka :)]

cześć

a wy co takie czarnowidzące? Iwonka zdała na pewno, tylko może nie na 5 to nie wiem czy to ją usatysfakcjonuje

kurka ja nie mam jeszcze nic kupionego do szkoły, przerażacie mnie

lecę do roboty miłego dnia ślicznotki

[marioladabr]

Wszystkie wzięły się za ćwiczenia i dlatego taka cisza
Dzisiaj stwierdziłam, że mojemu kotu nie potrzebne żadne domki do wspinania... radzi sobie nieźle bez takich udogodniej... KLIK

[milgryf]

cześć


Iwonka

Od miesięca zmieniłam stanowisko w pracy i się trochę stresuję, codziennie śni mi się robota i się zastanawiam czy dam radę...

jak ja nie lubię szkoły

Brewka - podpis cudny

[Monique :)]

Napisane przez Brewka :)

a wy co takie czarnowidzące? Iwonka zdała na pewno, tylko może nie na 5 to nie wiem czy to ją usatysfakcjonuje

Myślałam że wyniki już były.

[marioladabr]

Milgryfku dasz radę

[IlonaP]

ach, testy wielokrotnego wyboru boski sposób na sprawdzenie czy rozumiesz co wkułeś
Iwona, to były te wyniki czy nie, mam trzymac nadal ?

Milgryf

Mariola, ja moje cudo zazwyczaj znajduję na stole w salonie, na obrusie
a ostatnio budzę się rano w łóżku a tam kolejno odlicz: Ola, Bartek i Milka
a Maniek Wanilia został u teściowej

[Rzabba]

Czesc

[hihi]

Ewuś, możesz rzucić okiem na to co napisałam w klubie?

[itakasia]

witam
Iwonko
z tego co zrozumialam nic jeszcze nie przesądzone? kciuki nadal sa
Milgryf
trzymam kciuki, a fajne nowe stanowisko? ogolnie zadowolona jestes? bo rade dasz napewno!!!
Mariolka
to dopiero akrobata a powiedz nie denerwuje cie to ze zwierze chodzi tam gdzie sie przygotowuje czy spożywa jedzonko?

a ja jestem, ostatnio odstawilam slodycze i na wadze bylo juz 56,6 a dzis rano wlazlam na ta cholere i bylo 57
dlaczego
jak sie zaraz zalamie to do kawy wciagne paczke ciastek

[marioladabr]

Kasiu... może to woda... takie wahania są chyba normalne... nie ma co się ważyć codziennie
Koty, jak jesteśmy w domu to raczej nie łażą tam gdzie szykujemy jedzenie, ale w nocy i jak nas nie ma to pewnie wszędzie ich pełno częściej sprzątam (o odkurzaniu to nawet nie wspomnę - 2x dziennie czasami by się przydało). Jak nie miałam kota to też się dziwiłam, jak ludzie to znoszą, a teraz jak sama mam to przyzwyczaiłam się. Koty jak domownicy uczestniczą bardzo czynnie w domowym życiu i wszędzie ich pełno - prawie jak dzieci

[itakasia]

Napisane przez marioladabr

Kasiu... może to woda... takie wahania są chyba normalne... nie ma co się ważyć codziennie

wiem ze to bez sensu. ale ja mysle ze przez ostatni miesiac jadlam nieregularnie, jak byl czas itp. a teraz zaczelam jesc regularnie czyli czesciej niz do tej pory (staram sie bynajmniej) i na poczatek waga skoczyla. mam nadzieje ze juz nie wzrosnie zobaczymy
a z kotkami juz rozumiem

[hihi]

Napisane przez marioladabr

Koty, jak jesteśmy w domu to raczej nie łażą tam gdzie szykujemy jedzenie, ale w nocy i jak nas nie ma to pewnie wszędzie ich pełno częściej sprzątam (o odkurzaniu to nawet nie wspomnę - 2x dziennie czasami by się przydało). Jak nie miałam kota to też się dziwiłam, jak ludzie to znoszą, a teraz jak sama mam to przyzwyczaiłam się. Koty jak domownicy uczestniczą bardzo czynnie w domowym życiu i wszędzie ich pełno - prawie jak dzieci

To prawda. Moje są bardzo towarzyskie. Czasami jak np. siedzę w małym pokoju a w całym mieszkaniu pusto, to wolą przyjść tam gdzie ja i np. ułożyć się na podłodze zaraz obok mnie, niż na mięciutkiej kanapie Nie lubią być same, takie mam wrażenie. Do tego moje gadają. Wcześniej tylko jedna gadała, a ostatnio druga zaczęła, to jest po prostu komedia. Robię coś do jedzenia, a jedna z druga siadają pod nogami i międolą pyskami. Jak się nie pogada, to międolą jeszcze bardziej albo żałośnie miauczą, aby okazać wzburzenie, że im się należytej uwagi nie poświęca

PS
Co tu taka cisza?

PPS
Fitnessowo to ja mam dość. Trzymam dietę, mimo braku sił staram się ćwiczyć, a jest źle Cholera, nie wiem nawet czy nie tylko nie chudnę, ale czy nie tyję przy okazji. Jakie to jest męczące i frustrujące

[IlonaP]

Milka też gada, zwłaszcza z pretensją że głodna, a głodna jest non stop
i też jest bardzo towarzyska, łazi za nami, własciwie to przed nami bo się pcha pierwsza, kładzie się blisko zawsze

[milgryf]

Napisane przez marioladabr

Milgryfku dasz radę

Napisane przez IlonaP

Milgryf

Napisane przez itakasia

Milgryf
trzymam kciuki, a fajne nowe stanowisko? ogolnie zadowolona jestes? bo rade dasz napewno!!!:eh

dzięki bardzo

stanowisko fajne, główne w księgowości
ale muszę wszystko ustawić od początku bo żadnych zasad postępowania nie dostałam i trochę się boję.

Ja fitnesowo leżę, flaczek jestem paskudny.

[marioladabr]

O hihi, to z opisu wnioskuję, że Twoje kotki zachowują się jak mój Karmel mały na razie miałka tylko przed jedzeniem - i mam nadzieję, że tak zostanie

[itakasia]

Mariolka
znasz pedzle Lumiere? fajne sa?

[marioladabr]

Napisane przez itakasia

Mariolka
znasz pedzle Lumiere? fajne sa?

Edit... zaczekaj, sprawdzę na stronce czy na pewno mam z Lumiera... bo coś za dużo tych firm mineralnych i chyba mi się pomieszało. I już wiem... nie mam tych pędzli.

[itakasia]

dzieki Mariolka, chcialam przebrnac przez temat na watku o pedzlach do mineralow ale ponad 50 stron lekko mnie przerasta

[Iwonalodz]

Cześć Ślicznotki

Szalenie dziękuję Wam za wsparcie egzaminacyjne wiem, że to tylo słowa, ale bardzo mi pomaga ta mysl i mi raźniej choc to może głupie

Egzamin był pisemny testowy, test wielokrotnego wyboru ( w nawiasie była podana liczba odp.) z punktami ujemnymi na szczęście prof. moj ulubiony powiedzial na wstepie, że kto do końca tyg. nie zobaczy na swojej szkolnej netowej stronce oceny, no to nie ma tego zaliczonego, ale nie ma też dwójki, bo przeciez sa wakacje! i dwój nie będzie! no i jak go nie lubic?
Jesli kogos interesuja podatki, budżet i pr. finansowe polecam "mojego" prof. bo jest naprawde świetnym wykladowca w sensie nauczycielskim i szalenie fajnym czlowiekiem, madrym, choć ja się na poczatku go troszkę bałam, bo to wielki facet z krzaczastymi brwiami ale jak go zobaczylam zima w kowbojskim takim czarnym kapeluszu to juz sie go nie bałam

Napisane przez marioladabr

Wszystkie wzięły się za ćwiczenia i dlatego taka cisza
Dzisiaj stwierdziłam, że mojemu kotu nie potrzebne żadne domki do wspinania... radzi sobie nieźle bez takich udogodniej... KLIK

Ja pracuje

Ja własnie dlatego nie mogę miec kota
Ale wygląda ladnie

Napisane przez milgryf

Od miesięca zmieniłam stanowisko w pracy i się trochę stresuję, codziennie śni mi się robota i się zastanawiam czy dam radę...

Milgryfku oczywiście, że dasz radę!

Napisane przez IlonaP

ach, testy wielokrotnego wyboru boski sposób na sprawdzenie czy rozumiesz co wkułeś
Iwona, to były te wyniki czy nie, mam trzymac nadal ?

Też uwielbiam testy. Znaczy sie kiedys lubiłam, ale po wczorajszym zmieniłam zdanie. Niby pytanie było proste, mówiłam sobie w mysli definicję, ale nijak odpowiedzi nie mogłam przypasować albo pasowały mi 2 a pisało, że jest 1 albo 3 dobre więc strzelałam
Wyniki do końca tyg., ale czarno to widzę a trójki bym nie chciała więc szykuję się tak, czy siak na ustny bo pozostale terminy tez sa testowe, wiec musze uprosic prof. o ustny

Napisane przez itakasia

a ja jestem, ostatnio odstawilam slodycze i na wadze bylo juz 56,6 a dzis rano wlazlam na ta cholere i bylo 57
dlaczego
jak sie zaraz zalamie to do kawy wciagne paczke ciastek

Kasiu nie patrz na wage! zreszta to maleńka różnica

Napisane przez milgryf

stanowisko fajne, główne w księgowości
ale muszę wszystko ustawić od początku bo żadnych zasad postępowania nie dostałam i trochę się boję.

Ja fitnesowo leżę, flaczek jestem paskudny.

Milgryfku dobrze bedzie!

Klik, klik: http://AnkaraSuperZoo.mondozoo.com

A apropos napisu Brewci to mój kolega ma taką sygnaturkę w podpisie:
"9 kwietnia, wieczorem, 95% ludzi, którzy usłyszeliby, że Lech Kaczyński spocznie na Wawelu, posmarkałoby sie ze smiechu"

[Beata.]

Hej

Milgryfku
Gratuluję stanowiska
Dasz radę

[Iwonalodz]

Gadmarciu - obejrzałam fotki ale fajnie na Woodstoku sama byłam ze dwa razy, moja przyjaciółka jeździ z grupa znajomych od czasów liceum, co roku, szukałam jej gdzieś tam ale widze, że dzieci nie czuja klimatów dobrze, że rodzice tak
Fajne torciki i super nadmorskie fotki: te babki z piasku i motory a Ty coraz młodsza szalenie mi sie podobasz taka rozesmiana, w tych okularach przeciwsłonecznych no i szczuplaczek, jak zawsze!