CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących :D

[irkax]

Do założenia tego wątku skłonił mnie dzień dzisiejszy.
Dzisiejszy dzień na podforum Perfumy.
Chciałam stworzyć miejsce, gdzie będziemy mogły sobie podyskutować o wszystkim.
Taki wątek, gdzie będą pasowały wszystkie tematy i gdzie wszystkie pachnące dziewczyny będą czuły się dobrze.
Gdzie nie będzie trzeba ważyć słów, zastanawiać się nad każdym słowem, by nie zostało źle zinterpretowane.
Mam nadzieję, że stworzymy sobie tutaj fajne miejsce do rozmów

edit: Wbrew temu, co ktoś, gdzieś napisał z pejoratywnym wydźwiękiem, nie jest to wątek dla "pachnących Vipów".
Jest to wątek dla wszystkich tych osób, które chcą w spokoju, w miłej atmosferze pogadać o wszystkim i o niczym.
Proszę o uszanowanie tego, że nie chcemy w tym wątku awantur i niesnasek.

Zapraszam

W trakcie trwania wymiany myśli KomEwa powiedziała coś, co chciałabym wkleić tutaj jako motto tego wątku:

Napisane przez KomEwa

(...)jeśli ktoś czegoś nie do końca zrozumie i będzie mógł pomyśleć sobie coś złego lub coś dobrego, to wybierze to drugie. Wiesz, na korzyść osoby, której wypowiedzi nie zrozumiał w 100%.

edit: 28 lutego
--------------------------
Tak jak obiecałam, zebrałam przepisy z wymiatającego wątku w jedną kupę, coby łatwiej je było odnaleźć
Będę je tu stopniowo dodawać.

Nalewki

• Gorzkie żale

• Ostatnie przyjemność – likier waniliowy

• Góralska herbatka

• Pierwsza miłość

Jedzonko

• Żurek E

• Pączki Tereski

• Faworki i faworkowe róże Nasturcji

[czarnazuzia1]

No to witam w nowym watku

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

No to witam w nowym watku

Witaj Teresko ze śnieżnej krainy.

[Kota]

Przyczyniłam się trochę do Irkowego wątku.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Drżę jutro przed pracą- wracam po tygodniowej przerwie. Mam zawsze nerw, dzwoniłam dziś do mojej koleżanki z pokoju z pracy, zasiała we mnie dodatkowo niepokój- ona jest panikarą i strasznie przerzuca napięcie. Słabo sobie z tym radzę- zawsze przejmuję jej napięcie.

[irkax]

Napisane przez Kota

Przyczyniłam się trochę do Irkowego wątku.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Drżę jutro przed pracą- wracam po tygodniowej przerwie. Mam zawsze nerw, dzwoniłam dziś do mojej koleżanki z pokoju z pracy, zasiała we mnie dodatkowo niepokój- ona jest panikarą i strasznie przerzuca napięcie. Słabo sobie z tym radzę- zawsze przejmuję jej napięcie.

Tożto nie Irkowy wątek, tylko NASZ wątek

Koto, ale czym się martwisz? Coś się podziało podczas Twojej nieobecności?
Bo jaki miałby być powód do nerwów?

[Kota]

Napisane przez irkax

Tożto nie Irkowy wątek, tylko NASZ wątek

Koto, ale czym się martwisz? Coś się podziało podczas Twojej nieobecności?
Bo jaki miałby być powód do nerwów?

Nie, nie powinnam się martwić- nic złego się nie stało. Trzeba było wyprawić szefa w podróż- przygotowałam przedtem odpowiednie rezerwacje itd. ale Gocha coś tam rzuciła niejasno, że miała jakieś kłopoty. Ale, o ile mi wiadomo, dali radę.
Ona rozdmuchuje, a ja jakoś nie potrafię tak przyjąć sprawy, żeby po mnie spłynęły niepotrzebne emocje, a zostało meritum- czyli coś do ewentualnego przemyślenia i poprawy sposobu działania.
Ale myślę, że dam radę.

Wrócił T, z nart w Alpach- był tydzień.

[irkax]

Napisane przez Kota

Nie, nie powinnam się martwić- nic złego się nie stało. Trzeba było wyprawić szefa w podróż- przygotowałam przedtem odpowiednie rezerwacje itd. ale Gocha coś tam rzuciła niejasno, że miała jakieś kłopoty. Ale, o ile mi wiadomo, dali radę.
Ona rozdmuchuje, a ja jakoś nie potrafię tak przyjąć sprawy, żeby po mnie spłynęły niepotrzebne emocje, a zostało meritum- czyli coś do ewentualnego przemyślenia i poprawy sposobu działania.
Ale myślę, że dam radę.

Wrócił T, z nart w Alpach- był tydzień.

Najgorsze to jest domyślać się, co się mogło wydarzyć.
Bo wtedy wyobrażamy sobie rzeczy, wyolbrzymiając je.
Także teraz się nad tym nie zastanawiaj, dowiesz się jutro wszystkiego.
I jeszcze się uśmiejesz, że się z tego powodu martwiłaś.

T. to narciarz? czy snowboardzista?
Kurcze zazdroszczę mu. Ja przez tego wirusa nie mogłam dzisiaj pojechać na zaplanowany wyjazd do Wierchomli

[Kota]

Narciarz. Właściwie to był w Dolomitach. Mówił, że pełno śniegu, niebo lazurowe i zimno.

[mskladaczek]

Czesc Wam
Dzieki Irko za linka

Zaraz uciekam do lozka; niedziela u mnie tradycyjnie objazdowa- najpier babcia P. pozniej moja, pozniej moja mama, pozniej biegi z Wega po lesie, wiec padam

Milego tygodnia Irko, Zuziu, Koto

[taka taka]

jakie miłe towarzystwo

już się dwa razy dzisiaj się kładłam spać, ale nerwy mnie rozwalają przed jutrzejszym dniem i usnąć nie mogę
może to i dobrze, bo mogłam się TU wyżalić , ostatnio właściwie nic innego nie robię, tylko się żalę
obiecuję poprawę

[irkax]

Napisane przez Kota

Narciarz. Właściwie to był w Dolomitach. Mówił, że pełno śniegu, niebo lazurowe i zimno.

Farciarz
A czemuż Ty z nim nie pojechałaś?

Napisane przez mskladaczek

Czesc Wam
Dzieki Irko za linka

Zaraz uciekam do lozka; niedziela u mnie tradycyjnie objazdowa- najpier babcia P. pozniej moja, pozniej moja mama, pozniej biegi z Wega po lesie, wiec padam

Milego tygodnia Irko, Zuziu, Koto

Witamy

No to faktycznie się najeździłaś.

Tobie również miłego tygodnia

Mój będzie miły jak się okaże, że wirus odpuścił.
Tak czy siak jutro trzeba do pracy.

Napisane przez taka taka

jakie miłe towarzystwo

już się dwa razy dzisiaj się kładłam spać, ale nerwy mnie rozwalają przed jutrzejszym dniem i usnąć nie mogę
może to i dobrze, bo mogłam się TU wyżalić , ostatnio właściwie nic innego nie robię, tylko się żalę
obiecuję poprawę

Moniko Ciebie czeka kolejny zabiegany tydzień?
Niedobrze, myślałam, że w końcu dobie odpoczniesz.

[Kota]

I Wy tu. Olinkowane?

Irko- nie pojechałam, bo po pierwsze- nie umiem na nartach, po drugie- nie planowane było...

[czarnazuzia1]

Ty sie Koto nie przejmuj tak ,bo pewnie o jakas *******ke chodzi ,a Ty sie teraz bedziesz zastanawiac ,jutro sie dowiesz wszystkiego.

Ja nie musze sie nigdzie ruszac u mnie jest z 40cm sniegu i wciaz pada

Cos za wolno pisze ,zanim napisalam ,to musze edytowac
Tako,Mskaladaczku

[Kota]

Napisane przez czarnazuzia1

Ty sie Koto nie przejmuj tak ,bo pewnie o jakas *******ke chodzi ,a Ty sie teraz bedziesz zastanawiac ,jutro sie dowiesz wszystkiego.

Ja nie musze sie nigdzie ruszac u mnie jest z 40cm sniegu i wciaz pada

Cos za wolno pisze ,zanim napisalam ,to musze edytowac
Tako,Mskaladaczku

Ja też nie nadążam. Ujęłam dziewczyny ogólnie jako Wy
Tereso, toteż staram sie wybijac sobei z głowy gupotę

[irkax]

Napisane przez Kota

Irko- nie pojechałam, bo po pierwsze- nie umiem na nartach, po drugie- nie planowane było...

Ooo, to pierwszy argument do mnie nie przemawia nic a nic
Jak się nie umie, to jak T. umie to trzeba się nauczyć

Napisane przez czarnazuzia1

Ja nie musze sie nigdzie ruszac u mnie jest z 40cm sniegu i wciaz pada

U nas chwilowo przestało padać.
Ale jak patrzę na balkon, na którym zalega śnieg, to obawiam się o swój jutrzejszy dojazd do pracy.

A zima już miała nie wracać

[taka taka]

zastanawiam się teraz, gdzie mój wizażowy dom będzie, na 60+, TU, czy na Perfumach?
idę spać, bo gula w gardle mnie zaraz zadusi

udanego poniedziałku Dziewczyny

[Kota]

i już żeśmy natrzaskałały 15 postów. a, nie, jest 17.
Tako, siedzę sobie tutaj, bo wiem, że na razie bym nie zasnęła.

Całuję- jeśli jeszcze zobaczysz mój post. Zaśpij gulę.

[irkax]

Napisane przez taka taka

zastanawiam się teraz, gdzie mój wizażowy dom będzie, na 60+, TU, czy na Perfumach?
idę spać, bo gula w gardle mnie zaraz zadusi

udanego poniedziałku Dziewczyny

Moniko życzę Ci, żeby ten jutrzejszy dzień minął w miarę bezboleśnie.
Nie wiem co Cię czeka, ale posyłam dobrą energię na jutro

Napisane przez Kota

i już żeśmy natrzaskałały 15 postów.

Nie ma to tamto

Ja to już też powinnam iść spać.

[Kota]

Napisane przez irkax

Nie ma to tamto

Ostro idziesz, Irko. nie ma to tamto.
ja jednak chyba też pójdę zaspać gulę.

[irkax]

Napisane przez Kota

Ostro idziesz, Irko. nie ma to tamto.
ja jednak chyba też pójdę zaspać gulę.

no, a ja myślałam, że Ci tę gulę z głowy wybiłam.

[czarnazuzia1]

To ja bede trzymala kciuki za jutrzejszy dzien Tako ,Koto
Irence zycze zdrowka ,a Mskladaczkowi spokojnej pracy

[KomEwa]

Witajcie Dziewczyny!

Dziękuję za linka Czarnazuziu!

Wpadłam się tylko przywitać i zmykam spać, bo oczyska na zapałkach są podtrzymywane.
Mam nadzieję, że smuteczki wszelkie wpadną pod łóżko, a najlepiej za okno skoczą, czego i Wam życzę.
Dobranoc wszystkim

[mariolasl]

Sciskam Was mocno. Jestem po 4 mordrczych dniach w pracy, ale jutro i pojutrze mam wolne
Nie zagladalam jeszcze na Wizaz, do zalogowania sie sklonily mnie wiadomosci od Was i od razu tutaj zajrzalam .
Bardzo sie ciesze, ze bede tutaj was spotykac.
Musze sie troche odstresowac, wiec poczytam zaleglosci i bede wiedziala, w czym rzecz

[czarnazuzia1]

Dobrej nocki Wszystkim

Ewo witaj i zarazem dobranoc

Mariolu idz wypoczac ,jeszcze pogadamy

[irkax]

Napisane przez KomEwa

Witajcie Dziewczyny!

Dziękuję za linka Czarnazuziu!

Wpadłam się tylko przywitać i zmykam spać, bo oczyska na zapałkach są podtrzymywane.
Mam nadzieję, że smuteczki wszelkie wpadną pod łóżko, a najlepiej za okno skoczą, czego i Wam życzę.
Dobranoc wszystkim

Napisane przez mariolasl

Sciskam Was mocno. Jestem po 4 mordrczych dniach w pracy, ale jutro i pojutrze mam wolne
Nie zagladalam jeszcze na Wizaz, do zalogowania sie sklonily mnie wiadomosci od Was i od razu tutaj zajrzalam .
Bardzo sie ciesze, ze bede tutaj was spotykac.
Musze sie troche odstresowac, wiec poczytam zaleglosci i bede wiedziala, w czym rzecz

Witajcie dziewczyny

Mariolu zazdroszczę wolnego.

Ja właśnie się turlam spać, ale jeszcze tu zajrzałam przed wyłączeniem kompa

Życzę Wam wszystkim udanego poniedziałku

[Kattarina]

Witajcie Kochane moje.
Wlasnie sie przebudzilam, (mam dzisiaj jeden z "dni spiaczkowych"- gdy moje cialo samo domaga sie snu) i nie zajrzalam jeszcze nigdzie indziej, tylko na PW, a dzieki wiadomosci Irenki (- prosto tutaj

Ciesze sie, ze Was widze

Co do Kotowej pracy- moja pierwsza mysl: kolezanka pozazdroscila Ci, Kocie urlopu i zeby pokazac Ci, jak ona strasznie zasuwala w pracy, podczas gdy Ty urlopowalas, (niewazne, ze to pierwszy Twoj urlop od bbbbb. dawna i bez 2 zdan Ci sie nalezal), wykombinowala sobie, ze lepiej poczuje sie, gdy odbierze Ci choc czesc pozytywnej energii z naladowanych akumulatorow. Takich ludzi, zyczliwych inaczej, jest sporo
Tak ja to poczulam

Mariolu- dobrze Cie widziec, martwilam sie, jak sobie dajesz rade

[ivanna]

Dobry dobry można tutaj zaglądnąć?

że tutaj możemy sobie offtopować taaa? bardzo dobry pomysł dziewczyny

[Kattarina]

Ivanno, wlasnie bylam w S.Barze i przeczytalam o Twoim zapierscionkowaniu- gratuluje i zycze Ci, bys zawsze czula sie tak lekka i zakochana, jak teraz

[mariolasl]

Dziewczyny miło Was widzieć

Ivanno gratuluję serdecznie.

Irenko nie zazdrość, właśnie w ciągu 4 ostatnich dni wyrobiłam swoją tygodniową normę z dużą nawiązką . Wszyscy chcieli mieć weekend walentynkowy wolny, a że bardziej zależało mi, aby mieć wolne w dzień urodzin męża w przyszłym tygodniu, więc dzielnie pracowałam.

Perspektywa odpoczynku zawsze dodaje mi skrzydeł, więc cudownie odżyłam .

Katt, wiem, że się martwiłaś . Wiesz, że gdyby było źle, to z pewnością bym napisała. Brak wiadomości to dobra wiadomość w tym wypadku.

[ivanna]

Katt dziękuje ślicznie myślałam że zaręczyny nic nie zmieniają, a tutaj miła niespodzianka a wręcz jestem zdziwiona że człowiek przestawia swój tok myślenia na całkowite MY.