|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2005-08-28, 13:51 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
alkoholizm???
Witam wszystkie wizażanki Dziewczyny, mam ogromny problem i zupełnie nie wiem jak sobie z nim poradzić i jaką decyzję powinnam podjąć.Trudno mi trochę o tym pisać, ale chciałabym znać wasze opinie na ten temat.Otóż jakąś godzinę temu mój facet oświadczył mi przez telefon, że dziś się nie spotkamy, bo zabalował wczoraj tak, że skończył pic dopiero dziś rano o 9:00.Najgorsze jest w tym wszystkim to, że to nie był taki pierwszy incydent, średnio zdarza mu się tak raz w miesiącu.Czsami to się zastanawiam czy przypadkiem w jego życiu alkohol nie jest najważniejszy. Jak zaczyna to pije do bólu Nie umie przestać w odpowiednim momencie.Kocham go,ale nie potrafię podchodzić do tego na luzaka i za każdym razem cholernie się wkurzam i denerwuję. Dziś zdążyłam już sobie trochę popłakać.Nie raz mówiłam mu juz, że nie lubię jak pije, za każdym razem obiecywał poprawę...no ale na obietnicach się kończyło. Jak przychodziło co do czego...to było zupełnie inaczej.Czy to jest alkoholizm?Zasatanawiam się czy jest sens być z takim człowiekiem tak na zawsze Jesteśmy zaręczeni, ale to wszystko chyba zaczyna mnie przerastać.Co robić? A może panikuje, wyolbrzymiam??Ratujcie!!!
Edytowane przez asikus07 Czas edycji: 2005-08-28 o 14:01 Powód: zmiana tytułu |
2005-08-28, 14:05 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: co mam robić?
Nie panikujes zi nie wyolbrzmiasz... skoro go prosiłaś, powinien się uspokoić, lub choć troszkę przystopować... Ale wiesz co? znam wielu ludzi, którzy po alkohol sięgają często gdy mają wielki kłopot, tak się jakoś relaksują, odprężają i po jakimś czasie po prostu sami przestają... może stało się w jego życiu coś przykrego ostatnio...? A druga sprawa.... może spróbuj wychodzić z nim i na bieżąco go delikatnie stopować...?
|
2005-08-28, 17:43 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 141
|
Dot.: co mam robić?
Ja bym uciekła od takiego faceta jak najdalej. Alkohol niszczy całe życie, związek, rodzinę, szczęście dzieci. Moim zdaniem, wielu mężczyzn z wiekiem traci fason - dbałość o siebie, kultura itd. Tak samo jest z pociągniem do alkoholu, jeśli w młodym wieku pije tyle, aż padnie, to co będzie potem? Z wiekiem przyjdzie więcej kłopotów, obowiązków- "powodów", które niektórzy "leczą" alkoholem.
Jeśli są to bardzo sporadyczne przypadki to można wybaczyć ale jeśli widzisz w tym regularność zastanów się nad przyszłością. Młody facet po paru piwach może jeszcze wydawać się nam zabawny ale 40-letni już nie... |
2005-09-03, 11:01 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: alkoholizm???
Moim zdaniem to jest alkoholizm. Regularny, potem będzie częstszy. To znaczy, że ten człowiek jest słaby, bo nie mogąc sobie poradzić ze swoimi problemami ucieka się w świat iluzji alkoholowych, po których wszystko wydaje się piękniejsze...Czy widziałaś go pijanego? Przyjrzyj się pijanym facetom na ulicy.. czy chciałabyś mieć takiego męża? Cuchnący oddech, zataczający się, niekiedy z mokrymi spodniami? Nie potrafiący składać myśli?? Wyobraź sobie, że taka osoba przychodzi do Ciebie w nocy do łóżka.. Brr..
Czy chcesz się przez całe życie denerwować z tego powodu?? Bać się o siebie i swoje dzieci?? Ja bym nie chciała. |
2005-09-07, 09:11 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: alkoholizm???
Słuchaj jesli on wybiera teraz wódke to co bedzie potem. Nie przespane noce i oczekiwanie czy pan i władca wróci . Sa pewne priorytety i koniec
|
2005-09-07, 17:21 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: co mam robić?
Kochana, uciekaj od niego jak najdalej !!!!!!
|
2005-09-07, 17:23 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: co mam robić?
Kochana, uciekaj od niego jak najdalej!!!!!!!!!
|
2005-09-07, 18:05 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: co mam robić?
Pewien psycholog terpeuta wypowiedzial kiedys moim zdaniem trafna recepte na udany zwiazek -im mniej kompromsow i meki tym lepiej .U Was sa inne priorytety Ty jestes osoba powazna i masz poukladany swiat ,jestes dorosla.A Twoj partner to dziecko ,ktore bawi sie niebezpiecznie zyciem .Tak osobiscie nie mam wyrozumialosci do chlopakow z nalogami .Odejdz i porzuc role kobiety-aniola .Zaslugujesz na szczescie ,zrob sobie w zyciu miejsce na kogos kto bedzie potrafil Cie kochac i przez to lepiej komunikowac .pozdr i zycze dobrych decyzji
|
2005-09-07, 18:06 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 149
|
Dot.: co mam robić?
Cytat:
widziałam a nawet znam chyba ze 3 podobne (niestety już małżeństwa) i uwierz mi każda z tych kobiet jest naprawdę nieszczęśliwa i chciałaby cofnąć czas... |
|
2005-09-07, 18:46 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 300
|
Dot.: co mam robić?
ja bym go tak od razu nie skreslala. staralabym sie porozmawiac i stwierdzic, czy on dostrzega,ze ma problem, dowiedziec sie, czemu to robi. czesto faceci pija, bo znajomi ich do tego namawiaja, a meska duma nie pozwala im sie wycofac, bo kumple wysmieja.
mysle jednak, ze skoro cie kocha, to powinien uszanowac twoje prosby. jesli po powaznej rozmowie nic by sie nie zmienilo, to odeszlabym, bo nie ma nic gorszego niz maz/ tata alkoholik |
2005-09-07, 22:51 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: co mam robić?
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady i spostrzeżeniaWiem, że najlepiej byłoby jakbym dała sobie z nim spokój, ale to nie jest takie proste, bo widzicie....ja go naprawde kocham.Mieliśmy zaraz po tym zdarzeniu bardzo poważną rozmowę- postanowiłam dać mu ostatnią szansę.Jak narazie widze pozytywne rezultaty, ale lepiej jak nie będę zapeszać.Postawiłam mu ultimatum- ja albo alkohol.Z drugiej strony wiem, że szantaz to nie najlepsze wyjście......ale po prostu musiałam spróbować.Wierzę, że miłość może wszystko i mam nadzieję, że w naszym przypadku będzie tak samo.Widzę, że się stara, ale na jak długo to się okaże.................... ..
Trzymajcie kciuki drogie wizażanki |
2005-09-08, 06:59 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: co mam robić?
Milosc jest najwieksza sila i sensem zycia.Znam historie pary w ktorej to pewna kobieta 30-lat temu pomogla pewnemu facetowi pozbyc sie alkoholizmu.Jednak nie byl to proces latwy ,a co gorsza skuteczny .Facet wciaz jest na odwykach .Ona wciaz jak aniol stoz przy nim ,co gorsza nie jest w tej obecnosci sama.Ow pan znalazl sobie kochanke i to troche smutna historia Zastanow sie tylko nad swoim sercem ,czy tam jest milosc do niego,czy moze tam rozwija sie milosc braterska uniwersalna ,ktora to powoduje ze najbardziej na swiecie pragniesz aby on zmienil swoje zycie i stal sie silniejszy, porzucil nalog.Wtedy mialabys spokoj w sercu ,ze nie zostawilas potrzebujacego w pomocy,przemysl to .Zycze wiele milosci Tobie i bezpieczenstwa ,ktore z nia nieuchronnie sie wiaze pozdr
|
2005-09-12, 22:19 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 129
|
Dot.: co mam robić?
Naona- Ty chyba nie wiesz co piszesz!- no może trochę za ostro, ale:
W pierwszym poście Asikus07 napisała że to już nie pierwszy raz a wręcz standard co miesięczny!!! To piękny wstęp do alkocholizmu!!! Mój eks-mąż też tak zaczynał a kiedy próbowałam z nim rozmawiać- konstruktywnie- on twierdził że nie ma żadnego problemu, że to tylko chwilowe, że powinnam się leczyć w "wariatkowie" . I tak mi to długo powtarzał aż wylądowałam w gabinecie psychiatrycznym- spoko teraz już jest dobrze. Asikus-uciekaj, bez względu na obietnice swojej niby-miłości. Będziesz jeszcze miała wiele okazji aby ułożyć sobie swój świat. Kolejna rozmowa nic nie zmieni. Jest takie powiedzonko- od tego razu ani razu do następnego razu- i tak jest właśnie z alkocholem, ale nie tylko. Później moze dojść jeszcze przemoc, nie tylko ta fizyczna- siniaki się szybko goją, pęknięta dusza nigdy się nie zrasta. Przemyśl wszystko- najlepiej z perspektywy kilkudziesięciu kilometrów, bez koleżanek czy mamy- to ma być Twoja świadoma decyzja a rozwody nie są przyjemne-wież mi na słowo. |
2005-09-17, 21:22 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 572
|
Dot.: co mam robić?
w tym przypadkui trzeba duzo porozmawiac pamietam moja kuzynka tez miala podobny problem ok 5 lat tak pil i pil az w koncu sie skonczylo bo towarzystwo sie zmienilo i nie bylo z kim pic
|
2005-09-30, 10:34 | #15 | |
Raczkowanie
|
Dot.: co mam robić?
Cytat:
Ja mam ojca alkoholika, ktory przestal pic, kiedy mama byla gotowa juz do odejscia. Teraz nie pije i nie moze wziac do ust ani kropli, ale alkoholikiem pozostanie do konca zycia. Ratuj swojego ukochanego, bo alkohol to szalenswo. Jesli to nie pomoze - odejdz, nie warto byc z kims, dla kogo wodka jest wazniejsza... |
|
2008-10-22, 18:16 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: co mam robić?
On wybierze alkohol. Nie łudź się.
|
2008-10-22, 20:46 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: co mam robić?
"Wiem, że najlepiej byłoby jakbym dała sobie z nim spokój, ale to nie jest takie proste, bo widzicie....ja go naprawde kocham."- cóż, a więc nie bedziesz ani pierwszą, ani ostatnią, któej alkohol partnera spieprzy życie. Za kilka lat z miłości zostanie niewiele, ale ....to twoje życie i twój wybór. Mam 41 lat, zbyt dużo widziałam związków, kiedy kobietę ostrzegano, żeby uważała,bo on pije., zawsze było zasłanianie się "bo ja go tak kocham", no i życie tę miłośc weryfikowało, z reguły nigdy na korzyśc miłości.
|
2008-10-23, 07:34 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: co mam robić?
Dziewczyny, litości. Odpowiadacie lasce na pytanie sprzed ponad 3 lat.
|
2008-10-24, 17:42 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: co mam robić?
A nie przyszło Ci do głowy, że są inne osoby zainteresowane tym tematem? K T Ó R Y D L A W I E L U O S Ó B J E S T N A D A L A K T U A L N Y ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ???????
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.