Czego nie lubicie w kobietach?

[izucha]

Nefretete, a jak ja mam mamie powiedziec: albo ja, albo papierochy?

BTW dostałaś maila? Coś mi ostatnio poczta szwankuje

[kaledonia]

podkładania świń
dwulicowości
obgadywania za plecami
zazdrości o wszystko
ciągłego porównywania do kogoś innego
odbijania faceta "przyjaciółce"

[2018070520180950]

obgadywanie innych lasek i "mierzenie" jedna drugiej niecierpie tego!

[nAtaL!a]

dwulicowosci, uwazania sie za lepsze od innych, a najbardziej nie lubie ksiezniczek ktore uwazaja sie za miss swiata, i ludzi mniej atrakcyjnych od nich(w ich mniemaniu oczywiscie) lub o mniejszej zasobnosci portwela traktuja jak ludzi gorszego gatunku. Niestety bardzo czesto obserwuje to zjawisko.

[kingkong]

nie lubie jak kobiety nadużywają przekleństw, niedyskretnie obgadują, zazdroszczą, są sztuczne,np mam znajomą która przy każdej rozmowie z facetem zniża głos, mówi jakieś pierdoły żeby tylko zwrócić na siebie uwagę;/i oni na to lecąehh..

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

- skłonność do czarnowictwa, wyszukiwanie sobie problemów na siłę, zamartwianie się na zapas,
- nadużywania wulgaryzmów (zresztą u wszystkich tego nie lubię),
- narzekania na facetów, jak to ich krzywdzą i źle traktują, nie zastanawiając się, że też mogły gdzieś popełnić błąd i się do tego przyczynić,
- tzn. szczerości do bólu, a w istocie dowalania drugiej osobie bez skrupułów, przez co później się cierpi,
jak coś mi się przypomni, to dopiszę.

[Fresa]

Napisane przez manolita

Nie mam na mysli wcale cech zewnętrznych, bo to nie one są najwazniejsze, ale cechy wewnętrzne. Czego nie lubie w drugiej kobiecie? Co sparwia, że denerwuje Was koleżanka lub znajoma, choćby byla tylko wirtualną znajomą?

Gdy zawsze, wszędzie i dla każdego jest: miła i uczynna

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

A wolałabyś, żeby nie dla wszystkich była miła i uczynna? Nie rozumiem.

[Fresa]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;7263176]A wolałabyś, żeby nie dla wszystkich była miła i uczynna? Nie rozumiem.[/quote]
Coś w ten deseń, bo nie wierzę, że można wszystkich lubić, zawsze być chętnym do pomocy, toż to zadatki na świętą .

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Nie wszystkich można lubić, ale można chętnie pomagać innym.

[TmargoT]

wady wewnętrzne:
nie znoszę,kiedy ktoś robi ze mnie głupca
nie cierpię kłamstwa i wymyślania niestworzonych historii,żeby wybielić się w oczach innych
nie znoszę zazdrości i konkurencji
nie zawidzę nietolerancji

wady zewnętrzne:
nie lubię niechlujstwa
nie lubię dużych odrostów
nie lubię obgryzionych paznokci
razi mnie zgryziony lakier do paznokci
ogólnie wizerunku księżniczki

[00aga00]

- wulgarnego i zarazem głośnego zachowania
- szukania na siłę sensacji
- Co do księżniczkowatości to nie lubię tego także jeśli chodzi o styl bycia. Bo wszystko musi być tak jak ona chce, ona musi mieć wszystko najlepsze... naprawdę znam takie osoby
- "nieżyciowego" zachowania. Tzn umawiania się tydzień przed wspólnym spotkaniem czy wyjściem ze znajomymi i szukanie wymówek na parę godzin przed wyjściem (nie zawsze raczy nas o tym poiformować!)

[-mała-]

- zawiści
- złoścliwości
- tego że ubierają sie i zachowują jak Barbie
- nadmiernego zapatrzenia we własną osobę...wiecie jestem taka "och" i "ach"
- i tego, że często zauważyłam, że obco spotkanej osobie opowiadają cały życiorys spotkałam już coś takiego w autobusach heheh

[malwinac]

- zazdrości dosłownie o wszystko

[yes]

hm bardzo nie lubię kobiet, gdyz większość z nich uważa, się za piękność... A z 70% z nich nie wyroznia się niczym specjalnym i nie jest jakos tak wyjątkowo ładna...

[Celestia]

że są egoistkami
że lecą na kase
ze są obrażalskie

[yes]

Napisane przez Celestia

że są egoistkami
że lecą na kase
ze są obrażalskie

to też mnie irytuje. BARDZO.

[Sunny20]

Postawy typu ach jaka jestem fajna, piękna, super i w ogóle wszyscy na mnie patrzą, bo jestem taaaaka piękna i nieważne czy dziewczyna jest rzeczywiście ładna czy raczej paszczak, różnie bywa. Strasznie mnie to wkurza

I jeszcze:
- durnej kokieterii
- słodkiej idiotki
- zbuntowanej wobec wszystkich i wszystkiego
- ogłaszanie wszem i wobec jak to dobrze być singlem (taaaak... jasne )
- i tych co lecą na kasę a udają, że wcale nie, bo jak otwarcie się przyznają to mi nie przeszkadza

[aniulkaa88]

braku szczerosci
obgadywania za plecami
wscibskosci
zazdrosci
zwracania na siebie uwagi za wszelka cene
glosny smiech nawet nie wiadomo do konca z czego?
ze cala reszta jest gorsza a ona jest "najlepsza"
egoizmu

[Arethaf]

W kobietach nie lubię wielu rzeczy. Podobnie jak Agabil, lepiej dogaduję się z mężczyznami, ale też tylko z niektórymi.

Nienawidzę, gdy kobiety zbierają się na ploteczki, gadają o tzw. dupie Maryni. Należę do osób, które cenią sobie zwięzłość wypowiedzi.

[lasoa]

Wulgaryzmu, tony tapety.

[mtlk]

-zazdrosc o wszystko, zawisc, obgadywanie, zlosliwosc, falsz
-sugerowanie sie wygladem, wywyzszanie sie, niemile spojrzenia
-jeszcze raz obgadywanie
-wscibskosc
-przesadna duma
-zwracanie na siebie uwagi za wszelka cene
-przesadzanie, narzekanie, szukanie sensacji
a oprocz tego obrazaja sie, sa egostkami i kasa jest dla nich za bardzo istotna

oczywiscie to nie tyczy sie wszystkich. Nawet wiekszosci dziewczyn. No ale jednak jest spotykane dosyc czesto, bardzo rzuca sie w oczy i niezwykle irytuje. Dlatego lepiej dogaduje sie z facetami

[suspense]

jak z twardej, inteligentnej babki przy facetach robi się małe, biedne, nieporadne przestraszone dziewcze. którym się trzeba opiekować, które caly czas sie o cos potyka, które łatwo zranić. dżizaz. jak mnie to wkurza.

[czarna_wiki]

zakłamania
wyrachowania
tego ze potrafia z zimna krwia udawac twoja przyjaciolke tylko po to by pozniej odbic ci chlopaka

[czarnaorchidea]

Chyba mam inne zdanie niż większość Wizażanek... Irytuje mnie wysoki, piskliwy głos [po prostu mnie to męczy], robienie z siebie ofiary, niechlujny wygląd. Strasznie mnie też denerwuje przyczepianie się do mnie takich ofiar losu i myślenie, że się 'przyjaźnimy'...

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Przypomniało mi się, więc piszę:
- robienia z siebie służącej wobec faceta, a jednoczesnego narzekania jak to on ją źle traktuje,
- tzn. "kobiet - bluszczy",
- wypytywania o sprawy osobiste,
- mierzenia wszystkich własną miarą,
- zamartwiania się o przyszłość (nawet jeśli jest w porządku), latania do jakichś głupich wróżek, którym oczywiście bezkrytycznie wierzą,
- łatwych ocen (nawet jak kogoś nie zna, a wystarczy, że w jednej rzeczy mu nie podpasuje, już zaczyna się do tego kogoś źle ustawiać),
- jak mówi się jej, że w czymś przesadza i wyolbrzymia swój problem, a ona zaczyna się obrażać i atakować ciebie,
- jak zaczyna cię naciągać na rozmowę na nieprzyjemne tematy, psując ci w jednej chwili humor,
- ostentacynego pokazywania niechęci do makijażu ("fuuuj! po co mi tapeta?", jakby nie wiedziała, że makijaż makijażowi nierówny i nie musi wyglądać od razu jak maska) i gadaniu bzdur o umiłowaniu "naturalnego piękna" - taa, jasne, jakbyśmy tak wszyscy nie ingerowali w to, jak działa natura, to byśmy wszyscy wyglądali jak tryglodyci, tudzież dziady kalwaryjskie:P
- wymądrzania się i autorytatywnego wypowiadania się na tematy o których ma żadne lub blade pojęcie

[czarnaorchidea]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;7282342]
- ostentacynego pokazywania niechęci do makijażu ("fuuuj! po co mi tapeta?", jakby nie wiedziała, że makijaż makijażowi nierówny i nie musi wyglądać od razu jak maska) i gadaniu bzdur o umiłowaniu "naturalnego piękna" - taa, jasne, jakbyśmy tak wszyscy nie ingerowali w to, jak działa natura, to byśmy wszyscy wyglądali jak tryglodyci, tudzież dziady kalwaryjskie:P[/quote]

Ooo, tak, dokładnie I jeszcze jak się czepia mnie, że się maluję i 'jak będę wyglądała na starość'... Dziękuję za troskę

[m.a.r.t.a]

Nie lubię obcować z zazdrosnymi kobietami, także z takimi, które się wywyższają, uważają za pępek świata, nie mają ani krztyny pokory i dążą po trupach do celu.