19 latek prosi o pomoc. Z góry dziękuję

[Artur]

Witam wszystkich. Mam na imię Artur, lat 18 Od kilku lat stosuje różne specyfiki od medykamentow aptecznych po kosmetyki. Kilka lat temu( w wieku 15 lat) zachorowalem na silny trądzik. Żadne leki nie pomagały więc sięgnięto po ostatnią deskę ratunku-Roaccutane(kuracja trwala ok. 8 miesięcy 40mg-6 mies. oraz 20 mg-2 mies.).
Minął rok od zakończenia kuracji tym lekiem. Aktualnie raz na jakis czas wyskoczy mi jakis pryszcz , ale nie jest to jakiś ?wulkan? heh . Mam do Was kilka pytań.
Stosuję następujące kosmetyki :
-tabletki( wyciąg ze skrzypu p. z witaminami , Capivit A+E)stosuje od tygodnia
-maści, kremy itp. DZIEN : myje twarz szarym mydlem ( wiem wiem , ale jedynie szare mydlo moim zdaniem dobrze oczyszcza skórę z nadmiaru sebum , jak uzywalem tonikow to wyskakiwaly mi po tym pryszcze, jednak szare mydlo strasznie wysusza skore L ), nastepnie przemywam skore robionym plynem z apteki(detreomycyna,glyce rolum plyn, spiritus.vini). Nastepnie nakladam Avene Cleanance K, potem krem wybielajacy przebarwienia i piegi firmy Farmona, potem Effaclar MAT(kiedyś używalem Hydraphase XL ale skora za mocno się świeciła)(La roche-posay). NOC : szare mydło, płyn (detreomycyna,glycerolum plyn, spiritus.vini), WITAMINA E (w płynie-stosuję od kilku dni)) oraz Lysanel Active(kiedyś Effaclar K). Od czasu do czasu ( 2 , 3 razy w tyg stosuje maseczki z glinki zielonej, czerwonej, peelingi żelowe(ziaja), peeling ogórkowy oraz z żenszenia, peelingi enzymatyczne ( AA), itp.( zaopatruję się w sklepie Esentia).
Teraz do rzeczy. Otoz skora mojej twarzy jest innego koloru niż skora szyji. Moja twarz jest tak jakby zaczerwieniona( podrazniona??), do tego jest blada(szara, rany się wolno goją) i to mi się tez nie podoba, lecz ze względu na wystepowanie piegow nie chce isc do solarium( chociaz tych piegow i tak prawie nie widac, bladość owszem L ). Chciałbym to zmienić ale nie wiem co robie źle.
Proszę o jakieś rady. Jakie kosmetyki mam zmienić, czego nie robić itp.
Poszukuje jakiegos kremu , który zastąpi mi EFFACLAR MAT(musi być matujacy, najlepiej z filtrem oraz jeżeli się da to również tonujacy) ? moim zdaniem ten krem się do niczego nie nadaje, może matowi na kilka godzin natomiast wogole nie spelnia swojej roli ( nie koi podraznien itp.).Zapewne zamiast mydła i tego płynu z apteki z %- trzeba będzie zastosować coś innego. Dodam ze kremów z kwasami używam prawie 10 miesiecy.
Troszkę się rozpisałem. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Dziękuję z góry.
Artur.

[Justy]

jak dla mnie, to zaczerwienienie skóry wynika z jej brutalnego traktowania; za dużo tego: mydło, alkohol z antybiotykiem, kosmetyki matujące, lysanel, cleanance k i to wszystko po roaccutanie!

odstawiłabym jeden z kwasów, krem matujący, mydło zastąpiłabym żelem; w miarę możliwości zredukowałabym też ten robiony płyn apteczny- może co 2 dni, albo raz dziennie?. dołożyłabym filtr.
Wypróbuj Iwostin SPF20.
a do matowienia używaj absorbentek, a nie kremów.

[Artur]

Dziekuję Justy za pomoc.
W domu mam żel Effaclar i chyba bede go używał.
1)Mam pytanie czym się różni tonik od żelu lub mleczka oczyszczającego.Co Panie polecają?
2)Co to są absorbentka?? Ile to kosztuje i jakie Pani poleca(ważne by nie zatykało porów)
Ten płyn apteczny odłożyłem, odstawiłem również Cleanace K.
Czyli najlepszym wyborem będzie Iwostin SPF20( mam nadzieję że nie będę się po nim świecić).
Pa

[młodaa]

Przyznaje juz na poczatku ze nie czytalam dokladnie Twojego postu wyzej, ale skad bierze sie zaczerwienienie-tak jak napislala Justy, czasami zbyt ostre traktowanie cery. Ja uzywam rano zelu do mycioa twarzy+woda oczywiscie, nakladam krem, pozneij makijaz, twarz swieci sie juz po poludniu, ale wole zeby byla nawilzona, nie przesuszona i aby pojawioalo sie malo krostek. Poza tym wieczorem tylko zmywam makijaz i juz od czasu do czasu cos punktowego, swszelkich specyfikow przecitradzikowych uzywam jak najmniej sie da, bo juz przetestowalam ze pojawia sie po nich jeszcze wiecej niespodzianek.
Co do Twoich pytan,
tonik-to taki plyn, ktorym przecierasz twarz po wymyciu rano i wieczorem, a przed nalozeniem jakichkolwiek kremow, aby twarz nawilzyc, przygotowac do dalszych zabiegow, wyrownac ph po kontekcie z woda itd,
mleczkiem zazwyczaj zmywa sie makijaz, a takze zanieczyszczenia, brud, tluszcz po calym dniu,
a zelu uzywa sie z woda do mycia twarzy zamiast mydla

Abrorbentka, czyli bibulka matujaca to papierek, ktory moze zastapic "zwykla" chusteczka higieniczna. Sluzy do zmatowienia cery, wiec nie ma zadnej mozliwosci co do zatykania porow. Polecam ArtDeco, Shiseido lub po prostu husteczki higieniczne (najlepej rozdzielic jest warstwy). Ah, a kobietom przydaja sie bardzo, bo nei naruszaja makijazu

Aha, tak jeszcze, co do Iwostinu uwazaj, moze popros w aptece o probki, bo mi zatykal pory, choc nawilzal rzeczywiscie dobrze.

pozdrawiam

[Artur]

Dziękuję młodaa za pomoc.
Tak więc dzisiaj pochodziłem po 3 aptekach i nigdzie nie dostalem probek tego Iwostinu- wiec raczej kupie sobie duza tube i zobaczymy. Mam nadzieje ze mnie po tym nie wysypie .
Jeszcze jedno. Jaki tonik Panie polecają ??
Przegladalem KWC ale sam juz nie wiem na co sie zdecydowac, tyle tego jest ze nie wiem co wybrac hmm .
Dziekuję za pomoc.
A może zamiast tego Iwostinu coś innego by się nadawalo ?
papa

[Shemreolin]

Ja moz ekompletnie nie na temat napiszę, ale naprawde jestem zszokowana, ze jest meżczyzna, który tyle wie o kosmetykach. SZOK! Prawde mówiąc to nawet ja takiej wiedzy nie mam! GRATULACJE!

[Fiku-Jez]

To ja moze odloze skromnosc na bok i powiem, ze chyba Agato nie widzialas moich postow :p I rowniez z calym szacunkiem dla Artura, ale mnie to traktowanie skory troche przerazilo, moim zdaniem nie swiadczy najlepiej o wiedzy nt kosmetykow. Chlopak ma jeszcze sporo do nauczenia sie.

A co do absorbentek - sa to chusteczki, ktora pochlaniaja nadmiar sebum, tak wiec porow na pewno ci nie pozatykaja. Z tych lepszych chwalone sa Clinique i Shiseido Pureness (tych drugich uzywam sam i faktycznie spisuja sie bardzo ladnie). Po troche nizszej cenie Dermika i Avon z tego co pamietam maja niezle oceny. Wiecej o absorbentkach znajdziesz w dziale "Akcesoria kosmetyczne" na KWC.

[Shemreolin]

Hmmm... No fakt, że nie czytałam zbyt wielu twoich postów. :P A u Artura zszokowała mnie pamięć do tych wszystkich rzecz, które używa. Czytając to wszytsko po prostu sie pogubiłam!!

[paula78]

tak, Agatko poszukaj w archiwum postów Jeża-to sie dopiero zdziwisz
pzdr
paula

[whitebeth]

Artur: polecam Ci tonik Dermedica "Acne Expert, Tonik głęboko oczyszczający"(jest w KWC ) Jak dla mnie świetny, podobnie jak krem i żel z tej serii. Jego plusem jest to, że nie ma tak agresywnego działania jak inne toniki, nie zawiera alkoholu.Dla mnie ta seria jest lepsza niz wszystkie inne kosmetyki do cery z problemami typu Avene, La Roche-Posay i Vichy.Jak dla mnie najlepszy ze wszystkich które testowalam, a mam naprawde dużą moc przerobową :-D

[Artur]

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi .
Whitebeth już sobie zamówiłem ten tonik. Narazie mam jeszcze wode miceralną z La roche-posay (dostalem ją gratis przy zakupie Eff K heh).
Racja muszę się jeszcze wiele nauczyć, katowanie twarzy takimi detergentami jak mydło albo % nie wychodzi na dobre.
Mam nadzieję że zaczerwienienie zejdzie, a koloryt skóry wróci.
A tak poza tematem. Kiedyś o moją buzkie wogole nie dbalem. Mylem ja tylko woda z kranu bez mydla. Pewnego dnia pojechalem sobie na wycieczke i dla odmiany kupilem jakies mydlo do twarzy. Wowczas zaczal sie horror. Najpierw wyskoczyly mi wielkie bable, pol roku pozniej tradzik. Twarz to nasza wizytowka dlatego postanowilem o nią zadbać.
Dziękuję jeszcze raz za serdeczną pomoc
pa