Trądzik

[malinka-1988]

Hej Wszystkim!!

A więc tak: czekałam dzisiaj na swoją dermę 2 h :/ Powiedziała że ładnie schodzi, ale jeżeli nie będę brała Aknenorminu, to trądzik może powrócić. Aknenorminu narazie nie mogę brać bo najpierw muszę usunąć migdały, a migdałów narazie nie mogę usunąć bo mam anemie kijowo!
Leki: kontynuacja Differinu w kremie na wieczór, zamiast Zinerytu Brevoxyl na rano, ale tylko punktowo.
Derma wysłała mnie do ginekologa, więc 1,5 h spędziłam na poczekalni. Ginekolożka wypisała mi skierowanie na USG.. idę za tydzień na to cuś. Już się boję.
A no i derma bręczy mi jeszcze że mam usunąć znamię, z którego jak ona twierdzi w przyszłości może coś wyjść

Bo dzisiaejszej pielgrzymce po lekarzach nie poszłam już na praktyki, bo nie miałam ochoty. W drodze na pks zlekka się smutałam, ale już jest oki. Na szczęście jestem optymistką, więc smutam się tylko kilka minut, a potem mi przechodzi.

Dzięki że jesteście tak mi jakoś lżej

[malinka-1988]

Aaa no i jeszcze jedno z pozbywania się blizn narazie nici.

Ostatnio wcinam marchewki.. tak na lepsze kolorki.

buziaki

[booM]

Malinka i co działają te tabletki ???
Trochę dużo kosztują - a nie próbowałaś tetralysal brać??

[yaminishi]

Malinko-1988 masz rację nie ma się co załamywać.Ta choroba to ciągle wzloty i upadki i kosztuje dużo nerwów Ważne, że walczymy a to w przyszłości napewno zaprocentuje
Ja już nie mogę się doczekać mojej wtorkowej wizyty, mam nadzieję że będę się mogła z wami podzielić jakąś optymistyczną nowiną...

[booM]

yaminishi OBY OBY

[yaminishi]

Napisane przez booM

yaminishi OBY OBY

boom wiem co pisze...widziałeś kiedyś 80 letniego staruszka z pryszczami?!

[ewak16]

Dbanie o skórę jest bardzo ważne . Chociaż czasem już nam się nie chce, jesteśmy zniechęceni, naprawdę warto . Nawet moja derma powiedziała mi ostatnio, że widać że mam zadbaną cerę. Jakbym nic nie robiła to dopiero byłby sajgon.

[booM]

Napisane przez yaminishi

boom wiem co pisze...widziałeś kiedyś 80 letniego staruszka z pryszczami?!

hehehehe no w sumie masz racje chociaż spotkałem się z przypadkami ,że z wiekiem nieprzechodziła ta choroba u tych osób... więc może to być wiosek mylny

Ale z drugiej strony moim zdaniem to choroba dziedziczna!!! któryś z rodziców musial to samo przechodzić zamłodu a jeśli teraz go to nie dotyczy więc...

[booM]

Napisane przez ewak16

Dbanie o skórę jest bardzo ważne . Chociaż czasem już nam się nie chce, jesteśmy zniechęceni, naprawdę warto . Nawet moja derma powiedziała mi ostatnio, że widać że mam zadbaną cerę. Jakbym nic nie robiła to dopiero byłby sajgon.

Dokładnie masz rację - taka cera ze skłonnościami do wyprysków musi mieć "specjalną" codzienną higienne no niestety
A opinie ludzi - że jest to choroba osób które niedbają o cere to po prostu MIT !!!

pozdr.

[frimi]

Napisane przez booM

Dokładnie masz rację - taka cera ze skłonnościami do wyprysków musi mieć "specjalną" codzienną higienne no niestety
A opinie ludzi - że jest to choroba osób które niedbają o cere to po prostu MIT !!!

pozdr.

CAlkowicie siem zgadzam. Jak słysze jak moje kolezanki bez trądziku np, nie uzywaja żadnych płynów do buzki itd. to przechodza mie ciarki. Ja nie zasne bez odpowiedniej toalety twarzy. Tak naprawde my trądzikowcy dbamy bardziej o buzie niz inni

[mirela2001]

cześć
słuchajcie wczoraj rozmawiałam ze znajomym lekarzem( specjalista chorób wewnętrznych) na temat trądziku, a właściwie sposobu na jego wyleczenie. otóż jego żona też cierpi na tę przypadłość, a podejrzewam, że jako lekarz ma wiele możliwości żeby starać się to paskudztwo zwalczyć, o znajomościach nie wspomnę. nie pocieszył mnie mówiąc, że w naszym mieście nie ma dobrego specjalisty dermatologa!!
ponadto powiedział, że dermatologia to chyba najgorsza dziedzina medycyny i wielu lekarzy najpierw leczy, a później stawia diagnozę, na dodatek leczenie odbywa się metodą prób i błędów. jak nie to, to może to pomoże...
powiedział mi, że jest dostępny tylko jeden środek na to cholerstwo dający 70% szans na całkowite wyleczenie- roaccutan/izotek itp.
jego żona tym się teraz leczy, facet ma trochę lat, żona pewnie też, więc mój wniosek,że pewnie wypróbowali wszelkie dostępne metody leczenia trądziku.
rozmawiałam z nim o tym kontrowersyjnym leczeniu, ale mnie uspokoił. jak większość z was naczytałam się o tych lekach więcej negatywnych opini niż pozytywnych. co do efektów ubocznych, to powiedział, że firmy farmaceutyczne muszą w ulotce zawrzeć każdy przypadek jaki się wydarzył, choćby 1 na milion-ochrona przed procesami sądowymi. poza tym kazał mi przeczytać ulotkę aspiryny- też strach do ust wziąć!! i takich leków jest naprawde cała masa, tylko nie o wszystkich jest tak głośno.
podsumowując, jeśli inne metody zawodzą, a leczenie trwa już długo, to pod ścisłą kontrolą specjalisty, który ma doświadczenie w leczeniu roa i tym podobnym, jak najbardziej zaleca!!!

[mirela2001]

anka! i katushka
jak tam wasze leczenie, bo jak pamiętam to zażywacie izotek. dawno nie pisałyście, więc jeśli chcecie się podzielić opiniami to bardzo proszę, wiem ze są temu poświęcone wątki, ale mi na tym najlepiej

poza tym doktorek dodał, że peelingi chemiczne zrobią porządek na buzi po trądziku jak najbardziej, ale jeśli nie jest on wyleczony to może powrócić. to estetyczna rozprawka ostateczna z tym paskudztwem!

[anka!]

mirela2001
zgadza się, leczę się izotekiem i pisałam o tym całkiem niedawno na 10 stronie tego wątku znajdziesz moją wypowiedź. Napisałam to co zaobserwowałam u siebie. Oczywiście jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem I co jakiś czas będę Wam zdawać relację jak przebiega kuracja

[mirela2001]

dzięki anka!
jeszcze raz przeczytałam to co pisałaś w związku z kuracją, wiesz ten lekarz mi powiedział,że nie taki diabeł, a raczej izotek straszny.
życzę ci powodzenia w leczeniu i napewno będzie juz tylko lepiej!!!

ja czekam na wizytę u nowej dermatolog, stara nie wspominała nic o leczeniu tym lekiem, ale nie jestem zadowolona z jej metod leczenia i przedmiotowego podejścia .teraz nie mam najgorszej buzi, tzn nic nowgo mi nie wyskakuje, ale goją sie stare wyciśnięte krostki, a przebarwień mam trochę, leczę też dekolt i plecy, bo to pierwsze zmasakrowałam po wysypie, plecy tez drapie tam gdzie sięgnę. głupia jestem.
lecze sie juz z 10 lat, z przerwami, ale przez ten czas stan cery ciągle podobny. czasami długo nic nie wyskakuje, a później masa zaskórników i takich bolących grudek, nie wiedziec skąd one i dlaczego, jak sie jeszcze łapki do tego dobiorą to już pizza na gębie murowana, potem trzeba to zaleczyć, chwila spokoju i znowu jazda, ale wam nudzę, sorki.
to już moja obsesja
więc jeśli derma zaleci izotek to napewno pomyślę.

[malinka-1988]

Napisane przez booM

Malinka i co działają te tabletki ???
Trochę dużo kosztują - a nie próbowałaś tetralysal brać??

Jeszcze nie biorę tych tabletek.. wcześniej już pisałam dlaczego.
Tetralysalu nie brałam..
Narazie biorę tylko Diane.. poprawa jest, ale musze brać aknenormin. Wczoraj gadałam z kumplem, który brał aknenormin i teraz ma gładziutką twarz jak pupcia niemowlaka, aż mozna pozazdrościć

[malinka-1988]

Napisane przez yaminishi

Malinko-1988 masz rację nie ma się co załamywać.Ta choroba to ciągle wzloty i upadki i kosztuje dużo nerwów Ważne, że walczymy a to w przyszłości napewno zaprocentuje
Ja już nie mogę się doczekać mojej wtorkowej wizyty, mam nadzieję że będę się mogła z wami podzielić jakąś optymistyczną nowiną...

Gorzej napewno nie będzie.. w końcu się leczymy. życzę Ci samych dobrych wiadomości.

[malinka-1988]

Napisane przez booM

Dokładnie masz rację - taka cera ze skłonnościami do wyprysków musi mieć "specjalną" codzienną higienne no niestety
A opinie ludzi - że jest to choroba osób które niedbają o cere to po prostu MIT !!!

pozdr.

Kiedyś na takim innym forum o trądziku spotkałam się z taką wypowiedzią: "Polacy to brudasy.. i że trzeba się myć". Ta idiotka która to napisała miała nick dermatolog. No trzeba mieć kredki w głowie żeby coś takiego pisać.

[Delight_me]

masa...:/ nie nasza wina ze mamy trądzik a ci których on "nie dotknął" mają na prawde ogromne powody do radości ale nie do obrażania innych....
A wracając do powyższego tematu to sama borykam się z tym problemem od kilku dobrycn lat próbowałam wiele.... rozmaite kosmetyki, porady lekarskie leczy niestety bezskutecznie... ostatnio udalam sie do dermatologa, który zapisął mi 2 dosyć silne antybiotyki, masc i płyn a plus to cotygodniowe zabiegi laserowe. Zaczęłam stosować sie do jej zaleceń. Lecz zabiegi te byly dosc kosztowne bo 150 zeta za jeden:/ plus masakrycznie drogie leki i co? bez skutku.... dlatego juz nie chodze ..a zapewniała mnie ze to najlepszy sposob na usnięcie trądziku itp.. wiecie jak to jest :P ehh jestem załamana ale cóż zrobic? macie jakies pomysły bo z tego co tu czytam to mało co skutkuje zreszta wiem z samego doświadczenia...Czyż nie pozostaje nam nic innego jak przyzywczajenie sie do tego i cierpliwe czekanie az to minie?
Pozdrawiam

[booM]

A że tak spytam : wasi rodzice mieli w młodzieńczych latach trądzik??? moim zdaniem to choroba dziedziczna

[frimi]

Moi mieli. Ale zupełnie inny tym, mam calkowicie inna cere.
Dziewczynki jestem załamana 19 dzien brania izoteku. Nadal nowe pryszcze. Coraz wiece. Bardziej bola. Teraz mam ferie. Ale juz po weekendzie ide do szkoły i w żaden sposób tego nie zatuszuje. Moja twarz jest dodatkowo rumiana. Mam tak juz tego dosc

[czika19]

o rety,mam problemy z tymi przeklętymi zaskórnikami i różnie to bywa...najgorzej jest chyba przed babskimi dniami łeee no i mam czerwone plamki hmm no i kombinuje sie z tymi kosmetykami,co chwile kupuje co innego i nic z tego nie wynika...a kiedy coś zdenewruje,to zaraz te wyciskanie...na szczęście nie ma ze mną tak źle,jak użyje fluidu to nic nie widać,ale tak mi sie czasami marzy idealnie gładziutka twarzyczka,bez skazy..fajne są marzenia,ale licze,że kiedyś to przejdzie,mam już 20 lat kurcze,a trądzik mam chyba od 15 roku życia...męczące to,męczące...

[Delight_me]

CZika nie mart sie ja walczę z tym już od 4 klasy podstawówki i mialam nadzieję ze z czasem przejdzie a zaś moje kolezanki ktorre wtedy mialy idealna cere bedą borykac sie z tym problemem za kilka lat gdy w moim przypadku trądzik pójdzie w zapomnienie... złudne przypuszczenia zamknięte w pudełku niespełnionych marzeń.. tak, teraz jest jeszcze gorzej niz bylo....

[ewak16]

Napisane przez Delight_me

masa...:/ nie nasza wina ze mamy trądzik a ci których on "nie dotknął" mają na prawde ogromne powody do radości ale nie do obrażania innych....
A wracając do powyższego tematu to sama borykam się z tym problemem od kilku dobrycn lat próbowałam wiele.... rozmaite kosmetyki, porady lekarskie leczy niestety bezskutecznie... ostatnio udalam sie do dermatologa, który zapisął mi 2 dosyć silne antybiotyki, masc i płyn a plus to cotygodniowe zabiegi laserowe. Zaczęłam stosować sie do jej zaleceń. Lecz zabiegi te byly dosc kosztowne bo 150 zeta za jeden:/ plus masakrycznie drogie leki i co? bez skutku.... dlatego juz nie chodze ..a zapewniała mnie ze to najlepszy sposob na usnięcie trądziku itp.. wiecie jak to jest :P ehh jestem załamana ale cóż zrobic? macie jakies pomysły bo z tego co tu czytam to mało co skutkuje zreszta wiem z samego doświadczenia...Czyż nie pozostaje nam nic innego jak przyzywczajenie sie do tego i cierpliwe czekanie az to minie?
Pozdrawiam

Czekać? nigdy w życiu! nie popełniaj tego błędu. Ja tez momentami mam już dość, mam 24 lata i ciągle to samo, albo gorzej .
W tej chwili nawet trzydziestolatki mają trądzik... nie ma co czekać na samoistne wyleczenie. To jest choroba i trzeba ją leczyć. Ja cały czas próbuję, z nowymi nadziejami i siłami... może w końcu się uda.

[ewak16]

a i jeszcze się pochwalę że we wtorek ide na yellow peel

[malinka-1988]

Ewak16 potem daj znać jak było i jakie są efekty. Powodzenia.

[malinka-1988]

Napisane przez booM

A że tak spytam : wasi rodzice mieli w młodzieńczych latach trądzik??? moim zdaniem to choroba dziedziczna

Moja Mama męczyła się z trądzikiem. Opowiadała mi że w ogóle nic z nim nie robiła.. nawet nie wyciskała. Trądzik sam minął i nie ma śladu po nim. Mama ma gładziutką buźkę.. nie powiedziałabym że w przeszłości miała trądzik.

[malinka-1988]

Napisane przez frimi

Moi mieli. Ale zupełnie inny tym, mam calkowicie inna cere.
Dziewczynki jestem załamana 19 dzien brania izoteku. Nadal nowe pryszcze. Coraz wiece. Bardziej bola. Teraz mam ferie. Ale juz po weekendzie ide do szkoły i w żaden sposób tego nie zatuszuje. Moja twarz jest dodatkowo rumiana. Mam tak juz tego dosc

No to super.. tzn że jak mi teraz wychodzi pryszcz raz na jakis czas, a poza tym mam ślady po trądziku, to przy Aknenorminie mogę liczyć na mega wysyp??

[czika19]

wiecie,nie wiem,ja mam też problem z tłustymi włosami i cere też mam tłustą,właśnie to jest najgorsze
Włosy musze myć codziennie,bo na drugi dzien po umyciu wyglądają jakby mokre były,a twarz zaczyna sie świecić okolo 1 godziny po umyciu,nie wiem,może rzeczywiście pora iść do dermatologa,który zaradzi coś na ten problem..chociaz z tego,co wiem,to nic ponoć nie daje...kurcze,straszne to jest...masakryczne,szczeg ólnie jak sie widzi w tv te gladkie twarze...

[booM]

Napisane przez malinka-1988

Moja Mama męczyła się z trądzikiem. Opowiadała mi że w ogóle nic z nim nie robiła.. nawet nie wyciskała. Trądzik sam minął i nie ma śladu po nim. Mama ma gładziutką buźkę.. nie powiedziałabym że w przeszłości miała trądzik.

no więc i Ty się tego pozbędziesz

[madulka]

A probowalyscie naswietlania niebieskim swiatlem? Ostatnio widzialam w tv cos takiego. Kobieta 35 lat miala tradzik i wybrala sie na takie naswietlania i wszystko jej zeszlo. Podobno takie swiatlo niszczy bakterie.