2007-11-10, 22:52 | #1 |
Zakorzenienie
|
Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Ostatnio toczę wojnę z moim TŻ dotyczącą Jego picia piwa.
Krew mnie zalewa kiedy widzę kolejną butelkę na stole, czy też słyszę kolejną otwieraną puszkę. Zupełnie czuję się jak żona Ferdynanda Kiepskiego i ani trochę nie jest mi do śmiechu, bo zaczynam wychodzić z siebie... Mój TŻ pije codziennie, zaznaczam CODZIENNIE. Czy to poniedziałek, wtorek, środa, czy też weekend i sobota z niedzielą. Nie ma dnia, żebym nie widziała go z butelką. Kiedy wraca do domu najczęściej po 17.30 pierwsze co oczywiście zagląda w garnki a później? Sięga po PIWO. I to nie jest jedno piwo dziennie. To są 2 minimum. Kończy się na 3-4, czasem przy dobrym wietrze nawet na 5. Ja stałam się przez to bardzo nerwowa i nie powiem, kłócimy się. On twierdzi, że : * "Należy mi się po dniu pracy" * "Przecież się nie upijam" * "Każdy facet lubi piwo". No i Ja załamuję ręce. Okej piwo może być- w weekend z kumplami, czy też kilka razy w tygodniu, co nie jest powiedziane, że codziennie. Ja nie piję i żyję. Nie palę i jest mi dobrze. A on od tych 2 rzeczy jest bardzo uzależniony. Dzisiaj nawet powiedziałam, że będziemy codziennie się kochać, jeśli nie będzie pił piwa. Odpowiedział, że to szantaż!!!! A do mnie gdzieś dotarło, że butelka jest ważniejsza. A może przesadzam? Jak Wy myślicie? Siedzę teraz sama w pokoju, bo powiedziałam że nie będę na to patrzeć. On ogląda tv i pije swoje piwo. Chyba mu nawet lepiej jak nie siedzę obok. Chcę z nim być, ale nie chcę w przyszłości męża alkoholika. Jeszcze jak na złość dzisiaj w ręce trafił mi się artykuł o alkoholizmie. Zwariuję, jak Boga kocham dostanę na łeb.
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
2007-11-10, 23:00 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
uch ..codziennie to nie..
jak w pubie jestesmy to jak najbardziej, ale zawsze zachowujac umiar w domu... rzadko jak juz to jedno Juda... to nie jest zdecydowanie normalne.. on jest jeszcze mlody a juz żlobie tyle piw tak czesto.. to co bedzie pozniej? i chyba nie powinien robic problemow .. wazniejsza powinnas byc Ty, a nie jego piwska:p oczywiscie powinno sie pojsc na kompromis, czyli od czasu do czasu jak chce moze sobie strzelic piwo, ale bez przesady.. poza tym strasznie duzo kasy na to idzie;/
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" |
2007-11-10, 23:02 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Halinka! Skiknij po browara!
Mój TŻ przedwczoraj wypił jedno piwo. Wczoraj także wypił piwo. Dzisiaj zapodał tekstem, żebym przyniosła mu coś do picia z lodówki - "Piwo". O nie. Powiedziałam, że tak codziennie browarek to już chyba lekka przesada, nawet jeżeli to jest jedno piwo. Faktem jest, że my mało pijemy i poza piwem praktycznie żadnego alkoholu sobie nie wprowadzamy. Dostał sok. Jabłkowy, to ma chociaż kolorek piwopodobny Juda, ukróć TŻtowi te browary i fajki, bo rzeczywiście, jeszcze tylko pilot, telewizor, meczyk, rozciągnięty dres i rodzina Kiepskich. A Ty poczniesz syna Waldemara Chociaż...mój brat stwierdził, że chciałby mieć takiego syna, z którym mógłby piwo pić |
2007-11-10, 23:07 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
ciezka sprawa. skoro nie skutkuje rozmowa to ja juz nie wiem, co poradzic. pomoc psychologa? na to sie pewnie nie zgodzi.
moj nie lubi piwa, ale lubi sobie drinknac. na szczescie nie wraca do domu 'pod wplywem'. a jak wraca to ma mnie z glowy na pare dni bo sie rytualnie przenosze do mamy. i musi potem z kwiatami przepraszac. nie zebym byla zolza, ale tez go pare razy prosilam, zeby naprocentowany do domu nie wracal. niech sie przespi u kumpla czy cos. Judka, niemniej zycze powodzenia bo to taka troche walka z wiatrakami, skoro on problemu nie widzi...
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
2007-11-10, 23:14 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Na pytanie nie odpowiem Ci w oparciu o własne doświadczenie, bo problem mnie (na szczęście, i przepraszam Cie, że tak mało subtelnie to mówię) nie dotyczy, ale znajomy rodziców jest dokładnie takim, jak opisujesz, miłosnikiem piwa. 2,3, 4 dziennie.
Gdyby zdarzylo się coś takiego, że Twoj TZ nie mógłby wypic przez 1 czy 2 dni tego, piwa, zobaczyłabyś, jak go z lekka nosi i jak mu tego piwka brakuje. Zaraz oczywiście może odezwać się ktoś, kto Ci powie, że to niewielki problem, że przesadzam. Ale - właśnie, że to jest problem. Normalny, z alkoholem.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-11-10, 23:14 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Cytat:
Oczywiście, jakby się takie sytuacje zdarzy kilka razy w tygodniu, albo jakby bonusowo zapewniał atrakcje typu awantura czy wymioty (a wiadomo, że wymiotując człowiek traci to, co najcenniejsze - honor i procenty) to tak...ale jak to się zdarza na przykład 3 razy na rok Chociaż oczywiście nie mam pojęcia, ile razy Twój TŻ se zaszaleje. |
|
2007-11-10, 23:15 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Moj tez pije piwo prawie codziennie chociaz ostatnio mniej... Ale dla niego to jest normalne, pewnie jak dla Twojego szczerze mowiac to ja nie wiem czy to juz alkoholizm, czy jeszcze nie :P w sumie nie powiedziane, ze nie wytrzymalby bez piwa jednego dnia. No chyba ze tak jest? Dla mnie to tak troche, ze kazdy ma swoje nawyki, ulubione czynnosci, ja tam nie bede rezygnowala np. z siedzenia na wizazu bo TŻ sobie stwierdzi ze wole komputer od niego (wiem wiem alkohol to duzo powazniejsza sprawa...) kiedys tez sie o to burzylam, teraz juz mam to gdzies, zreszta widze ze on tez sam sie potrafi opanowac, o tyle ze tu nie chodzi jako tako o sam alkohol, a o tuczace wlasciwosci piwa Takze nie wiem jak takiemu delikwentowi przemowic do rozsadku, przyznam ze 5 piw tak sobie o do tv to duzo... Moze porozmawiaj z nim spokojnie?
|
2007-11-10, 23:15 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
takie codzienne podpijanie to według mnie już alkoholizm-pomóc może tu tylko terapia uzaleznień-i prosze niech nikt nie próbuje mi udowadniac,ze piwo to nie alkohol-a jeden browarek dziennie codziennie to nie problem
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-11-10, 23:20 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Cytat:
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
2007-11-11, 00:23 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Judko,oj niedobry facet. Ja inaczej/napisze humorystycznie,co by ci humor poprawić,jak będziesz widziała piwo w lodówce weź butelke/puszke i wylewaj do kibla za każdyym razem,albooo dosypuj mu codziennie do piwa cichaczem środki przeczyszczające to może raz na zawsze odechce mu się pić piwa codziennie.
Edytowane przez atka83 Czas edycji: 2007-11-11 o 12:53 |
2007-11-11, 00:35 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Piwo nie powinno być najważniejszą rzeczą w życiu, a niestety odnoszę trochę wrażenie, że tak właśnie się stało. Na pytanie czy każdy facet lubi piwo odpowiem, że nie każdy, ale ja na przykład lubię Ale piwo jest dobre pite raz, góra dwa razy na tydzień.
Patrząc na to obiektywnie to twój facet ma zaczątki alkoholizmu. I chociaż od razu widać, że ma z tym problem to myślę, że on nie zdaje sobie z tego sprawy. |
2007-11-11, 07:16 | #12 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Juda ..
fakt, ślub nic nie zmieni jeśli facet nie potrafi bez piwa spędzić wieczoru, to jest problem rozmowa to podstawa; wiem, że cieżko zachować zimna krew i rozsądnie argumentować; może podejdź do faceta pod tym kątem, że martwisz sie o niego bo piwo to też alkohol..albo tak,że nie jest przyjemnie Tobie bo nie możesz z nim porozmawiać, bo śmierdzi piwskiem w łóżku etc facet który sobie popija mysli inaczej- bardziej rozlaźle, nie waży słów dlatego nie bierz do siebie tego, co mówi po piwku najłatwiej byłoby powiedziec- zagraj mu na nosie, nie wiem, zacznij robić coś na przekór ale tak sie predzej rozejdziecie niz go czegos nauczysz dlatego trzymam kciuki za Ciebie, za tłumaczenie dasz rade
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć Edytowane przez kariera85 Czas edycji: 2007-11-11 o 10:28 |
2007-11-11, 07:35 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 242
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Mój TŻ uwielbia piwko ale tylko czasami, przy okazji, np kiedy idziemy do pubu albo cos swietujemy. Nie mam problemu z tym ,że za duzo pije Pozatym on przesadnie dba o swoja forme i wie o tym, że duze picie piwa zwieksza jego'mięsien piwny' czyli brzuszek :P Jedyne o co moge sie wqrzac to ze czasem pije za duzo drinków na raz a potem zle sie czuje A najgorsze jest to ze mówi , ze mu sie nalezy, np za udana tranzakcje z druga firma albo ze jego firma osiagneła duzy utarg itp a ja sie martwie o jego zdrowie
__________________
*Więc Spójrz W Moje Oczy One Odbiciem Duszy, Umiesz z Nich Czytac ?? Słuchać Nie Musisz !* Od 5 Maja 2005r RAZEM z Adasiem.. *Nie Musisz Być Jak Bóstwo, Nie Ważna Jest Okładka
Ale Autorefleksja Tak Samo Jak Ta Gadka* |
2007-11-11, 08:47 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Moim zdaniem to już tylko krok do alkoholizmu.
Ja postawiłabym sprawę jasno: ja albo puszka.
__________________
|
2007-11-11, 09:04 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
moj tata tez pije codziennie ok.2 piw, ale nie jest uzalezniony, nie jestem pijakiem, po prostu ma taki zwyczaj ze sobie do obiadu pije piwko, oczywiscie jak nie musi potem jechac nigdzie autem. moja mama jakos z tym żyje. no ale moj tata nie ma 20 lat...
ale jak moj tz mialby tak pic to przeszkadzaloby mi to zdecydowanie.
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
2007-11-11, 09:07 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Mój tata też tak codziennie popijał kilka piwek. Mama się wnerwiła, zrobiła awanture, nawrzeszczała na niego od alkoholików. On sie z tym nie zgadzał, ale mama wygrała bo tata teraz trzyma w lodówce pepsi a nie piwo
Mój tż nie pije żadnego alkoholu - mówi, że nie lubi. Wiem, że zanim byliśmy parą to zdarzyło mu się chlać - teraz mówi, że nie ma powodów, by pić. Wydaje mi się, że kilka piw dziennie to zbyt dużo. A to, że woli piwo niż seks jest co najmniej niepokojące Ale ja nic Ci mądrego nie napiszę, bo niewiele na ten temat wiem. |
2007-11-11, 09:58 | #17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Cytat:
Nie konkuruj z puszką piwa. Postaw sprawę RAZ jasno, bez typowego babskiego narzekania i gadania godzinami, że jego picie Ci się nie podoba i tracisz wiarę w sens Waszego związku, gdy widzisz takiego notorycznego piwożłopa. I jeśli się sytuacja nie zmieni, to.... |
|
2007-11-11, 10:05 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
moim zdaniem to jest już problem i koniecznie powinnaś z tym walczyć (ale nie obietnicami seksu, bo to trochę...hmmmmm delikatna sprawa i trochę brak szacunku do siebie... tak mi się wydaje ). Piwo to też alkohol i pite regularnie codziennie wiadomo do czego może prowadzić
odpowiedź na pytanie: mój TŻ pije piwo sporadycznie, najwyżej raz-2 razy w tygodniu |
2007-11-11, 10:21 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Szczerze ... to brzmi troche już jak uzależnienie :/ ... żeby tak codziennie :| mój tż też wypije ale naprawde sporadycznie i jeżeli już w domu to tylko 1 piwko bo mu sie pić chce ... nawet w pubie to nie szaleje :/ no ale my raczej z tych mało pijących jesteśmy .... ale kurcze nie wiem, może powinnaś z nim powaznie porozmawiać że Ci to przeszkadza, że nie lubisz CODZIENNIE czuć od niego piwska, że nawet nie masz ochoty go pocałować po tym nie mówiąc już o seksie i takich tam ... nie wiem przemyśl to dobrze i pogadaj, im dłużej to będzie trwać tym gorzej dla Cieibie i dla niego :/
|
2007-11-11, 10:48 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Cytat:
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
2007-11-11, 11:08 | #21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Juda doskonale Cię rozumiem. Moj chłopak ma identyczny problem...
Codziennie pije piwo. Najczęsciej dwa, czasem trzy. Kiedys mi to nie przeszkadzało. Własciwie do tej pory sama nie wiem co mam o tym myśleć. Najgorsze jest to, że wszyscy moi i jego (szczególnie jego) kumple piją codziennie piwo, a czasem nawet i więcej. I ja, czasami stojac na straży jego trzeźwości czuję się jak idiotka, bo przecież wszyscy faceci w moim otoczeniu piją codziennie browar i to jest normalne. Ja też lubię piwo.;-) Ale najczęściej to jest tak: przychodzę do niego, on idzie do sklepu. Wraca z 2 gingersami, mi kupuje redsa, którego i tak kończy za mnie, bo ja nie mogę. Czasami rano po imprezie piwo jest pierwsza rzeczą, po którą sięga. Sorki, ze tak Ci się wtryniam w wątek. Bo w sumie rady też Ci tutaj nie dam. Sama nie wiem co mam robić, a naprawdę nie chcę, żeby mój tż mnie oszukiwał. Jego argumenty są identyczne: nie upija się, jest zmęczony po pracy. I teraz powiedzcie mi: czy ja ten problem wyolbrzymiam?:| Bo czasami się tak czuję... |
2007-11-11, 11:14 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
juda,izuu to mamy ten sam problem identyczny i a pomóc nie umiemy,ale musimy w końcu coś zaradzić temu
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2007-11-11, 11:41 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 551
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Juda nie chcę Cię straszyć, ale jeśli on nie potrafi teraz zrezygnować z piwa to w przyszłości może być jeszcze gorzej. Wiem to bo mam taki problem w rodzinie Staraj się wywalczyć z nim, żeby się ograniczył, np ustalcie, że będzie pił co drugi dzień albo tylko po 1 codziennie, bo jeśli teraz tego nie zrobisz, to potem będzie jeszcze trudniej. Nie mam nic przeciwko piciu piwa, rozumiem, że facet po ciężkim dniu chce się zrelaksować ale po wypiciu 3 butelek (i to jeszcze codziennie) to już nie jest relaks... Mój TŻ pije zazwyczaj w weekendy (nie wszystkie) po 2-3 piwa. I przyznam, że też o to trochę walczyliśmy, ale to przez mój uraz do picia
|
2007-11-11, 11:45 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
moj tez codziennie lub prawie codziennie,ale zazwyczaj sie na jednej puszce konczy
|
2007-11-11, 11:50 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
uu zdecydowanie niedobrze.
JA pewnie po jakims czasie postawilabym sprawe na ostrzu noza. albo piwo albo ja! gdzie szacunek do Ciebie, skoro prosisz a on nie reaguje. Moj mezczyzna lubi piwo, czasem w domu tez sobie wypije, ale kupuje male piwka, i jesli juz go najdzie na smak piwa to wypija zazwyczaj 2...no i nie codziennie. Pisalam prace licencjacka o alkoholizmie... juz ma objawy uzalenienia ale skoro z nim jestes to nie moze byc glupi facet, on musi sobie sam to uswiadomic i chciec to przerwac...a jesli nie bedzie chcial too skoncz to dla samej siebie, mysl o swojej przyszlosci |
2007-11-11, 12:34 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Mój TŻ jak jest ze mną to nigdy nie pije bo wie ze tego nie lubię zdarzyło mu sie może 2 razy. A tak to czasami pije jak jest w domu po pracy. A jak idziemy gdzieś razem to pije jedno najwyżej dwa bo raz wypił za dużo i nie panował nad sobą tłumacząc później ze za dużo wypił na co odpowiedziałam ze jak nad sobą nie panuje jak wypije to niech tego nie robi i posłuchał. A ty powinnaś z nim poważnie porozmawiać i powiedzieć ze ci sie to nie podoba.
__________________
|
2007-11-11, 14:08 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 252
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
wiesz nie jestes sama z tym problemem w ogole Ci sie nie dziwie ze sie wkurzasz jak widzisz go z kolejna butleka badz puszka w reku przed tv.moj tez potrafil dzien w dzien pic to swoje piwo z kolegami czy sam ale musi byc irytuje mnie to bardz bo pozniej nawet nie mozna pogadac bo jest zmeczony i nic mu sie nie chce.
|
2007-11-12, 12:22 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Mój TŻ też często pije piwo, no może nie codziennie, jak jest w domu to 1-2 ale na spotkaniach ze znajomymi czy w barach kiedy nie jest samochodem to te ilości są znacznie większe i też mocniejsze trunki sie spożywa. Ale nie uważam, żeby miał zaczątki alkoholizmu.Jakby się upijał to by mi bardzo przeszkadzało a jeśli jest "bez zmian" to nie, pomijając oczywiście kwestię finansową. Moim zdaniem te które piszą, że powiedziały swojemu mężczyźnie że nie pij bo z tobą zerwę albo nie pij bo to nie zdrowe i oni posłuchali mają po prostu zwykłych pantoflarzy. Facet musi być facetem. Ja też jak mam na coś ochotę to to jem/piję/robię więc dlaczego mam zabraniać jemu czegoś co lubi? Ale 5 piw dziennie wypić samemu, bez żadnego towarzystwa i nie zwracając uwagi na partnerkę to już jest przesada. Ale piwko od czasu do czasu w domu jeszcze w lecie to dla mnie nic złego.Oczywiście z dopieszczeniem partnerki na pierwszym miejscu!!!
|
2007-11-12, 12:44 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Bo jeśli wybierze piwo..?
Juda, porozmawiaj z nim na spokojnie, bez szantażowania, grożenia itp. Po prostu powiedz mu, że się martwisz, że od codziennego picia kilku piw do uzależnienia droga jest naprawdę krótka - bo niestety jest, i takie piwkowanie dla relaksu w uzależnienie przeradza się często niewidocznie.. A przecież tego on też chyba nie chce |
2007-11-12, 13:12 | #30 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Czy wasi TŻ piją dużo piwa? A czasem za dużo?
Są 4 fazy uzależnienia od alkoholu.
Faza 1 picie towarzyskie
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem Edytowane przez Vivienne Czas edycji: 2012-07-27 o 17:57 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.