Jak często mówicie TŻtom "kocham Cię" ?

[kura25]

Może to głupie pytanie

I jak często oni Wam to mówią?!

Czy robicie to codziennie, piszecie im to, mówicie tak zupełnie bez powodu?

Czy tez może tylko w wyjatkowych sytucjach, kiedy jesteście razem, kiedy coś wyjątkowego się zdarzy jakaś sytuacja czy coś, czy tylko wtedy?

[Vivienne]

Codziennie. Piszę, mówię. Bez powodu.
Na dobranoc, kiedy się przytulamy...

[jaziel]

a ja swojej tak średnio raz na 2-3 dni Przynajmniej się nie osłucha

[Chii1986]

Piszę o wiele częściej niż mówie. Łatwiej przychodzi mi napisanie tego i piszę dość często na koniec smsa.
Natomiast mówie tylko od czasu do czasu.. jednak to słowo ma pewną wartość dlatego trudno mi to mówić od tak... poza tym bardziej okazuje emocje pozawerbalnie z werbalnym wyrażaniem uczuć zawsze miałam problem....

[Klarissa]

Bardzo często - mówię pewnie kilka razy dziennie, piszę często na gadu, powtarzam po obudzeniu, przed zaśnięciem i nie tylko ja I ciągle pamiętam to zasłyszane pierwsze "kocham Cię" na które tak długo i niecierpliwie czekałam

[edit23]

Napisane przez Chii1986

Piszę o wiele częściej niż mówie. Łatwiej przychodzi mi napisanie tego i piszę dość często na koniec smsa.
Natomiast mówie tylko od czasu do czasu.. jednak to słowo ma pewną wartość dlatego trudno mi to mówić od tak... poza tym bardziej okazuje emocje pozawerbalnie z werbalnym wyrażaniem uczuć zawsze miałam problem....

Ja postępuję tak samo. chyba jakaś mało wymowna jestem

[Wisienki]

Codziennie, po kilka razy dzienie czasami

[ciaszunia]

Dosc czesto Ale dokladnie pamietam nasze pierwsze "kocham cie", bardzo dlugo zwlekalismy z tymi slowami. Nie rzucamy slow na wiatr

[colds]

jesteśmy razem 8 miesięcy.
no i się trochę zmieniło.

na początku:
w każdym esemesie na koniec treści.
w rozmowie rzadziej.
jakoś trudno było wymówić te słowa.
na gadu zaś było często, bo często kłóciliśmy się kto mocniej.

a teraz?
rzadko w esemesie.
i jak już to napisane w nowym, po braku dłuższego kontaktu, esemesie.
w rozmowie bardzo często.
już łatwiej wymówić te słowa.
bo jesteśmy bardziej pewni tego uczucia.
na gadu?
miarowo.
z powodem, bez.

teraz to już potrafimy się kłócić kto kogo mocniej bez względu czy wymówione, napisane. (;

[Kam_cioch]

czasami, ale w takich sytuacjach żeby wiedział że naprawdę tak czuję i jest dla mnie bardzo ważna osobą

[atka83]

Ołłłł jeeeeee musze Ci powiedzieć, i love you,ilove you,ilove you


Kocham Cię Misiaczku.











Dość często nie mówie "kocham cię" Wtedy kiedy poczuje taką potrzebę.

[kura25]

a powiedzcie tez jak często oni Wam to mówią?

[Chii1986]

Tż mówi mi o wiele częściej niż ja jemu...czasem marudzi, że chyba go nie kocham bo mu tego nie mówie ale nie przesadza i nie mówi mi tego ciągle...na szczeście.

Nie licytujemy się kto kogo kocha bardziej, nie robimy sobie miłosnych opisów na gg, nie powtarzamy sobie co chwila bez powodu "kocham cię"...przecież dobrze wiemy, że się kochamy... cały świat dookoła nie musi o tym wiedzieć a tym bardziej użytkownicy gg kto ma wiedziec ten wie.

[Turquoisee]

Napisane przez Vivienne

Codziennie. Piszę, mówię. Bez powodu.
Na dobranoc, kiedy się przytulamy...

Ja dokladnie tak samo. Kiedys sobie wymyslilam, ze ogranicze ta moja wylewnosc, bo slowa zbyt czesto uzywane traca swoje znaczenie.
Nie wytrzymalam

[lain]

mowimy sobie to codziennie. od kilku lat. i mysle, ze z podobna czestotliwoscia. a slowo wcale nie stracilo na znaczeniu. dalej lubie wiedziec, ze mnie nadal kocha. jak np. przez kilka smsow z rzedu nie napisze TZowi ze go kocham to sie pyta czy cos sie stalo...

[atka83]

Napisane przez Chii1986

Tż mówi mi o wiele częściej niż ja jemu...czasem marudzi, że chyba go nie kocham bo mu tego nie mówie ale nie przesadza i nie mówi mi tego ciągle...na szczeście.

Nie licytujemy się kto kogo kocha bardziej, nie robimy sobie miłosnych opisów na gg, nie powtarzamy sobie co chwila bez powodu "kocham cię"...przecież dobrze wiemy, że się kochamy... cały świat dookoła nie musi o tym wiedzieć a tym bardziej użytkownicy gg kto ma wiedziec ten wie.

Moge się pod Twoją wypowiedzią podpisać,bo mam tak samo jak Ty.

[ewis4]

Nigdy mu o tym nie mówię, bo prostu nie kocham go wcale...... miłość wygasła zanim zdążyła się narodzić........ taka jest smutna prawda :-(

[Faustyna_89]

Powiedziałam to raz...i więcej tego nie zrobie usłyszałam tylko szczerą odpowiedź...

Moj TZ kiedys powiedział mi, ze wyrazenia "kocham cie" mozna uzyc tylko raz...w stosunku do jednej osoby, z ktora jest sie pewnym ze chce sie byc do konca...dzieki temu jeg słowa mają moc i szanuje to. Jednak fajnie byłoby czasem to usłyszeć... dla podobudowania ducha..

[Chii1986]

Napisane przez Faustyna_89

Powiedziałam to raz...i więcej tego nie zrobie usłyszałam tylko szczerą odpowiedź...

Moj TZ kiedys powiedział mi, ze wyrazenia "kocham cie" mozna uzyc tylko raz...w stosunku do jednej osoby, z ktora jest sie pewnym ze chce sie byc do konca...dzieki temu jeg słowa mają moc i szanuje to. Jednak fajnie byłoby czasem to usłyszeć... dla podobudowania ducha..

Ale pewność co do tego kogo kochał naprawdę bedzie mieć dopiero pod koniec swojego życia na łożu śmierci... wiec całe życie planuje każdej swojej kobiecie mówić takie teksty "nie powiem Ci bo nie jestem pewien".. nikt nie jest do końca pewien czy to jest to i czy przetrwa..ale ważne jest to co czujemy w danej chwili.
Podziwiam Cie..ja bym chyba nie dała rady...

[Lanessa]

Napisane przez Kam_cioch

czasami, ale w takich sytuacjach żeby wiedział że naprawdę tak czuję i jest dla mnie bardzo ważna osobą

Tak samo. Aby nie było, że kocham cie to forma zakończenia rozmowy, pożegnania się. Wtedy gdy wzruszy mnie, zatęsknię mocno, poczuję całą duszą. Nie uważam że to słowo używa się dziesięc tysięcy razy dzienni

[pink69]

piszę ok. raz dziennie.
mówię troszkę rzadziej.

[tutaj]

Mowię to codziennie, czasem co 3 minuty i zawsze slyszę odpowiedź "ja Ciebie też"I to jest piękne Nie uważam, żeby często powtarzanr słowa traciły na wartości. Po prostu uwielbiam podkreślać na każdym kroku jak on jest dla mnie ważny.

[Adkara]

Codziennie i to czasami kilka razy w ciągu dnia

[gosiaczek6]

mówimy dośc często, częściej piszemy
na dobranoc, na dzień dobry, zawsze gdy jedno z nas choruje<to az za często>, gdy sie przytulamy, gdy cos miłego zrobimy dla siebie
mówimy gdy czujemy taką potrzebą poprostu

[phdwao]

generalnie często..choc bywa,że jednego dnia wcale mu nie powiem,a innego kilka razy,zawsze są to słowa wypowaidane świadomie,a nie ot tak...

[avangardowo]

różnie to bywa

czasem piszę, czasem nie. Czasem zdarzy się, że powiem
A czy oni Wam mowią?

[nice6irl]

Ja mojemu tż powiedziałam 3 razy.
Znamy się krótko, bo od września, dlatego nie wymagam od niego wielkich przypływów miłości. Ale czekam z utęsknieniem, kiedy w końcu usłyszę to od niego. Narazie jest tylko skarb, rybka, kochanie i UWIELBIAM CIĘ. Podobno doczekam się, więc jeszcze się tym nie martwię

[kura25]

Napisane przez nice6irl

Podobno doczekam się, więc jeszcze się tym nie martwię

Zapewne czekanie okaże się warte tego co przyjdzie
Bo czasem naprawdę warto poczekać i miec radość z tego co przyszlo.

[Lexie]

Napisane przez nice6irl

Narazie jest tylko skarb, rybka, kochanie i UWIELBIAM CIĘ. Podobno doczekam się, więc jeszcze się tym nie martwię

U mnie też to było najpierw

A jak często to sobie mówimy... Hm, właściwie codziennie

[201710120930]

Prawie wcale . A jestesmy ze sobą juz ho ho i jeden dzień
Wylewna- to raczej nie o mnie .Jak mnie cos wzruszy to sie z tym kryję niż o tym mówię .Jak mnie kiedyś mój chłop przyłapał ,ze się popłakałam /zawsze na tym rycze! / na finałowej scenie ...W pustyni i w puszczy /stara wersja oczywiście/ to zdębiał i nie wiedział czy ma się śmiać czy pogotowie wzywać

Serio -kocham Cię mówię rzadko chyba nawet za rzadko
Jak już się dopomina