Polecamy:

Smok · 2006-02-25, 23:23

No pewnie, ale moje bielactwo na razie nie dokucza mi na tyle, aby się nim bardzo przejmować. Mam w sumie tylko kilka plam - na karku największa, na biuście, na brzuchu i na kolanie. Mam od dzieciństwa, pierwszy raz wyszło jak miałam jakieś 4 latka, jakiś większych rzutów nie zaoobserowałam do teraz, a mam 26. Choć plamy się powiększają, ale jak na razie nie zatruwają mi życia. A moja mamcia na łuszczycę to tylko słoneczko.

**201804200947** · 2006-02-26, 13:49

W takim razie wcale Ci sie nie dziwie,ze sie tym nie przejmujesz.
Mnie tez wszyscy mowia zebym sie nie przejmowala ale raczej o to trudno.
Zwlaszcza latem.
Na moim ciele jest bardzo duzo plam.
Chyba nie ma takiego miejsca gdzie ich by nie bylo.
Staram sie je maskowac kosmetykami lub ubraniami ale nie zawsze sie dato zrobic i nie zawsze moge zamaskowac wszystkie.
Ciezko mi jest latem,kiedy duza czesc ciala jest odkryta.
Ludzie naprawde potrafia byc straszni...Potrafia powiedziec-ooo co Ci sie stalo?Ale masz okropne te plamy!
I co ja mam odpowiedziec?-no okropne...
Naprawde czasem to boli.
Mam nadzieje ze Twoje kilka plamek szybko zniknie.
Musisz tylko unikac nerwow.

Smok · 2006-02-26, 14:17

Wiesz, ja nie sądzę, aby te moje plamki zniknęły, bo jak do tej pory nie zniknęła mi żądna, tylko wychodzą nowe, a stare się powiększają. Mi też czasem dokuczają koleżanki mówiąc, że zapomniałam pomalować się na szyi i karku. ale wiem, jacy ludzie potrafią być okrutni, mojej mamie często ludzie boją się podać rękę na powitanie, aby się nie zarazić.
Najgorzej jest latem, ale mam nadzieję, że tego nie opalasz.
Ja nawet latem chodzę dość ubrana, ze względu na figurę, nie dla mnie mini.

**201804200947** · 2006-02-26, 14:27

Smoku plamki powiekszaja sie lub pojawiaja przez stres,nerwy.
Im wiecej stresujacych sytuacji tym gorzej.
One moga Ci zniknac tylko trzeba czasu...
Co do opalania ja wiem ze nie mozna tych miejsc wystawiac na swiatlo sloneczne ale kiedys udalo mi sie opalic plame na brzuchu

Zniknela i nie wrocila

Przykre to co napisalas o mamie.
Doskonale to rozumiem.
Nie rozumiem tylko takich ludzi.Wiedza ze robia przykrosc a jednak dalej tak robia.
Mnie czesto zxdazaja sie docinki ze strony ludzi,przykre sytuacje.
Czesciej slysze-boze,a wiesz ze to nie zniknie?
Niz-nie przejmuj sie,wcale to sie tak nie rzuca w oczy,napewno z czasem znikna
;(

Smok · 2006-02-26, 14:30

Ja wiem, że to może pojawiać się w sytuacjach stresowych, stres to matka i ojciec większości chorób skórnych.
Myślę, że nie masz się co przejmować głupimi docinkami ludzi, na pewno jesteś fajną, zadbaną, atrakcyjną babeczką i tak należy myśleć o sobie.

**201804200947** · 2006-02-26, 17:34

Wiem,ze nie powinnam sie przejmowac i naprawde staram sie to robic ale czasem naprawde sie nie da.
Wszystko jest dobrze dopoki nie uslysze od kogos tekstu-oj okropne.
Albo kiedy widze czyjs wzrok wlepiony w plame.

**201804200947** · 2006-03-11, 18:39

Nie wiem czy dobrze zrobie podnoszac ten watek.
Czy jest nas tu wiecej niz dwie osoby-ja i Ank@ i czy ktokolwiek interesuje sie bielactwem.
Jest nas w Polsce 5% ludnosci chorej na biecaltwo,tu napewno mniej.
Jezeli nie pomoge nikomu to chociaz podziele sie tym,co mnie ucieszylo.
Pojawila sie nadzieja dla chorych na bielactwo

Kiedy to zobaczylam poplakalam sie z radosci

Jezeli kogos to zainteresuje to wklejam link.
trzeba kliknac w napis TELEEXPRESS po lewej stronie

http://www.vitiligo.prv.pl/

gadmarka · 2006-04-04, 08:08

.

**201804200947** · 2006-04-04, 13:53

Gadmarko wlasnie ilu lekarzy tyle teorii.
Jedni mowia ze slonce jest absolutnie zabronione-inni,ze powinam wyjechac na wakacje w tropiki.
Ja sama slonca nie unikam.
Smaruje sie poprostu blokerami.
Chce,zeby slonce pobudzilo skore ido produkcji pigmentu.
Jak juz pisalam,udalo mi sie opalic plame na brzuchu

Ja wiec sie opalam,nie rezygnuje z niczego.
Ale rzeczywiscie musisz smarowac sie wysokimi filtrami,poniewaz kiedy plamy sie zarozowia potrafia piec.
Wiec ja jestem za sloncem.
Slonce wyleczylo mi jedna plame wiec dlaczego ma nie wyleczyc drugiej

Pozdrawiam

gadmarka · 2006-04-05, 06:40

Anett_ · 2006-04-05, 08:51

Dziewczyny, współczuję Wam.
Znam przypadek kobiety, cierpiącej na bielactwo. Przyczyną schorzenia jest głęboki stres i lęk , spowodowany z kolei chorobą dziecka, z którą nie może się pogodzić.
Zamieszczam linki, które może beda choć trochę pomocne (np. opis metod leczenia stosowanych w bielactwie).
Trzymam kciuki za Was.

http://dermart.webpark.pl/dermatol/vitiligo.htm

http://www.dermatologia.waw.pl/bielactwo.html

Cytat:

Napisane przez Smok

Mi też czasem dokuczają koleżanki mówiąc, że zapomniałam pomalować się na szyi i karku. ale wiem, jacy ludzie potrafią być okrutni, mojej mamie często ludzie boją się podać rękę na powitanie, aby się nie zarazić.

Boją się zbliżyc do epileptyka, osoby chorej na schizofrenię, dziecka z Zespołem Downa- z tych samych powodów.

Człowiek boi sie tego, czego nie rozumie. Brak wiedzy to największy wróg akceptacji i zrozumienia. Jestem zwolenniczką wszelkich akcji informacyjnych dotyczacych chorób, niepełnosprawności. Iluż oszczędziłoby to smutnych i przykrych sytuacji, które w rzeczywistości nie mają racji bytu.

Pozdrowienia dla Ciebie i Mamy Smoczku

**201804200947** · 2006-04-05, 13:56

Gadmarku,cialo smaruj takim blokerem,jakego uzywasz zawsze-natomiast miejsca przebarwione jak najwiekszym.
Tak powinno sie robic-ukrywac je przed sloncem i smarowac jak najwiekszymi blokerami.
Ja natomiast chce aby promienie sloneczne pobudzily pigment w tych miejscach dlatego cale cielo smaruje jednakowym filtrem.
Takim,jakim smaruje sie zdrowa skore.
Nie mam zamiaru unikac slonca i rezygnowac z niczego.
Pozdrawiam

Anett,to co napisalas jest bardzo madre i prawdziwe.
Czlowiek boi sie tego czego nie zna.
Jednak wielu z nich,popada w chora przesade.
Ja spotkalam sie duzo razy z bardzo przykrymi sytuacjami.
Zdazalo sie ze uwazali ze te plamy bielacze to aids lub bialaczka.
Kiedys na obozie kilka osob unikalo mnie przez to.
Bali sie zarazenia.
Dlaczego w ludziach jest tak malo akceptacji dla chorych?
I to nie ma znaczenia czy chorych na bielactwo,luszczyce czy inne choroby
Smutne.

Wojtusia · 2006-04-10, 14:10

Hej dziewczyny, to i ja przyłączę sie do dyskusji, bo to mnie też dotyczy, tzn też mam bielactwo. Tyle, że u mnie to juz przybrało inną postać, bo jak w sumie nie mam białaych plam, tylko cała jestem bialuśka, tylko na twarzy i rękach mam jeszcze troche plam, ale tych naturalnych czyli brązowych. I chyba w moim przypadku jakiekolwiek leczenie nie ma już sensu, bo chyba bym nie wytrzymała psychicznie tego, bo wyglądało by to odwrtonie, zaczęłyby mi sie robić brązowe plamy, a tak jestem, jakby to powiedziec, jednolita, tylko blada strasznie( i na twarzy te plamki brązowe

) ciągle szukam jakiegoś dobrego samoopalacza albo czegoś zeby sie smarować zeby nie być taka bialuśka. Na buzie to podkład i nie ma takiego problemu wielkiego, ale co z ciałem, szyja dekolt, ręce, no jasne sa jak słoneczko, (mój chłopak mówi na mnie czasami śnieżynka albo słoneczko

Niektórzy zwracaja mi uwage, że jestem strasznie blada, a mi sie nie chce już tłumaczyć dlaczego itd.

k!lodi · 2006-06-20, 11:19

hej

ja tez mam bielactwo, ale na szczescie jest to tylko jedna plama na gornej czesci plecow. Dermatolog przepisal mi taka masc VITIX jest ona bardzo droga ok.120zl. Uzywam jej juz od roku i plamka jakby troche sie zmniejszyla. Leczenie tego moze trwac kilka kilkanascie lat lub plamy moga nigdy nie zniknac ale mam nadziej ze kiedys sie tego pozbede

juz przyzwyczailam sie do tego i nie zwracam na nia uwagi oraz nie przejmuje sie tym czy ludzie ja widza czy nie

jaga_2001 · 2006-06-20, 12:27

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Bielactwo nie jest wadą genetyczną.

Jest, pod warunkiem, ze jest to bielactwo wrodzone uogolnione. Wowczas aby urodzilo sie dziecko z ta "wada" to musi od obojga rodzicow odziedziczyc po genie odpowiedzialnym za te chorobe (czyli gen uszkodzony, bo prawidlowy tej choroby nie powoduje). Badz bielactwo wrodzone czesciowe - wowczas wystarczy jeden nieprawidlowy gen do wywolania choroby.

nieprawidlowy gen = wada genetyczna

http://www.resmedica.pl/zdart80012.html

**201804200947** · 2006-06-20, 14:17

Istnieje rowniez bielactwo nabyte-nie tylko wrodzone.

jaga_2001 · 2006-06-20, 15:10

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Istnieje rowniez bielactwo nabyte-nie tylko wrodzone.

wiem o tym

Dlatego napisalam, ze jest wada genetyczna jesli jest to bielactwo wrodzone

ale Naukowcy i lekarze twierdza, ze ogolnie ta chorobe wywoluja jakies czynniki genetyczne, ktore nie od razu sie objawiaja. Moga sie ukazac nawet po kilkudziesieciu latach

**201804200947** · 2006-06-20, 15:30

Ano wlasnie..
Ilu lekarzy tyle teorii.
Jedni maja swoje racje inni swoje.
Ja przez swoje 15 lat chorowania odwiedzilam naprawde bardzo wielu lekarzy.
Byli wsrod nich wybitni specjalisci oraz znachorzy czy tez tacy,ktorzy pol swojego zycia spedzili w Tybecie.
Jedni zabraniali kontaktow ze sloncem-inni wrecz kazali wyjezdzac na tropikalne wakacje.
I rzeczywiscie-slonce wcale nie dziala zle,jestem kolejna osoba,ktora opalila biale czesci.
Tak naprawde to do konca nikt nie wie co jest powodem bielactwa.
Kiedys,moze nasze wnuki nie beda narazone na te chorobe,mam nadzieje ze wtedy juz lekarze beda wiedzieli co tak naprawde powoduje te chorobe i jak ja leczyc.

Agulek22 · 2006-06-20, 18:11

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Dziewczyny,czy któraś z was miała z tym do czynienia?Ja już co prawda straciłam nadzieję na wyleczenie ale pomyślałam,że spytam was jeszcze.Moze któraś z was ma a może ktoś z waszych znajomych...Jeżeli tak,to bardzo proszę,napiszcie coś na ten temat...Z góry bardzo dziękuje.

Droga Warszawianko!
Ja o moim bielactwie dowiedzialam sie dzisiaj i jeszcze sie nie pozbieralam. Wczesniej chodzilam na solarium bo chcialam ladnie wygladac no i mam za swoje...mam teraz biala plamke pod okiem i odbarwienia na plecach. Na poczatku odbarwila mi sie skora wokol pieprzyka i dlatego wybralam sie do lekarza. Dzisiaj pani dermatolog powiedziala mi, ze nie ma skutecznej metody na pozbycie sie bielactwa ale mam sie troche poopalac to moze plamki znikna. Ogolnie jestem zalamana

Przeraza mnie tez fakt ze nie mozna sie z tego wyleczyc. Boje sie ze bede miala tych plam coraz wiecej i wiecej ;(

**201804200947** · 2006-06-21, 14:32

Agulek,doskonale Cie rozumiem

Jednak wiesz co,nie zalamuj sie,to naprawde jest tak,jak napisalam post wyzej i jeszcze kilka postow wyzej.
Ilu lekarzy tyle teorii.
Jedni mowia ze opalamy inni ze absolutnie nie opalamy.
I teraz od nas zalezy komu zaufamy i jaka droga pojdziemy,co z tym zrobimy.
Czy poddamy sie czy bedziemy walczyc.
Ja walcze 15 lat.
Jak juz wspominalam kilka razy(i bede wspominac)udalo mi sie jedna z plam opalic.
Agulek,bielactwo da sie wyleczyc tylko u jednych trwa to nawet kilkanascie lat a u innych naprawde krotko.
Poznalam osobe,ktora wyleczyla bielactwo w niecaly rok!
Teraz nie ma ani jednej plamy

W Warszawie powstala klinika specjalizujaca sie w bielactwie.
Maja naprawde znakomite wyniki.
Na jednym z forum poznalam kobiete,ktora przyjezdza do tej kliniki ze swoja 9 letnia coreczka az ze Szczecina.
Absolutnie nie wierzyla ze to moze sie udac-bo przeciez bielactwo jest nieuleczalne-slowa wiekszosci lekarzy,tymczasem corka pozbyla sie plamy na twarzy i widac tez ogromna poprawe z innymi plamkami.
Tak wiec Agulek,nie zakladaj najgorszegop,nastaw sie pozytywnie bo stres tez przyczynia sie do plam.
Bedzie dobrze

Jak masz ochote i pytania-pisz na PW.
Pozdrawiam

jaga_2001 · 2006-06-21, 15:01

dzis rozmawialam z kolezanka i okazalo sie, ze ona wlasnie tez sie dowiedziala, ze ma bielactwo. Jakis czas temu pojawily jej sie na brzuchu jasniejsze plamy. Najprawdopodobniej jest to od stresu ale i od zlego funkcjonowania watroby. Juz sie leczy. Podobno mozna sie wyleczyc. Jest jakas specjalna 4-ro miesieczna kuracja ziolowa.

**201804200947** · 2006-06-21, 15:12

Jaga,to dla nas bardzo dobra wiadomosc

Jezeli mozesz,dowiedz sie jak najwiecej rzeczy od kolezanki na temat tej kuracji i napisz nam.
Ja probuje wszystkiego co pozwoli mi sie jak najszybciej wyleczyc wiec tej metody tez napewno bym bardzo pragnela sprobowac.
Wiec jezeli moglabys sie czegos na ten temat dowiedziec,bylabym naprawde bardzo,bardzo wdzieczna.

jaga_2001 · 2006-06-21, 15:41

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Jaga,to dla nas bardzo dobra wiadomosc

Jezeli mozesz,dowiedz sie jak najwiecej rzeczy od kolezanki na temat tej kuracji i napisz nam.
Ja probuje wszystkiego co pozwoli mi sie jak najszybciej wyleczyc wiec tej metody tez napewno bym bardzo pragnela sprobowac.
Wiec jezeli moglabys sie czegos na ten temat dowiedziec,bylabym naprawde bardzo,bardzo wdzieczna.

tak, juz ja o to prosilam. Ale ona potrzebuje troche czasu na sprawdzenie co to za preparat

**201804200947** · 2006-06-21, 16:30

W takim razie czekam

Bardzo Ci dziekuje

Agulek22 · 2006-06-23, 19:38

Droga Warszawianko...bardzo dziekuje za pocieszenie, nie myslalam ze ktos cos napisze. Ja juz tak mam ze z gory zakladam najgorsze...wczoraj opalalam moja plame pod okiem i chyba ja sobie poparzylam. Dzisiaj mnie swedzi i jest lekko czerwona...ale na pewno brazu z tego nie bedzie. Jak nie patrze w lustro to nawet o niej zapominam he he
Mam nadzieje ze masz racje i ze w koncu sie wyleczymy...ale ja nawet nie wiem od czego zaczac

Dlatego prosze o informacje dotyczace lekow...mi chodzi glownie o ta plame pod okiem...swoje plecy moge juz przezyc.
Jeszcze raz dziekuje za slowo wsparcia...dla mnie to naprawde duzo
Buziakuje papa

foczkaa11 · 2006-11-26, 21:31

.. ja tez mam bielactwo(nabyte) poczatkowo stosowlaam budziszek cuchcacy( chyba) i smarowalam witamina E( polecila mi to pewna zaprzyjazniona aptekarka) zachamowalam rozpowstrzechnianie sie i na tym koniec,nie zminjszylo plam ale przyanjamniej sie nie powiekszaja :P teraz chyab znow zaczne stosowac ziola... a moze ktos stosowal juz jakies leki typu Vitax,Protopic,Curatorme ?? mysle nad zbadaniem skutecznosci jedbnego z nich,ale nie wiem czy warto..chociaz zawsze warto sprobowac ale chcialbym wpierw zorientowac sie ktory z nich wg was jest najskuteczniejszy

**201804200947** · 2006-11-26, 21:55

Foczka,sprobowac zawsze warto!
Leki czy substancje ziolowe nie zaszkodza a moze akurat pomoga skoro ktos polecił je właśnie na bielactwo.
Ja akurat tych preparatow o ktorych piszesz nie probowalam ale warto probowac zawsze.
Daj znac jak postępy,trzymam kciuki

Jago,tak przy okazji-kolezanka wie juz co to była za kuracja?

rambo · 2006-11-26, 21:59

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Foczka,sprobowac zawsze warto!
Leki czy substancje ziolowe nie zaszkodza a moze akurat pomoga skoro ktos polecił je właśnie na bielactwo.
Ja akurat tych preparatow o ktorych piszesz nie probowalam ale warto probowac zawsze.
Daj znac jak postępy,trzymam kciuki

Jago,tak przy okazji-kolezanka wie juz co to była za kuracja?

Wiem, że nie na temat, ale musiałam to napisać : Warszawianka

Cdz · 2006-11-26, 22:02

mój chłopak ma bielactwo. plamy pojawiają mu się na rękach (gdyby mi o tym nie powiedział to chyba nie zauwazylabym.. moze w lato, kedy naprawdę był 'mudzynem'

). mój dziadek ma to samo - ma plamy widoczne na rękach , w lato na twarzy (dopiero w tym roku to zauwazyłam).

heleane · 2006-11-26, 22:10

Tak na marginesie to podobno michael jackson ma bielactwo i jakoś to maskuje.
Życzę powodzenia

2006-02-25, 23:23	#31
Smok Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 324	Dot.: Bielactwo No pewnie, ale moje bielactwo na razie nie dokucza mi na tyle, aby się nim bardzo przejmować. Mam w sumie tylko kilka plam - na karku największa, na biuście, na brzuchu i na kolanie. Mam od dzieciństwa, pierwszy raz wyszło jak miałam jakieś 4 latka, jakiś większych rzutów nie zaoobserowałam do teraz, a mam 26. Choć plamy się powiększają, ale jak na razie nie zatruwają mi życia. A moja mamcia na łuszczycę to tylko słoneczko.

2006-02-26, 13:49	#32
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo W takim razie wcale Ci sie nie dziwie,ze sie tym nie przejmujesz. Mnie tez wszyscy mowia zebym sie nie przejmowala ale raczej o to trudno. Zwlaszcza latem. Na moim ciele jest bardzo duzo plam. Chyba nie ma takiego miejsca gdzie ich by nie bylo. Staram sie je maskowac kosmetykami lub ubraniami ale nie zawsze sie dato zrobic i nie zawsze moge zamaskowac wszystkie. Ciezko mi jest latem,kiedy duza czesc ciala jest odkryta. Ludzie naprawde potrafia byc straszni...Potrafia powiedziec-ooo co Ci sie stalo?Ale masz okropne te plamy! I co ja mam odpowiedziec?-no okropne... Naprawde czasem to boli. Mam nadzieje ze Twoje kilka plamek szybko zniknie. Musisz tylko unikac nerwow.

2006-02-26, 14:17	#33
Smok Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 324	Dot.: Bielactwo Wiesz, ja nie sądzę, aby te moje plamki zniknęły, bo jak do tej pory nie zniknęła mi żądna, tylko wychodzą nowe, a stare się powiększają. Mi też czasem dokuczają koleżanki mówiąc, że zapomniałam pomalować się na szyi i karku. ale wiem, jacy ludzie potrafią być okrutni, mojej mamie często ludzie boją się podać rękę na powitanie, aby się nie zarazić. Najgorzej jest latem, ale mam nadzieję, że tego nie opalasz. Ja nawet latem chodzę dość ubrana, ze względu na figurę, nie dla mnie mini.

2006-02-26, 14:27	#34
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Smoku plamki powiekszaja sie lub pojawiaja przez stres,nerwy. Im wiecej stresujacych sytuacji tym gorzej. One moga Ci zniknac tylko trzeba czasu... Co do opalania ja wiem ze nie mozna tych miejsc wystawiac na swiatlo sloneczne ale kiedys udalo mi sie opalic plame na brzuchu Zniknela i nie wrocila Przykre to co napisalas o mamie. Doskonale to rozumiem. Nie rozumiem tylko takich ludzi.Wiedza ze robia przykrosc a jednak dalej tak robia. Mnie czesto zxdazaja sie docinki ze strony ludzi,przykre sytuacje. Czesciej slysze-boze,a wiesz ze to nie zniknie? Niz-nie przejmuj sie,wcale to sie tak nie rzuca w oczy,napewno z czasem znikna ;(

2006-02-26, 14:30	#35
Smok Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 324	Dot.: Bielactwo Ja wiem, że to może pojawiać się w sytuacjach stresowych, stres to matka i ojciec większości chorób skórnych. Myślę, że nie masz się co przejmować głupimi docinkami ludzi, na pewno jesteś fajną, zadbaną, atrakcyjną babeczką i tak należy myśleć o sobie.

2006-02-26, 17:34	#36
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Wiem,ze nie powinnam sie przejmowac i naprawde staram sie to robic ale czasem naprawde sie nie da. Wszystko jest dobrze dopoki nie uslysze od kogos tekstu-oj okropne. Albo kiedy widze czyjs wzrok wlepiony w plame.

2006-03-11, 18:39	#37
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Nie wiem czy dobrze zrobie podnoszac ten watek. Czy jest nas tu wiecej niz dwie osoby-ja i Ank@ i czy ktokolwiek interesuje sie bielactwem. Jest nas w Polsce 5% ludnosci chorej na biecaltwo,tu napewno mniej. Jezeli nie pomoge nikomu to chociaz podziele sie tym,co mnie ucieszylo. Pojawila sie nadzieja dla chorych na bielactwo Kiedy to zobaczylam poplakalam sie z radosci Jezeli kogos to zainteresuje to wklejam link. trzeba kliknac w napis TELEEXPRESS po lewej stroniehttp://www.vitiligo.prv.pl/

2006-04-04, 08:08	#38
gadmarka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 5 215	Dot.: Bielactwo . __________________ Starsza pani po trzydziestce Edytowane przez gadmarka Czas edycji: 2017-05-10 o 22:18

2006-04-04, 13:53	#39
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Gadmarko wlasnie ilu lekarzy tyle teorii. Jedni mowia ze slonce jest absolutnie zabronione-inni,ze powinam wyjechac na wakacje w tropiki. Ja sama slonca nie unikam. Smaruje sie poprostu blokerami. Chce,zeby slonce pobudzilo skore ido produkcji pigmentu. Jak juz pisalam,udalo mi sie opalic plame na brzuchu Ja wiec sie opalam,nie rezygnuje z niczego. Ale rzeczywiscie musisz smarowac sie wysokimi filtrami,poniewaz kiedy plamy sie zarozowia potrafia piec. Wiec ja jestem za sloncem. Slonce wyleczylo mi jedna plame wiec dlaczego ma nie wyleczyc drugiej Pozdrawiam

2006-04-05, 06:40	#40
gadmarka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 5 215	Dot.: Bielactwo __________________ Starsza pani po trzydziestce Edytowane przez gadmarka Czas edycji: 2017-05-10 o 22:18

2006-04-05, 13:56	#42
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Gadmarku,cialo smaruj takim blokerem,jakego uzywasz zawsze-natomiast miejsca przebarwione jak najwiekszym. Tak powinno sie robic-ukrywac je przed sloncem i smarowac jak najwiekszymi blokerami. Ja natomiast chce aby promienie sloneczne pobudzily pigment w tych miejscach dlatego cale cielo smaruje jednakowym filtrem. Takim,jakim smaruje sie zdrowa skore. Nie mam zamiaru unikac slonca i rezygnowac z niczego. Pozdrawiam Anett,to co napisalas jest bardzo madre i prawdziwe. Czlowiek boi sie tego czego nie zna. Jednak wielu z nich,popada w chora przesade. Ja spotkalam sie duzo razy z bardzo przykrymi sytuacjami. Zdazalo sie ze uwazali ze te plamy bielacze to aids lub bialaczka. Kiedys na obozie kilka osob unikalo mnie przez to. Bali sie zarazenia. Dlaczego w ludziach jest tak malo akceptacji dla chorych? I to nie ma znaczenia czy chorych na bielactwo,luszczyce czy inne choroby Smutne.

2006-04-10, 14:10	#43
Wojtusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 6 456	Dot.: Bielactwo Hej dziewczyny, to i ja przyłączę sie do dyskusji, bo to mnie też dotyczy, tzn też mam bielactwo. Tyle, że u mnie to juz przybrało inną postać, bo jak w sumie nie mam białaych plam, tylko cała jestem bialuśka, tylko na twarzy i rękach mam jeszcze troche plam, ale tych naturalnych czyli brązowych. I chyba w moim przypadku jakiekolwiek leczenie nie ma już sensu, bo chyba bym nie wytrzymała psychicznie tego, bo wyglądało by to odwrtonie, zaczęłyby mi sie robić brązowe plamy, a tak jestem, jakby to powiedziec, jednolita, tylko blada strasznie( i na twarzy te plamki brązowe ) ciągle szukam jakiegoś dobrego samoopalacza albo czegoś zeby sie smarować zeby nie być taka bialuśka. Na buzie to podkład i nie ma takiego problemu wielkiego, ale co z ciałem, szyja dekolt, ręce, no jasne sa jak słoneczko, (mój chłopak mówi na mnie czasami śnieżynka albo słoneczko Niektórzy zwracaja mi uwage, że jestem strasznie blada, a mi sie nie chce już tłumaczyć dlaczego itd. __________________ http://kulinarnie.net / http://otohome.pl/

2006-06-20, 11:19	#44
k!lodi Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 5	Dot.: Bielactwo hej ja tez mam bielactwo, ale na szczescie jest to tylko jedna plama na gornej czesci plecow. Dermatolog przepisal mi taka masc VITIX jest ona bardzo droga ok.120zl. Uzywam jej juz od roku i plamka jakby troche sie zmniejszyla. Leczenie tego moze trwac kilka kilkanascie lat lub plamy moga nigdy nie zniknac ale mam nadziej ze kiedys sie tego pozbede juz przyzwyczailam sie do tego i nie zwracam na nia uwagi oraz nie przejmuje sie tym czy ludzie ja widza czy nie

2006-06-20, 14:17	#46
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Istnieje rowniez bielactwo nabyte-nie tylko wrodzone.

2006-06-20, 15:30	#48
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Ano wlasnie.. Ilu lekarzy tyle teorii. Jedni maja swoje racje inni swoje. Ja przez swoje 15 lat chorowania odwiedzilam naprawde bardzo wielu lekarzy. Byli wsrod nich wybitni specjalisci oraz znachorzy czy tez tacy,ktorzy pol swojego zycia spedzili w Tybecie. Jedni zabraniali kontaktow ze sloncem-inni wrecz kazali wyjezdzac na tropikalne wakacje. I rzeczywiscie-slonce wcale nie dziala zle,jestem kolejna osoba,ktora opalila biale czesci. Tak naprawde to do konca nikt nie wie co jest powodem bielactwa. Kiedys,moze nasze wnuki nie beda narazone na te chorobe,mam nadzieje ze wtedy juz lekarze beda wiedzieli co tak naprawde powoduje te chorobe i jak ja leczyc.

2006-06-21, 14:32	#50
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Agulek,doskonale Cie rozumiem Jednak wiesz co,nie zalamuj sie,to naprawde jest tak,jak napisalam post wyzej i jeszcze kilka postow wyzej. Ilu lekarzy tyle teorii. Jedni mowia ze opalamy inni ze absolutnie nie opalamy. I teraz od nas zalezy komu zaufamy i jaka droga pojdziemy,co z tym zrobimy. Czy poddamy sie czy bedziemy walczyc. Ja walcze 15 lat. Jak juz wspominalam kilka razy(i bede wspominac)udalo mi sie jedna z plam opalic. Agulek,bielactwo da sie wyleczyc tylko u jednych trwa to nawet kilkanascie lat a u innych naprawde krotko. Poznalam osobe,ktora wyleczyla bielactwo w niecaly rok! Teraz nie ma ani jednej plamy W Warszawie powstala klinika specjalizujaca sie w bielactwie. Maja naprawde znakomite wyniki. Na jednym z forum poznalam kobiete,ktora przyjezdza do tej kliniki ze swoja 9 letnia coreczka az ze Szczecina. Absolutnie nie wierzyla ze to moze sie udac-bo przeciez bielactwo jest nieuleczalne-slowa wiekszosci lekarzy,tymczasem corka pozbyla sie plamy na twarzy i widac tez ogromna poprawe z innymi plamkami. Tak wiec Agulek,nie zakladaj najgorszegop,nastaw sie pozytywnie bo stres tez przyczynia sie do plam. Bedzie dobrze Jak masz ochote i pytania-pisz na PW. Pozdrawiam

2006-06-21, 15:01	#51
jaga_2001 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★ Wiadomości: 8 574	Dot.: Bielactwo dzis rozmawialam z kolezanka i okazalo sie, ze ona wlasnie tez sie dowiedziala, ze ma bielactwo. Jakis czas temu pojawily jej sie na brzuchu jasniejsze plamy. Najprawdopodobniej jest to od stresu ale i od zlego funkcjonowania watroby. Juz sie leczy. Podobno mozna sie wyleczyc. Jest jakas specjalna 4-ro miesieczna kuracja ziolowa. __________________ Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001

2006-06-21, 15:12	#52
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Jaga,to dla nas bardzo dobra wiadomosc Jezeli mozesz,dowiedz sie jak najwiecej rzeczy od kolezanki na temat tej kuracji i napisz nam. Ja probuje wszystkiego co pozwoli mi sie jak najszybciej wyleczyc wiec tej metody tez napewno bym bardzo pragnela sprobowac. Wiec jezeli moglabys sie czegos na ten temat dowiedziec,bylabym naprawde bardzo,bardzo wdzieczna.

2006-06-21, 16:30	#54
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo W takim razie czekam Bardzo Ci dziekuje

2006-06-23, 19:38	#55
Agulek22 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 19	Dot.: Bielactwo Droga Warszawianko...bardzo dziekuje za pocieszenie, nie myslalam ze ktos cos napisze. Ja juz tak mam ze z gory zakladam najgorsze...wczoraj opalalam moja plame pod okiem i chyba ja sobie poparzylam. Dzisiaj mnie swedzi i jest lekko czerwona...ale na pewno brazu z tego nie bedzie. Jak nie patrze w lustro to nawet o niej zapominam he he Mam nadzieje ze masz racje i ze w koncu sie wyleczymy...ale ja nawet nie wiem od czego zaczac Dlatego prosze o informacje dotyczace lekow...mi chodzi glownie o ta plame pod okiem...swoje plecy moge juz przezyc. Jeszcze raz dziekuje za slowo wsparcia...dla mnie to naprawde duzo Buziakuje papa

2006-11-26, 21:31	#56
foczkaa11 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 5	Dot.: Bielactwo .. ja tez mam bielactwo(nabyte) poczatkowo stosowlaam budziszek cuchcacy( chyba) i smarowalam witamina E( polecila mi to pewna zaprzyjazniona aptekarka) zachamowalam rozpowstrzechnianie sie i na tym koniec,nie zminjszylo plam ale przyanjamniej sie nie powiekszaja :P teraz chyab znow zaczne stosowac ziola... a moze ktos stosowal juz jakies leki typu Vitax,Protopic,Curatorme ?? mysle nad zbadaniem skutecznosci jedbnego z nich,ale nie wiem czy warto..chociaz zawsze warto sprobowac ale chcialbym wpierw zorientowac sie ktory z nich wg was jest najskuteczniejszy

2006-11-26, 21:55	#57
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: Bielactwo Foczka,sprobowac zawsze warto! Leki czy substancje ziolowe nie zaszkodza a moze akurat pomoga skoro ktos polecił je właśnie na bielactwo. Ja akurat tych preparatow o ktorych piszesz nie probowalam ale warto probowac zawsze. Daj znac jak postępy,trzymam kciuki Jago,tak przy okazji-kolezanka wie juz co to była za kuracja?

2006-11-26, 22:02	#59
Cdz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 296	Dot.: Bielactwo mój chłopak ma bielactwo. plamy pojawiają mu się na rękach (gdyby mi o tym nie powiedział to chyba nie zauwazylabym.. moze w lato, kedy naprawdę był 'mudzynem' ). mój dziadek ma to samo - ma plamy widoczne na rękach , w lato na twarzy (dopiero w tym roku to zauwazyłam). __________________ Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!

2006-11-26, 22:10	#60
heleane Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 684	Dot.: Bielactwo Tak na marginesie to podobno michael jackson ma bielactwo i jakoś to maskuje. Życzę powodzenia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)