Trwała - zbiorczy

[iff]

A mi bardzo pomógł jedwab w płynie z Farouk'a. Fakt że musiałam myć codziennie włosy, bo się rpzetluszczały, ale przynajmniej się nie puszyły.

Bardzo, bardzo fajna jest tez pianka Welli do włosów kręconych ShockWaves.

No i zawsze do odświeżania używałam (i używam nadal) Gliss Kura w spray'u Ekpresowa odzywka regeneracyjna Płynny jedwab - mięciutko i pachnąco.

A jeśli chodzi o odżywki do zniszczonych trwałą włosów, to polecam jest maskę Schwarzkopf'a BC Bonacure Total Repair Tratement - bardzo wydajna.

I tabletki Merz Special ale nie te na skorę, paznokcie i włosy - ja mam tylko na włosy (active Haar) i są rewelacyjne. Mi przy stosowaniu przez prawie 2 miesiące szybciej włoski rosły.

Teraz już nie mam problemu z lokami - w akcie desperacji wyprostowałam chemicznie moje sianko.

[Agnieszka_1986]

Czyli jak to się dokładnie robi (w najdrobniejszych szczegółach)?
Będę bardzo wdzięczna za opisanie.

[gaga]

ale jak ja mam Ci pomóc? mio najlepszych checi? nie widze włosa, nie moge sprawdzic jego grubosci, stanu idt, sorki ale niestety nie matakiej mozliwosci
fryzjer musi stwierdzic czy wlos sie nadaje i jakiegoefektu mozna sie spodziewac

[gaga]

trwala ondulacja to bardzo niebezpieczny zabieg , dzialanie plynu, moze doprowadzic do spalenia wlosow, nalezy znac szcegoly zabiegu, a ja nie chce ich tu rozwlekac , bo to duzo tlumaczenia i pokazywania, pozaty kazdy producent zaleca co innego

[Agnieszka_1986]

Bardzo bym jednak prosiła aby któraś z forumowiczek napisała mi kroczek po kroczku jak się robi.
Oczywiście te trwała trwałej zapewnie nie jest równa i różnią się od siebie drobiazgami ale w końcu każdy taki zabieg wygląda mimo wszystko bardzo podobnie.
Naprawdę będę niezmiernie wdzieczna za przedstawienie mi jej tajników krok po kroku.

Zaręczam że nie będę sama próbowała jej wykonywać więc nie macie się czego obawiać.

[sylwia18]

1. myjesz włoski
2. nawijasz je na wałki (na końcówki kiedy zawijasz kładziesz papierak bo bardzo się niszczą)
3.polewasz włosy płynem do trwałej
4.czekasz określony czas
5. wszystko zmywasz. patrzysz w lustro i zanosisz się płaczem(tak było w moim przypadku)

Tak przynajmniej trwałą robiła mi fryzjerka. pozdrawiam

[gaga]

no....jeszce tam jest plukanie odsaczanie i utrwaalnie a pzred zabezpieczanie

[Agnieszka_1986]

No to widzę że to jednak troszeczke bardziej skomplikowane niż napisała Sylwia.

Chciałabym jeszcza zapytać jakich sie wałków używa do trwałej, jak dużo ich potrzeba (średnio), czy trzeba je nakręcać w jakiś bardzo sprecyzowany sposób, czy mając już nakręcone wszystkie wałki przykrywa się czymś głowę czy po prostu tak bez niczego się siedzi, czy trzeba siedzieć pod suszarą aby włosom bło ciepło czy to nie ma żadnego znaczenia i wreszcie jak wygląda sprawa tego odsączania i utrwalania (jak i w którym momencie) o czym wspomniała gaga?
Przepraszam że tak w nikam ale to dla mnie naprawdę ważne a nie mam się jak inaczej dowiedzieć.

[sylwia18]

pytanko takie jak w temacie czy jest jakiś sposób (oprócz kolejnej trwałej) dzięki któremu włoski szybciej powrócą do dawnej postaci?

[ggoraa]

jedyne co mi przychodzi go glowy to prostowanie plynem do trwalej, robilam takie cos pare lat temu- 3 dni po tragicznej trwalej "a'la baranek". wloski nie byly bardzo zniszczone- mimo,ze polozylam jeszcze saszetke(trzymalam godzine,zeby kolor zostal dluzej- no i zostal ). plus byl taki,ze mialam wkoncu puszyste wlosy.ale nie odwaze sie drugi raz na takie cos pozdro

[sylwia18]

dzięki ggoraa ale napisałam że kolejna trwała nie wchodzi w grę bo po ostatniej moje włosy wypadają jak szalone więc po następnej wolę nie myśleć co mogłoby nastąpić

[ggoraa]

wiem, wiem.przykro mi,ale nic innego mi do glowy nie przyszlo az tak zle po trwalej?

[sylwia18]

trwała mi tylko "dobiła" włosy po dredach...więc możesz się domyślać jak wyglądająstosuję seboradin i wax a po nich ponoć włoski szybciej rosną więc tylko na to czekam żeby tamtych się pozbyćdzięki za próby pomocy

[Rybkas20]

Ja jestem po nieudanej trwalej i tylko czekam az to ochydztwo zejdzie mi z wlosow, wlosy odrosna i znowu wroce do swoich.Przed zrobieniem trwalej myslalam ze mam straszne wlosy i nic juz nie moze ich pogorszyc.Nawet nie wiecie jak sie mylilam :-(

[sylwia18]

Napisane przez Rybkas20

Ja jestem po nieudanej trwalej i tylko czekam az to ochydztwo zejdzie mi z wlosow, wlosy odrosna i znowu wroce do swoich.Przed zrobieniem trwalej myslalam ze mam straszne wlosy i nic juz nie moze ich pogorszyc.Nawet nie wiecie jak sie mylilam :-(

oj skąd ja to znam...

[Rybkas20]

Sylwia musimy sie jakos trzymac i przetrzymac ten okres

[sylwia18]

Napisane przez Rybkas20

Sylwia musimy sie jakos trzymac i przetrzymac ten okres

musimyja codziennie z linijką mierzę odrostykto jak kto, ale my damy radę

[Rybkas20]

Napisane przez sylwia18

musimyja codziennie z linijką mierzę odrostykto jak kto, ale my damy radę

W koncu jak nie my, to kto

[scarlett83]

witam,
dziewczyny prosze napiszcie mi czy któraś robiła sobie kwaśną trwałą?? czy bardzo niszczy ona włosy i ile sie trzyma??
z góry dziękuje

[nafie]

ja robilam trwala ale na prostowanie.. niestety - wlosy po 3 mies. (kiedy trwala zaczela zanikac) zaczely wypadac.. calymi puklami :/ sporo czasu poswiecilam na ich regeneracje :/

[Tilli]

Ja mam naturalnie proste i przetłuszczające się włosy. Trwała robiłam już 3 razy i za każdym razem byłam bardzo zadowolona Włosy przestały mi wypadać(bo nie używałam już suszarki,lokówki itp.), nie przetłuszczają się ale też nie są sianowate. Ostatnio robiłam taką jak na Twoim zdjęciu i wyszły identyczne piękne, równo skręcone loczki Ogólnie jestem bardzo zadowolona i Tobie też mogę poradzić zrobienie trwałej.

[Nutka88]

Ja odradzam trwałą!!! Sama sobie takiego zabiegu na głowie nie robiłam, ale mojej kumpeli to strasznie zniszczyło włoski. Miała takie piękne, lśniące zdrowe kudełka, a teraz po porostu są w stanie masakrycznym! A trwałą robiła tylko słabiutkim ziołowym płynem :/ Może i fajne są loczki, bo mnie się bardzo podobają, ale jak już to wolałabym sobie robić włoski na wałki czy papiloty, ale nie decydować się na trwałą ondulację. Odraaadzaaam! i pozdroofka

[laloja]

HEJ
ja równiez miałam trwałą - 2 razy. Za pirwszym razem rozwalila mi szybciutko i ogólnie zrobilo sianko perwsza klasa. Za drugim razem bylo juz lepiej, ale i tak ogolnie mowiąc srednio.
Jedyną pozytywna rzecza w tym wszystkim bylo to, że nie włosy nie przetłuszczaly sie tak jak wcześniej, no i że nie musialam nic z nimi robić żeby ładnie wyglądały. Ale niestety ładnie wyglądały tylko do czasu związania. Jak je związałam to już musiały być związane aż do czasu kiedy je umylam bo robily sie ni proste ni krecone - no beznadziejne poprostu. Na pewno trwala nie da ci na każdy dzień takiego efektu jakbyś miala naturalnie kręcone wlosy. No mi przynajmniej nie dała. Poza tym jak już było mówione - ten czas odrastania. Tragedia. Chociaż musze przyznać że moja koleżanka ma teraz juz taką "odrośniętą" trwałą i wcale tego nie widać u niej. Więc to pewnie zależy od włosów.
Generalnie napisze Ci - jesli masz ochote próbuj. Przekonasz sie i najwyzej wiecej już nie sprobujesz.
Pozdrawiam i życze odwagi w eksperymentowaniu.

[PtAsiek]

Zrobiłam trwałą dwa razy w zyciu na długich, prostych, blond włosach. Raz byłam zadowolona,raz mniej i myslę, ze dużo zalezy od fryzjera, w którego ręce się oddajesz. Włosy mi się nieco przesuszyły, ale z natury są przetłuszczające więc tylko się cieszyłam
Jesli chodzi o efekt były to raczej drobne fale aniżeli loczki, ale czułam się swietnie.
W kilka tygodni po fryzjerze jeszcze lepiej - gdy włosy zaczęły wyglądać bardziej naturalnie i zaczęły ''żyć własnym życiem'' Nie miałam żadnych problemów, nie obcinałam. Po dosyć długim czasie same się rozprostowały wskutek mycia, czesania itd. Odbywało się to stopniowo i na każdym etapie włosy wyglądały ładnie

[Maoi]

Witam! Chciałabym aby ktoś mi polecił jakąś naprawdę trwałą farbą do włosów, próbowałam już Londy i chyba Loreal, wszystko jest ok kolor super ale po trzech myciach....cóż z czerwonych moje włoski stają się rude...co jest nie tak?? próbowałam szamponów do włosów farbowanych ale niezbyt to skutkuje a nie chcę farbowac włosów co miesiąc bo strasznie się niszczą. Z góry dziękuję

[aga87]

Niestety czerwone farby z reguły szybko sie wypłukują... Zawsze jak sobie robiłam czerwone pasemka, to po dwóch tygodniach stawały się rude, a potem zanikały

[Maoi]

No właśnie to jest problem, ten kolor bardzo mi się podoba i sobie siebie w innym nie wyobrażam, rudy znowu nie jest dla mnie...już nawet myślę żeby kupic farbę w jakimś punkowym sklepie wysyłkowym tylko nie wiem czy farba oby na pewno się dłużej utrzyma no a cena jest raczej wyższa niz "normalnej". Probowałyście kiedyś takich farb? jeśli tak to jakie były efekty??

[aga87]

Ja farbowałam jedynie Palette - blond mi się utrzymywał, kasztanowyteż, no a ta nieszczęsna czerwień momentalnie zanikała i strasznie spłukiwała sie podczas mycia włosów
A moze spróbuj nabyć jakis szampon czy odżywkę utrwalającą nowy kolorek?

[Maoi]

Miałam szampon...i też nic, znaczy pomógł ale nie tak żebym była zadowolona, jeszcze się zastanawiam czy ich nie rozjaśnic przed farbowaniem albo użyc prawdziwej henny, podobno kolor trzyma się dłużej jest intensywny no i nie niszczy włosów..tylko czy tak jest naprawdę i gdzie ja kupię taką hennę??

[Edddytek]

Fryzjerka w takiej sytuacji poleciła mojej koleżance mycie włosów od czasu do czasu szamponetką, taką na 6-8 myć w celu odświeżenia koloru. Niestety taka natura tego koloru, podobnie jak granatowego. Możesz też zapytać u fryzjera o szampon do czerwonych włosów. Może będą mieli