2006-10-31, 11:01 | #481 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
no to juz chyba indywidualna sprawa,ja go uzywam zamiast eyelinera.Nie lubie smarowac po wewn.stronie bo mam wrazenie ze oczy sie zmniejszaja.ale mimo wszystko nawet jak cos mi sie dostalo do oczu nic mi nie bylo(mam ten w czarnej buteleczce)
Moze to takie pierwszy szok i za któryms razem juz sie przyzwyczaisz i nie bedzie pieklo. |
2006-10-31, 11:29 | #482 |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Mam nadzieję, że to tylko pierwszy szok i reakcja na nowość, i że szybko przejdzie. Boję się trochę uczulenia, ale akurat oczu nigdy żaden kosmetyk mi nie drażnił, więc może i to przejdzie.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
2006-11-01, 10:39 | #483 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
iceflower a jaki kohl masz??
__________________
Analiza jest krzywa, algebra jest prosta, topologia jest zakręcona, geometria jest euklidesowa. |
|
2006-11-01, 11:36 | #484 |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Mam ten kohl w żółtym opakowaniu: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1160675301
Ma hologram.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
2006-11-01, 13:25 | #485 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
__________________
Analiza jest krzywa, algebra jest prosta, topologia jest zakręcona, geometria jest euklidesowa. |
|
2006-11-01, 14:24 | #486 |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Mam go z wymiany z Gothic_Daisy, która deklaruje, że przywiozła go z Tunezji.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
2006-11-01, 14:58 | #487 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Zgadza się - przywiozłam z Tunezji
Mogę nawet Wam dać zdjecia, żeby udowodnić że tam byłam |
2006-11-01, 16:03 | #488 |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Ja tam wierzę Tylko chcę jakąś konstruktywną radę dot. tego kohla uzyskać
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
2006-11-01, 17:15 | #489 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
To tak jak w Polsce na Stadionie tez mozna kupic oryginalnego i podrobionego adidasa ) A po użyciu tego żółtego kohla właśnie ma być taki chłód w oczkach i na początku "piasek" ale później jest ok...
__________________
Analiza jest krzywa, algebra jest prosta, topologia jest zakręcona, geometria jest euklidesowa. |
|
2006-11-01, 18:05 | #490 | |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Więc jeszcze raz: używać czy odpuścić?
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
|
2006-11-01, 18:12 | #491 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Bu, z rana pomalowałam się khole'm, a teraz cierpię. Czuję 'piasek' w jednym oku cały wieczór Porysowałam oko czy co?
|
2006-11-01, 21:35 | #492 |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Jeśli wynik użycia kohla satysfakcjonuje Cię pod względem estetycznym na tyle by wynagrodzić cierpienie to używać )
__________________
Analiza jest krzywa, algebra jest prosta, topologia jest zakręcona, geometria jest euklidesowa. |
2006-11-01, 21:56 | #493 |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cierpienie może i da się przeżyc, ale ja się najzwyczajniej w świecie boję choroby oczu. Np. takiego paskudztwa jak zapalenie spojówek.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
2006-11-01, 23:37 | #494 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Ja przez kilka pierwszych dni czułam "piasek w oczach" - myślę, że było to spowodowane tym, iż nakładałam zbyt dużo proszku na patyczek... w tej chwili nie mam tego problemu - nauczyłam się nabierać odpowiednią ilośc.
|
2006-11-02, 20:55 | #495 |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
To ja kurcze nie wiem... Mi oryginalny kohl oczka przed zapaleniem spojówek uratował...
__________________
Analiza jest krzywa, algebra jest prosta, topologia jest zakręcona, geometria jest euklidesowa. |
2006-11-09, 23:30 | #496 |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Hej! ja kupiłam taki sam kohl, jaki ma carolinascotties Dziś (tzn. wczoraj ) przyszedł, więc się pomalowałam...cóż...póki co, lekkie rozczarowanie, no, ale będę walczyć..
Pierwsze wrażenie- ból oczu, a potem głowy...ki czort? Cały czas odnoszę dziwne wrażenie, że "coś"mam w oku i strasznie mi to działa na nerwy...wy dziewczyny tez tak macie? Oczka ładne, takie typowo arabskie, tylko okropnie mi łzawią i to psuje efekt. Dzielnie wytrzymałam z nim całe popołudnie, by sprawdzić trwałość, zanim wyjdę tak do ludzi...Na lewym oku ładnie się trzyma, ale już wiem, żeby nie malować kresek na zewnętrznej stronie powieki, bo się odbije ( a zawsze kładę na powieki podkład i pudruję), z prawego spłynął mi ze łzami i została taka rozpaćkana, krzywa smuga. Szczerze mówiąc, prawe oko wygląda tak, jakbym się strasznie popłakała mając je umalowane zwykłą czarną kredką Hm...dam temu cudeńku jeszcze rano szansę, tylko ten ból oczu...co jest? Uczulenie by swędziało albo piekło... |
2006-11-09, 23:37 | #497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Witam
Ja mialam podobne "objawy" - mysle, ze to przez proszek, ktory dostał się do Twojego oka... Kohl rozmazuje się, jesli przy nakładaniu łzawisz - to smiesznie zabrzmi - ale oko musi byc suche- tzn. wnetrze powieki nie moze byc zalzawione, a jest zawsze przy pierwszych aplikacjach ja , żeby zrobic grubsza kreske- maluje oko- i na wewnetrznej czesci dolnej powieki i tuz pod linia rzes |
2006-11-10, 20:26 | #498 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 801
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Hm a moze wasze oko jest po prostu uczulone na tego typu rzeczy?Tak jak niektore oczy nie toleruja soczewek kontaktowych tak Wasze oczka nie toleruja khola?To taka moja obiektywna opinia..poniewaz nigdy khola nie uzywalam
__________________
Nocą,gdy cały świat śpi,czuwam i sercem jestem przy Tobie,marzę,że Ty ze swej gwiazdy ślesz myśli swoje,tak bardzo pragnę z Tobą być i marzeń tych nie przerwie mi nikt,nie ma na świecie miejsca,gdzie bym odejść chciała,bo tylko tu są razem serca dwa: Ty i Ja.. |
2006-11-11, 10:42 | #499 |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Wczoraj pomalowałam jedno oko kohlem, a drugie czarną kredką. I chociaż efekt na oku pomalowanym kohlem był czarny i śliczny, to jednak malowanie kredką nie powoduje pieczenia i łzawienia oka. Dlatego chyba podziękuję już kohlowi.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
2006-11-11, 15:19 | #500 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Nie mam przekonania do takich kosmetyków przywożonych z bliskiego wschodu.Przecież te kosmetyki są bez atestu,żadnych badań.Mogą zawierać szkodliwe substancje(już pisałyście o ołowiu). Mnie wystarcza bardzo dobrze zaostrzona czarna kredka,która maluję oko po wewnętrznej stronie powieki,ale nic przynajmniej nie szczypie. |
|
2006-11-11, 15:28 | #501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
tam tez sa firmy kosmetyczne ,ludzie nie zatrzymali sie na epoce kamienia łupanego i nie odłupuja czarnego proszku ze skał zeby go wsypac do buteleczki i sprzedawac.
Uczulenie to uczulenie,ja je mialam na puder i tusz Max Factor (z atestem) Kohl mi wchodzi do oczu i zadnej reakcji. |
2006-11-16, 16:38 | #502 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 188
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dziewczyny uzytkowniczki kohla, mam pytanie: czy można tego używać, jeśli się nosi szkła kontaktowe? Nie znalazłam na to pytanie odpowiedzi, więc jeśli któraś wie, to proszę, napiszcie.
I pytanie drugie. Ravia pisała, ze w Warszawie jest sklep indyjski, którego włascicielka sprowadza kohle. Gdzie to jest? Czy ktoś tam już kupował? Z góry dzięki za ewentualną odpowiedź. |
2006-11-16, 18:15 | #503 |
Miuoshowa
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Mozna, duzo juz o tym bylo.
To Centrum Kultury Arabskiej "Karawanseraj", nie sklep indyjski http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...0662&w=9422425
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
2006-11-16, 18:30 | #504 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
http://www.eva-cosmetics.com/ ) oraz data przydatnosci do uzycia . Czy mozesz napisac, skad masz informacje, ze kosmetyki z bliskiego wschodu nie maja atestów? Ciekawe, jak to się dzieje, że takie kosmetyki trafiają do sklepów arabskich w Niemczech, Belgii, Holandii i innych krajów, w których przeprowadza się kontrole i atesty wszelkich nowości i osobliwości wchodzących na rynek |
|
2006-11-17, 11:27 | #505 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 188
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dzięki, Blue.
Prawda,że o soczewkach było, ale ja mam takie, których się nie zdejmuje nawet na noc (miesięczne). I na ten temat jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam. Uaaa, ten karawanseraj jest parę przystanków ode mnie. |
2006-11-17, 11:53 | #506 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Lacrima- po prostu przejrzyj watek - duzo tego nie ma- madziunia tam kupowala- prosze:
Cytat:
|
|
2006-11-19, 18:08 | #507 |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
dziewczyny mam pewne pytanie czy mój khol jest bezpieczny i normalny. Znajoma mojej mamy kupiła go w maroku nie jest matowy ma jakieś srebrne drobinki i nie wiem może nakladam go za malo ale nie jest taki smolisto czarny jak opisywalyscie a drewniany patyczek jest jakos tak tępo zakończony ,że sobie można oko pocharatć .
|
2006-11-19, 19:18 | #508 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-11-20, 18:36 | #509 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Nie wiem czy takie (niedyskretne) pytanie już było, więc je zadam. Ile dałyście za te khole? Bo widziałam na allegro za 70 zł i taki za 6,99 zł Jeśli uznacie pytanie za głupie, nie odpowiadajcie
__________________
|
2006-11-20, 19:26 | #510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
ten, który ja kupiłam jest za 24 zl + 3 zl za przesylke
u allegrowicza- claudine21 aukcja " Oryginalny czarny kohl -Egipt!+gratis na szczęście!" |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.