2008-06-16, 13:21 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ganglion
Miałam już punkcję i operację. Znów mi się pojawił teraz w środę idę do chirurga na następną punkcję. W yadje mi sie ze z tym musimy juz zyc bo nawet bo wycieciu to odrasta...a teraz mnie to bardzo boli juz trzy dni i zgiac reki nie moge ani niczego dotknac. Boje sie. Pomocy
|
2008-06-28, 19:32 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: Ganglion
Dobrze zaszyta torebka stawowa (=dobrze wykonana operacja) daje 1-2% szans na powrót gangliona. Czy jest sens? Owszem. Woda w torebce stawowej naciska na nerwy (stąd ból) i z czasem może je uszkodzić
|
2008-07-01, 06:59 | #63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Ganglion
Pierwszy raz to cholerstwo wyskoczyło mi rok temu (lewy nadgarstek). Mialam zrobioną punkcję, plasterek z opatrunkiem na to i sio do domu. Juz po paru godzinach nie czulam zadnego bolu ni nic. Ostatnio (jakiś miesiąc temu) pojawiło się znowu. Wczoraj kolejna punkcja, w dzień wszystko ok, tym razem nawet rękę mi usztywnili bandażem elastycvznym. Myslalam sobie, ze to nawet fajnie, bo nigdy nic nie mialam owinietego, a skoro to i tak nie boli... glupie co? Ale wracajac do meritum... na noc zdjlam sobie ten wyzej wspomniany bandaz, zeby dac troche rece odpoczac. Efekt taki, ze od 4 nad ranem budziłam sie, ilokroć poruszyłam ręką, tak boli. Palce zginam normalnie, ale juz wyprostować nie jestem w stanie. Nawet shift ciężko mi się lewą reką wciska teraz, bo o reszcie klawiszy mogę zapomnieć. Jedna rzecz, która mnie zastanowiła przy zabiegu, to to, że tym razem po wbiciu strzykawki maź nie wlała się sama do niej, a chirurg musiała ją wyciskać ręcznie. I nie wiem teraz, czy moze się nie przebiła do cysty i ściągnęła mi jakis inny płyn, czy niewiadomo co. Jedno wiem, że za pierwszyn razem tak nie bolało. chyba sie przejde do lekarza.
|
2008-07-02, 12:57 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Ganglion
Ja już jestem po wszystkim.
W poniedziałek zdjęto mi szwy z ręki. Sam zabieg nie należy do przyjemnych, chociaż nic nie czułam. Ale strasznie drażniło mnie znieczulenie miejscowe. Miałam od łokcia w dół. W sumie, co mnie zdziwiło nie dostałam żadnego usztywnienia, a jedynie...plaster. Potem zmieniono mi opatrunek, dopiero gdy sama się zgłosiłam, że plaster jest cały czerwony od krwi i zmieniono mi, a nawet zabandażowano. A teraz w poniedziałek powiedziano mi, że jestem wyleczona i do widzenia . Blizna jest całkiem spora i trochę nierówna, ale w sumie lepiej mieć bliznę niż drętwiejąca rękę... Ps. Po tej całej przygodzie modlę się tylko, żeby nie mieć już żadnej styczności ze szpitalem w moim mieście, bo to jest tragedia, co się tam dzieje. Pielęgniarki chodzą znudzone, lekarze są niemili, często w ogóle nie można było ich znaleźć. Nikt nie potrafił mi pobrać krwi (bo mam słabe żyły i ich nie widać), więc na bloku operacyjnym dostałam wenflon w szyję...Tragedia. Wolałabym odłożyć pieniądze i pójść prywatnie... |
2008-07-02, 13:55 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: Ganglion
See, to faktycznie miałaś przejścia Mam nadzieję, że ręka szybko się zagoi i już nie będziesz miała przebojów z ganglionem. Ja, odpukać, mam święty spokój, a to już 3 lata
Ja miałam zabieg wykonywany w prywatnej klinice, ale prawie bezpłatnie. Tj. jedyny koszt to był koszt pierwszej wizyty u pani doktor, która obejrzała rękę, powiedziała co to, jak to się leczy i wskazała jakie skierowanie powinnam wziąć od lekarza pierwszego kontaktu. Zabiegi tego typu są refundowane, więc obojętne jest czy te pieniądze pójdą do szpitala państwowego czy też nie |
2008-08-24, 22:45 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 31
|
Ganglion
Mam gangliona juz od 2 lat. Mialam go usuwanego dwa razy poprzez odssysaniu strzykawką, ale oczywiscie moj przyjaciel nawracal na nastepny dzien. Stwierdzilam ze to niema sensu wiec przestalam sie nim przejmowac. Po jakims czasie ganglion zaczal mi dokuczac: bardzo bolal, niemoglam chwilami ruszyc reka, ani nic podniesc. W kwietniu 2008 mialam zabieg operacyjny, ale moj johny powrocil po tygodniu . A teraz rowniez mialam odssysanie strzykawka i rowniez wrocil. A teraz sie schowal i niedawno wyszedl ale jest maly. Lekarz stwierdzil ze najskuteczniejsza bedzie ponowna operacja. a WY JAK SADZICIE CO POWINNAM ZROBIC??? Zyc z nim??? Czy podjac sie kolejnej operacji.??? pomocy!!!!!!!!!!!!!!
|
2008-08-25, 14:53 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Ganglion
no to ja mam podobnie jak koleżanka nade mną.... obecnie jestem po zabiegu, już drugim. ale jakby mi znowu wrócił to decydowałabym się na nastepny wiec nie wem jaka jest Twoja sytuacja ale ja bym poszła, bo mi wysysanie nic nie dawało, bo po kilku dniach się pojawiał... więc też 'mój przyjaciel' się mnie uczepił ale może wreszcie da mi spokój pozdrawiam.
__________________
Zawsze dzieje się coś, czego się w ogóle nie spodziewasz... |
2008-08-28, 20:16 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ganglion
przekonalas mnie ale to nie ejst takie latwe poniewaz teraz idzie wrzesien i szkola
|
2008-08-29, 11:28 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Ganglion
no ja wiem wlasnie, bo mam poodobny problem... ale z tym, ze mi juz 3 wrzesnia zdejmuja szwy ale zanim zaczne normalnie pisac to troche czasu minie.
__________________
Zawsze dzieje się coś, czego się w ogóle nie spodziewasz... |
2008-08-30, 19:01 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ganglion
mam juz skierowanie ale niewiem jeszcze kiedy bede miala zabieg
|
2008-10-24, 21:38 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Ganglion
Niestety, od połowy września mój ganglion się odnowił.
Byłam załamana, naprawdę. Teraz czuję się już lepiej, ale to był dla mnie szok i niedowierzanie. Jak tylko to zobaczyłam to po prostu.... Nie jest tak duży, jak ten pierwszy. Ale boli, cały czas mam zimną rękę. Dodatkowo, jak szybko piszę to boli, ręka się przemęcza. Poza tym blizna prawie w ogóle się nie zmniejszyła. Nie wiem czy ją zaklejać, bo jest dosyć spora i wiele osób zadaje mi pytania, co to jest, a nie mam ochoty wszystkim tłumaczyć, co to jest. Poza tym prawie każdy słyszy o tym pierwszy raz i robi wielkie oczy, heh...Nie wiem czy blizna powinna mieć dostęp do powietrza, bo słyszałam, że niby jak się nie zakleja to szybciej się goi . Jak na razie nie planuję ponownie go usuwać. Mam tylko ochotę iść do szpitala i wygarnąć im, jak mnie potraktowano. Zero usztywnienia, zwykły plaster...Teraz jak czytam to wiem czemu się odnowił :/. Generalnie wtedy lekarz stwierdził, że w ogóle mogę robić wszystko tą ręką... |
2008-10-28, 15:15 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 116
|
Dot.: Ganglion
A ja to niby mialam, to twarde bylo i doktor za bardzo nie wiedzial co zrobic.
No to bralam wapn z wit D3 i sie wchlonal. Czyli to raczej bylo cos z koscia, tak mi sie wydawalo i chyba tak wlasnie bylo. Czasem jak sa niedobory wapnia, to kosc sie jakby deformuje, wiec kobietki, ktore maja cos podobnego niech lepiej sprawdza poziom wapnia w organizmie, bo to nie zawsze ten ganglion (co za nazwa ). |
2009-02-09, 18:21 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ganglion
up up
dużo nas. popularne schorzenie widze-ten acały ganglion ;p moja sytuacja jest taka, że "przyjaciela" mam na nadgarstku, między żyłami! :/ i jedna nawet na niego nachodzi, czasem jej nie widać nawet :/ i to mnie przeraża najbardziej. Czy przy zabiegu-obojętnie czy odsysanie czy operacyjne usuwanie- nie zostanie ona uszkodzona POza tym ma on ok. 2,5cm x 2 cm ;/ No i mam pytanie- czy owe odssysanie bardzo boli, jak przebiega? proszę o pomoc pozdrawiam ;* |
2009-02-09, 22:29 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Ganglion
Cytat:
Następnie w to puste, odessane miejsce wstrzyknięte jest lekarstwo i trzeba nosic uciskową opaskę przez jakiś czas, żeby się wchłonął ten lek Mój ganglion po jakimś roku od odsysania wchłonął się całkowicie(tzn po zabiegu pozostał i myślałam, ze będę musiała iść drugi raz) i dziś już mam spowrotem nadgarstek bez żadnej wstrętnej guli
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
2009-02-15, 15:16 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ganglion
Dziękuję za odpowiedź
Zastanawiam się tylko jak długo nosi się opaskę uciskową po odessaniu, no i jeśli idzie się na operacyjne usunięcie to: -ile zostaje się w szpitalu -i jak długo nosi się opatrunek? Pozdrawiam |
2009-02-16, 17:54 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Ganglion
Cytat:
aha, no i nie moglam tej ręki nadwyręzac, np nosić siatek, przesuwać czegoś itp
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
2009-02-16, 18:22 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ganglion
Dziękuję bardzo za odpowiedź
|
2009-02-24, 17:55 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ganglion
Hej wam dawno mnie tu nie było ale muszę wam powiedzieć że mnie nie przyjeli do szpitala na ten zabieg bo mi się schował ganglion. Chodzę co miesiąc do chirurga na kontrolę. Ostatnio byłam w piątek i on stwierdził, że mam iśc do ortopedy. Dał skierowanie i mam iść 26 marca... Szczerze to mam już tego dosyć, jeszcze żeby to tak nie bolało, ale to boli masakrycznie. Chcę powtórzyć zabieg operacyjny żeby mi go wycieli do końca i żebym miała już spokój.. Pozdrawiam
|
2009-02-26, 17:56 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ganglion
Dziewczyny, a nie boicie się tych operacji? Tzn. wiem, że jest to stosunkowo prosty zabieg, aczkolwiek słyszałam o możliwości utraty władania ręką/dłonią. Słyszałyście o tym?
pozdrawiam |
2009-02-27, 10:11 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 275
|
Dot.: Ganglion
Witam a mnie sie cos zrobilo na przed ostatnim palcu ale na stawie tz na kosci mam taki twardy guzek nie widoczny na zewnątrz ale przy dotyku jak ziarnko grochu i bardzo bolesny przy dotyku jak nacisne to cala reka boli. Nie moge nawet klamki nacisnąc .Czy to ten GANGLION? iiiiiiiiiiiiiii.....
Edytowane przez klusia Czas edycji: 2009-02-27 o 17:59 |
2009-03-04, 18:43 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 275
|
Dot.: Ganglion
????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ????????????????????????? ?
|
2009-03-05, 07:53 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ganglion
Tu się niema czego bać, naprawdę. Dają ci narkozę i poprostu sobie śpisz. A z tą bezwładną ręką to prawda ale trzeba to usunąć. Słyszałam od swojego lekarza, że jest możliwość połamania kości u ręki i wtedy mogli by to coś całe wyciąć, ale wtedy jest duża możliwość, że ta ręka będzie bezwładna. Pozdrowienia...
|
2009-03-06, 13:06 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ganglion
Byłam u lekarza i przy okazji zapytałam panią doktor o ganglion, powiedziała, że jak się nie boję bólu to chirurg może w niego uderzyc i go rozbic, lub-jeśli wolę- to mogę zostawic go w spokoju bez żadnych skutków... no i tak zrobię, mam nadzieję, że kłopotów przez to miec sie będę.
pozdrawiam |
2009-03-06, 18:50 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 275
|
Dot.: Ganglion
Cytat:
|
|
2009-03-06, 19:58 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ganglion
Hejka,
ja jutro idę na odsysanie. Dziada mam już od miesiąca, ciekawe czy mi odrośnie |
2009-03-06, 20:02 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Ganglion
Cytat:
ps. pamiętam Cię z watku o szynszylach
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
2009-03-06, 20:50 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ganglion
Oooooooo,
z mojej gromadki szyli, został 1, młodziaki oddawałam, a samiczka Żaba dożyła starości i z dnia na dzień odeszła :-( Urwis na emeryturze wiedzie szczęśliwe i spokojne życie w luxusie. A co do dziada z mojego nadgarstka to po lekturze całego wątku nie liczę na to, że zniknie raz na zawsze. Chirurg, który będzie mi jutro robił zabieg twierdzi, że szansa na powrót dziada to 50/50. Mało optymistycznie, ale mimo że wiem że wróci za jakiś czas to się go jutro pozbędę bo wygląda mało ciekawie. W pracy się śmieją, że mam "obcego"schowanego w ręce :-D |
2009-03-10, 15:59 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ganglion
"obcego", hehe i jak się czujesz po zabiegu?
|
2009-03-10, 19:48 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ganglion
Obcy dalej siedzi w ręce :-/
Lekarz jak zobaczył, że usadowił się na żyle i pomiędzy dwoma ścięgnami, dał mi skierowanie na RTG, żeby dokładnie zobaczyć, czy nic innego się nie dzieje i czy czegoś nie uszkodzi w czasie zabiegu. Więc idę na RTG, a ponowna konsultacja w sobotę. A już się nastawiłam psychicznie na ból, a tu lipa, chociaż podobno odsysanie nie boli. |
2009-03-10, 22:05 | #90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Stolica
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Ganglion
Witam posiadaczki ganglionów - też mam
No tak cieszyć się nie ma z czego. U mnie sytuacja wyglądała tak, że złamałam rękę i miałam operacje (3 kość śródręcza). Więc blizna. Potem jak zaczęłam rehabilitować dłoń pojawił się natręt i siedzi tak sobie. Jak się dowiedziałam co to, poczytałam, to doszłam do wniosku, że go tykać nie będę. Nie boli mnie więc po co mi następna blizna na dłoni? Jeśli zacznie to pomyślę, ale o jakiejś niechirurgicznej ingerencji.
__________________
Szukasz fotografa noworodkowego w Warszawie? Zapraszam na moją stronę: www.magdaskrzypczak.com |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.