Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?

[schaetzchen]

Napisane przez Hexxana

Mleczko jedwabne do wlosow-jestem pod wrazeniem,nie obciaza wlosow,nie skleja,nawilza co sie czuje.Staja sie puszyste ale nie sypkie,ladnie sie ukladaja i.....najwazniejsze!podkresla skret wlosow oraz nadaje objetosci.W moim przypadku to prawie ideal bo mialam problem pod tym katem i przetestowalam tyle srodkow do podkreslenia skretu,ze zaden mnie na dluzej nie zauroczyl-poza tym roczesujac wlosy skret nie traci sprezystosci.

Właśnie, też mam to mleczko, używam rano na mokre włosy - zamiast odżywki do spłukiwania (mleczka nie spłukuję, wcieram, a raczej wciskam w wilgotne włosy, umyte ordynarnym slsowym szamponem, które nieco podeschły w ręcznikowym turbanie). Włosy mam za łopatki, mleczko nakładam na jakieś 30 cm od końcówek. Po pierwsze - mleczko ułatwia rozczesywanie, po drugie - włosy są wilgotniejsze, to znaczy nie sianowate, takie mięsiste (a z natury mam cienkie, biedne włoski ), po trzecie - nie żeby się jakoś zabójczo kręciły, ale lekko falują, po czwarte - nie sa pozlepiane i obciążone.
Tylko nie błyszczą tak szaleńczo jak po odżywce hand made z keratyną i pantenolem - ale będę mleczka używać na zmianę z tą odżywką. A silikonowa kupna odżywka wyląduje w kiblu

[Nikita...]

Witajcie,

za niedlugo dolacze do waszego grona poniewaz jestem w trakcie czekania na pierwsza paczuszke z Biochemii (zamowienie jest teraz kompletowane).
Duzo czytalam i na pierwszy ogien zamowilam;
- zel hialuronowy
- hydrolacik rozany
- serum antyoksydacyjne flavo-C15EF
- krem z kwasem liponowym (troche sie go teraz obawiam, bo czytalam potem na forum, ze moze zapychac no ale zobaczymy)
- olej z róży rdzawej EKOLOGICZNY
Mam nadzieje, ze to dobry zestaw jak na poczatek. Szkoda tylko, ze Biochemia nie umozliwia wysylek za granice bo na stale mieszkam w Pradze i paczki musze zalatwiac przez mame...No moze kiedys.
Tymczasem z niecierpliwoscia czekam na te cuda!!!!

[agabil1]

dostałam moją paczkę.
Pierwsze wrażenia-mleczko jedwabne bardzo przyzwoite
Peeling do ciała korzenno-kawowy-cudny. Szłam do lekarza i wzięłam wcześniej prysznic , użyłam peelingu, wspaniały zapach, super wygładza, teraz miziam się po nogach z lubością.
Reszta produktów jeszcze dziewiczo nietknięta.

[Tweet]

Ja mam problem z olejkiem myjącym, mam wrażenie że zapycha Jestem mniej więcej w połowie opakowania (uwielbiam go za to że nie przesusza skóry) i zauważyłam małe grudki na czole. Czy możliwe żeby to on zapychał? Szukałam innych winowajców, ale myślę że to może być wina właśnie olejku myjącego. Czy któraś z Was tez tak miała?

[Malla]

Napisane przez Natalia 1

Używasz go codziennie , a co z wysuszaniem , tego się boje

Pudru bambusowego używam codziennie od tygodnia. Myślę, że to za krótki okres, żeby zaobserwować wysuszanie. Nakładam zawsze na krem. Żeby wykończyć inny puder sypki, mieszam je. Oprócz matowienia buzia po użyciu wygląda aksamitnie, rysy twarzy są wygładzone jak po lekkim rozmazaniu w photoshopie ;]

[magrat16]

Napisane przez Titane

Dopiero przyszła jedna paczka, a ja już mam gotową listę na następne zamówienie. To się jakoś leczy?

Nie Nim jeszcze przyszła moja pierwsza paczka, wsadziłam do koszyka produktów za 200 zł, a teraz po znaczącej redukcji kwota 120 zł
Dziś przyszła paczka, maseczki już zmieszane, olejek do mycia też, serum ma swój debiut jutro idę się mazać, ale to wszystko pięknie pachnie

[Shazney]

Napisane przez Tweet

Ja mam problem z olejkiem myjącym, mam wrażenie że zapycha Jestem mniej więcej w połowie opakowania (uwielbiam go za to że nie przesusza skóry) i zauważyłam małe grudki na czole. Czy możliwe żeby to on zapychał? Szukałam innych winowajców, ale myślę że to może być wina właśnie olejku myjącego. Czy któraś z Was tez tak miała?

Mnie zapycha olejek pomarańczowy, z waniliowym się nie polubiłam z innego powodu, różanego w ogóle nie testowałam. Najbardziej odpowiada mi wersja bezzapachowa i właśnie jej cały czas używam.

agabil1, pisałam do Ciebie w wątku NP. Bardzo mi zależy na opinii nt. Mother of Pearl. Pisałaś, że uwzględniłaś je w swoim zamówieniu i jestem ciekawa jak się sprawują

[gabs]

Czy tylko mnie zapach oleju tamanu kojarzy się z siemieniem lnianym? Swego czasu sporo tego zjadłam (na wyraźne żądanie mamuty) i jestem wyczulona... Może mi pomoże na bliznę po kolczyku, najpierw nie chciało się zagoić a jak wyjęłam kolczyk to została różowa blizna - a wszystkim tylko malutkie dziurki zostają, no co ze mną jest nie tak?

A z maseczką wulkaniczną sie chyba nie polubię. Nie czuję żeby na mnie działała zbyt bombowo, no po prostu jakby nic się nie działo. Nie podrażnia, ale też nic mi nie robi pozytecznego. Chyba mamie oddam...

Za to hydrolat cytrynowy i olejek myjący pomarańczowy na stałe zagościły w mojej łazience. Uwielbiam ich działanie i kojący zapach, moja skóra kocha to działanie. A puder perłowy testuję, jak dotąd minusów nie przyuważyłam

[koko19891]

hmm jutro dostane serum z vit C zobaczymy co to będzie ) a co z BU polecacie konkretnie nawilżającego na noc ?

[Hexxana]

Napisane przez zetafon

a jaki działa u ciebie??

Cera jest rownomiernie nawilzona,miekka i gladka.Olej o dziwo szybko sie wchlania i lubie go zuywac solo

Kwestia zapachu to bardzo indywidualne podejscie-podobnie bylo z hydrolatem z kocanki ale....mozna sie przyzwyczaic.

Napisane przez Natalia 1

Hexxana - zaskoczenie in plus , bo ładnie pachnie jaśmin , czy to , że wogóle dali gratis Po prostu kusi mnie ten jaśmin

Jasmin lubie jedynie w ogrodzie,nie toleruje tego zapachu w zadnym kosmetyku ale o dziwo hydrolat jest niezly a zapach bardzo subtelny.
Zaskoczona jestem gratisem bo w sumie nie prosilam o nic,nie bylo takiej potrzeby

Napisane przez schaetzchen

Właśnie, też mam to mleczko, używam rano na mokre włosy - zamiast odżywki do spłukiwania (mleczka nie spłukuję, wcieram, a raczej wciskam w wilgotne włosy, umyte ordynarnym slsowym szamponem, które nieco podeschły w ręcznikowym turbanie). Włosy mam za łopatki, mleczko nakładam na jakieś 30 cm od końcówek. Po pierwsze - mleczko ułatwia rozczesywanie, po drugie - włosy są wilgotniejsze, to znaczy nie sianowate, takie mięsiste (a z natury mam cienkie, biedne włoski ), po trzecie - nie żeby się jakoś zabójczo kręciły, ale lekko falują, po czwarte - nie sa pozlepiane i obciążone.
Tylko nie błyszczą tak szaleńczo jak po odżywce hand made z keratyną i pantenolem - ale będę mleczka używać na zmianę z tą odżywką. A silikonowa kupna odżywka wyląduje w kiblu

Uzycie mniej wiecej w Twoim wykonaniu z tym,ze u mnie wlosy naturalnie sie skrecaja i faluja a mleczko wspomaga na tyle skret,ktory bardzo ladnie sie uklada

Musze wyprobowac jeszcze keratyne i pantenol

[Titane]

Napisane przez Tweet

Ja mam problem z olejkiem myjącym, mam wrażenie że zapycha Jestem mniej więcej w połowie opakowania (uwielbiam go za to że nie przesusza skóry) i zauważyłam małe grudki na czole. Czy możliwe żeby to on zapychał? Szukałam innych winowajców, ale myślę że to może być wina właśnie olejku myjącego. Czy któraś z Was tez tak miała?

Ja też miałam takie wrażenie, pisałam chyba nawet wcześniej o tym. Poza tym mnie te olejki wysuszają trochę, szczególnie pomarańczowy, bo różany jakby mniej. Dlatego odstawiłam.


Też jestem już szczęśliwą posiadaczką mleczka jedwabnego Tyle że ja akurat mam włosy proste jak druty, ale też się sprawdza. Używam zwykłej odżywki do spłukiwania, a potem jeszcze wcieram w końcówki odrobinę mleczka. Rzeczywiście ułatwia rozczesywanie, nie obciąża i nie oblepia, włosy są miękkie i takie mięsiste, jakby zyskały trochę na objętości, super

[koko19891]

a co powiecie na " Żel hialuronowy z alantoiną i pantenolem 5%" jako nawilżacz na noc??? ew coś by dodać można jeszcze

[AppleGirl]

Czy po toniku PHA skóra oczyszcza się tak, jak w przypadku innych kwasów, czyli poprzez wysyp?

[April007]

Kocham olej z róży rdzawej. Oczywiście jestem be i nie wytrzymałam do skończenia konopnego Ale róża jest cudowna - na wieczór połączyłam ją z tamanu i HA, a rano nałożyłam samą różę z HA - wchłania się do matu, chyba nawet lepiej niż konopny :O Zobaczymy co zrobi z niespodziankami pookresowymi ;-) Ale myślę że i tak zagości w mojej szafce na stałe. I ma taki śliczny herbaciany kolor ^^

[koko19891]

SERUM OLEJEK- regenerujący "LEMON" co o tym powiecie bo brzmi bardzooo ciekawie ?

[asa___]

Napisane przez koko19891

SERUM OLEJEK- regenerujący "LEMON" co o tym powiecie bo brzmi bardzooo ciekawie ?

Myślę, że warto zajrzeć do Biochemicznego KWC - opinie o danych produktach są w jednym miejscu:
http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=109

[koko19891]

a dziękuje

[Tweet]

Napisane przez Shazney

Mnie zapycha olejek pomarańczowy, z waniliowym się nie polubiłam z innego powodu, różanego w ogóle nie testowałam. Najbardziej odpowiada mi wersja bezzapachowa i właśnie jej cały czas używam.

A wiesz co w pomarańczowym olejku może zapychać? Gliceryl cocoate (podobno nie jest komedogenny...)? Mam teraz różany i nie wiem czy ten też będzie zapychał, a boję się eksperymentować, bo te grudki później długo znikają

[mogwaica]

Czy do hydrolatu oczarowego można dodać żelu hialurowego?Nałożyć to na twarz i można iść z tym spać?Chciałabym jakiś efekt nawilżenia

[dark01]

Napisane przez mogwaica

Czy do hydrolatu oczarowego można dodać żelu hialurowego?Nałożyć to na twarz i można iść z tym spać?Chciałabym jakiś efekt nawilżenia

....
jak chcesz efekt nawilżenia do połącz hialuron z jakims olejkiem,albo przynajmniej kremem nawilżającym... hydrolatem przetrzyj wczesniej twarz... sam hialuron moze działac wrecz wysuszająco... zresztą było o tym MNÓSTWO na wątku...

[mogwaica]

Napisane przez dark01

....
jak chcesz efekt nawilżenia do połącz hialuron z jakims olejkiem,albo przynajmniej kremem nawilżającym... hydrolatem przetrzyj wczesniej twarz... sam hialuron moze działac wrecz wysuszająco... zresztą było o tym MNÓSTWO na wątku...

No właśnie o to chodzi ze nie mam w domu olejku a kremy które mam mnie zapychają.Dlatego chciałam poratować jakoś na już cerę

[Hosenka*]

Napisane przez mogwaica

Czy do hydrolatu oczarowego można dodać żelu hialurowego?Nałożyć to na twarz i można iść z tym spać?Chciałabym jakiś efekt nawilżenia

Ja tak mieszałam, ale dodawałam jeszcze 2-3 krople serum lub oleju (na moje syfki fajnie działa HA + h.oczarowy + serum lemon)
H. oczarowym rozrabiam algową maske złuszczajacą z Ziaji Pro.

A masz jakąś maseczkę nawilżajaca?? Mozesz do niej dodać HA

[mogwaica]

Napisane przez Hosenka*

Ja tak mieszałam, ale dodawałam jeszcze 2-3 krople serum lub oleju (na moje syfki fajnie działa HA + h.oczarowy + serum lemon)
H. oczarowym rozrabiam algową maske złuszczajacą z Ziaji Pro.

A masz jakąś maseczkę nawilżajaca?? Mozesz do niej dodać HA

mam h oczarowy, wczoraj przyszło Lemon (dziś będzie gotowe do użytku) żel hialur też mam.
Nie mam nic nawilżającego, co by mi nie zaszkodziło.Niestety dopiero niedawno zorientowałam się co mnie zapycha więc w większości pielęgnacji znalazłam niekorzystne dla mnie składniki, między innymi gliceryna ..
Spróbuję tak jak radzisz

[magrat16]

wczoraj był debiut maseczek super pachną, ale wyglądają jak rzygi zrobiłam miks: maseczka różana+10kropel olejku arganowego+hydrolat+odrob inę wody mineralnej.
Dopiero takie maseczki przypominają jak bardzo nie lubię tych gotowych z zaszetek/tubek.
Zajrzałam do mojego serum i co widzę? Małe grudki kwasu na dnie- konkretniej 5. Myślałam, że się rozpuści, wczoraj wyglądało na dobrze wymieszane.Mieszać nadal?

[Tweet]

Napisane przez magrat16

Zajrzałam do mojego serum i co widzę? Małe grudki kwasu na dnie- konkretniej 5. Myślałam, że się rozpuści, wczoraj wyglądało na dobrze wymieszane.Mieszać nadal?

Ja też na początku nie mogłam za nic rozmieszać tych grudek, ale one się po jakimś czasie same rozpuszczą, więc bez obaw

[magrat16]

Napisane przez Tweet

Ja też na początku nie mogłam za nic rozmieszać tych grudek, ale one się po jakimś czasie same rozpuszczą, więc bez obaw

spanikowałam, bo w instrukcji jest napisane, że po dobie powinny zniknąć, a doba mija za kilka godzin dzięki za pomoc

[koko19891]

Hej dostałem serum Flavo 15% własnie ale brakuje opakowania na gotowy produkt, a etykietki są hmmm co proponujecie? te opakowania po hydrolacie cytrynowym za małe

[April007]

Jak to brakuje - opakowanie w ktorym jest glikol ( o ile dobrze pamiętam ) - to taka szklana buteleczka z pipetą. Jak go zużyjesz to masz pojemniczek, jak go nie ma to serum nie zrobisz tak czy siak
Chyba, że chodzi Ci ogólnie o pojemnik do lodówki to ten plastikowy słoik z hydrolatu cytrynowego jest właśnie od tego. I wszystko sie mieści

[curry]

Witam biochemiczki
Uzylam juz 2 razy w odstepie 2 dni tonik AHA/BHA 10%(tak, uzywam na dzien filtra Lirene 50+). Wczoraj zaczely pojawiac sie na twarzy delikatne skorki. Wiem, ze to luszczenie, ale jak dlugo ono wystepuje? Przez caly czas kwaszenia czy tylko na poczatku?
Dzis nalozylam filtr i bardzo nieciekawie to wygladalo, skorki sie zrolowaly, peelingu enzymatycznego nie mam, a mechaniczny nie pomogl Znacie moze jakies sposoby(poza peelingem) na pozbycie sie tych skorek?

[Shazney]

Napisane przez Tweet

A wiesz co w pomarańczowym olejku może zapychać? Gliceryl cocoate (podobno nie jest komedogenny...)? Mam teraz różany i nie wiem czy ten też będzie zapychał, a boję się eksperymentować, bo te grudki później długo znikają

Wiesz, ja tak szczegółowo nie wnikam w składy, więc moja wiedza na ten temat jest bardzo mała - pomimo, iż od dawna używam półproduktów, to cały czas się uczę . Glyceryl cocoate znajduje się również w wersji bezzapachowej, a więc mniemam, że to nie on może szkodzić.