Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

MAMUSIE CZERWCOWE

Na wątku udziela się 26 Mamuś ,
które urodziły 14 Chłopców i 13 Dziewczynek


WITAMY!!!

choc0late (Paula, 22 lata) TP 25.06.2014 Borys (2290kg i 44cm 10pkt)& Oliwier (2160kg i 41 cm 10pkt) - 12.05.2014 cc
TroppoSensibile (Olga, 24 lata)TP 15.06.2014 Adaś (3000g i 54cm)- 26.05.2014 sn
Berenika_26 Aleksander (3750g i 54cm )- 26.05.2014 sn
zophiee (29 lat) TP 1.06.2014 Borys (3930g i 56cm)- 30.05.2014 sn
karolkya (Karolina, 28 lat) TP 1.06.2014 Zofia (3250g i 54cm)- 1.06.2014 sn
Pradip (26 lat) TP 12.06.2014 Kubuś (4200g i 55cm 10 pkt)- 1.06.2014 sn
Ramona_85 (29 lat) TP 5.06.2014 Zofia (3150g i 54cm 10pkt)- 2.06.2014 sn
pater86 (Patrycja, 27 lat) TP 15.06.2014 Kacperek (3336g i 53cm 10pkt)- 3.06.2014 sn
bluesky89 (Ewa, 25 lat) TP 09.06.2014 Kacperek (3520g i 54cm)- 8.06.2014 sn
Kucyk_Truskawkowy (27 lat) TP 23.06.2014 Maks (3290g i 53cm 9 pkt)- 8.06.2014 cc
Anteria (Aneta, 25 lata) TP 21.06.2014 Raduś (2175g i 43cm)- 10.06.2014 cc
Rybka12321 (33 lata) TP 15.06.2014 Gabrysia (3200g i 55cm)- 11.06.2014 cc
Prowansja88 (Kasia, 25 lat) TP 11.06.2014 Ewa (3660g i 54cm 10pkt)- 14.06.2014 cc
Mala_Czarno_Biala (Karolina, 26 lat) TP 27.06.14 Ania (2800g i 52cm 10pkt)- 17.06.2014 cc
Majkela12 (Marta, 28 lat), Adam 04.01.2010, TP 28.06.2014 Zosia (3800g i 58cm)- 17.06.2014 sn
sylvuniaa84, TP 18.06.2014 Lenka (2800g i 49cm)- 18.06.2014 cc
kamilla123 (Kamila, l.31), Jakub 07.12.2009, TP 18.06.2014 Helenka (4150g i 58cm)- 24.06.2014 cc
Bogini Bastet (32 lata) TP 20.06.2014 Jerzy (4100g i 56cm 10pkt)- 25.06.2014 sn
Monica80 (Monika, 33 lata), LEON 03.05.2009, TP 26.06.2014 Natasha (3900g i 55cm)- 27.06.2014 cc
Sylwia__88 (Sylwia, 25 lat) TP 29.06.2014 Miłoszek (3500g i 52cm)- 28.06.2014 sn
beat@ (Beata, 28 lat) TP 19.06.2014 Patrycja (3100g i 54cm)- 28.06.2014 cc
poziomkka (Ewelina, 26 lat) TP 26.06.2014 Emilka (3800g i 53cm)- 30.06.2014 cc
Ka rolina (30 lat), Iza 24.08.2012, TP 25.06.2014 Radek (3310g i 54cm)- 30.06.2014 sn
NecroKitty (Agnieszka, 23 lata) TP 20.06.2014 Nadia (3200g i 55cm 10pkt)- 30.06.2014 sn
alingles (Ola) TP 26.06.2014 Tomek (3800g i 59cm 10pkt)- 4.07.2014 sn

Mamusie zaginione...

agaaga89 (Aga, 24 lata) TP 5.06.2014 Helenka (3000g i 52cm 10pkt)- 16.05.2014 cc
Aldrin (26 lat) TP 3.06.2014 Dawidek (3000g i 53cm)- 16.05.2014 sn
eweden (Ewelina, 26 lat)TP 07.06.2014 Adrianna (2690g i 52cm)- 23.05.2014 sn
Kakusia (28lat), córka Dominika 08.06.2010, TP 03.06.2014 Wiktoria (3150g i 54cm)- 6.06.2014 sn
Ania0104TP 6.06.2014 Chłopiec
kinia8906 (Kinga, 25lat) TP 10.06.2014 Wiktoria (2900g i 52cm 10pkt)- 7.06.2014 sn
morin (Iwona) TP 14.06.2014 Aria Elena (3980g)- 17.06.2014 cc
_Maya_ TP 14.06.2014 Chłopiec (4200g i 57cm)- 20.06.2014 sn
Zubi89 (Asia, 24 lata) TP 12.06.2014 Maja (3200g i 55cm)- 23.06.2014

D0tk4 (24 lata) TP 23.06.2014 Bartuś
Izetka_ (Iza, 26 lat) TP 24.06.2014 Chłopiec
malin30 (37 lat) TP 25.06.2014 Niespodzianka
zaaaabcia (Karolina, 25 lat)Dominik 12.06.2012, TP 28.06.2014 Olivia (3280g i 48cm 10pkt)- 2.07.2014 sn

Daj znać, jeśli chcesz,żeby dopisać Cie do listy

Przy wątku działa klub "Czerwcowych Mamuś 2014". Warunkiem przyjęcia do klubu jest aktywne udzielanie się na forum, bycie z Nami min 3-mce oraz akceptacja członkiń klubu. Kandydatka do klubu powinna wzbudzać zaufanie. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć proszę napisać wiadomość PW do bluesky89. Zapraszamy

Ciekawe linki:
Objawy przepowiadające poród
Pierwsza pomoc przy bezdechu i zakrztuszeniu
Ciąża tydzień po tygodniu w filmikach
Wirtualna Dzidzia
Nudności
Problemy z trądzikiem
Bezpłatne badania dla Ciężarnych
Chlopiec czy Dziewczynka
Ciekawy blog
Gdzie rodzic?
Żywienie w ciąży
Masaż krocza
Dozwolone lekarstwa w ciąży

[pater86]

Hej nie wierzę, że awansowałyśmy już na odchowalnię, ależ ten czas leci

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Witam się jako pierwsza

Sylvuniaa tak szybko udało Ci się odstawić?? Tzn. chodzi mi o cyce...

[Mala_Czarno_Biala]

ja też nie dowierzam

[Kucyk_Truskawkowy]

Ja tez nie wierzę...
Wzruszające.

Berenika mój syn ma na imię Maks, nie Maksymilian. Zmień mi proszę
Dzięki!

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[__Sylwia__88]

Jestem i ja.

Czas leci jak szalony.

Dziewczyny czy wy też byliście po urodzeniu z dzieckiem w poradni patologii i rozwoju noworodka? Bo u nas szpital tam kieruje, ustalił termin nam na środę i nie wiem czego się tam spodziewać.

[karolkya]

Witam się na odchowalni

My dziś upalny dzień marudy mamy. W czwartek idziemy prawdopodobnie na szczepienie coś czuję że ten tydzień będzie ciężki...

Co do pieluszek - my używamy dady w dzień a na noc pampersa, w większych rozmiarach jest spora różnica cenowa bo 78 sztuk dad kosztuje 29 zł bez promocjo, a pampery zielone coś koło 60 zł za 94 sztuki.
Używamy bephantenu do pupy i wietrzymy czasami i odparzeń nie ma

[pater86]

Napisane przez __Sylwia__88

Jestem i ja.

Czas leci jak szalony.

Dziewczyny czy wy też byliście po urodzeniu z dzieckiem w poradni patologii i rozwoju noworodka? Bo u nas szpital tam kieruje, ustalił termin nam na środę i nie wiem czego się tam spodziewać.

My nie byliśmy na takiej wizycie, jedyne gdzie szpital kieruje to na sprawdzenie bioderek...

Napisane przez karolkya

Witam się na odchowalni

My dziś upalny dzień marudy mamy. W czwartek idziemy prawdopodobnie na szczepienie coś czuję że ten tydzień będzie ciężki...

Co do pieluszek - my używamy dady w dzień a na noc pampersa, w większych rozmiarach jest spora różnica cenowa bo 78 sztuk dad kosztuje 29 zł bez promocjo, a pampery zielone coś koło 60 zł za 94 sztuki.
Używamy bephantenu do pupy i wietrzymy czasami i odparzeń nie ma

Mam właśnie całe opakowanie Dad, więc też myślę, że zużyje je właśnie w dzień, ewentualnie mieszając z Pampersami, bo jednak trochę oszczędności by było.
Super, że u Was ładna pupka

Prawie wszystkie z Was już dokarmiają maluszki mm, dlaczego zaczęłyście? My cały czas tylko na piersi i zaczęłam się zastanawiać czy to mu wystarcza, bo ostatnio te piersi już nie są takie pełne i twarde jak na początku, a jak kończy jeść to robią się flaczkowate może to normalne i laktacja się już unormowała? Czy po prostu mam za mało mleka? W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

[Kakusia]

Ojej to już tutaj jesteśmy

Napisane przez __Sylwia__88

Dziewczyny czy wy też byliście po urodzeniu z dzieckiem w poradni patologii i rozwoju noworodka? Bo u nas szpital tam kieruje, ustalił termin nam na środę i nie wiem czego się tam spodziewać.

kontrolna wizyta my też taką z góry mieliśmy ustaloną po ukończeniu miesiąca Pani ordynator bada, waży, sprawdza czy wszystko ok, sprawdza żółtaczkę, pyta czy coś nas niepokoiło przez ten miesiąc itd.

Napisane przez pater86

Prawie wszystkie z Was już dokarmiają maluszki mm, dlaczego zaczęłyście? My cały czas tylko na piersi i zaczęłam się zastanawiać czy to mu wystarcza, bo ostatnio te piersi już nie są takie pełne i twarde jak na początku, a jak kończy jeść to robią się flaczkowate może to normalne i laktacja się już unormowała? Czy po prostu mam za mało mleka? W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

Pater to samo zauważyłam i też przez chwilę się zastanowiłam ale przypominając sobie karmienie z pierwszą córą - to po prostu unormowała się laktacja Wiktoria jest wyłącznie na piersi, dwie lekarki pochwaliły Nas za wagę, więc przestałam się martwić. Ale potem jak czytałam na wątku ile tutaj dzieciaczki przybywają to aż się zmartwiłam! Moja w ciągu pierwszego miesiąca przybrała dokładnie 690g. Myślałam, że to dużo, a tu dziewczyny piszą o kilogramach...
Ale nie dokarmiam bo nie widzę potrzeby będzie miała skok i większe zapotrzebowanie na mleko - będzie ssać tak długo aż nie da znać moim cycusiom, że trzeba więcej produkować w ostateczności poproszę o pomoc tatę lub mamę nad Dominiką na 1-2dni a ja w ten czas położę się z Małą do łóżka i będziemy się relaksować i pracować nad produkcją

Bogini Bastet dziękuję za przepis
Dzięki za wyjaśnienie, chyba nic takiego nie mam. A Ty nie zwlekaj idź przymuś się! Ja tak zwlekałam chyba 2 mce a okazało się, że znamie jest do natychmiastowego wycięcia.

Kinia Nam położna polecała te Delicol i jeśli BioGaia + Espumisan nie pomogą to też będę ich próbowała one rozkładają laktozę.

Piszecie o przeróżnych mlekach... a to takie a to takie, po tych zielona kupa, po tych wysypka... A ja przy Dominice jak przeszliśmy na sztuczne to bez kminienia kupiłam Bebiko i tak piła je do 2,5 lat

[__Sylwia__88]

Napisane przez pater86

My nie byliśmy na takiej wizycie, jedyne gdzie szpital kieruje to na sprawdzenie bioderek...

Mam właśnie całe opakowanie Dad, więc też myślę, że zużyje je właśnie w dzień, ewentualnie mieszając z Pampersami, bo jednak trochę oszczędności by było.
Super, że u Was ładna pupka

Prawie wszystkie z Was już dokarmiają maluszki mm, dlaczego zaczęłyście? My cały czas tylko na piersi i zaczęłam się zastanawiać czy to mu wystarcza, bo ostatnio te piersi już nie są takie pełne i twarde jak na początku, a jak kończy jeść to robią się flaczkowate może to normalne i laktacja się już unormowała? Czy po prostu mam za mało mleka? W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

Na usg bioderek też mamy skierowanie. Ciekawe co powiedzą w tej poradni.

Co do pieluch- my działamy w trybie mieszanym. Tzn jednorazowki pampers zielone- są ok, raz chyba się nam zdarzył wyciek i wielorazówki- od 3 do 8 kg. Zakładam w ciągu dnia, chyba że są w praniu to zakładam pampersy. Z wielorazówkami trochę gorzej ale nie ma tragedii, zdarzały się wycieki ale to przy dużej kupię bo są jeszcze troszkę wielkie na mała pupę syna. Odparzen nie ma, staram się tak 3 razy dziennie bepanthenem posmarować i często po mokrych chusteczkach delikatnie na sucho przyciskam tetrowa pieluche żeby osuszyc pupę i nie zakładać pieluchy na wilgotna skórę.

Ja cały czas karmie tylko piersią. Synek nie zna smaku mm i mam nadzieję że przy tym zostaniemy.

[pater86]

Kakusia to mnie uspokoiłas z tymi piersiami, też mam plan przystawiac małego tyle żeby te moje cycki widziały ile mleka potrzebujemy
Nie chce zapeszac, ale chyba lekarz trafił z maścia bo małemu schodzą te suche wykwity, jest już dużo lepiej oczywiście inne krostki to się pojawiają, to schodzą, ale chyba idzie ku lepszemu

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez __Sylwia__88

Dziewczyny czy wy też byliście po urodzeniu z dzieckiem w poradni patologii i rozwoju noworodka? Bo u nas szpital tam kieruje, ustalił termin nam na środę i nie wiem czego się tam spodziewać.

ja byłam z Adasiem, ale dostaliśmy skierowanie tylko dlatego, że urodził się z zapaleniem płuc

Napisane przez pater86

Prawie wszystkie z Was już dokarmiają maluszki mm, dlaczego zaczęłyście? My cały czas tylko na piersi i zaczęłam się zastanawiać czy to mu wystarcza, bo ostatnio te piersi już nie są takie pełne i twarde jak na początku, a jak kończy jeść to robią się flaczkowate może to normalne i laktacja się już unormowała? Czy po prostu mam za mało mleka? W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

ja już pisałam gdzieś wcześniej... Po prostu nie miałam siły już siedzieć z wywalonymi cycami 24h/dobę, a tak właśnie było. Nie miałam czasu zająć się Adasiem, nie mówiąc już o domu. Tż pół dnia w pracy, drugie pół to różnie bywa, bo on ciągle na jakieś mecze grać jeździ. I nie idzie do niego przemówić... Siedzę z nimi cały czas sama. Czasami mogę zostawić Adasia u teściowej, czy siostry żeby wyjść coś załatwić, ale to jest kwestia godziny - dwóch. Moja mama nie pracuje, ale do pomocy się nie kwapi. Uważa, że skoro ona sama dała sobie radę z dwójką, to i ja muszę. Do tego wymaga ciągle ode mnie, naciska wręcz, że MUSZĘ karmić piersią, co jeszcze bardziej mnie zniechęca, choć sama karmiła mnie z miesiąc, a siostrę wcale. I nie przez brak mleka. Może sama siebie głupio tłumaczę, ale trudno. Poddałam się. Co nie znaczy, że całkowicie przestałam karmić, bo karmię wieczorem, w nocy i rano. Więc sądzę, że to co Oli powinien ode mnie dostawać, to dostaje.

[Ka rolina]

A ja się zastanawiam co taka cisza na forum,ze zadnych powiadomień o nowych postach nie dostaje,a tu mamy nowy wątek

Napisane przez __Sylwia__88

Jestem i ja.

Czas leci jak szalony.

Dziewczyny czy wy też byliście po urodzeniu z dzieckiem w poradni patologii i rozwoju noworodka? Bo u nas szpital tam kieruje, ustalił termin nam na środę i nie wiem czego się tam spodziewać.

My nie dostaliśmy skierowania do takiej poradni.

Napisane przez pater86

My nie byliśmy na takiej wizycie, jedyne gdzie szpital kieruje to na sprawdzenie bioderek...

Mam właśnie całe opakowanie Dad, więc też myślę, że zużyje je właśnie w dzień, ewentualnie mieszając z Pampersami, bo jednak trochę oszczędności by było.
Super, że u Was ładna pupka

Prawie wszystkie z Was już dokarmiają maluszki mm, dlaczego zaczęłyście? My cały czas tylko na piersi i zaczęłam się zastanawiać czy to mu wystarcza, bo ostatnio te piersi już nie są takie pełne i twarde jak na początku, a jak kończy jeść to robią się flaczkowate może to normalne i laktacja się już unormowała? Czy po prostu mam za mało mleka? W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

My jesteśmy tylko na kp.Tym razem bardzo łatwo mi przyszło to karmienie,jakoś tak na totalnym luzie i mały szybko się najada,nie wisi na cycku,brodawki mam nienaruszone, wiec nie zamierzam z tego rezygnować a piersi tez juz mam bardziej miękkie,tylko czasami w nocy przy dłuższej przerwie robią się bardziej nabrzmiale.Ale to oznacza właśnie,ze laktacja się ustabilizowala,wiec nie ma się czym martwić Ważne żeby dziecko przybywało na wadze.

Kakusia każde dziecko przybiera w różnym tempie.Moja Iza powoli przybierala,a wszystko było z nią w porządku,chociaz pediatra zawsze musiała sobie pogadać na ten temat. Ważne,ze dziecko najedzone,a z ta wagą- to nie są wyścigi

[__Sylwia__88]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47299729]
ja już pisałam gdzieś wcześniej... Po prostu nie miałam siły już siedzieć z wywalonymi cycami 24h/dobę, a tak właśnie było. Nie miałam czasu zająć się Adasiem, nie mówiąc już o domu. Tż pół dnia w pracy, drugie pół to różnie bywa, bo on ciągle na jakieś mecze grać jeździ. I nie idzie do niego przemówić... Siedzę z nimi cały czas sama. Czasami mogę zostawić Adasia u teściowej, czy siostry żeby wyjść coś załatwić, ale to jest kwestia godziny - dwóch. Moja mama nie pracuje, ale do pomocy się nie kwapi. Uważa, że skoro ona sama dała sobie radę z dwójką, to i ja muszę. Do tego wymaga ciągle ode mnie, naciska wręcz, że MUSZĘ karmić piersią, co jeszcze bardziej mnie zniechęca, choć sama karmiła mnie z miesiąc, a siostrę wcale. I nie przez brak mleka. Może sama siebie głupio tłumaczę, ale trudno. Poddałam się. Co nie znaczy, że całkowicie przestałam karmić, bo karmię wieczorem, w nocy i rano. Więc sądzę, że to co Oli powinien ode mnie dostawać, to dostaje.[/QUOTE]

Nie mów że się poddałaś bo tak nie było. Tyle walczyłaś żeby wszystko unormować a że Oli ma takie nie inne potrzeby i że zajmujesz się praktycznie sama dwójka dzieci to nie jest Twoja wina i Twoje widzi mi się. Dla Twojego dobra i dobra dzieci wprowadziłaś karmienie mieszane, które zresztą tu na wątku Ci dziewczyny doradzały.

Ehh wczoraj przyjechała do nas moja siostra i znów krwi mi napsuła. Dobrze że pojechała. Wczoraj wieczorem przyjechała to nawet raczyła przyjść do mnie na górę zobaczyć Małego (wcześniej go nie widziała) dopiero dziś w południe przyszła i z gadaniem: że Mały uszy ma dziwne, że czemu ma takie brzydkie oko czerwone (pękła mu żylka przy porodzie), że policzki ma duże, a to że mu za gorąco jak pod kocykiem śpi. A nigdy nawet dziećmi się nie zajmowała a do jej własnych daleka droga. Żaden facet z nią nie może wytrzymać a ma 27 lat.

[Bogini Bastet]

Witam Was Kochane na odchowalni

wreszcie się doczekałyśmy naszych Maluszków

ale dziś gorąco po 1,5 h spacerze jestem zlana potem i spuchły mi nogi Mały śpi jak zabity, mam nadzieję, że wieczorem i w nocy nie da nam popalić

znowu źle go ubrałam mieszkam w zacienionym bloku i wydawało mi się, że jest chłodniej...a w słońcu to jajka można na asfalcie smażyć

Napisane przez __Sylwia__88

Dziewczyny czy wy też byliście po urodzeniu z dzieckiem w poradni patologii i rozwoju noworodka?

nie dostałam takiego skierowania

Napisane przez pater86

W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

jak przybiera na wadze to znaczy, że wszystko jest dobrze Masz ustabilizowaną laktację, nie stresuj się niepotrzebnie

Napisane przez Kakusia

Bogini Bastet dziękuję za przepis
Dzięki za wyjaśnienie, chyba nic takiego nie mam. A Ty nie zwlekaj idź przymuś się! Ja tak zwlekałam chyba 2 mce a okazało się, że znamie jest do natychmiastowego wycięcia.

polecam się na przyszłość u mnie to nie miganie się, ale raczej kwestia organizacyjna. nie chcę iść z małym do lekarza, bo on jest taki nieobliczalny jeszcze a tżet ma taki sajgon w pracy teraz, że nie może się wyrwać i zostać z małym. Nie chcę płacić za wizytę i chciałabym iść do placówki w której mam abonament z firmy i na razie nie mogę trafić na godziny wieczorne

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47299729] Może sama siebie głupio tłumaczę, ale trudno. Poddałam się. [/QUOTE]

Berenika przestań się tłumaczyć!To Twoja decyzja i nikomu nic do tego. Z resztą naprawdę nikt Cię tu nie osądza jesteśmy tu po to, by się wspierać

[pater86]

Berenika ja i tak Cię podziwiam, że tyle wytrzymałas, ja z jednym nie daje czasami rade, obiad nie zrobimy i dom nie ogarnięty, a co dopiero z dwójką... na pewno Oliś dostaje od Ciebie to co mu potrzebne!
Sylwia co za baba z tej Twojej siostry, ale bym jej nagadala...

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

A moja mała glizdka dziś pół nocy nie spała już nie miałam do niego siły... oby dziś było lepiej
Poza tym byliśmy dziś w sklepie w chuscie maly całą wyprawę spał

[Bogini Bastet]

a ja właśnie miałam niezapowiedzianą wizytę pediatry wszystko z J. w porządku - tylko te gruczoły piersiowe nie na razie mamy dalej stosować okłady z sody, jeśli nie pomogą - wizyta w poradni endokrynologicznej

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Dziękuję Wam za dobre słowa

Mój Oliś właśnie sobie leży i uroczo wzdycha

Napisane przez __Sylwia__88

Ehh wczoraj przyjechała do nas moja siostra i znów krwi mi napsuła. Dobrze że pojechała. Wczoraj wieczorem przyjechała to nawet raczyła przyjść do mnie na górę zobaczyć Małego (wcześniej go nie widziała) dopiero dziś w południe przyszła i z gadaniem: że Mały uszy ma dziwne, że czemu ma takie brzydkie oko czerwone (pękła mu żylka przy porodzie), że policzki ma duże, a to że mu za gorąco jak pod kocykiem śpi. A nigdy nawet dziećmi się nie zajmowała a do jej własnych daleka droga. Żaden facet z nią nie może wytrzymać a ma 27 lat.

Nie przejmuj się takim gadaniem. A zylke pękniętą to i mój Oli miał i szybko mu znikła


Mojemu Oliemu ściemniały oczy. Po porodzie miał niebieskie, teraz ma już brązowe. Nie są jeszcze tak ciemne jak moje czy Adasia, ale już niedługo będą

[NecroKitty]

Zaliczyliśmy już spacerek, młoda rzuciła się na butle jakby cały dzień nie jadła Teraz trochę marudzi ale może za to w nocy będzie spała.

Nadal mamy problem z ropiejącymi oczkami przecieram solą fizjologiczną, rumiankiem i nic. Poczekam jeszcze 2 dni, jak nie przejdzie to czeka nas kolejna wizyta w przychodni

Napisane przez pater86

Prawie wszystkie z Was już dokarmiają maluszki mm, dlaczego zaczęłyście? My cały czas tylko na piersi i zaczęłam się zastanawiać czy to mu wystarcza, bo ostatnio te piersi już nie są takie pełne i twarde jak na początku, a jak kończy jeść to robią się flaczkowate może to normalne i laktacja się już unormowała? Czy po prostu mam za mało mleka? W sumie mały ładnie przybywa, więc nie chcę mi podawać mm, chodzę co tydzień go ważyć do przychodni, żeby się nie denerwować

Moja jest strasznym głodomorem i moim mlekiem się nie najadała. Za mało przybierała na wadze i pediatra kazała dopajać mm jeśli z piersi za mało wyciągnęła. Myślę, że jeśli dzieciaczek ładnie przybiera to nie ma potrzeby dawać dodatkowo mm

[Ka rolina]

Berenika Iza niestety nie sika jeszcze do nocnika

[kamilla123]

Witam się w Odchowalni

Dzisiaj tż wrócił do pracy ale jakoś dałyśmy radę Udało się zrobić pranie, ugotować obiad i nawet dom trochę ogarnąć, bo dziecko było dla mnie dzisiaj wyjątkowo łaskawe

Pater my jesteśmy tylko na piersi, ale od wczoraj też już jakoś mniej tego mleka. Tak jak wcześniej dosłownie lało się ze mnie, bluzkę zmieniałam w nocy ze dwa razy i piersi wyglądały jak silikony, tak od wczoraj tak jak piszesz jakieś takie flakowate są jakby nic w nich nie było... Nawet kupiłam dzisiaj mm w razie czego, ale na razie schowane w szafie.

Karolina śliczne te Twoje dzieciaczki

Kakusia moi rodzice mieszkają nad nami i opiekowali się Kubusiem jak wróciłam do pracy, miał wtedy 10 miesięcy, więc są bardzo zżyci, w końcu byli z nim codziennie przez 9 godzin, w ogień by za nim skoczyli, tak więc z wyjazdem nie było kłopotu. On generalnie jest bezproblemowym dzieckiem tzn. grzecznym i nawet moja siostra mówi, że nie ma z nim żadnych kłopotów, że może być jak najdłużej (jeszcze nie wrócił - jak z nim rozmawiałam to powiedział, że za 14 dni wróci) Druga sprawa, że u nas przedszkole nieczynne do końca sierpnia, urlopy nam się pokończyły, rodzice musieli nad morze jechać więc nam było to na rękę, że go wzięli, bo nie mielibyśmy go tu z kim zostawić. Ale pamiętam, że dziwnie było w domu jak się wracało z pracy - cisza, spokój, nuda

Mi pielęgniarka mówiła, że 150 g to minimum jakie dziecko powinno przybrać, tak więc Twoja się mieści w normie Ja bym chciała, żeby moja choć trochę przystopowała...

Bogini u nas też powiększone gruczoły piersiowe, na razie widziała je tylko położna i mówiła, że to przez hormony, które dostaje z moim mlekiem, ale nie sugerowała, że coś jest nie tak

A co do pieluch to ja się trzymam pampersów, ile ich schodzi to naprawdę nie wiem Dady są dobre chyba dla dzieci co nie mają wrażliwej skóry, albo dla tych starszych, kiedy już tyle tego sikania i kupania nie ma

[ANTERIA]

Witam się i ja na nowym mamusiowym watku u mnie niestety brak neta w domu a na kompie a z tel ciezko się pisze. Pozdrawiam

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Za waszymi radami kupiłam dziś Adasiowi Pampersy zielone

Przy okazji zobaczyłam napis na półce, że na stałe niska cena dla posiadaczy karty rossne na pampersy z 57,99zł na 44,99zł. Czy to znaczy, że one cały czas z kartą mają tyle kosztować. ?

W Rossmannie są chusteczki nawilzane Pampersa w promocji za 27zł z groszami za 6 paczek

Napisane przez Ka rolina

Berenika Iza niestety nie sika jeszcze do nocnika

ro dobrze, że nie jestem sama. Adaś obrażony na nocnik, nie chce nawet usiąść, zaraz się drze...

[Pradip]

Kamilla no to czekamy cierpliwie na zdjęcia a czemu wybrałaś elastyczną chustę? Mnie chyba bardziej przekonuje tkana. Zastanawiam się czy warto kupić jakąś tanią na spróbowanie jak myślisz? I co udało Ci się zrobić z malutką na brzuszku ?
Poziomka i co położna mówiła o szczepionkach? też mam jeszcze tą linię na brzuchu i wiszący fałd skóry
sylvunia też nie mam w karcie pierwszej wizyty przed 10tc i przychodnia ma mi wystawić zaświadczenie tylko że ja byłam prywatnie
Berenika dzięki za poprzedni wątek i fajnie że podjęłaś się kolejnego no i cieszę się że dogadałaś się z Olim co do karmienia i że Adaś przekonał się do małego zdrówka dla Was
Peter fajnie że jesteś zadowolona z wizyty pediatry jeśli wzbudził Twoje zaufanie to rób jk mówi bo zwariować można z tym odsuwać/nie odsuwać napletek, odbijać/nie odbijać, kłaść na boku/brzuszku/nie kłaść
Karolkya daj znać czy Zosi podoba się karuzela bo poluję na jakąś. My też w czwartek mieliśmy szczepić ale Kuba ma coraz bardziej zatkany nosek i problemy z brzuszkiem (choć może to ja jestem tak spanikowana że szukam powodów żeby to odroczyć?)
NecroKitty bardzo dobrze że w porę odkryliście dl czego mała płacze Synkowi też cały czas ropieje jest nawet gorzej niż było pomimo moich masaży
Bogini mi też wyskoczyła opryszczka z tydzień temu smarowałam tylko pastą do zębów i nie całowałam Kuby
Peter my też tylko na mm no i troszeńkę na wodzie albo na hebatce koperkowej i nabrzmiałe piersi tak ze aż bolą mam tylko w nocy jak mały nie je z 7h. Niby może już się laktacja unormowała ale mi nadal leci mleko z cycka którego Kuba aktualnie nie używa albo jak długo się schylam Jaką maść lekarz polecił ze tak chwalisz?
Kakusia jak jest skok to dzieci więcej jedzą?

A u nas od zeszłej środy gorzej bo Kuba nie robił kupy i po 2 dniach zaczęły go męczyć gazy, zrobił się marudny, ciągle chciał ssać cyca i nie sypiał w sobotę robiliśmy grilla i chyba dzięki temu wczoraj mały w końcu sfajdał się 2 razy jak stary chłop a dziś znowu nic Jak mogę mu pomóc?
I jeszcze pytanie czy przy karmieniu piersią mogę używać balsamów wyszczuplających/ujędrniających na brzuch? i jeśli tak to jaki polecacie?

[poziomkka]

Witam się i ja na odchowalni pol dnia zadnych powiadomien, az weszlam sprawdzic co sie dzieje, a tu watek nowy.

Pater my tez tylko na kp, mimo, ze Emilka wisi na cycu..ale skoro mam pokarm i obowiązków tyle co nic to moge karmic i caly dzien

Ja bede szczepic standardowymi, polozna stwierdzila, ze to w zasadzie moj wybor i to, ze sa darmowe wcale nie oznacza, ze sa gorsze.

Ja juz pozegnalam baby bluesa od niedzieli Malutka jest ze mna na dworku przez dluzszy czas, podrzucam ją teściowej jak chce gdzies pojsc do sklepu i od razu mi lepiej. Niedlugo moze naucze sie wchodzic do sklepu z wozkiem, bo poki co to dla mnie czarna magia i kupa stresu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Co do balsamow podczas kp to musisz raczej omijac sutki i okolice, ale sa specjalne balsamy przyjazne dzieciom jak np bielendy sexi mama

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pater86]

Prapid ja kupiłam używaną tkaną chustę na chustoforum i bardzo sobie chwalę, mały zaraz śpi jak go tylko zamotamy
Masz rację że trzeba słuchać i zaufać jednemu lekarzowi (w miarę rozsądku oczywiście) bo tych sprzecznych informacji jest mnóstwo i można oszaleć... Z maścią to muszę wkleić zdjęcie składu bo to taka do robienia w aptece, ale pomogła bratowej i teraz nam

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Kamila wiem że pierwsze dni samej w domu z dzieckiem są trudne, ale super że dajesz sobie radę

[karolkya]

Dzień dobry

Moje dziecko odsypia chyba wczorajszy dzień ( 5 minut snu co jakiś czas) i jak zasnęła wczoraj o 21 to obudziła się na jedzenie o 2:30 a potem o 6, teraz śpi
Ja sobie zjadłam na spokojnie śniadanko i piję herbatkę. mmm jajecznica z pomidorami

U nas już 30 stopni .... masakra znowu się ugotujemy....

Miłego i spokojnego dnia mamusie

[zophiee]

hej hej
Witam się i ja
My w trakcie przeprowadzki, więc mogę Was trochę zaniedbywać
Do rozpakowania jeszcze mnówstwo kartonów, a nie chcę tego robić kosztem małego, więc idzie to wolno

U nas papmersów idzie całe mnóstwo, około 15 dziennie, bo Borys to delikates mam nadzieję, że to się unormuje kiedyś
Kolki nadal są, czekamy na kolejną dostawę sab simplex

Mamy już 6 tygodni
ściskam wszystkie mamusie i dzieciaczki

[Sola1]

Poziomka do sklepu jak nie ma odsuwanych samoczynnie drzwi to najlepiej wjezdzac tyłem

Co do odsuwania tej skorki u chlopcow to ja jak mialabym chlopca to jednak bardzo deliktanie odsuwalabym ją tyle ile sie da. Bo jednak znam pare przypadkow ze potem konieczny byl zabieg. Ewentualnie poszukalabym informacji kiedy najlepiej zaczac to robic

[pater86]

Napisane przez Sola1

Co do odsuwania tej skorki u chlopcow to ja jak mialabym chlopca to jednak bardzo deliktanie odsuwalabym ją tyle ile sie da. Bo jednak znam pare przypadkow ze potem konieczny byl zabieg. Ewentualnie poszukalabym informacji kiedy najlepiej zaczac to robic

Otóż to, też znam takie przypadki, więc zaufałam lekarzowi i przy myciu ściągamy tą skórkę, baaardzo delikatnie i nic na siłę zresztą tym zajmuje się mój mąż, on tak dba o te małe klejnociki, że szok

My dziś mieliśmy nienajgorszą noc, mały budził się trzy razy, zjadł i poszedł spać, tak powinno być
Kupiłam sobie mleko kozie, żeby mieć do kawy, ale nie ma szans żebym je wypiła, po prostu śmierdzi mi kozą czy czymś innym
Ale za to mleczko kokosowe jest przepyszne