Rozstanie z facetem XXXVII

[zakonna]

A potrzebujesz adwokata? Pozew możesz sama chyba napisać, teraz już wiesz co i jak.
Przeraża mnie ta sytuacja.

[michalova]

Liczę na to że ten adwokat w cenie albo za niewielką opłatą poprowadzi dalej moją sprawę.

[patisia123]

I co oboje chcieliście rozwodu i nie dostaliście go? pomimo, że waszego małżeństwa już nie ma i nie widzicie szansy na dalsze bycie razem i on ma nową partnerkę.
Co Wy według sędziny macie sobie poukładać? nie jesteście razem i rozwód byłby najlepszym startem do poukładania wszystkiego.
Co na to szanowny ex?

[zakonna]

I rozkład pożycia przecież jest. I minęło ponad pół roku od rozpadu związku. Szokująca ta decyzja sędziny.

[Zalamana121]

Masakra jakas. Nie rozumiem co sadowi do tego wszystkiego :/

[lipnylogin]

Jeju ale los jest niesprawiedliwy dla Ciebie, michalova tak kompletnie bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarella05]

Sedzina,moje drogie Panie, to żona sędziego.
Sedzia, to osoba ( kobieta jak i mezczyzna ) wykonująca ten zawód.
Więc to jest Pani Sędzia, a nie Pani Sedzina.

Do Pani Doktor przecież nie zwracamy sie Pani Doktorowo.

[zakonna]

Napisane przez Barbarella05

Sedzina,moje drogie Panie, to żona sędziego.
Sedzia, to osoba ( kobieta jak i mezczyzna ) wykonująca ten zawód.
Więc to jest Pani Sędzia, a nie Pani Sedzina.

Do Pani Doktor przecież nie zwracamy sie Pani Doktorowo.

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/sed...zina;2554.html

[Barbarella05]

Jeśli ona była starej daty, to mnie jej decyzja nie dziwi.
Co do wniosku o alimenty . Sędzia ma słuszność, jako żona masz prawo do większych alimentów, niż jako była żona.

[michalova]

Tak, oboje chcieliśmy rozwodu i go nie dostaliśmy. Jakaś totalna masakra.
Pani Sędzia stwierdziła że jeszcze jest między nami jakaś iskra skoro wspolzylismy w sierpniu. No może w sierpniu była, ale teraz nawet nie rozmawiamy ze sobą.
Co mąż na to? (bo przecież nie ex ) no też nie jest zadowolony, może zgłosi się z jakąś ugodą. Jego adwokat chciała pogadać o ugodzie przed sprawą rozwodową (przyszli 5 minut przed rozpoczęciem), ale nie miała żadnej propozycji tej ugody.
Dziewczyny, oszaleje.

[Zalamana121]

Moze teraz jak oboje zlozycie zgodny wniosek itd i traficie na kogos innego to sie uda?

[Sadie_]

Michalova strasznie Ci wspolczuje, ta decyzja sadu to jakis absurd 😔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malla]

Makabra. Kolejny powód, by zazdrościć Mag pobytu w innym, cywilizowanym kraju.
Szczęka mi opadła. Nie wiem, co powiedzieć.
Przykro mi bardzo. Może pani sędzia nie otrzymała premii i chce dorobić...

[oh Mandy]

Rok minął, a ja jestem w tym samym punkcie, co rok temu. Wszystko na nie, wszystko źle.
Nawet nie chce mi się opowiadać.

[michalova]

Nie chcę zgodnego wniosku. Nie po to składałam nowy wniosek z orzekaniem o winie żeby teraz mu odpuścić. Muszę się dowiedzieć jak wygląda odwołanie się od decyzji. I czy lepiej będzie się odwołać czy złożyć na razie wniosek o alimenty w sądzie rejonowym, a rozwiode się po jakimś czasie. No kurde Dziewczyny, nie mogę w to uwierzyć.

[cziki]

Oh Mandy tu jest idealne i jedyne miejsce na takie żale pisz ile masz potrzebę. Na pewno nie jesteś w tym samym miejscu, jesteś bogatsza o nowe doświadczenia i będziesz mądrzejsza na przyszłość. Kontaktujesz się z eks?

Michalova strasznie mi przykro. Nie można się odwołać? Bez sensu że osoba trzecia decyduje inaczej niż obie strony i decyduje i czyimś życiu wbrew jej woli. Chore :/ może to że względu na dziecko??

[michalova]

No pewnie tak, ale oboje zeznalismy że Mały raczej dobrze reaguje na nasze rozstanie. Dla dobra dziecka byłoby gdybyśmy dostali rozwód i może wtedy Dawid placilby regularnie alimenty.

[qayqa]

Michalova szczeka mi opadla. Strasznie mi przykro, jednak kiedy malzenstwo ma dziecko i nie podzielony majatek to sad zrobi wszystko aby utrudnic. Mega mi przykro tule mocno


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[michalova]

Czekam na uzasadnienie sądu, później zdecyduje co dalej robić. Może w końcu się to skończy. Kiedyś.

[semolinaa]

Hej, dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, ale weszłam podzielić się wieściami co u mnie, ku pokrzepieniu Waszych złamanych serc. Może któraś pamięta moje posty sprzed 2 miesięcy pełne rozpaczy i bólu. Dziś u mnie rewelacyjnie!!! Moje życie nabrało barw.W końcu doszło do mnie, że mój były zwyczajnie na mnie nie zasługiwał i dziękuję Bogu, że skończyliśmy ten cyrk. Nie kocham go już, wyleczyłam się z tej toksycznej miłości. Ostatnio spotkałam go w pubie jak siedział ze swoimi znajomymi napity w trupa. A teraz najważniejsze- zakochałam się po uszy. Poznaliśmy się całkowicie niespodziewanie, przypadkiem. Wiem, że to dopiero nasze początki i wszystko się wydaje być widziane w najbardziej różowych barwach. Ale, on mnie SZANUJE, jest dla mnie bardzo dobry, mogę na niego liczyć. Jest przeciwieństwem mojego exa, który był prostakiem i chamskim gburem. Nadajemy na tych samych falach, dogadujemy się bez słów Łączy nas wiele rzeczy. Mam wrażenie jakbym go znała już dużo, dużo dłużej. Na chwile obecną mogę nas określić jak dwie połówki jabłuszka Coś czuję, że w końcu los zesłał mi odpowiedniego faceta. Swoje przebolałam, przepłakałam, wycierpiałam. Teraz jestem niewyobrażalnie szczęśliwa Dziewczyny, głowa do góry !!! Miłość przychodzi całkowicie niespodziewanie i wierzę, że na Waszych buźkach też pojawi się uśmiech i serduszko zabije mocniej ze wzajemnością. Ściskam Was mocno. PS. Mój ex widział mnie z moim obecnym mężczyzną i o mało mnie nie zabił swym wściekłym wzrokiem.

[mineralnaxy]

Michalova, babka chyba musiała być przed okresem. Nie ogarniam, skoro dwie strony są zgodne to dlaczego to im utrudniać?! Trzymaj się i nie poddawaj! W końcu los się do Ciebie uśmiechnie i zobaczysz będziesz miała tyle słońca w swoim życiu. Nie trać tylko nadziei. Ściskam Cie mocno!

Ja dzisiaj wróciłam do mojego studenckiego miasta i czuje się o niebo lepiej. Jednak mój dom rodzinny mi o wszystkim przypomina.
Tutaj mam swój rytm dnia, swoje życie, nie odczuwam tak braku jego osoby. Wiadomo najgorzej wieczorem, bo potrafiliśmy wisieć na telefonie 5h i trochę tego brakuje ale nie jest źle. Zamienię to na książkę
Zaraz lecę na siłownie choć tak bardzo mi się nie chce. Wszystko ostatnio robię na siłę, no ale lepsze to niż leżenie w łóżku.

[oh Mandy]

Napisane przez cziki

Oh Mandy tu jest idealne i jedyne miejsce na takie żale pisz ile masz potrzebę. Na pewno nie jesteś w tym samym miejscu, jesteś bogatsza o nowe doświadczenia i będziesz mądrzejsza na przyszłość. Kontaktujesz się z eks?

tak - na początku stycznia, z jego inicjatywy, gdy wyczytał tu, jak wam pisałam, że mówię veto. a wiecie, czego to było warte? ch*ja za przeproszeniem

[michalova]

Mandy, ale czego się po nim spodziewałaś? Przecież to nie był pierwszy raz.
Mój wspaniały mąż dzwoni do mnie z grozbami że jego adwokat złożyła zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstwa i już nie będę mogła pracować przez to w przedszkolu. Nie pamiętam bym jakiekolwiek przestępstwo popełniła. Czemu nie mogę mieć spokoju? Czy on myśli, że rusza mnie to jego gadanie?

[lipnylogin]

Ale miałam beznadziejną sytuację dziewczyny na drugim końcu miasta, w przypadkowym sklepie spotkałam mamę mojego eks.. Super kobieta, zawsze bardzo sprawiedliwa, ciepła, dobra, pomocna. Stałam akurat przy kasie i jak ją zobaczyłam i uslyszalam, to łzy same mi zaczęły lecieć. Po prostu coś we mnie pękło. Nie straciłam tylko mojego partnera, obecnego życia, planów na przyszłość, ale też "rodzinę".. jego mamę, którą uwielbiam.. wszystkie te osoby. Poczułam jakbym się cofnęła, przegrała jakąś grę i ląduje znowu na starcie.

Przytuliła mnie i powiedziała parę ciepłych słów..A ja nawet nie mogłam jej odpowiedzieć, bo miałam wrażenie, że zaraz coś we mnie eksploduje i wypłyną ze mnie wszystkie emocje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zalamana121]

Michalova ja prdl jaki to jest kut** skad sie takie debile biora jak nasi mezowie? Co Ty mu niby zrobilas ze Ci tak dowala. Mojego to jeszcze jakos rozumiem teraz, chociaz wczesniej tez takie akcje robil, ale kolezanki maz to samo, erotoman nimfoman bzyka co sie rusza i jeszcze jej robi pod gorke z wszystkim :/

[nyana89]

Napisane przez michalova

Mandy, ale czego się po nim spodziewałaś? Przecież to nie był pierwszy raz.
Mój wspaniały mąż dzwoni do mnie z grozbami że jego adwokat złożyła zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstwa i już nie będę mogła pracować przez to w przedszkolu. Nie pamiętam bym jakiekolwiek przestępstwo popełniła. Czemu nie mogę mieć spokoju? Czy on myśli, że rusza mnie to jego gadanie?

Ostatnio jestem bardzo nerwowa i nie ukrywam, iż bym mu chętnie otwartą dłonią wytłumaczyła to i owo. Naprawdę, michalova, głęboko zawierzam siłom wyższym, iż pozbędziesz się w końcu tego... 'mężczyzny' raz na zawsze...

Napisane przez lipnylogin

Ale miałam beznadziejną sytuację dziewczyny na drugim końcu miasta, w przypadkowym sklepie spotkałam mamę mojego eks.. Super kobieta, zawsze bardzo sprawiedliwa, ciepła, dobra, pomocna. Stałam akurat przy kasie i jak ją zobaczyłam i uslyszalam, to łzy same mi zaczęły lecieć. Po prostu coś we mnie pękło. Nie straciłam tylko mojego partnera, obecnego życia, planów na przyszłość, ale też "rodzinę".. jego mamę, którą uwielbiam.. wszystkie te osoby. Poczułam jakbym się cofnęła, przegrała jakąś grę i ląduje znowu na starcie.

Przytuliła mnie i powiedziała parę ciepłych słów..A ja nawet nie mogłam jej odpowiedzieć, bo miałam wrażenie, że zaraz coś we mnie eksploduje i wypłyną ze mnie wszystkie emocje.

Tak, to jest okropne, że przyzwyczajamy i przywiązujemy się także do rodzin eksów, a potem nagle, z dnia na dzień wszystko zazwyczaj się kończy. Przykro mi, że tak się dzisiaj stało

[mayla]

Barbarella: a Ty jak zwykle nie na temat i post zupelnie bez zadnego sensu.

Michalova: jestem troche w szoku ale z Twojego opisu wynika, ze raczej Sad byl po Twojej stronie i chyba podjal taka decyzje myslac, ze lepiej Na tym wyjdziesz (wspomniane alimenty). Trzymaj sie kochana i pisz tu do nas, zawsze wesprzemy

Mandy: ale chodzi o eksa, czy zycie ogolnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanilla_pie]

Napisałam "kończącego" maila do eksa. Ale nie wysłałam . W sumie mi już lepiej i nie mam jakiejś wielkiej rozpaczy, spotykam się po kolei ze starymi kolegami xD, i chyba nie chcę do eksa wracać. To taki mail zamykający niedokończone sprawy, z podziękowaniami za dobre chwile, nie tam jakieś łkanie i proszenie o powrót , ale chyba na razie zostawię go w wersjach roboczych

Michalova, masakra ja bym po Twoich wpisach na forum od razu rozwód dała

[Barbarella05]

Znowu mam profil na portalu i jestem w szoku, jak wielu facetów chcę układ bez zobowiązań.

[krolowazimy]

Michalova, jeśli chodzi o uzas. i apelację to trzeba pamiętać o krótkich terminach na Twój ruch.
Moim zdaniem jeśli dobrze wykazano ustanie wszystkich łączących was więzi (duchowej, fizycznej, materialnej), to nie ma szans, by sąd nie orzekł o rozwodzie. Coś tu nie gra.