Lekkie jak motyle byłyśmy, ale psikus! ZACIĄŻYŁYŚMY! - wątek Mamuś po staraniach cz.6

[kejtiCe]

Napisane przez Cos_

Aphtin a Aftin to to samo poprostu tak sie wymawia
Twierdza ze to nalot z mleka

No może. Kaja napisała, że może były dwa takie Moja położna poradziła to na pleśniawki, więc pewnie inne matki stosowały u swoich dzieci.
Nie widziałam nigdy pleśniawek u takich małych dzieci.. może to faktycznie jest nalot z mleka?

Mojej znajomej córka miała kiedyś CAŁĄ BUZIĘ w pleśniawkach i chodziły do przychodni smarować jej to fioletem, ale to brudziło wszystko.. chociaż ta mała miała roczek, to się dużo ruszała, ale u Twoich maluszków mogliby tym posmarować.

[201606011622]

no ja takiemu malemu czopków chyba nie moge, powyzej miesiaca chyba dopiero.
na razie jakos dajemy rade, czopki to chyba jak juz calkiem bd źle :/

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

mój ma własnie na języku tylko po mleku slad, sluzówki czyste... przunajmniej zdaniem połoznej jak go oglądała. no i nieraz wystawia język to ma czysty, tylko własnie po jedzeniu taki no... czyli to od pokarmu

[Cos_]

Kejtice fioletem to tez moge w domu posmarowac tylko to jest niedobre-gorzkie i obawiam sie ze moga plakac po tym marudzic.

[kejtiCe]

Napisane przez Cos_

Kejtice fioletem to tez moge w domu posmarowac tylko to jest niedobre-gorzkie i obawiam sie ze moga plakac po tym marudzic.

no fakt, a aftin jest słodki..

[Izuniaa_]

Ola u nas byla ostatecznosc,dalam 1/4 czopka,nie zdazyl sie rozpuscic bo wylecial z kupa ale mozna koncowke termometru posmarowac oliwka i wsadzic troszeczke w pupcie i ponoc tez pomaga

Cos nie wiem co takim malenstwom na afty... ja kiedys jak mialam to mi mieszanka wit.B smarowali. Ale lekarze powinni sie znac i tym bardziej odroznic afty od sladow po jedzeniu...
Antek tez ma jezyk tylko bialy ;-)

Znowu mamy kupe teraz bez pomocy zadnej i zadnego prezenia i placzu

[Cos_]

Zapytam lekarza jutro lub w poniedzialek

[kejtiCe]

Napisane przez Cos_

Zapytam lekarza jutro lub w poniedzialek

najlepsze rozwiązanie
a jak Maleństwa?

[Cos_]

Napisane przez kejtiCe

najlepsze rozwiązanie
a jak Maleństwa?

Przybieraja! Juz sie nie naswietlaja,zoltaczka zeszla. Wczoraj dwa razy karmilam malego butelka taki glodomor ze szkoda gadac

[kejtiCe]

Napisane przez Cos_

Przybieraja! Juz sie nie naswietlaja,zoltaczka zeszla. Wczoraj dwa razy karmilam malego butelka taki glodomor ze szkoda gadac

O Booooooooże rozczula mnie to strasznie

[Izuniaa_]

Napisane przez Cos_

Przybieraja! Juz sie nie naswietlaja,zoltaczka zeszla. Wczoraj dwa razy karmilam malego butelka taki glodomor ze szkoda gadac

super wieści a jak Mala?

[Cos_]

Napisane przez Izuniaa_

super wieści a jak Mala?

Przybiera,wlasciwie to czekamy na nia bo maly to glodomor Lekarz wczoraj mowil ze dobrze ze zanosze chociaz tyle pokarmu ile mam bo to duzo daje.

[Izuniaa_]

A ile teraz waza? probowalas karmic malego piersia? W ogole jak to jest trzymac taka kruszynke? ;-)

[Cos_]

W srode mala miala 1850 a maly 2300 nie,do piersi jeszcze nie przystawialam. Strach mi go bylo trzymac zeby go nie uszkodzic taka drobizna dobrze ze byl w rozku,ale ta buzka,paluszki wzruszam sie

[Izuniaa_]

To Maly ladnie Mala tez nadrabia.jak bedzie miala 2kg to Was wypisza czy kiedy?
Kroplowki juz odlaczyli?

[myboyismine]

Napisane przez Cos_

W srode mala miala 1850 a maly 2300 nie,do piersi jeszcze nie przystawialam. Strach mi go bylo trzymac zeby go nie uszkodzic taka drobizna dobrze ze byl w rozku,ale ta buzka,paluszki wzruszam sie

sama wzruszam sie

[Izuniaa_]

Napisane przez myboyismine

sama wzruszam sie

A Ty jak sie czujesz?

[myboyismine]

Napisane przez Izuniaa_

A Ty jak sie czujesz?

hmm...dobrze

[kejtiCe]

Napisane przez Cos_

W srode mala miala 1850 a maly 2300 nie,do piersi jeszcze nie przystawialam. Strach mi go bylo trzymac zeby go nie uszkodzic taka drobizna dobrze ze byl w rozku,ale ta buzka,paluszki wzruszam sie

ojejuuuuuuu

[Cos_]

Napisane przez Izuniaa_

To Maly ladnie Mala tez nadrabia.jak bedzie miala 2kg to Was wypisza czy kiedy?
Kroplowki juz odlaczyli?

Niewiem kiedy wyjdziemy byla wizyta,mala ma problemy w dodatku znowu ma podwyzszone wyniki jakies mam juz dosc....

[Izuniaa_]

Napisane przez Cos_

Niewiem kiedy wyjdziemy byla wizyta,mala ma problemy w dodatku znowu ma podwyzszone wyniki jakies mam juz dosc....

spokojnie,jestescie pod opieka i zaraz dadza leki i wyniki sie poprawia. Bedzie dobrze

[myboyismine]

Cos, oby Małej szybko sie polepszyło

[201606011622]

cCos, kciuki za malenstwa

u nas tez z kupami juz lepiej była połozna. zdjęła mi ten wielki długi szew. a te w srodku twierdzi ze same sie musza rozpuscic. no i mam dosc taka skóre dziwna w miejscu tego szwu, no ale mówi ze to dopiero 2 tyg i się to powoli zagoi.

obejrzała małego, mówi ze strasznie się łuszczy, kazała parafiny dodac do kapieli, ze powinno pomóc. i ze widzi ze on bd miał własnie taka delikatniejsza skórę

[myboyismine]

ola, często chodzi ta położna??

[201606011622]

Napisane przez myboyismine

ola, często chodzi ta położna??

znaczy z tego co mi się wydaje to będą 4 wizyty. i tak tez pisze w ksiązeczce zdrowia

" Pierwsza wizyta patronazowa połoznej rodzinnej nie później niz 48 h po opuszczeniu szpitala przez matkę i dziecko. Co najmniej 4 wizyty patronazowe położnej rodzinnej w okresie 1-6 tyg życia. 1-2 tydzien życia wizyta patronażowa lekarza podstawowej opieki zdrowotnej "

no to własnie w piątek tydz temu 1 raz była połozna i lekarka.

a wyszłam we wtorek ze szpitala. to niby wiecej niz po 48h była ta połozna. ale to dlatego ze u nas w piątek mają własnie samochód i wtedy jeżdzą na te wszystkie wizyty

mówiła mi ze raczej za tydzien tez przyjedzie

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

spojrzałam w stronę "poród"
pisze ze I faza 5h trwała, druga 15 minut.
jasne, a ja miałam wrazenie,. ze wieczność
ale to tak pi razy oko wpisali widzę
bo od 16 pierwsze skurcze. i parłam.. hmm chyba troche dłużej jak 15 minut

[Izuniaa_]

Napisane przez ola_la_7676

u nas tez z kupami juz lepiej była połozna. zdjęła mi ten wielki długi szew. a te w srodku twierdzi ze same sie musza rozpuscic. no i mam dosc taka skóre dziwna w miejscu tego szwu, no ale mówi ze to dopiero 2 tyg i się to powoli zagoi.

obejrzała małego, mówi ze strasznie się łuszczy, kazała parafiny dodac do kapieli, ze powinno pomóc. i ze widzi ze on bd miał własnie taka delikatniejsza skórę

Ja u gina na usg widziałam szwy na macicy. tzn on mi pokazał bo ja bym nie wiedziała co to

delikatnej skórki nie zazdroszczę... będziesz musiała uważać na wiele rzeczy...ale łuszczenie na tym etapie jest normalne...a jak wg Ciebie to wygląda? w jakich miejscach?

Napisane przez ola_la_7676

znaczy z tego co mi się wydaje to będą 4 wizyty. i tak tez pisze w ksiązeczce zdrowia

spojrzałam w stronę "poród"
pisze ze I faza 5h trwała, druga 15 minut.
jasne, a ja miałam wrazenie,. ze wieczność
ale to tak pi razy oko wpisali widzę
bo od 16 pierwsze skurcze. i parłam.. hmm chyba troche dłużej jak 15 minut

U mnie też była 4 razy i mówiła,ze tyle jest obowiązkowe,ale jak będę chciała to przysługuje 6 wizyt,więc jak coś to mam dzwonić to przyjedzie. a u lekarza to my byliśmy po 4tyg dopiero

u mnie I faza - 14h , II - 1h51min a i tak cesarka...

[Izuniaa_]

Gdzie wszystkie jestescie?

Cos jak Maluchy?

Kaja jak po wizycie?

Brzuchatki jak sie czujecie? Rodzi ktoras?

[Cos_]

Izunia daj spokoj z depresja stad wyjde. Mala ma gronkowca zmienili jej antybiotyk dzis i czekam na efekty juz mam dosc tego szpitala,mielismy wychodzic i co :/

[Izuniaa_]

A skad ten gronkowiec? Oni musieli ja zarazic jakos... biedactwo malenkie

A Ty badz dalej silna i nie daj sie zadnej depresji

[Cos_]

Napisane przez Izuniaa_

A skad ten gronkowiec? Oni musieli ja zarazic jakos... biedactwo malenkie

A Ty badz dalej silna i nie daj sie zadnej depresji

Albo przy cesarce albo na noworodkach. Niewiem...Mnie jeszcze maja wymazy robic jutro ale nie wydaje mi sie zeby to bylo odemnie :/

[pani_pierozkowa]

Hej Kochane!!

Wybaczcie ze sie tyle nie odzywałam, widzę ze doszła Was wieść o przyjściu na świat Julka Chciałabym Wam wszystko opisać ale Mały mnie tak pochłania ze po prostu nie mam siły
Powiem tylko ze jest cudowny i idealny - pierwsze dni po cesarce baaaardzo ciężkie i fizycznie i psychicznie, było do tego stopnia zle ze w trakcie 3 doby wypisałam sie na własne zadanie ze szpitala bo czułam ze dostaje depresji.... Mały pięknie je z piersi, przybiera, mamy jeszcze mały problem z żółtaczka ale mam nadzieje ze przejdzie. Wysyłam fotkę na maila

OLA - Gratuluje Kybusia!!

COS - ogromne kciuki za Twoje dzieciaczki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk