Lekkie jak motyle byłyśmy, ale psikus! ZACIĄŻYŁYŚMY! - wątek Mamuś po staraniach cz.6

[201606011622]

żółtaczka minie, gratki raz jeszcze
mój słodki Kubuś rozrabia..

[Cos_]

Pierozkowa

[Izuniaa_]

Pierozkowa
Żółtaczka minie,dobrze je chętnie je i przybiera na wadze

Ola a co Ty myslalas ze bedzie zawsze grzeczny?

A gdzie Kaja? Wiecie cos?
I Myboy tez nie widze...

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Kejti tez bys sie zameldowala ;-)

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

Gdzie wszystkie jestescie?

Cos jak Maluchy?

Kaja jak po wizycie?

Brzuchatki jak sie czujecie? Rodzi ktoras?

Ja nie miałam teraz wizyty

Napisane przez Izuniaa_

Pierozkowa
Żółtaczka minie,dobrze je chętnie je i przybiera na wadze

Ola a co Ty myslalas ze bedzie zawsze grzeczny?

A gdzie Kaja? Wiecie cos?
I Myboy tez nie widze...

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Kejti tez bys sie zameldowala ;-)

U mnie spokój, po fałszywym alarmie nic się nie zapowiada

[Izuniaa_]

Kaja a nie pisalas ze 25.05 masz wizyte? Bo takie cos zakodowalam w glowie...
Jak falszywy alarm?

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

Kaja a nie pisalas ze 25.05 masz wizyte? Bo takie cos zakodowalam w glowie...
Jak falszywy alarm?

Aaa no tak,.miałam.mieć
Ale nie miałam..bo w czwartek wylądowałam w szpitalu ze skurczami co 7 min, w szpitalu przeszło, cisZa..

[Izuniaa_]

Nooo,to jednak nie jest zle z moja pamiecia :-P
A jak impreza urodzinowa Blanki?

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Lena sie wystraszyla i zrezygnowala z wyjscia

[kejtiCe]

A u mnie wszystko dobrze Ale jestem panikara.. cały czas wypatruje u siebie oznaki porodu - a to brzuch boli, a to na dwójeczkę idę, a to Mały kopie za nisko

Wizytę mam 5 czerwca i doczekać się już nie mogęęęęę, jestem ciekawa ile waży ten klocuszek. Ostatni raz ważyliśmy go w lutym, bo wtedy byłam na prywatnej wizycie, a mój prowadzący na nfz robi tylko 3 usg pełne.

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

Nooo,to jednak nie jest zle z moja pamiecia :-P
A jak impreza urodzinowa Blanki?

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Lena sie wystraszyla i zrezygnowala z wyjscia

A dobrze, napompowalismy z tz 100 balonów i tak mam je do.dziś przyczepione
Blanka zadowolona, ja ledwo chodziłam ale było fajnie

No,.ciekawe kiedy teraz się zdecyduje wyjść czuje że nie prędko
Ale o.znieczuleniu mogę zapomnieć, u mnie mówili że dają przy 4 cm rozwarcia a ja mam już 4. Teraz jadę do.szpitala jak będę miała co jakieś.5 min.skurcze więc.pewnie się tam powiększy. Zostanie mi gaz

[Izuniaa_]

Kejti jak zapomnisz o szukaniu objawow to Cie wezmie z zaskoczenia i bedziesz pewna ze to to ;-)

Kaja super ze impreza udana i Blanka zadowolona kot z psem nie niszcza balonow? ;-)
Ladne masz rozwarcie,na porodowke dojedziesz z pelnym rozwarciem i urodzisz w 5min ;-)

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

Kejti jak zapomnisz o szukaniu objawow to Cie wezmie z zaskoczenia i bedziesz pewna ze to to ;-)

Kaja super ze impreza udana i Blanka zadowolona kot z psem nie niszcza balonow? ;-)
Ladne masz rozwarcie,na porodowke dojedziesz z pelnym rozwarciem i urodzisz w 5min ;-)

Nie, bo one są przyczepione do sufitu tak
Chociaż kilka leży na podłodze ale też nie zwracają uwagi

Noo z Blanka przyjechałam z 6cm, ciekawe jak teraz
Ale do czerwca spokojnie może posiedzieć, nie spieszy mi się, chociaż tak mnie biodro po lewej stronie boli ze chodzić nie mogę

[Izuniaa_]

Kot jakby pazurkami chcial zlapac balon to byloby wesolo
Na jakis nerw Ci uciska?

Jejuu,ja juz nie pamietam co mi dolegalo w ciazy... tzn zgage pamietam i wcale za nia nie tesknie

[kejtiCe]

Iza, możliwe, że tak jest. Ale nie wiem czy będę umiała zapomnieć ciągle o tym myślę, ciągle kontroluję wkładkę. mam jakąś obsesję




Kaja, mi teraz wrócił ból bioder i spojenia... masakra

W dodatku jak wstaję, to z brzucha mi się robi taki stożek śmieszny

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

Kot jakby pazurkami chcial zlapac balon to byloby wesolo
Na jakis nerw Ci uciska?

Jejuu,ja juz nie pamietam co mi dolegalo w ciazy... tzn zgage pamietam i wcale za nia nie tesknie

Chyba tak, bo jak dostałam skurczy, to zaczęło mi tak dretwiec, potem jakoś przeszło, ale po sobotnim szykowaniu w nocy spać nie.mogłam, i wczoraj to już wgl..

Mnie zgaga też męczyła okropnie, nic nie pomagało, a jakiś czas temu.przeszło.

[Izuniaa_]

Napisane przez kejtiCe

Iza, możliwe, że tak jest. Ale nie wiem czy będę umiała zapomnieć ciągle o tym myślę, ciągle kontroluję wkładkę. mam jakąś obsesję




Kaja, mi teraz wrócił ból bioder i spojenia... masakra

W dodatku jak wstaję, to z brzucha mi się robi taki stożek śmieszny

Nakręcasz sie bo bys chciala
zeby juz sie zaczelo.a jak sie zacznie to moze bedziesz chciala zeby przestalo ;-) ja tak mialam

Napisane przez k a j a

Chyba tak, bo jak dostałam skurczy, to zaczęło mi tak dretwiec, potem jakoś przeszło, ale po sobotnim szykowaniu w nocy spać nie.mogłam, i wczoraj to już wgl..

Mnie zgaga też męczyła okropnie, nic nie pomagało, a jakiś czas temu.przeszło.

To niech Lena wychodzi,niech nie męczy mamy. A co w szpitalu na Twoje lozysko?

Mi zgaga tez przeszla na jakis czas i sie cieszylam wtedy ale za troche wrocila i dopiero od porodu jej nie ma

[kejtiCe]

Iza faktycznie tak jest, że z jednej strony chciałabym, żeby się zaczęło, a z drugiej jak tylko coś zaczyna boleć, to od razu panikuję
ale ja z tp według om dopiero za tydzień będę donoszona, więc lepiej poczekać jeszcze. Z usg już jestem, ale w szpitalu nie sugerują się tym.

Wolałabym, żeby się wszystko zaczęło raz a konkretnie, bez żadnych straszaków.
A zresztą.. ja tu jestem ostatnia w kolejce, więc najpierw koleżanki muszą urodzić

[Izuniaa_]

Ale bedziesz najdluzej mogla z dzieckiem siedziec ;-) ja juz bede pracowac a Ty dalej na macierzynskim

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

Nakręcasz sie bo bys chciala
zeby juz sie zaczelo.a jak sie zacznie to moze bedziesz chciala zeby przestalo ;-) ja tak mialam





To niech Lena wychodzi,niech nie męczy mamy. A co w szpitalu na Twoje lozysko?

Mi zgaga tez przeszla na jakis czas i sie cieszylam wtedy ale za troche wrocila i dopiero od porodu jej nie ma

Baba która mnie przyjmowała z tekstem ze może pale papierosy i stąd te łożysko.. Wpienila mnie. Na drugi dzień miałam usg i gin powiedział że jest 2/3 o.O a tydzień wcześniej mój.gin stwierdził ze jest 3.
Ale mam strasznie nisko je, tam gdzie nacinaja do cesarki i mówił ze lepiej jak bym rodziła sn bo zaleje się krwią


No ja już ze 3 tyg nie mam zgagi, nawet po soku pomarańczowym

[kejtiCe]

Napisane przez Izuniaa_

Ale bedziesz najdluzej mogla z dzieckiem siedziec ;-) ja juz bede pracowac a Ty dalej na macierzynskim

A po macierzyńskim nie mam gdzie wracać, więc może będę jeszcze dłużej siedziała...



Kaja a jak z tym Waszym ubezpieczeniem? Nie dało się nic załatwić? Bo wiesz co... facet nam zapłacił składkę za maj około 23 kwietnia i dostałam dowód wpłaty. Minął miesiąc i nadal nie przyszła do nas polisa ubezpieczeniowa Zaraz się będę zbierać do miasta, to muszę to załatwić..

[k a j a]

Kejti nic :/
Podziękowałam swojej szefowej i tyle :/

[Izuniaa_]

Napisane przez k a j a

Baba która mnie przyjmowała z tekstem ze może pale papierosy i stąd te łożysko.. Wpienila mnie. Na drugi dzień miałam usg i gin powiedział że jest 2/3 o.O a tydzień wcześniej mój.gin stwierdził ze jest 3.
Ale mam strasznie nisko je, tam gdzie nacinaja do cesarki i mówił ze lepiej jak bym rodziła sn bo zaleje się krwią


No ja już ze 3 tyg nie mam zgagi, nawet po soku pomarańczowym

To ciekawe jak bedzie z lozyskiem jak urodzisz
juz... chyba dasz rade sn jesli Blanke tak urodzilas i teraz tez juz masz rozwarcie postepujace

Napisane przez kejtiCe

A po macierzyńskim nie mam gdzie wracać, więc może będę jeszcze dłużej siedziała...
..

Ciekawe czy ja bede miala gdzie wracac... jak moja sprawe rozwiaza...

[k a j a]

Napisane przez Izuniaa_

To ciekawe jak bedzie z lozyskiem jak urodzisz
juz... chyba dasz rade sn jesli Blanke tak urodzilas i teraz tez juz masz rozwarcie postepujace







Ciekawe czy ja bede miala gdzie wracac... jak moja sprawe rozwiaza...

No ciekawe. Jak nie urodze do 10 to idę do gina

Ja nie wracam.. Będę ciągnęła zwolnienie

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Kejti nic :/
Podziękowałam swojej szefowej i tyle :/

ehh, to też bez sensu

Napisane przez Izuniaa_

Ciekawe czy ja bede miala gdzie wracac... jak moja sprawe rozwiaza...

No to widzę, że też sytuacja niepewna. Tzn. ja teoretycznie mogę iść do mamy do pracy, albo do brata, ale to nie moja bajka i nie lubię tego Jak będę zmuszona, to ok, bo kasa będzie potrzebna... ale nie będę zadowolona

Napisane przez k a j a

No ciekawe. Jak nie urodze do 10 to idę do gina

Ja nie wracam.. Będę ciągnęła zwolnienie

Po macierzyńskim zwolnienie jeszcze czy jak?

[Izuniaa_]

Mi sie umowa konczy w sierpniu... wiec albo oddadza mnie do zusu albo dadza umowe... wolalabym umowe bo wtedy urlopy moge pociagnac i ewentualnie zwolnienie ;-) a jak nie dostane umowy nowej to lipa bedzie... dam wtedy ogloszenie ze zajme sie dziecmi,psami i czymkolwiek innym zeby tylko zarabiac jakos ;-)

[kejtiCe]

Napisane przez Izuniaa_

Mi sie umowa konczy w sierpniu... wiec albo oddadza mnie do zusu albo dadza umowe... wolalabym umowe bo wtedy urlopy moge pociagnac i ewentualnie zwolnienie ;-) a jak nie dostane umowy nowej to lipa bedzie... dam wtedy ogloszenie ze zajme sie dziecmi,psami i czymkolwiek innym zeby tylko zarabiac jakos ;-)

A jak się skończy umowa w sierpniu i nie dadzą umowy, to zus wypłaca do końca macierzyńskiego?
Boże, ja się kompletnie nie znam :p


Ja mam umowę do grudnia 2016, ale ZUS opłacałam sama, więc po macierzyńskim od razu wypowiedzenie.

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

ehh, to też bez sensu


No to widzę, że też sytuacja niepewna. Tzn. ja teoretycznie mogę iść do mamy do pracy, albo do brata, ale to nie moja bajka i nie lubię tego Jak będę zmuszona, to ok, bo kasa będzie potrzebna... ale nie będę zadowolona



Po macierzyńskim zwolnienie jeszcze czy jak?

Noo, ze niby wracam, ale ciagne l4

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Noo, ze niby wracam, ale ciagne l4

dobre to jest.. i wtedy zus normalnie płaci?

tylko na co tu wziąć to l4..

[Izuniaa_]

Napisane przez kejtiCe

A jak się skończy umowa w sierpniu i nie dadzą umowy, to zus wypłaca do końca macierzyńskiego?
Boże, ja się kompletnie nie znam :p


Ja mam umowę do grudnia 2016, ale ZUS opłacałam sama, więc po macierzyńskim od razu wypowiedzenie.

Tak,wtedy Zus wyplaca.

[kejtiCe]

Napisane przez Izuniaa_

Tak,wtedy Zus wyplaca.

Oby przedłużyli umowę

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

dobre to jest.. i wtedy zus normalnie płaci?

tylko na co tu wziąć to l4..

Ja na kręgosłup se wymyśliłam